Data: 2009-10-02 11:58:10 | |
Autor: Budyń | |
Radiotelefon? | |
Użytkownik "rfk" <rfk@wp.pl> napisał w wiadomości news:a0c4f249-1dc4-4149-b176-f07c1dd56aaao10g2000yqa.googlegroups.com...
prosze Was o porade/opinie o sprzecie. Przetestowane mamy to: Zestaw: Radio takie http://www.navcomm.eu/index.php?cPath=31_50 349zł, do kasku zamontowac to http://www.navcomm.eu/product_info.php?cPath=27_42&products_id=57 tylko KONIECZNIE wymienić mikrofon na różnicowy mm216 firmy protonsil.(sprzedwaca ma chyba jakies swoje różnicowe, popytaj) radio ma moc 5W i zasięg taki: jak cie widze to cie słyszę -> wniosek - nie kupować gównianego radia bo realna łączność będzie poniżej 100m. Zestaw powyższy jest kompletny, ma złączki, przyciski, wtyki itp nadajemy na czestotliwosci 146.000 do 146.050, tam nikomu nie przeszkadzamy. Na innych -nawet jak nie słyszymy nic - możemy. Co do zestawu z twojego linka: funkcja vox absolutnie sie nie sprawdzi. Radio ma tą zalete ze jest legalne, a ta wade ze nie bedzie skutecznie działać (mała moc) :-) b. (czyli rozwiazania kablowe/Bluetooth jakby odpadają). Znalazlem cos takiego: http://www.moto-akcesoria.pl/radiotelefony-alan-456r-z-zestawem-sluchawkowym-do-kaskow-integralnych,p,9674 czy ktos z Was uzywa takiego/podobnego sprzetu? jak to sie sprawuje? Bede wdzięczny za info. Pozdrawiam, -- rfk@FJR1300A'03 WOT zone |
|
Data: 2009-10-02 17:45:04 | |
Autor: Rafal T. | |
Radiotelefon? | |
Budyń pisze:
Przetestowane mamy to: Zestaw:a czy na 2m nie trzeba mieć zezwolenia? rt |
|
Data: 2009-10-02 18:09:19 | |
Autor: Budyń | |
Radiotelefon? | |
Użytkownik "Rafal T." <rafal_grupy@vp.pl> napisał w wiadomości news:ha5760$udk$1news.onet.pl...
Budyń pisze: Napisałem ze legalne radyjko to jest z pytania kolegi - radio prm, ale ono sie nie nada. Reszta jest nielegalna, wiec tym bardziej trzeba dbac zeby komus w szkode nie wleźć. b. |
|
Data: 2009-10-02 18:13:53 | |
Autor: Rafal T. | |
Radiotelefon? | |
Budyń pisze:
Użytkownik "Rafal T." <rafal_grupy@vp.pl> napisał w wiadomości news:ha5760$udk$1news.onet.pl... Wiem, wiem (ćhttp://hamradio.pl/wiki/Pasmo_2m) ale zobacz co sam napisałeś:) "nadajemy na czestotliwosci 146.000 do 146.050, tam nikomu nie przeszkadzamy. Na innych -nawet jak nie słyszymy nic - możemy." rt |
|
Data: 2009-10-02 20:00:06 | |
Autor: Budyń | |
Radiotelefon? | |
Użytkownik "Rafal T." <rafal_grupy@vp.pl> napisał w wiadomości news:ha58s1$3m2$1news.onet.pl...
Wiem, wiem (ćhttp://hamradio.pl/wiki/Pasmo_2m) ale zobacz co sam napisałeś:) nie wiem czego nie rozumiesz, moze przyjmij na wiare ze np. 146.010 bedzie dobre a 145.000 bedzie złe mimo, ze w radyjku też bedzie cisza. b. |
|
Data: 2009-10-03 03:23:46 | |
Autor: Rafal T. | |
Radiotelefon? | |
Budyń pisze:
a jak napisałeś? :) "nadajemy na czestotliwosci 146.000 do 146.050, tam nikomu nie przeszkadzamy. Na innych -nawet jak nie słyszymy nic - możemy." ______________________________________************_________ :) pozdr rt |
|
Data: 2009-10-03 10:36:30 | |
Autor: Budyń | |
Radiotelefon? | |
Użytkownik "Rafal T." <rafal_grupy@vp.pl> napisał w wiadomości news:ha6932$nhc$1news.onet.pl...
Budyń pisze: weź ty do mnie duzymi literami, ja nie wiem o co ci chodzi. Moze bez podkreślników jakos słowami moze spróbuj, co? b. |
|
Data: 2009-10-03 10:38:23 | |
Autor: Qlfon | |
Radiotelefon? | |
Rafal T. pisze:
Budyń pisze:Budyzn uzyl ladnej konstrukcji semantycznej ktora w skrocie oznacza ze MOGA komus przeszkadzac na innych czest. nawet pomimo tego ze nikogo na nich nie slysza:) -- Qlfon, Kraków |
|
Data: 2009-10-04 16:40:55 | |
Autor: Andrzej | |
Radiotelefon? | |
Użytkownik "Rafal T." <rafal_grupy@vp.pl> napisał w wiadomości news:ha5760$udk$1news.onet.pl... Budyń pisze: Trzeba, a za brak papiera grożą 2 lata. Pewnie jak się czegoś konkretnego nie wywinie nie wsadzą, ale w papierach na kilka lat zostanie. Kurs nie wymaga magicznych zdolności, a egzamin jest dość prosty. W sumie to najważniejsza sprawa, bo kurs daje podstawowe informacje na temat łączności - więc potem nie szaleje się po pasmach jak małpa z brzytwą. Po kursie można uprawiać nowe hobby - krótkofalarstwo. Zestaw PMRek jest tańszy i można używać bez konsekwencji. Jeśli 2 moto jadą obok siebie lub w zasięgu wzroku łączność powinna być bezproblemowa. Do tego oczywiście zestawy z mikrofonem różnicowym, bo jednak silnik to głośna rzecz. -- Pozdrv! Andrzej http://glajty.w.interia.pl http://ump.waw.pl Skipper 125 |
|
Data: 2009-10-04 19:02:43 | |
Autor: Budyń | |
Radiotelefon? | |
Użytkownik "Andrzej" <szuwar_ek_wywal@to_wp.pl> napisał w wiadomości news:haacph$45e$1nemesis.news.neostrada.pl...
Trzeba, a za brak papiera grożą 2 lata. Pewnie jak się czegoś konkretnego nie wywinie nie wsadzą, ale w papierach na kilka lat zostanie. Kurs nie wymaga magicznych zdolności, a egzamin jest dość prosty. Przepraszam, jaki kurs? Krótkofalarski? Ja Sp6abc wołam sp6xyz, zwolnij!! :-) To juz lepiej zostac przy PRM. b. |
|
Data: 2009-10-03 00:37:34 | |
Autor: dawidos | |
Radiotelefon? | |
Przetestowane mamy to: Zestaw: Odradzam zakup radyjka na 2 metry. Ostatnio podczas kontroli policji misiak zapytał mnie czego słucham. Wyciągnąłem swoje radyjko za pazuchy, a on już wiedział, że to na 2 metry. I pyta czy mam na to jakieś papiery. Tak się składa, że posiadam licencję na 2m więc nie było problemu ale gdybym nie miał to na pewno pozbyłbym się radia. Poza tym znam przypadki konfiskaty takich radyjek i zakładania spraw sądowych przez policję. Poza tym nie umiejętne obchodzenie się z tym radiem może powodować, że będziemy nadawać na częstotliwościach policji, straży miejskiej, UOP itp. Trzeba uważać też na PAR i Departament Służby Kontroli Emisji. Namierzenie nadającego radyjka to żaden problem. -- dawidos FZS 600 |
|
Data: 2009-10-03 12:53:33 | |
Autor: Leszek Karlik | |
Radiotelefon? | |
On Sat, 03 Oct 2009 09:37:34 +0200, dawidos <dawidozz@gmail.com> wrote:
[...] Poza tym nie umiejętne obchodzenie się z tym radiem może powodować,że będziemy nadawać na częstotliwościach policji, straży miejskiej, UOP itp. Hmm, to faktycznie nienajlepszy pomysł, jak można nadawać i odbierać transmisje z innego czasu ;-) -- Leszek 'Leslie' Karlik NTV 650 |
|
Data: 2009-10-05 15:36:15 | |
Autor: greg | |
Radiotelefon? | |
"dawidos" <dawidozz@gmail.com> wrote in message news:87387f06-a642-4066-9e14-9fe792d02900g1g2000vbr.googlegroups.com... Przetestowane mamy to: Zestaw: Siema, Odradzam zakup radyjka na 2 metry. Ostatnio podczas kontroli policji A nie mogłeś powiedzieć, że to zestaw słuchawkowy do telefonu? Przecież nie będzie chyba rewidował? I pyta czy mam na to Znaczy się co, miałeś pozwolenie radiowe ze sobą? Czy tylko powiedziałeś, że masz? Pytam, bo to dokument jest o dość dużym rozmiarze i niewygodnie go wozić, choć oczywiście można. Poza tym znam przypadki konfiskaty takich radyjek i zakładania spraw Stary, co ty opowiadasz za banialuki. Jeździć będą za motocyklem i namierzać? Oszalałeś? Namierzenie pirata odbywa się po zgłoszeniu od użytkownika, który na danej częstotliwości legalnie nadaje i któremu pirat przeszkadza. Jeśli nadaje dużo i często i ze stacjonarnej radiostacji to go znajdą, ale mobila? Na motocyklu? Ciekawe jak. Teraz merytorycznie: z moich doświadczeń wynika, że radio na pasmo 2m o mocy wyjściowej ok 5 watt to jedyne sensowne urządzenie do porozumiewania się. PMR maja za małą moc, zasięg co najwyżej 300-500m, pomijajac warunki teoretyczne (góry, powietrze (paralotnie), otwarte akweny wodne, te rzeczy). Niestety używanie pasma 2m odbywa się nielegalnie, bo nawet jesli masz świadectwo radiooperatora i pozwolenie radiowe to i tak nie przestrzegasz regulaminu radiokomunikacyjnego (tak jak wcześniej ktoś napisał - pomijasz przynajmniej znaki wywoławcze i gadasz jak na prywatnej częstotliwości - inaczej nie ma sensu). Poza tym zgodnie z bandplanem na legalnym paśmie 2m czyli 144 - 146 MHz jest dość ciasno i gadanie na dowolnie wybranej częstotliwości z zakresu bedzie przeszkadzać służbie radiokomunikacyjnej amatorskiej działającej zgodnie z bandplanem i regulaminem (czyli prawdziwym krótkofalowcom). Jedynym rozwiązaniem jest wyjście poza pasmo krótkofalarskie np na wspomniane już 146.010, gdzie działają tylko piraci, bo zgodnie z planem tam jest odstęp od pasma amatorskiego. Wydaje mi się, że sensowną rzeczą jest zdanie egzaminu i posiadanie pozwolenia, choćby nawet tylko kat D, do której nie trzeba uczyć się Morse'a. Zgodnie z przepisami posługiwanie się radiotelefonem bez pozwolenia jest karalne (z wyjątkiem PMR), a jak masz pozwolenie radiowe to nawet jak piracisz (znaczy nadajesz na paśmie, gdzie ci nie wolno) i zostanie ci to udowodnione to praktycznie co najwyżej możesz dostać upomnienie, no chyba, że nadajesz na częstotliwości lotniczej koło lotniska itp. pozdro greg |