Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Robi się coraz drapieĹźniej i śmieszniej :-(

Robi się coraz drapieżniej i śmieszniej :-(

Data: 2012-11-08 21:28:45
Autor: Tomasz Pyra
Robi się coraz drapieżniej i śmieszniej :-(
Dnia Wed, 07 Nov 2012 23:20:11 +0100, Animka napisał(a):

Ulga za internet.
Z ulgi będą mogli korzystać podatnicy, którzy w latach 2005-2011 nie dokonywali odliczeń z tego tytułu lub po raz pierwszy uwzględnią tę ulgę w rozliczeniu za rok 2012. Poprawka przewiduje, że odliczyć będzie można - tak jak dotychczas - 760 zł, jednak tylko w dwóch następujących po sobie latach. Zmiana miałaby obowiązywać od 1 stycznia 2013 roku.
http://finanse.wp.pl/kat,9231,title,Komisja-finansow-za-przywroceniem-ulgi-internetowej,wid,15035955,wiadomosc.html

Jak ja widzę tych naszych prawotworów...
Jak internet ma być tańszy, to niech sobie policzą o ile fiskus gotów jest
globalnie obniżyć podatek, oszacować ile go dostaje teraz i obniżyć jakiś
już istniejący podatek którym obłożone jest świadczenie takich usług - np.
mógłby być to np. VAT o kilka punktów procentowych w dół.

Ale nie... po co?
Lepiej zróbmy ulgę którą objęci będą niektórzy spośród niektorych, pod
jeszcze jakimś warunkiem, oczywiście wszystko w formie najpierw pobrania
podatku, potem rozliczeń, odliczeń, kontroli tego wszystkiego celem
ujawniania iluś tam wykroczeń skarbowych, popełnionych przez ludzi którzy
nie dali rady połapać się w gąszczu warunków.

No dobra... wyżaliłem się :)

Data: 2012-11-08 21:50:10
Autor: z
Robi się coraz drapieżniej i śmieszniej :-(
W dniu 2012-11-08 21:28, Tomasz Pyra pisze:
No dobra... wyżaliłem się :)


To się nazywa redystrybucja a ta zgodnie z POprawnością POlityczną jest "dobra" bo dzielnie _walczy_ z bezrobociem ;-)

z

Data: 2012-11-09 12:22:25
Autor: Gotfryd Smolik news
Robi się coraz drapieżniej i śmieszniej :-(
On Thu, 8 Nov 2012, Tomasz Pyra wrote:

Jak ja widzę tych naszych prawotworów...
Jak internet ma być tańszy, to niech sobie policzą o ile fiskus gotów jest
globalnie obniżyć podatek, oszacować ile go dostaje teraz i obniżyć jakiś
już istniejący podatek którym obłożone jest świadczenie takich usług - np.
mógłby być to np. VAT o kilka punktów procentowych w dół.

  Akurat tu jest miejsce dla hasła "unia nie pozwala" :P
  Bo faktycznie - z dyrektyw wynika, że nie wolno poszerzać zakresu
zwolnień ani obejmować niższymi stawkami czegoś co nie jest ujęte
na liście "unijnej".
  A to, że jak rząd bardzo *CHCE*, to umie załatwić, to zupełnie inna
sprawa, a polski rząd jak najbardziej załatwił np. zakaz odliczania
"VAT paliwowego" :> (bo równie niezgodne z dyrektywami jest nieodliczanie
VATu od czynności opodatkowanych).

Ale nie... po co?

  Generujesz masę "przestępców podatkowych" przy okazji :>
  Do przemyślenia jest ew. kwestia "po co".

pzdr, Gotfryd

Data: 2012-11-09 16:32:17
Autor: John Kołalsky
Robi się coraz drapieżniej i śmieszniej :-(

Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam.pl>


Ulga za internet.
Z ulgi będą mogli korzystać podatnicy, którzy w latach 2005-2011 nie
dokonywali odliczeń z tego tytułu lub po raz pierwszy uwzględnią tę ulgę
w rozliczeniu za rok 2012. Poprawka przewiduje, że odliczyć będzie można
- tak jak dotychczas - 760 zł, jednak tylko w dwóch następujących po
sobie latach. Zmiana miałaby obowiązywać od 1 stycznia 2013 roku.
http://finanse.wp.pl/kat,9231,title,Komisja-finansow-za-przywroceniem-ulgi-internetowej,wid,15035955,wiadomosc.html

Jak ja widzę tych naszych prawotworów...
Jak internet ma być tańszy, to niech sobie policzą o ile fiskus gotów jest
globalnie obniżyć podatek, oszacować ile go dostaje teraz i obniżyć jakiś
już istniejący podatek którym obłożone jest świadczenie takich usług - np.
mógłby być to np. VAT o kilka punktów procentowych w dół.

Ale nie... po co?
Lepiej zróbmy ulgę którą objęci będą niektórzy spośród niektorych, pod
jeszcze jakimś warunkiem, oczywiście wszystko w formie najpierw pobrania
podatku, potem rozliczeń, odliczeń, kontroli tego wszystkiego celem
ujawniania iluś tam wykroczeń skarbowych, popełnionych przez ludzi którzy
nie dali rady połapać się w gąszczu warunków.

Na tym polega sprawowanie władzy. Dziw bierze, że rozsądni, wydawać by się mogło, ludzie, dają się w to robić.

Data: 2012-11-09 16:43:22
Autor: SQLwiel
Robi się coraz drapieżniej i śmieszniej :-(
W dniu 2012-11-09 16:32, John Kołalsky pisze:

ujawniania iluś tam wykroczeń skarbowych, popełnionych przez ludzi którzy
nie dali rady połapać się w gąszczu warunków.

Bo połapać się mają ci, którzy z góry wiedzą gdzie będą luki, a wręcz te luki projektują.


Na tym polega sprawowanie władzy. Dziw bierze, że rozsądni, wydawać by
się mogło, ludzie, dają się w to robić.

Bo niestety waaadzę wybiera motłoch, a nie ci rozsądni. Głos jest głos, jeden = jeden. Liczy się sztuka. Menel, lump czy debil ma taki sam wpływ na "państwo", jak profesór q. ekonomii (bo jak wiadomo ekonomiści mają taki wpływ na gospodarkę, jak meteorolodzy na pogodę).

--

Dziękuję i pozdrawiam.   SQLwiel.

Data: 2012-11-10 15:01:13
Autor: Tomasz Chmielewski
Robi się coraz drapieżniej i śmieszniej :-(
On 11/09/2012 05:32 PM, John Kołalsky wrote:

Ale nie... po co?
Lepiej zróbmy ulgę którą objęci będą niektórzy spośród niektorych, pod
jeszcze jakimś warunkiem, oczywiście wszystko w formie najpierw pobrania
podatku, potem rozliczeń, odliczeń, kontroli tego wszystkiego celem
ujawniania iluś tam wykroczeń skarbowych, popełnionych przez ludzi którzy
nie dali rady połapać się w gąszczu warunków.

Na tym polega sprawowanie władzy. Dziw bierze, że rozsądni, wydawać by
się mogło, ludzie, dają się w to robić.

Coz, demokracja.

Choc w dobie globalizacji, z braku rozsadnego wyboru, zamiast walczyc z wiatrakami, niektorzy z niektorych moga stosunkowo prosto osiedlic sie gdzie indziej.


--
Tomasz Chmielewski
http://blog.wpkg.org


-- - news://freenews.netfront.net/ - complaints: news@netfront.net -- -

Robi się coraz drapieżniej i śmieszniej :-(

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona