Data: 2010-08-03 14:30:51 | |
Autor: Hokan Ashir | |
Rama KELLYS BEAST 2010 - warto? | |
Użytkownik "Jesse Custer" <swientyodmordercow@gmail.com> napisał w wiadomości news:03f45d7a-d6cf-4277-90df->35ecf09f790e@o7g2000prg.googlegroups.com... To niezbyt fortunny pomysł. Po pierwsze system zawieszenia w Kellysach jest delikatnie mówiąc przeciętny, po drugie rozumiem okres przejściowy (finanse jak wspomniałeś), ale full z badziewnym damperem to lipa. Kiepski full wybacza dużo mniej niż kiepski HT, imo bez dobrej ramy i dampera to nieporozumienie i możesz się tylko zniechęcić do full suspension tym bardziej że jeździsz spore dystanse U mnie proces weryfikowania co jest mi potrzebne, a później wyboru docelowego fulla zajął blisko rok i pożarł dużo więcej kasy niż zamierzałem 2 lata temu kiedy pierwszy raz pomyślałem o zmianie sztywniaka. Było warto bo sprzęt jest fajniusi, a przy okazji mogłem porównać systemy zawieszeń i zrozumieć różnice nie na papierze, tylko w terenie. Pytanie też za ile możesz dostać tę ramkę i jaki docelowy damper chciałbyś założyć? Pozdrawiam HA |
|
Data: 2010-08-03 12:23:34 | |
Autor: Jesse Custer | |
Rama KELLYS BEAST 2010 - warto? | |
Rama jest teraz do dostania za 399,00 zł
http://allegro.pl/item1167910335_rama_kellys_toxic_wandal_beast_full_kelly_s.html Więc imho całkiem okazyjnie. Powstrzymuje mnie brak opinii co do trwałości, choć z drugiej strony nie ma też opinii by komuś ta rama poległa. Co do damperów to jeszcze jestem zielony w temacie ale będę polował na jakiś niedrogi powietrzny np. Ballistic Pro A lub SUNTOUR RAIDON LO. Nie wykluczam lekko używanego z allegro. (Kieruję się wagą i tym że jestem bardzo zadowolony z przedniego powietrznego amorka Rock Shox Duke) Pozdrawiam Jesse |
|