| Data: 2016-11-29 17:11:27 | |
| Autor: atm | |
| Raczki | |
|
Korzystacie z raczkow przy dojsciach np do schroniska? Niezrecznie robic fragmenty odcinka do schroniska w Chocholowskiej w rakach ale na lodzie, ktory pokrywa czasem ulice latwo wywinac orla, szczegolnie z zapakowanym plecakiem.
W tym roku chcialbym przetestowac raczki: pytanie jakie brac? Czy najtansze dadza rade i nie rozsypia sie po 100m? Polecicie cos? Takie, ktore wejda na duzy rozmiar gorskich butow zimowych. |
|
| Data: 2016-11-29 17:35:37 | |
| Autor: bbjk | |
| Raczki | |
|
W dniu 16-11-29 o 17:11, atm pisze:
Korzystacie z raczkow przy dojsciach np do schroniska? Niezrecznie robic Używam nie tylko w drodze do schroniska, ale i wszędzie, gdzie jest oblodzone. Dawniej miałam jakieś tanie, z których szybko odpadały te metalowe elementy, od dwóch sezonów nieco porządniejsze, z kolcami, a nie z jakby śrubkami. -- B. |
|
| Data: 2016-11-29 18:01:23 | |
| Autor: Jarosław Sokołowski | |
| Raczki | |
|
Pani Basia napisała:
W tym roku chcialbym przetestowac raczki: pytanie jakie brac? Czy Ja bym tu rozważył pisownię łączną: jakbyśrubki. Bo to ładne słowo się wtedy robi. Coś jak nibynóżki. -- Jarek |
|
| Data: 2016-11-29 18:17:05 | |
| Autor: bbjk | |
| Raczki | |
|
W dniu 16-11-29 o 18:01, Jarosław Sokołowski pisze:
Ja bym tu rozważył pisownię łączną: jakbyśrubki. Bo to ładne słowo W sumie racja, to są nibynóżki ułatwiające chodzenie. -- B. |
|
| Data: 2016-11-29 19:46:44 | |
| Autor: Jarosław Sokołowski | |
| Raczki | |
|
Pani Basia napisała:
Ja bym tu rozważył pisownię łączną: jakbyśrubki. Najważniejsze, by dojść do celu. Miejsce na pseudopodium się nie liczy. -- Jarek |
|