Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.gory   »   Radio w góry

Radio w góry

Data: 2009-10-27 20:35:38
Autor: Piotr D.
Radio w góry
Witam,
czy TOPR/GOPR prowadzą nasłuch na CB, PMR itp? Jak to jest rozwiązane w innych krajach (interesuje mnie zwłaszcza rejon Alp, Bałkany, USA, Irlandia), czy tamtejsze służby ratownicze przyjmują zgłoszenia alarmowe   na powszechnie dostępnych częstotliwościach?


pozdrawiam

PS. FUT ustawione na pl.rec.gory

Data: 2009-10-28 09:05:36
Autor: SQ9APD
Radio w góry
TOPR/GOPR nie prowadzą nasłuchu na żadnym z ogólnodostępnych pasm -
chyba, że na Jurze i w jakiś schroniskach na CB, ale to raczej
rzadkość. Co do krajów alpejskich i nie tylko, poszperaj na stronie
IKAR, tam był kiedyś (mocno schowany) dokument w pdf-ie, gdzie były
podane adresy, numery alarmowe i częstotliwości na których można wołać
w górach o pomoc. Był też wymieniony TOPR z 153.625MHz, niestety nie
było podanego CTCSS-u, z którego TOPR korzysta.

Pozdro. Bartek SQ9APD

Data: 2009-10-28 22:19:15
Autor: Piotr D.
Radio w góry
SQ9APD wrote:
 Co do krajów alpejskich i nie tylko, poszperaj na stronie
IKAR, tam był kiedyś (mocno schowany) dokument w pdf-ie, gdzie były
podane adresy, numery alarmowe i częstotliwości na których można wołać
w górach o pomoc.

Dzięki za namiar, ciekawa lektura. Podaje link, bo pewnie się przyda:
http://www.ikar-cisa.org/ikar-cisa/documents/2008/ikar20081225000280.pdf
Ale jednocześnie wynika z tego że w Polsce i w większości krajów europejskich radiotelefon VHF będzie nieprzydatny.


pozdrawiam

Data: 2009-10-28 14:16:07
Autor: P.
Radio w góry
Piotr D. <root@127.0.0.1> napisał(a):
Witam,
czy TOPR/GOPR prowadzą nasłuch na CB, PMR itp? Jak to jest rozwiązane w innych krajach (interesuje mnie zwłaszcza rejon Alp, Bałkany, USA, Irlandia), czy tamtejsze służby ratownicze przyjmują zgłoszenia alarmowe   na powszechnie dostępnych częstotliwościach?

A tak BTW, czy w rejonach górskich gdzie GSM/UMTS nie dociera, dobrze sprawdził by się telefon satelitarny? Ponoć aparaty pracujące w tej technologii nie są już tak koszmarnie drogie jak kiedyś.

pozdrawiam

--


Data: 2009-10-28 16:11:24
Autor: Jar
Radio w góry
A tak BTW, czy w rejonach górskich gdzie GSM/UMTS nie dociera, dobrze sprawdził by się telefon satelitarny? Ponoć aparaty pracujące w tej technologii nie są już tak koszmarnie drogie jak kiedyś.

To zależy jakiej sieci i w jakim terenie, bo np. niektóre nie mają łacznosci czy dobrego poziomu sygnału przez cały czas, [np. Globalstar w rejonach polarnych], a inne [te oparte na stalitach geostacjonarnych] w ogóle mają regionalny zasięg [Thuraya -w PL  i Europie O.K., ale już na Islandii tylko wschodni kraniec]. W głębokiej dolinie czy wśród skał moga być czasowe problemy z sygnałem, jeśli satelita z którym akurat sie łaczysz jest nisko nad horyzontem. Aha, nadal są to jednak b. drogie zabawki niestety. W polskich górach bez sensu. Pytanie postawione w tym wątku o CB czy PMR jest więc zasadne. Koledze po zimowym wypadku na wycieczce narciarskiej w Bieszczadach w miejscu bez zasiegu GSM przypadkowo uratował życie radiotelefon goprowski, który odnosił wracając do Ustrzyk Grn. ze schroniska, w którym ów aparat zostawiono nieco wczesniej. Tyle,że ów kolega był już wówczas kandydatem do Grupy Bieszczadzkiej, więc ten sprzęt wręczono mu nieprzypadkowo.
Pozdrawiam
-J.


--


Data: 2009-10-29 18:10:18
Autor: Alex D. B.
Radio w góry

Użytkownik "Jar" <jarwpawWYTNIJTO@interia.pl> napisał w wiadomości news:192f.000002d2.4ae85f1cnewsgate.onet.pl...

regionalny zasięg [Thuraya -w PL  i Europie O.K., ale już na Islandii tylko
wschodni kraniec]. W głębokiej dolinie czy wśród skał moga być czasowe
problemy z sygnałem, jeśli satelita z którym akurat sie łaczysz jest nisko nad
horyzontem. Aha, nadal są to jednak b. drogie zabawki niestety. W polskich
górach bez sensu.

nie powiedzialbym. uzywam thurayi powiedzmy jestem jakies 90-95% czasu online (o gorach mowie oczywiscie) polozenie satelit jest mi znane, i musialbym miec wyjatkowego pecha, zeby nie zlapac sygnalu w razie czego. zasieg jest calkiem niezly, zwazywszywszy ze jest to niemal cala europa i azja.
duza zaleta jest prostota uzycia - era i orange romuja sie do thurayi bez laski, wiec odpada kupowanie specjalnych kart.
minusy - koniecznosc widzenia kawalka poludniowego nieba, i duze lagi przy rozmowie - jakies 2-3 sekundy.

Koledze po zimowym wypadku na wycieczce narciarskiej w Bieszczadach w
miejscu bez zasiegu GSM przypadkowo uratował życie radiotelefon goprowski,
który odnosił wracając do Ustrzyk Grn. ze schroniska, w którym ów aparat
zostawiono nieco wczesniej. Tyle,że ów kolega był już wówczas kandydatem do
Grupy Bieszczadzkiej, więc ten sprzęt wręczono mu nieprzypadkowo.

dlatego dobrze isc z nastrojonym radiem typu np icon, zawsze jest dodatkowa szansa.


Alex.

Data: 2009-10-31 20:30:17
Autor: Piotr
Radio w góry
Alex D. B. wrote:

duza zaleta jest prostota uzycia - era i orange romuja sie do thurayi bez laski, wiec odpada kupowanie specjalnych kart.

Czyli można kupić telefon Thuraya/GSM (tak przy okazji - gdzie najtaniej? ;-)), wstawić do niego jakąkolwiek kartę ERY i zadziała? Dobrze to rozumiem?
Druga kwestia, czy i jak da się dzwonić na numery typu 112 itp. w czasie kiedy taki telefon będzie pracował w trybie satelitarnym?

pozdrawiam

Data: 2009-11-01 22:12:35
Autor: Tomasz Ziec
Radio w góry
duza zaleta jest prostota uzycia - era i orange romuja sie do thurayi
bez laski, wiec odpada kupowanie specjalnych kart.

Czyli można kupić telefon Thuraya/GSM (tak przy okazji - gdzie najtaniej? ;-)), wstawić do niego jakąkolwiek kartę ERY i zadziała?
[..]

http://www.allegro.pl/item790158773.html

ps. To nie moja aukcja...sam z ciekawości poszukałem.
T.

--
-+= m4sh =+- Tomasz Zięć

Data: 2009-11-03 17:21:39
Autor: Przemek
Radio w góry

Użytkownik "Tomasz Ziec" <mash@elsat.net.pl> napisał w wiadomości news:383702801.20091101221235elsat.net.pl...
duza zaleta jest prostota uzycia - era i orange romuja sie do thurayi
bez laski, wiec odpada kupowanie specjalnych kart.

Czyli można kupić telefon Thuraya/GSM (tak przy okazji - gdzie
najtaniej? ;-)), wstawić do niego jakąkolwiek kartę ERY i zadziała?
[..]

http://www.allegro.pl/item790158773.html

ps. To nie moja aukcja...sam z ciekawości poszukałem.
T.

i poszło za 1025 zł :)

pozdr
przemek

Data: 2009-11-04 14:36:57
Autor: P.
Radio w góry
Przemek <egoist@vp.pl> napisał(a):
i poszło za 1025 zł :)

To nie tak strasznie drogo, jeśli trzeba zapłacić podobną cenę za telefon UMTS z pierdylionem kolorów, dzwonków itp. bezużytecznych bzdet to proste, ale skutecznie działające telefony satelitarne stają się ciekawą alternatywą.

P.

--


Data: 2009-11-02 10:27:30
Autor: Alex D. B.
Radio w góry

Użytkownik "Piotr" <root@127.0.0.1> napisał w wiadomości news:hci38r$17eq$1news2.ipartners.pl...

duza zaleta jest prostota uzycia - era i orange romuja sie do thurayi bez laski, wiec odpada kupowanie specjalnych kart.

Czyli można kupić telefon Thuraya/GSM (tak przy okazji - gdzie najtaniej? ;-)), wstawić do niego jakąkolwiek kartę ERY i zadziała? Dobrze to rozumiem?

allegro... albo nowe, poszukaj, jest importer w pl.
tak, w zaleznosci od ustawien:
gsm only
gsm prefered
sat only
sat pref.

ja uzywam gsm pref, i jak gsm znika, aparat automatycznie przelogowywuje sie do sat.
oczywiscie, idac z plecakiem bedzie kiepsko zeby sie do Ciebie dodzwonic. ale w sytuacji podbramkowej, zazwyczaj daje sie stanac/przejsc tak, zeby "wycelowac" - a poludniowa strona polski i wysokosc poprawiaja zasieg.

Druga kwestia, czy i jak da się dzwonić na numery typu 112 itp. w czasie kiedy taki telefon będzie pracował w trybie satelitarnym?

mozesz dzwonic pod dowolne numery. to klasyczny roam, wiec mozesz zadzwonic np na numer alarmowy gopru, pamietajac zeby krecic +48 oczywiscie.


Alex.

Data: 2009-11-10 16:12:38
Autor: P.
Radio w góry
Alex D. B. <agiees@poczta.onet.pl> napisał(a):
np na numer alarmowy gopru, pamietajac zeby krecic +48 oczywiscie.

W Polsce jest prosto, bo GOPR/TOPR ma pełny, międzynarodowy numer. A jak wybrać skrócony numer alarmowy (112 i podobne)? Czy np. wykręcenie +49 112 dla Niemiec czy +43 112 w Austrii zadziała? pozdrawiam

--


Data: 2009-10-31 13:20:02
Autor: SQ9APD
Radio w góry
On 27 Paź, 20:35, "Piotr D." <r...@127.0.0.1> wrote:
Witam,
czy TOPR/GOPR prowadzą nasłuch na CB, PMR itp? Jak to jest rozwiązane w
innych krajach (interesuje mnie zwłaszcza rejon Alp, Bałkany, USA,
Irlandia), czy tamtejsze służby ratownicze przyjmują zgłoszenia alarmowe
  na powszechnie dostępnych częstotliwościach?

pozdrawiam

PS. FUT ustawione na pl.rec.gory


Nie prowadzą nasłuchu. Być może Grupa Jurajska GOPR...?! Co do gór
świata, to poszperaj na stronie IKAR. Kiedyś był pdf z adresami,
telefonami alarmowymi i częstotliwościami gdzie można wołać o pomoc
przez radio. TOPR miał 154.625MHz, ale nie był podany CTCSS, który
TOPR używa. Generalnie częstotliwości były od Sasa do lasa i jednym
radiem byś tego nie objął.
Bart SQ9APD

Data: 2009-10-31 21:44:39
Autor: Dariusz K. Ładziak
Radio w góry
Użytkownik SQ9APD napisał:

Nie prowadzą nasłuchu. Być może Grupa Jurajska GOPR...?! Co do gór
świata, to poszperaj na stronie IKAR. Kiedyś był pdf z adresami,
telefonami alarmowymi i częstotliwościami gdzie można wołać o pomoc
przez radio. TOPR miał 154.625MHz, ale nie był podany CTCSS, który
TOPR używa. Generalnie częstotliwości były od Sasa do lasa i jednym
radiem byś tego nie objął.

Ej, nie bądź taki pewien - ma ręczniaka którym od 48MHz do około 500 MHz mogę działać na FM. Jakbym musiał (a nie chciał - bo nie chcę) to wlezę na dowolna częstotliwość dowolnej służby z tego zakresu o ile nie ma zabezpieczenia transmisją cyfrową.

--
Darek
sp5iqu

Data: 2009-10-31 22:18:47
Autor: Piotr
Radio w góry
SQ9APD wrote:

Co do gór
świata, to poszperaj na stronie IKAR. Kiedyś był pdf z adresami,
telefonami alarmowymi i częstotliwościami gdzie można wołać o pomoc
przez radio.

Stronę IKAR znalazłem (kilka postów wyżej w tym samym wątku).

Generalnie częstotliwości były od Sasa do lasa i jednym
radiem byś tego nie objął.

Czyli radiotelefon jako urządzenie alarmowe w górach jest kiepskim pomysłem... Pozostaje więc liczyć na to że szczęście dalej będzie sprzyjać ;)

pozdrawiam

Data: 2009-11-02 19:44:04
Autor: Paweł
Radio w góry
Dnia Sat, 31 Oct 2009 13:20:02 -0700 (PDT), SQ9APD
<kuzmabartek@gmail.com> napisał:



Nie prowadzą nasłuchu. Być może Grupa Jurajska GOPR...?! Co do gór
świata, to poszperaj na stronie IKAR. Kiedyś był pdf z adresami,
telefonami alarmowymi i częstotliwościami gdzie można wołać o pomoc
przez radio. TOPR miał 154.625MHz, ale nie był podany CTCSS, który
TOPR używa. Generalnie częstotliwości były od Sasa do lasa i jednym

TOPR jako jedyny używa w polsce 2m, reszta pracuje na dłuszej fali
niestety.
CTCSS nie jest jedynym problemem w TOPR (mam, ale dostając go od
ratowników obiecałem nie podawać publicznie) pracują przez 2
przemienniki, trzeba o tym pamiętać. CTCSS jest do wyskanowania.
--
Pozdrawiam

Paweł

Data: 2009-11-02 21:20:07
Autor: Stanisław J. Szewczak
Radio w góry
Użytkownik "Paweł" <papuncio@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:vr9ue591b34kk89o8hkuda9u68pqli8fdq4ax.com...

TOPR jako jedyny używa w polsce 2m, reszta pracuje na dłuszej fali
niestety.

GOPR wlasnie przechodzi na 2m, ale niestety prawdopodobnie cyfrowo.

sjs

Data: 2009-11-05 02:57:25
Autor: Dariusz K. Ładziak
Radio w góry
Użytkownik Paweł napisał:
Dnia Sat, 31 Oct 2009 13:20:02 -0700 (PDT), SQ9APD
<kuzmabartek@gmail.com> napisał:


Nie prowadzą nasłuchu. Być może Grupa Jurajska GOPR...?! Co do gór
świata, to poszperaj na stronie IKAR. Kiedyś był pdf z adresami,
telefonami alarmowymi i częstotliwościami gdzie można wołać o pomoc
przez radio. TOPR miał 154.625MHz, ale nie był podany CTCSS, który
TOPR używa. Generalnie częstotliwości były od Sasa do lasa i jednym

TOPR jako jedyny używa w polsce 2m, reszta pracuje na dłuszej fali
niestety.

NIe takie znów niestety - w mocniej zalesionym terenie (a z takim mamy do czynienia w większości naszych gór poza tatrami i kawałkiem Karkonoszy) częstotliwości z okolic 50MHz spisują się znacznie lepiej - zysk z mniejszego tłumienia w lesie z nawiązką rekompensuje mniejszą skuteczność anten w terenie otwartym - jak drzew nie ma to czy skuteczniejsza antena ręczniaka na  150MHz czy mniej skuteczna na 50MHz to w zasięgu optycznym i tak sygnał jest z nadmiarem wystarczający. A między drzewami 150MHz dużo łatwiej siada.

--
Darek

Data: 2009-11-05 11:59:45
Autor: Paweł
Radio w góry
Dnia Thu, 05 Nov 2009 02:57:25 +0100, "Dariusz K. Ładziak"
<ladzk@waw.pdi.net> napisał:

Użytkownik Paweł napisał:
Dnia Sat, 31 Oct 2009 13:20:02 -0700 (PDT), SQ9APD
<kuzmabartek@gmail.com> napisał:


Nie prowadzą nasłuchu. Być może Grupa Jurajska GOPR...?! Co do gór
świata, to poszperaj na stronie IKAR. Kiedyś był pdf z adresami,
telefonami alarmowymi i częstotliwościami gdzie można wołać o pomoc
przez radio. TOPR miał 154.625MHz, ale nie był podany CTCSS, który
TOPR używa. Generalnie częstotliwości były od Sasa do lasa i jednym

TOPR jako jedyny używa w polsce 2m, reszta pracuje na dłuszej fali
niestety.

NIe takie znów niestety - w mocniej zalesionym terenie (a z takim mamy do czynienia w większości naszych gór poza tatrami i kawałkiem Karkonoszy) częstotliwości z okolic 50MHz spisują się znacznie lepiej - zysk z mniejszego tłumienia w lesie z nawiązką rekompensuje mniejszą skuteczność anten w terenie otwartym - jak drzew nie ma to czy skuteczniejsza antena ręczniaka na  150MHz czy mniej skuteczna na 50MHz to w zasięgu optycznym i tak sygnał jest z nadmiarem wystarczający. A między drzewami 150MHz dużo łatwiej siada.

Niestety dla mnie ;-) Nie mam tribanda dobrze pracującego na ~50 Mhz
--
Pozdrawiam

Paweł

Data: 2009-11-10 03:29:05
Autor: e.kukula
Radio w góry
On Oct 27, 2:35 pm, "Piotr D." <r...@127.0.0.1> wrote:
Witam,
czy TOPR/GOPR prowadzą nasłuch na CB, PMR itp? Jak to jest rozwiązane w
innych krajach (interesuje mnie zwłaszcza rejon Alp, Bałkany, USA,
Irlandia), czy tamtejsze służby ratownicze przyjmują zgłoszenia alarmowe
  na powszechnie dostępnych częstotliwościach?

pozdrawiam

PS. FUT ustawione na pl.rec.gory

W Stanach PMR jest poza dozwolonym pasmem. Amerykanski odpowiednik
pmr-446 nazywa sie tam FRS. Sluzby parkow i inne podobe czesto
prowadza nasluch CB na kanale chyba 9tym.
KJ4QGC

Data: 2009-11-10 17:19:50
Autor: Dariusz K. Ładziak
Radio w góry
Użytkownik e.kukula@voila.fr napisał:
On Oct 27, 2:35 pm, "Piotr D."<r...@127.0.0.1>  wrote:
Witam,
czy TOPR/GOPR prowadzą nasłuch na CB, PMR itp? Jak to jest rozwiązane w
innych krajach (interesuje mnie zwłaszcza rejon Alp, Bałkany, USA,
Irlandia), czy tamtejsze służby ratownicze przyjmują zgłoszenia alarmowe
   na powszechnie dostępnych częstotliwościach?

pozdrawiam

PS. FUT ustawione na pl.rec.gory

W Stanach PMR jest poza dozwolonym pasmem. Amerykanski odpowiednik
pmr-446 nazywa sie tam FRS. Sluzby parkow i inne podobe czesto
prowadza nasluch CB na kanale chyba 9tym.
KJ4QGC

Dokładniej to zakres PMR wchodzi w amerykańskie pasmo amatorskie 70cm - bo szersze jest od europejskiego. Tyle że radyjka PMR od FRS różni tylko napis na naklejce - zakres mocno zbliżony, moce te same - o, waśnie w Wiki otworzyłem stronę n/t FRS i zdjęcie Motoroli, dokadnie takiej jaką mam - tyle że mam PMR. Technicznie tyle różnicy że producent inny soft wgrał i inaczej syntezer się programuje, fizycznie są to te same urządzenia.

--
Darek

Data: 2009-11-11 01:07:59
Autor: J.F.
Radio w góry
On Tue, 10 Nov 2009 17:19:50 +0100,  Dariusz K. Ładziak wrote:
Użytkownik e.kukula@voila.fr napisał:
W Stanach PMR jest poza dozwolonym pasmem. Amerykanski odpowiednik
pmr-446 nazywa sie tam FRS.

Dokładniej to zakres PMR wchodzi w amerykańskie pasmo amatorskie 70cm - bo szersze jest od europejskiego.

Ale pasmo amatorskie wymaga stosownej licencji.
A FRS maja kanaly na 462 i 467 MHz - czyli daleko od PMR.

Tyle że radyjka PMR od FRS różni tylko napis na naklejce - zakres mocno zbliżony, moce te same - o, waśnie w

Ale FRS jest czesto laczone z GMRS i radyjko ma 5W

Wiki otworzyłem stronę n/t FRS i zdjęcie Motoroli, dokadnie takiej jaką mam - tyle że mam PMR. Technicznie tyle różnicy że producent inny soft wgrał i inaczej syntezer się programuje, fizycznie są to te same urządzenia.

Podejrzewam ze i filtry jednak inne, bo roznica w czestotliwosciach
jednak jest.

J.

Data: 2009-11-11 01:21:48
Autor: Dariusz K. Ładziak
Radio w góry
Użytkownik J.F. napisał:
On Tue, 10 Nov 2009 17:19:50 +0100,  Dariusz K. Ładziak wrote:
Użytkownik e.kukula@voila.fr napisał:
W Stanach PMR jest poza dozwolonym pasmem. Amerykanski odpowiednik
pmr-446 nazywa sie tam FRS.

Dokładniej to zakres PMR wchodzi w amerykańskie pasmo amatorskie 70cm -
bo szersze jest od europejskiego.

Ale pasmo amatorskie wymaga stosownej licencji.
A FRS maja kanaly na 462 i 467 MHz - czyli daleko od PMR.

Tyle że radyjka PMR od FRS różni tylko
napis na naklejce - zakres mocno zbliżony, moce te same - o, waśnie w

Ale FRS jest czesto laczone z GMRS i radyjko ma 5W

Ale występują radyjka czysto FRS - wiesz, te 5 W wiąże się w pierwszej kolejności ze znacznym wzrostem masy radia - żeby mieć przy tej mocy sensowny czas nadawania to trochę baterii trzeba nosić. Do zastosowań łączności lokalnej na odległość kilometra szkoda tyle dźwigać.

Wiki otworzyłem stronę n/t FRS i zdjęcie Motoroli, dokadnie takiej jaką
mam - tyle że mam PMR. Technicznie tyle różnicy że producent inny soft
wgrał i inaczej syntezer się programuje, fizycznie są to te same urządzenia.

Podejrzewam ze i filtry jednak inne, bo roznica w czestotliwosciach
jednak jest.

Jakich filtrach??? Do drugiej harmonicznej daleko, do trzeciej jeszcze dalej - jeden pasmowy od 446 do 470 i pojechało, wpis w pamięć częstotliwości kanałów, nalepka z właściwą nazwą i tylko przy wysyłce się nie walnąć.

--
Darek

Data: 2009-11-11 09:49:06
Autor: Piotr
Radio w góry
Dariusz K. Ładziak wrote:

Ale występują radyjka czysto FRS - wiesz, te 5 W wiąże się w pierwszej kolejności ze znacznym wzrostem masy radia - żeby mieć przy tej mocy sensowny czas nadawania to trochę baterii trzeba nosić. Do zastosowań łączności lokalnej na odległość kilometra szkoda tyle dźwigać.

W amerykańskich górach przydaje się łączność na odległości znacznie większe niż kilometr :) więc większa moc jak najbardziej ma uzasadnienie. Ale oglądając radia sprzedawane w tamtejszych sklepach turystycznych nie zauważyłem żeby szczególnie odbiegały rozmiarami i wagą od tych sprzedawanych w Europie. Z zewnątrz to ta sama chińszczyzna ;)


pozdrawiam

Data: 2009-11-11 19:19:46
Autor: Dariusz K. Ładziak
Radio w góry
Użytkownik Piotr napisał:
Dariusz K. Ładziak wrote:

Ale występują radyjka czysto FRS - wiesz, te 5 W wiąże się w pierwszej
kolejności ze znacznym wzrostem masy radia - żeby mieć przy tej mocy
sensowny czas nadawania to trochę baterii trzeba nosić. Do zastosowań
łączności lokalnej na odległość kilometra szkoda tyle dźwigać.

W amerykańskich górach przydaje się łączność na odległości znacznie
większe niż kilometr :) więc większa moc jak najbardziej ma
uzasadnienie. Ale oglądając radia sprzedawane w tamtejszych sklepach
turystycznych nie zauważyłem żeby szczególnie odbiegały rozmiarami i
wagą od tych sprzedawanych w Europie. Z zewnątrz to ta sama chińszczyzna ;)

Kto potrzebuje większych zasięgów (łączność między niezależnie poruszającymi się grupami) ten bierze GMRS (zresztą pokrywający się z częścią kanałów FRS czyli spokojnie można między systemami gadać, kanały 1-7 są wspólne, kanały 8-14 tylko dla FRS), komu potrzeba jest łączność w ramach jednej grupy - może na ciężarze sprzętu zaoszczędzić.
A widziałeś zapewne radia FRS - jak pisałem, to dokładnie te same urządzenia co na PMR. Na GMRS albo zupełnie inne urządzenie ze znacznie większymi akumulatorami albo podobne do PMR tyle ze ze znacznie większą końcówką - ale wówczas czas nadawania jest strasznie niewielki. Na dokładkę radia o mocy 5W nie daje się już zamknać w plastikowym pudle - któraś ze ścianek po prostu musi być metalowa dla odprowadzenia ciepła, wiem o czym piszę, używam ręczniaków podobnej mocy - potrafią być ciepłe.

--
Darek

Data: 2009-11-11 12:51:46
Autor: J.F.
Radio w góry
On Wed, 11 Nov 2009 01:21:48 +0100,  Dariusz K. Ładziak wrote:
Użytkownik J.F. napisał:
Ale FRS jest czesto laczone z GMRS i radyjko ma 5W

Ale występują radyjka czysto FRS - wiesz, te 5 W wiąże się w pierwszej kolejności ze znacznym wzrostem masy radia - żeby mieć przy tej mocy sensowny czas nadawania to trochę baterii trzeba nosić. Do zastosowań łączności lokalnej na odległość kilometra szkoda tyle dźwigać.

Ale USA to duzy kraj - kilometr to sie moze przydac do lacznosci z
dzieckiem na zagrodzie :-)

Podejrzewam ze i filtry jednak inne, bo roznica w czestotliwosciach
jednak jest.

Jakich filtrach??? Do drugiej harmonicznej daleko, do trzeciej jeszcze dalej - jeden pasmowy od 446 do 470 i pojechało, wpis w pamięć częstotliwości kanałów, nalepka z właściwą nazwą i tylko przy wysyłce się nie walnąć.

A nie lepiej filtr na 446+/1 w jednych i 460-470 w drugich ? J.

Data: 2009-11-11 09:40:59
Autor: Piotr
Radio w góry
e.kukula@voila.fr wrote:

W Stanach PMR jest poza dozwolonym pasmem. Amerykanski odpowiednik
pmr-446 nazywa sie tam FRS. Sluzby parkow i inne podobe czesto
prowadza nasluch CB na kanale chyba 9tym.

CB ma taki sam zakres częstotliwości jak u nas (27MHz)? Trochę jestem zaskoczony, byłem przekonany że w USA CB-radio już wyginęło.

pozdrawiam

Data: 2009-11-11 12:47:31
Autor: J.F.
Radio w góry
On Wed, 11 Nov 2009 12:14:42 +0100,  J_K_K wrote:
CB ma taki sam zakres częstotliwości jak u nas (27MHz)?
Tak, pasmo 11 m, z jednym wyjątkiem, końcówki częstotliwości kanałów
(podobnie jak w Europie Zachodniej) kończą sie na "5", podczas gdy u nas na "0".

A te nasze "0" to jakis standard, czy wymysl roznych  domoroslych
racjonalizatorow ? J.

Data: 2009-11-11 19:22:27
Autor: Dariusz K. Ładziak
Radio w góry
Użytkownik J.F. napisał:
On Wed, 11 Nov 2009 12:14:42 +0100,  J_K_K wrote:
CB ma taki sam zakres częstotliwości jak u nas (27MHz)?
Tak, pasmo 11 m, z jednym wyjątkiem, końcówki częstotliwości kanałów
(podobnie jak w Europie Zachodniej) kończą sie na "5", podczas gdy u nas na
"0".

A te nasze "0" to jakis standard, czy wymysl roznych  domoroslych
racjonalizatorow ?

Zaszłość z epoki radiotelefonów Echo. Wynalazek Warelowski. Kto jeszcze pamięta czasy jak na radiotelefon Echo o potężnej mocy 50mW (nie, nie pomyliłem się, nie 150mW a 50 właśnie!) trzeba było uzyskać zezwolenie, mieć pozytywna opinię od dzielnicowego...

--
Darek

Data: 2009-11-11 19:39:57
Autor: Wojciech Wierba
Radio w góry
Dariusz K. Ładziak pisze:
 Kto jeszcze
pamięta czasy jak na radiotelefon Echo o potężnej mocy 50mW (nie, nie pomyliłem się, nie 150mW a 50 właśnie!) trzeba było uzyskać zezwolenie, mieć pozytywna opinię od dzielnicowego...

I na takim Tukanie miałem łączność ze szczytu Gorca z Krzeszowicami.
Ech, nawet 'eter' wtedy był lepszy :-)

Pozdrawiam
Wojtek

Data: 2009-11-11 21:55:30
Autor: Dariusz K. Ładziak
Radio w góry
Użytkownik Wojciech Wierba napisał:
Dariusz K. Ładziak pisze:
Kto jeszcze
pamięta czasy jak na radiotelefon Echo o potężnej mocy 50mW (nie, nie
pomyliłem się, nie 150mW a 50 właśnie!) trzeba było uzyskać
zezwolenie, mieć pozytywna opinię od dzielnicowego...

I na takim Tukanie miałem łączność ze szczytu Gorca z Krzeszowicami.
Ech, nawet 'eter' wtedy był lepszy :-)

Tukan to już znacznie późniejsze czasy - w epoce Tukana dawali 150mW wszystkim, ja tu wspominałem czasy kiedy prywatnie można było tylko 50mW mieć (150 było przydzielane tylko do celów zawodowych - np. kominiarzom)!

--
Darek

Data: 2009-11-11 23:27:41
Autor: Zbynek Ltd.
Radio w góry
Wojciech Wierba napisał(a) :
I na takim Tukanie miałem łączność ze szczytu Gorca z Krzeszowicami.
Ech, nawet 'eter' wtedy był lepszy :-)

No a potem dodawali różnych domieszek... eeee... nie, to chyba nie
ten eter...

--
Pozdrawiam
   Zbyszek
PGP key: 0x78E9C79E

Data: 2009-11-16 14:38:41
Autor: adresss
Radio w góry
On Tue, 27 Oct 2009 20:35:38 +0100, "Piotr D." <root@127.0.0.1> wrote:

Witam,
czy TOPR/GOPR prowadzą nasłuch na CB, PMR itp? Jak to jest rozwiązane w innych krajach (interesuje mnie zwłaszcza rejon Alp, Bałkany, USA, Irlandia), czy tamtejsze służby ratownicze przyjmują zgłoszenia alarmowe  na powszechnie dostępnych częstotliwościach?

PMR to chyba tylko na narty i to nie za daleko. Na stoku tak, po
drugiej stronie gory juz pewnie nie.

--
ThinkXtra

Radio w góry

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona