Czytałem broszurę o nowym wniosku o wpis do EDG i znalazłem tam to:

"Podawanie numeru REGON. Obecnie numer Regon nie jest już niezbędny przedsiębiorcy
do funkcjonowania w obrocie gospodarczym czy urzędowym (poza statystyką publiczną).
Przykładowo posiadanie numeru Regon nie jest potrzebne do wyrobienia pieczątki firmowej.
Do dnia 31 marca 2009 r. obowiązywał przepis art. 43 ust. 3 ustawy o statystyce publicznej,
zgodnie z którym podmioty podlegające wpisowi do rejestru Regon w kontaktach urzędowych i
związanych z obrotem gospodarczym były obowiązane do posługiwania się zaświadczeniem
Regon i podawania tego numeru w pieczęciach firmowych i drukach urzędowych.
Z dniem 31 marca 2009 r. przepis ten został uchylony.
"


--
Pozdrawiam,
Tomek

On Mon, 4 May 2009, Tomek wrote:

Przykładowo posiadanie numeru Regon nie jest potrzebne do wyrobienia pieczątki firmowej.
Do dnia 31 marca 2009 r. obowiązywał przepis art. 43 ust. 3 ustawy o statystyce publicznej,

  O, dobrze wiedzieć, uchroniłeś mnie przed niechybnym spotsponowaniem przy
najbliższej dyskusji o pieczątkach :)
(bo bym niewątpliwie z tym wyskoczył)

  A swoją drogą - od Was też chcieli jakowychś "aktualizacji danych"?
  Przy okazji się dowiedziałem że regionalne biuro GUS nadal istnieje
(i dobrze).

pzdr, Gotfryd

On 4 Maj, 09:53, Gotfryd Smolik news <smo...@stanpol.com.pl> wrote:

On Mon, 4 May 2009, Tomek wrote:

  A swoją drogą - od Was też chcieli jakowychś "aktualizacji danych"?
  Przy okazji się dowiedziałem że regionalne biuro GUS nadal istnieje
(i dobrze).

pzdr, Gotfryd

A przypadkiem nie chodzi o aktualizacje PKD ??
Chyba wszyscy musza tylko oni sobie scigaja kolejnych ludzikow.

--
Pozdrawiam
Basia F.

On Mon, 4 May 2009, Basia F wrote:

A przypadkiem nie chodzi o aktualizacje PKD ??

  Hm... ale *tę* aktualizację robiło się w UM i oni kopię
dostali (przynajmniej ode mnie).
  Owszem, była w ankiecie tabelka ze starym i nowym PKD :)

pzdr, Gotfryd

On 4 Maj, 20:55, Gotfryd Smolik news <smo...@stanpol.com.pl> wrote:

On Mon, 4 May 2009, Basia F wrote:
> A przypadkiem nie chodzi o aktualizacje PKD ??

  Hm... ale *tę* aktualizację robiło się w UM i oni kopię
dostali (przynajmniej ode mnie).
  Owszem, była w ankiecie tabelka ze starym i nowym PKD :)

pzdr, Gotfryd

Akurat nie miałam "tej" atualizacji na mysli wiem ze szef akurat cos
zalatwial w Urzedzie statystycznym i zmieniali z wersji 2004 na 2007 a
teraz mamy fajnie bo w portalu statystycznym wpisane mamy 2007 a w
ankietach chca zeby podawac 2004 (czy odwrotnie juz nie pamietam) a
tych akurat danych nie da sie zminic i sa na stale.

PS. Akurat firma jest spółką jawna wiec nie ma nic do roboty w UM :-)
--
Pozdrawiam
BasiaCh

Gotfryd Smolik news napisal:

  A swoją drogą - od Was też chcieli jakowychś "aktualizacji danych"?
  Przy okazji się dowiedziałem że regionalne biuro GUS nadal istnieje
(i dobrze).

Ostatnio znajomego wylosowali do ankietyzacji i biedaczysko
musial zeznawac przez ten ich Portal Statystyczny ;)
--
Pozdrawiam,

Jacek

Dnia Mon, 4 May 2009 09:53:50 +0200, Gotfryd Smolik news napisał(a):

  A swoją drogą - od Was też chcieli jakowychś "aktualizacji danych"?
  Przy okazji się dowiedziałem że regionalne biuro GUS nadal istnieje
(i dobrze).

 Na mnie trafiło z ankietą. Masakryczny ten ich system.

 Ale krótka piłka - brak, zero, nie prowadzono, nara ;)

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

Użytkownik "Borys Pogoreło" <borys@pl.edu.leszno> napisał w wiadomości news:xb8o0l2j2db0$.gyq3mp313ibr.dlg40tude.net...

Na mnie trafiło z ankietą. Masakryczny ten ich system.

Ale krótka piłka - brak, zero, nie prowadzono, nara ;)

Tak to ludzie traktują, a potem dane i wnioski z nich wypływające są gówno warte.

MarekZ <marekz_usun_@irc.pl> wrote:

Użytkownik "Borys Pogoreło" <borys@pl.edu.leszno> napisał w wiadomości news:xb8o0l2j2db0$.gyq3mp313ibr.dlg40tude.net...

> Na mnie trafiło z ankietą. Masakryczny ten ich system.
>
> Ale krótka piłka - brak, zero, nie prowadzono, nara ;)

Tak to ludzie traktują, a potem dane i wnioski z nich wypływające są gówno warte.

My to potraktowaliśmy serio - w nagrodę dostaliśmy trzy kolejne ankiety.
Te też sumiennie wypełniliśmy - po paru tygodniach przyszły dwie kolejne
(dobrze, że nie 9, jak w bajce o trzygłowym smoku). Jak powiedzieliśmy,
że nie wypełnimy, to straszyli grzywną. Niedługo trzeba będzie zatrudnić
dodatkowego pracownika do wypełniania ankiet GUSu. Póki co wpisujemy zera
gdzie tylko się da, a gdzie się nie da jakieś przybliżone wartości, byle
tylko się odwalili.

To tak jak ze znakami drogowymi - mała ilość zwiększa bezpieczeństwo, za
duża ilość zmniejsza bezpieczeństwo, bo ludzie je olewają. Czy jak z
podatkami. Czy czymkolwiek innym :) Przedobrzyli.

P.

Dnia Mon, 4 May 2009 19:04:26 +0200, MarekZ napisał(a):

Na mnie trafiło z ankietą. Masakryczny ten ich system.
Ale krótka piłka - brak, zero, nie prowadzono, nara ;)

Tak to ludzie traktują, a potem dane i wnioski z nich wypływające są gówno warte.

 No sorry, ale miałem wziąć dane z sufitu?

 Wpisałem sobie do EDG PKD działalności naukowo-badawczej w jakimś zakresie
technicznym i o to właśnie pytali. Jak tylko się faktycznie tym zajmę, to
nie omieszkam przykładnie wypełnić kolejnej ankiety. :)

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

Dnia 04-05-2009 o 19:04:26 MarekZ <marekz_usun_@irc.pl> napisał(a):

Użytkownik "Borys Pogoreło" <borys@pl.edu.leszno> napisał w wiadomości
news:xb8o0l2j2db0$.gyq3mp313ibr.dlg40tude.net...

Na mnie trafiło z ankietą. Masakryczny ten ich system.

Ale krótka piłka - brak, zero, nie prowadzono, nara ;)

Tak to ludzie traktują, a potem dane i wnioski z nich wypływające są gówno
warte.

A ile mają być warte? Kilka razy pisałeś mi już żebym nie żartował
co wpisać tu czy tam bo zdechłej myszy to nie obchodzi,
więc teraz forwarduje to do Ciebie ;)


--
Pozdrawiam,
Tomek

MarekZ wrote:

Tak to ludzie traktują, a potem dane i wnioski z nich wypływające są gówno warte.

IMHO jaka metoda badawcza, takie wnioski ...

Za zlecaną pracę należy zapłacić i wtedy dopiero można wymagać odpowiedniej jakości wyników.

A skoro się nie płaci, tylko ustawą nakłada mniej lub bardziej debilne obowiązki, to nie należy się spodziewać jakichś szczególnych sukcesów.

Piotrek

Użytkownik "Piotrek" <piotrek@pisz.na.berdyczow.info> napisał w wiadomości news:gtoqba$t70$1atlantis.news.neostrada.pl...

IMHO jaka metoda badawcza, takie wnioski ...

Za zlecaną pracę należy zapłacić i wtedy dopiero można wymagać odpowiedniej jakości wyników.

A skoro się nie płaci, tylko ustawą nakłada mniej lub bardziej debilne obowiązki, to nie należy się spodziewać jakichś szczególnych sukcesów.

A to swoją drogą racja. :]

Piotrek w <news:gtoqba$t70$1atlantis.news.neostrada.pl>:

MarekZ wrote:

Tak to ludzie traktują, a potem dane i wnioski z nich wypływające są gówno warte.

IMHO jaka metoda badawcza, takie wnioski ...
Za zlecaną pracę należy zapłacić i wtedy dopiero można wymagać odpowiedniej jakości wyników.
A skoro się nie płaci, tylko ustawą nakłada mniej lub bardziej debilne obowiązki, to nie należy się spodziewać jakichś szczególnych sukcesów.

Hehe, aż sprawdziłem czy wczoraj wysłałem -- tak wysłałem i utknęło w
Hamsterze... :/

A było tam tak:
"Jaka płaca, taka praca. Budżet na badania maja to niech sie podzielą"
;-)

--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]