Użytkownik ada ada@gmail.com ...

Atak na komendę policji w podwarszawskim Legionowie. Protestowało tam wieczorem kilkaset osób. Powodem była niedawna interwencja funkcjonariuszy, podczas której zmarł 19-latek. W obawie, że mundurowi znajdą przy nim narkotyki - połknął zawiniątko i prawdopodobnie zadławił się. Zmarł w drodze do szpitala.

A co było w tym zawiniatku?

W dniu 2015-03-16 o 09:59, Budzik pisze:

Użytkownik ada ada@gmail.com ...

Atak na komendę policji w podwarszawskim Legionowie. Protestowało tam
wieczorem kilkaset osób. Powodem była niedawna interwencja
funkcjonariuszy, podczas której zmarł 19-latek. W obawie, że mundurowi
znajdą przy nim narkotyki - połknął zawiniątko i prawdopodobnie zadławił
się. Zmarł w drodze do szpitala.

A co było w tym zawiniatku?

Nie wiadomo, czy w ogóle takie było. są natomiast pogłoski, że...
Z zeznań świadków w internecie wynika, ze udusił go policjant! Nadepnął nogą jego krtań i trzymał aż chłopak zmarł. Ot cała rzetelna informacja na WP.

Użytkownik ada ada@gmail.com ...

Atak na komendę policji w podwarszawskim Legionowie. Protestowało
tam wieczorem kilkaset osób. Powodem była niedawna interwencja
funkcjonariuszy, podczas której zmarł 19-latek. W obawie, że
mundurowi znajdą przy nim narkotyki - połknął zawiniątko i
prawdopodobnie zadławił się. Zmarł w drodze do szpitala.

A co było w tym zawiniatku?

Nie wiadomo, czy w ogóle takie było. są natomiast pogłoski, że...
Z zeznań świadków w internecie wynika, ze udusił go policjant!
Nadepnął nogą jego krtań i trzymał aż chłopak zmarł. Ot cała rzetelna
informacja na WP.

W przeciwienstwie do pogłosek, ktore jak wiadomo, zawsze sa prawdziwe...

Wierzysz w to co chcesz wierzyc...

Budzik <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> pisze:

UĹźytkownik ada ada@gmail.com ...

Atak na komendę policji w podwarszawskim Legionowie. Protestowało
tam wieczorem kilkaset osób. Powodem była niedawna interwencja
funkcjonariuszy, podczas której zmarł 19-latek. W obawie, że
mundurowi znajdą przy nim narkotyki - połknął zawiniątko i
prawdopodobnie zadławił się. Zmarł w drodze do szpitala.

A co było w tym zawiniatku?

Nie wiadomo, czy w ogóle takie było. są natomiast pogłoski, że...
Z zeznań świadków w internecie wynika, ze udusił go policjant!
Nadepnął nogą jego krtań i trzymał aż chłopak zmarł. Ot cała rzetelna
informacja na WP.

W przeciwienstwie do pogłosek, ktore jak wiadomo, zawsze sa prawdziwe...

Wierzysz w to co chcesz wierzyc...

No to podaj _po nazwisku_ jaki lekarz "nie policyjny" jest pierwszym źródłem
informacji że zatrzymany zadławił się połykanym zawiniątkiem i jak to
_dokładnie_ sformułował jeśli ty sam z kolei wierzysz w coś więcej niż
"_policyjne_ pogłoski".

W sprawie śmierci zatrzymanego ja z z założenia nie wierzę źródłom "chuj wie
kto powiedział pierwszy a kto powtórzył zanim dziennikarzyny napisały".
Jeśli policja nie ma poczucia że takie "detale" są kluczowe dla jej
wiarygodności to pewnie piekło prędzej zamarznie niż przekonają mnie że
_zasługują_ na szerokie zaufanie w takich sprawach.

--
A. Filip  -- W Starych Kiejkutach CIA wyprodukowała Kuklińkisch 21 wieku.
Kto myśli o zemście - ten nie śpi.  (Przysłowie arabskie)

Użytkownik A. Filip anfi@pseudonim.pl ...

No to podaj _po nazwisku_ jaki lekarz "nie policyjny" jest pierwszym
źródłem informacji że zatrzymany zadławił się połykanym zawiniątkiem i
jak to _dokładnie_ sformułował jeśli ty sam z kolei wierzysz w coś
więcej niż "_policyjne_ pogłoski".

Alez ja nie wiem.
Dlatego pytałem, co było w paczuszce...

W dniu poniedziałek, 16 marca 2015 19:59:57 UTC+1 użytkownik Budzik napisał:

Użytkownik A. Filip anfi@pseudonim.pl ...

> No to podaj _po nazwisku_ jaki lekarz "nie policyjny" jest pierwszym
> źródłem informacji że zatrzymany zadławił się połykanym zawiniątkiem i
> jak to _dokładnie_ sformułował jeśli ty sam z kolei wierzysz w coś
> więcej niż "_policyjne_ pogłoski".

Alez ja nie wiem.
Dlatego pytałem, co było w paczuszce...

Odpowiedź będzie zależała od tego kto odpowiada. Jedni stwierdzą że Pluton a inni " w jakiej paczuszce? ".

W dniu 2015-03-16 o 19:59, Budzik pisze:

Użytkownik A. Filip anfi@pseudonim.pl ...

No to podaj _po nazwisku_ jaki lekarz "nie policyjny" jest pierwszym
źródłem informacji że zatrzymany zadławił się połykanym zawiniątkiem i
jak to _dokładnie_ sformułował jeśli ty sam z kolei wierzysz w coś
więcej niż "_policyjne_ pogłoski".

Alez ja nie wiem.
Dlatego pytałem, co było w paczuszce...

Nie ma dowodów na to, że była jakakolwiek paczuszka...

Użytkownik ada ada@gmail.com ...

No to podaj _po nazwisku_ jaki lekarz "nie policyjny" jest pierwszym
źródłem informacji że zatrzymany zadławił się połykanym zawiniątkiem i
jak to _dokładnie_ sformułował jeśli ty sam z kolei wierzysz w coś
więcej niż "_policyjne_ pogłoski".

Alez ja nie wiem.
Dlatego pytałem, co było w paczuszce...

Nie ma dowodów na to, że była jakakolwiek paczuszka...

Patolog stwierdzi. Chyba ze on tez jest w zmowie... ;-)

Budzik <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> pisze:

UĹźytkownik ada ada@gmail.com ...

No to podaj _po nazwisku_ jaki lekarz "nie policyjny" jest pierwszym
źródłem informacji że zatrzymany zadławił się połykanym zawiniątkiem i
jak to _dokładnie_ sformułował jeśli ty sam z kolei wierzysz w coś
więcej niż "_policyjne_ pogłoski".

Alez ja nie wiem.
Dlatego pytałem, co było w paczuszce...

Nie ma dowodów na to, że była jakakolwiek paczuszka...

Patolog stwierdzi. Chyba ze on tez jest w zmowie... ;-)

Zidentyfikujesz (NAZWISKO) tego patologa że o linku na źródło też wspomnę?
Ja osobiście "wybielaczami działań policji" pochodzącymi z anonimowych źródeł
to sobie podcieram.

To _najprawdopodobniej_ był nieszczęśliwy zbieg okoliczności/wypadek ale
zaufanie do policji buduje się pokazując że nie trzeba policjantom wierzyć na
słowo na okrągło. Brak obrony policjantów przed "osłabionym" zarzutem
"nie udzielenia pomocy" dla mnie jest też "intrygujący".

--
A. Filip  -- W Starych Kiejkutach CIA wyprodukowała Kuklińkisch 21 wieku.
Słowo jest jak pszczoła: posiada miĂłd i żądło.  (Przysłowie Ĺźydowskie)

Użytkownik A. Filip anfi@pseudonim.pl ...

No to podaj _po nazwisku_ jaki lekarz "nie policyjny" jest
pierwszym źródłem informacji że zatrzymany zadławił się połykanym
zawiniątkiem i jak to _dokładnie_ sformułował jeśli ty sam z kolei
wierzysz w coś więcej niż "_policyjne_ pogłoski".

Alez ja nie wiem.
Dlatego pytałem, co było w paczuszce...

Nie ma dowodów na to, że była jakakolwiek paczuszka...

Patolog stwierdzi. Chyba ze on tez jest w zmowie... ;-)

Zidentyfikujesz (NAZWISKO) tego patologa że o linku na źródło też
wspomnę?

Niestety nie nabyłem jeszcze zdolnosci prekognicyjnych.
Dlatego napisałem, ze patolog oceni jak było.

Ja osobiście "wybielaczami działań policji" pochodzącymi z
anonimowych źródeł to sobie podcieram.

Ja tez, tak samo, jak wybielanie ofiar...
W TV widziałem, ze rodzice stwierdzili, ze mogli mu dac połknąc ten woreczek...
 

To _najprawdopodobniej_ był nieszczęśliwy zbieg okoliczności/wypadek
ale zaufanie do policji buduje się pokazując że nie trzeba policjantom
wierzyć na słowo na okrągło. Brak obrony policjantów przed
"osłabionym" zarzutem "nie udzielenia pomocy" dla mnie jest też
"intrygujący".

Dla mnie intrygujące jest pospolite ruszenie zapitej "młodziezy"...