Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Rażące błędy w dokumentach PKW

Rażące błędy w dokumentach PKW

Data: 2014-11-23 17:12:04
Autor: u2
Rażące błędy w dokumentach PKW
ubeckie gnidy z PKW (PeKuWiany) sfalszowaly co najmniej 130 tysiecy glosow :

http://niezalezna.pl/61689-razace-bledy-w-dokumentach-pkw-wyniki-roznia-sie-nawet-o-130-tys-glosow

Okazuje się, że podani wyników wyborów, nie kończy skandali wokół PKW. Po tym, jak szef PKW Stefan Jaworski podając oficjalne wyniki wyborów samorządowych, zmienił liczbę mandatów zdobytych na Śląsku, okazało się, że to nie jedyny rażący błąd PKW dotyczący tego województwa. Okazuje się, że w komunikacie mającym stanowić sprostowanie informacji podanych przez Jaworskiego podano dane dotyczące ważnych głosów oddanych w wyborach do sejmiku na Śląsku. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że dane te różnią się aż o 130 tys. głosów od danych podawanych wcześniej przez Wojewódzką Komisję Wyborczą.

A wszystko zaczęło się od błędnej informacji podanej przez szefa PKW. Podczas wczorajszej, odbywającej się późnym wieczorem, konferencji Państwowej Komisji Wyborczej, jej szef Stefan Jaworski zaprezentował wyniki wyborów samorządowych. Wprawdzie początkowo nie chciał podać wyników procentowych głosowania (tutaj więcej na ten temat), ale ujawnił liczbę mandatów zdobytych przez poszczególne partie: PO - 179 mandatów, PiS - 169, PSL - 159; SLD - 28.

Już po kilkudziesięciu minutach wyszło na jaw, że Jaworski wprowadził opinię publiczną w błąd. Dziennikarze TVP Info odkryli kłamstwo analizując wcześniej podane przez Wojewódzką Komisję Wyborczą w Katowicach, oficjalne wyniki głosowania na Śląsku. Według nich  PiS zdobył 16 mandatów, a PSL 5 mandatów, a nie jak sugerował wcześniej Jaworski: Prawo i Sprawiedliwość 14 mandatów, a PSL 7 mandatów.

Państwowa Komisja Wyborcza zapowiedziała sprostowanie w tej sprawie. Tymczasem okazało się, że gdy komunikat został rozesłany do mediów, zawierał jeszcze bardziej rażące błędy. Z ustaleń dziennikarzy TVN 24 wynika, że źle podano liczbę głosów ważnych oddanych w wyborach do sejmiku na Śląsku. Zamiast liczby 1 348 961 podano liczbę 1 481 479. Skala błędu jest szokująca, różnica wynosi bowiem aż 132 518 głosów.

Błędne dane pojawiły się w arkuszu kalkulacyjnym dotyczącym wyników głosowania do sejmików wojewódzkich. Cały dokument został rozpowszechniony razem z treścią sprostowania rozsyłanego do mediów przez biuro prasowe PKW.

Gdy kolejna już rażąca kompromitacja PKW wyszła na jaw, Państwowa Komisja Wyborcza zaczęła przekonywać, że jedyne oficjalne, a co za tym idzie wiążące wyniki wyborów zawiera protokół przygotowany przez Wojewódzką Komisję Wyborczą.

Skąd w dokumencie PKW wzięło się ponad 130 tys. dodatkowych głosów eksperci Państwowej Komisji Wyborczej, nie mają pojęcia.

--
General Skalski o zydach w UB :

"Rozanski, Zyd, kanalia najgorszego gatunku, razem z Brystigerowa, Fejginami, to wszystko (...) nie byli ludzie."

prof. PAN Krzysztof Jasiewicz o zydach :

"Zydow gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, ze sa narodem
wybranym. Czuja sie oni upowaznieni do interpretowania wszystkiego,
takze doktryny katolickiej. Cokolwiek bysmy zrobili, i tak bedzie
poddane ich krytyce - za malo, ze zle, ze zbyt malo ofiarnie. W moim
najglebszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Zydami, bo on do
niczego nie prowadzi... Ludzi, ktorzy uzywają slow 'antysemita',
'antysemicki', nalezy traktowac jak ludzi niegodnych debaty, ktorzy
usiluja niszczyc innych, gdy brakuje argumentow merytorycznych. To oni
tworza mowe nienawisci".

Rażące błędy w dokumentach PKW

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona