Data: 2011-08-18 19:06:52 | |
Autor: J.F | |
RWD napędem kutasińskich? | |
Użytkownik "DoQ" napisał w wiadomości
Dwie ostatnio zaobserwowane sytuacje: Ziemny, a nie piaszczysty :-) 2) Ciepło, świeci słoneczko. Nad jeden ze zbiorników wodnych przyjeżdża sporo ludzi, młodzi, starzy z dzieciakami etc. Opalanie, pływanie, piwko.. słowem sielanka. Wzdłuż plaży, powyżej biegnie polna, piaszczysta dróżka dojazdowa. W pewnej chwili rusza E39, ujeżdża jakieś 50m po czym zapina odcięcie i "driftuje" przez ca.100m wznosząc tumany kurzu. Zaraz potem cała plaża wygląda jakby przeszła burza piaskowa. Zacząłem się poważnie zastanawiać, czy aby przypadkiem faktycznie BMW nie kupują debile lub/i czy RWD nie wspomaga kretyńskich odruchów?? Jak do tej pory byłem przeciwny takim tezom.. ale ... Trudno zeby posiadacz FWD odczuwal jakas przyjemnosc z driftu na drodze :-) Ale przesadzic z gazem i zanieczyscic inne pojazdy daje sie i FWD. Na parkingu to moze nawet lepiej niz w BMW, bo buma nie zawrocisz w miejscu :-) Albo sobie przypomnij opinie o fordzie probe .. jakie to ma drogie przeguby - ciekawe skad wiedza :-) A niech parking bedzie nie ziemny, tylko zwirowy :-) J. |
|