Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   RST f**k :(

RST f**k :(

Data: 2009-09-06 01:44:50
Autor: Dżejm
RST f**k :(
Witam,

Zakupiłem sobie rowerek z amorem RST First Air (2009):
http://www.rst.com.tw/ct/product/product2.jsp?id=PI1249370880787
Pobawiłem się trochę regulacją odbicia. Pokrętło od spodu widelca, bez żadnej wajchy, do kręcenia palcami lub imbusem. Skorzystałem z drugiej opcji. Gdzieś czytałem, że można odbicie spowolnić "do woli". No to kręcę sobie, naglę czuję lekkie zwiększenie oporu pokrętła i coś "pstryknęło", to przestałem na wszelki wypadek. Odbicie rzeczywiście wolniejsze.
Chciałem jednak wrócić do poprzedniego ustawienia, kręcę z z powrotem a tu dupa. Opór nadal wyczuwalny, pstryka co pół obrotu, można kręcić do woli ale nic się nie zmienia, odcicie nadal spowolnione.
No i co jest grane. Ktoś ma jakieś wskazówki ? Czyżby pokrętło się zje*ało tak prosto ? Rozbierać go ?

pozdro


Data: 2009-09-06 07:55:43
Autor: kml
RST f**k :(
Użytkownik "Dżejm" <no.spam@no.spam> napisał w wiadomości news:h7ut5j$iij$1news.onet.pl...

Ktoś ma jakieś wskazówki ? Czyżby pokrętło się
zje*ało  tak prosto ? Rozbierać go ?
pozdro


Ta, zjebałeś regulację odbicia - przekręciłeś ją. Gratulacje.


--
pozdrawiam
kml
http://endurorider.pl Beskidy na rowerze.
Last update 15/08/2009 manual TIME Z, KMC Z82 pomiar rozciągnięcia.

Data: 2009-09-06 10:30:03
Autor: quina
RST f**k :(
Ktoś ma jakieś wskazówki ? Czyżby pokrętło się zje*ało
tak prosto ? Rozbierać go ?

Nie rozbierać, reklamować. Albo na podstawie gwarancji albo na
podstawie odpowiedzialności sprzedawcy(ta druga mówi, że jak się coś
zepsuje w ciągu pół roku, to przyjmuję się, że w momencie zakupu wada
tkwiła w przedmiocie zakupu).
Nie słuchałbym kolegów, którzy mówią, że można przekręcić regulacje.
Regulacja jest do regulacji a nie do przekręcania, chyba, że masz
gdzieś zapisane nie kręcić więcej niż 3 razy i przekręciłeś 4 razy...
Sugerowałbym pójść grzecznie powiedzieć, że regulowałeś i przestało
działać. Jak nie będą chcieli pomóc to wtedy masz reklamację... Skoro
rower świeżo kupiony to bardzo prawdopodobne, że coś mogło być nie
tak.
Dodam jeszcze raz: nie rozbieraj.

Data: 2009-09-06 19:59:21
Autor: kml
RST f**k :(

Użytkownik "quina" <kowalik.krzysztof@gmail.com> napisał w wiadomości news:fac63461-e352-429b-9562-50aef603d15dz30g2000yqz.googlegroups.com...
Ktoś ma jakieś wskazówki ? Czyżby pokrętło się zje*ało
tak prosto ? Rozbierać go ?

Nie rozbierać, reklamować. Albo na podstawie gwarancji albo na
podstawie odpowiedzialności sprzedawcy(ta druga mówi, że jak się coś
zepsuje w ciągu pół roku, to przyjmuję się, że w momencie zakupu wada
tkwiła w przedmiocie zakupu).
Nie słuchałbym kolegów, którzy mówią, że można przekręcić regulacje.
Regulacja jest do regulacji a nie do przekręcania, chyba, że masz
gdzieś zapisane nie kręcić więcej niż 3 razy i przekręciłeś 4 razy...
Sugerowałbym pójść grzecznie powiedzieć, że regulowałeś i przestało
działać. Jak nie będą chcieli pomóc to wtedy masz reklamację... Skoro
rower świeżo kupiony to bardzo prawdopodobne, że coś mogło być nie
tak.
Dodam jeszcze raz: nie rozbieraj.
-- -

Typowa polska mentalość, zepsułem to do reklamacji bo mają "obowiązek" przyjąć :| Tobie się wydaje, że u dystrybutora to pracują same debile, które o niczy pojęcia nie mają i po rozebraniu nie rozpoznają siłowego przekręcenia elementów tłumika? Poza tym co to za argument o kręceniu 3 czy 4 obroty? Jeżeli jest opór to się więcej nie kręci i koniec. Zakreś regulacji w tego typu rozwiązaniach jest z zasady niewielki a w tanich widelcach bardzo mały i dlatego należy zwracać na to szczególną uwagę.

Oczywiście istnieje możliwość, że jest wada w tłumiku i coś się zwyczajnie zepsuło i zostanie wymieniony element bądź widelec, ale nie podoba mi się podejście tego typu że jak coś zepsułem to ide to reklamować bo oni to muszą wymienić.


