Data: 2020-02-14 16:52:53 | |
Autor: Tom N | |
Raport z podróży A4 | |
W skrócie:
wjazd na A4 w "Rzeszowie" koło 10, tempomat ustawiony na 150 (wg GPS 143), zjazd z A4 "na Oświęcim"-- jakieś 180km Około 20 razy musiałem zwolnić do 90 (bo sie np. tiry wyprzedzały na zakazi też), około 15 razy wyprzedziłem prawym pasem dwóch, a 10 razy trzech miszczów lewego pasa, raz musiałem mocno depnąć bo miszcz wyjechał 20 metrów z prawego mi przed machę i dodatkowo po błyśnięciu zahamował do prędkości tego, którego wyprzedzał (80?). Przed Krakowem na trzech pasach, najszybszy prawy, a miszcze lewego na środkowy robią zjazd nie patrząc w lusterko prawe... Pieszych nie stwierdzono, tylko służba drogowa na pasie rozdzielającym wypuściła czyścicieli... To jakby się zielony potwór pytał. -- 'Tom N' |
|