... choc dzisiaj Prima Aprilis to warto przeczytac :

http://www.pis.org.pl/article.php?id=18568

"31.03.2011 | Aktualności
Raport o stanie Rzeczypospolitej

Raport PiS o stanie państwa został w czwartek wieczorem opublikowany na
stronach internetowych partii. Na 116 stronach PiS stawia zarzuty
rządowi Donalda Tuska w niemal wszystkich dziedzinach funkcjonowania
państwa.

W 56 rozdziałach, liczących maksymalnie po dwie strony, jest mowa o -
jak to ujęto - „systemie Tuska”, czyli o tym, dlaczego III
Rzeczpospolita wymaga - według polityków PiS - „wielkiej naprawy”.

Według raportu, PO prowadzi „bezrozumną politykę zagraniczną” polegającą
na „klientyzmie i samodegradacji naszego kraju”. Konieczna jest też -
zdaniem autorów raportu - deprowincjonalizacja Polski, do czego dążył
rząd PiS.

„Jeśli Naród ma być centralną kategorią koncepcji i planu rządzenia,
trzeba zacząć od polityki w tych dziedzinach, które najbardziej
bezpośrednio kształtują jego świadomość: edukacji, kultury, szkolnictwa
wyższego i mediów publicznych” - napisano w raporcie.

Według raportu na stosunek PO wobec narodu wpływa postawa „Gazety
Wyborczej”, która - zdaniem PiS - „polską tradycję czy polskość jako
taką opisuje zwykle w kategoriach nacjonalizmu i szowinizmu”.

Zdaniem autorów raportu PO mocno podkreśla też znaczenie regionalizmów,
czego przykładem jest „ostentacyjne akcentowanie przez Donalda Tuska
swojej kaszubskości”. Autorzy raportu nawiązali też do spisu
powszechnego i kwestii narodowości śląskiej. Według nich „śląskość jest
po prostu pewnym sposobem odcięcia się od polskości i przypuszczalnie
przyjęciem po prostu zakamuflowanej opcji niemieckiej”.

W raporcie jest także mowa m.in. o „antyprezydenckim bezprawiu” i
„bezceremonialnych i bezwstydnych słownych atakach (na Lecha
Kaczyńskiego-PAP) znaczących i awansujących polityków PO, ale także
Donalda Tuska czy ówczesnego marszałka Bronisława Komorowskiego”.

PiS, odnosząc się do katastrofy smoleńskiej, stwierdza, że „premier dał
się użyć w prowadzonej przez Rosję rozgrywce przeciwko prezydentowi, co
m.in. skutkowało rozdzieleniem wizyt i skończyło się katastrofą, w
której zginął Lech Kaczyński i 95 innych obywateli RP (...)”.

W ocenie PiS, „w sprawie katastrofy smoleńskiej rząd PO w sposób
konsekwentny stosuje zasadę nieodpowiedzialności”. Odnosząc się do
raportu MAK autorzy dokumentu napisali, m.in., że Rosjanie mogli „dojść
do wniosku, Ĺźe oskarĹźenie o spowodowanie katastrofy strony polskiej,
pilotów, gen. Błasika, a w ostatecznym rachunku Prezydenta, jest przez
polski rząd akceptowane”.

W ocenie PiS „miękka reakcja” premiera Tuska po ogłoszeniu ostatecznej
wersji raportu MAK wynikała z przeświadczenia, że „podtrzymanie
poprzedniego, twardego stanowiska oznaczałoby przyznanie racji
opozycyjnemu PiS, a więc uczynienie tego, co w ramach socjotechniki PO
jest całkowicie niedopuszczalne”.

W raporcie PiS zaznaczono, że nie została w nim poruszona kwestia
„wersji wydarzeń, które generalnie sprowadzają się do twierdzenia, że
doszło do zamachu”. Ale - też - podkreślono - „w żadnym razie nie
twierdzimy, że istnieją przesłanki, aby z góry taką hipotezę wykluczyć”.

W raporcie jest też mowa o „moralnej szarej strefie III
Rzeczypospolitej”, braku „zdecydowanego rozdzielenia tego, co dobre, od
tego, co złe”, braku rozliczeń i zrekompensowania krzywd. „W bardzo
wielu wypadkach osoby uczestniczące w działaniach represywnych lub je
popierające zostały w istocie nagrodzone” - czytamy. Oceniono też, że
rozwiązanie w 1990 roku SB było fikcją.

W tekście wspomina się też o spóźnionym - według autorów - rozwiązaniu
służb wojskowych i powierzchownych zmianach przeprowadzonych w wojsku.
Jest też mowa o - jak to określono - „Agencji (nie)Bezpieczeństwa
Wewnętrznego”. „Powierzenie kierowania tą służbą Krzysztofowi
Bondarykowi oznaczało radykalne odejście od poprzedniego sposobu jej
funkcjonowania, oznaczało przywrócenie do pracy niektórych ludzi SB” -
czytamy.

W ocenie PiS pojawiają się też sygnały, że ABW może zbierać materiały na
polityków tej partii. Sygnały te „dotyczyć mają praktyki zapraszania na
rozmowy funkcjonariuszy i urzędników rządowych z czasów gabinetu
Jarosława Kaczyńskiego, których zachęca się jakoby do opowiadania czegoś
na byłego premiera”.

Odnosząc się do polityki gospodarczej autorzy raportu piszą, że
„centralną pozycję” zajmuje w niej minister finansów Jacek Rostowski,
„osoba, której droga do rządu wymagałaby precyzyjnego wyjaśnienia”.
Według nich „mimo propagandowej wrzawy nagłaśniającej akcję cięć
wydatków, wzrosły one w ciągu trzech lat (uwzględniając cały sektor
publiczny) o 140 mld zł”, a cały wysiłek ministra finansów „koncentruje
się na jednej sprawie: ukrywaniu deficytu”.

W gospodarce PO stosuje „strategię likwidacji i upartyjnienia”. „Obsada
stanowisk w spółkach skarbu państwa za rządów PO oznacza bicie wszelkich
rekordów upartyjnienia” - uważają autorzy. PO prowadzi też „rabunkową
politykę społeczną”.

W rozdziale „segregacja edukacyjna” PiS krytykuje politykę oświatową.
Widoczna jest tam - zdaniem PiS - „przemyślana koncepcja pozbycia się
przez państwo odpowiedzialności za nauczanie i wychowanie, zwłaszcza
patriotyczne; chodzi wręcz o wycofanie się z niego”.

W raporcie pisze się także o „depisyzacji polityki” pod rządami PO. Jej
elementem miałyby być komisje śledcze (np. tzw. komisja naciskowa)
mające udowodnić nadużycia PiS popełnione przez wymiar sprawiedliwości i
służby specjalne.

PiS krytykuje też m.in. jednomandatowe okręgi wyborcze w wyborach do
Senatu i zniesienie państwowego finansowania partii. Zdaniem PiS ułatwia
to wybory do parlamentu ludzi miejscowego establishmentu i uzaleĹźnienia
partie od darczyńców.

Przeczytaj raport

http://www.pis.org.pl/download.php?g=mmedia&f=raport_o_stanie_rzeczypospolitej_1.pdf

PAP, inf. wł"

u2 pisze na grupie pl.soc.polityka w dniu piątek 01 kwiecień 2011 17:19:

.. choc dzisiaj Prima Aprilis to warto przeczytac :

dumna nazwa "Raport", a w całym tekście ani jednego powołania się na źródła.
--
 2, 3, 5, 7, 11, 13, 17, 19, 23, 29, 31, 37, 41, 43, 47, 53, 59, 61, 67...

W dniu 2011-04-01 17:58, Marek Czaplicki pisze:

dumna nazwa "Raport", a w całym tekście ani jednego powołania się na źródła.
-- 2, 3, 5, 7, 11, 13, 17, 19, 23, 29, 31, 37, 41, 43, 47, 53, 59, 61,
67...

Źródła to są liczby pierwsze.

u2 pisze na grupie pl.soc.polityka w dniu piątek 01 kwiecień 2011 18:09:

W dniu 2011-04-01 17:58, Marek Czaplicki pisze:

dumna nazwa "Raport", a w całym tekście ani jednego powołania się na
źródła. -- 2, 3, 5, 7, 11, 13, 17, 19, 23, 29, 31, 37, 41, 43, 47, 53,
59, 61, 67...

Źródła to są liczby pierwsze.

kiedyś różnica miedzy komunistą a antykomunistą zasadzała się na tym że, komunista to był ktoś kto przeczytał "Kapitał" Marksa i nie zrozumiał, a antykomunista to ten kto też przeczytał "Kapitał" i zrozumiał. :) --
 2, 3, 5, 7, 11, 13, 17, 19, 23, 29, 31, 37, 41, 43, 47, 53, 59, 61, 67...

W dniu 2011-04-01 18:38, Marek Czaplicki pisze:

Źródła to są liczby pierwsze.

kiedyś różnica miedzy komunistą a antykomunistą zasadzała się na tym że, komunista to był ktoś kto przeczytał "Kapitał" Marksa i nie zrozumiał, a antykomunista to ten kto też przeczytał "Kapitał" i zrozumiał.

Kupiłem książkę "SB a Lech Wałęsa, przyczynek do biografii". Praca jak
najbardziej naukowa, z udokumentowanymi źródłami.

Kupiłem również książkę "Sprawa Lecha Wałęsy", w której zrezygnowano z
przypisów na rzecz komunikatywnej treści.

Prawdy nie da się zadekretować.

u2 pisze na grupie pl.soc.polityka w dniu piątek 01 kwiecień 2011 18:56:

Kupiłem książkę "SB a Lech Wałęsa, przyczynek do biografii". Praca jak
najbardziej naukowa, z udokumentowanymi źródłami.
Kupiłem również książkę "Sprawa Lecha Wałęsy", w której zrezygnowano z
przypisów na rzecz komunikatywnej treści.

i która była bardziej przekonująca. ta ze źródłami czy ta bez? --
 2, 3, 5, 7, 11, 13, 17, 19, 23, 29, 31, 37, 41, 43, 47, 53, 59, 61, 67...

W dniu 2011-04-01 19:02, Marek Czaplicki pisze:

i która była bardziej przekonująca. ta ze źródłami czy ta bez?

Dla oczytanego gościa bez różnicy. Dla czytającego od święta druga
wersja jest lepsza.

Podobnie Das Kapital Marksa zrozumieli nieliczni, ale jego Manifest
przeczytały miliony.

u2 pisze na grupie pl.soc.polityka w dniu piątek 01 kwiecień 2011 19:07:

W dniu 2011-04-01 19:02, Marek Czaplicki pisze:

i która była bardziej przekonująca. ta ze źródłami czy ta bez?

Dla oczytanego gościa bez różnicy. Dla czytającego od święta druga
wersja jest lepsza.

Podobnie Das Kapital Marksa zrozumieli nieliczni, ale jego Manifest
przeczytały miliony.

podobnie jest z tym dziełem, o którym rozmawiamy. chodzi w nim o to żeby pod pozorem "Raportu" przemycić wiele rzeczy o których "się mówi" w PiS, a których nie można udokumentować i dobrych do czytania. ja na przykład zauważam w "Raporcie" głęboko zakamuflowane podejście do Narodu jako do przedmiotu działań polityków, a nie podmiotu ich wysiłków. państwo powinno, państwo stworzy, państwo da.
--
 2, 3, 5, 7, 11, 13, 17, 19, 23, 29, 31, 37, 41, 43, 47, 53, 59, 61, 67...

W dniu 2011-04-01 19:14, Marek Czaplicki pisze:

podobnie jest z tym dziełem, o którym rozmawiamy. chodzi w nim o to żeby pod pozorem "Raportu" przemycić wiele rzeczy o których "się mówi" w PiS, a których nie można udokumentować i dobrych do czytania. ja na przykład zauważam w "Raporcie" głęboko zakamuflowane podejście do Narodu jako do przedmiotu działań polityków, a nie podmiotu ich wysiłków. państwo powinno, państwo stworzy, państwo da.

Widać, żeś funkcyjny aparatczyk wiadomych organów. Ciągle najeżdżasz na
opozycje, a zwłaszcza na PiS.

Das Kapital Marxa to nie jest głupia książka, wcale nie nawołuje do
rewolucji.

Podobnie zresztą jak wymienione przeze książki dotyczące Bolka. To po
prostu edukacja społeczeństwa, kto tak naprawdę rządzi w III RP.

"Marek Czaplicki" <emcza@gazeta.pl> wrote in message news:in4soa$ac8$1inews.gazeta.pl...

u2 pisze na grupie pl.soc.polityka w dniu piątek 01 kwiecień 2011 17:19:

.. choc dzisiaj Prima Aprilis to warto przeczytac :

dumna nazwa "Raport", a w całym tekście ani jednego powołania się na źródła.
--

Zrodel to masz cale archiwum TV i co porzadniejszych gazet. Co ty oczekujesz, ze beda dokumentowac afere hazardowa, ktorej nie bylo albo zamieszczac skan ustawy o podniesieniu VAT?
Wez sie chlopie ogarnij...

W dniu 2011-04-01 19:42, Harry z Tybetu pisze:

"Marek Czaplicki" <emcza@gazeta.pl> wrote in message
news:in4soa$ac8$1inews.gazeta.pl...

u2 pisze na grupie pl.soc.polityka w dniu piątek 01 kwiecień 2011 17:19:

.. choc dzisiaj Prima Aprilis to warto przeczytac :

dumna nazwa "Raport", a w całym tekście ani jednego powołania się na
źródła.
--

Zrodel to masz cale archiwum TV i co porzadniejszych gazet. Co ty
oczekujesz, ze beda dokumentowac afere hazardowa, ktorej nie bylo albo
zamieszczac skan ustawy o podniesieniu VAT?
Wez sie chlopie ogarnij...

Sporo o pelobandzie jest w fiszkach na Lubiance. tego się chłopaki nadal
boją :)

Harry z Tybetu pisze na grupie pl.soc.polityka w dniu piątek 01 kwiecień 2011 19:42:

dumna nazwa "Raport", a w całym tekście ani jednego powołania się na
źródła.
--

Zrodel to masz cale archiwum TV i co porzadniejszych gazet. Co ty
oczekujesz, ze beda dokumentowac afere hazardowa, ktorej nie bylo albo
zamieszczac skan ustawy o podniesieniu VAT?
Wez sie chlopie ogarnij...

więc dlaczego taki kłopot przedstawia powołanie się na nie i dokładne wskazanie faktów na których buduje się wnioski zawarte w "Raporcie"? --
 2, 3, 5, 7, 11, 13, 17, 19, 23, 29, 31, 37, 41, 43, 47, 53, 59, 61, 67...

W dniu 2011-04-01 20:27, Marek Czaplicki pisze:

więc dlaczego taki kłopot przedstawia powołanie się na nie i dokładne wskazanie faktów na których buduje się wnioski zawarte w "Raporcie"?

Fakty pozostaną faktami, niezależnie od starań razwiedki :)

"Marek Czaplicki" <emcza@gazeta.pl> wrote in message news:in55fv$7rj$1inews.gazeta.pl...

Harry z Tybetu pisze na grupie pl.soc.polityka w dniu piątek 01 kwiecień
2011 19:42:

dumna nazwa "Raport", a w całym tekście ani jednego powołania się na
źródła.
--

Zrodel to masz cale archiwum TV i co porzadniejszych gazet. Co ty
oczekujesz, ze beda dokumentowac afere hazardowa, ktorej nie bylo albo
zamieszczac skan ustawy o podniesieniu VAT?
Wez sie chlopie ogarnij...

więc dlaczego taki kłopot przedstawia powołanie się na nie i dokładne
wskazanie faktów na których buduje się wnioski zawarte w "Raporcie"?

Poniewaz sa to fakty powrzechnie znane.

Harry z Tybetu pisze na grupie pl.soc.polityka w dniu piątek 01 kwiecień 2011 23:11:

Poniewaz sa to fakty powrzechnie znane.

byle magisterka zawiera całe mnóstwo przypisów i źródeł na które powołuje się student chcący by jego praca miała status naukowej. nie ma tu tłumaczeń ze "fakty są powszechnie znane", albo przypisy albo plagiat. :)
--
 2, 3, 5, 7, 11, 13, 17, 19, 23, 29, 31, 37, 41, 43, 47, 53, 59, 61, 67...

W dniu 2011-04-02 11:19, Marek Czaplicki pisze:

Harry z Tybetu pisze na grupie pl.soc.polityka w dniu piątek 01 kwiecień 2011 23:11:

Poniewaz sa to fakty powrzechnie znane.

byle magisterka zawiera całe mnóstwo przypisów i źródeł na które powołuje się student chcący by jego praca miała status naukowej. nie ma tu tłumaczeń ze "fakty są powszechnie znane", albo przypisy albo plagiat. :)

Paweł Zyzak miał wszystko udokumentowane w swojej pracy, ale takie mendy
jak ty posługują się tylko i wyłącznie metodami esbeckimi, a nie naukowymi.

u2 pisze na grupie pl.soc.polityka w dniu sobota 02 kwiecień 2011 11:48:

Paweł Zyzak miał wszystko udokumentowane w swojej pracy, ale takie mendy
jak ty posługują się tylko i wyłącznie metodami esbeckimi, a nie
naukowymi.

piszemy o "Raporcie", czy o wszystkim co następuje w Polsce? czy pisałeś kiedykolwiek jakąkolwiek pracę: semestralną, licencjacką, magisterską?
--
 2, 3, 5, 7, 11, 13, 17, 19, 23, 29, 31, 37, 41, 43, 47, 53, 59, 61, 67...

W dniu 2011-04-02 12:01, Marek Czaplicki pisze:

u2 pisze na grupie pl.soc.polityka w dniu sobota 02 kwiecień 2011 11:48:

Paweł Zyzak miał wszystko udokumentowane w swojej pracy, ale takie mendy
jak ty posługują się tylko i wyłącznie metodami esbeckimi, a nie
naukowymi.

piszemy o "Raporcie", czy o wszystkim co następuje w Polsce? czy pisałeś kiedykolwiek jakąkolwiek pracę: semestralną, licencjacką, magisterską?

To ty zacząłeś ściemniać o Kapitale Marksa. Jak przystało na rasowego
esbeka, który oprocz tego "działa" nic nie zna :)

u2 pisze na grupie pl.soc.polityka w dniu sobota 02 kwiecień 2011 12:05:

W dniu 2011-04-02 12:01, Marek Czaplicki pisze:

u2 pisze na grupie pl.soc.polityka w dniu sobota 02 kwiecień 2011 11:48:

Paweł Zyzak miał wszystko udokumentowane w swojej pracy, ale takie mendy
jak ty posługują się tylko i wyłącznie metodami esbeckimi, a nie
naukowymi.

piszemy o "Raporcie", czy o wszystkim co następuje w Polsce? czy pisałeś
kiedykolwiek jakąkolwiek pracę: semestralną, licencjacką, magisterską?

To ty zacząłeś ściemniać o Kapitale Marksa. Jak przystało na rasowego
esbeka, który oprocz tego "działa" nic nie zna :)

więc nie pisałeś. to trochę wytłumaczę. jakakolwiek praca, a w szczególności coś co ma być suchym stwierdzeniem faktów, więc "Raport", wymaga dobrego podparcia się dokumentami. ja czytałem "Raport" są tam miejsca, w których zarzuca się coś Platformie i rządowi, a po nich następują zdania o czymś wręcz odwrotnym.
co do "Kapitału" Marksa to widzę wymaga wyjaśnienia. pan Marks pisał i opisywał w "Kapitale" rzeczy o których miał blade pojęcie. nie był ani robotnikiem, ani fabrykantem. --
 2, 3, 5, 7, 11, 13, 17, 19, 23, 29, 31, 37, 41, 43, 47, 53, 59, 61, 67...

W dniu 2011-04-02 12:20, Marek Czaplicki pisze:

To ty zacząłeś ściemniać o Kapitale Marksa. Jak przystało na rasowego
esbeka, który oprocz tego "działa" nic nie zna :)

więc nie pisałeś. to trochę wytłumaczę. jakakolwiek praca, a w szczególności coś co ma być suchym stwierdzeniem faktów, więc "Raport", wymaga dobrego podparcia się dokumentami. ja czytałem "Raport" są tam miejsca, w których zarzuca się coś Platformie i rządowi, a po nich następują zdania o czymś wręcz odwrotnym.

Podaj konkrety, a nie twoje dywagacje.

u2 pisze na grupie pl.soc.polityka w dniu sobota 02 kwiecień 2011 12:22:

W dniu 2011-04-02 12:20, Marek Czaplicki pisze:

To ty zacząłeś ściemniać o Kapitale Marksa. Jak przystało na rasowego
esbeka, który oprocz tego "działa" nic nie zna :)

więc nie pisałeś. to trochę wytłumaczę. jakakolwiek praca, a w
szczególności coś co ma być suchym stwierdzeniem faktów, więc "Raport",
wymaga dobrego podparcia się dokumentami. ja czytałem "Raport" są tam
miejsca, w których zarzuca się coś Platformie i rządowi, a po nich
następują zdania o czymś wręcz odwrotnym.

Podaj konkrety, a nie twoje dywagacje.

to proszę się pochylić nad stroną 48 "Raportu", na której zarzuca się rządowi że uczelnie sabotują próby ich prywatyzacji. a na stronie 49 pisze się o wzmożonej tendencji prywatyzacyjnej prowadzonej przez rząd.
--
 2, 3, 5, 7, 11, 13, 17, 19, 23, 29, 31, 37, 41, 43, 47, 53, 59, 61, 67...

W dniu 2011-04-02 12:37, Marek Czaplicki pisze:

to proszę się pochylić nad stroną 48 "Raportu", na której zarzuca się rządowi że uczelnie sabotują próby ich prywatyzacji. a na stronie 49 pisze się o wzmożonej tendencji prywatyzacyjnej prowadzonej przez rząd.

Coś jeszcze ? Czy tylko to ?

On 2 Kwi, 12:44, u2 <u...@o2.pl> wrote:

W dniu 2011-04-02 12:37, Marek Czaplicki pisze:

> to prosz si pochyli nad stron 48 "Raportu", na kt rej zarzuca si
> rz dowi e uczelnie sabotuj pr by ich prywatyzacji. a na stronie 49 pisze
> si o wzmo onej tendencji prywatyzacyjnej prowadzonej przez rz d.

Co jeszcze ? Czy tylko to ?

Raport to raport, podaje się fakty a nie zawoalowane insynuacje, jak
np. passus o kaszubskości Tuska.

W dniu 2011-04-02 12:52, zbig pisze:

On 2 Kwi, 12:44, u2 <u...@o2.pl> wrote:

W dniu 2011-04-02 12:37, Marek Czaplicki pisze:

to prosz si pochyli nad stron 48 "Raportu", na kt rej zarzuca si
rz dowi e uczelnie sabotuj pr by ich prywatyzacji. a na stronie 49 pisze
si o wzmo onej tendencji prywatyzacyjnej prowadzonej przez rz d.

Co jeszcze ? Czy tylko to ?

Raport to raport, podaje się fakty a nie zawoalowane insynuacje, jak
np. passus o kaszubskości Tuska.

Chodzi nie tylko "kaszubskość" Tuska, ale i n.p. o "śląskość" Kutza.

Skoro nie przyznają się do polskości, wręcz jej zaprzeczają, to nie
powinni mieć prawa do rządzenia w Polsce.

W sumie Tusk po kaszubsku oznacza kundla, co nie jest przyjemnym
nazwiskiem. Prawdopodobnie Kaszubi tak nazwali jego przodków nieprzypadkowo.

On 2 Kwi, 13:07, u2 <u...@o2.pl> wrote:

W dniu 2011-04-02 12:52, zbig pisze:

Skoro nie przyznaj si do polsko ci, wr cz jej zaprzeczaj ,

Czyżby? Podaj przykład takiego ZAPRZECZENIA, może być wręcz

W sumie Tusk po kaszubsku oznacza kundla, co nie jest przyjemnym
nazwiskiem. Prawdopodobnie Kaszubi tak nazwali jego przodk w nieprzypadkowo.

A ty prawdopodobnie jesz kupy.

W dniu 2011-04-02 13:20, zbig pisze:

Czyżby? Podaj przykład takiego ZAPRZECZENIA, może być wręcz

http://pl.wikiquote.org/wiki/Donald_Tusk

"Polskość to nienormalność – takie skojarzenie narzuca mi się z bolesną
uporczywością, kiedy tylko dotykam tego niechcianego tematu. Polskość
wywołuje u mnie niezmiennie odruch buntu: historia, geografia, pech
dziejowy i Bóg wie co jeszcze wrzuciły na moje barki brzemię, którego
nie mam specjalnej ochoty dźwigać, a zrzucić nie potrafię (nie chcę mimo
wszystko?), wypaliły znamię i każą je z dumą obnosić. Więc staję się
nienormalny, wypełniony do granic polskością, i tam, gdzie inni mówią
człowiek, ja mówię Polak; gdzie inni mówią kultura, cywilizacja i
pieniądz, ja krzyczę Bóg, Honor i Ojczyzna (wszystko koniecznie dużą
literą); kiedy inni budują, kochają się i umierają, my walczymy,
powstajemy i giniemy. I tylko w krĂłtkich chwilach przerwy rozwaĹźamy nasz
narodowy etos odrobinę krytyczniej, czytamy Brzozowskiego i Gombrowicza,
stajemy się normalniejsi.

Jest jakiś tragiczny rozziew w polskości – między wyobrażeniem a
spełnieniem, planem a realizacją. Jest ona etosem pechowców, etosem
przegranych i zarazem niepogodzonych ze swą przegraną. Wolność jest w
nim wartością najwyższą – [-- -- ] [Ustawa z dnia 31 VII 1981 r. O
kontroli publikacji i widowisk, art. 2 pkt 6 (Dz. U. nr 20 poz. 99, zm.:
1983 Dz. U. nr 44 poz. 204)] porywa się na czyny wielkie z mizernym
zwykle skutkiem. Polskość w rzeczy samej jest nieadekwatną do ponurej
rzeczywistości projekcją naszych zbiorowych kompleksów. Piękniejsza od
Polski, jest ucieczką od Polski tej na ziemi, konkretnej, przegranej,
brudnej i biednej. I dlatego tak często nas ogłupia, zaślepia prowadzi w
krainę mitu. Sama jest mitem.

Tak, polskość kojarzy się z przegraną, z pechem, z nawałnicami. I
trudno, by było inaczej. „Czym jest nasze życie? – pisał Andrzej
Bobkowski w Szkicach piórkiem (ile w nich trafnych uwag o polskości!). –
Nawijaniem na kawałek tekturki krótkich kawałków nitki bez możności
powiązania ich ze sobą. Gdzie mam szukać metryki urodzenia mojego
dziadka? Gdzie odnaleźć ślad prababki? Do czego przyczepić cofającą się
wstecz myśl? Do niczego – do opowiadań, prawie do legend tego kraju,
który wynajął sobie w Europie pokój przechodni i przez dziesięć wieków
usiłuje urządzić się w nim z wszelkimi wygodami i ze złudzeniem pokoju z
osobnym wejściem, wyczerpując całą swą energię w kłótniach i walkach z
przechodzącymi. Jak myśleć o urządzeniu tego pokoju ładnymi meblami,
bibelotami, serwantkami, gdy błocą ciągle podłogę, rozbijają i obtłukują
przedmioty? To nie jest życie – to ciągła tymczasowość życia motyla i
dlatego w charakterze naszym jest może tyle cech przypominających tego
owada. Jakim cudem mamy być mrówkami?...”"

W sumie Tusk po kaszubsku oznacza kundla, co nie jest przyjemnym
nazwiskiem. Prawdopodobnie Kaszubi tak nazwali jego przodk w nieprzypadkowo.

A ty prawdopodobnie jesz kupy.

Nie kaĹźdy jest tobie podobny kundelku :)

On 2 Kwi, 13:25, u2 <u...@o2.pl> wrote:

W dniu 2011-04-02 13:20, zbig pisze:

Po raz tysięczny przywołujecie ten sam tekst. Naprawdę jesteście tak
tępi, żeby ten gorzki, głęboko patriotyczny tekst zrozumieć?

W dniu 2011-04-02 13:33, zbig pisze:

On 2 Kwi, 13:25, u2 <u...@o2.pl> wrote:

W dniu 2011-04-02 13:20, zbig pisze:

Po raz tysięczny przywołujecie ten sam tekst. Naprawdę jesteście tak
tępi, żeby ten gorzki, głęboko patriotyczny tekst zrozumieć?

Jacy wy ? Ja kilka razy zacytowałem ten tekst, bo wynika z tego tekstu
jasno, że Tusk traktuje bycie Polakiem jako nienormalność, jako wybór, a
nie jako tradycje wyniesioną z rodzinnego domu.

To jest właśnie relatywizowanie wspólnej historii Polaków, obarczanie
jej niestworzonymi porażkami i dzielenie tych porażek na Kaszubów,
Ślązaków itd.

On 2 Kwi, 13:48, u2 <u...@o2.pl> wrote:

W dniu 2011-04-02 13:33, zbig pisze:

> On 2 Kwi, 13:25, u2 <u...@o2.pl> wrote:
>> W dniu 2011-04-02 13:20, zbig pisze:

Jacy wy ? Ja kilka razy zacytowałem ten tekst, bo wynika z tego tekstu
jasno, że Tusk traktuje bycie Polakiem jako nienormalność, jako wybór, a
nie jako tradycje wyniesioną z rodzinnego domu.

Tak jak przypuszczałem, zacytowałeś to jedno zdanie, które bez całego
kontekstu może wydawać się bluźniercze. A jednak JESTEŚCIE tępi ,
straszni mieszczanie Tuwima widzący wszystko oddzielnie.

W dniu 2011-04-02 13:57, zbig pisze:

Jacy wy ? Ja kilka razy zacytowałem ten tekst, bo wynika z tego tekstu
jasno, że Tusk traktuje bycie Polakiem jako nienormalność, jako wybór, a
nie jako tradycje wyniesioną z rodzinnego domu.

Tak jak przypuszczałem, zacytowałeś to jedno zdanie, które bez całego
kontekstu może wydawać się bluźniercze. A jednak JESTEŚCIE tępi ,
straszni mieszczanie Tuwima widzący wszystko oddzielnie.

Jacy znowu wy ? Polska to nie jest pasmo porażek, choć Tusk i jego banda
wiele robi aby tak było. Po prostu to jest banda niekompetentnych nieuków.

u2 pisze na grupie pl.soc.polityka w dniu sobota 02 kwiecień 2011 12:44:

W dniu 2011-04-02 12:37, Marek Czaplicki pisze:

to proszę się pochylić nad stroną 48 "Raportu", na której zarzuca się
rządowi że uczelnie sabotują próby ich prywatyzacji. a na stronie 49
pisze się o wzmożonej tendencji prywatyzacyjnej prowadzonej przez rząd.

Coś jeszcze ? Czy tylko to ?

ja wg Ciebie czytam tylko "Kapitał" Marksa więc wrócę do swojej ulubionej lektury. :)
--
 2, 3, 5, 7, 11, 13, 17, 19, 23, 29, 31, 37, 41, 43, 47, 53, 59, 61, 67...

W dniu 2011-04-02 12:46, Marek Czaplicki pisze:

u2 pisze na grupie pl.soc.polityka w dniu sobota 02 kwiecień 2011 12:44:

W dniu 2011-04-02 12:37, Marek Czaplicki pisze:

to proszę się pochylić nad stroną 48 "Raportu", na której zarzuca się
rządowi że uczelnie sabotują próby ich prywatyzacji. a na stronie 49
pisze się o wzmożonej tendencji prywatyzacyjnej prowadzonej przez rząd.

Coś jeszcze ? Czy tylko to ?

ja wg Ciebie czytam tylko "Kapitał" Marksa więc wrócę do swojej ulubionej lektury. :)

Wytknąłeś jedną nieścisłość, a zarzucasz że cały tekst roi się od takich
błędów. Wskaż je.

Jeśli nie potrafisz to wracaj do lektury swojego ulubionego Kapitału
Marksa :)

W dniu 2011-04-02 12:46, Marek Czaplicki pisze:

> u2 pisze na grupie pl.soc.polityka w dniu sobota 02 kwiecień 2011 12:44:

>

>> W dniu 2011-04-02 12:37, Marek Czaplicki pisze:

>>> to proszę się pochylić nad stroną 48 "Raportu", na której zarzuca się

>>> rządowi że uczelnie sabotują próby ich prywatyzacji. a na stronie 49

>>> pisze się o wzmożonej tendencji prywatyzacyjnej prowadzonej przez rząd.

>>

>>

>> Coś jeszcze ? Czy tylko to ?

>

> ja wg Ciebie czytam tylko "Kapitał" Marksa więc wrócę do swojej ulubionej

> lektury. :)

 

Wytknąłeś jedną nieścisłość, a zarzucasz że cały tekst roi się od takich

błędów. Wskaż je.

Jeśli nie potrafisz to wracaj do lektury swojego ulubionego Kapitału

Marksa :)

Czemu nie napiszesz wprost że chcesz streszczenie bo ci się czytać nie chce to raz, a dwa to że jest to dla ciebie zbyt trudne więc nawet jak przeczytasz to będziesz wiedział dokładnie tyle co teraz, czyli nic. --

W dniu 2011-04-02 13:23, złodziej podatków pisze:

Czemu nie napiszesz wprost że chcesz streszczenie bo ci się czytać nie chce to raz, a dwa to że jest to dla ciebie zbyt trudne więc nawet jak przeczytasz to będziesz wiedział dokładnie tyle co teraz, czyli nic.

Za trudne dla ciebie wskazanie rzekomych błędów ? Widocznie ich jednak
nie ma. Ja nie spostrzegłem błędów merytorycznych.

A ten rzekomy błąd odnośnie uniwersytetów z ograniczoną
odpowiedzialnością na stronach 48 i 49 to żaden błąd tylko zwykła
insynuacja.

Istotne jest to, że daje się esbecji możliwość rugowania niepokornych z
uczelni przy jednoczesnym obcięciu funduszy na rozwój szkolnictwa wyższego.