Ludzie od wieków wierzyli w jakiś Raj, Ogrody Hesperyd, Wyspy
Szczęśliwe itd. Gdy francuscy żeglarze trafili na wyspy Polinezji, w
osiemnastowiecznej Francji pojawiła się teoria szczęśliwości ludzi
pierwotnych nie znających praw własności, klasowych różnic i tak
dalej. Owe utopijne teorie skwapliwie podchwycił Karol Marks w swojej
ideologicznej walce z ludzka cywilizacją.
Jednakże ludzie zawsze tworzyli hierarchie, a chęć posiadania budziło
w nich wszystko, w czym dostrzegali znaczenie dla swej egzystencji. Tą
cechę odziedziczyliśmy po zwierzętach, które walczą o pokarm, tereny
łowieckie, partnerów do prokreacji... No i o miejsce w stadzie, które
tej walce może czynić zadość.
Wbrew pierwszym wrażeniom europejskich przybyszów, Polinezji nie
zamieszkiwali ludzie pierwotni. Lecz ani na Polinezji ani nigdzie
indziej nie istniało coś takiego, jak marksowa wspólnota pierwotna
(nawet neandertalczyk posiadał przedmioty, które składano mu do
grobu). Wspólnotę plemienną stworzyła już ludzka cywilizacja. Kiedy
się pojawiła?
Człowiek przestał być zwierzęciem, gdy zaczął odkrywać swój magiczny
związek z kosmosem (zarówno sztuka jak i nauka rozwinęły się z magii).
Tym, co odróżniło ludzkie plemię od stada zwierząt było zjawisko
dwuwładzy. Obok przywódcy pojawił się szaman-kapłan będący luminarzem
szeroko pojętej magii. Z magii rozwinęła się także kultura duchowa,
która więzy międzyludzkie rozszerzyła poza biologiczne relacje
pokrewieństwa.

jb

| Znakomita większość marksistów poznała myśli swojego mistrza jedynie
| wyrywkowo, jako że marksistowska edukacja opierała się głównie na
| opracowaniach wtórnych. Gdy jednak ktoś dociekliwiej wgłębi się w
| marksową ideologię, odkryje, że jest ona niczym innym, jak
| chrześcijańską herezją! Mamy tam wszystko: Pierwotny raj
jaskiniowców,
| późniejsze zepsucie ludzkości, marksowy plan zbawienia i rewolucyjną
| apokalipsę. Tą ostatnią oczywiście poprzedza pojawienie się bestii
| (kapitalizm, imperializm), które to bestie miał pokonać kto?
| Oczywiście sędzia ostateczny ludzkiego świata, którego przez całe
| swoje rozczochrane życie nienawidził.
| Karol Marks urodził się w środowisku religijnie skonfliktowanym.
| Ojciec jego pochodził z rodu wybitnych rabinów, lecz sam rabinem nie
| został. Pragnął być prawnikiem, więc skończył prawo. Niestety w
| państwie pruskim starozakonnym nie zezwalano uprawiać zawodów
| prawniczych, toteż ojciec Karola przechrzcił się na wiarę
ewangelicką
| i wziął luterański ślub z kobietą z tego kościoła.
| Odejście od żydowskiej diaspory jest traktowane jak zdrada. Tym
| większym dramatem było przejście na chrześcijaństwo przedstawiciela
| kasty kapłańskiej. W czasie gdy mały Karolek miał iść do bar-mykwy
| (judaistyczny odpowiednik komunii), nastąpiło całkowite zerwanie
| więzów jego ojca ze środowiskiem żydowskim. Ileż to dziecko musiało
| słyszeć gróźb i przekleństw ponad swoja głową? Ileż obelg pod
adresem
| jednej i drugiej religii? Wszak całe jego dorosłe życie było jedną
| wielką obelgą pod adresem ludzkiej cywilizacji, szczególnie jej
| duchowego wymiaru.
| :
| Dorośli nie klnijcie przy dzieciach! - one słyszą znacznie lepiej.
| jb

W dniu 2012-01-11 09:58, Jacek Biały pisze:

Ludzie od wieków wierzyli w jakiś Raj, Ogrody Hesperyd, Wyspy
Szczęśliwe itd. Gdy francuscy żeglarze trafili na wyspy Polinezji, w
osiemnastowiecznej Francji pojawiła się teoria szczęśliwości ludzi
pierwotnych nie znających praw własności, klasowych różnic i tak
dalej. Owe utopijne teorie skwapliwie podchwycił Karol Marks w swojej
ideologicznej walce z ludzka cywilizacją.

| jb

Przestań pieprzyć, Jacek. Jaki tam Marks? - KaĹźdy uczciwy, porządny człowiek ma to w sercu i w głowie, jest to najczęściej  wrodzone. Ty pewnie nigdy nie będziesz w stanie tego zrozumieć.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

On 11 Sty, 20:30, jadrys <C...@yahoo.com> wrote:

W dniu 2012-01-11 09:58, Jacek Biały pisze:

> Ludzie od wieków wierzyli w jakiś Raj, Ogrody Hesperyd, Wyspy
> Szczęśliwe itd. Gdy francuscy żeglarze trafili na wyspy Polinezji, w
> osiemnastowiecznej Francji pojawiła się teoria szczęśliwości ludzi
> pierwotnych nie znających praw własności, klasowych różnic i tak
> dalej. Owe utopijne teorie skwapliwie podchwycił Karol Marks w swojej
> ideologicznej walce z ludzka cywilizacją.

> | jb

Przestań pieprzyć, Jacek. Jaki tam Marks? - Każdy uczciwy, porządny
człowiek ma to w sercu i w głowie, jest to najczęściej  wrodzone. Ty
pewnie nigdy nie będziesz w stanie tego zrozumieć.

Mogę zrozumieć twoje szlachetne intencje. Lecz mimo to nie wierzę w
wartości wrodzone, takie jak dobro i zło. Wiadomo tylko, że każdy chce
dobrze (przynajmniej dla siebie), ale skąd wiesz, co człowiek przynosi
na świat?
jb

On 11 Sty, 21:44, Jacek Biały <jacekbia...@tlen.pl> wrote:

On 11 Sty, 20:30, jadrys <C...@yahoo.com> wrote:

> W dniu 2012-01-11 09:58, Jacek Biały pisze:

> > Ludzie od wieków wierzyli w jakiś Raj, Ogrody Hesperyd, Wyspy
> > Szczęśliwe itd. Gdy francuscy żeglarze trafili na wyspy Polinezji, w
> > osiemnastowiecznej Francji pojawiła się teoria szczęśliwości ludzi
> > pierwotnych nie znających praw własności, klasowych różnic i tak
> > dalej. Owe utopijne teorie skwapliwie podchwycił Karol Marks w swojej
> > ideologicznej walce z ludzka cywilizacją.

> > | jb

> Przestań pieprzyć, Jacek. Jaki tam Marks? - Każdy uczciwy, porządny
> człowiek ma to w sercu i w głowie, jest to najczęściej  wrodzone. Ty
> pewnie nigdy nie będziesz w stanie tego zrozumieć.

Mogę zrozumieć twoje szlachetne intencje. Lecz mimo to nie wierzę wwartościwrodzone, takie jak dobro i zło.

Dodam jeszcze, że szlachetnymi intencjami nie jedno piekło
wybrukowali.

jb


Wiadomo tylko, że każdy chce

dobrze (przynajmniej dla siebie), ale skąd wiesz, co człowiek przynosi
na świat?
jb

Dnia Wed, 11 Jan 2012 20:30:36 +0100, jadrys napisał(a):

Każdy uczciwy, porządny człowiek ma to w sercu i w głowie, jest to najczęściej  wrodzone.

Dlatego Jezus trafiał ze swoją nauką do tak wielu ludzi.

Ty pewnie nigdy nie będziesz w stanie tego zrozumieć.

Ano masz rację.
--
XL

W dniu 2012-01-11 20:41, XL pisze:

Dnia Wed, 11 Jan 2012 20:30:36 +0100, jadrys napisał(a):

Każdy uczciwy, porządny
człowiek ma to w sercu i w głowie, jest to najczęściej  wrodzone.

Dlatego Jezus trafiał ze swoją nauką do tak wielu ludzi.

Oczywiście, no i nie zapominajmy że Jego nauki nadal mimo upływu czasu i różnych zmianach w zachowaniu i obyczajach, - są aktualne.

Ty
pewnie nigdy nie będziesz w stanie tego zrozumieć.

Ano masz rację.

Coś go zaślepia. Pewnie za dużo "dzieł wybranych" Rockefellera i innych Kulczyków w głowie..

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

On 11 Sty, 21:13, jadrys <C...@yahoo.com> wrote:

W dniu 2012-01-11 20:41, XL pisze:

> Dnia Wed, 11 Jan 201220:30:36+0100,jadrysnapisał(a):

>> Każdy uczciwy, porządny
>> człowiek ma to w sercu i w głowie, jest to najczęściej  wrodzone.
> Dlatego Jezus trafiał ze swoją nauką do tak wielu ludzi.

Oczywiście, no i nie zapominajmy że Jego nauki nadal mimo upływu czasu i
różnych zmianach w zachowaniu i obyczajach, - są aktualne.



>> Ty
>> pewnie nigdy nie będziesz w stanie tego zrozumieć.
> Ano masz rację.

Coś go zaślepia. Pewnie za dużo "dzieł wybranych" Rockefellera i innych
Kulczyków w głowie..

W przeciwieństwie do ciebie, czytuję Marksa i Engelsa.
jb

On 11 Sty, 20:41, XL <iks...@gazeta.pl> wrote:

Dnia Wed, 11 Jan 201220:30:36+0100,jadrysnapisał(a):

> Każdy uczciwy, porządny
> człowiek ma to w sercu i w głowie, jest to najczęściej  wrodzone.

Dlatego Jezus trafiał ze swoją nauką do tak wielu ludzi.

Sądziłem, że temat się rozwinie, ale i z tego widać, jak was katolików
łatwo szantażować moralnie. Nic dziwnego, że katolicka Polska została
przetrwalnikiem ubekistanu.
Wyobraź sobie, że taki szlachetny człowiek z wrodzoną uczciwością w
sercu i głowie wysyła cię na reedukację, albo wprost do psychuszki.
Myślisz, że to były diabły z rogami? Mokrą robotę oddawali
degeneratom, lecz wiele decyzji podejmowali właśnie tacy wykrochmaleni
ideowcy o bystrym wzroku zdolnym dostrzec każde źdźbło.

jb

Dnia 11-01-2012 o 20:30:36 jadrys <Che@yahoo.com> napisał(a):

W dniu 2012-01-11 09:58, Jacek Biały pisze:

Ludzie od wieków wierzyli w jakiś Raj, Ogrody Hesperyd, Wyspy
Szczęśliwe itd. Gdy francuscy żeglarze trafili na wyspy Polinezji, w
osiemnastowiecznej Francji pojawiła się teoria szczęśliwości ludzi
pierwotnych nie znających praw własności, klasowych różnic i tak
dalej. Owe utopijne teorie skwapliwie podchwycił Karol Marks w swojej
ideologicznej walce z ludzka cywilizacją.

| jb

Przestań pieprzyć, Jacek. Jaki tam Marks? - Każdy uczciwy, porządny  człowiek ma to w sercu i w głowie, jest to najczęściej  wrodzone. Ty  pewnie nigdy nie będziesz w stanie tego zrozumieć.

A jak można zrozumieć komucha co co innego myśli, w co innego wierzy niż  głosi i co innego, a najczęściej nic nie robi?
--
stevep
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/