Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   RST M7-T Single Shock - jak rozebrac?

RST M7-T Single Shock - jak rozebrac?

Data: 2015-09-05 16:52:32
Autor:
RST M7-T Single Shock - jak rozebrac?
Witam,
Musze rozebrać ten widelec do lakierowania, tylko nie wiem jak...
PomoĹźecie?

Pozdrawiam
Tomek

Data: 2017-07-07 10:38:28
Autor: bendi85
RST M7-T Single Shock - jak rozebrac?
Cześć,

jestem nowy na grupie i chciałbym odświeżyć temat. Mam chyba luz w środku amorka (można kręcić lekko kierownicą jak jest ustabilizowane koło, skręca się cała rura sterowa a koło zostaje w miejscu) i nie wiem jak się do niego zabrać.

Może ktoś wie jak ten luz zlikwidować?

Pozdrawiam,
Marcin

Data: 2017-07-10 14:19:40
Autor: Maciek
RST M7-T Single Shock - jak rozebrac?
Może ktoś wie jak ten luz zlikwidować?

Niestety nie wiem jak zlikwidować luz ale jeżeli mogę dopytać, ile Ci ten amor km wytrzymał i w jakim terenie? Druga sprawa czy jest możliwość zablokowania w nim skoku?

Data: 2017-07-10 23:07:57
Autor: bendi85
RST M7-T Single Shock - jak rozebrac?
Cześć,

rower kupiłem już z amortyzatorem w taki stanie i się zastanawiam czy go próbować ratować czy kupić jakiś teleskopowy. Historii niestety nie znam.

Miłego dnia,
Marcin

Data: 2017-07-11 09:24:18
Autor: Maciek
RST M7-T Single Shock - jak rozebrac?
rower kupiłem już z amortyzatorem w taki stanie i się zastanawiam czy go próbować ratować czy kupić jakiś teleskopowy. Historii niestety nie znam.


Interesowałem się o tyle tematem, że potencjalnie byłem chętny na zakup takiego wynalazku. Stwierdziłem, że tego typu amory są właściwie genialne w swojej prostocie, mało ważą, mają dobre uszczelnienie a przy poprawnym wykonaniu mogły by być praktycznie niezniszczalne. Ciekawe dlaczego rynek poszedł w niezabezpieczone lagi na widelcu ;-).

Do RST nie znalazłem serwisówki ani części zamiennych, w ogóle z tego co pamiętam coś tam pokombinowali z łożyskowaniem ładnie ubierając to w marketingowy bełkot. Przypuszczalnie tutaj może być Twój problem.

Fajną alternatywą jest Fatty Cannondale-a, do niego można wszystko dostać i z tego co wiem z trwałością jest bardzo dobrze.

Data: 2017-07-11 01:18:05
Autor: mmateusz
RST M7-T Single Shock - jak rozebrac?
W dniu wtorek, 11 lipca 2017 09:24:22 UTC+2 użytkownik Maciek napisał:
 Stwierdziłem, że tego typu amory są właściwie
genialne w swojej prostocie, mało ważą, mają dobre uszczelnienie a przy
poprawnym wykonaniu mogły by być praktycznie niezniszczalne.
Ciekawe
dlaczego rynek poszedł w niezabezpieczone lagi na widelcu ;-).

Tylko mowimy tu o widelcu o skoku 30mm i do tego bez tłumienia - to jest cofniecie sie do roku 1996 :)
Teraz standardem jest 120-160 mm z tłumieniem i odpowiednią sztywnością. Nie da sie tego uzyskac w konstrukcji typu "single shox", bo:
- zwyczajnie nie ma na to miejsca, zeby zmiescic tak długa sprezyne i tłumienie w rurze sterowej (zauwaz, ze Cannonlade miał duzo szersza rure sterowa, a i tak skok oscylował w granicy 80mm)
- jedna (!) laga nigdy nie będzie tak sztywna i trwała jak dwie - dodatkowo trzeba kombinować z przekrojem kwadratowym, żeby się nie obracało
- calosc będzie filigranowa, bo musi się zmiescic w _srodku_ rury sterowej o srednicy 31.8mm (standardem sa teraz lagi 32-36mm)
- nie będzie tez dobrze dzialac, bo jak lagi się gna to: jest duże tarcie i nie działa płynnie; szybko calosc dostaje luzow.
- tak duże momenty gnace/scinajace na tak małej powierzchni - ja bym się bal na czyms takim jezdzic

--
mm

Data: 2017-07-12 09:05:53
Autor: Maciek
RST M7-T Single Shock - jak rozebrac?

Tylko mowimy tu o widelcu o skoku 30mm i do tego bez tłumienia - to jest cofniecie sie do roku 1996 :)

No tak, ten konkretny nie jest przecież dedykowany do MTB więc cudów nie trzeba. Przykładowo zdarzają się sytuację, że wleci się sztywniakiem jadąc powiedzmy 50km/h w dziurę w asfalcie. Stawy i mózg mogą do siebie dochodzić kilka godzin, w takich "lżejszych" przypadkach zapewne pomoże.

Teraz standardem jest 120-160 mm z tłumieniem i odpowiednią sztywnością. Nie da sie tego uzyskac w konstrukcji typu "single shox", bo:
- zwyczajnie nie ma na to miejsca, zeby zmiescic tak długa sprezyne i tłumienie w rurze sterowej (zauwaz, ze Cannonlade miał duzo szersza rure sterowa, a i tak skok oscylował w granicy 80mm)

Jest to argument.

- jedna (!) laga nigdy nie będzie tak sztywna i trwała jak dwie - dodatkowo trzeba kombinować z przekrojem kwadratowym, żeby się nie obracało
- calosc będzie filigranowa, bo musi się zmiescic w _srodku_ rury sterowej o srednicy 31.8mm (standardem sa teraz lagi 32-36mm)
- nie będzie tez dobrze dzialac, bo jak lagi się gna to: jest duże tarcie i nie działa płynnie; szybko calosc dostaje luzow.

Z tym to akurat chyba nie ma problemu, raczej spotykałem się z opiniami, że jest bardzo sztywny i wytrzymały (HeadShok).

- tak duże momenty gnace/scinajace na tak małej powierzchni - ja bym się bal na czyms takim jezdzic


Bez przesady, w takim przypadku nikt by nie jeździł na piastach z łożyskami maszynowymi, gdzie w przednich a i tylnych często stosuje się łożyska 6000, które są malutkie.
Sam takie mam w Novatecu. Z przednią piastą zapomniałem co to jest serwis.

W przypadku łożyskowania Fatty-ego bieżnie i rolki są nieporównywalnie większe.
W mojej opinii tam po prostu nie ma się co zepsuć o ile zastosowali odpowiednie materiały.
W Lefty-m chyba jest tak samo, a konstrukcja w ogóle kosmiczna i działa pięknie ;-)

Data: 2017-07-12 07:14:37
Autor: mmateusz
RST M7-T Single Shock - jak rozebrac?
W dniu środa, 12 lipca 2017 09:05:57 UTC+2 użytkownik Maciek napisał:
> - nie będzie tez dobrze dzialac, bo jak lagi się gna to: jest duże tarcie i nie działa płynnie; szybko calosc dostaje luzow.

Z tym to akurat chyba nie ma problemu, raczej spotykałem się z opiniami, że jest bardzo sztywny i wytrzymały (HeadShok).

HeadShok ma specjalnie szersza głowke ramy, zeby sie to wszystko zmiesciło i miało sensowną srednice. W standardowej ramie, bedzie to chude => malo sztywne i nie trwale.

Bez przesady, w takim przypadku nikt by nie jeździł na piastach z łożyskami maszynowymi, gdzie w przednich a i tylnych często stosuje się łożyska 6000, które są malutkie.
akurat w piastach jest ok, bo lozyska sa rozmieszczone symetrycznie, wzglednie szeroko, a siły boczne sa niewielkie,

W mojej opinii tam po prostu nie ma się co zepsuć o ile zastosowali odpowiednie materiały.

No wlasnie. Standardowy amortyzator działa nawet jak sie go zrobi po taniosci. Headshok/Lefty dziala, ale za cene duzego R&D, odpowiednich materiałow i duzej precyzji wykonania, a wszystko to kosztuje.

W Lefty-m chyba jest tak samo, a konstrukcja w ogóle kosmiczna i działa pięknie ;-)

tu sie zgodze, ze dziala pieknie. Moj rockshox tez dziala dobrze, a byl 2x tanszy od Leftego + moge go sam serwisowac, czesci do niego sprowadzi kazdy sklep rowerowy, a instrukcja serwisowa jest na www producenta.
moje wnioski:
1. Jezeli wezmiemy sobie dowolne bzdurne zalożenie, to przy odpowiednim budżecie to bedzie dzialac ;P
2. Sztuka jest zrobić cos co dziala dobrze, a jest proste i tanie.
3. w naszym kraju liczy sie cos takiego jak stosunek jakosc/cena, ale z drugiej strony nikt bogatemu nie zabroni kupowac Leftego :P
--
mm

Data: 2017-07-13 11:38:45
Autor: Maciek
RST M7-T Single Shock - jak rozebrac?
HeadShok ma specjalnie szersza głowke ramy, zeby sie to wszystko zmiesciło i miało sensowną srednice. W standardowej ramie, bedzie to chude => malo sztywne i nie trwale.


Niewykluczone, poza tym jednym RST chyba nikt nie próbował takiej konstrukcji.

Jeszcze z ciekawostek - "wynalazków" oczywiście też nie do MTB, jest coś takiego:
https://tinyurl.com/yddtfab4

Dobrze wykonane praktycznie też nie do zniszczenia a nie ma tam nic co by mogło majątek kosztować. No i na wadze pewnie można by zjechać.

Bez przesady, w takim przypadku nikt by nie jeździł na piastach z
łożyskami maszynowymi, gdzie w przednich a i tylnych często stosuje się
łożyska 6000, które są malutkie.
akurat w piastach jest ok, bo lozyska sa rozmieszczone symetrycznie, wzglednie szeroko,...


No to popatrz, masz takie standardowe łożysko z piasty:
https://tinyurl.com/yaew4s8v
Kilka kuleczek, rozstaw symetryczny ok 7cm w piaście.

A tutaj masz łożyskowanie z Fatty-ego, 4 łożyska:
https://tinyurl.com/ybze2p3m
Rozstaw również symetryczny pewnie o połowę mniejszy.

No a co do sił. Przykładowo koło najeżdża na przeszkodę -> poprzez oponę, obręcz, szprychy, uderzenie leci na oś która przekazuje siłę na nieliczne kulki i bieżnie łożyska.
A co się dzieje z łożyskiem amortyzatora? Działa praktycznie w osi.

...a siły boczne sa niewielkie,

A jakież siły boczne będą na łożyskach amora przy konstrukcji Fatty-ego?
Też niewielkie. Do tego łożyskowanie jest defacto większe i przystosowane na takie siły.

Jak dla mnie taki amor ma lekko w porównaniu choćby do piasty będącej jednym z elementów całej kolumny. Nie widzę "tak dużych momentów gnacych/scinajacych"
W mojej opinii konstrukcja nie do zajechania. Chyba nic nie stoi na przeszkodzie (pewnie oprócz patentów) aby w "lżejszych" odmianach amorów ją odchudzić. Nie bałbym się na tym jeździć.

No ale dobra kończę bo to się już powoli zaczyna robić akademicka dyskusja ;-)
Na rynku jest jak jest.

No wlasnie. Standardowy amortyzator działa nawet jak sie go zrobi po taniosci. Headshok/Lefty dziala, ale za cene duzego R&D, odpowiednich materiałow i duzej precyzji wykonania, a wszystko to kosztuje.

Właściwie ceny wszystkich amorów są przesadzone, w mniejszym lub większym stopniu. W przypadku Headshoka to jest "przegięcie pały" ;-)
Używkę można czasem wyrwać w jakichś rozsądnych pieniądzach.

RST M7-T Single Shock - jak rozebrac?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona