Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   ROSJANIE ZAMKNELI BRAME SIEWIERNEGO DO ZMROKU

ROSJANIE ZAMKNELI BRAME SIEWIERNEGO DO ZMROKU

Data: 2010-12-30 02:47:03
Autor: oberwator
ROSJANIE ZAMKNELI BRAME SIEWIERNEGO DO ZMROKU



Z Janem Marią Tomaszewskim, bratem ciotecznym tragicznie zmarłego w drodze do
Katynia Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego oraz Prezesa Prawa i Sprawiedliwości
Jarosława Kaczyńskiego, rozmawia Marta Ziarnik.

PYT. M.Z- Minęło już ponad osiem miesięcy od katastrofy pod Smoleńskiem. Jak ocenia Pan śledztwo w sprawie wyjaśnienia jej przyczyn i przebiegu? -

OD. JMT - Jakie śledztwo, pani redaktor? Nie ma żadnego śledztwa! Cały czas
mamy do czynienia jedynie z kombinacjami. Jest to stek zaprzeczeń, zakłamań,
sprostowań i gdybania, co by powiedzieli Rosjanie w tym momencie, a czego by
nie powiedzieli; czego mogą chcieć i oczekiwać. O czym my więc rozmawiamy? O jakim śledztwie mówimy? Ja nie wierzę w ani jedno
słowo, które Rosjanie powiedzieli czy opublikowali. Absolutnie nie wierzę też
tej naszej ekipie rządzącej, że ona cokolwiek zrobi. Te wszystkie dokumenty, o których ciągle słyszymy, że je dostaliśmy, według
mnie nie mają żadnej wartości. Rosjanie nie są w stanie powiedzieć żadnej
prawdy, jeśli to będzie na ich szkodę. Całe to śledztwo nie jest więc niczym
innym jak tylko jednym wielkim zakłamaniem. Zacieranie i zamydlanie, to i
owszem, jest. Ale nie ma śledztwa. Zamiast niego jest zwykła farsa. PYT.- Goszczący w Polsce na początku tego miesiąca prezydent Rosji Dmitrij
Miedwiediew powiedział, że wszystkie nagrania z czarnych skrzynek zostały
stronie polskiej już udostępnione.

ODP.- A przecież, ludzie kochani, to jest jedno wielkie oszustwo!

PYT.- W kwietniu mógł Pan przypuszczać, że to postępowanie będzie tak właśnie
prowadzone? ODP.- Jestem człowiekiem, który żył już trochę w poprzednim wieku i pewne tego
typu doświadczenia nabył, w związku z czym od samego początku wiedziałem, że
tak naprawdę nic z tego śledztwa nie będzie. Byłem pewien, że wszystko
zostanie zamydlone i zasłonięte wieloma tajemnicami. Już na samym początku
wiedziałem, że Rosjanie będą to tak gmatwać i tuszować, żeby nic z tego nie
wyszło. Bo pytam - jak to jest możliwe, że nasi prokuratorzy nie pojechali do
Smoleńska od razu? Dlaczego oni nic nie wnieśli do tego śledztwa? Dlaczego
oddali wszystko Rosjanom i zdali się całkowicie na nich? Ale to nie tylko
prokuratorzy są za to odpowiedzialni.
 PYT.- Co robił premier polskiego rządu, gdy ważyły się losy formuły śledztwa
smoleńskiego? ODP.- No, jak to co? Robił to, co zwykle, czyli dobrą minę do złej gry. To nie
Donald Tusk uzgadniał warunki z Rosjanami, tylko Rosjanie je naszemu
premierowi oznajmili. On je tylko przyjął do wiadomości. Taka forma jemu
odpowiada. PYT.- Jakie tezy, Pana zdaniem, znajdują się w raporcie rosyjskiego
Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego? ODP. - Nic istotnego i prawdziwego. Na pewno są tam same bzdury. Z tego, co
wynika z informacji podawanych w mediach, wnioskuję, że w raporcie Rosjanie
podtrzymują teorię o winie pilotów, bo przecież nie strzelą sobie gola do
własnej bramki. Jakby to wyglądało w przeciwnym wypadku? Sami Rosjanie remontowali tego
tupolewa i teraz mieliby się przyznać, że coś źle zostało zrobione?! Co też to
jest za raport, skoro do tej pory Rosjanie nie dali nam żadnej odpowiedzi na
nasze pytania dotyczące katastrofy... To co, nagle te odpowiedzi znajdą? PYT.- Pan w wersję o winie pilotów lansowaną od 10 kwietnia jako oczywistość
nie wierzy? ODP. - Absolutnie nie! PYT.- Sądzi Pan, że poznamy faktyczną przyczynę katastrofy? ODP. - Mam nadzieję, że prędzej czy później poznamy prawdę. Nie ma bowiem
takiej zbrodni, w której nie popełniono jakiegoś błędu. Biorąc też pod uwagę
techniki, którymi obecnie dysponujemy, myślę, że jest to już kwestia czysto
polityczna, iż do tej pory nie znamy prawdy. Nie sądzę też, że jeśli zwykły
samolot cywilny jest ciągle obserwowany, to samolot z prezydentem na pokładzie
nie. Taka maszyna na pewno jest obserwowana jeszcze staranniej.

Jestem więc pewien, że z czasem ukrywane dzisiaj fakty wyjdą na jaw. Sądzę
bowiem, że jeżeli technika będzie szła do przodu w takim tempie jak
dotychczas, to może niedługo jakiś sprytny młody człowiek włamie się do
jakiegoś tajnego systemu i ujawni prawdę. Tylko w taki sposób czegoś się
dowiemy, bo inaczej - czyli od samych Rosjan - to na pewno nie.

Może wówczas tym wszystkim wpatrzonym w Rosję politykom i dziennikarzom
spadnie wreszcie zasłona z oczu i przejrzą. PYT.- Jednak o katastrofie samolotu z generałem Władysławem Sikorskim dopiero
po 70 latach uzyskaliśmy część informacji, choć wywiad brytyjski od początku
miał wiedzę na jej temat. ODP.- Tak, ale wtedy nie było komputerów i internetu. Dziś już to wszystko
jest i są informatycy, którzy potrafią włamywać się nawet do amerykańskiego
systemu sił zbrojnych. Sądzę, że jeżeli naprawdę dobry informatyk się uweźmie,
to da radę włamać się i do takich informacji. Nie ma takich zabezpieczeń, których nie można by było złamać. Wystarczy
spojrzeć chociażby na najnowsze sensacje, które ujawnia portal WikiLeaks. To nic innego jak stenogramy z rozmów dyplomatycznych na najwyższych
szczeblach. Jest to takie pogrożenie palcem i powiedzenie, że "jeśli chcemy,
to możemy". PYT.- W okresie poprzedzającym katastrofę smoleńską Prezydent był obiektem
ataków i drwin ze strony takich polityków, jak: Palikot, Sikorski,
Niesiołowski, Komorowski i Tusk. Po 10 kwietnia wiele kontrowersyjnych umów,
łącznie z umową gazową, którą Lech Kaczyński drobiazgowo analizował, szybko
zostało podpisanych... Nie za dużo tych "przypadków"? ODP.- Zgadzam się z panią w stu procentach. W polityce nie ma żadnych
przypadków. Pamiętajmy, że wraz ze śmiercią Leszka poległy nie tylko kwestie
gazowe, ale także tak bliska mojemu bratu ciotecznemu sprawa Gruzji i jeszcze
wiele innych, które narażały go na nienawiść naszych wschodnich sąsiadów. Ja do Rosjan nie mam najmniejszego zaufania, na co "zasłużyli" sobie
wieloletnią pracą. Jeśli ktoś ma do nich zaufanie i uważa, że można z nimi
rozmawiać, to gdy kiedyś - mówiąc brutalnie - dostanie w łeb, to będzie już
tylko jego wina. Wracając zaś do wątku słownej nagonki prowadzonej przez wspomnianych
polityków, muszę powiedzieć, że to, co się obecnie wyprawia w polityce, jest
wprost przerażające. Straszny jest ten stosowany przez nich język. O ile np. ja mógłbym sobie jeszcze pozwolić na wygłaszanie podczas rozmowy z
panią pewnych uwag, to politykom już to nie przystoi z racji chociażby tego,
że słuchają ich miliony. A u nas duża część społeczeństwa nie myśli niestety samodzielnie i nie wyciąga
samodzielnie wniosków. Myśli jedynie pod dyktando pewnej gazety. To jest bardzo smutne i bardzo nad
tym boleję. PYT.- Media na długo przed katastrofą wyspecjalizowały się w kampanii
przeciwko Prezydentowi Kaczyńskiemu. ODP.- Tak, to prawda. Na długo przed katastrofą pod Smoleńskiem zaczęła się
kampania przeciwko moim braciom, swoista wręcz histeria, rozpętana przez znane
wszystkim środowiska dziennikarskie i polityczne. Ta histeria nadal trwa.  Ci wszyscy, którzy tę nagonkę przeciwko Leszkowi nakręcali, teraz nakręcają ją
przeciwko Jarkowi, ciągle podkreślając, że ma on "ciężki charakter". Ale
proszę mi powiedzieć, czy lepiej mieć charakter i ideały, czy też lepiej tego
charakteru w ogóle nie mieć - jak chociażby premier Tusk? Moim zdaniem, Polsce wystarczy już swoistych "galaret" i "meduz", ludzi bez
wyrazu. Niestety, ludzie nie zdają sobie sprawy z tego, dlaczego Leszek był
przedstawiany tak, jak teraz jest przedstawiany Jarek. Czyli w świetle zupełnie innym, niż jest w rzeczywistości.  Myślę, że Polska jeszcze długo będzie czekała na takiego prezydenta, jakim był
Leszek. Ci, co wypisują te wszystkie bzdury na jego temat, którzy twierdzą, że
był on najgorszym prezydentem, to są chorzy z nienawiści ludzie albo
sabotażyści, którzy próbują pchnąć Polskę w rosyjskie łapy. Takie odnoszę wrażenie. Ja tę wściekłość budowaną wobec moich braci
obserwowałem z olbrzymim zdziwieniem, gdyż czegoś takiego nigdzie wcześniej
nie widziałem. Chociażby w Austrii, gdzie spędziłem kilkanaście lat, taki seans nienawiści
nigdy nie mógłby się pojawić. PYT.- Dlaczego dzieje się tak w Polsce? ODP. - To, co się od jakiegoś czasu wyprawia w Polsce, to jest fenomen -
niestety niechlubny. Powinniśmy się zastanowić, czy rzeczywiście wszyscy
uczestnicy dzisiejszego życia politycznego to prawdziwi politycy. Weźmy na przykład takiego pana Palikota. Dla mnie jest to awanturnik stosujący
upiorną retorykę, człowiek bezwzględny i zainteresowany wyłącznie podsycaniem
konfliktów. Prawdziwym "mięsem" rzuca też pan Niesiołowski, który oskarża wszystkich o
agresję, podczas gdy sam jest najbardziej agresywnym graczem na polskiej
scenie politycznej. To jest wręcz niesłychane, co ci ludzie wyprawiają!

PYT.- Wróćmy do 10 kwietnia. Pana zdaniem, ktoś mógł mieć interes w tym, by
ten lot zakończył się tragicznie? ODP. - Przepraszam bardzo, ale skoro Rosjanie potrafili wymordować swoją
inteligencję, całą generalicję i nie tylko (tzw. czystki), to co o nich można
sądzić? Przecież już udowodnili, że wymordowanie niemal całego narodu nie jest
problemem. I nie chcę tworzyć tutaj jakichś spiskowych teorii, ale już w pierwszym
telefonie, jaki dostałem od znajomych z Austrii, powiedzieli mi, że mają
informacje, iż był to zamach. Niektórzy mogą powiedzieć, że niesłusznie ciągle atakuję Rosję. Ale proszę
mnie zrozumieć, że cała moja rodzina - jeszcze z dziada pradziada, zbyt wiele
przez Rosjan wycierpiała i mój żal jest uzasadniony.
 Między innymi mój wuj Jan został zamordowany w Ostaszkowie. W kraju tym
zginęła także moja kuzynka, nie licząc już zaborów itp., przez które cierpieli
moi dziadkowie. PYT.- Jak zapamiętał Pan dzień katastrofy? ODP. - 10 kwietnia całkowicie zmienił się mój świat i już nigdy nie będzie on
taki, jaki był przedtem. To była zbyt wielka tragedia. PYT.- Tego dnia wieczorem był Pan razem z Jarosławem Kaczyńskim w Smoleńsku.

ODP. - Tak. Zaraz po tym, jak dowiedziałem się o katastrofie, pojechałem do
szpitala do cioci, u której był już Jarek. Na początku też ciągle jeszcze miałem nadzieję, że wśród osób, które - jak
podawały na początku media - przeżyły, będzie Leszek. Chwilę później okazało
się jednak, że niestety wszyscy nie żyją, i od tego momentu wszystko działo
się jak w kalejdoskopie. Szybko został zorganizowany samolot, którym wraz z Jarkiem polecieliśmy do
Witebska. Wówczas właśnie zrozumiałem, gdzie kończą się Europa i europejska
cywilizacja. Kończą się - nie jak wszyscy myślą - na Polsce, tylko na
Białorusi, a dokładnie na granicy białorusko-rosyjskiej. Chciałbym zauważyć,
że pomimo panującego tam reżimu Białorusini zachowali się wobec nas naprawdę
dobrze. Byli wyrozumiali i zorganizowani i wszystko na nasz przyjazd było przygotowane
tak, jak być powinno. Także do granicy rosyjskiej wszystko było zorganizowane
bardzo dobrze. Trasę pokonaliśmy w błyskawicznym tempie i na tym odcinku, gdy mijaliśmy
jakichś milicjantów, to pamiętam, że nam salutowali. Horror zaczął się właśnie
na granicy z Rosją. PYT.- Co się wydarzyło? ODP.- Właśnie tam zaczęła się historia z celowym opóźnianiem naszego dotarcia
do Smoleńska, z niezrozumiałym przetrzymywaniem nas na granicy, pomimo że w
naszym autokarze byli sami dyplomaci, parlamentarzyści. To było wręcz
niewyobrażalne! Zaczęła się nasza niekończąca się podróż i po tych przeżyciach nie chcę już
nigdy jechać do Rosji. Temu opóźnianiu nie było końca. W pewnym momencie
doszło do tego, że podróżująca z nami pani z polskiego konsulatu w Moskwie
zatrzymała autobus i zapytała tych milicjantów, dlaczego tak wolno jedziemy.

Jeden z nich odpowiedział wreszcie szczerze, że "taki był prikaz". Oni wszyscy nas tyle godzin wstrzymywali dlatego, że czekali, aż przejedzie Tusk. I później przejechała obok nas duża kolumna, w której zauważyłem siedzącego w
samochodzie naszego premiera. Wtedy jeszcze myśleliśmy, że chciano nas
dołączyć do tej jadącej na sygnałach i w obstawie kilku samochodów i motorów
kolumny.

PYT.- Ale tak się nie stało. ODP.- No, nie. Zaraz też rozwiały się nasze nadzieje na to, że wreszcie
będziemy jechać w normalnym tempie. Nic podobnego nie nastąpiło. Choć do tej
pory jechaliśmy z prędkością około 20 kilometrów na godzinę, to po
wyprzedzeniu nas przez kolumnę z Tuskiem nasze tempo jeszcze zmalało! Co więcej, Rosjanie zaczęli robić takie idiotyczne numery, że na - nazwijmy to
- rondach nasz pilot zaczął jeździć w kółko, żeby tylko dodatkowo nas opóźnić.
Udawał, że nie wie, w którym kierunku mamy dalej jechać. Przecież to jest niewyobrażalne! Kiedy wreszcie dojechaliśmy do lotniska,
zostaliśmy zaskoczeni po raz kolejny, gdyż zamknięto nam przed nosem bramę.
 Wówczas było jeszcze jasno. Trzymali nas tak długo, aż zapadł zmierzch. Oni
zdecydowanie wszystko tam ukrywali przed nami. Dlatego kompletną bzdurą jest
wygadywanie, jakoby nastąpiło ze strony Rosji jakieś "otwarcie". Wszystko to, co teraz się wyprawia - czyli między innymi wizyta Dmitrija
Miedwiediewa w Polsce - nazywanie tego "otwarciem" i "gestami współpracy" to
jakaś paranoja. Kto takie rzeczy wymyśla? Chińczycy mieli rację, budując mur... PYT.- Mówi Pan, że Rosjanie coś ukrywali. Mógłby Pan to sprecyzować? W jakim innym celu był potrzebny cały ten cyrk związany chociażby z
niszczeniem dowodów, rozpowszechnianiem nieprawdziwej godziny katastrofy itp.? Z tego powodu wstrzymywano przez wiele godzin Państwa przyjazd? ODP.- Moim zdaniem tak. Dlatego podkreślam, że na miejsce katastrofy powinny
przyjechać przede wszystkim polskie ekipy śledcze, a nie Tusk, który robił z
Putinem show. Odpowiadając jednak na pani pytanie, to przecież wiadomo, że współczesne
techniki są bardzo rozpowszechnione i każdy z nas miał telefon z wbudowanym
aparatem fotograficznym. Myślę, że prawdopodobnie chodziło o to, byśmy nie
sfotografowali tego miejsca, by czasem w ten sposób czegoś później nie odkryć... PYT.- Jednak zdjęcia i tak robiono. ODP.- No tak, ale to były zdjęcia robione w ciemności. Więc na nich i tak dużo
się już nie zobaczy. Poza tym do tego czasu można było dużo rzeczy ukryć. PYT.- Kto przyjmował na lotnisku Państwa delegację? ODP. - Nikt. Najpierw - jak już mówiłem - zamknięto nam bramę przed nosem, a
później przez kilkadziesiąt minut trwały pertraktacje, byśmy mogli wreszcie
wjechać na teren lotniska. Ludzie z konsulatu wydzwaniali do Moskwy i w wiele innych miejsc. Wpuścili nas
dopiero wtedy, gdy już zrobiło się ciemno. Kiedy wreszcie weszliśmy na teren
lotniska, zauważyłem masę ekip telewizyjnych i dziennikarzy, a w środku
namiotu Tuska z Putinem robiących sobie zdjęcia. My ten cały zgiełk ominęliśmy, by pójść złożyć hołd naszym bliskim w miejscu
katastrofy. PYT.- To zostało wykorzystane. Były przecież pretensje o to, że Jarosław
Kaczyński nie poszedł najpierw przywitać się z premierami. ODP. - To już była przesada. Przecież jeśli umiera nam ktoś bliski, to nie my
powinniśmy chodzić do ludzi i prosić ich o kondolencje. Powinno być odwrotnie.
Więc to wszystko, co później pisała prasa i podawała telewizja, to było
poplątanie z pomieszaniem. Doprawdy nie wiem, jak takie pomysły mogły zrodzić się w głowach tych
dziennikarzy. Gdy później czytałem te wszystkie komentarze na ten temat, to
nie wierzyłem własnym oczom. PYT.- Nie było problemów z odnalezieniem ciała Pana Prezydenta? ODP.- Raczej nie. Leszek jako Prezydent miał najprawdopodobniej wszyty w
garnitur chip, dzięki któremu można go było odnaleźć przez GPS. I podejrzewam,
że w taki właśnie sposób Leszka znaleziono. PYT.- Zobaczył Pan ciało Prezydenta Kaczyńskiego... ODP.- To są bardzo ciężkie wspomnienia. Leszek leżał na ziemi, przykryty tylko
jakimś prześcieradłem lub workiem. Wszędzie wokoło było błoto i krew. Dalej
nie chcę już opisywać, jak to wyglądało, bo to był zbyt makabryczny widok...

Rosjanie nawet nie byli łaskawi postawić nad nim chociażby prowizorycznego
namiotu. Jestem pełen podziwu dla Jarka, dla jego siły charakteru, że
przetrzymał taki widok brata. Pamiętam jeszcze, że obok leżało ciało
wicemarszałka Krzysztofa Putry. Poznałem go po charakterystycznych wąsach.

PYT.- Jak wyglądał sam teren katastrofy? ODP.- To było coś przerażającego. Z tego, co zdążyłem dostrzec w świetle tych
małych reflektorów, to pamiętam mieszaninę wszystkich części samolotu, drzew i
ciał. Mieszaninę błota i krwi. To wszystko wyglądało jak teren po wybuchu.
Powyrywane małe kawałki blach, ludzkich ciał, foteli itp. Zauważyłem tam też
takie duże worki, których normalnie używamy na śmieci. I w tych workach były
najprawdopodobniej ludzkie szczątki, pozrzucane pod jakimś murem. PYT.- Skąd skojarzenie z wybuchem? ODP.- Nie wiem, czy widziała pani kiedyś zdjęcia katastrof lotniczych z
podobnych przypadków, maszyn o podobnych gabarytach. Ja widziałem, i to wiele.
I na żadnym z tych zdjęć czy filmików żaden samolot nie był w aż takich
poszarpanych kawałeczkach. Tamte samoloty były przełamane w dwóch, trzech, czterech częściach.
 PYT.-A jak wyglądał nasz samolot? ODP.- Na własne oczy widziałem, że był roztrzaskany na drobniusieńkie
kawałeczki. A upadł z wysokości drzew. Proszę mi powiedzieć, jak takie
delikatne drzewko, jakim jest brzoza, mogło doprowadzić do oderwania części
skrzydła tak potężnego samolotu? Podobnych pytań można w tym miejscu stawiać
jeszcze wiele. PYT.- Pana zdaniem teren ten został odpowiednio zabezpieczony? ODP.- To nie było nic nadzwyczajnego. Wypadki, które widziałem na terenie
Niemiec i Austrii, nawet takie zwykłe, drogowe, były dużo lepiej zabezpieczone
niż to miejsce w Smoleńsku. Przynajmniej ta część, którą ja widziałem. Po tym
terenie, na którym nastąpił rozrzut samolotu, jeździły potężne samochody, co -
moim zdaniem - wyglądało jak celowe niszczenie śladów. Kręciło się tam też masę osób, i to w sposób zupełnie nieskoordynowany. Moje
pierwsze wrażenie z tego miejsca mógłbym określić dwoma słowami: totalny chaos.
Zastanawiam się, czy nie był to czasem specjalny brak organizacji. W Rosji nie
ma bowiem przypadków. Kiedy później widziałem w telewizji relacje z tego
miejsca, to wszystko cały czas wyglądało tak samo. Sądząc więc po tym, co
zobaczyłem na miejscu, od razu podejrzewałem, że nasi archeolodzy, którzy tam
w październiku byli - pomimo że minister Ewa Kopacz zapewniała, że wszystko
zostało fantastycznie zabezpieczone, przesiane itp. - znajdą bardzo dużo
rzeczy i dowodów. Czas niestety pokazał, że moje podejrzenia były słuszne. PYT.- W zachowaniu Rosjan zauważył Pan inne niepokojące elementy? ODP.- Co bardzo mnie tam na miejscu zastanowiło, to sytuacja, że w pewnym
momencie, gdy poszedłem do autobusu - chyba po płaszcz, nagle do stojących
nieopodal naszych ochroniarzy podbiegł ktoś w polskim mundurze i bardzo
przejęty pytał ich o samolot, którym mieliśmy odlecieć do Polski.
 Ochroniarze odpowiedzieli, że jest w powietrzu, bo wówczas leciał po nas do
Smoleńska. Wtedy ten człowiek powiedział, żeby pilot natychmiast kontaktował się z ziemią
i żeby przez cały czas był na linii z tymi ochroniarzami, bo jak powiedział:
"Jezus Maria, będzie druga tragedia", i mówił jeszcze coś o tym, że "ten
samolot też chcą zestrzelić". Dokładnie tych słów może już nie pamiętam, bo to było ponad osiem miesięcy
temu, a ja też byłem wówczas w szoku. Ale taki był ich sens. PYT.- Ten wojskowy powiedział to przy Panu? ODP.- Nie, oni mnie nie widzieli, bo ja znajdowałem się w ciemnym autobusie.
Słyszałem to jednak przez otwarte drzwi. PYT.- Jak na te słowa zareagowali ci ochroniarze? ODP.- Zapanowała wśród nich konsternacja i zaczęli się między sobą naradzać.
Dalszej wymiany zdań jednak już nie usłyszałem. PYT.- Jak wyglądał Państwa powrót do Polski? ODP.- Lecieliśmy już ze smoleńskiego lotniska. Ten powrót też był bardzo
"ciekawy", bo Rosjanie również wtedy robili nam dużo problemów i utrudnień.

Nie tylko z samym lotem, ale i z oddaniem nam ciała Leszka, byśmy mogli je
zabrać do Polski. Najpierw była mowa, że możemy Leszka zabrać ze sobą, później
- po trzech godzinach - powiedzieli nam jednak, że nie możemy go wziąć, bo nie
zgadza się na to Putin. PYT.- Dlaczego się nie zgadzał? ODP.-- Nie wiem. Nikt nam nic nie chciał powiedzieć. PYT.- A nie było z Państwem prawnika lub innej osoby, która mogłaby doradzić w
sprawach tego typu? Mieli Państwo prawo zabrać ciało Prezydenta. ODP.- Chyba nikogo takiego z nami nie było. Nasz wylot był spontaniczny i
szybko musiał być zorganizowany. W takiej sytuacji, proszę zrozumieć, że ani
ja, ani Jarek nie byliśmy w stanie racjonalnie pomyśleć, kto będzie tam, na
miejscu, nam potrzebny. PYT.- W Smoleńsku też nie zapewniono Państwu opieki prawnej? ODP.- Nie. Patrząc z dzisiejszej perspektywy, to ja bym zupełnie inaczej
wówczas postąpił. PYT.- A mianowicie? ODP.- Po pierwsze, wziąłbym ze sobą kamerę i aparat fotograficzny i kręcił
wszystko, co widziałem, wszystko to, co tam się działo. I nie wróciłbym do
Polski z resztą delegacji, tylko został na miejscu i poprosił o to samo kilku
posłów. Dziś też poprosiłbym naszą ekipę telewizyjną, która była na miejscu,
żeby mi pomogli zrobić z tego miejsca i z tych rosyjskich prac materiał.

PYT.- Ale przecież polskim dziennikarzom zabierano kasety i zabroniono
filmować teren katastrofy. ODP.- Ale w moim przypadku to byłaby inna sytuacja. Ja jestem przecież bratem
ciotecznym tragicznie zmarłego Prezydenta i mam prawo do tego typu informacji.
Ale jestem taki mądry dopiero teraz. Wtedy, 10 kwietnia, byłem w zbyt wielkim
szoku, żeby to do mnie dotarło. Wtedy robiłem to, co mi kazali. Tak właśnie
działa człowiek w szoku. PYT.- Mówił Pan też o problemach z odlotem ze Smoleńska. Czego dotyczyły? ODP.- Były to sytuacje chociażby tego typu, że kiedy już mieliśmy startować z
lotniska w Smoleńsku, nagle samolot został zatrzymany i powiedziano nam, że
jeszcze będzie kontrola. I czekaliśmy na tę kontrolę celników i żołnierzy
przynajmniej 40 minut. Znów zrobiło się duże zamieszanie i Rosjanie zaczęli sprawdzać samolot z
dyplomacją na pokładzie, co nie zdarza się w innych krajach! Oni sprawdzali
także, co mieliśmy między siedzeniami - tak jakbyśmy coś wywozili.

Ostatecznie wróciliśmy do Polski dopiero koło godziny piątej nad ranem. Niech
więc nikt mi nie mówi o jakiejś pomocy ze strony Rosjan, bo tej pomocy nie
było. Były natomiast jakieś dziwne i niepotrzebne utrudnienia. PYT.- Dlaczego kilka godzin wcześniej lądowali Państwo w Witebsku, a nie od
razu w Smoleńsku? Przecież taka możliwość była, skoro odlot był już z Siewiernego.

ODP. - Mnie też to pytanie nurtuje. Moim zdaniem, nie wpuścili nas wcześniej
do Smoleńska, żebyśmy przypadkiem z góry nie zrobili zdjęć miejsca katastrofy.
Bo proszę pamiętać, że lecieliśmy tam za dnia. Gdyby było inaczej, to niby
dlaczego ten nasz samolot, kiedy wysadził nas w Witebsku, przyleciał na
lotnisko w Smoleńsku? A wracaliśmy już w środku nocy, kiedy było ciemno i nie było możliwości
fotografowania.


http://katyn2010.blogspot.com/2010/12/rosjanie-zamkneli-brame-siewiernego-do.html

--


Data: 2010-12-30 15:23:40
Autor: obserwator
ROSJANIE ZAMKNELI BRAME SIEWIERNEGO DO ZMROKU
Podrzucam ten tekst do gory, bo tutejsi etatowi dezinformatorzy ktorzy
rozpierdalaja ta grupe celowo, zdarzyli juz zasypac ja, bezsensownymi pieprzeniami o dupie maryny.

Mlode pokolenie Polakow, trza edukowac aby zdawalo sobie sprawe z jakim premierem i partia PO maja do czynienia i czego moga sie po nim spodziewac.


--


Data: 2010-12-30 18:32:42
Autor: Barbarella
ROSJANIE ZAMKNELI BRAME SIEWIERNEGO DO ZMROKU

Użytkownik " obserwator" <darz_bor@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:ifi85s$eqm$1inews.gazeta.pl...
Podrzucam ten tekst do gory, bo tutejsi etatowi dezinformatorzy ktorzy
rozpierdalaja ta grupe celowo, zdarzyli juz zasypac ja, bezsensownymi
pieprzeniami o dupie maryny.

Mlode pokolenie Polakow, trza edukowac aby zdawalo sobie sprawe z jakim
premierem i partia PO maja do czynienia i czego moga sie po nim spodziewac.



Na szczęście młodzi ludzie maja w d..e edukację proponowaną przez podstrzałego prezesa i oszołomów biegających z krzyżami po Warszawie.

BB

Data: 2010-12-30 17:40:10
Autor: obserwator
ROSJANIE ZAMKNELI BRAME SIEWIERNEGO DO ZMROKU
Barbarella <razor@benzai.eu> napisał(a):
Na szczęście młodzi ludzie maja w d..e edukację proponowaną przez podstrzałego prezesa i oszołomów biegających z krzyżami po Warszawie.

ale ty mlody nie jestes i fachowo po kacapsku tych mlodych dezinformujesz.



--


Data: 2010-12-30 18:42:42
Autor: u2
ROSJANIE ZAMKNELI BRAME SIEWIERNEGO DO ZMROKU
W dniu 2010-12-30 18:40, obserwator pisze:
Barbarella <razor@benzai.eu> napisał(a):
Na szczęście młodzi ludzie maja w d..e edukację proponowaną przez podstrzałego prezesa i oszołomów biegających z krzyżami po Warszawie.

ale ty mlody nie jestes i fachowo po kacapsku tych mlodych dezinformujesz.



Typowe dla esbuców walczących o "młodzież" :)

Data: 2010-12-30 18:58:27
Autor: Barbarella
ROSJANIE ZAMKNELI BRAME SIEWIERNEGO DO ZMROKU

Użytkownik "u2" <u_2@o2.pl> napisał w wiadomości news:4d1cc492$0$2497$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2010-12-30 18:40, obserwator pisze:
Barbarella <razor@benzai.eu> napisał(a):


Na szczęście młodzi ludzie maja w d..e edukację proponowaną przez
podstrzałego prezesa i oszołomów biegających z krzyżami po Warszawie.

ale ty mlody nie jestes i fachowo po kacapsku tych mlodych dezinformujesz.



Typowe dla esbuców walczących o "młodzież" :)

Chcesz łysa pało powiedzieć, że twój prezes jest esbucem? Synowi mi opowiadali jaki kit im wciskał na spotkaniu z młodzieżą na Śląsku. Śmiechu warte. Nie dali tego w TV. Jeden z uczestników zapytał prezesa dlaczego nie ma dzieci to zabrano mu mikrofon. Ogólnie spotkanie to jeden wielki ryk z prezesa! Internetowy ryk.

BB

Data: 2010-12-30 19:00:59
Autor: u2
ROSJANIE ZAMKNELI BRAME SIEWIERNEGO DO ZMROKU
W dniu 2010-12-30 18:58, Barbarella pisze:
Typowe dla esbuców walczących o "młodzież" :)

Chcesz łysa pało

Nie wal konia tak często zahir :)

Data: 2010-12-30 19:06:29
Autor: Barbarella
ROSJANIE ZAMKNELI BRAME SIEWIERNEGO DO ZMROKU

Użytkownik "u2" <u_2@o2.pl> napisał w wiadomości news:4d1cc8da$0$2492$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2010-12-30 18:58, Barbarella pisze:
Typowe dla esbuców walczących o "młodzież" :)

Chcesz łysa pało

Nie wal konia tak często zahir :)

Przecież to ty łysa pało walisz gruchę jak opetany! Miałeś katolicki oszołomie kiedykolwiek kobietę? Taka prawdziwą, a nie pgr-owskie kurewki smierdzące krowim moczem.

BB

Data: 2010-12-30 19:08:50
Autor: u2
ROSJANIE ZAMKNELI BRAME SIEWIERNEGO DO ZMROKU
W dniu 2010-12-30 19:06, Barbarella pisze:
Nie wal konia tak często zahir :)

Przecież to ty łysa pało


To ty jesteś zahir obrońca pedałów. :)

Data: 2010-12-30 18:45:31
Autor: Barbarella
ROSJANIE ZAMKNELI BRAME SIEWIERNEGO DO ZMROKU

Użytkownik "obserwator " <darz_bor@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:ifig5q$990$1inews.gazeta.pl...
Barbarella <razor@benzai.eu> napisał(a):


Na szczęście młodzi ludzie maja w d..e edukację proponowaną przez
podstrzałego prezesa i oszołomów biegających z krzyżami po Warszawie.

ale ty mlody nie jestes i fachowo po kacapsku tych mlodych dezinformujesz.

Moi synowie nie biegają z krzyżami po Warszawie i robią z siebie oszołomów wierzących w zmartwychwstanie lokatora Wawelu. Tak znam język rosyjski. Rosyjski, a nie kacapski. Kacapem jesteś ty. Typowym kacapem, któremu się wydaje, że świat należy wyłącznie do niego.

BB

Data: 2010-12-30 18:09:36
Autor: obserwator
ROSJANIE ZAMKNELI BRAME SIEWIERNEGO DO ZMROKU
Barbarella <razor@benzai.eu> napisał(a):

Moi synowie nie biegają z krzyżami po Warszawie i robią z siebie oszołomów wierzących w zmartwychwstanie lokatora Wawelu. Tak znam język rosyjski. Rosyjski, a nie kacapski. Kacapem jesteś ty. Typowym kacapem, któremu się wydaje, że świat należy wyłącznie do niego.


nie moj drogi piszacy pod damskim nickiem, ja staram sie pisac prawde i nie popieram ewidentnego dezinformatora na tej grupie ktorym jest kacap, cyc.

Ludzi poznaje sie generalni po znajomych, a w sieci po tym kogo popieraja na
grupie.

Z toba sytuacja jest wiec jednoznaczna. Piszesz nielogicznie, bowiem gdybym byl kacapem, to byl bronil za wszelka cene
na grupie np. takiego cyc, a w swoich tekstach wybielal bylm Tuska ,
Komorowskiego i tych z Kremla. W moich tekstach tego typu zachowan nie uswiadczysz, wiec jak moge byc kacapem? W twoich tekstach jest dokladnie odwrotnie, wiec sie chociaz kontroluj,
*specjalisto* od dezinformacji sowieckiej:)

Polecam wypowiezdzi Suworowa o takich jak ty, dla osob niezorientowanych w
tych sowieckich gierkach w sieci.


--


Data: 2010-12-30 18:41:48
Autor: u2
ROSJANIE ZAMKNELI BRAME SIEWIERNEGO DO ZMROKU
W dniu 2010-12-30 18:32, Barbarella pisze:
Na szczęście młodzi ludzie maja w d..e edukację proponowaną przez
podstrzałego prezesa i oszołomów biegających z krzyżami po Warszawie.


Młodzi ludzie to poniżej 20-stki.

A oni są prawdziwymi patriotami, nieskażonymi merdialną propagandą.

Ile masz lat barba ? :)

Data: 2010-12-30 18:48:16
Autor: Barbarella
ROSJANIE ZAMKNELI BRAME SIEWIERNEGO DO ZMROKU

Użytkownik "u2" <u_2@o2.pl> napisał w wiadomości news:4d1cc45b$0$2497$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2010-12-30 18:32, Barbarella pisze:
Na szczęście młodzi ludzie maja w d..e edukację proponowaną przez
podstrzałego prezesa i oszołomów biegających z krzyżami po Warszawie.


Młodzi ludzie to poniżej 20-stki.

A oni są prawdziwymi patriotami, nieskażonymi merdialną propagandą.

Ile masz lat barba ? :)

Młodzi to ludzie w różnym wieku. Zwykle około 30-tki. 20-latkowie dopiero zaczynają pzonawać świat i ich wartości na szczęście są różne od tych proponowanych przez katolickich oszołomów z PiS. Prawdziwi patrioci to tylko w PiS, co nie? Reszta to hołota z ZOMO. Co do wieku: jesteś pgrowskim prostakiem?

BB

Data: 2010-12-30 18:53:23
Autor: u2
ROSJANIE ZAMKNELI BRAME SIEWIERNEGO DO ZMROKU
W dniu 2010-12-30 18:48, Barbarella pisze:
Młodzi to ludzie w różnym wieku. Zwykle około 30-tki.


Nie ściemniaj. To już stare dziadki, mężate, żonate i dzieciate.

Widać, że uważasz się za młodziaka, a jesteś de facto dziadygą :)

Data: 2010-12-30 19:02:29
Autor: Barbarella
ROSJANIE ZAMKNELI BRAME SIEWIERNEGO DO ZMROKU

Użytkownik "u2" <u_2@o2.pl> napisał w wiadomości news:4d1cc712$0$2497$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2010-12-30 18:48, Barbarella pisze:
Młodzi to ludzie w różnym wieku. Zwykle około 30-tki.


Nie ściemniaj. To już stare dziadki, mężate, żonate i dzieciate.

Widać, że uważasz się za młodziaka, a jesteś de facto dziadygą :)

Chciałabym mieć 30-lat i dzisiejsze doświadczenie. Ile ty masz lat łysa pało, 40-ści? Jesteś na bezrobociu czy na mundurowej emerturce?

BB

Data: 2010-12-30 19:07:33
Autor: u2
ROSJANIE ZAMKNELI BRAME SIEWIERNEGO DO ZMROKU
W dniu 2010-12-30 19:02, Barbarella pisze:
Widać, że uważasz się za młodziaka, a jesteś de facto dziadygą :)

Chciałabym mieć 30-lat


Nie ściemniaj zahir i nie udawaj panienki :)

Data: 2010-12-30 18:13:15
Autor: obserwator
ROSJANIE ZAMKNELI BRAME SIEWIERNEGO DO ZMROKU
u2 <u_2@o2.pl> napisał(a):
Nie ściemniaj zahir i nie udawaj panienki :)

aaaa....hahahahahahahaha...wszystki o jasne (vide teksty tego *mlodzienca* w
archiwum grupy).

Kacapy inaczej nie potrafia dyskutowac, bo to klamstwo to ich zywiol.

--


Data: 2010-12-30 19:16:08
Autor: u2
ROSJANIE ZAMKNELI BRAME SIEWIERNEGO DO ZMROKU
W dniu 2010-12-30 19:13, obserwator pisze:
Kacapy inaczej nie potrafia dyskutowac, bo to klamstwo to ich zywiol.



Jak Reagan określił ZSSR imperium zła to znawcy Rosji twierdzili, że to
bardziej imperium kłamstwa.

Data: 2010-12-30 18:41:28
Autor: obserwator
ROSJANIE ZAMKNELI BRAME SIEWIERNEGO DO ZMROKU
u2 <u_2@o2.pl> napisał(a):
Jak Reagan określił ZSSR imperium zła to znawcy Rosji twierdzili, że to
bardziej imperium kłamstwa.

Przypominam co mowil oficer KGB Jurij Bezmienow, o metodach dzialania sluzb sowieckich ktore zaplanowaly podbic inne panstwo. To aktualnie
ma nadal miejsce w Polsce. Biezmienov radzil jak sie przed tym atakiem obcych
sluzb bez uzycia militariow, obronic.

Przede wszytkim obserwowac przeciwnika, myslec i wyciagac prawidlowe wnioski a
nastepnie reagowac. Dla niezorientowanych i naiwnych przypominam kolejny raz jego tekst:

*Wystarczy odetkać uszy , oczy i patrzeć , nie ma w tym żadnej tajemnicy . Nie
ma to nic wspólnego ze szpiegostwem , wiem że wywiad , szpiegostwo wygląda
bardziej romantycznie i przynosi większe zyski od reklamodawców dlatego
zapewne wasi hollywoodcy producenci są tak zakręceni na punkcie filmów w stylu
Jemsa Bonda . W rzeczywistości szpiegowanie to nie jest zajęcie , któremu KGB
poświęca najwięcej uwagi , zarówno moim zdaniem jak i zdaniem podobnych mi
rangą uciekinierów , zaledwie 15 % czasu pieniędzy oraz zasobów ludzkich
przeznacza się do realizowania celów wywiadów , pozostałe 85 % służy
nadzorowaniu powolnego procesu nazywanego przez nas przewrotem ideologicznym
albo strategią małych kroków lub wojną ideologiczną . Oznacza on plan zmiany
sposobu postrzegania rzeczywistości przez każdego Amerykanina do tego stopnia
że mimo dostępu do informacji , żaden z nich nie będzie w stanie wyciągnąć
rozsądnych wniosków w sprawach dotyczących obrony ich samych ich rodzin ,
społeczeństwa i kraju . Jest to potężny i bardzo powolny proces prania mózgów
dzielący się na cztery podstawowe etapy :

1 - Demoralizacja

Pierwszym jest faza demoralizacji , zajmująca od 15-20 lat . Dlaczego tyle ?
Ponieważ tyle czasu zabiera wyedukowanie jednego pokolenia studentów we wrogim
kraju , wystawionych na ideologię wroga. Innymi słowy ; marksizm i leninizm
jest zaszczepiany w młodych umysłach co najmniej trzech pokoleń amerykańskich
studentów ., nie będąc przy tym podważanym czy równoważonym przez podstawowe
wartości amerykanizmu czy amerykańskiego patriotyzmu . W rezultacie większość
studentów , którzy ukończyli naukę w latach 60-tych (XX w) zajmuje kluczowe
stanowiska w rządzie , służbach publicznych , biznesie , massmediach oraz
edukacji , jesteście na nich skazani , nie możecie się ich pozbyć . Oni
zostali skażeni i zaprogramowani na myślenie w konkretny sposób i reagowanie
na pewne bodźce zgodnie z określonymi wzorcami. Nie możecie zmienić ich
umysłów . Nawet jeśli skonfrontujecie ich z prawdziwymi informacjami , nawet
jeśli udowodni się że białe jest białe a czarne jest czarne i tak nie
będziecie w stanie zmienić ich podstawowego sposobu postrzegania oraz logiki
zgodnie z którą się zachowują . Ów proces demoralizacji już się dokonał i jest
nieodwracalny . Ażeby usunąć tych ludzi ze społeczeństwa , musielibyście
poświęcić kolejne 15 albo 20 lat na wykształcenie nowego pokolenia ,
nastawionego patriotyczne i hołdującego zdrowemu rozsądkowi, które działało by
w interesie społeczeństwa amerykańskiego .

[Czy ci ludzie , którzy jak pan twierdzi zostali zaprogramowani i podstawieni
, zaś obecnie sprzyjają otwarciu na sowiecką ideologię , byliby przerażeni
dokonującą się w ZSRR eksterminacją ? ]

Na pewno większość z nich tak . Powodem będzie po prostu psychiczny szok ,
którego doświadczą gdy w przyszłości zobaczą jak w praktyce wygląda wspaniałe
społeczeństwo oparte na społecznej sprawiedliwości i równości . Reakcją będzie
oczywiście oburzenie i frustracja . Reżim marksistowsko - leninowski , nie
toleruje takich ludzi i naturalnie zostaną zaliczeni w poczet dysydentów . W
przyszłych marksistowsko-leninowskich Stanach Zjednoczonych nie będzie miejsca
dla dysydentów . Takich co w USA pełniłby rolę dysydenta albo człowiek
krytykujący Pentagon może być popularny jak Daniel Elzberg , lub obrzydliwie
bogaty jak Jane Fonda . W przyszłym ustroju tacy ludzie zostaliby zmiażdżeni
jak chrabąszcze i nikt nie maiłby zamiaru płacić im za ich szlachetne idee
powszechnej równości . Oni tego nie rozumieją a poznanie tej prawdy byłoby dla
nich oczywiście wielkim szokiem . Proces demoralizacji dokonujący się w USA w
zasadzie zakończył się już powodzeniem , spoglądając na ostatnich 25 lat ,
można powiedzieć że sukces przerósł oczekiwania , ponieważ demoralizacja
objęła sfery o których wcześniej nie śniło się nawet tow. Andropowowi i jego
ekspertom. Większość tej pracy wykonali sami amerykanie dla amerykanów . A
stało się tak za sprawą braku moralnych standardów . Jak wcześniej wspomniałem
, dostęp do informacji przestał już cokolwiek znaczyć , bowiem osoba
zdemoralizowana nie będzie w stanie ich docenić i przestanie przywiązywać wagę
do faktów. Nawet jeżeli zostałaby zalana strumieniem potwierdzonych informacji
, dokumentów obrazów . Albo gdyby została zabrana siłą do ZSRR , gdzie
pokazano by jej obozy zagłady , nie byłaby w stanie uwierzyć aż do chwili gdy
ktoś kopnąłby ją w jej tłusty tyłek , jednak nie wcześniej . na tym właśnie
polega tragizm sytuacji ludzi zdemoralizowanych . Zasadniczo USA ugrzęzła w
demoralizacji. Nawet jeśli w tej chwili zacząłby pan kształcić nowe pokolenie
amerykanów , rozwiązanie węzła zideologizowanego postrzegania rzeczywistości
oraz przywrócenia normalności i patriotyzmu zajmie panu od 15 do 20 lat ,
następną fazą jest :

2 - destabilizacja

W tym przypadku sabotażysta nie zajmuje się pańskimi poglądami ani modelami
konsumpcji , nie obchodzi go że niezdrowo się pan odżywia i staje się tłusty .
Etap destabilizacji Narodu trwa zaledwie od 2 - 5 lat. W tym czasie na
celowniku znajduje się gospodarka , polityka zagraniczna oraz obronność kraju
 Wpływ ideologii marksizmu jest szczególnie widoczny w tak decydujących
dziedzinach jak obrona i gospodarka . Jeszcze 14 lat temu gdy przybyłem do
tego zakątka świata nie uwierzyłbym że proces ten będzie przebiegał tak szybko
 Następną fazą jest

3 - Kryzys

6 tygodni wystarczy aby przywieść państwo na skraj kryzysu , co obserwujemy
obecnie w Ameryce Środkowej .
Potem zaś następuje poprzedzony dużymi zmianami w strukturze władzy i ekonomi tzw.

4 - okres normalizacji http://niepoprawni.pl/blog/783/jak-obalic-ameryke-jurij-bezmienow-kgb


--


Data: 2010-12-30 20:17:46
Autor: u2
ROSJANIE ZAMKNELI BRAME SIEWIERNEGO DO ZMROKU
W dniu 2010-12-30 19:41,  obserwator pisze:
Jak Reagan określił ZSSR imperium zła to znawcy Rosji twierdzili, że to
> bardziej imperium kłamstwa.
Przypominam co mowil oficer KGB Jurij Bezmienow, o metodach dzialania sluzb sowieckich ktore zaplanowaly podbic inne panstwo. To aktualnie
ma nadal miejsce w Polsce. Biezmienov radzil jak sie przed tym atakiem obcych
sluzb bez uzycia militariow, obronic.


Problemem sowieckich propagandzistów jest to, że pomimo wielu useful
idiots na zachodzie ponieśli sromotną klęskę we własnym kraju.

Teraz próbują odzyskać utracony teren, m.in. ma psp :)

Data: 2010-12-30 19:47:57
Autor: jadrys
ROSJANIE ZAMKNELI BRAME SIEWIERNEGO DO ZMROKU
W dniu 2010-12-30 18:48, Barbarella pisze:
  Co do wieku: jesteś pgrowskim prostakiem?

BB



Tak z ciekawości - czy jest jakaś różnica między pgrowskimi  a innymi prostakami?

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2010-12-30 21:20:07
Autor: Bogdan Idzikowski
ROSJANIE ZAMKNELI BRAME SIEWIERNEGO DO ZMROKU

Użytkownik "jadrys" <andrzej203@op.pl> napisał w wiadomości news:ifikc3$b2p$2news.onet.pl...
W dniu 2010-12-30 18:48, Barbarella pisze:
  Co do wieku: jesteś pgrowskim prostakiem?

BB



Tak z ciekawości - czy jest jakaś różnica między pgrowskimi  a innymi prostakami?


Przypuszczam, że taka, jaka między prawdą, a gówno prawdą.


--
J. Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"
"Jak nie wyląduję(my), to mnie zabije(ją)"

Data: 2010-12-30 18:48:50
Autor: Panslavista
ROSJANIE ZAMKNELI BRAME SIEWIERNEGO DO ZMROKU

"u2" <u_2@o2.pl> wrote in message news:4d1cc45b$0$2497$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2010-12-30 18:32, Barbarella pisze:
Na szczęście młodzi ludzie maja w d..e edukację proponowaną przez
podstrzałego prezesa i oszołomów biegających z krzyżami po Warszawie.


Młodzi ludzie to poniżej 20-stki.

A oni są prawdziwymi patriotami, nieskażonymi merdialną propagandą.

Ile masz lat barba ? :)

Stary  PRCH,  pseudo  BARBA_PAPA  czyli  REBE_BATIUSZKA.

Data: 2010-12-30 19:00:46
Autor: Barbarella
ROSJANIE ZAMKNELI BRAME SIEWIERNEGO DO ZMROKU

Użytkownik "Panslavista" <prawusek@interia.pl> napisał w wiadomości news:4d1cc603$0$2459$65785112news.neostrada.pl...

"u2" <u_2@o2.pl> wrote in message news:4d1cc45b$0$2497$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2010-12-30 18:32, Barbarella pisze:
Na szczęście młodzi ludzie maja w d..e edukację proponowaną przez
podstrzałego prezesa i oszołomów biegających z krzyżami po Warszawie.


Młodzi ludzie to poniżej 20-stki.

A oni są prawdziwymi patriotami, nieskażonymi merdialną propagandą.

Ile masz lat barba ? :)

Stary  PRCH,  pseudo  BARBA_PAPA  czyli  REBE_BATIUSZKA.

Z tego co sobie przypominam to ty jesteś Jerzy z Piastowa. Stary zupak. Czynny ORMO-wiec! Biegle władasz jedynie rosyjskim.

BB

Data: 2010-12-30 17:17:01
Autor: u2
ROSJANIE ZAMKNELI BRAME SIEWIERNEGO DO ZMROKU
W dniu 2010-12-30 03:47,  oberwator pisze:
PYT.- W okresie poprzedzającym katastrofę smoleńską Prezydent był obiektem
ataków i drwin ze strony takich polityków, jak: Palikot, Sikorski,
Niesiołowski, Komorowski i Tusk. Po 10 kwietnia wiele kontrowersyjnych umów,
łącznie z umową gazową, którą Lech Kaczyński drobiazgowo analizował, szybko
zostało podpisanych... Nie za dużo tych "przypadków"?


No i po tym poznać, że pelobanda działała rączka w rączkę z czekistami.
Po prostu obca wraża agentura.

Data: 2010-12-31 17:06:09
Autor: pluton
ROSJANIE ZAMKNELI BRAME SIEWIERNEGO DO ZMROKU
Z Janem Marią Tomaszewskim, bratem ciotecznym tragicznie zmarłego w drodze
do
Katynia Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego oraz Prezesa Prawa i
Sprawiedliwości
Jarosława Kaczyńskiego, rozmawia Marta Ziarnik.


mozna poprosic o streszczenie w 1 -2 zdaniach ?

--
pozdrawiam
P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online
Nullification

Data: 2010-12-31 18:04:05
Autor: u2
ROSJANIE ZAMKNELI BRAME SIEWIERNEGO DO ZMROKU
W dniu 2010-12-31 17:06, pluton pisze:
mozna poprosic o streszczenie w 1 -2 zdaniach ?



Można :)

Data: 2010-12-31 18:41:01
Autor: pluton
ROSJANIE ZAMKNELI BRAME SIEWIERNEGO DO ZMROKU
> mozna poprosic o streszczenie w 1 -2 zdaniach ?
>


Można :)


to ja poprosze.

--
pozdrawiam
P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online
Nullification

Data: 2010-12-31 18:42:56
Autor: u2
ROSJANIE ZAMKNELI BRAME SIEWIERNEGO DO ZMROKU
W dniu 2010-12-31 18:41, pluton pisze:
mozna poprosic o streszczenie w 1 -2 zdaniach ?



MoÂżna :)


to ja poprosze.


Prosić też możesz :)

ROSJANIE ZAMKNELI BRAME SIEWIERNEGO DO ZMROKU

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona