Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.telefonia.gsm   »   Quo vadis Nokia?

Quo vadis Nokia?

Data: 2009-11-21 18:28:16
Autor: Technolog
Quo vadis Nokia?
Dnia Sat, 21 Nov 2009 11:46:19 +0100, franc napisał(a):

Ostatnio jednak mam wrazenie (czy tylko ja?), ze Nokia sama bladzi w swiecie komorek. Stworzyla nowa serie X, promowana od dlugiego czasu seria N jako multimedialna zeszla troche na psy.

Nie chcę się wyzłośliwiać na pusto, czyli dla samego faktu, ale moim
zdaniem Nokia gdzieś tak niedługo po rozpowszechnieniu się kolorowych
wyświetlaczy zaczęła popełniać duże błędy.

Pierwszy - przez jakiś czas nie produkowali telefonów z klapką wcale.
Rezultat: gigantyczne powodzenie Motoroli oraz aktualny wysyp Nokii z
klapką. Następnie jakieś samobójcze unikanie wyświetlaczy dotykowych. Nawet
w miarę nowy Communicator go nie posiadał. Podejrzewam, że ma to związek z innym problemem - kłopot z systemem
operacyjnym. Nokia mogła stworzyć coś, co teraz tworzy nawet Google, nie
wspominając o MS czy Apple i innych. Mogła stworzyć świetny mobilny system
operacyjny. Nie udało się.

Jest w tej firmie jakaś blokada, po sukcesach wczesnokomórkowych oddali
pałeczkę na wielu frontach.

Żeby nie było zbyt jednostronnie, to wydaje się, że seria N wypadła nieźle
(mimo braku ekranu dotykowego), widuję te telefony u wielu osób.

Oczywiście dla wielu osób brak ekranu dotykowego to zaleta, ale Nokia nie
miała osobnych modeli dla jego zwolenników.

No i do dziś nie wyprodukowano godnego następcy tego długiego telefonu
biznesowego, w którym bateria potrafiła trzymać ponad tydzień. Zapomniałem
modelu, ale było to proste, szybkie urządzenie. Reasumując, moim zdaniem Nokia błądzi od pewnego czasu.

Pozdrawiam
Technolog

Data: 2009-11-21 19:08:36
Autor: Marek
Quo vadis Nokia?

a co sądzisz o N6700 ? niewypał? Miał być następca 6300, ale ta cena...
mogli chociaż wifi dorzucić.

Data: 2009-11-22 19:05:33
Autor: J.F.
Quo vadis Nokia?
On Sat, 21 Nov 2009 18:28:16 +0100,  Technolog wrote:
Pierwszy - przez jakiś czas nie produkowali telefonów z klapką wcale.
Rezultat: gigantyczne powodzenie Motoroli oraz aktualny wysyp Nokii z
klapką.

Ale telefony z klapka byly i wczesniej, jakos nie przypominam sobie
zeby cieszyly sie wielkim powodzeniem. Raczej narzekano na kiepski
zawias :-)

Motorola .. masz na mysli V3 ? Ladna byla. Ale to chyba za malo na
sukces, trzeba jeszcze odpowiednia reklame, a moze promocyjna cene.

Następnie jakieś samobójcze unikanie wyświetlaczy dotykowych. Nawet
w miarę nowy Communicator go nie posiadał.

Ale to design pod tych co lubia klawiatury.

Choc moze i faktycznie nalezalo zauwazyc ze coraz wiecej internetu i
trzeba jednak na tym ekranie klikac.

Podejrzewam, że ma to związek z innym problemem - kłopot z systemem
operacyjnym. Nokia mogła stworzyć coś, co teraz tworzy nawet Google, nie
wspominając o MS czy Apple i innych. Mogła stworzyć świetny mobilny system
operacyjny. Nie udało się.

Ale to jakby inna para kaloszy. Trzeba miec odpowiednia strategie - zabraklo troche partnerow, developerow .. czyzby za drogo chcieli ?
Jest w tej firmie jakaś blokada, po sukcesach wczesnokomórkowych oddali
pałeczkę na wielu frontach.

Historia uczy ze wszyskie imperia kiedys upadaja :-)

Żeby nie było zbyt jednostronnie, to wydaje się, że seria N wypadła nieźle
(mimo braku ekranu dotykowego), widuję te telefony u wielu osób.

Ja mysle ze wielu sobie nawet nie zdawalo sprawy z takiej "wady".
Ale przy kolejnym zakupie moze przyszla refleksja.

No i do dziś nie wyprodukowano godnego następcy tego długiego telefonu
biznesowego, w którym bateria potrafiła trzymać ponad tydzień. Zapomniałem
modelu, ale było to proste, szybkie urządzenie.

Alez biznesmen nie wloczy sie po pustyni - ma gniazdko w firmie, w
samochodzie, w hotelu. Raczej potrzebuje rozbudowanego kalendarza, ksiazki, czytania e-maili
w wordzie. A moze po prostu eleganckiego designu, bo reszte ma w
laptopie :-)

J.

Quo vadis Nokia?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona