Data: 2011-04-08 09:30:51 | |
Autor: fart | |
RATUNKU !! niestety mam program księgowy buchalter POMOCY!! | |
Nie ukrywam, że zajmuję się programem buchalter II z obrzydzeniem. Skrajnym obrzydzeniem.
Niestety nie mam niestety innego wyjścia. Ze względu na to, że nie ma w naszej najbliższej okolicy jakiegokolwiek człowieka, który zajmuje się archaikami dosowymi w stylu tego programu, zmuszony jestem się z Wami komunikować i prosić o pomoc albowiem pomoc tzw. techniczna programu buchalter II przekazuje mi wszystkie informacje, poza tymi, które są przydatne do rozwiązania problemu. Wziąwszy dodatkowo pod uwagę fakt, że zamiast zajmować się pracą muszę (powtarzam MUSZĘ!!!) uczestniczyć w tym pałowaniu nad tym programem i straciłem do tej pory w tym tygodniu już 3 dni i jedną noc, to możecie sobie wyobrazić jakie mam zdanie o tym programie. Dane: Windows XP z aktualizacjami. 19GB wolnej przestrzeni na dysku, na którym zainstalowany jest buchalter. Sytuacja jest następująca. Config.sys - files = 150 Program pracuje pod dosem Problem cholerny jest taki: Podczas robienia weryfikacji aktualizacji danych klienta wyskakuje komunikat: "Błąd zapisu na dysk lub brak miejsca na dysku Naciśnij dowolny klawisz" to ja go naciskam, to mi wyskakuje komunikat: "Archiwizacja zakończona błędnie Naciśnij dowolny klawisz" to ja naciskam i wracam do poprzedniego stanu przed zapisem. Problem jest idiotyczny jest taki, że weryfikacja archiwizacja zatrzymuje się raz na pliku B4ZESP11.DBF lub BRPAKF.DBF lub 1I000012.B12 i wyskakuje błąd. Próbowałem również możliwości wgrania buchaltera do nowego folderu. Wgrał się. Zmodyfikowałem w opcjach ścieżkę do archiwizacji (i gówno prawda, że w opcjach głównych na być w ścieżce dostępu wpisane JEDYNIE D:, tak mi wczoraj od początku nakazywała niejaka pomoc telefoniczna. Może być również D:\ARCH, co miałem wcześniej ustawione, a co sugerowano mi jako błąd). Skopiowałem do nowego folderu foldery klientów oraz plik b4kata.dbf Po usunięciu plików *.mdf z katalogu głównego, pokazał mi się katalog klientów. Wybrałem klienta i rozpocząłem archiwizację. Zapis przebiegł normalnie ale przy weryfikacji archiwizacji wystąpił ten sam błąd opisywany wcześniej. Zrobiłem również inną rzecz. Na innym komputerze buchalter chodzi. Wolno bo wolno ale chodzi. Nie ja na nim pracuję. Nie moja sprawa. Ktoś chce się pałować topornym programem, to niech się pałuje. kopiuję z niego cały folder, w którym zainstalowany jest buchalter wraz z klientami i wgrywam na inny komputer. Następnie instaluję w tym przeniesionym folderze buchaltera przypisanego do danego komputera. Rezultat taki sam. Podczas weryfikacji aktualizacji wyskakuje błąd opisany powyżej. DO JASNEJ CHOLERY!! Jaka może być przyczyna wadliwego działania cholernego programu. Zwracam się do Was, bo jak wspomniałem wcześniej, tzw. pomoc techniczna od wczoraj nie potrafi mi pomóc a dzisiaj z kolei odpowiedziano mi, że na wysłanego maila mają 24 godziny. Tak jakby nie doszło do nich to, że wczoraj w temacie awarii pałowałem się z nimi do godz. 17 a później sam masturbowałem się (bo jak można to inaczej nazwać) uruchamiając ten cholerny program. Jeśli ktoś miał podobny problem i zna odpowiedź, to pilnie proszę o odpowiedź ... fart ps. Ja wiem, że najlepszym wyjściem byłoby kupienie normalnego programu księgowego, ale osoba się upiera, że boi się czegoś nowego a nie mam możliwości przekonać ją, że |
|
Data: 2011-04-08 04:10:40 | |
Autor: witek | |
RATUNKU !! niestety mam program księgowy buchalter POMOCY!! | |
On 4/8/2011 2:30 AM, fart wrote:
Config.sys - files = 150 c:\windows\system32\config.nt ? |
|
Data: 2011-04-08 11:54:08 | |
Autor: fart | |
RATUNKU !! niestety mam program księgowy buchalter POMOCY!! | |
Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości news:inmjgl$ngg$5inews.gazeta.pl... On 4/8/2011 2:30 AM, fart wrote:tak ...... config.nt |
|
Data: 2011-04-08 08:01:05 | |
Autor: jureq | |
RATUNKU !! niestety mam program księgowy buchalter POMOCY!! | |
Dnia Fri, 08 Apr 2011 09:30:51 +0200, fart napisaĹ(a):
Config.sys - files = 150 MoĹźe zamiast w config.sys wpisz to w C:\WINDOWS\system32\CONFIG.NT |
|
Data: 2011-04-08 11:53:20 | |
Autor: fart | |
RATUNKU !! niestety mam program ksiegowy buchalter POMOCY!! | |
Użytkownik "jureq" <jureq@Xusun.to.z.adresu.Xop.pl> napisał w wiadomości news:inmfc1$grl$1news.onet.pl... Dnia Fri, 08 Apr 2011 09:30:51 +0200, fart napisał(a): oczywiście chodziło mi o config.nt |
|
Data: 2011-04-08 09:56:34 | |
Autor: cyklista | |
RATUNKU !! niestety mam program księgowy buchalter POMOCY!! | |
Użytkownik fart napisał:
Nie ukrywam, że zajmuję się programem buchalter II z obrzydzeniem. Skrajnym Ja ci dam tylko poradę ogólną, problemem jest właśnie windows, rozwiązaniem zainstalowanie buchaltera po prostu w dosie. Wykrojenie z xp partycji na dos i tam zainstalowanie tego kwiatka. Sam tak zrobiłem przy okazji innego programu któty też pod win95 działał (ale po zmianie konputera jest na nowym xp) i się ustawił a pod xp już nikt się nawet nie chciał za niego zabierać. |
|
Data: 2011-04-08 10:49:15 | |
Autor: mvoicem | |
RATUNKU !! niestety mam program księgowy buchalter POMOCY!! | |
(08.04.2011 09:56), cyklista wrote:
Użytkownik fart napisał: Jest jeszcze wygodniejsze rozwiązanie - zainstalowanie DOSa na wirtualnej maszynie. Np. VirtualBox jest za darmo, VMWare chyba płatne ale ma jakiegoś playera za darmo, Microsoft podobno coś ma (ale chyba jest takie sobie) p. m. |
|
Data: 2011-04-08 04:05:12 | |
Autor: witek | |
RATUNKU !! niestety mam program księgowy buchalter POMOCY!! | |
On 4/8/2011 3:49 AM, mvoicem wrote:
połowiczne rozwiazanie.oryginalny dos nie ma czegos takiego jak scheduling i zezre ci caly czas jednego rdzenia procesora. |
|
Data: 2011-04-08 11:50:51 | |
Autor: fart | |
RATUNKU !! niestety mam program księgowy buchalter POMOCY!! | |
połowiczne rozwiazanie.oryginalny dos nie ma czegos takiego jak scheduling i zezre ci caly czas jednego rdzenia procesora. Kurde ... to za skomplikowane dla mnie. Prosty program księgowy a problemów daje tyle, że od trzech dni nic innego nie robię, tylko próbuję uruchomić pod windows xp "dziada". jednak dziękuję za wypowiedź ... bo tzw. pomoc techniczna milczy i chyba milczeć będzie .. taka pomoc, jaki program - to oczywiście moje zdanie. p fart |
|
Data: 2011-04-08 08:23:57 | |
Autor: witek | |
RATUNKU !! niestety mam program księgowy buchalter POMOCY!! | |
On 4/8/2011 4:50 AM, fart wrote:
Kurde ... to za skomplikowane dla mnie. nie, proste. windows jest wielozadaniowy, dos był jednozadaniowy, wiec na komendy z klawiatury czekał sobie grzecznie w pętli, robiąc nic. W windowsie pod emulatorem to nic zzera caly czas procesora. |
|
Data: 2011-04-09 21:10:18 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
RATUNKU !! niestety mam program księgowy buchalter POMOCY!! | |
W dniu 08.04.2011 15:23, witek pisze:
On 4/8/2011 4:50 AM, fart wrote: A to Windows nie potrafi emulatorowi wydzielać czasu? Coś waćpan chyba kręcisz. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2011-04-09 20:25:43 | |
Autor: witek | |
RATUNKU !! niestety mam program księgowy buchalter POMOCY!! | |
On 4/9/2011 2:10 PM, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
W dniu 08.04.2011 15:23, witek pisze: alez wydzieli, tyle ile emulator poprosi, czyli wszystko ile sie da. chyba, ze bedziesz emualtorowi obnizal priorytet procesu, ale wowczas dos ci sie bedzie slimaczyl. |
|
Data: 2011-04-09 22:50:24 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
OT, bylo: RATUNKU !! niestety mam program... | |
On Sat, 9 Apr 2011, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
W dniu 08.04.2011 15:23, witek pisze: Musiałby być (lub musiałby być włączony, nie wiem czy w Windowsach jest, ja tam używam systemów w których jest :P) limit przydziału CPU. Ale jak mu "przydzielisz" np. 25% CPU, to nie dostanie również wtedy jak w emulatorze zapuścisz np. ZIPa. Pomijając pytanie czy w Windows da się (ustawić limit przydziału, *nie* priorytet!) bo jak zaznaczam - nie wiem (z panelu menadżera zadań się nie da, pokazuje tylko priorytety do wyboru z krótkiej listy). W normalnym trybie, jak program bardzo chce robić sobie coś w pętelce, a system *ma* wolny czas procesora, to mu daje. A jak daje z równym priorytetem, to "czują" to wszystkie procesy które również są procesorożerne (bo dostają mniej) a nie mają wyższego priorytetu. I do tego CPU się grzeje (za czasów 8086 nikt sobie nie wyobrażał, że scalaki - inne niż wzmacniacze mocy i stabilizatory napięcia - będzie się chłodziło radiatorami). Coś waćpan chyba kręcisz. Ktoś kręci, ale nie on ;) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2011-04-09 20:28:02 | |
Autor: witek | |
OT, bylo: RATUNKU !! niestety mam program... | |
On 4/9/2011 3:50 PM, Gotfryd Smolik news wrote:
Pomijając pytanie nie da sie w samym windowsie. gdzies sie da zmienc dlugosc czasu na jaki jest przydzialny procesor, ale nie dla konkretnego procesu. natomiast sam emulator zapewne ma taka opcje, dla konkretnej wirtualnej maszyny, ale to wowczas jak napisales spowolni cala maszyne |
|
Data: 2011-04-10 07:53:09 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT, bylo: RATUNKU !! niestety mam program... | |
W dniu 09.04.2011 22:50, Gotfryd Smolik news pisze:
On Sat, 9 Apr 2011, Przemysław Adam Śmiejek wrote: A nie zostałeś przypadkiem w czasach Windows 3.x? Bo o ile mi wiadomo, to już Windows 95 miał wielozadaniowość z wywłaszczeniem i proces się może nie zgadzać (pomijam, że czemu emulator miałby się nie zgadzać), a i tak zostanie wywłaszczony. To w Win 3.x była wielozadaniowość w momentach, gdy program na nią pozwalał. W normalnym trybie, jak program bardzo chce robić sobie coś No właśnie, jak ma. A jak daje z równym priorytetem, to "czują" to wszystkie No ale to nie ma nic wspólnego z tym, jaki to program. I do tego CPU się grzeje (za czasów 8086 nikt sobie nie Uważasz, że dosowy program ma większe zapotrzebowanie na procesor niż windziany ;) -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2011-04-10 10:59:58 | |
Autor: witek | |
OT, bylo: RATUNKU !! niestety mam program... | |
On 4/10/2011 12:53 AM, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
W dniu 09.04.2011 22:50, Gotfryd Smolik news pisze: Nie miał. Miał wielozadaniowość, ale jedna aplikacja potrafiła powiesić cały system bez żadnego problemu. zmiana zadań następowała tyklo w trakcie wywołania procedury OS.
a uważasz, że nie? |
|
Data: 2011-04-10 21:15:36 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
OT, bylo: RATUNKU !! niestety mam program... | |
W dniu 10.04.2011 17:59, witek pisze:
On 4/10/2011 12:53 AM, Przemysław Adam Śmiejek wrote: Miał. Miał wielozadaniowość, ale jedna aplikacja potrafiła powiesić cały W 3.x. Nie w 9x. A już na pewno nie w linii NT, a taką się obecnie posługujemy. zmiana zadań następowała tyklo w trakcie wywołania procedury OS. W 3.x Uważasz, że dosowy program ma większe zapotrzebowanie na procesor niża uważasz, że nie? Uważam, że nie. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2011-04-10 14:37:38 | |
Autor: witek | |
OT, bylo: RATUNKU !! niestety mam program... | |
On 4/10/2011 2:15 PM, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
W dniu 10.04.2011 17:59, witek pisze: 95 nie mial wywłaszzczania na 100 procent, w sensie przerwania np. np nieskonczonej pustej petli.
tez Nie w 9x. tez A już na pewno nie w linii NT, a taką się obecnie posługujemy. a to sie zgadzam.
i w 95 co do 98 nie jestem pewien, ale zdaje sie dopiero od NT zrobili to porzzadnie. to jestes w bledzie. jesli ktos nie napisal obslugi urzadzen peryferyjnych na przerwaniach a czekal np na klawiature w aktywnej petli, to w zasadzie zatrudnial procesor skutecznie caly czas. co wyraznie widac po puszczeniu dosa pod VMWare na przyklad. jesli myslisz o okienku "DOS" wbudowanym w windowsa poczawszy od 95 to to juz nie jest dos, a w windows 7 to juz w szczegolnosci. |
|
Data: 2011-04-11 13:13:31 | |
Autor: Yakhub | |
OT, bylo: RATUNKU !! niestety mam program... | |
Dnia Sun, 10 Apr 2011 14:37:38 -0500, witek napisał(a):
A nie zostałeś przypadkiem w czasach Windows 3.x? Bo o ile mi wiadomo, Miał. Kulało to strasznie i nie zawsze chciało dobrze działać, (podobnie zresztą, jak w Win98), ale - teoretycznie - wywłaszczanie było. -- Yakhub |
|
Data: 2011-04-11 16:36:14 | |
Autor: Michał | |
OT, bylo: RATUNKU !! niestety mam program... | |
>>> Nie miał. > 95 nie mial wywłaszzczania na 100 procent, w sensie przerwania np. np > nieskonczonej pustej petli. Witajcie, niech też i ja dorzucę moje 5 groszy... :-) Otóż: 1. Windows 95 miał wielozadaniowość z wywłaszczeniem, ale tylko dla programów 32 bitowych. Jako że dość spora część systemu była żywcem przeniesiona z windows 3.11, włączając moduły GDI oraz USER, to efekt była taki że dla programów 16 bitowych wciąż pracował tzw mechanizm wielozadaniowości ze współpracą, która wystawiała stabilność systemu na łaskę i nie-łaskę najsłabszego ogniwa w systemie, jakim był najgorzej napisany program (wystarczyło by zaniemógł kiedy miał przekazać kontrolę do kolejnego procesu) Tak więc: miał i nie miał. Mechanizm ten dawał popalić aż do Windows Millenium, choć nie był już tak uciążliwy, bo stare 16 bitowe programy były coraz rzadziej używane. 2. Windows, począwszy od wersji 2000 ma coś co nazywa się Job Kernel Object. Jest to coś co w systemach Unixowych było od lat, a pozwala na narzucanie ograniczeń na procesy , np ile pamieci może dany proces lub grupa procesów zabrać, ile czasu procesora,.. itp. Mając na uwadze procentowy przydział procesora, to można uzyskać efekt taki aby dany proces nie mógł zabrać więcej niż np 35% czasu, ale jest to dostępne tylko w wersjach serwerowych, i to tych droższych. Tzn. jądro wersji "zwykłych" również to "ma" (np windows XP albo Win7) tylko nie ma narzędzia (wraz z dystrybucją systemu) które by potrafiło to aktywować (Chyba że firma trzecia napisze [producent systemu [MS]] oczywiście woli sprzedać droższa wersję niż napisać taki soft dla wersji tańszej). Pozdrawiam, Michał -- |
|
Data: 2011-04-13 12:56:33 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
OT, bylo: RATUNKU !! niestety mam program... | |
On Sun, 10 Apr 2011, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
W dniu 09.04.2011 22:50, Gotfryd Smolik news pisze: Nie, zostałem w czasach w których OSy miały pełne zarządzanie czasem procesora :P, może za parę lat i Windows do tego dojdą :> Bo o ile mi wiadomo, I CO TO MA ROZWIĄZAĆ? Piszę wyraźnie o *przydziale procesora*, w procentach, aby *obejść* taki problem, że: - *nie ma rozróżnienia* dla emulatora, w przypadku używania "oryginalnego DOSa", między "faktycznym używaniem" procesora, a obsługą zupełnie niepotrzebnych zdarzeń metodą spinloop - obiżenie priorytetu nic nie daje, bo jeśli system gospodarza ma wolny procesor/wolne rdzenie, to je i tak przydzieli i będą się grzały - a co gorsza, jak ten czas będzie potrzebny (w owym DOSowym programie) razem z innym programem w systemie-gospodarzu, to ze względu na obniżony priorytet efekt będzie daleki od oczekiwanego (nam NIE chodzi o to, aby program w emulatorze "chodził jak żółw"!) To w Win 3.x była wielozadaniowość w momentach, gdy program na nią No to uruchomienie w emulatorze Win 3.x spowoduje te same problemy o których była mowa. I co dalej? (a ściśej - po co komu ta uwaga o Win 3.x?) W normalnym trybie, jak program bardzo chce robić sobie coś No właśnie, i połowa problemu to taki stan że *ma*. I w zwiazku z tym grzeje rdzenie obciążając je na max, zamiast zaaplikować HATL i poczekać na przerwanie. Zrobić tego NIE MOŻE, bo NIE WIE co robi program w emulatorze. A jak daje z równym priorytetem, to "czują" to wszystkie Ty najwyraźniej nie czujesz problemu o który chodzi. Z p. widzenia przydziału procesora *dobrze* rozwiązać ten problem można *tylko* w ten sposób, że emulator przestanie pracować jako emulator a co poniektóre funkcje uruchamianego w nim systemu (choćby rzeczona klawiatura) zostają *w całości* zastąpione komunikacją z OSem w którym działa emulator, a nie emulacją pracy sprzętu. Po pierwsze trzeba mieć taki interfejs, a po drugie przestaną wtedy działać programy które "rzeźbiły w żelazie" samodzielnie obsługując porty urządzeń zamiast wywoływania funkcji swojego systemu (tu DOSa lub BIOSa). I do tego CPU się grzeje (za czasów 8086 nikt sobie nie A co za różnica, czy program jest "DOSowy" czy "windziany"? Niektóre rzeczy trzeba było na *komputerach* z "czasów DOSowych" po prostu zostawiać na noc do policzenia :P a dziś zajmą kilka minut i tyle. Choćby byle rendering. Z tym czy program jest "DOSowy" czy windziany" nie ma to nic wspólnego. Za czasów "640 kB każdemu wystarczy" co prawda nie podejmowano się na komputerach "klasy PC" rozwiązywania niektórych zadań, ale negacja nie działa w tę stronę żeby miało to oznaczać niepodejmowanie się działań które wymagają sporej mocy procesora. Uwaga na kwantyfikatory, to można się poranić :) Ad rem. Problemu zarządzania procesorem to NIE rozwiązuje, a przyczyną jest fakt że nie ma go w *emulowanym* systemie! (a nie to czy jest w gospodarzu). To co pisałem dotyczyło swoistej łaty: uzycia *limitu przydziału procesora*, co to jest dowiesz się jak w Windows (albo w linuksach, bo jakby było to już by pewnie ktoś napisał) zrobią ;) (to akurat jest wysoce prawdopodobne, Bill po coś zgarnął Cutlera razem ze 150-osobową ekipą). pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2011-04-08 12:41:08 | |
Autor: cyklista | |
RATUNKU !! niestety mam program księgowy buchalter POMOCY!! | |
Użytkownik witek napisał:
On 4/8/2011 3:49 AM, mvoicem wrote: to akurat najmniejszy problem bo i tak takie programy są do pracy tylko jedno.... i nic innego wtedy nie łazi w tle (bo jak ma łazić jak win nie jest uruchamiany) |
|
Data: 2011-04-08 15:40:26 | |
Autor: \\n | |
RATUNKU !! niestety mam program księgowy buchalter POMOCY!! | |
W dniu 08-04-2011 12:41, cyklista pisze:
Użytkownik witek napisał: Zapominasz o takich wynalazkach jak oszczędzanie energii i takie tam. Instalacja vm z gołym dosem np. na takim lapku oznacza ciągłą pracę wiatraka na max obrotach. -- Panie, zachowaj mnie od zgubnego nawyku mniemania, że muszę coś powiedzieć na każdy temat i przy każdej okazji. Odbierz mi chęć prostowania każdemu jego ścieżek. |
|
Data: 2011-04-11 17:50:40 | |
Autor: cyklista | |
RATUNKU !! niestety mam program księgowy buchalter POMOCY!! | |
Użytkownik \n napisał:
W dniu 08-04-2011 12:41, cyklista pisze: dlatego ja nie chce żadne vm a osobną butowalną partycję dosową, a wiatrak sie właczy jak procesor się zgrzeje na co nie ma szans w dosie (chyba że będzie leciało jakies intensywne liczenie) |
|
Data: 2011-04-13 13:38:53 | |
Autor: \\n | |
RATUNKU !! niestety mam program księgowy buchalter POMOCY!! | |
W dniu 11-04-2011 17:50, cyklista pisze:
wiatrak sie właczy jak procesor się zgrzeje na co nie ma szans w dosie Jesteś pewien? Mi się zdaje, że nie ma znaczenia czy na maszynie wirtualnej czy bezpośrednio na żelazie: dos zawsze "coś robi". Ale jeżeli jesteś stuprocentowo pewien że to działa tak jak mylisz to w porządku ;-) -- Panie, zachowaj mnie od zgubnego nawyku mniemania, że muszę coś powiedzieć na każdy temat i przy każdej okazji. Odbierz mi chęć prostowania każdemu jego ścieżek. |
|
Data: 2011-04-13 17:51:16 | |
Autor: cyklista | |
RATUNKU !! niestety mam program księgowy buchalter POMOCY!! | |
Użytkownik \n napisał:
W dniu 11-04-2011 17:50, cyklista pisze: Jestem w 90% pewien (może jakieś modele laptokow zadziałają niestandardowo, a może to właśnie mój hp tak działa). Goły dos nic nie robi, (przynajmniej takiego obciążającego proceosry w znaczącym stopniu, zawsze obsługuje przerwania), na laptopie HP przy pracy dosowej wiatrak się nia włączył ani razu, przy odpaleniu winxp włacza się co jakiś czas. To jednak nie dos obciąża system a właśnie maszyna wirtualna udająca włączony i maksymalnie wydajny sprzęt. |
|
Data: 2011-04-13 13:04:44 | |
Autor: witek | |
RATUNKU !! niestety mam program księgowy buchalter POMOCY!! | |
On 4/13/2011 10:51 AM, cyklista wrote:
Użytkownik \n napisał: goły dos oczywiscie, ze nic nie robi, bo obsluguje I/O w przerwaniach. Ale odpal dowolny program na tym dosie, bo przeciez o to chodzi i zoabczysz co sie stanie. niewiele programow zostalo napisanych tak by nie czekac w aktywnej petli na nacisniecie klawisza. |
|
Data: 2011-04-08 15:38:20 | |
Autor: \\n | |
RATUNKU !! niestety mam program księgowy buchalter POMOCY!! | |
W dniu 08-04-2011 11:05, witek pisze:
On 4/8/2011 3:49 AM, mvoicem wrote: Zgadza się ale jest program, który to załatwia. Niestety nie pamiętam jak się nazywa. Zdaje się, że instaluje się to jako sterownik w dosie. Niestety właśnie kilka dni temu wywaliłem instalację dosową na vmware, która mi się pałętała na dysku więc nie mogę podać szczegółów. W każdym razie działa. -- Panie, zachowaj mnie od zgubnego nawyku mniemania, że muszę coś powiedzieć na każdy temat i przy każdej okazji. Odbierz mi chęć prostowania każdemu jego ścieżek. |
|
Data: 2011-04-08 13:50:59 | |
Autor: witek | |
RATUNKU !! niestety mam program księgowy buchalter POMOCY!! | |
On 4/8/2011 8:38 AM, \n wrote:
W dniu 08-04-2011 11:05, witek pisze: jest gdzies na stronach vmware, a na pewno dos sie znalezc w googlach. ale jak pamietam to tez nie rozwiazuje problemu, tylko go zmniejsza. |
|
Data: 2011-04-08 20:05:31 | |
Autor: mvoicem | |
RATUNKU !! niestety mam program księgowy buchalter POMOCY!! | |
(08.04.2011 11:05), witek wrote:
On 4/8/2011 3:49 AM, mvoicem wrote: Ale mimo to wygodniejsze jest odpalenie VBoxa, choćby nie wiem jak dużo żarł niż reboot na DOSa. Przynajmniej dla mnie. p. m. |
|
Data: 2011-04-08 11:05:15 | |
Autor: cyklista | |
RATUNKU !! niestety mam program księgowy buchalter POMOCY!! | |
Użytkownik mvoicem napisał:
(08.04.2011 09:56), cyklista wrote: wirtualne maszyny mają swoje wady, zwłaszcza jeśli chodzi o porty dla starych urządzeń, drukarek i innych podpinanych po comy, większość co miało swoje sterowniki dosowe napisane 20 lat temu tutaj nie działa |
|
Data: 2011-04-08 14:57:39 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
RATUNKU !! niestety mam program księgowy buchalter POMOCY!! | |
W dniu 08.04.2011 10:49, mvoicem pisze:
Jest jeszcze wygodniejsze rozwiązanie - zainstalowanie DOSa na A licencja na DOSa to skąd :) Jak już, to chyba spróbować czy pójdzie pod DosBOX (choć może ma jakieś zabezpieczenia) -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2011-04-08 15:54:36 | |
Autor: temp | |
RATUNKU !! niestety mam program księgowy buchalter POMOCY!! | |
Przemysław Adam Śmiejek wrote:
W dniu 08.04.2011 10:49, mvoicem pisze: To może FreeDOS ( www.freedos.org )? Na moich laptopach działa (sprzedaż na DOSie), choć czasem są z tym problemy. |
|
Data: 2011-04-08 15:57:17 | |
Autor: temp | |
RATUNKU !! niestety mam program księgowy buchalter POMOCY!! | |
temp wrote:
Przemysław Adam Śmiejek wrote: p.s. ~ Caldera/DR-DOS jest chyba darmowy do uzytku domowego. |
|
Data: 2011-04-08 16:04:20 | |
Autor: temp | |
RATUNKU !! niestety mam program księgowy buchalter POMOCY!! | |
temp wrote:
temp wrote:ps.2 proponuję upewnić się czy C:>set Wykazuje właściwe FILES= cmd != commnad.com - sam się ostatnio bujałem z tym (na XP właśnie), jakoś zmordowałem ale szyko zapomniałem bo standardowo używam linuxa - wystarczy mi kilka przygód z windows rocznie aby nadal byc pewnym, że zrobiłem ponad 10 lat temu ;P |
|
Data: 2011-04-08 16:08:53 | |
Autor: temp | |
RATUNKU !! niestety mam program księgowy buchalter POMOCY!! | |
temp wrote:
temp wrote:TFU, wróć C:\mem /d /p mi kilka przygód z windows rocznie aby nadal byc pewnym, żedobrze zrobiłem ponad |
|
Data: 2011-04-08 13:50:05 | |
Autor: MM | |
RATUNKU !! niestety mam program księgowy buchalter POMOCY!! | |
Użytkownik "fart" <aser3@uuuuuo.wp.pl> napisał w wiadomości news:4d9eb9af$0$2455$65785112news.neostrada.pl... Nie ukrywam, że zajmuję się programem buchalter II z obrzydzeniem. Skrajnym ... Zgaduję tylko : Za duży dysk i ten program nie potrafi poprawnie określić ilości wolnego miejsca na dysku... Rozwiązaniem jest zrobienie partycji mniejszej niż 2 (dwa GB) i tam trzymanie tego programu... Na próbę można spróbować np. z pendrive 2 GB (nie większe!) Powodzenia ;-) MM |
|
Data: 2011-04-08 15:12:44 | |
Autor: fart | |
RATUNKU !! niestety mam program księgowy buchalter POMOCY!! | |
Zgaduję tylko : No tak ale wcześniej to giewno chodziło na tym dużym dysku. fart |
|
Data: 2011-04-08 08:26:59 | |
Autor: witek | |
RATUNKU !! niestety mam program księgowy buchalter POMOCY!! | |
On 4/8/2011 8:12 AM, fart wrote:
sprawdz jeszcze czy te pliki przez przydatek nie są "read only".Zgaduję tylko : |
|
Data: 2011-04-08 16:22:14 | |
Autor: ajt | |
RATUNKU !! niestety mam program ksiÄgowy buch alter POMOCY!! | |
fart pisze:
ZgadujĂŞ tylko : ZdarzajÄ siÄ programy, ktĂłre odczytujÄ iloĹÄ wolnego miejsca na dysku, jako czterobajtowÄ liczbÄ (ze znakiem) wolnych bajtĂłw. Wtedy co 2 GB raz im wychodzi powyĹźej, potem poniĹźej zera i tak na zmianÄ, w miarÄ zapeĹniania dysku. Zapchaj moĹźe tak nieco ponad 2GB (2,5) dysku jakimiĹ danymi, np. kopiujÄ c coĹ z innych katalogĂłw i wtedy sprawdĹş :) -- Pozdrawiam Andrzej www.radom.ws |
|
Data: 2011-04-09 19:34:44 | |
Autor: Dariusz Domagała | |
RATUNKU !! niestety mam program księgowy buchalter POMOCY!! | |
A może problem leży własnie w tych plikach? Może sš 'uszkodzone'? Spróbuj je otworzyć jakim 'narzędziem' np. DBU? Darek |
|
Data: 2011-04-10 18:00:14 | |
Autor: fart | |
RATUNKU !! niestety mam program księgowy buchalter POMOCY!! | |
Pliki sš dobre. Skopiowane z innego komputera, gdzie chodziły na programie Buchalter II. Teraz dokonałem formatu dysku ... ale z powodu tego, że mam jedynie wyjcie USB w laptopie a program szuka COM1 to musze czekać aż pomoc techniczna przele mi instrukcję instalacji programu przy podłšczonym kluczu elektronicznym pod USB. Oczywicie próżno szukać instrukcji instalacji programu na stronie producenta programu, stšd moje oczekiwanie. Popełnilimy kiedy błšd, wybierajšc ten program do obsługi i teraz przestrzegam innych przed błędem. pozdrawiam fart |
|
Data: 2011-04-10 18:02:04 | |
Autor: spp | |
RATUNKU !! niestety mam program ksi�gowy buc halter POMOCY!! | |
On 2011-04-10 18:00, fart wrote:
Pope�nili�my kiedy� b��d, wybieraj�c ten program do obs�ugi i teraz Hmm, to brzmi jak ostrzeşenie kolejarzy przed kupowaniem parowozów. :) -- spp |
|
Data: 2011-04-11 06:11:47 | |
Autor: fart | |
RATUNKU !! niestety mam program ksi?gowy buchalter POMOCY!! | |
Hmm, to brzmi jak ostrzeżenie kolejarzy przed kupowaniem parowozów. :)I masz rację. lepsze są elektrowozy lub spalinówki od elektrowozów. Parowozy i Buchalter II przechodzą już do lamusa. Stają się archaikiem. Tylko do pokazywania w muzeach. Są mniej przyjazne środowisku i osobom je użytkującym. Pozdrawiam fart |
|
Data: 2011-04-10 18:54:19 | |
Autor: elephanto | |
RATUNKU !! niestety mam program ksiÄgowy buch alter POMOCY!! | |
W dniu 10-04-2011 18:00, fart pisze:
Przeciez jest wersja dla Windowsa, dlaczego trzymac sie wersji DOSowej skoro tego systemu nie uzywasz? -- Adam |
|
Data: 2011-04-11 10:14:58 | |
Autor: fart | |
RATUNKU !! niestety mam program księgowy buchalter POMOCY!! | |
Dziekuję wszystkim za okazaną pomoc.
Wiem, że zawsze na Was można liczyć, czyli: Jesli wszystko zawiedzie, przeczytaj instrukcje, Jeśli instrukcja zawiedzie, szukaj ratunku na grupach dyskusyjnych. Program z upartością maniaka szukał portu COM1 i tam klucza, więc we własciwościach portu zmieniłem oznaczenie z portu COM7 na COM1 (bo był wolny i poszło). Masakra z makabrą. Pozdrawiam fart |
|
Data: 2011-04-11 09:02:31 | |
Autor: witek | |
RATUNKU !! niestety mam program księgowy buchalter POMOCY!! | |
On 4/11/2011 3:14 AM, fart wrote:
Dziekuję wszystkim za okazaną pomoc.aaaa, bazy danych szły przez klucz. jak go nie widział, to nie potrafił ugryżć bazy wyswietlając kretynski komunikat. nie wspomniałeś, a może nie doczytałem, że to coś ma klucz sprzętowy. |
|
Data: 2011-04-14 07:36:19 | |
Autor: fart | |
RATUNKU !! niestety mam program księgowy buchalter POMOCY!! | |
nie wspomniałeś, a może nie doczytałem, że to coś ma klucz sprzętowy. Chciałbym donieść uprzejmie zresztą, że dodatkowo program księgowy pod dosem nie weryfikował archiwizacji, BO MIAŁ ZAINSTALOWANY I URUCHOMIONY PROGRAM ANTYWIRUSOWY. Ten komputer służył również do przekazywania danych do ZUS poprzez Płucznika. Niestety informatycy z Graf-Soft uznali pewnie, że ich program księgowy jest tak ważny, że na tym komputerze nie może być chyba żaden inny program zainstalowany i antyvirus Microsoft (niezły program antywirusowy a do tego darmowy) nie może chronić kompa przy wejściu do internetu. Dodatkowo powiedziano mi, że Kasperski też stwarza problemy. Jeszcze raz odradzam wszystkim zakup tego programu, chyba, że lubicie wyzwania i ku....wa problemy. pozdrawiam fart |
|