--
pozdrawiam
kml
http://endurorider.pl Beskidy na rowerze.
Last update 15/08/2009 manual TIME Z, KMC Z82 pomiar rozciągnięcia.

Data: 2009-09-06 12:02:13
Autor: Przemek
RST f**k :(
On 6 Wrz, 19:59, "kml" <AflyS...@gaOzeFta.lp> wrote:
Typowa polska mentalość, zepsułem to do reklamacji bo mają "obowiązek"
przyjąć :| Tobie się wydaje, że u dystrybutora to pracują same debile, które
o niczy pojęcia nie mają i po rozebraniu nie rozpoznają siłowego
przekręcenia elementów tłumika? Poza tym co to za argument o kręceniu 3 czy
4 obroty? Jeżeli jest opór to się więcej nie kręci i koniec. Zakreś
regulacji w tego typu rozwiązaniach jest z zasady niewielki a w tanich
widelcach bardzo mały i dlatego należy zwracać na to szczególną uwagę.

Oczywiście istnieje możliwość, że jest wada w tłumiku i coś się zwyczajnie
zepsuło i zostanie wymieniony element bądź widelec, ale nie podoba mi się
podejście tego typu że jak coś zepsułem to ide to reklamować bo oni to muszą
wymienić.

--

Zawsze istnieje możliwość odrzucenia reklamacji, przecież sprzedawca,
czy producent nie jest ubezwłasnowolniony przez prawo...

pozdr
Przemek

Data: 2009-09-06 21:11:39
Autor: kml
RST f**k :(

Użytkownik "Przemek" <przemyslaw.22@gmail.com> napisał w wiadomości news:ea515e0c-423b-4e3d-abb5-20b78beee26fs31g2000yqs.googlegroups.com...
On 6 Wrz, 19:59, "kml" <AflyS...@gaOzeFta.lp> wrote:

Zawsze istnieje możliwość odrzucenia reklamacji, przecież sprzedawca,
czy producent nie jest ubezwłasnowolniony przez prawo...
-- -

Czasami czytając precla odnosze wrażenie, że powinien być. Oczywiście oddzielną kwestią jest zasadność odrzucenia etc ale to temat na inną dyskusję.


--
pozdrawiam
kml
http://endurorider.pl Beskidy na rowerze.
Last update 15/08/2009 manual TIME Z, KMC Z82 pomiar rozciągnięcia.

Data: 2009-09-06 21:53:39
Autor: Wooyek
RST f**k :(
Typowa polska mentalość, zepsułem to do reklamacji bo mają "obowiązek"
przyjąć :|

IMHO nie masz w tym przypadku racji. Chyba niesłusznie przyjąłeś za *pewnik*, że Dżejm na 100% zawinił i użył za dużej siły. Skąd ta pewność, że jednak nie było coś spieprzone w tłumiku?

Może tak było, może było inaczej - w każdym razie się zepsuło. Dlatego warto się zwrócic po pomoc do serwisu i/lub skorzystać z gwarancji - po to są eksperci, żeby ocenić przyczynę. Lepiej, niż my tutaj na preclu wróżąc z fusów i *zgadując*, że coś jest przekręcone (a może z powodu niedokładnego montażu pokrętło tylko się rozłączyło z tłumikiem, albo od kręcenia tłumik wykręcił się z goleni? Skąd mamy to wiedzieć?).

Poza tym co to za argument o
kręceniu 3 czy 4 obroty? Jeżeli jest opór to się więcej nie kręci i
koniec. Zakreś regulacji w tego typu rozwiązaniach jest z zasady
niewielki a w tanich widelcach bardzo mały i dlatego należy zwracać
na to szczególną uwagę.

Argument o tyle istotny, że amator kupujący sprzęt w sklepie nie ma obowiązku mieć o tym *jakiegokolwiek* pojęcia. W instrukcji powinna być na ten temat informacja - i zwykle jest, pytanie tylko, czy instrukcja była załączona do roweru.

Pamiętaj, że nie każdy kupujący ma jakąkolwiek wiedzę sprzętową (bo mieć nie musi) czy doświadczenie z amortyzacją.

Oczywiście istnieje możliwość, że jest wada w tłumiku i coś się
zwyczajnie zepsuło i zostanie wymieniony element bądź widelec, ale
nie podoba mi się podejście tego typu że jak coś zepsułem to ide to
reklamować bo oni to muszą wymienić.

Wskaż, gdzie padło stwierdzenie, że muszą wymienić.
--
Michal "Wooyek" Lalik // wooyek na gmail.com // www.wooyek.pl //

Data: 2009-09-07 06:58:51
Autor: kml
RST f**k :(

Użytkownik "Wooyek" <wooyek@(nospam)epf.pl> napisał w wiadomości news:h8140j$o2v$1inews.gazeta.pl...
Typowa polska mentalość, zepsułem to do reklamacji bo mają "obowiązek"
przyjąć :|

IMHO nie masz w tym przypadku racji. Chyba niesłusznie przyjąłeś za *pewnik*, że Dżejm na 100% zawinił i użył za dużej siły. Skąd ta pewność, że jednak nie było coś spieprzone w tłumiku?

Z stwierdzenia autora, że się kręciło a potem się nie dało odkręcić. Musisz mi przyznać rację, że ciężko o inne skojarzenie niż przekręcenie :)

Może tak było, może było inaczej - w każdym razie się zepsuło. Dlatego warto się zwrócic po pomoc do serwisu i/lub skorzystać z gwarancji - po to są eksperci, żeby ocenić przyczynę. Lepiej, niż my tutaj na preclu wróżąc z fusów i *zgadując*, że coś jest przekręcone (a może z powodu niedokładnego montażu pokrętło tylko się rozłączyło z tłumikiem, albo od kręcenia tłumik wykręcił się z goleni? Skąd mamy to wiedzieć?).

I właśnie z tego powodu stwierdziłem, że trzeba iść do sklepu i się zapytać co się dzieje.


Poza tym co to za argument o
kręceniu 3 czy 4 obroty? Jeżeli jest opór to się więcej nie kręci i
koniec. Zakreś regulacji w tego typu rozwiązaniach jest z zasady
niewielki a w tanich widelcach bardzo mały i dlatego należy zwracać
na to szczególną uwagę.

Argument o tyle istotny, że amator kupujący sprzęt w sklepie nie ma obowiązku mieć o tym *jakiegokolwiek* pojęcia. W instrukcji powinna być na ten temat informacja - i zwykle jest, pytanie tylko, czy instrukcja była załączona do roweru.

Jeżeli nie było to autor jest w domu. Każda firma powinna/ma obowiązek dostraczyć z rowerem instrukcje do osprzętu zatem jej brak jest bardzo poważnym błędem ze strony sklepu (nota bene sklepy często wyrzucają ten "badziew" :| )

Pamiętaj, że nie każdy kupujący ma jakąkolwiek wiedzę sprzętową (bo mieć nie musi) czy doświadczenie z amortyzacją.

Patrz wyżej. W moim odczuciu, dobry sklep, powinien wytłumaczyć kupującemu jak to się je, ale ile teraz jest dobrych sklepów...

Oczywiście istnieje możliwość, że jest wada w tłumiku i coś się
zwyczajnie zepsuło i zostanie wymieniony element bądź widelec, ale
nie podoba mi się podejście tego typu że jak coś zepsułem to ide to
reklamować bo oni to muszą wymienić.

Wskaż, gdzie padło stwierdzenie, że muszą wymienić.

Piszę się "udowodnij" :))) W kwestii "muszą" miałem na myśli wydzwięk wypowiedzi a nie regulacje prawne, które zmuszają do wymiany.

BTW: ja w tej chwili walcze z reklamacją telefonu, która została oczywiście odrzucona, więc mam na bieżąco tę przyjemność ;/


--
pozdrawiam
kml
http://endurorider.pl Beskidy na rowerze.
Last update 15/08/2009 manual TIME Z, KMC Z82 pomiar rozciągnięcia.

Data: 2009-09-07 09:59:52
Autor: quina
RST f**k :(
On 7 Wrz, 06:58, "kml" <AflyS...@gaOzeFta.lp> wrote:
Użytkownik "Wooyek" <wooyek@(nospam)epf.pl> napisał w wiadomościnews:h8140j$o2v$1inews.gazeta.pl...

>> Typowa polska mentalość, zepsułem to do reklamacji bo mają "obowiązek"
>> przyjąć :|

> IMHO nie masz w tym przypadku racji. Chyba niesłusznie przyjąłeś za
> *pewnik*, że Dżejm na 100% zawinił i użył za dużej siły. Skąd ta pewność,
> że jednak nie było coś spieprzone w tłumiku?

Z stwierdzenia autora, że się kręciło a potem się nie dało odkręcić. Musisz
mi przyznać rację, że ciężko o inne skojarzenie niż przekręcenie :)

> Może tak było, może było inaczej - w każdym razie się zepsuło. Dlatego
> warto się zwrócic po pomoc do serwisu i/lub skorzystać z gwarancji - po to
> są eksperci, żeby ocenić przyczynę. Lepiej, niż my tutaj na preclu wróżąc
> z fusów i *zgadując*, że coś jest przekręcone (a może z powodu
> niedokładnego montażu pokrętło tylko się rozłączyło z tłumikiem, albo od
> kręcenia tłumik wykręcił się z goleni? Skąd mamy to wiedzieć?).

I właśnie z tego powodu stwierdziłem, że trzeba iść do sklepu i się zapytać
co się dzieje.

>> Poza tym co to za argument o
>> kręceniu 3 czy 4 obroty? Jeżeli jest opór to się więcej nie kręci i
>> koniec. Zakreś regulacji w tego typu rozwiązaniach jest z zasady
>> niewielki a w tanich widelcach bardzo mały i dlatego należy zwracać
>> na to szczególną uwagę.

> Argument o tyle istotny, że amator kupujący sprzęt w sklepie nie ma
> obowiązku mieć o tym *jakiegokolwiek* pojęcia. W instrukcji powinna być na
> ten temat informacja - i zwykle jest, pytanie tylko, czy instrukcja była
> załączona do roweru.

Jeżeli nie było to autor jest w domu. Każda firma powinna/ma obowiązek
dostraczyć z rowerem instrukcje do osprzętu zatem jej brak jest bardzo
poważnym błędem ze strony sklepu (nota bene sklepy często wyrzucają ten
"badziew" :| )

> Pamiętaj, że nie każdy kupujący ma jakąkolwiek wiedzę sprzętową (bo mieć
> nie musi) czy doświadczenie z amortyzacją.

Patrz wyżej. W moim odczuciu, dobry sklep, powinien wytłumaczyć kupującemu
jak to się je, ale ile teraz jest dobrych sklepów...

>> Oczywiście istnieje możliwość, że jest wada w tłumiku i coś się
>> zwyczajnie zepsuło i zostanie wymieniony element bądź widelec, ale
>> nie podoba mi się podejście tego typu że jak coś zepsułem to ide to
>> reklamować bo oni to muszą wymienić.

> Wskaż, gdzie padło stwierdzenie, że muszą wymienić.

Piszę się "udowodnij" :))) W kwestii "muszą" miałem na myśli wydzwięk
wypowiedzi a nie regulacje prawne, które zmuszają do wymiany.

BTW: ja w tej chwili walcze z reklamacją telefonu, która została oczywiście
odrzucona, więc mam na bieżąco tę przyjemność ;/

--
pozdrawiam
kmlhttp://endurorider.plBeskidy na rowerze.
Last update 15/08/2009 manual TIME Z, KMC Z82 pomiar rozciągnięcia.

Kolego, właśnie tej polskiej mentalności nienawidzę. Mianowicie nie
znajomości prawa. Tyczy się to tak samo twierdzeń, że kolega zepsuł
amor jak i twierdzeń, że muszą mu wymienić.
Zgodnie z prawem sklep ma obowiązek dostarczyć instrukcję(PO
POLSKU!!!) lub słownie wytłumaczyć co jak działa w zakresie potrzebnym
do jego działania/używania.
Zgodnie z prawem, jeśli coś się zepsuje w ciągu pół roku, przyjmuje
się, że wada tkwiła w sprzedanym przedmiocie, chyba, że sprzedający
udowodni, że tak nie było(urwanie rączki od spłuczki w ciągu pół roku
nie jest usterką mechaniczną, ponieważ rączka do spłuczki powinna
służyć do spuszczania wody, więc nie ma prawa się psuć, bo jej
naciśnięciu). Nie podam podstaw prawnych, bo każdy minimalnie świadomy
konsument wie gdzie szukać, a jak nie wiecie to szukajcie-dostając coś
bez wysiłku się tego nie docenia.

Podpisuje się też pod zdaniem kolegi, że nie muszę wiedzieć jak coś
obsługiwać, powinna być instrukcja. Nie mówiąc o zabezpieczeniu jakimś
przed przekręceniem, bo wątpię, żeby kolega na swój nowy amorek za
długo zbierane pieniążki z miejsca startował  z siłą niszcząco-
przekręcającą.

Data: 2009-09-07 19:33:11
Autor: kml
RST f**k :(

Użytkownik "quina" <kowalik.krzysztof@gmail.com> napisał w wiadomości news:018f31c5-accf-49a0-a9bd-cac9a3a6c42238g2000yqr.googlegroups.com...

Kolego, właśnie tej polskiej mentalności nienawidzę. Mianowicie nie
znajomości prawa. Tyczy się to tak samo twierdzeń, że kolega zepsuł
amor jak i twierdzeń, że muszą mu wymienić.

W netykiecie jesteś tak samo biegły jak w prawie czy tylko czytałes o cięciu cytatów.


Zgodnie z prawem sklep ma obowiązek dostarczyć instrukcję(PO
POLSKU!!!) lub słownie wytłumaczyć co jak działa w zakresie potrzebnym
do jego działania/używania.

To teraz idź do sklepu i udowdnij im, że nie wytłumaczyli. Poza tym idź po dowolny nowy rower i zobacz ile dokumentacji masz przetłumaczone na polski. Dziękuję, pozamiatane.

Zgodnie z prawem, jeśli coś się zepsuje w ciągu pół roku, przyjmuje
się, że wada tkwiła w sprzedanym przedmiocie, chyba, że sprzedający
udowodni, że tak nie było(urwanie rączki od spłuczki w ciągu pół roku
nie jest usterką mechaniczną, ponieważ rączka do spłuczki powinna
służyć do spuszczania wody, więc nie ma prawa się psuć, bo jej
naciśnięciu). Nie podam podstaw prawnych, bo każdy minimalnie świadomy
konsument wie gdzie szukać, a jak nie wiecie to szukajcie-dostając coś
bez wysiłku się tego nie docenia.

A ja się moge założyć, że jeżeli oddasz coś rowerowego (nie będe pisał dokładnie co) i będzie to uszkodzone mechanicznie z winy materiałowej w 3 dniu posiadania to gwarant tego nie uzna bo ma taką politykę iż nie uznaje takich uszkodzeń i koniec. Ja mam dokładnie tak samo z telefonem, twierdzą że płyta główna jest krzywa "bo była nieautoryzowana" ingerencja (której nie było) i moge sie awanturować do upojenia a wiem, że nie wygram. Co najwyżej moge im zrobić trochę koło pióra i wszystko.

To o czym piszesz to jest piękna teoria, która nie przekłada się na praktykę.

Podpisuje się też pod zdaniem kolegi, że nie muszę wiedzieć jak coś
obsługiwać, powinna być instrukcja. Nie mówiąc o zabezpieczeniu jakimś
przed przekręceniem, bo wątpię, żeby kolega na swój nowy amorek za
długo zbierane pieniążki z miejsca startował  z siłą niszcząco-
przekręcającą.

Ja z kolei uwazam, że niewiedza nie usprawiedliwia. Nie było instrukcji to należało napisać mejla z pytaniem do sklepu a ew odpowiedź o braku potraktować jako dowód w sprawie o braku dokumentacji do produktu. Teraz jest po ptokach. Poza tym, jeżeli mówimy o RST to wiemy że nie są to widelca z górnej półki (wiem bo miałem 3) i gdzieś trzeba oszczędzić i zdaje się, że w tym przypadku trafiło na regulację zewnętrzną.

W kwestii samego przekręcnia to spontan jaki sie udziela w czasie zabawy nowymi gratami jest taki, że ludzie niszczą dużo odporniejsze rzeczy.


--
pozdrawiam
kml
http://endurorider.pl Beskidy na rowerze.
Last update 15/08/2009 manual TIME Z, KMC Z82 pomiar rozciągnięcia.

Data: 2009-09-07 11:45:23
Autor: Dżejm
RST f**k :(
IMHO nie masz w tym przypadku racji. Chyba niesłusznie przyjąłeś za *pewnik*, że Dżejm na 100% zawinił i użył za dużej siły. Skąd ta pewność, że jednak nie było coś spieprzone w tłumiku?

Z stwierdzenia autora, że się kręciło a potem się nie dało odkręcić. Musisz mi przyznać rację, że ciężko o inne skojarzenie niż przekręcenie :)

Też sądzę, że to jakieś przekręcenie. Przy drobnych obrotach było ok. Potem postanowiłem ustawić na maksa, ale kiedy pomyślałem, że to już koniec regulacji było już za późno.

I właśnie z tego powodu stwierdziłem, że trzeba iść do sklepu i się zapytać co się dzieje.

Niestety rower kupiony wysyłkowo. Nie mam ochoty go się teraz pozbywać wysyłając, bo tak poza tym jeździ dobrze :).
Nie wiecie może czy VELO sprowadza i sprzedaje też części zamnienne do tych amorków ?

Argument o tyle istotny, że amator kupujący sprzęt w sklepie nie ma obowiązku mieć o tym *jakiegokolwiek* pojęcia. W instrukcji powinna być na ten temat informacja - i zwykle jest, pytanie tylko, czy instrukcja była załączona do roweru.

Jeżeli nie było to autor jest w domu. Każda firma powinna/ma obowiązek dostraczyć z rowerem instrukcje do osprzętu zatem jej brak jest bardzo poważnym błędem ze strony sklepu (nota bene sklepy często wyrzucają ten "badziew" :| )

To mój trzeci amortyzator, ale pierwszy z regulacją odbicia i niestety "jakieśtam pojęcie" nie wystarczyło :(.
Instrukcji do amortyzatora nie było. Ale ściągnąłem manual ze strony RST i nie ma tam ani słowa żeby zachować ostrożność, więc nie wiele by ona pomogła. A za to wiele takich porad przeczytałem na mtbr.com, więc to chyba taka tajemnica poliszynela.

pozdro


Data: 2009-09-07 10:31:05
Autor: Jan Srzednicki
RST f**k :(
On 2009-09-07, DĹźejm wrote:
Jeżeli nie było to autor jest w domu. Każda firma powinna/ma obowiązek dostraczyć z rowerem instrukcje do osprzętu zatem jej brak jest bardzo poważnym błędem ze strony sklepu (nota bene sklepy często wyrzucają ten "badziew" :| )

To mój trzeci amortyzator, ale pierwszy z regulacją odbicia i niestety "jakieśtam pojęcie" nie wystarczyło :(.
Instrukcji do amortyzatora nie było. Ale ściągnąłem manual ze strony RST i nie ma tam ani słowa żeby zachować ostrożność, więc nie wiele by ona pomogła. A za to wiele takich porad przeczytałem na mtbr.com, więc to chyba taka tajemnica poliszynela.

<set chochlik_mode="on">
To moĹźe czas na kupno prawdziwego amortyzatora, a nie atrapy? :)
</set>

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2009-09-07 19:38:09
Autor: kml
RST f**k :(

Użytkownik "Dżejm" <no.spam@no.spam> napisał w wiadomości news:h82knk$s6i$1news.onet.pl...

Niestety rower kupiony wysyłkowo. Nie mam ochoty go się teraz pozbywać wysyłając, bo tak poza tym jeździ dobrze :).
Nie wiecie może czy VELO sprowadza i sprzedaje też części zamnienne do tych amorków ?

Masz rower, to masz gwarancję. Napisz do sklepu czy też do velo bo być może oni świadczą gwarancję na widelec. Zapytaj, to nie boli. Jezeli sklep poprosi o widelec to pogadaj tak żeby wysłać sam amor bez reszty roweru.

Pod żadnym pozorem tego nie rozbieraj, tak jak napisano wcześniej.

Próbuj, regulacja ustawiona na max wolno nie jest za fajna do codziennej jazdy.


To mój trzeci amortyzator, ale pierwszy z regulacją odbicia i niestety "jakieśtam pojęcie" nie wystarczyło :(.
Instrukcji do amortyzatora nie było. Ale ściągnąłem manual ze strony RST i nie ma tam ani słowa żeby zachować ostrożność, więc nie wiele by ona pomogła. A za to wiele takich porad przeczytałem na mtbr.com, więc to chyba taka tajemnica poliszynela.

Generalnie to z każdą regulacją kręconą należy uważać/bardzo uważać.


--
pozdrawiam
kml
http://endurorider.pl Beskidy na rowerze.
Last update 15/08/2009 manual TIME Z, KMC Z82 pomiar rozciągnięcia.

Data: 2009-09-07 08:08:00
Autor: MichałG
RST f**k :(
kml pisze:

Użytkownik "quina" <kowalik.krzysztof@gmail.com> napisał w wiadomości news:fac63461-e352-429b-9562-50aef603d15dz30g2000yqz.googlegroups.com...
Ktoś ma jakieś wskazówki ? Czyżby pokrętło się zje*ało
tak prosto ? Rozbierać go ?

Nie rozbierać, reklamować. Albo na podstawie gwarancji albo na
podstawie odpowiedzialności sprzedawcy(ta druga mówi, że jak się coś
zepsuje w ciągu pół roku, to przyjmuję się, że w momencie zakupu wada
tkwiła w przedmiocie zakupu).
Nie słuchałbym kolegów, którzy mówią, że można przekręcić regulacje.
Regulacja jest do regulacji a nie do przekręcania, chyba, że masz
gdzieś zapisane nie kręcić więcej niż 3 razy i przekręciłeś 4 razy...
Sugerowałbym pójść grzecznie powiedzieć, że regulowałeś i przestało
działać. Jak nie będą chcieli pomóc to wtedy masz reklamację... Skoro
rower świeżo kupiony to bardzo prawdopodobne, że coś mogło być nie
tak.
Dodam jeszcze raz: nie rozbieraj.
-- -

Typowa polska mentalość, zepsułem to do reklamacji bo mają "obowiązek" przyjąć :| Tobie się wydaje, że u dystrybutora to pracują same debile, które o niczy pojęcia nie mają i po rozebraniu nie rozpoznają siłowego przekręcenia elementów tłumika? Poza tym co to za argument o kręceniu 3 czy 4 obroty? Jeżeli jest opór to się więcej nie kręci i koniec. Zakreś regulacji w tego typu rozwiązaniach jest z zasady niewielki a w tanich widelcach bardzo mały i dlatego należy zwracać na to szczególną uwagę.

Oczywiście istnieje możliwość, że jest wada w tłumiku i coś się zwyczajnie zepsuło i zostanie wymieniony element bądź widelec, ale nie podoba mi się podejście tego typu że jak coś zepsułem to ide to reklamować bo oni to muszą wymienić.

po pierwsze nie wiadomo czy zepsuł, po drugie nie wiadomo czy to wada czy działanie silowe, po trzecie jeżeli cos można zepsuć bezpowrotnie przez 'niesiłowe odkrecenie' w dodatku bez ostrzeżenia wytłuszczonym drukiem w instrukcji, to znaczy ze jest to wadliwe rozwiązanie konstrukcyjne (wada towaru).
Po czwarte: nikt nie zakłada że w polskich serwisach pracują debile.
(chociaz czasem nalezałoby tak domniemywać - bez urazy - nie we wszystkich) ;)

Pozdrawiam
Michał

Data: 2009-09-07 19:34:42
Autor: kml
RST f**k :(

Użytkownik "MichałG" <grodmich@wp.pl> napisał w wiadomości news:h82804$hkn$1news.onet.pl...

po pierwsze nie wiadomo czy zepsuł, po drugie nie wiadomo czy to wada czy działanie silowe, po trzecie jeżeli cos można zepsuć bezpowrotnie przez 'niesiłowe odkrecenie' w dodatku bez ostrzeżenia wytłuszczonym drukiem w instrukcji, to znaczy ze jest to wadliwe rozwiązanie konstrukcyjne (wada towaru).
Po czwarte: nikt nie zakłada że w polskich serwisach pracują debile.
(chociaz czasem nalezałoby tak domniemywać - bez urazy - nie we wszystkich) ;)

2. Jak nie działa to raczej nie jest sprawne nie :)
2. Dlatego pisałem o konsultacji ze sklepem.
3. RST - trzeba uważać...
4. W większości pracują :)


--
pozdrawiam
kml
http://endurorider.pl Beskidy na rowerze.
Last update 15/08/2009 manual TIME Z, KMC Z82 pomiar rozciągnięcia.

Data: 2009-09-06 11:52:23
Autor: Wooyek
RST f**k :(
No i co jest grane. Ktoś ma jakieś wskazówki? Czyżby pokrętło się
zje*ało tak prosto?

Tak, widocznie masz za dużo siły. BTW pokrętła regulacyjne są po to, żeby kręcić palcami...

Rozbierać go ?

Nie. Jeśli kupiłeś dopiero co rower, to weź go do sklepu i reklamuj.
--
Michal "Wooyek" Lalik // wooyek na gmail.com // www.wooyek.pl //

Data: 2009-09-06 14:55:49
Autor: Gamariel
RST f**k :(
Watpie by uwzglednili w reklamacji, bo tu mamy sytuacje, gdzie sam uzyszkodnik sobie na wlasne zyczenie uszkadza sprzet. Ja jezdze na RST i jeszcze mi sie nie trafilo aby rozwalic jakas/ktoras regulacje. Poza tym uzywalem tez RSTow z nizszych polek niz ten Air i tez nie mialem problemow zadnych.

Data: 2009-09-06 15:03:03
Autor: Zygmunt M. Zarzecki
RST f**k :(

Watpie by uwzglednili w reklamacji, bo tu mamy sytuacje, gdzie sam uzyszkodnik sobie na wlasne zyczenie uszkadza sprzet. Ja jezdze na RST i jeszcze mi sie nie trafilo aby rozwalic jakas/ktoras regulacje. Poza tym uzywalem tez RSTow z nizszych polek niz ten Air i tez nie mialem problemow zadnych.

A wiesz co to wada konstrukcyjna/fabryczna?
W obecnych czasach, gdy księgowi rządzą...

zyga
--
A fe, A psik, A ha

Data: 2009-09-06 15:06:41
Autor: kml
RST f**k :(

Użytkownik "Zygmunt M. Zarzecki" <zygmunt@malpa.zarzecki.kom.wytnij.malpe.zmien.kom.na.com> napisał w wiadomości news:h80an6$nn8$1news.interia.pl...

Watpie by uwzglednili w reklamacji, bo tu mamy sytuacje, gdzie sam uzyszkodnik sobie na wlasne zyczenie uszkadza sprzet. Ja jezdze na RST i jeszcze mi sie nie trafilo aby rozwalic jakas/ktoras regulacje. Poza tym uzywalem tez RSTow z nizszych polek niz ten Air i tez nie mialem problemow zadnych.

A wiesz co to wada konstrukcyjna/fabryczna?
W obecnych czasach, gdy księgowi rządzą...

A wiesz co to brak wyczucia w łapach?


--
pozdrawiam
kml
http://endurorider.pl Beskidy na rowerze.
Last update 15/08/2009 manual TIME Z, KMC Z82 pomiar rozciągnięcia.

Data: 2009-09-06 15:17:43
Autor: Zygmunt M. Zarzecki
RST f**k :(

Watpie by uwzglednili w reklamacji, bo tu mamy sytuacje, gdzie sam uzyszkodnik sobie na wlasne zyczenie uszkadza sprzet. Ja jezdze na RST i jeszcze mi sie nie trafilo aby rozwalic jakas/ktoras regulacje. Poza tym uzywalem tez RSTow z nizszych polek niz ten Air i tez nie mialem problemow zadnych.

A wiesz co to wada konstrukcyjna/fabryczna?
W obecnych czasach, gdy księgowi rządzą...

A wiesz co to brak wyczucia w łapach?

Zakładam, że ma.
:>

zyga
--
A fe, A psik, A ha

Data: 2009-09-06 15:24:14
Autor: kml
RST f**k :(

Użytkownik "Zygmunt M. Zarzecki" <zygmunt@malpa.zarzecki.kom.wytnij.malpe.zmien.kom.na.com> napisał w wiadomości news:h80bim$ol4$2news.interia.pl...

Watpie by uwzglednili w reklamacji, bo tu mamy sytuacje, gdzie sam uzyszkodnik sobie na wlasne zyczenie uszkadza sprzet. Ja jezdze na RST i jeszcze mi sie nie trafilo aby rozwalic jakas/ktoras regulacje. Poza tym uzywalem tez RSTow z nizszych polek niz ten Air i tez nie mialem problemow zadnych.

A wiesz co to wada konstrukcyjna/fabryczna?
W obecnych czasach, gdy księgowi rządzą...

A wiesz co to brak wyczucia w łapach?

Zakładam, że ma.
:>

W mojej delcie, z zew regulacją nie sposób było to przekręcić rękami. Poza tym przy nowym widelcu zawsze trzeba uważać bo nie wiadomo jak to jest zrobione.


--
pozdrawiam
kml
http://endurorider.pl Beskidy na rowerze.
Last update 15/08/2009 manual TIME Z, KMC Z82 pomiar rozciągnięcia.

Data: 2009-09-06 15:22:10
Autor: Wooyek
RST f**k :(
Watpie by uwzglednili w reklamacji, bo tu mamy sytuacje, gdzie sam
uzyszkodnik sobie na wlasne zyczenie uszkadza sprzet. Ja jezdze na
RST i jeszcze mi sie nie trafilo aby rozwalic jakas/ktoras regulacje.
Poza tym uzywalem tez RSTow z nizszych polek niz ten Air i tez nie
mialem problemow zadnych.

Autor pisze o "lekkim zwiększeniu oporu" i "pstryknięciu", więc może aż tak brutalnie nie zaatakował. Kto wie, może była to wada fabryczna - jakiś niedorobiony tłumik (mimo wszystko to RST, a nie Fox), albo niedokładny montaż (regulator trzymający się na jedym zwoju gwintu itp.)?

Myślę, że warto spróbować z gwarancją zanim samemu się zabierze do rozbierania (bo wtedy o gwarancji można zapomnieć) - nie zaszkodzi, najwyżej nie uznają.
--
Michal "Wooyek" Lalik // wooyek na gmail.com // www.wooyek.pl //

Data: 2009-09-06 15:25:28
Autor: kml
RST f**k :(

Użytkownik "Wooyek" <wooyek@(nospam)epf.pl> napisał w wiadomości news:h80d27$2cg$1inews.gazeta.pl...

Autor pisze o "lekkim zwiększeniu oporu" i "pstryknięciu", więc może aż tak brutalnie nie zaatakował. Kto wie, może była to wada fabryczna - jakiś niedorobiony tłumik (mimo wszystko to RST, a nie Fox), albo niedokładny montaż (regulator trzymający się na jedym zwoju gwintu itp.)?

Myślę, że warto spróbować z gwarancją zanim samemu się zabierze do rozbierania (bo wtedy o gwarancji można zapomnieć) - nie zaszkodzi, najwyżej nie uznają.

To na pewno, ale zamiast iść do sklepu ze nielubianym słowem "reklamacja" to bym uderzył w ton, że coś dziwnego się stało z regulacją etc :)


--
pozdrawiam
kml
http://endurorider.pl Beskidy na rowerze.
Last update 15/08/2009 manual TIME Z, KMC Z82 pomiar rozciągnięcia.

Data: 2009-09-06 15:55:00
Autor: Dżejm
RST f**k :(
Autor pisze o "lekkim zwiększeniu oporu" i "pstryknięciu", więc może aż tak brutalnie nie zaatakował. Kto wie, może była to wada fabryczna - jakiś niedorobiony tłumik (mimo wszystko to RST, a nie Fox), albo niedokładny montaż (regulator trzymający się na jedym zwoju gwintu itp.)?

Brutalnie nie było, chyba trochę wyczucia mam. Robiłem już różne rzeczy, od odkręcania wolnobiegu po lutowanie SMT ;).
A tutaj wyszedł brak doświadczenia w tej sprawie :(. Z tego co czytałem na mtbr, to nawet w różnych marzocchi czy rockschockach sobie ludzie przekręcali regulacje, więc to raczej nie specyfika RST.

pozdro


Data: 2009-09-06 10:30:14
Autor: quina
RST f**k :(
On 6 Wrz, 15:55, Dżejm <no.s...@no.spam> wrote:
> Autor pisze o "lekkim zwiększeniu oporu" i "pstryknięciu", więc może aż
> tak brutalnie nie zaatakował. Kto wie, może była to wada fabryczna - jakiś
> niedorobiony tłumik (mimo wszystko to RST, a nie Fox), albo niedokładny
> montaż (regulator trzymający się na jedym zwoju gwintu itp.)?

Brutalnie nie było, chyba trochę wyczucia mam. Robiłem już różne rzeczy, od
odkręcania wolnobiegu po lutowanie SMT ;).
A tutaj wyszedł brak doświadczenia w tej sprawie :(. Z tego co czytałem na
mtbr, to nawet w różnych marzocchi czy rockschockach sobie ludzie
przekręcali regulacje, więc to raczej nie specyfika RST.

pozdro


RST f**k :(

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona