Data: 2012-04-13 21:35:01 | |
Autor: Przemysław W | |
Robert Mazurek pod Pałac Prezydencki więcej nie pójdzie | |
Czasami nagle ktoś znienacka odezwie się ludzkim głosem. W piątek zdarzyło się to Robertowi Mazurkowi.
Napisał w "Rzeczypospolitej", że po doświadczeniach pod Pałacem Prezydenckim w ostatni wtorek już więcej tam nie pójdzie. "Nie, drodzy państwo, na spotkaniu w rocznicę śmierci nie przynosi się szubienic na plakatach, transparentów i >głów zdrajcy < w ruskiej czapce." Już właściwie przywykłem do codziennych połajanek, oskarżeń o zdradę i niegodziwość, rozliczania mnie z patriotyzmu przez młodzieńców, których na świecie nie było, gdy ja na Rakowieckiej już rezydowałem. Pogodziłem się z tym, że w innych światach żyjemy, że wszystko właściwie, co się dzieje w naszym kraju i w Europie, postrzegamy zupełnie inaczej. Dla dziennikarza "Gazety Wyborczej" przysłowiowy podział na Polskę PiS i Anty-PiS to jest codzienna realność czytanych w kilku gazetach obelg. I okazuje się, że Mazurek, który przecież zawsze jakoś wpisywał się w tę Polskę PiS, czuje podobnie do mnie. Odkrywam nagle, że obaj jesteśmy ludźmi. Coś takiego się dzieje, gdy któryś z prawicowych publicystów wyrwie się z tej codziennej młócki dokładania "Wyborczej", że i we mnie jakieś ludzkie uczucia wzbierają. Wraca pamięć podniosłych pierwszych dni po katastrofie, współczucie dla ofiar i ich rodzin. I wiara, że może kiedyś będzie można normalnie porozmawiać. Więcej... http://wyborcza.pl/1,75968,11532792,Mazurek_na_inna_nute.html#ixzz1rwzFJY7S Robert Mazurek (ur. 1971) - dziennikarz, publicysta, felietonista i podróżnik. Absolwent dziennikarstwa na Uniwersytecie Warszawskim. Był wicenaczelnym "Filmu", publicystą "Życia" i "Wprost". W latach 2006-2009 zamieszczał felietony i cotygodniowe wywiady "Rozmowa Mazurka" w "Dzienniku". Od września 2009 przeniósł je do "Rzeczpospolitej". Zaczynał jako jeden z założycieli kwartalnika "Fronda". http://pl.wikipedia.org/wiki/Robert_Mazurek Przemek -- "Istnieje przedsiębiorstwo produkujące kłamstwa - PiS jako partia i "Gazeta Polska", media o. Rydzyka jako narzędzie propagandy. I nie chodzi tu tylko o kłamstwo smoleńskie, ale o kłamstwa dotyczące wielu innych spraw: domniemanego obecnego rozbioru Polski, mitycznego dorobku politycznego Lecha Kaczyńskiego, krzywdy ludzkiej, która jest wszechobecna i celowo implementowana." |
|