Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   RoÅ›nie bezrobocie w Krakowie

Rośnie bezrobocie w Krakowie

Data: 2012-10-22 00:13:48
Autor: Przemysław W
Rośnie bezrobocie w Krakowie
Według ostatniego raportu Głównego Urzędu Statystycznego, już ponad 145 tysięcy Małopolan nie może znaleźć pracy. Stopa bezrobocia w porównaniu do lipca zeszłego roku wzrosła o 0,7 proc. (z 9,8 na 10,5).

Stopa bezrobocia w stosunku do lipca zeszłego roku wzrosła o 0,7 proc. (z 9,8 na 10,5).

- Nieco opóźniony, ale dopada nas kryzys - mówią specjaliści. I ostrzegają: bezrobocie może jeszcze wzrastać. Niektórzy mówią nawet o 18 proc.

Lesław Soldan, szczupły, sympatyczny okularnik z Krakowa, w życiu robił już niemal wszystko: był stróżem nocnym w szkole, kurierem w firmie informatycznej, pracownikiem stacji paliw i referentem w dziale taboru MPK.

Osiem lat temu wyjechał do Irlandii.

- Wtedy można było zarobić tam znacznie więcej niż u nas. Irlandia jawiła się jako finansowy raj - wspomina. Na wyspie pracował tam, gdzie wielu Polaków - na budowie. Ale na początku 2011 roku postanowił wrócić do kraju. Myślał, że jakoś to będzie. Że znajdzie pracę, jakąkolwiek. Mylił się.

Zarejestrował się w Urzędzie Pracy. - Wiszą tam oferty, ale trudno znaleźć coś odpowiedniego, mimo że wybredny nie jestem. Jeśli już uda mi się dostać na rozmowę kwalifikacyjną, kończy się na tym, że słyszę "odezwiemy się do Pana". Ale nigdy się nie odezwali - mówi.

Wicemarszałek Małopolski Roman Ciepiela jako przyczynę pogarszającej się sytuacji na rynku pracy w województwie wskazuje też brak inwestycji. - Praktycznie kończą się już pieniądze unijne. Mieliśmy też kilka spektakularnych bankructw firm budowlanych, kończy się budowa autostrad, firmy mają mniej zleceń - wylicza.

Raport GUS pokazuje także, że nie tylko rośnie liczba ludzi bez pracy, ale równocześnie za nasze pensje możemy kupić coraz mniej. Przeciętne wynagrodzenie wynosi obecnie 3 351 zł brutto, czyli o 3,3 proc. więcej niż rok wcześniej. Przy czteroprocentowej inflacji nasze zarobki realnie więc zmalały.


--


"Główną motywacją mojej aktywności publicznej była potrzeba władzy
i żądza popularności. Ta druga była nawet silniejsza od pierwszej,
bo chyba jestem bardziej próżny, niż spragniony władzy. Nawet na pewno..."

- Donald Tusk: Gazeta Wyborcza, 15–16 października 2005

Data: 2012-11-10 12:09:27
Autor: Przemysław W
Rośnie bezrobocie w Krakowie

Według ostatniego raportu Głównego Urzędu Statystycznego, już ponad 145 tysięcy Małopolan nie może znaleźć pracy. Stopa bezrobocia w porównaniu do lipca zeszłego roku wzrosła o 0,7 proc. (z 9,8 na 10,5).

Stopa bezrobocia w stosunku do lipca zeszłego roku wzrosła o 0,7 proc. (z 9,8 na 10,5).

- Nieco opóźniony, ale dopada nas kryzys - mówią specjaliści. I ostrzegają: bezrobocie może jeszcze wzrastać. Niektórzy mówią nawet o 18 proc.

Lesław Soldan, szczupły, sympatyczny okularnik z Krakowa, w życiu robił już niemal wszystko: był stróżem nocnym w szkole, kurierem w firmie informatycznej, pracownikiem stacji paliw i referentem w dziale taboru MPK.

Osiem lat temu wyjechał do Irlandii.

- Wtedy można było zarobić tam znacznie więcej niż u nas. Irlandia jawiła się jako finansowy raj - wspomina. Na wyspie pracował tam, gdzie wielu Polaków - na budowie. Ale na początku 2011 roku postanowił wrócić do kraju. Myślał, że jakoś to będzie. Że znajdzie pracę, jakąkolwiek. Mylił się.

Zarejestrował się w Urzędzie Pracy. - Wiszą tam oferty, ale trudno znaleźć coś odpowiedniego, mimo że wybredny nie jestem. Jeśli już uda mi się dostać na rozmowę kwalifikacyjną, kończy się na tym, że słyszę "odezwiemy się do Pana". Ale nigdy się nie odezwali - mówi.

Wicemarszałek Małopolski Roman Ciepiela jako przyczynę pogarszającej się sytuacji na rynku pracy w województwie wskazuje też brak inwestycji. - Praktycznie kończą się już pieniądze unijne. Mieliśmy też kilka spektakularnych bankructw firm budowlanych, kończy się budowa autostrad, firmy mają mniej zleceń - wylicza.

Raport GUS pokazuje także, że nie tylko rośnie liczba ludzi bez pracy, ale równocześnie za nasze pensje możemy kupić coraz mniej. Przeciętne wynagrodzenie wynosi obecnie 3 351 zł brutto, czyli o 3,3 proc. więcej niż rok wcześniej. Przy czteroprocentowej inflacji nasze zarobki realnie więc zmalały.

--


"Główną motywacją mojej aktywności publicznej była potrzeba władzy
i żądza popularności. Ta druga była nawet silniejsza od pierwszej,
bo chyba jestem bardziej próżny, niż spragniony władzy. Nawet na pewno..."

- Donald Tusk: Gazeta Wyborcza, 15–16 października 2005

Rośnie bezrobocie w Krakowie

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona