Data: 2012-11-29 02:34:58 | |
Autor: piotr.tarasiuk | |
Rant o bawełnie... | |
W dniu środa, 28 listopada 2012 16:42:10 UTC+1 użytkownik rmikke napisał:
I tak pierwsze, co odczułem, to brak pampersa. Nawet sobie nie zdawałem sprawy, > jaka to różnica. Siodełko jakieś takie wąskie i twarde się zrobiło, a do tego > > jakiś szew mi się wbijał w... krok. ....ja miałem odwrotnie .. kiedyś dostałem takie spodenki w prezencie. Sama jazda w nich jakoś mnie nie powaliła - może dlatego że tyłek mam już przyzwyczajony do twardej "żyletki" - najgorszego doświadczyłem po zejściu z roweru - taki ciepły ciężar w majtach - jak niemowlę w pampersie po słusznym wypróżnieniu :-)) tylko skala większa - błeeee ! pozdro Piotr |
|