Komputer będzie pracować jako komputer graficzny, będzie miał RAID 0 dla przyspieszenia pracy nad dużymi plikami. Czy jest sens dodać dodatkowy odrębny (mniejszy) dysk, na którym będzie system, czyli jeden dysk C jako Windows 7, Program Files etc., a dwa odrębne dyski jako RAID 0 jako magazyn plików?  Czy coś takiego jest w stanie poprawić:
a) kulturę pracy (system sobie rzeźbi na swoim dysku oddzielnie, operacje plikowe na odrębnym RAIDzie)
b) szybkość działania komputera
c) bezpieczeństwo (np. pada nam RAID - dane odzyskuję z backupu, a system działa lub odwrotnie, systemowy pada a dane bezpiecznie leżą sobie na RAIDzie)?

A może ewentualne plusy (o ile w ogóle są) są mniej istotne od samego skomplikowania komputera i dać wszystko na RAID 0 i nie komplikować?

Znalazłem tryliard porad jak ustawić RAID, ale przyznam że na tak wydawałoby się banalne pytanie nie znalazłem odpowiedzi w sieci.

Pzdr
A.

dwa odrębne dyski jako RAID 0 jako magazyn

z definicji kiepski pomysł

może ewentualne plusy (o ile w ogóle są) są mniej istotne od samego skomplikowania komputera i dać wszystko na RAID 0 i nie komplikować?

system na 1 dysku, temp i swap na 2, regularny backup na minimum dwóch różnych nośnikach i będzie OK :)

Michał napisał:

z definicji kiepski pomysł

(...)

system na 1 dysku, temp i swap na 2, regularny backup na minimum dwóch różnych nośnikach i będzie OK :)

A czy mogę zatem poprosić o wyklarowanie laikowi tematów odnośnie ustawienia dysków w komputerze do obróbki grafiki? Bo widzę, że jak dziecko we mgle się poruszam. Potrzebuję 600 GB na pliki stałe (tyle zajmą różne pliki robocze z projektami, zdjęcia z kilku lat, inne pierdoły, jakie nagromadziły się przez lata + zapas żeby miejsca starczyło na następne 3 lata). Komputer to prawdopodobnie: Intel Core i5 750 / 8 GB RAM / Windows 7 / Adobe CS4.

W internecie natknąłem się na takie różne porady o dyskach (większość w wątkach poświęconych budowie komputerów "graficznych", gdzie liczy się szybkość obrabiania danych):
1) "Oddzielny dysk na system, oddzielny do pracy. bezwzglednie. "
2) "RAID 0 - odczyt/zapis odbywa się conajmniej 2x szybciej. Do tego osobny dysk na plik wymiany Photoshopa."
3) "Ja bym nie pakowal sie w RAID 0 jako dysk systemowy ... jak jeden dysk padnie musisz bawic sie w odtwarzanie systemu, a do tego powtornie aktywowac pakiet Adobe"
4) "Jeśli ma być kop to RAID-0. A do tego jeszcze jeden dysk na system i aplikacje"

Ten RAID 0 kusi (dyski są względnie tanie, a ładnie brzmi owe przyspieszenie odczytu/zapisu). Ale fachowej wiedzy mi brak, a nie chcę tylko mieć dla samego posiadania i podniecania się programami diagnostycznymi. Jak zaplanować taki komputer, na ilu dyskach, jak rozdzielić system - dane  - tempy - żeby to chodziło wydajnie i było naprawdę z głową?

Pzdr
A.

Potrzebuję 600 GB na pliki stałe (tyle zajmą różne pliki robocze z projektami, zdjęcia z kilku lat, inne pierdoły

Dyski 1 - 1,5TB 7200obr mają obecnie bardzo niską cenę 1GB

Ten RAID 0 kusi (dyski są względnie tanie, a ładnie brzmi owe przyspieszenie odczytu/zapisu). Ale fachowej wiedzy mi brak, a nie chcę tylko mieć dla samego posiadania i podniecania się programami diagnostycznymi. Jak zaplanować taki komputer, na ilu dyskach, jak rozdzielić system - dane  - tempy - żeby to chodziło wydajnie i było naprawdę z głową?

