Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.film   »   Róża-parÄ™ watpliwoÅ›ci (zawiera spo jlery)

Róża-parę watpliwości (zawiera spo jlery)

Data: 2012-04-18 14:42:16
Autor: aL
Róża-parę watpliwości (zawiera spo jlery)
W dniu 2012-04-18 12:57, nadcisnieniowiec pisze:

Co było w piśmie urzędowym które otrzymała Róża? Nakaz zrzeczenia się
niemieckiego obywatelstwa?

To była ankieta, w której należało zadeklarować narodowość. Warunkiem
pozostania na terenie Warmii i Mazur było zadeklarowanie się jako Polak/Polka.

Dlaczego kresowiak dostał wpieprz od sowietów którzy ukradli mu krowy i
był uznawany przez nich za Niemca? Przecież mówił z takim samym akcentem
wschodnim co oni, jak już to tego drugiego powinni lać.

Sadzisz, że wśród jednostek złożonych z głębokich rezerw z republik dalekiego wschodu ZSSR, rozróżniano niuanse zaśpiewu Wilniuków od Mazurzenia?

Czy po prostu ci
żołnierze to były matoły i wymyśliliby dowolny pretekst i ukradli te
krowy i rower nawet własnej matce?

Mniej więcej tak to wyglądało. Wiesz, dużo tych ludzi urodziło się
już po rewolucji i zostało ukształtowane przez propagandę. Wielu
żołnierzy Armii Czerwonej przeżyło szok, gdy zobaczyło standard życia
przeciętnego mieszkańca Wilna po wkroczeniu wojsk do tego miasta.

Podczas tortur bohater ma różne wizje, ukazuje mu się również paser z
miasteczka. Jak myślicie, on też był ubekiem, czy też zmęczenie i
cierpienie poplątały mu całkowicie zmysły?

Większość rynku walutowego po II Wojnie była kontrolowana przez UB,
bo łatwo było pozyskać agentów. Tam było masę szmalcowników, którzy
godzili się na współpracę w zamian za uratowanie głowy. Oni mieli
doskonałe kontakty, a "miękkie" lub "twarde" dolary na czarnym rynku
pochodziły w 80%-90% z funduszy dla AK, które trafiały do Polski z
Cichociemnymi lub kurierami. Za posianie złota lub dolarów w dużej
ilości groziła kara śmierci, a w najlepszym razie długoletnie więzienie
i konfiskata majÄ…tku.
aL




--
There’s no normal life, Wyatt. There’s just life.

Data: 2012-04-18 14:56:21
Autor: nadcisnieniowiec
Róża-parę watpliwości (zawiera spojlery)
Użytkownik "aL" <bigalex@wp.pl> napisał w wiadomości news:4f8eb6a6$0$1294$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2012-04-18 12:57, nadcisnieniowiec pisze:

Co było w piśmie urzędowym które otrzymała Róża? Nakaz zrzeczenia się
niemieckiego obywatelstwa?

To była ankieta, w której należało zadeklarować narodowość. Warunkiem
pozostania na terenie Warmii i Mazur było zadeklarowanie się jako Polak/Polka.

Jednak wolała pozostać Niemką i utracić wszystko, ciekawe jaki byłby jej los gdyby zgodziła się zostać Polką.

Dlaczego kresowiak dostał wpieprz od sowietów którzy ukradli mu krowy i
był uznawany przez nich za Niemca? Przecież mówił z takim samym akcentem
wschodnim co oni, jak już to tego drugiego powinni lać.

Sadzisz, że wśród jednostek złożonych z głębokich rezerw z republik dalekiego wschodu ZSSR, rozróżniano niuanse zaśpiewu Wilniuków od Mazurzenia?

Nie wyglądali na geniuszy, ale kresowiak na pewno znał rosyjski równie dobrze co oni, za to ten Akowiec był poliglotą i to on powinien wydawać im się podejrzany.
Po prostu nie rozumiem tej sceny.


Większość rynku walutowego po II Wojnie była kontrolowana przez UB,
bo łatwo było pozyskać agentów. Tam było masę szmalcowników, którzy
godzili się na współpracę w zamian za uratowanie głowy. Oni mieli
doskonałe kontakty, a "miękkie" lub "twarde" dolary na czarnym rynku
pochodziły w 80%-90% z funduszy dla AK, które trafiały do Polski z
Cichociemnymi lub kurierami. Za posianie złota lub dolarów w dużej
ilości groziła kara śmierci, a w najlepszym razie długoletnie więzienie
i konfiskata majÄ…tku.

Dzięki za wyjaśnienia historyczne.

Data: 2012-04-18 15:34:29
Autor: aL
Róża-parę watpliwości (zawiera spo jlery)
W dniu 2012-04-18 14:56, nadcisnieniowiec pisze:

Jednak wolała pozostać Niemką i utracić wszystko, ciekawe jaki byłby jej
los gdyby zgodziła się zostać Polką.

Ona miała obywatelstwo niemieckie, ale nie była Niemką. Właśnie to była
tragedia wszystkich grup etnologicznych (choć w przypadku Mazurów to
raczej traktowałbym jako grupę etniczną), których dotknęło przesunięcie
granic po wojnie i stali się obcymi na własnej ziemi.



Nie wyglądali na geniuszy, ale kresowiak na pewno znał rosyjski równie
dobrze co oni, za to ten Akowiec był poliglotą i to on powinien wydawać
im siÄ™ podejrzany.

Niekoniecznie musiał znać. Język rosyjski wśród etnicznych Polaków znali przede wszystkim mieszkańcy dużych miast i ludzie starsi. Rosyjskim posługiwali się
Biali Rosjanie, którzy po rewolucji zostali w Polsce, Żydzi i Polacy, którzy
kończyli uczelnie na terenie Rosji przed I Wojną Światową oraz ludność
poza głównymi skupiskami wiejskimi Polaków - głównie Białorusini, przy
czym nie był to literacki rosyjski, a bardziej narzecze z naleciałościami polskimi i białoruskimi. W Róży postać grana przez Braciaka jest trochę stereotypowa -
chłop zaciągający zza Buga to musi być z Wilna. Trochę mnie to zirytowało,
ale rozumiem, że gdyby zamiast wzmianki o Wilnie byłby Wołkowysk lub
Lida to część publiczności nie zakumkałaby kim jest właściwie ten koleś.

Po prostu nie rozumiem tej sceny.

Clou tej sceny jest to, że wygrani mają prawo do krowa i roweru,
jak najdzie ich taka chęć. Plus pokazanie tragedii ludzi, przez których
życie potrafiła się przetoczyć nawała wojenna, a potem zostali wyrwani
z korzeniami i przesiedleni.
aL




--
There’s no normal life, Wyatt. There’s just life.

Data: 2012-04-18 15:41:54
Autor: aL
Róża-parę watpliwości (zawiera spo jlery)
W dniu 2012-04-18 15:34, aL pisze:

Biali Rosjanie, którzy po rewolucji zostali w Polsce, Żydzi i Polacy,

Miałem na myśli oczywiście żydów, jako grupę wyznaniową, a
nie narodowość.
aL



--
There’s no normal life, Wyatt. There’s just life.

Róża-parę watpliwości (zawiera spo jlery)

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona