Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.sport.pilka-nozna   »   RPA - Urugwaj : hahahahaha czesc 2

RPA - Urugwaj : hahahahaha czesc 2

Data: 2010-06-17 13:06:48
Autor: WOJSAL
RPA - Urugwaj : hahahahaha czesc 2
W dniu 16.06.2010 22:09, DysoN pisze:
Jaka piekna cisza.... :D

Oj, tak :)


teraz to sobie te trabki niech do dupy wsadza, cieszy mnie wygrana (to
chyba juz pewne....) Urugwaju. Czerwona i kartka w 100% zasluzona, na
koniec niech ich jeszcze zabojady dobija.


Karny byl. Ale czerwona - to przesada. Tam nawet zoltej nie bylo.

Pozdrawiam,
Wojtek

Data: 2010-06-17 17:30:40
Autor: Koriat
RPA - Urugwaj : hahahahaha czesc 2
Użytkownik "WOJSAL" <wojsal1@NOSPAM-gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hvcvk6$agl$2news.task.gda.pl...
W dniu 16.06.2010 22:09, DysoN pisze:
Jaka piekna cisza.... :D

Oj, tak :)


teraz to sobie te trabki niech do dupy wsadza, cieszy mnie wygrana (to
chyba juz pewne....) Urugwaju. Czerwona i kartka w 100% zasluzona, na
koniec niech ich jeszcze zabojady dobija.


Karny byl. Ale czerwona - to przesada. Tam nawet zoltej nie bylo.
Też tak uważam. Przesadził z tym wyrzuceniem.

Data: 2010-06-17 18:42:00
Autor: Cavallino
RPA - Urugwaj : hahahahaha czesc 2
Użytkownik "Koriat" <koriat_WYTNIJ_@vp.pl> napisał w wiadomości news:

Karny byl. Ale czerwona - to przesada. Tam nawet zoltej nie bylo.
Też tak uważam. Przesadził z tym wyrzuceniem.

Rozumiem, że jako kibic Wisły musisz mówić, że za przerwanie faulem 100% sytuacji czerwona się nie należy. ;-)

Data: 2010-06-17 19:16:35
Autor: Danpe
RPA - Urugwaj : hahahahaha czesc 2
On Thu, 17 Jun 2010 18:42:00 +0200, "Cavallino"
<cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> wrote:

Użytkownik "Koriat" <koriat_WYTNIJ_@vp.pl> napisał w wiadomości news:

Karny byl. Ale czerwona - to przesada. Tam nawet zoltej nie bylo.
Też tak uważam. Przesadził z tym wyrzuceniem.

Rozumiem, że jako kibic Wisły musisz mówić, że za przerwanie faulem 100% sytuacji czerwona się nie należy. ;-)

Morda w kubel, bo akurat to Lech w tym sezonie najwiecej ugral na
pomylkach sedziowskich. Bez ;-)

--
pozdrawiam, danpe
gg:827748

Data: 2010-06-18 12:38:15
Autor: WOJSAL
RPA - Urugwaj : hahahahaha czesc 2
W dniu 17.06.2010 18:42, Cavallino pisze:

Rozumiem, że jako kibic Wisły musisz mówić, że za przerwanie faulem 100%
sytuacji czerwona się nie należy. ;-)

Czy wg Ciebie niemal każdy faul bramkarza musi konczyc sie czerwona kartka?

Pozdrawiam,
Wojtek

Data: 2010-06-18 12:41:24
Autor: Cavallino
RPA - Urugwaj : hahahahaha czesc 2
Użytkownik "WOJSAL" <wojsal1@NOSPAM-gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hvfial$m7k$2news.task.gda.pl...
W dniu 17.06.2010 18:42, Cavallino pisze:

Rozumiem, że jako kibic Wisły musisz mówić, że za przerwanie faulem 100%
sytuacji czerwona się nie należy. ;-)

Czy wg Ciebie niemal każdy faul bramkarza musi konczyc sie czerwona kartka?

Dokładnie.
Wyjątek to faul, gdy faulowany zawodnik biegł z piłką gdzieś w róg pola karnego, w drugą stronę niż bramka.
Coś jak wczorajszy "faul" Abidala.
Który faktycznie był czystej wody padolino Meksykanina.

Data: 2010-06-18 18:28:56
Autor: Koriat
RPA - Urugwaj : hahahahaha czesc 2
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:hvfig8$10f$1news.onet.pl...
Użytkownik "WOJSAL" <wojsal1@NOSPAM-gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hvfial$m7k$2news.task.gda.pl...
W dniu 17.06.2010 18:42, Cavallino pisze:

Rozumiem, że jako kibic Wisły musisz mówić, że za przerwanie faulem 100%
sytuacji czerwona się nie należy. ;-)

Czy wg Ciebie niemal każdy faul bramkarza musi konczyc sie czerwona kartka?

Dokładnie.
Wyjątek to faul, gdy faulowany zawodnik biegł z piłką gdzieś w róg pola karnego, w drugą stronę niż bramka.
Coś jak wczorajszy "faul" Abidala.
Który faktycznie był czystej wody padolino Meksykanina.
Ale w takiej sytuacji - czyli "czyste padolino" - karnego w ogóle nie powinno być.

Data: 2010-06-18 18:32:24
Autor: Cavallino
RPA - Urugwaj : hahahahaha czesc 2
Użytkownik "Koriat" <koriat_WYTNIJ_@vp.pl> napisał w wiadomości news:

Wyjątek to faul, gdy faulowany zawodnik biegł z piłką gdzieś w róg pola karnego, w drugą stronę niż bramka.
Coś jak wczorajszy "faul" Abidala.
Który faktycznie był czystej wody padolino Meksykanina.
Ale w takiej sytuacji - czyli "czyste padolino" - karnego w ogóle nie powinno być.

No dokładnie.
Pisałem o umiejscowieniu akcji, a nie tym konkretnym faulu.

Data: 2010-06-18 18:24:32
Autor: Koriat
RPA - Urugwaj : hahahahaha czesc 2
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:hvdj8d$2mf$1news.onet.pl...
Użytkownik "Koriat" <koriat_WYTNIJ_@vp.pl> napisał w wiadomości news:

Karny byl. Ale czerwona - to przesada. Tam nawet zoltej nie bylo.
Też tak uważam. Przesadził z tym wyrzuceniem.

Rozumiem, że jako kibic Wisły musisz mówić, że za przerwanie faulem 100% sytuacji czerwona się nie należy. ;-)
Przyganiał kocioł garnkowi :).
A tak na poważnie to po prostu zauważyłem wśród sędziów pewien automatyzm w ocenach sytuacji. Wydaje mi się, że nie każdy faul w polu karnym, który skutkuje rzutem karnym powinien być również karany tzw. karą indywidualną. Jakaś premedytacja, złośliwość, brutalność zagrania - ok, ale nie wtedy, gdy trzeba zareagować w ułamku sekundy i okazuje się, że obrońca/bramkarz źle wyliczył odległość. Tak mi to wyglądało w tym meczu. O ile dobrze pamiętam - sytuacja była dość nagła - napastnik niespodziewanie - przynajmniej dla obrońców RPA - znalazł się przed bramkarzem, ten zrobił gwiazdę, mocno zadarł stopę do góry i lekko dotknął napastnika. Karny - ok, ale żeby od razu wyrzucać gościa z boiska. Zwróć uwagę, ile jest takich sytuacji i takich kontaktów wśród zawodników z pola, poza polem karnym. Gdyby każdy kończył si/ę karnym to drużyny kończylyby grę po 5.
Pozdrawiam
Koriat

Data: 2010-06-18 18:31:42
Autor: Cavallino
RPA - Urugwaj : hahahahaha czesc 2
Użytkownik "Koriat" <koriat_WYTNIJ_@vp.pl> napisał w wiadomości news:

Rozumiem, że jako kibic Wisły musisz mówić, że za przerwanie faulem 100% sytuacji czerwona się nie należy. ;-)
Przyganiał kocioł garnkowi :).

Tak?
To kiedy twierdziłem, że lechicie powinno się upiec po faulu w 100% sytuacji?
Była w ogóle taka kiedyś że się upiekło?
Może jedna w tym sezonie....



A tak na poważnie to po prostu zauważyłem wśród sędziów pewien automatyzm w ocenach sytuacji. Wydaje mi się, że nie każdy faul w polu karnym, który skutkuje rzutem karnym powinien być również karany tzw. karą indywidualną.

Nie każdy.
Tylko taki, który nastąpił w sytuacji sam na sam i bramkarz był ostatnią przeszkodą przed bramką.
Czyli ten łapie się w 100%.


Jakaś premedytacja, złośliwość, brutalność zagrania - ok

Mylisz fakty i przepisy.
W takiej sytuacji czerwona jest właśnie za takie zamiary.
A my mówimy o czerwieni za faul przy setce.


, ale nie wtedy, gdy trzeba zareagować w ułamku sekundy i okazuje się, że obrońca/bramkarz źle wyliczył odległość.

Jego ryzyko.


 Tak mi to wyglądało w tym meczu. O ile dobrze pamiętam -
sytuacja była dość nagła - napastnik niespodziewanie - przynajmniej dla obrońców RPA - znalazł się przed bramkarzem, ten zrobił gwiazdę, mocno zadarł stopę do góry i lekko dotknął napastnika. Karny - ok, ale żeby od razu wyrzucać gościa z boiska.

Tak - od razu wyrzucać z boiska.
Karny to za mało za zepuscie setki, może być nietrafiony i odbywa się bez żadnej kary.
I nie ma znaczenia czy interwencja w polu bramkowym, czy 40 m od bramki.

Zwróć uwagę, ile jest takich sytuacji i takich kontaktów wśród zawodników z pola, poza polem karnym. Gdyby każdy kończył si/ę karnym to drużyny kończylyby grę po 5.

Nie widzę problemu.
Poza przepisem o minimalnej ilości luda na boisku.
Lepsze to niż darowanie faularzom przewinień.
Oni muszą wiedzieć, że NIE OPŁACA się faulować.

Data: 2010-06-18 19:18:09
Autor: Marcin Kasperski
RPA - Urugwaj : hahahahaha czesc 2
Karny to za mało za zepuscie setki, może być nietrafiony i odbywa się
bez Ĺźadnej kary.

Setka też może być nie trafiona. Karny to właśnie "setka", i to dość
komfortowa (można spokojnie się zastanowić i uderzyć bez niczyjej
presji)...

A poza tym za ścięcie wychodzącego na czystą pozycję na 20 czy 30 metrze
jest tylko wolny.

Lepsze to niż darowanie faularzom przewinień.
Oni muszą wiedzieć, że NIE OPŁACA się faulować.

Odróżniasz celowe faule od błędów wynikających z złego obliczenia ruchu
czy spóźnienia się z nim? Gdzie jak gdzie ale w polu karnym niemal nikt
celowo nie fauluje.

Data: 2010-06-18 22:29:17
Autor: Cavallino
RPA - Urugwaj : hahahahaha czesc 2
Użytkownik "Marcin Kasperski" <Marcin.Kasperski@mekk.waw.pl> napisał w wiadomości news:

A poza tym za ścięcie wychodzącego na czystą pozycję na 20 czy 30 metrze
jest tylko wolny.

I czerwień.
Nie widzę powodów, aby nagradzać kogoś za faul w jeszcze lepszej sytuacji brakiem czerwieni.


Lepsze to niż darowanie faularzom przewinień.
Oni muszą wiedzieć, że NIE OPŁACA się faulować.

Odróżniasz celowe faule od błędów wynikających z złego obliczenia ruchu
czy spóźnienia się z nim?

Nie.
Odróşniam skutek - zabranie przeciwnikowi szansy na zdobycie bramki.
I tylko to się liczy przy setkach.

Data: 2010-06-23 18:51:09
Autor: Koriat
RPA - Urugwaj : hahahahaha czesc 2
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:hvgkuh$d4c$1news.onet.pl...
Użytkownik "Marcin Kasperski" <Marcin.Kasperski@mekk.waw.pl> napisał w wiadomości news:

A poza tym za ścięcie wychodzącego na czystą pozycję na 20 czy 30 metrze
jest tylko wolny.

I czerwień.
Nie widzę powodów, aby nagradzać kogoś za faul w jeszcze lepszej sytuacji brakiem czerwieni.


Lepsze to niż darowanie faularzom przewinień.
Oni muszą wiedzieć, że NIE OPŁACA się faulować.

Odróżniasz celowe faule od błędów wynikających z złego obliczenia ruchu
czy spóźnienia się z nim?

Nie.
Odróżniam skutek - zabranie przeciwnikowi szansy na zdobycie bramki.
I tylko to się liczy przy setkach.
No właśnie - i w tym tkwi błąd w rozumowaniu. Akurat w sytuacji zabrania przeciwnikowi szansy na zdobycie bramki na polu karnym możliwe jest naprawienie tego poprzez przyznanie rzutu karnego.
pozdrawiam
Koriat
PS. Mam! Wpadlem na pomysł kompromisowy, który pozwoli na zachowanie obydwu koncepcji. Jest faul na polu karnym - rzut karny i zawieszona czerwona kartka. Drużyna wykonuje rzut karny - strzela bramkę i czerwoną kartkę się anuluje, bo nie ma żadnych negatywnych konsekwencji faulu. Ale jeżeli bramkarz obroni rzut karny to czerwona kartka obowiązuje - drużyna atakująca musi mieć jakąś "korzyść" z faulu. :)))

Data: 2010-06-23 19:01:20
Autor: Cavallino
RPA - Urugwaj : hahahahaha czesc 2
Użytkownik "Koriat" <koriat_WYTNIJ_@vp.pl> napisał w wiadomości news:

Odróżniam skutek - zabranie przeciwnikowi szansy na zdobycie bramki.
I tylko to się liczy przy setkach.
No właśnie - i w tym tkwi błąd w rozumowaniu.

Ale nie moim.

Akurat w sytuacji zabrania przeciwnikowi szansy na zdobycie bramki na polu karnym możliwe jest naprawienie tego poprzez przyznanie rzutu karnego.

Nie każdy potrafi strzelać karne, więc nie bardzo rozumiem dlaczego drużyna atakująca ma być taką zamianą karana.
Jak faularz nie ma pewności czy wybije piłkę prawidłowo, to ma nie interweniować w polu karnym, koniec i kropka.

Czym więcej faularzy wyleci z boiska tym lepiej dla gry ofensywnej.



pozdrawiam
Koriat
PS. Mam! Wpadlem na pomysł kompromisowy, który pozwoli na zachowanie obydwu koncepcji. Jest faul na polu karnym - rzut karny i zawieszona czerwona kartka. Drużyna wykonuje rzut karny - strzela bramkę i czerwoną kartkę się anuluje, bo nie ma żadnych negatywnych konsekwencji faulu. Ale jeżeli bramkarz obroni rzut karny to czerwona kartka obowiązuje - drużyna atakująca musi mieć jakąś "korzyść" z faulu. :)))

No to ma sens.
Na to mógłbym iść - przy wykorzystanym karnym żółta obligatoryjna i bramka.

Data: 2010-06-23 18:46:13
Autor: Koriat
RPA - Urugwaj : hahahahaha czesc 2

Użytkownik "Marcin Kasperski" <Marcin.Kasperski@mekk.waw.pl> napisał w wiadomości news:87sk4kp8dq.fsfmekk.waw.pl...
Karny to za mało za zepuscie setki, może być nietrafiony i odbywa się
bez żadnej kary.

Setka też może być nie trafiona. Karny to właśnie "setka", i to dość
komfortowa (można spokojnie się zastanowić i uderzyć bez niczyjej
presji)...
Jak np. w meczu Nigeria - Korea. Wręcz "dwusetka", ale jeżeli Koreańczyk trącił by nawet przypadkowo Nigeryjczyka przy dochodzeniu do piłki to zgodnie z zasadą automatyzmu należałby się Nigeryjczykom rzut karny i dodatkowo czerwona kartka dla Koreańczyka. Rzut karny byłby ok, ale czerwona kartka byłaby bez sensu.
 Pozdrawiam
Koriat

Data: 2010-06-23 18:41:49
Autor: Koriat
RPA - Urugwaj : hahahahaha czesc 2
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:hvg712$19r$1news.onet.pl...
Użytkownik "Koriat" <koriat_WYTNIJ_@vp.pl> napisał w wiadomości news:

Rozumiem, że jako kibic Wisły musisz mówić, że za przerwanie faulem 100% sytuacji czerwona się nie należy. ;-)
Przyganiał kocioł garnkowi :).

Tak?
To kiedy twierdziłem, że lechicie powinno się upiec po faulu w 100% sytuacji?
Była w ogóle taka kiedyś że się upiekło?
Może jedna w tym sezonie....
A kiedy ja twierdziłem, że piłkarzowi Wisły za przerwanie faulem 100% sytuacji czerwona się nie należy?


A tak na poważnie to po prostu zauważyłem wśród sędziów pewien automatyzm w ocenach sytuacji. Wydaje mi się, że nie każdy faul w polu karnym, który skutkuje rzutem karnym powinien być również karany tzw. karą indywidualną.

Nie każdy.
Tylko taki, który nastąpił w sytuacji sam na sam i bramkarz był ostatnią przeszkodą przed bramką.
Czyli ten łapie się w 100%.


Jakaś premedytacja, złośliwość, brutalność zagrania - ok

Mylisz fakty i przepisy.
W takiej sytuacji czerwona jest właśnie za takie zamiary.
A my mówimy o czerwieni za faul przy setce.
Ale wtedy jedną setkę zamieniamy na drugą setkę - rzut karny. Przyczyną dla której zawodnik dostaje czerwoną kartkę za faul na zawodniku wychodzącym na 100% sytuację poza polem karnym jest to, że drużyna atakująca bezpowrotnie traci 100% sytuację na bramkę i nie ma sposobu na obejście tego problemu. Nie ma rzutów wolnych po którymś tam faulu tak jak w koszykówce. Po prostu bezpowrotnie szansa stracona. Wszyscy zawodnicy drużyny przeciwnej wracają się swoje pole karne, ustawiają obronę, etc. Jedynym ekwiwalentem jest surowa kara indywidualna, która ma się nijak do szansy na bramkę. Natomiast w sytuacji faulu w polu karnym jest ekwiwalent. Drużyna atakująca dostaje rzut karny, sytuację w najgorszym razie o podobnej skali trudności w strzeleniu bramki. W takiej sytuacji odpada potrzeba tak surowego karania zawodnika drużyny broniącej.


, ale nie wtedy, gdy trzeba zareagować w ułamku sekundy i okazuje się, że obrońca/bramkarz źle wyliczył odległość.

Jego ryzyko.
Oczywiście. Pomylił się i ma problem - jest rzut karny, ale nie ma powodu, żeby go wyrzucać z boiska.


Tak mi to wyglądało w tym meczu. O ile dobrze pamiętam -
sytuacja była dość nagła - napastnik niespodziewanie - przynajmniej dla obrońców RPA - znalazł się przed bramkarzem, ten zrobił gwiazdę, mocno zadarł stopę do góry i lekko dotknął napastnika. Karny - ok, ale żeby od razu wyrzucać gościa z boiska.

Tak - od razu wyrzucać z boiska.
Karny to za mało za zepuscie setki, może być nietrafiony i odbywa się bez żadnej kary.
I nie ma znaczenia czy interwencja w polu bramkowym, czy 40 m od bramki.
No niestety zasadnicza różnica - w pierwszym przypadku jest rzut karny, a w drugim nie.

Zwróć uwagę, ile jest takich sytuacji i takich kontaktów wśród zawodników z pola, poza polem karnym. Gdyby każdy kończył si/ę karnym to drużyny kończylyby grę po 5.

Nie widzę problemu.
Poza przepisem o minimalnej ilości luda na boisku.
Lepsze to niż darowanie faularzom przewinień.
Oni muszą wiedzieć, że NIE OPŁACA się faulować.
Ok - jeżeli to są faule w polu karnym - od razu rzut karny, jeżeli poza polem karnym - rzut wolny, a po trzecim faulu najpierw żółta, a potem czerwona - jeżeli faule są konsekwencją jedynie braku umiejętności piłkarza, a nie jego złościwości i premedytacji.
pozdrawiam
Koriat

Data: 2010-06-23 18:58:10
Autor: Cavallino
RPA - Urugwaj : hahahahaha czesc 2
Użytkownik "Koriat" <koriat_WYTNIJ_@vp.pl> napisał w wiadomości news:

A kiedy ja twierdziłem, że piłkarzowi Wisły za przerwanie faulem 100% sytuacji czerwona się nie należy?

A twierdziłeś że się należy, gdy jej nie dostał, bo sobie nie przypominam ? ;-)

A my mówimy o czerwieni za faul przy setce.
Ale wtedy jedną setkę zamieniamy na drugą setkę - rzut karny.

I karzemy winowajcę.

Drużyna atakująca dostaje rzut karny, sytuację w najgorszym razie o podobnej skali trudności w strzeleniu bramki.

Czasem tak, czasem nie.

W takiej sytuacji odpada potrzeba tak surowego karania zawodnika drużyny broniącej.

Nie odpada.
Chodzi o to, żeby się faularz się zastanowił zanim sfauluje, czy to ma sens.

Oczywiście. Pomylił się i ma problem - jest rzut karny, ale nie ma powodu, żeby go wyrzucać z boiska.

Jest przepis, jest powód.
A na tej samej zasadzie "bo mnie się przepis nie podoba" można zanegować dokładnie każdy element gry.
Mnie się taki przepis podoba, czym mniej obrońców na boisku tym lepiej.

I nie ma znaczenia czy interwencja w polu bramkowym, czy 40 m od bramki.
No niestety zasadnicza różnica - w pierwszym przypadku jest rzut karny, a w drugim nie.

Niech nie fauluje w polu karnym, nie będzie miał problemów.


Zwróć uwagę, ile jest takich sytuacji i takich kontaktów wśród zawodników z pola, poza polem karnym. Gdyby każdy kończył si/ę karnym to drużyny kończylyby grę po 5.

Nie widzę problemu.
Poza przepisem o minimalnej ilości luda na boisku.
Lepsze to niż darowanie faularzom przewinień.
Oni muszą wiedzieć, że NIE OPŁACA się faulować.
Ok - jeżeli to są faule w polu karnym - od razu rzut karny, jeżeli poza polem karnym - rzut wolny, a po trzecim faulu najpierw żółta

Jak to po trzecim?
Od razu.

Bym się zastanowił, czy nie rozszerzyć tego przepisu, żeby więcej faularzy od razu wylatywało z boiska.

RPA - Urugwaj : hahahahaha czesc 2

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona