Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Razem niszczyi RP. Teraz się "mijają".

Razem niszczyi RP. Teraz się "mijają".

Data: 2011-11-24 08:07:10
Autor: Przemysław W
Razem niszczyi RP. Teraz się "mijają".
Prezes PiS i lider Solidarnej Polski przyjechali wczoraj do Nowego Sącza, gdzie prawica ma bardzo wysokie poparcie. Przekonywali mieszkańców. Wzajemnie się mijali.


Sądecczyzna to matecznik PiS, który od lat wygrywa tu wszystkie wybory. Stąd pochodzi też europoseł Zbigniew Ziobro, a poseł Arkadiusz Mularczyk przewodził tu od lat lokalnemu PiS. Obaj są liderami Solidarnej Polski, którą utworzyli po wyrzuceniu z partii Kaczyńskiego.

- Jesteśmy u siebie. Przyjechaliśmy tu, by zapytać ludzi, którzy przez lata na nas głosowali, czy jest sens budować coś nowego na prawicy, by kiedyś wygrać wybory dla dobra Polski. Usłyszeliśmy, że tak. Dlatego teraz z Nowego Sącza, matecznika prawicy, wyjdzie nowy ruch budowany na fundamencie Solidarnej Polski, który będzie dbał o tradycyjne wartości - przemawiał przed ratuszem na nowosądeckim rynku Ziobro.



Grupka kilkudziesięciu osób biła brawo i skandowała: ''Zbyszek, Zbyszek!''. - Czy jesteście za przemianą na prawicy, żeby była zdolna zmieniać Polskę na lepsze?! - pytał ich kolejny ziobrysta Jacek Kurski.

- Tak! Tak! Tak! - odpowiadał tłumek.

Godzinę wcześniej w nowosądeckim ratuszu prezes PiS Jarosław Kaczyński przedstawił nowego pełnomocnika partii, który zastąpi wyrzuconego Mularczyka. Został nim senator Stanisław Kogut, pochodzący spod Gorlic były szef kolejarskiej ''Solidarności''.

- Będę domagał się od posła Mularczyka wydania deklaracji członkowskich działaczy PiS z Sądecczyzny i ich składek członkowskich - zapowiedział Kogut. - Bo poseł przejął dotychczasową siedzibę PiS w Nowym Sączu na biuro Solidarnej Polski i nie oddał nam naszych rzeczy - tłumaczył.

- To są złośliwości naszych byłych kolegów - komentował później Ziobro.

Kaczyński zapowiedział, że nie będzie w przyszłości współpracował z Solidarną Polską. - Nie przyjechałem tu na wojnę ze Zbigniewem Ziobrą. Dla mnie ważnym tematem jest Polska. Ważnym tematem jest dzisiaj wiarygodność prawicy. Ludzie prawicy powinni kierować się szacunkiem, być honorowi. Moim zdaniem ci, którzy dzielą teraz prawicę, nie są wiarygodni - mówił prezes. - Wiarygodność Solidarnej Polski została podważona. O tym, że ten projekt był szykowany od dawna, świadczy poniedziałkowa decyzja części dotychczasowych radnych PiS, którzy w sejmiku Małopolski powołali klub Solidarna Polska - dodał.

Podczas wizyty na Sądecczyźnie Kaczyńskiemu towarzyszył też pochodzący z tego terenu poseł Joachim Brudziński. Czy on także zaangażuje się w umocnienie pozycji PiS w tym rejonie? - Przyjechałem, bo znam tu wielu ludzi. Ale ja muszę pilnować struktur w swoim okręgu na Pomorzu Zachodnim. Tutaj dobrze porządek zrobi senator Kogut - powiedział ''Gazecie'' Brudziński.

Zarówno Jarosław Kaczyński, jak i Zbigniew Ziobro chcieli pokazać miejscowym zaangażowanie w ich sprawy. Kaczyński zaapelował do prezydenta Nowego Sącza Ryszarda Nowaka (PiS) o demontaż pomnika czerwonoarmistów w centrum miasta. Ziobro natomiast obiecał wsparcie dla powstającego tu miasteczka multimedialnego, w którym m.in. opracowywane mają być nowoczesne technologie filmowe.



Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,10697923,Jaroslaw_i_Zbigniew_w_mateczniku.html#ixzz1ebW40gNj





Przemek

--

Prokurator Wełna podkreśla, że wydając tego rodzaju polecenia "Święczkowski, Ziobro i
Kaczmarek mówili wprost, że takie są oczekiwania pana Jarosława
Kaczyńskiego". Prokurator dodaje, że znał materiał dowodowy i wiedział, że
"nie pozwala on na stawianie zarzutów".

Data: 2011-11-24 11:18:11
Autor: Ul
Razem niszczyi RP. Teraz się
Przemysław W <brońmy RP przed pisem@op.pl> napisał(a):
Prezes PiS i lider Solidarnej Polski przyjechali wczoraj do Nowego Sącza, gdzie prawica ma bardzo wysokie poparcie. Przekonywali mieszkańców. Wzajemnie się mijali.


Sądecczyzna to matecznik PiS, który od lat wygrywa tu wszystkie wybory. Stąd pochodzi też europoseł Zbigniew Ziobro, a poseł Arkadiusz Mularczyk przewodził tu od lat lokalnemu PiS. Obaj są liderami Solidarnej Polski, którą utworzyli po wyrzuceniu z partii Kaczyńskiego.

- Jesteśmy u siebie. Przyjechaliśmy tu, by zapytać ludzi, którzy przez lata na nas głosowali, czy jest sens budować coś nowego na prawicy, by kiedyś wygrać wybory dla dobra Polski. Usłyszeliśmy, że tak. Dlatego teraz z Nowego Sącza, matecznika prawicy, wyjdzie nowy ruch budowany na fundamencie Solidarnej Polski, który będzie dbał o tradycyjne wartości - przemawiał przed ratuszem na nowosądeckim rynku Ziobro.



Grupka kilkudziesięciu osób biła brawo i skandowała: ''Zbyszek, Zbyszek!''. - Czy jesteście za przemianą na prawicy, żeby była zdolna zmieniać Polskę na lepsze?! - pytał ich kolejny ziobrysta Jacek Kurski.

- Tak! Tak! Tak! - odpowiadał tłumek.

Godzinę wcześniej w nowosądeckim ratuszu prezes PiS Jarosław Kaczyński przedstawił nowego pełnomocnika partii, który zastąpi wyrzuconego Mularczyka. Został nim senator Stanisław Kogut, pochodzący spod Gorlic były szef kolejarskiej ''Solidarności''.

- Będę domagał się od posła Mularczyka wydania deklaracji członkowskich działaczy PiS z Sądecczyzny i ich składek członkowskich - zapowiedział Kogut. - Bo poseł przejął dotychczasową siedzibę PiS w Nowym Sączu na biuro Solidarnej Polski i nie oddał nam naszych rzeczy - tłumaczył.

- To są złośliwości naszych byłych kolegów - komentował później Ziobro.

Kaczyński zapowiedział, że nie będzie w przyszłości współpracował z Solidarną Polską. - Nie przyjechałem tu na wojnę ze Zbigniewem Ziobrą. Dla mnie ważnym tematem jest Polska. Ważnym tematem jest dzisiaj wiarygodność prawicy. Ludzie prawicy powinni kierować się szacunkiem, być honorowi. Moim zdaniem ci, którzy dzielą teraz prawicę, nie są wiarygodni - mówił prezes. - Wiarygodność Solidarnej Polski została podważona. O tym, że ten projekt był szykowany od dawna, świadczy poniedziałkowa decyzja części dotychczasowych radnych PiS, którzy w sejmiku Małopolski powołali klub Solidarna Polska - dodał.

Podczas wizyty na Sądecczyźnie Kaczyńskiemu towarzyszył też pochodzący z tego terenu poseł Joachim Brudziński. Czy on także zaangażuje się w umocnienie pozycji PiS w tym rejonie? - Przyjechałem, bo znam tu wielu ludzi. Ale ja muszę pilnować struktur w swoim okręgu na Pomorzu Zachodnim. Tutaj dobrze porządek zrobi senator Kogut - powiedział ''Gazecie'' Brudziński.

Zarówno Jarosław Kaczyński, jak i Zbigniew Ziobro chcieli pokazać miejscowym zaangażowanie w ich sprawy. Kaczyński zaapelował do prezydenta Nowego Sącza Ryszarda Nowaka (PiS) o demontaż pomnika czerwonoarmistów w centrum miasta. Ziobro natomiast obiecał wsparcie dla powstającego tu miasteczka multimedialnego, w którym m.in. opracowywane mają być nowoczesne technologie filmowe.



Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,10697923,Jaroslaw_i_Zbigniew_w_mateczniku.html#ixzz1
ebW40gNj





Przemek

--

Prokurator Wełna podkreśla, że wydając tego rodzaju polecenia "Święczkowski, Ziobro i
Kaczmarek mówili wprost, że takie są oczekiwania pana Jarosława
Kaczyńskiego". Prokurator dodaje, że znał materiał dowodowy i wiedział, że
"nie pozwala on na stawianie zarzutów".




Czy ten prezes już zupełnie zgłupiał? Wlaz do ula i sądzi, że pszczoły go nie
użądla tylko dlatego, że jest jedynym pszczelazrem na prawicy?


--


Data: 2011-11-24 13:52:02
Autor: Przemysław W
Razem niszczyli RP. Teraz się "mijają"

Użytkownik " Ul" <bitstreem.SKASUJ@gazeta.pl> napisał

Czy ten prezes już zupełnie zgłupiał?


Tak. Już dawno.


Przemek

--

Prokurator Wełna podkreśla, że wydając tego rodzaju polecenia "Święczkowski, Ziobro i
Kaczmarek mówili wprost, że takie są oczekiwania pana Jarosława
Kaczyńskiego". Prokurator dodaje, że znał materiał dowodowy i wiedział, że
"nie pozwala on na stawianie zarzutów".

Razem niszczyi RP. Teraz się "mijają".

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona