Data: 2010-01-28 00:57:15 | |
Autor: Grzegorz Z. | |
Radiomaryjny antysemita ma złożyc wyjaśnienia!! | |
Dnia Wed, 27 Jan 2010 22:23:54 +0100, Artur Borubar napisał(a):
http://fakty.interia.pl/swiat/news/auschwitz-obozem-pracy-afera-bendera,1431000 Oj żeby go tylko gardło teraz nie rozbolało. -- "Przyjemnie jest robić zakupy w niedzielę i słyszeć wściekłe szarpanie za dzwony zdenerwowanych plebanów" |
|
Data: 2010-01-28 08:03:27 | |
Autor: Artur Borubar | |
Radiomaryjny antysemita ma złożyc wyjaśnienia!! | |
Użytkownik "Grzegorz Z." <blogfiles@gazeta.pl> napisał w
Oj żeby go tylko gardło teraz nie rozbolało. Jeśli go nie rozboli, to ciekawe jak wytłumaczy "obóz pracy"? Przemek P.S Jeden przytojniak od "pedalstwa" już zdążył narobic wstydu Polsce i sobie przy okazji. Następny burak jest znawcą obozów. Pisuarowe matolstwo powinno się izolowac i nie wypuszczac poza teren sekciarskiego imperium. -- Z dokumentu wynika, że w CBA nie było jasnych kryteriów, według których przyznawano nagrody i premie. Premiowymi rekordzistami byli dwaj zastępcy Mariusza Kamińskiego, w ciągu trzech lat jeden z nich dostał 63 100 zł premii, a drugi 64 100 zł. |
|
Data: 2010-01-28 11:44:41 | |
Autor: sofu | |
Radiomaryjny antysemita ma złożyc wyjaśnienia!! | |
Użytkownik "Artur Borubar" <brońmy RP przed pisem@op.pl> napisał w wiadomości news:hjrcs1$u4b$1news.onet.pl... Użytkownik "Grzegorz Z." <blogfiles@gazeta.pl> napisał w-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- Bender mial troche racji. Pytanie tylko jak mocno to "troche" akcentował? Oświecim de fakto byl obozem koncentracyjnym nastawionym na eksploatacje więżniow poprzez prace. Eksterminacje żydów przeprowadzano w podobozie. Poczytaj o tym tutaj: http://pl.wikipedia.org/wiki/Auschwitz-Birkenau. W okolicach Oswiecimia byly i powstawały zakłady, głownie chemiczne. Budowali je i pracowali tam wieźniowie. W zależności od tego, kto gdzie pracował i jaka funkcje pełnił takie mial warunki życia. Jak Niemcom zalezało na fachowcach z jakiejs dziedziny to warunki mieli znośne i żyli długo. A jak byli od noszenia worków z cementem to ich szanse na przezycie malało zwłaszcza, że wciąż nadchodziły transporty nowych więźniów. Nie bez przyczyny byly wielkie ilosci baraków. Jak sie chce kogos wykończyc, to sie buduje ich mniej, a za to morduje dosłownie albo porzez ciężką prace czy złe jedzenie. Grzesiuk pisał w "Pięć lat kacetu" ze byli tacy, którzy np. w Guzen czy Mauthausen opowiadali, że byliby gotowi iść na kolanach do Auschwitz byleby tylko im pozwolono. A był to gość ktory troche obozów "zwiedził" i wiedzial co mówi. Polecam przeczytanie jego ksiażki na ten temat. Tam sa opisane jego pobyty w kilku obozach koncentracyjnych i warunki jakie tam panowały. Nie chce przez to twierdzic ze to byl obóz harcerski. To był obóz zagłady! Tylko, że obóz obozowi nierówny. Niektore były nastawione tylko na mordowanie ludzi i tam było najgorzej. sofu |
|