Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Ratowanie twarzy (cud nad Wisł±).

Ratowanie twarzy (cud nad Wisł±).

Data: 2011-08-15 15:44:20
Autor: M. Sz.
Ratowanie twarzy (cud nad Wisł±).
 "Los zrz±dził, że najgorsze obawy D'Abernona się nie sprawdziły. Akurat w chwili gdy przeciwnik zbierał siły, aby zadać ostateczny cios, wojska polskie dokonały przegrupowania, wykonuj±c manewr równie ¶miały, co skomplikowany. Wyczerpane walk± oddziały wycofano z linii frontu i przesunięto na inne pozycje - odległe o sto lub nawet kilkaset kilometrów. Na pozycjach położonych na południe od rzeki Wieprz pospiesznie zgromadzono oddziały szturmowe. Opatrzno¶ciowym dla Polaków zrz±dzeniem losu zbyt ufny we własne siły Tuchaczewski nie wykorzystał przewagi swych wosjk aż do 13 sierpnia. Wtedy zas - ku jego zdziwieniu - słaba obrona Warszawy dotrzymała placu. Chociaż zasieki z drutu przerwał pierwszy wybuch entuzjazmu bojowego pod Radzyminem, pierwszy atak na przyczółek mostu na Wi¶le odparto. Zręczna operacja Pi±tej Armii pod dowództwem Sikorskiego, przeprowadzona nad Wkr±, zatrzymała główne siły wojsk sowieckich na północy. 16 sierpnia, ku zgrozie Tuchaczewskiego, polska ofensywa przedarł± się przez jego tyły, przerywaj±c wszystkie poł±czenia. 18 sierpnia zorientował się ku swemu całkowitemu osłupieniu, że cała jego armia została otoczona. Wojska sowieckie poniosły druzgoc±c± klęskę. Wzięto do niewoli sto tysięcy rosjan. Czterna¶cie tysięcy zbiegło do Prus Wchodnich. Trzy armie sowieckie zostały całkowicie unicestwione. Teszta usiłowała przedrzeć się na wschód w zupełnej rozsypce. To był "Cud nad Wisł±". W następnych tygodniach Piłsudski zapisywał na swym koncie jedno zwycięstwo po drugim. (..)"


mi[c]sz

Data: 2011-08-15 16:47:45
Autor: Szyk
Ratowanie twarzy (cud nad Wisł±).

> W następnych tygodniach
> Piłsudski zapisywał na swym koncie jedno zwycięstwo po drugim. (..)"

W nastepnyh tygodniah to moze Pilsudski ale cud nad wisla nie byl jego dzielem.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Tadeusz_Rozwadowski
"Naczelny Wódz postanowił udać się do Puław, by obj±ć dowództwo nad grup± uderzeniow±, ponadto ostro skrytykował Rozwadowskiego za dokonany przez niego rozdział wojsk i wzmocnienie armii Sikorskiego kosztem 4 Armii zgrupowanej nad Wieprzem. Uwagi te, jak pokazała bitwa, były bezzasadne i tylko potwierdzaj± one tezę, że Piłsudski nie czuł się autorem planów"

Data: 2011-08-15 18:27:24
Autor: Bogdan Idzikowski
Ratowanie twarzy (cud nad Wisł±).

Użytkownik "Szyk" <szyk100@o2.pl> napisał w wiadomo¶ci news:4e4931b0$0$2445$65785112news.neostrada.pl...

> W następnych tygodniach
> Piłsudski zapisywał na swym koncie jedno zwycięstwo po drugim. (..)"

W nastepnyh tygodniah to moze Pilsudski ale cud nad wisla nie byl jego dzielem.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Tadeusz_Rozwadowski
"Naczelny Wódz postanowił udać się do Puław, by obj±ć dowództwo nad grup± uderzeniow±, ponadto ostro skrytykował Rozwadowskiego za dokonany przez niego rozdział wojsk i wzmocnienie armii Sikorskiego kosztem 4 Armii zgrupowanej nad Wieprzem. Uwagi te, jak pokazała bitwa, były bezzasadne i tylko potwierdzaj± one tezę, że Piłsudski nie czuł się autorem planów"

Powodem cudu była niesubordynacja Budionnego, który wolał zdobywać Lwów. Gdy udał się w końcu na pomoc Tuchaczewskiemu, było już po ptokach.

--
J. Kaczyński - "musimy uzyskać wła¶ciw± odpowiedĽ"
"Jak nie wyl±duję(my), to mnie zabije(j±)"

Data: 2011-08-15 18:30:32
Autor: u2
Ratowanie twarzy (cud nad Wisł±).
W dniu 2011-08-15 18:27, Bogdan Idzikowski pisze:
Powodem cudu była niesubordynacja Budionnego, który wolał zdobywać Lwów.
Gdy udał się w końcu na pomoc Tuchaczewskiemu, było już po ptokach.


I wtedy bys triumfowal, a tak jeszcze musisz dorznac watahy :)

Data: 2011-08-16 02:50:51
Autor: stevep
Ratowanie twarzy (cud nad Wisł±).
Dnia 15-08-2011 o 18:30:32 u2 <u_2@o2.pl> napisał(a):

W dniu 2011-08-15 18:27, Bogdan Idzikowski pisze:
Powodem cudu była niesubordynacja Budionnego, który wolał zdobywać Lwów.
Gdy udał się w końcu na pomoc Tuchaczewskiemu, było już po ptokach.


I wtedy bys triumfowal, a tak jeszcze musisz dorznac watahy :)
Potrafisz co¶ jeszcze, czy tylko powtarzać wyuczone na pamięć formułki?

--
stevep
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

Data: 2011-08-16 16:25:16
Autor: .[He®Sk].
Ratowanie twarzy (cud nad Wisł±).
On Tue, 16 Aug 2011 02:50:51 +0200, stevep <stevep011@tkdami.net>
wrote:

Dnia 15-08-2011 o 18:30:32 u2 <u_2@o2.pl> napisał(a):

> W dniu 2011-08-15 18:27, Bogdan Idzikowski pisze:
>> Powodem cudu była niesubordynacja Budionnego, który wolał zdobywać Lwów.
>> Gdy udał się w końcu na pomoc Tuchaczewskiemu, było już po ptokach.
>
>
> I wtedy bys triumfowal, a tak jeszcze musisz dorznac watahy :)
Potrafisz co¶ jeszcze, czy tylko powtarzać wyuczone na pamięć formułki?

 u2 to zwykly matol z kompleksem malego czlonka.



--

Wlacz swiatla, wylacz myslenie! Stan dróg poprawi sie sam !
http://www.drogizaufania.pl/
http://dadrl.pl/

Data: 2011-08-16 02:14:03
Autor: p 47
Ratowanie twarzy (cud nad Wisł±).

Użytkownik "Szyk" <szyk100@o2.pl> napisał w wiadomo¶ci news:4e4931b0$0$2445$65785112news.neostrada.pl...

> W następnych tygodniach
> Piłsudski zapisywał na swym koncie jedno zwycięstwo po drugim. (..)"

W nastepnyh tygodniah to moze Pilsudski ale cud nad wisla nie byl jego dzielem.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Tadeusz_Rozwadowski
"Naczelny Wódz postanowił udać się do Puław, by obj±ć dowództwo nad grup± uderzeniow±, ponadto ostro skrytykował Rozwadowskiego za dokonany przez niego rozdział wojsk i wzmocnienie armii Sikorskiego kosztem 4 Armii zgrupowanej nad Wieprzem. Uwagi te, jak pokazała bitwa, były bezzasadne i tylko potwierdzaj± one tezę, że Piłsudski nie czuł się autorem planów"


Jesliby nawet takb yło, jak piszesz, to kto:
1. powołał gen. Rozwadowskiego na jego stanowisko?
2. kto wypracował koncepcję "zwrotu zaczepnego"?
2.kto polecił mu brac udział w przygotowaniach planów?
3. kto dokonał wyboru wariantu akcji WP i te plany zatwierdzał?
4. kto odpowiedzialny był za wszystkie operacje jako Naczelny Wódz WP?

i od kiedy bliżej nieznany anonim (abo anonimy) , autor tej notki z Wikipedii, z żadnym, albo znikomym dorobkiem naukowym w dziedzinie historii jest autorytetem decyduj±cym o ocenie wybitnych zdarzeń historycznych??

Data: 2011-08-16 16:49:22
Autor: WW
Ratowanie twarzy (cud nad Wisł±).
W dniu 2011-08-16 02:14, p 47 pisze:


Jesliby nawet takb yło, jak piszesz, to kto:
1. powołał gen. Rozwadowskiego na jego stanowisko?
2. kto wypracował koncepcję "zwrotu zaczepnego"?
2.kto polecił mu brac udział w przygotowaniach planów?
3. kto dokonał wyboru wariantu akcji WP i te plany zatwierdzał?
4. kto odpowiedzialny był za wszystkie operacje jako Naczelny Wódz WP?


Wydajesz się pomijać całkowicie fakt złożenia przez Piłsudskiego dymisji przed bitw± i pojechaniu do rodziny. Czy tak postępuje człowiek, który wierzy w wygran± ?.

Gdyby Witos mu tej dymisji nie zwrócił po wygranej bitwie, to kto by robił za bohatera ?.


Pozdrawiam
WW
  --
Dwa aksjomaty wojny:
1. Nie będziesz maszerował na Moskwę.
2. Nie będziesz maszerował na Kabul.

Data: 2011-08-16 14:55:49
Autor:
Ratowanie twarzy (cud nad Wisł±).
WW <wuwu0@vp.pl> napisał(a):
Gdyby Witos mu tej dymisji nie zwrócił po wygranej bitwie, to kto by robił za bohatera ?.


Jaruzelski?:)))
  --
Dwa aksjomaty wojny:
1. Nie będziesz maszerował na Moskwę.
2. Nie będziesz maszerował na Kabul.

da, nie nada nikagda:)))

--


Data: 2011-08-16 17:24:56
Autor: u2
Ratowanie twarzy (cud nad Wisł±).
W dniu 2011-08-16 16:55, fajny.d.arzbor.WYTNIJ@gazeta.pl pisze:
Dwa aksjomaty wojny:
> 1. Nie będziesz maszerował na Moskwę.
> 2. Nie będziesz maszerował na Kabul.
da, nie nada nikagda:)))


Da, da, nie budu, abieszczaju wam tawariszcza :)

Data: 2011-08-16 19:30:22
Autor: Jan Szkudliński
Ratowanie twarzy (cud nad Wisł±).
W dniu 2011-08-16 16:49, WW pisze:
W dniu 2011-08-16 02:14, p 47 pisze:


Jesliby nawet takb yło, jak piszesz, to kto:
1. powołał gen. Rozwadowskiego na jego stanowisko?
2. kto wypracował koncepcję "zwrotu zaczepnego"?
2.kto polecił mu brac udział w przygotowaniach planów?
3. kto dokonał wyboru wariantu akcji WP i te plany zatwierdzał?
4. kto odpowiedzialny był za wszystkie operacje jako Naczelny Wódz WP?


Wydajesz się pomijać całkowicie fakt złożenia przez Piłsudskiego dymisji
przed bitw± i pojechaniu do rodziny. Czy tak postępuje człowiek, który
wierzy w wygran± ?.

Tak postępuje człowiek ¶wiadom odpowiedzialno¶ci za wcze¶niejsze porażki. Po Gettysburgu generał Lee złożył dymisję. Też nie została przyjęta. Czy ktokolwiek uważa go przez to za gorszego dowódcę?

Gdyby Witos mu tej dymisji nie zwrócił po wygranej bitwie, to kto by
robił za bohatera ?.

Ten, kto robiłby za kozła ofiarnego, gdyby bitwa została przegrana. Skoro Piłsudski odpowiada za porażki na Białorusi i Ukrainie, tak samo jemu należy się zasługa za zwycięstwo.

Z pozdrowieniami,

JSz

Data: 2011-08-17 13:02:00
Autor: WW
Ratowanie twarzy (cud nad Wisł±).
W dniu 2011-08-16 19:30, Jan Szkudliński pisze:

Skoro Piłsudski odpowiada za porażki na Białorusi i Ukrainie, tak samo
jemu należy się zasługa za zwycięstwo.

Nawet je¶li przed bitwa podał się do dymisji i wyjechał a więc nie wzi±ł najmniejszego udziału w bitwie - też nazwiesz go "zwycięzc±". ?
To policzek w twarz prawdziwych autorów zwycięstwa.

Szkoda, że Witos oddał mu ten papier  :-(



Pozdrawiam
WW
  --
Dwa aksjomaty wojny:
1. Nie będziesz maszerował na Moskwę.
2. Nie będziesz maszerował na Kabul.

Data: 2011-08-17 13:55:04
Autor: Jan Szkudliński
Ratowanie twarzy (cud nad Wisł±).
W dniu 2011-08-17 13:02, WW pisze:
W dniu 2011-08-16 19:30, Jan Szkudliński pisze:

Skoro Piłsudski odpowiada za porażki na Białorusi i Ukrainie, tak samo
jemu należy się zasługa za zwycięstwo.

Nawet je¶li przed bitwa podał się do dymisji i wyjechał a więc nie wzi±ł
najmniejszego udziału w bitwie - też nazwiesz go "zwycięzc±". ?
To policzek w twarz prawdziwych autorów zwycięstwa.

Dymisja nie została przyjęta, Piłsudski pozostał naczelnym wodzem. Wyjechał osobi¶cie kierować grup± manewrow±. Tak pisz± wszyscy badacze bitwy warszawskiej. Czyżbym się mylił? Je¶li tak, to podaj tytuł pracy i nazwisko autora, chętnie zapoznam się z argumentacj±. Bo chyba Twoje twierdzenia nie s± całkowicie gołosłowne czy też oparte na publicystyce politycznej z lat dwudziestych?

Z pozdrowieniami,

JSz

Data: 2011-08-17 14:03:15
Autor: WW
Ratowanie twarzy (cud nad Wisł±).
W dniu 2011-08-17 13:55, Jan Szkudliński pisze:

Wyjechał osobi¶cie kierować grup± manewrow±. Tak pisz± wszyscy badacze
bitwy warszawskiej. Czyżbym się mylił?

Inni badacze twierdz±, że pojechał do rodziny. Taki wpis znajduje się w aktach osobowych znajduj±cych się w Niemieckim Sztabie Generalnym/archiwum szpiegów.

Nawet w swoich pamiętnikach napisał, że "wrócił, jak już cichły działa".

Pozdrawiam
WW
  --
Dwa aksjomaty wojny:
1. Nie będziesz maszerował na Moskwę.
2. Nie będziesz maszerował na Kabul.

Data: 2011-08-17 14:19:59
Autor: Jan Szkudliński
Ratowanie twarzy (cud nad Wisł±).
W dniu 2011-08-17 14:03, WW pisze:
W dniu 2011-08-17 13:55, Jan Szkudliński pisze:

Wyjechał osobi¶cie kierować grup± manewrow±. Tak pisz± wszyscy badacze
bitwy warszawskiej. Czyżbym się mylił?

Inni badacze twierdz±, że pojechał do rodziny. Taki wpis znajduje się w
aktach osobowych znajduj±cych się w Niemieckim Sztabie
Generalnym/archiwum szpiegów.

Czy ci "inni badacze" maj± jakie¶ nazwiska i publikowali wyniki swoich badań? Gdzie mie¶ci się owa instytucja "Niemiecki Sztab Generalny/Archiwum Szpiegów" i jaka jest sygnatura tych akt osobowych? Widziałe¶ te akta osobi¶cie, czy też powoływano się na nie w jakiej¶ pracy?
Brak konkretów w Twoich zarzutach.


Nawet w swoich pamiętnikach napisał, że "wrócił, jak już cichły działa".

W którym wydaniu, na której stronie, i, co najważniejsze, w jakim kontek¶cie?

Z pozdrowieniami,

JSz

Data: 2011-08-17 16:32:53
Autor: WW
Ratowanie twarzy (cud nad Wisł±).
W dniu 2011-08-17 14:19, Jan Szkudliński pisze:

W którym wydaniu, na której stronie, i, co najważniejsze, w jakim
kontek¶cie?

Argumentów brakło  ?.  :-P

Pozdrawiam
WW
  --
Dwa aksjomaty wojny:
1. Nie będziesz maszerował na Moskwę.
2. Nie będziesz maszerował na Kabul.

Data: 2011-08-17 17:15:13
Autor: u2
Ratowanie twarzy (cud nad Wisł±).
W dniu 2011-08-17 16:32, WW pisze:
Argumentów brakło  ?.


Tobie zabraklo. Jak zwykle. :)

Data: 2011-08-17 20:40:02
Autor: Nostradamus
Ratowanie twarzy (cud nad Wisł±).
Użytkownik "WW"  napisał w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:j2gjgp$lq9$1@node2.news.atman.pl...

W dniu 2011-08-17 14:19, Jan Szkudliński pisze:

W którym wydaniu, na której stronie, i, co najważniejsze, w jakim
kontek¶cie?

Argumentów brakło  ?.  :-P



Raczej Ty nie podałe¶ żadnych (te co podałe¶ s± raczej typu "baba babie w maglu" ).

Data: 2011-08-18 11:38:25
Autor: WW
Ratowanie twarzy (cud nad Wisł±).
W dniu 2011-08-17 20:40, Nostradamus pisze:
Użytkownik "WW" napisał w wiadomo¶ci grup
dyskusyjnych:j2gjgp$lq9$1@node2.news.atman.pl...

W dniu 2011-08-17 14:19, Jan Szkudliński pisze:

W którym wydaniu, na której stronie, i, co najważniejsze, w jakim
kontek¶cie?

Argumentów brakło ?. :-P



Raczej Ty nie podałe¶ żadnych (te co podałe¶ s± raczej typu "baba babie
w maglu" ).


A potrafisz wskazać w tym w±tku miejsce, gdzie ktokolwiek z dyskutantów podał Ľródło lub nazwiska specjalisty ?.
Choć jedno !!

Dlatego nagłe ż±danie podania Ľródeł od jednej strony w sytuacji, gdy druga strona mówi cyt. "Wszyscy historycy", winna byc odebrana jak próba ratowania twarzy, gdy zabrakło argumentów.

Niestety dzi¶ historia stała się ringiem walk, gdzie usłużni historycy "odnajduj±" dokumenty dziwnym trafem idealnie pasuj±ce do aktualnego zapotrzebowania sponsorów.

Ja te informacje znalazłem w ksi±żkach, prasie i w wypowiedziach innych, a nie będ±c historykiem nie prowadzę ich kartoteki z bibliografi±.

Pozdrawiam
WW
  --
Dwa aksjomaty wojny:
1. Nie będziesz maszerował na Moskwę.
2. Nie będziesz maszerował na Kabul.

Data: 2011-08-18 13:10:39
Autor: Jan Szkudliński
Ratowanie twarzy (cud nad Wisł±).
W dniu 2011-08-18 11:38, WW pisze:

Dlatego nagłe ż±danie podania Ľródeł od jednej strony w sytuacji,
gdy druga strona mówi cyt. "Wszyscy historycy", winna byc odebrana
jak próba ratowania twarzy, gdy zabrakło argumentów.

Jak pisałem w innym po¶cie, to do stawiaj±cego kontrowersyjne tezy
należy jej uzasadnienie. Ale skoro razi Cię stwierdzenie "wszyscy
badacze", zainteresuj się pracami Normana Daviesa, Grzegorza Nowika czy
Lecha Wyszczelskiego, by przytoczyć jedynie nieliczne, choć dosyć mocno zróżnicowane grono współczesnych.

Ja te informacje znalazłem w ksi±żkach, prasie i w wypowiedziach
innych, a nie będ±c historykiem nie prowadzę ich kartoteki z
bibliografi±.

Jeszcze wczoraj pisałe¶ o "aktach osobowych w Niemieckim Sztabie Generalnym/archiwum szpiegów". S±dziłem zatem, że wiesz o czym piszesz.

Z pozdrowieniami,

Jan Szkudliński

Data: 2011-08-18 17:09:58
Autor: WW
Ratowanie twarzy (cud nad Wisłą).
W dniu 2011-08-18 13:10, Jan Szkudliński pisze:

Jak pisałem w innym poście, to do stawiającego kontrowersyjne tezy
naleĹĽy jej uzasadnienie. Ale skoro razi CiÄ™ stwierdzenie "wszyscy
badacze", zainteresuj siÄ™ pracami Normana Daviesa, Grzegorza Nowika czy
Lecha Wyszczelskiego, by przytoczyć jedynie nieliczne, choć dosyć mocno
zróżnicowane grono współczesnych.

Wpisałem hasło w Gogla i wyskoczyło ok 33 000 haseł związanych z ta bitwą.
W swoich pamiÄ™tnikach MieczysĹ‚aw Lepecki pisze o dymisji marszaĹ‚ka zĹ‚oĹĽonej na rÄ™ce Witosa. W swoich pamiÄ™tnikach wspomina teĹĽ o jego wizycie w domu, "po zĹ‚oĹĽeniu dymisji" ĹĽona marszaĹ‚ka  Aleksandra PiĹ‚sudska we wspomnieniach
oraz wspomina o przygotowaniach do wyjazdu do Szwajcarii.
Piłsudski wrócił do Warszawy, we własnych pamiętnikach uczciwie wspominając,
że pojawił się, „gdy nad Wieprzem cichły już działa”. Witos – człowiek honorowy –
nieopatrznie oddał Mu złożoną dymisję, na zasadzie: „Nie było sprawy”...
...I był to błąd. W późniejszym okresie cenzura piłsudczykowska
tępiła wszelkie o tym wzmianki, a Jego kamaryla mordowała przeciwników
– najprawdopodobniej śmierć Rozwadowskiego była spowodowana celowym
zatruciem. Sam Witos wylądował w więzieniu i uciekł potem do Czech.

Jak widać, rzetelny badacz a nawet entuzjasta może znaleźć, gdy chce, wiele źródeł i tez podważających niepodważalne podstawy świętości marszałka Piłsudskiego.
Mnie zajęło to 30 minut.
No cóż, łatwiej tu pluć niż popracować.

Mam nadzieję, że sprawy bycia agentem niemieckim nie będziesz kwestionował ?
Co do bycia agentem japońskim - sprawa w toku.

Pozdrawiam
WW
  --
Dwa aksjomaty wojny:
1. Nie będziesz maszerował na Moskwę.
2. Nie będziesz maszerował na Kabul.

Data: 2011-08-18 17:32:55
Autor: u2
Ratowanie twarzy (cud nad Wisł±).
W dniu 2011-08-18 17:09, WW pisze:
Jak widać, rzetelny badacz a nawet entuzjasta może znaleĽć, gdy chce,
wiele Ľródeł i tez podważaj±cych niepodważalne podstawy ¶więto¶ci
marszałka Piłsudskiego.
Mnie zajęło to 30 minut.



Nie zauwazylem, aby ktokolwiek twierdzil, ze Pisludski byl swiety. Wrecz
przeciwnie, byl swego czasu agentem niemieckim, socjalist± itd itp.

A otrucie gen. Rozwadowskiego nie ma sie nijak do bitwy z 1920 roku. To
ma zwi±zek z przewrotem majowym w 1926. Myli sie tobie.

Data: 2011-08-18 19:17:07
Autor: Jan Szkudliński
Ratowanie twarzy (cud nad Wisłą).
W dniu 2011-08-18 17:09, WW pisze:
W dniu 2011-08-18 13:10, Jan Szkudliński pisze:

Jak pisałem w innym poście, to do stawiającego kontrowersyjne tezy
naleĹĽy jej uzasadnienie. Ale skoro razi CiÄ™ stwierdzenie "wszyscy
badacze", zainteresuj siÄ™ pracami Normana Daviesa, Grzegorza Nowika czy
Lecha Wyszczelskiego, by przytoczyć jedynie nieliczne, choć dosyć mocno
zróżnicowane grono współczesnych.

Wpisałem hasło w Gogla i wyskoczyło ok 33 000 haseł związanych z ta bitwą.
W swoich pamiętnikach Mieczysław Lepecki pisze o dymisji marszałka
złożonej na ręce Witosa. W swoich pamiętnikach wspomina też o jego
wizycie w domu, "po złożeniu dymisji" żona marszałka Aleksandra
Piłsudska we wspomnieniach
oraz wspomina o przygotowaniach do wyjazdu do Szwajcarii.
Piłsudski wrócił do Warszawy, we własnych pamiętnikach uczciwie
wspominajÄ…c,
że pojawił się, „gdy nad Wieprzem cichły już działa”. Witos – człowiek
honorowy –
nieopatrznie oddał Mu złożoną dymisję, na zasadzie: „Nie było sprawy”...
..I był to błąd. W późniejszym okresie cenzura piłsudczykowska
tępiła wszelkie o tym wzmianki, a Jego kamaryla mordowała przeciwników
– najprawdopodobniej śmierć Rozwadowskiego była spowodowana celowym
zatruciem. Sam Witos wylądował w więzieniu i uciekł potem do Czech.

Jak widać, rzetelny badacz a nawet entuzjasta może znaleźć, gdy chce,
wiele źródeł i tez podważających niepodważalne podstawy świętości
marszałka Piłsudskiego.
Mnie zajęło to 30 minut.
No cóż, łatwiej tu pluć niż popracować.

Mam nadzieję, że sprawy bycia agentem niemieckim nie będziesz
kwestionował ?
Co do bycia agentem japońskim - sprawa w toku.

Pozdrawiam
WW

Twoja duma z internetowego wysiłku mnie dziwi, bo nie podałeś żadnych nowych faktów. Nie przyjęta dymisja Piłsudskiego i jego wyjazd do grupy manewrowej są powszechnie znane, nie budzą kontrowersji, i są opisywane w każdej znanej mi monografii bitwy warszawskiej. Nie trzeba dodawać, że
nie wpływają na ocenę dowodzenia Piłsudskiego w bitwie warszawskiej - jako naczelnego wodza decydującego o wariancie bitwy i kierującego jej kluczowym elementem - uderzeniem znad Wieprza. Natomiast uwaga o powrocie do Warszawy (18 sierpnia) i wywodzenie na tej podstawie, jakoby Piłsudski w bitwie warszawskiej udziału żadnego nie miał zdaje się wskazywać, że operacyjne zagadnienia wielodniowej przecież bitwy warszawskiej są Ci obce. W tej sytuacji mogę Ci polecić jedynie wnikliwą lekturę jakiegokolwiek poważniejszego opracowania na ten temat.

Uwagi o "świętości", "truciu", "pluciu" i agenturalności niemieckiej czy japońskiej pomijam jako zupełnie niezwiązane z tematem, którym jest, przypomnę, dowodzenie Piłsudskiego w bitwie warszawskiej, a nie to, jakim człowiekiem Piłsudski był.

A Twoje zarzuty dotyczące dowodzenia w bitwie warszawskiej są całkowicie gołosłowne, nie są oparte na żadnych opracowaniach; wezwany do tego ograniczyłeś się do wyrywkowego i skrajnie nierzetelnego wykorzystania źródeł pamiętnikarskich. Chętnie jednakże dowiem się, czym są te "akta osobowe Niemieckiego Sztabu Generalnego/archiwum szpiegów", o której wspominałeś wcześniej.

Dalszą dyskusję z Twoimi gołosłownymi twierdzeniami uważam za bezprzedmiotową.

Dodam jeszcze, że jeśli znajdzie się ktoś, kto w sposób rzetelny podważy zasługi Piłsudskiego jako dowódcy w bitwie warszawskiej, nader chętnie zapoznam się z jego lub jej wywodem. Póki co jednakże nikt tego nie dokonał.

Z pozdrowieniami,

Jan Szkudliński

Data: 2011-08-19 11:08:42
Autor: WW
Ratowanie twarzy (cud nad Wisł±).
W dniu 2011-08-18 19:17, Jan Szkudliński pisze:


Dalsz± dyskusję z Twoimi gołosłownymi twierdzeniami uważam za
bezprzedmiotow±.

Je¶li zapisy w pamiętnikach głównych bohaterów tych wydarzeń Cie nie przekonuj±, to tym bardziej ja nie potrafię.

Gdy fakty nie pasuj± do teorii, tym gorzej dla faktów.


Pozdrawiam
WW
  --
Dwa aksjomaty wojny:
1. Nie będziesz maszerował na Moskwę.
2. Nie będziesz maszerował na Kabul.

Data: 2011-08-19 11:11:31
Autor: u2
Ratowanie twarzy (cud nad Wisł±).
W dniu 2011-08-19 11:08, WW pisze:
Gdy fakty nie pasuj± do teorii, tym gorzej dla faktów.


To wlasnie prezentujesz od lat jak widac nie tylko na p.s.polityka.

Data: 2011-08-19 11:15:53
Autor: rAzor
Ratowanie twarzy (cud nad Wisł±).

Użytkownik "u2" <u_2@o2.pl> napisał w wiadomo¶ci news:4e4e28ce$0$3492$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2011-08-19 11:08, WW pisze:
Gdy fakty nie pasuj± do teorii, tym gorzej dla faktów.


To wlasnie prezentujesz od lat jak widac nie tylko na p.s.polityka.

Odpieprz się od WW. Do pięt mu nie dorastasz zajebany komuchu!

--

rAzor

Data: 2011-08-19 17:06:48
Autor: Nostradamus
Ratowanie twarzy (cud nad Wisł±).
Użytkownik "rAzor"  napisał w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:4e4e29c8$0$2492$65785112@news.neostrada.pl...


Użytkownik "u2" <u_2@o2.pl> napisał w wiadomo¶ci
news:4e4e28ce$0$3492$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2011-08-19 11:08, WW pisze:
Gdy fakty nie pasuj± do teorii, tym gorzej dla faktów.


To wlasnie prezentujesz od lat jak widac nie tylko na p.s.polityka.

Odpieprz się od WW. Do pięt mu nie dorastasz zajebany komuchu!

PLONK kmiocie niewychowany.

Data: 2011-08-19 04:29:59
Autor: p 47
Ratowanie twarzy (cud nad Wisłą).

Użytkownik "WW" <wuwu0@vp.pl> napisał w wiadomości news:j2ja2d$bph$1node2.news.atman.pl...
W dniu 2011-08-18 13:10, Jan Szkudliński pisze:

Jak pisałem w innym poście, to do stawiającego kontrowersyjne tezy
naleĹĽy jej uzasadnienie. Ale skoro razi CiÄ™ stwierdzenie "wszyscy
badacze", zainteresuj siÄ™ pracami Normana Daviesa, Grzegorza Nowika czy
Lecha Wyszczelskiego, by przytoczyć jedynie nieliczne, choć dosyć mocno
zróżnicowane grono współczesnych.

Wpisałem hasło w Gogla i wyskoczyło ok 33 000 haseł związanych z ta bitwą.
W swoich pamiÄ™tnikach MieczysĹ‚aw Lepecki pisze o dymisji marszaĹ‚ka zĹ‚oĹĽonej na rÄ™ce Witosa. W swoich pamiÄ™tnikach wspomina teĹĽ o jego wizycie w domu, "po zĹ‚oĹĽeniu dymisji" ĹĽona marszaĹ‚ka  Aleksandra PiĹ‚sudska we wspomnieniach
oraz wspomina o przygotowaniach do wyjazdu do Szwajcarii.
Piłsudski wrócił do Warszawy, we własnych pamiętnikach uczciwie wspominając,
że pojawił się, „gdy nad Wieprzem cichły już działa”. Witos – człowiek honorowy –
nieopatrznie oddał Mu złożoną dymisję, na zasadzie: „Nie było sprawy”...
..I był to błąd. W późniejszym okresie cenzura piłsudczykowska
tępiła wszelkie o tym wzmianki, a Jego kamaryla mordowała przeciwników
– najprawdopodobniej śmierć Rozwadowskiego była spowodowana celowym
zatruciem.

WW to niezawodny dureń, ktory juz tutaj kolejny raz próbuje zdezawuować marsz. Piłsudskiego!!

O złożeniu dymisji, okolicznościach w których to nastapiło ( skoro rozmowy pokojowe z bolszewikami nic nie dały, Polska po ewentualnej klęsce musiałaby jako ostatnią szansę liczyć na pomoc krajów Ententy, a te uzależniały ją od odejścia marszałka) marszałek tak sam w swoim liscie pisał, cyt:

"Wielce Szanowny Panie Prezydencie!


   Przed swym wyjazdem na front, rozwaĹĽywszy wszystkie okolicznoĹ›ci nasze wewnÄ™trzne i zewnÄ™trzne, przyszedĹ‚em do przekonania, ĹĽe obowiÄ…zkiem moim wobec Ojczyzny jest zostawić w rÄ™ku Pana, Panie Prezydencie, mojÄ… dymisjÄ™ ze stanowiska Naczelnika PaĹ„stwa i Naczelnego Wodza Wojsk Polskich.

   Powody i przyczyny, ktĂłre mnie do tego kroku skĹ‚oniĹ‚y, sÄ… nastÄ™pujÄ…ce:

1)  JuĹĽ na jednym z posiedzeĹ„ R(ady) O(brony) P(aĹ„stwa) miaĹ‚em zaszczyt wypowiedzieć jeden z najbardziej zasadniczych powodĂłw. Sytuacja, w ktĂłrej Polska siÄ™ znalazĹ‚a, wymaga wzmocnienia poczucia odpowiedzialnoĹ›ci, a przeciÄ™tna opinia sĹ‚usznie ĹĽÄ…dać musi i coraz natarczywiej ĹĽÄ…dać bÄ™dzie, aby ta odpowiedzialność nie byĹ‚a czczym frazesem tylko, lecz zupeĹ‚nie realnÄ… rzeczÄ…. SÄ…dzÄ™, ĹĽe jestem odpowiedzialny zarĂłwno za sĹ‚awÄ™ i siĹ‚Ä™ Polski w dobie poprzedniej, jak i za bezsiĹ‚Ä™ oraz upokorzenie teraĹşniejsze. Przynajmniej do tej odpowiedzialnoĹ›ci siÄ™ poczuwam zawsze i dlatego naturalnÄ… konsekwencjÄ… dla mnie jest podanie siÄ™ do dymisji. I chociaĹĽ ROP, gdy tÄ™ sprawÄ™ podniosĹ‚em, wyraziĹ‚a mi peĹ‚ne zaufanie i upowaĹĽniĹ‚a w ten sposĂłb do pozostania przy wĹ‚adzy, nie mogÄ™ ukryć, ĹĽe pozostajÄ… we mnie i dziaĹ‚ajÄ… z wielkÄ… siĹ‚Ä… te moralne motywy, ktĂłre wyĹ‚uszczyĹ‚em przed ROP parÄ™ tygodni temu.

2)  ByĹ‚em i jestem stronnikiem wojny „a autrance” z bolszewikami, dlatego ĹĽe nie widzÄ™ najzupeĹ‚niej gwarancji, aby te czy inne umowy, czy traktaty byĹ‚y przez nich dotrzymane. StajÄ™, wiÄ™c z sobÄ… teraz w ciÄ…gĹ‚ej sprzecznoĹ›ci, gdy zmuszony jestem do staĹ‚ych ustÄ™pstw w tej dziedzinie, prowadzÄ…cych w niniejszej sytuacji, zdaniem moim do czÄ™stych upokorzeĹ„ zarĂłwno dla Polski, a specjalnie dla mnie osobiĹ›cie.

3)  Po prawdopodobnym zerwaniem rokowaĹ„ pokojowych w MiĹ„sku pozostaje nam atut w rezerwie – atut Ententy. Warunki postawione przez niÄ… sÄ… skierowane przeciwko funkcji paĹ„stwowej, ktĂłrÄ… prawie od dwu lat wypeĹ‚niam. Ja: ROP, rzÄ…d czy Sejm, wszyscy mieliby do wyboru albo pozostawić mnie przy jednej funkcji, albo usunąć mnie zupeĹ‚nie. Jest ona bardziej zgodna z godnoĹ›ciÄ… osobistÄ… i jest praktyczniejsza. Pozostawienie mnie na jednym z urzÄ™dĂłw zmniejsza mĂłj autorytet i tak silnie poderwany i doprowadza z koniecznoĹ›ci do powolnego zniszczenia tej siĹ‚y moralnej, ktĂłrÄ… dotÄ…d jeszcze reprezentujÄ™ dla walki i kraju. BiorÄ™ nastÄ™pnie pod uwagÄ™ mĂłj charakter bardzo niezaleĹĽny i przyzwyczajenie do postÄ™powania wedĹ‚ug wĹ‚asnego zdania, co z warunkami postawionymi przez EntentÄ™ nie zgadza siÄ™. Wreszcie przeczy to systemowi, ktĂłremu sĹ‚uĹĽyĹ‚em w Polsce od poczÄ…tku swojej pracy politycznej i spoĹ‚ecznej, ktĂłrej podstawÄ… zawsze byĹ‚a moĹĽliwie samodzielna praca nad odbudowaniem Ojczyzny, ta bowiem wydawaĹ‚a mi siÄ™ jedynie wartoĹ›ciowa i trwaĹ‚a. Obawiam siÄ™, wiÄ™c ĹĽe przy pozostawieniu [mnie] przy funkcjach przodujÄ…cych oraz przy moim charakterze i przyzwyczajeniach wynikać mogÄ… ze szkodÄ… dla kraju tarcia wiÄ™ksze i mniejsze, ktĂłre nie bÄ™dÄ…c przyjemne dla ĹĽadnej ze stron, wszystko jedno skoĹ„czyć by siÄ™ musiaĹ‚y moim usuniÄ™ciem siÄ™.

Wreszcie ostatnie. Rozumiem dobrze, że ta wartość, którą w Polsce reprezentuję nie należy do mnie, lecz do Ojczyzny całej. Dotąd rozporządzałem nią jak umiałem samodzielnie.

Z chwilą napisania tego listu, uważam, że ustać to musi i rozporządzalność moją osobą przejść musi do Rządu, który szczęśliwie skleciłem z reprezentantów całej Polski.

Dlatego też pozostawiam Panu, Panie Prezydencie, rozstrzygnięcie co do czasu opublikowania aktu mojej dymisji. Również Panu wraz z Jego kolegami z Rządu pozostawiam sposób wprowadzenia w życie mojej dymisji i wreszcie oczekiwać wówczas będę rozkazu Rządu, co do zużytkowania moich sił w tej czy innej pracy. Co do ostatniego, proszę tylko nie krępować się ani wysoką szarżą, którą piastuję ani wysokim stanowiskiem, które posiadam. Nie chciałbym, bowiem mnożyć swoją osobą licznej rzeszy ludzi nie układającej się w żaden system, czy to z powodu kaprysów i ambicji osobistej, czy to z powodu słabości charakteru polskiego, skłonnego do wytwarzania najniepotrzebniejszych funkcji ze względów osobistych.

Proszę Pana Prezydenta przyjąć zapewnienie wysokiego szacunku i poważania z jakim pozostaję.



(-) Józef Piłsudski"



ChciaĹ‚bym teĹĽ przytoczyć opiniÄ™ Mariana Romeyki, -jednego z najzagorzalszych wrogĂłw marszaĹ‚ka, nie pozostawiajÄ…cego zwykle na nim suchej nitki,  ktĂłry tak opisywany okres znaĹ‚ z autopsji :

"Wreszcie za trzeci okres wojenny uznano dwie bitwy: nad Wieprzem, i nad Niemnem, bitwy, w których osobiście dowodził naczelny wódz przy udziale doświadczonego szefa sztabu, jakim był generał Rozwadowski. W tym trzecim okresie nie było improwizacji, kontredansu dowódców, przeciwnie, akcja została z góry zaplanowana, podwładni należycie zorientowani".

Opinia prof. Andrzeja Ajnenkiela:

"14 sierpnia do kontrakcji przystapiły wojska polskie, atakujące z rejonu Modlina w kierunku na Nasielsk i Pułtusk. Zagroziły one wysuniętym na Pomorzu oddziałom armii radzieckiej. Rozstrzygnięcie przyniosło jednak uderzenie znad Wieprza, rozpoczęte 16 sierpnia. W pierwszej fazie walk dowodził Piłsudski, a nastepnie Rydz - Śmigły.
Endecja niemal na zajutrz po walkach pod Warszawą nazwała je "Cudem nad Wisłą". Chodziło tu o podkreślenie, że opatrzność pomogła wojskom polskim odnieść zwycięstwo. Jako autora planów operacyjnych prawica wysunęła generałów Weganda lub Rozwadowskiego, chcąc w ten sposób pomniejszyć rolę Piłsudskiego".

A oto link do fragmentu wspomnień dot. tego zdarzenia pióra zażartego przeciwnika Marszałka, a jednoczesnie jednej z najważniejszych aktorów tego dramatu, tj. adresata listu z dymisją, premiera W. Witosa, który rozumie szlachetne powody tej decyzji i wyraża się tu o Piłsudskim z szacunkiem i uznaniem rozumiejąc jego wyższe pobudki.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/1547788518211be8.html

Data: 2011-08-19 11:06:17
Autor: WW
Ratowanie twarzy (cud nad Wisłą).
W dniu 2011-08-19 04:29, p 47 pisze:

Użytkownik "WW" <wuwu0@vp.pl> napisał w wiadomości
news:j2ja2d$bph$1node2.news.atman.pl...
W dniu 2011-08-18 13:10, Jan Szkudliński pisze:

Jak pisałem w innym poście, to do stawiającego kontrowersyjne tezy
naleĹĽy jej uzasadnienie. Ale skoro razi CiÄ™ stwierdzenie "wszyscy
badacze", zainteresuj siÄ™ pracami Normana Daviesa, Grzegorza Nowika czy
Lecha Wyszczelskiego, by przytoczyć jedynie nieliczne, choć dosyć mocno
zróżnicowane grono współczesnych.

Wpisałem hasło w Gogla i wyskoczyło ok 33 000 haseł związanych z ta
bitwÄ….
W swoich pamiętnikach Mieczysław Lepecki pisze o dymisji marszałka
złożonej na ręce Witosa. W swoich pamiętnikach wspomina też o jego
wizycie w domu, "po złożeniu dymisji" żona marszałka Aleksandra
Piłsudska we wspomnieniach
oraz wspomina o przygotowaniach do wyjazdu do Szwajcarii.
Piłsudski wrócił do Warszawy, we własnych pamiętnikach uczciwie
wspominajÄ…c,
że pojawił się, „gdy nad Wieprzem cichły już działa”. Witos – człowiek
honorowy –
nieopatrznie oddał Mu złożoną dymisję, na zasadzie: „Nie było sprawy”...
..I był to błąd. W późniejszym okresie cenzura piłsudczykowska
tępiła wszelkie o tym wzmianki, a Jego kamaryla mordowała przeciwników
– najprawdopodobniej śmierć Rozwadowskiego była spowodowana celowym
zatruciem.

WW to niezawodny dureń, ktory juz tutaj kolejny raz próbuje zdezawuować
marsz. Piłsudskiego!!

TchĂłrz, majÄ…cy na swoich rekach krew PolakĂłw, twĂłrca obozu koncentracyjnego i podwĂłjny szpieg dezawuuje siÄ™ wystarczajÄ…co sam - nie sÄ…dzisz ?
Taki "dureń" jak ja, z pewnością do tego jest niepotrzebny.

O złożeniu dymisji, okolicznościach w których to nastapiło ( skoro
rozmowy pokojowe z bolszewikami nic nie dały, Polska po ewentualnej
klęsce musiałaby jako ostatnią szansę liczyć na pomoc krajów Ententy, a
te uzależniały ją od odejścia marszałka) marszałek tak sam w swoim
liscie pisał, cyt:

"Wielce Szanowny Panie Prezydencie!


Przed swym wyjazdem na front, rozważywszy wszystkie okoliczności nasze
wewnętrzne i zewnętrzne, przyszedłem do przekonania, że obowiązkiem moim
wobec Ojczyzny jest zostawić w ręku Pana, Panie Prezydencie, moją
dymisję ze stanowiska Naczelnika Państwa i Naczelnego Wodza Wojsk Polskich.

Powody i przyczyny, które mnie do tego kroku skłoniły, są następujące:

1) Już na jednym z posiedzeń R(ady) O(brony) P(aństwa) miałem zaszczyt
wypowiedzieć jeden z najbardziej zasadniczych powodów. Sytuacja, w
której Polska się znalazła, wymaga wzmocnienia poczucia
odpowiedzialności, a przeciętna opinia słusznie żądać musi i coraz
natarczywiej żądać będzie, aby ta odpowiedzialność nie była czczym
frazesem tylko, lecz zupełnie realną rzeczą. Sądzę, że jestem
odpowiedzialny zarówno za sławę i siłę Polski w dobie poprzedniej, jak i
za bezsiłę oraz upokorzenie teraźniejsze. Przynajmniej do tej
odpowiedzialności się poczuwam zawsze i dlatego naturalną konsekwencją
dla mnie jest podanie siÄ™ do dymisji. I chociaĹĽ ROP, gdy tÄ™ sprawÄ™
podniosłem, wyraziła mi pełne zaufanie i upoważniła w ten sposób do
pozostania przy władzy, nie mogę ukryć, że pozostają we mnie i działają
z wielką siłą te moralne motywy, które wyłuszczyłem przed ROP parę
tygodni temu.

2) Byłem i jestem stronnikiem wojny „a autrance” z bolszewikami, dlatego
że nie widzę najzupełniej gwarancji, aby te czy inne umowy, czy traktaty
były przez nich dotrzymane. Staję, więc z sobą teraz w ciągłej
sprzeczności, gdy zmuszony jestem do stałych ustępstw w tej dziedzinie,
prowadzących w niniejszej sytuacji, zdaniem moim do częstych upokorzeń
zarówno dla Polski, a specjalnie dla mnie osobiście.

3) Po prawdopodobnym zerwaniem rokowań pokojowych w Mińsku pozostaje nam
atut w rezerwie – atut Ententy. Warunki postawione przez nią są
skierowane przeciwko funkcji państwowej, którą prawie od dwu lat
wypełniam. Ja: ROP, rząd czy Sejm, wszyscy mieliby do wyboru albo
pozostawić mnie przy jednej funkcji, albo usunąć mnie zupełnie. Jest ona
bardziej zgodna z godnością osobistą i jest praktyczniejsza.
Pozostawienie mnie na jednym z urzędów zmniejsza mój autorytet i tak
silnie poderwany i doprowadza z konieczności do powolnego zniszczenia
tej siły moralnej, którą dotąd jeszcze reprezentuję dla walki i kraju.
Biorę następnie pod uwagę mój charakter bardzo niezależny i
przyzwyczajenie do postępowania według własnego zdania, co z warunkami
postawionymi przez EntentÄ™ nie zgadza siÄ™. Wreszcie przeczy to
systemowi, któremu służyłem w Polsce od początku swojej pracy
politycznej i społecznej, której podstawą zawsze była możliwie
samodzielna praca nad odbudowaniem Ojczyzny, ta bowiem wydawała mi się
jedynie wartościowa i trwała. Obawiam się, więc że przy pozostawieniu
[mnie] przy funkcjach przodujÄ…cych oraz przy moim charakterze i
przyzwyczajeniach wynikać mogą ze szkodą dla kraju tarcia większe i
mniejsze, które nie będąc przyjemne dla żadnej ze stron, wszystko jedno
skończyć by się musiały moim usunięciem się.

Wreszcie ostatnie. Rozumiem dobrze, że ta wartość, którą w Polsce
reprezentuję nie należy do mnie, lecz do Ojczyzny całej. Dotąd
rozporządzałem nią jak umiałem samodzielnie.

Z chwilą napisania tego listu, uważam, że ustać to musi i
rozporządzalność moją osobą przejść musi do Rządu, który szczęśliwie
skleciłem z reprezentantów całej Polski.

Dlatego też pozostawiam Panu, Panie Prezydencie, rozstrzygnięcie co do
czasu opublikowania aktu mojej dymisji. RĂłwnieĹĽ Panu wraz z Jego
kolegami z RzÄ…du pozostawiam sposĂłb wprowadzenia w ĹĽycie mojej dymisji i
wreszcie oczekiwać wówczas będę rozkazu Rządu, co do zużytkowania moich
sił w tej czy innej pracy. Co do ostatniego, proszę tylko nie krępować
siÄ™ ani wysokÄ… szarĹĽÄ…, ktĂłrÄ… piastujÄ™ ani wysokim stanowiskiem, ktĂłre
posiadam. Nie chciałbym, bowiem mnożyć swoją osobą licznej rzeszy ludzi
nie układającej się w żaden system, czy to z powodu kaprysów i ambicji
osobistej, czy to z powodu słabości charakteru polskiego, skłonnego do
wytwarzania najniepotrzebniejszych funkcji ze względów osobistych.

Proszę Pana Prezydenta przyjąć zapewnienie wysokiego szacunku i
powaĹĽania z jakim pozostajÄ™.



(-) Józef Piłsudski"



Chciałbym też przytoczyć opinię Mariana Romeyki, -jednego z
najzagorzalszych wrogów marszałka, nie pozostawiającego zwykle na nim
suchej nitki, który tak opisywany okres znał z autopsji :

"Wreszcie za trzeci okres wojenny uznano dwie bitwy: nad Wieprzem, i nad
Niemnem, bitwy, w których osobiście dowodził naczelny wódz przy udziale
doświadczonego szefa sztabu, jakim był generał Rozwadowski. W tym
trzecim okresie nie było improwizacji, kontredansu dowódców, przeciwnie,
akcja została z góry zaplanowana, podwładni należycie zorientowani".

Opinia prof. Andrzeja Ajnenkiela:

"14 sierpnia do kontrakcji przystapiły wojska polskie, atakujące z
rejonu Modlina w kierunku na Nasielsk i Pułtusk. Zagroziły one
wysuniętym na Pomorzu oddziałom armii radzieckiej. Rozstrzygnięcie
przyniosło jednak uderzenie znad Wieprza, rozpoczęte 16 sierpnia. W
pierwszej fazie walk dowodził Piłsudski, a nastepnie Rydz - Śmigły.
Endecja niemal na zajutrz po walkach pod Warszawą nazwała je "Cudem nad
Wisłą". Chodziło tu o podkreślenie, że opatrzność pomogła wojskom
polskim odnieść zwycięstwo. Jako autora planów operacyjnych prawica
wysunęła generałów Weganda lub Rozwadowskiego, chcąc w ten sposób
pomniejszyć rolę Piłsudskiego".

A oto link do fragmentu wspomnień dot. tego zdarzenia pióra zażartego
przeciwnika Marszałka, a jednoczesnie jednej z najważniejszych aktorów
tego dramatu, tj. adresata listu z dymisjÄ…, premiera W. Witosa, ktĂłry
rozumie szlachetne powody tej decyzji i wyraża się tu o Piłsudskim z
szacunkiem i uznaniem rozumiejÄ…c jego wyĹĽsze pobudki.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/1547788518211be8.html



Czyli, najpierw zwiał ( bez względu jak pięknych słówek użył) a jak inni uratowali sytuacje, to wrócił i jak "Zwycięski Wódz " dokończył .
Chyba nie na miejscu było by przypominanie, że samo złożenie dymisji było już w tej dyskusji podważane.


Pozdrawiam
WW
  --
Dwa aksjomaty wojny:
1. Nie będziesz maszerował na Moskwę.
2. Nie będziesz maszerował na Kabul.

Data: 2011-08-19 11:10:36
Autor: u2
Ratowanie twarzy (cud nad Wisł±).
W dniu 2011-08-19 11:06, WW pisze:
Tchórz, maj±cy na swoich rekach krew Polaków, twórca obozu
koncentracyjnego i podwójny szpieg dezawuuje się wystarczaj±co sam - nie
s±dzisz ?
Taki "dureń" jak ja, z pewno¶ci± do tego jest niepotrzebny.


Oczywiscie, tylko trollujesz popisujac sie swoja niewiedza.

Data: 2011-08-19 11:15:21
Autor: rAzor
Ratowanie twarzy (cud nad Wisł±).

Użytkownik "u2" <u_2@o2.pl> napisał w wiadomo¶ci news:4e4e2897$0$3492$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2011-08-19 11:06, WW pisze:
Tchórz, maj±cy na swoich rekach krew Polaków, twórca obozu
koncentracyjnego i podwójny szpieg dezawuuje się wystarczaj±co sam - nie
s±dzisz ?
Taki "dureń" jak ja, z pewno¶ci± do tego jest niepotrzebny.


Oczywiscie, tylko trollujesz popisujac sie swoja niewiedza.

U2, przestań piedolić! To ty od lat zasrywasz grupy dyskusyjne swymi bzdetami. Wypierdalaj st±d dziadek!

--

rAzor

Data: 2011-08-18 11:03:34
Autor: Jan Szkudliński
Ratowanie twarzy (cud nad Wisł±).
W dniu 2011-08-17 16:32, WW pisze:
W dniu 2011-08-17 14:19, Jan Szkudliński pisze:

W którym wydaniu, na której stronie, i, co najważniejsze, w jakim
kontek¶cie?

Argumentów brakło ?. :-P

To nie ja staram się podważyć uznane fakty, tylko Ty. Do Ciebie należy zatem przytoczenie argumentów, czego dotychczas nie zrobiłe¶. Twoje zarzuty wobec Piłsudskiego s± zatem zupełnie gołosłowne.

Z pozdrowieniami,

Jan Szkudliński

Data: 2011-08-17 17:30:24
Autor: (He®Sk)
Ratowanie twarzy (cud nad Wisł±).
On Wed, 17 Aug 2011 14:03:15 +0200, WW <wuwu0@vp.pl> wrote:

W dniu 2011-08-17 13:55, Jan Szkudliński pisze:

> Wyjechał osobi¶cie kierować grup± manewrow±. Tak pisz± wszyscy badacze
> bitwy warszawskiej. Czyżbym się mylił?

Inni badacze twierdz±, że pojechał do rodziny. Taki wpis znajduje się w aktach osobowych znajduj±cych się w Niemieckim Sztabie Generalnym/archiwum szpiegów.

Nawet w swoich pamiętnikach napisał, że "wrócił, jak już cichły działa".

 to tak jak kaczynscy.



--

Wlacz swiatla, wylacz myslenie! Stan dróg poprawi sie sam !
http://www.drogizaufania.pl/
http://dadrl.pl/

Data: 2011-08-20 05:28:32
Autor: p 47
Ratowanie twarzy (cud nad Wisł±).

Użytkownik ""(HeRSk)"" <full.?.bigbrednie@interia.pl> napisał w wiadomo¶ci news:a3nn47l98fll597mr5ukj92dgqgkt8q1u44ax.com...
On Wed, 17 Aug 2011 14:03:15 +0200, WW <wuwu0@vp.pl> wrote:

W dniu 2011-08-17 13:55, Jan Szkudliński pisze:

> Wyjechał osobi¶cie kierować grup± manewrow±. Tak pisz± wszyscy badacze
> bitwy warszawskiej. Czyżbym się mylił?

Inni badacze twierdz±, że pojechał do rodziny. Taki wpis znajduje się w
aktach osobowych znajduj±cych się w Niemieckim Sztabie
Generalnym/archiwum szpiegów.

Nawet w swoich pamiętnikach napisał, że "wrócił, jak już cichły działa".

to tak jak kaczynscy.



--


Powiedział, co wiedział;-))

Data: 2011-08-16 18:15:40
Autor: Szyk
Ratowanie twarzy (cud nad Wisł±).
dokladnie jak wskazuje WW - zainteresuj sie literatura z drugiego obiegu na temat bitwy warszawskiej to przejzysz na oczy

Data: 2011-08-16 18:37:28
Autor: Leprechaun
Ratowanie twarzy (cud nad Wisł±).

Użytkownik "Szyk" <szyk100@o2.pl> napisał w wiadomo¶ci news:4e4a97dc$0$2487$65785112news.neostrada.pl...
dokladnie jak wskazuje WW - zainteresuj sie literatura z drugiego obiegu na temat bitwy warszawskiej to przejzysz na oczy

Niedawno czytałem na ten temat ksi±żkę wydan± w Londynie. Prawda jest bolesna dla takich jak ty. Sowiecka armia to zlepek żołnierzy trzymanych za mordy przez komisarzy. Skakanie sobie do gardeł, donosy, morderstwa na zamówienie to codzienno¶ć w¶ród sowieckiej generalicji. To główna przyczyna porażki Sowietów.

BomBel

Data: 2011-08-18 12:29:33
Autor: Wojciech Smagowicz [ZIWK]
Ratowanie twarzy (cud nad Wisł±).
W dniu 2011-08-16 18:37, Leprechaun pisze:

Użytkownik "Szyk" <szyk100@o2.pl> napisał w wiadomo¶ci
news:4e4a97dc$0$2487$65785112news.neostrada.pl...
dokladnie jak wskazuje WW - zainteresuj sie literatura z drugiego
obiegu na temat bitwy warszawskiej to przejzysz na oczy

Niedawno czytałem na ten temat ksi±żkę wydan± w Londynie. Prawda jest
bolesna dla takich jak ty. Sowiecka armia to zlepek żołnierzy trzymanych
za mordy przez komisarzy. Skakanie sobie do gardeł, donosy, morderstwa
na zamówienie to codzienno¶ć w¶ród sowieckiej generalicji. To główna
przyczyna porażki Sowietów.

A czy po drugiej stronie stała silna zwarta, jednolicie wyszkolona i jednolicie wyposażona armia, oparta o silny organizm państwowy, oraz o zasoby mobilizacyjne przygotowywane przez lata?
Bo wydaje mi się, że Wojsko Polskie '20 było wła¶nie zlepkiem różnych formacji, różnych armii dowodzonych wg. różnych regulaminów, o różnym wyposażeniu (samych rodzajów amunicji do karabinów piechoty było chyba kilkana¶cie)...
Do tego znikome zasoby, oraz blokada portu (Gdańsk!), oraz transportów l±dowych (zrewolucjonizowane Niemcy i niechętna Czechosłowacja...

W¶ród innych przyczyn klęski Armii Czerwonej wymienia się karygodny bł±d w ł±czno¶ci radiowej - nie zmieniono szyfrów i posługiwano się dalej metodami szyfrowania z czasów przedrewolucyjnych.
Ten bł±d został też wykorzystany przez nasz raczkuj±cy wywiad radiowy :).

--
                      Wojciech Smagowicz

Data: 2011-08-18 14:40:12
Autor: Jan Szkudliński
Ratowanie twarzy (cud nad Wisł±).
W dniu 2011-08-18 12:29, Wojciech Smagowicz [ZIWK] pisze:

W¶ród innych przyczyn klęski Armii Czerwonej wymienia się karygodny bł±d
w ł±czno¶ci radiowej - nie zmieniono szyfrów i posługiwano się dalej
metodami szyfrowania z czasów przedrewolucyjnych.
Ten bł±d został też wykorzystany przez nasz raczkuj±cy wywiad radiowy :).


Praca profesora Nowika jest bardzo obszerna, warto jednakże się z ni± zapoznać choćby pobieżnie. Bolszewicy nie byli bynajmniej takimi dyletantami i zmieniali szyfry, jednakże te były łamane przez polskich kryptologów. Nie sposób nazwać naszego wywiadu radiowego "raczkuj±cym", wręcz przeciwnie, bardzo szybko stał się niezwykle skuteczny. Pamiętajmy, że ł±czno¶ć radiowa była wynalazkiem względnie nowym.

Z pozdrowieniami,

JSz

Data: 2011-08-18 18:00:35
Autor: grzela
Ratowanie twarzy (cud nad Wisł±).
W dniu 2011-08-18 12:29, Wojciech Smagowicz [ZIWK] pisze:


Do tego znikome zasoby, oraz blokada portu (Gdańsk!), oraz transportów
l±dowych (zrewolucjonizowane Niemcy i niechętna Czechosłowacja...

   Podczas telewizyjnej relacji z obchodów w Warszawie podano informację że bardzo duż± ilo¶ć amunicji,głównie strzeleckiej, i to za darmo przekazali nam tuż przed bitw± Węgrzy.Prawda to?
  Pozdrawiam

Data: 2011-08-19 08:21:01
Autor: OGONek~
Ratowanie twarzy (cud nad Wisł±).
Użytkownik "grzela" <krole@poczta.onet.pl> napisał w wiadomo¶ci news:j2jcu8$ens$1node2.news.atman.pl...
W dniu 2011-08-18 12:29, Wojciech Smagowicz [ZIWK] pisze:


Do tego znikome zasoby, oraz blokada portu (Gdańsk!), oraz transportów
l±dowych (zrewolucjonizowane Niemcy i niechętna Czechosłowacja...

  Podczas telewizyjnej relacji z obchodów w Warszawie podano informację że bardzo duż± ilo¶ć amunicji,głównie strzeleckiej, i to za darmo przekazali nam tuż przed bitw± Węgrzy.Prawda to?

Przekazali nam cale swoje zapasy i do tego ich fabryki pracowały na 3 zmiany żeby nam dostarczać jeszcze więcej.
Wynikało to najpewniej z tego że mieli juz własne doswiadczenia z republik± rad (Kohna) i wiedzieli że jesli bolszewicy nas rozbij± to oni też padn±.

--
OGONek~

ps. Jeżeli kto¶ jest zainteresowany to mogę opisać ustn± relację brata mojej babci który brał udział w bitwie warszawskiej i relacjonował mi (na niedługo przed ¶mierci±) ostatnie spokanie przed bitw± Piłsudskiego z żołnierzami.

Data: 2011-08-17 19:48:19
Autor: Bruno
Ratowanie twarzy (cud nad Wisł±).
Dnia 15-08-2011 o 16:47:45 Szyk <szyk100@o2.pl> napisał(a):


 > W następnych tygodniach
 > Piłsudski zapisywał na swym koncie jedno zwycięstwo po drugim.. (..)"

W nastepnyh tygodniah to moze Pilsudski ale cud nad wisla nie byl jego  dzielem.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Tadeusz_Rozwadowski
"Naczelny Wódz postanowił udać się do Puław, by obj±ć dowództwo nad  grup± uderzeniow±, ponadto ostro skrytykował Rozwadowskiego za dokonany  przez niego rozdział wojsk i wzmocnienie armii Sikorskiego kosztem 4  Armii zgrupowanej nad Wieprzem. Uwagi te, jak pokazała bitwa, były  bezzasadne i tylko potwierdzaj± one tezę, że Piłsudski nie czuł się  autorem planów"

Prawdziwych przywódców poznaje się po tym, że wiedz± jakich sobie dobrać  współpracowników i jakie zadania im zlecić. Niestety nasi "mężulkowie  stanu" często o tym zapominali i nadal zapominaj±. Zadufani w sobie  "wszystkowiedz±cy geniusze" najczę¶ciej marnie kończ±.

--
Pozdrawiam!
Bruno

Ratowanie twarzy (cud nad Wisł±).

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona