Data: 2010-06-24 19:36:22 | |
Autor: .'he®sk'. | |
Ranny górnik to słaby klient? | |
On Thu, 24 Jun 2010 18:40:26 +0200, Qwas <qwas@free.pl> wrote:
„Solidarność” z Knurowa domaga się wyjaśnień, dlaczego tamtejszy szpital miejski nie chce przyjmować pracowników poszkodowanych wskutek wypadków w pracy. Dyrekcja argumentuje, że nie może przyjmować ofiar wypadków, bo nie ma specjalistycznego wyposażenia i nie jest w stanie dokonać szybkiej oceny stanu pacjenta i udzielić właściwej pomocy. To od czego jest w takim razie szpital? [...] Jednym słowem, jeżeli w kopalni „Knurów” dojdzie do wypadku, ciężko rannego górnika trzeba będzie wieźć do oddalonego o 20 km Rybnika. Sniadkowym wydaje sie, ze sa to czasy prl i szpital bedzie przy kazdym szybie. 20 km to 10-15 minut jazdy karetka. -- HeSk "Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją i terytorium darmowego opluwania innych." * My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP) |
|