Wszystko zależy od kasy. Jak ma być tanio - tak jak radziłem: 1 dysk do systemu, 1 jako magazyn.

Michał napisał:

Wszystko zależy od kasy. Jak ma być tanio - tak jak radziłem: 1 dysk do systemu, 1 jako magazyn.

OK, to proszę o łopatologiczne wyjaśnienie czym różnią się te 2 rozwiązania (oprócz większego poboru prądu i nieco większych kosztów):
a) 1 dysk [250 GB] na system, program files etc. + 1 dysk [1000 GB] na resztę (pliki projektów, archiwum)
b) 1 dysk [250 GB] na system, program files etc. + 2 dyski [2×500 GB jako RAID 0] na resztę (pliki projektów, archiwum)

Rozwiązanie b) jest potencjalnie bardziej awaryjne niż a) - ale częsty backup chyba rozwiązuje sprawę? Natomiast jednocześnie b) jest szybsze niż a), więc do przetwarzania dużych plików lepsze? Czy popełniam jakiś błąd w rozumowaniu?

Dzięki za cierpliwość :)
A.

"Alfer" <alferbezspamu@mp.pl> wrote in message news:hant1b$1ehh$1newsread2.aster.pl...

2) "RAID 0 - odczyt/zapis odbywa się conajmniej 2x szybciej.

bzdura niestety, teoretycznie moglo by to byc najwyzej 2x szybciej
w praktyce jest kikanascie (kontrolery zintegrowane) do kilkudziesieciu
procent (dobre kontrolery na pcie za sumy wieksze niz cena plyty)

Ten RAID 0 kusi (dyski są względnie tanie, a ładnie brzmi owe przyspieszenie odczytu/zapisu). Ale fachowej wiedzy mi brak, a nie chcę tylko mieć dla samego posiadania i podniecania się programami diagnostycznymi. Jak zaplanować taki komputer, na ilu dyskach, jak rozdzielić system - dane  - tempy - żeby to chodziło wydajnie i było naprawdę z głową?

zalezy ile ramu potrzebujesz, generalnie im wiecej masz tym lepiej, mozna
machnac spory ramdysk i wrzucic tam tempa, pewnie i swapa z adobe
na system osobny dysk kilkaset gb, dane na 1tb, 2tb na backup wszystkiego

tg pisze:

"Alfer" <alferbezspamu@mp.pl> wrote in message news:hant1b$1ehh$1newsread2.aster.pl...

2) "RAID 0 - odczyt/zapis odbywa się conajmniej 2x szybciej.

bzdura niestety, teoretycznie moglo by to byc najwyzej 2x szybciej
w praktyce jest kikanascie (kontrolery zintegrowane) do kilkudziesieciu
procent (dobre kontrolery na pcie za sumy wieksze niz cena plyty)

Ten RAID 0 kusi (dyski są względnie tanie, a ładnie brzmi owe przyspieszenie odczytu/zapisu). Ale fachowej wiedzy mi brak, a nie chcę tylko mieć dla samego posiadania i podniecania się programami diagnostycznymi. Jak zaplanować taki komputer, na ilu dyskach, jak rozdzielić system - dane  - tempy - żeby to chodziło wydajnie i było naprawdę z głową?

zalezy ile ramu potrzebujesz, generalnie im wiecej masz tym lepiej, mozna
machnac spory ramdysk i wrzucic tam tempa, pewnie i swapa z adobe
na system osobny dysk kilkaset gb, dane na 1tb, 2tb na backup wszystkiego

A ja sobie kupiłam wczoraj coś takiego i czekam na przesyłkę:
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=751708936


--
animka

Użytkownik "Animka" <animka@to...nie.ja.wp.pl> napisał w wiadomości news:hao5do$d4b$1node1.news.atman.pl...
tg pisze:
A ja sobie kupiłam wczoraj coś takiego i czekam na przesyłkę:
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=751708936

I co to ma do rzeczy?

Alfer pisze:

Komputer to prawdopodobnie: Intel Core i5 750 / 8 GB RAM / Windows 7 / Adobe CS4.

Tylko nie zapomnij żeby to wszystko było 64bit.

--
pozdrawiam

robot napisał:

Komputer to prawdopodobnie: Intel Core i5 750 / 8 GB RAM / Windows 7 / Adobe CS4.

Tylko nie zapomnij żeby to wszystko było 64bit.

Windows - 64
Adobe - 32, bo takie już jest, niestety.

A.

Windows - 64
Adobe - 32, bo takie już jest, niestety.

Jest wersja 64 Photoshopa :)

Pzdr
Eryk

On Mon, 12 Oct 2009 15:06:39 +0200, "Eryk"
<toniejestprawdziwy@mail.pl> wrote:

Windows - 64
Adobe - 32, bo takie już jest, niestety.

Jest wersja 64 Photoshopa :)

Tylko że nie każdemu sioę uśmiacha kupowac nową licecję. Ja np. nadal
na 64-bitowej Viście używam czasami PS 7.0 bo taką licencję mam.

Zdrówko

Tylko że nie każdemu sioę uśmiacha kupowac nową licecję. Ja np. nadal
na 64-bitowej Viście używam czasami PS 7.0 bo taką licencję mam.

Ja używam Photoshopa CS3 ale pod windows XP. Jakoś nie mogłem się zdecydować na przejście na Vistę, a na starym macu też chodzi PS 7.0 i wystarcza. :)

Pzdr
E

On Mon, 12 Oct 2009 15:41:16 +0200, "Eryk"
<toniejestprawdziwy@mail.pl> wrote:

Tylko że nie każdemu sioę uśmiacha kupowac nową licecję. Ja np. nadal
na 64-bitowej Viście używam czasami PS 7.0 bo taką licencję mam.

Ja używam Photoshopa CS3 ale pod windows XP. Jakoś nie mogłem się zdecydować na przejście na Vistę, a na starym macu też chodzi PS 7.0 i wystarcza. :)

Czasami to nie Twoja decyzja - czasami dostajesz maszynę z konkretnym
systemem. I w ten piękny sposób mam laptopa 17 cali z Vistą. O paru
innych systemach nie wspomne ;-)

Zdrówko

Eryk pisze:

Windows - 64
Adobe - 32, bo takie już jest, niestety.

Jest wersja 64 Photoshopa :)

To miałem na myśli :)

--
pozdrawiam

Alfer_z_pracy pisze:

Komputer będzie pracować jako komputer graficzny, będzie miał RAID 0 dla przyspieszenia pracy nad dużymi plikami. Czy jest sens dodać dodatkowy odrębny (mniejszy) dysk, na którym będzie system, czyli jeden dysk C jako Windows 7, Program Files etc., a dwa odrębne dyski jako RAID 0 jako

A może mały dysk SSD (np. 60 GB)  na system i katalog roboczy. Do tego synchronizacja katalogu roboczego z dyskiem sieciowym z RAID >= 1?
Będziesz mieć wtedy szybszą pracę niż na RAID 0, wyższą niezawodność.

--
pozdrawiam
Piotr
XLR250&bmw_f650_dakar

W dniu 2009.10.09 16:47, Alfer_z_pracy pisze:

[...] Czy jest sens dodać dodatkowy
odrębny (mniejszy) dysk, na którym będzie system, czyli jeden dysk C
jako Windows 7, Program Files etc.,

Sens jest, ale nieduĹźy.

a) kulturę pracy (system sobie rzeźbi na swoim dysku oddzielnie,
operacje plikowe na odrębnym RAIDzie)

Wątpliwe. Po to jest cache by rzeźbienia nie było.

b) szybkość działania komputera

Nie.

A może ewentualne plusy (o ile w ogóle są) są mniej istotne od samego
skomplikowania komputera i dać wszystko na RAID 0 i nie komplikować?

Skoro masz zamiar robić często backup, to czemu nie ?

Naistotniejsze jest, by:
- komputer miał dużo ramu, dla cache'u i rezygnacji ze swapa
- system był na niedużej partycji
- partycja z danymi była jako pierwsza, bo początek dysku jest najszybszy



--
Mar

Alfer_z_pracy pisze:

Komputer będzie pracować jako komputer graficzny, będzie miał RAID 0 dla przyspieszenia pracy nad dużymi plikami. Czy jest sens dodać dodatkowy odrębny (mniejszy) dysk, na którym będzie system, czyli jeden dysk C jako Windows 7, Program Files etc., a dwa odrębne dyski jako RAID 0 jako magazyn plików?  Czy coś takiego jest w stanie poprawić:

Jak najbardziej.

RAID 0 ma sens *tylko* przy odczycie/zapisie sekwencyjnym.
Jeżeli w czasie czytania/zapisywania danych dodatkowo dyski
będą musiały skakać głowicą po plikach wykonywalnych i pliku
wymiany, to w efekcie z RAIDa dostaniesz 10% wzrostu wydaj-
ności i 100% wzrostu ryzyka utraty systemu i danych.

a) kulturę pracy (system sobie rzeźbi na swoim dysku oddzielnie, operacje plikowe na odrębnym RAIDzie)

Jak najbardziej. Oczywiście o ile obrabiasz wielusetmegowe
pliki, a nie pojedyncze, półtoramegowe JPGi.

b) szybkość działania komputera

Jak najbardziej. Z uwagą jak wyżej.

c) bezpieczeństwo (np. pada nam RAID - dane odzyskuję z backupu, a system działa lub odwrotnie, systemowy pada a dane bezpiecznie leżą sobie na RAIDzie)?

Jak najbardziej.

A może ewentualne plusy (o ile w ogóle są) są mniej istotne od samego skomplikowania komputera i dać wszystko na RAID 0 i nie komplikować?

Mniej dysków, mniej ciepła, mniej hałasu, wyższy MTBF.

--
|""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""|
| Radosław Sokół  |  http://www.grush.one.pl/              |
|                 |  Politechnika Śląska                   |
\................... Microsoft MVP ......................../

Radosław Sokół pisze:

RAID 0 ma sens *tylko* przy odczycie/zapisie sekwencyjnym.
Jeżeli w czasie czytania/zapisywania danych dodatkowo dyski
będą musiały skakać głowicą po plikach wykonywalnych i pliku
wymiany, to w efekcie z RAIDa dostaniesz 10% wzrostu wydaj-
ności i 100% wzrostu ryzyka utraty systemu i danych.

Czyli dla kolegi Raid 0 mija sie z celem (on chce robić magazyn plików a nie sądzę, żeby były wśród nich przynajmniej takie pow. 1GB). Lepiej jak kupi dwa Raptor'y (jeden na system, drugi na swap i temp'y)  a na magazyn zwyczajnie wykorzysta jakiś dysk dużej pojemności (IMHO idealnie byłoby, jakby magazyn zrobił na Raid 10 - byłoby i szybko i bezpiecznie, niestety kosztownie).


Pzdr, OMSON

(IMHO idealnie

byłoby, jakby magazyn zrobił na Raid 10 - byłoby i szybko i bezpiecznie, niestety kosztownie).

LOL - poleciłem tylko bezpieczniejsza wersje Raid 0 co nadal nie ma nic wspólnego z potrzebami kolegi... :)

OMSON napisał:

Czyli dla kolegi Raid 0 mija sie z celem (on chce robić magazyn plików a nie sądzę, żeby były wśród nich przynajmniej takie pow. 1GB).

Nie wiem czy się dobrze wyraziłem z tym "magazynem". Obecnie na starszym komputerze sytuację jest taka:
# 1 dysk "C" = Windows, Program Files itd. = powiedzmy jakieś 20 GB to wszystko ma, jak to w Windowsach
# 2 dysk "D" = pliki projektów, zdjęcia, jakieś filmy, Excele, Wordy, no po prostu wszelakie dane do obrabiania / oglądania / korzystania. Te wszystkie pliki zajmują koło 500 GB. Są tu zarówno pliki kobylaste (czyli pliki filmów, czy założonych projektów graficznych) jak i pierdułeczki w rodzaju kilkumegowych zdjęć czy dokumentów Worda powiedzmy. Pliki z wczoraj jak i jakieś stare archiwalne sprzed 10 lat. Ten dysk dodatkowo jest bekapowany na oddzielny, zewnętrzny dysk.

I chodzi mi o to czy przy składaniu nowego komputera warto zrobić dokładnie taki sam układ, z tą jedną jedyną różnicą że ten jeden większy dysk "D" będzie zrobiony z 2 dysków jako RAID 0. Bekap tak jak poprzednio będzie robiony na dysku zewnętrznym.

Pzdr
A.

Alfer_z_pracy pisze:

I chodzi mi o to czy przy składaniu nowego komputera warto zrobić dokładnie taki sam układ, z tą jedną jedyną różnicą że ten jeden większy dysk "D" będzie zrobiony z 2 dysków jako RAID 0. Bekap tak jak poprzednio będzie robiony na dysku zewnętrznym.

Raid 0 przydatny jest tylko, kiedy obrabiasz pliki o sporej wadze (zwyke surowy materiał video, który laduje na  nim tylko na czas obróbki - nie jest tam potem przechowywany). Tak jak napisał Ci Radek - stworzenie magazynu ze wszystkim co może miescić komputer (rodzaje plików) - nie da Ci jakiegoś wzrostu wydajności a jedynie zwiekszy niebezpieczeństwo utraty  WSZYSTKICH (!) danych z magazynu. Dlatego nie warto.

Dla Twoich potrzeb widzę sens zastosowania pojedynczych dysków wysokoobrotowych (WD Raptor 10k obr/min) w układzie: 74GB na system, 74GB na temp i swap (pierwszy swap mógłby być na systemowym również - ponoć umieszczenie pliku wymiany na dwóch równie szybkich dyskach powoduje, że system umiejetnie to wykorzystuje) a na magazyn np wolniekszy ale pojemny Samsung 1TB F1R. Na backupy WD 1TB na USB.

Pzdr, OMSON

OMSON napisał:

Raid 0 przydatny jest tylko, kiedy obrabiasz pliki o sporej wadze (zwyke surowy materiał video, który laduje na  nim tylko na czas obróbki - nie jest tam potem przechowywany).

I to jest bardzo ważne stwierdzenie, które może dla niektórych jest naturalne, ale chyba jednak nie wszyscy o tym wspominają podczas zachwytów nad RAIDem (a może nawet nie wiedzą?). Słowem trzeba umieć rozróżnić między dyskami, na których siedzą dane, a dyskami, na których odbywa się praca nad danymi. Dzięki za klarowne wyjaśnienie.

Dla Twoich potrzeb widzę sens zastosowania pojedynczych dysków wysokoobrotowych (WD Raptor 10k obr/min) w układzie: 74GB na system, 74GB na temp i swap (pierwszy swap mógłby być na systemowym również - ponoć umieszczenie pliku wymiany na dwóch równie szybkich dyskach powoduje, że system umiejetnie to wykorzystuje) a na magazyn np wolniekszy ale pojemny Samsung 1TB F1R. Na backupy WD 1TB na USB.

Wielkie dzięki za sugestie.

A.

Alfer_z_pracy pisze:

Wielkie dzięki za sugestie.

Nie ma za co. :) Mnie swego czasu również korcił Raid 0 (jeszcze przy obecnie tak niskich cenach za dysk) ale odpuściłem to sobie - po pierwsze zajmuje sie głownie home recording'iem a nie obróbka video a moje doświadczenia graficzne co jakiś czas sprowadzają sie do obróbki paru RAW'ów w Photoshopie... :)

Zdecydowałem sie na układ dysków podobny do tego jaki Ci zasugerowałem tj. Raptor 36GB (jedna partycja primary NTFS) na system i swap, seagate 250GB serii 7200.8 na 'magazyn' i tempy oraz drugi swap (1 partycja primary 220GB druga primary FAT32 na ukryte backupy wersji OS'a). Do zewnetrznego backup'owania uzywam adaptera Unitek Y-103 (SATA/IDE-- >USB) i paru dysków SATA i PATA 80GB (jakieś Samsung'i , seagate'y). Dział mi to bardzo fajnie i jestem zadowolony ( w razie lipy przywracam system z calym softem z backupu a dane są nietknięte). Te zewnetrzne dyski sa tylko dla trzymania tylko wazniejszych danych, które wole zabezpieczyć przed utratą.

Pzdr, OMSON