Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Robieni w ... bańkę żarówkową

Robieni w ... bańkę żarówkową

Data: 2010-09-13 11:29:53
Autor: Paweł
Robieni w ... bańkę żarówkową
Witajcie,

Unia zabroniła używać kolejnych typów "normalnych" żarówek na rzecz "ekologicznych".

Takie żarówki mają mieć same zalety (reklama na opakowaniu) przykładowo:
- czas życia 6 lat (przy 3 h/dzień)
- ilość zapaleń 5.000
- gigantyczne oszczędności energii
- cena około 20 zł
- i pewnie ich utylizacja jest równie radośnie droga.

Natomiast życie pokazuje, że szybko się psują, zapalają (osiągają 100% mocy) z różną szybkością, mają różne temperatury barwowe itp.

Mnie już padło parę sztuk (o różnych kształtach i typach) i nikt tego nie chce przyjąć w ramach gwarancji czy niezgodności z umową tłumacząc się na np. wykonaną przeze mnie większą ilość zapaleń niż gwarantuje producent!!!

Moje pytanie: jak sie nie dać dymać przez producentów i sprzedawców tych żarówek?

Pozdrawiam,

Paweł

Data: 2010-09-13 11:40:40
Autor: Goomich
Robieni w ... bańkę żarówkową
Paweł <logpaw@klub.chip.pl> naskrobał/a w
news:i6kqv7$d42$1node2.news.atman.pl:
Moje pytanie: jak sie nie dać dymać przez producentów i sprzedawców
tych żarówek?

NTG -> pl.soc.sex

--
Pozdrawiam   Krzysztof Ferenc
goomich@usun.to.wp.pl   UIN: 6750153
"To Win Without Fighting is Best" - Sun Tzu
"Screw that" - Eve Community

Data: 2010-09-13 11:48:10
Autor: Liwiusz
Robieni w ... bańkę żarówkową
W dniu 2010-09-13 11:29, Paweł pisze:


Mnie już padło parę sztuk (o różnych kształtach i typach) i nikt tego
nie chce przyjąć w ramach gwarancji czy niezgodności z umową tłumacząc
się na np. wykonaną przeze mnie większą ilość zapaleń niż gwarantuje
producent!!!

Moje pytanie: jak sie nie dać dymać przez producentów i sprzedawców tych
żarówek?


  Kupuje w Tesco i od ręki zwracają pieniądze, nawet jak minie powyżej pół roku od kupna.

   A co do samych dobrych poczciwych starych żarówek, to na pewno można je kupić "z przemytu", trzeba poszukać w miejscach,  gdzie jeszcze ludzie żyją normalnie i nie handlują z kasą fiskalną.

--
Liwiusz

Data: 2010-09-13 14:22:11
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
Robieni w ... bańkę żarówkową
W dniu 2010-09-13 11:48, Liwiusz pisze:
  A co do samych dobrych poczciwych starych żarówek, to na pewno można
je kupić "z przemytu", trzeba poszukać w miejscach,  gdzie jeszcze
ludzie żyją normalnie i nie handlują z kasą fiskalną.

Można też je kupić podobno jako ,,nie przeznaczone do użytku domowego'' :D



--
Przemysław Adam Śmiejek

Data: 2010-09-13 14:41:59
Autor: pwz
Robieni w ... bańkę żarówkową
W dniu 2010-09-13 14:22, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
Można też je kupić podobno jako ,,nie przeznaczone do użytku domowego'' :D

Prawda. Ostatnio widziałem (pełny asortyment!) w Leroy'u (DC, Al. Jerozolimskie).
pwz

Data: 2010-09-13 15:14:10
Autor: Mordzia
Robieni w ... bańkę żarówkową

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał

 Kupuje w Tesco i od ręki zwracają pieniądze, nawet jak minie powyżej pół roku od kupna.

W jakim sensie zwracając pieniądze?
Oddajesz im zużytą żarówkę i dostajesz za nią kasę??

Data: 2010-09-13 15:28:23
Autor: Maddy
Robieni w ... bańkę żarówkową
W dniu 13-09-2010 15:14, Mordzia pisze:
UĹźytkownik "Liwiusz"<lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl>  napisał

  Kupuje w Tesco i od ręki zwracają pieniądze, nawet jak minie powyĹźej pół
roku od kupna.

W jakim sensie zwracając pieniądze?
Oddajesz im zużytą żarówkę i dostajesz za nią kasę??

Jaką żarówkę? Tam się nic nie żarzy!
Świetlówka nie jest żarówką.
Naprawdę nie odróżniasz?

Po kilku miesiącach świetlówka nie ma prawa być "zużyta", chyba że była zapalana i gaszona kilkaset razy dziennie.
Jeżeli przestaje działać w okresie gwarancji bez widocznego powodu, to znaczy, że się popsuła. Jak każde inne urządzenie.

Niektóre świetlówki mają gwarancje nawet 36 miesięcy - to już zależy od producenta.

A ile jest gwarancji na żarówkę?

--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID maddy@esi.com.pl
GG: 5303813

Data: 2010-09-14 11:45:14
Autor: Andrzej Kłos
Robieni w ... bańkę żarówkową
Maddy pisze:
W dniu 13-09-2010 15:14, Mordzia pisze:
Oddajesz im zużytą żarówkę i dostajesz za nią kasę??

Jaką żarówkę? Tam się nic nie żarzy!
Świetlówka nie jest żarówką.
Naprawdę nie odróżniasz?

http://www.eres.alpha.pl/elektronika/fusion_images/elektronika/swietlowki-lf-2.gif

a ten żarnik to co tam robi?

andy_nek

Data: 2010-09-14 11:59:28
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
Robieni w ... bańkę żarówkową
W dniu 2010-09-13 15:28, Maddy pisze:

Jaką żarówkę? Tam się nic nie żarzy!

A jak idziesz w adidasach pojeździć na rowerze, to oczywiście zawsze
zakładasz buty marki Adidas i jedziesz pojazdem marki Rover.
A codziennie wieczorem karmisz swoją myszkę, żeby nie zdechła z głodu.

--
Przemysław Adam Śmiejek

Data: 2010-09-14 14:07:23
Autor: Mordzia
Robieni w ... bańkę żarówkową
"Maddy" <maddy@esi.com.pl> napisał

Jaką żarówkę? Tam się nic nie żarzy!
Świetlówka nie jest żarówką.
Naprawdę nie odróżniasz?

Odróżniam zasadę działania.
A nazwa nie ma tu zbyt wiele do rzeczy, bo jest po prostu stosowana potocznie, z przyzwyczajenia.
Samochód też sam nie chodzi, a adidasy to nie tylko obuwie marki Adidas :-P

Niektóre świetlówki mają gwarancje nawet 36 miesięcy - to już zależy od
producenta.

Szczerze mówiąc nie miałem świadomości, że gwarancja jest tak długa.

Data: 2010-09-15 12:42:25
Autor: niusy.pl
Robieni w ... bańkę żarówkową

Użytkownik "Mordzia" <mordencja@niematakiegoadresu.pl>


Niektóre świetlówki mają gwarancje nawet 36 miesięcy - to już zależy od
producenta.

Szczerze mówiąc nie miałem świadomości, że gwarancja jest tak długa.

Zwykle nie ma gwarancji.

Data: 2010-09-16 23:35:09
Autor: Chopin
Robieni w ... bańkę żarówkową

Użytkownik "niusy.pl" <dsfds@niusy.pl.invalid> napisał w wiadomości news:i6q7ui$kjo$1news.net.icm.edu.pl...

Użytkownik "Mordzia" <mordencja@niematakiegoadresu.pl>


Niektóre świetlówki mają gwarancje nawet 36 miesięcy - to już zależy od
producenta.

Szczerze mówiąc nie miałem świadomości, że gwarancja jest tak długa.

Zwykle nie ma gwarancji.
Zwykle nie, ale producenci dobrych świetlówek mogą sobie pozwolić na udzielanie 3-y albo 5-letniej gwarancji.
Info na stronie firmy Osram: http://tinyurl.com/265kfqk
Faktem jest, że te świetlówki kosztują o wiele więcej od tanich marketowych produktów ale warto sobie przekalkulować czy kupić jedną dobrą czy kilka SingSiangSiąg Corporation :-).

Innym rozwiązaniem jest inwestycja w oświetlenie ledowe.

--
Chopin
"Gdynia Moje Miasto"
stawnanet@wUpE.pEEl

Data: 2010-09-17 04:56:24
Autor: Rafal M
Robieni w ... bańkę żarówkową
On 16 Wrz, 23:35, "Chopin" <stawna...@wUpE.pEl> wrote:

Zwykle nie, ale producenci dobrych świetlówek mogą sobie pozwolić na
udzielanie 3-y albo 5-letniej gwarancji.
Info na stronie firmy Osram:http://tinyurl.com/265kfqk
Faktem jest, że te świetlówki kosztują o wiele więcej od tanich marketowych
produktów ale warto sobie przekalkulować czy kupić jedną dobrą czy kilka
SingSiangSiąg Corporation :-).


A myslisz ze te Osramy czy Philipsy to nie sa produkowane przez
SingSiangSiąg Corporation ;) na zlecenie?:)

Tak jak laptopy - HP, Dell, Acer itd - a wszystko i tak produkowane
jest przez firme Foxconn Corp. (ci co odkupili od Della fabryke w
Lodzi).


Pozdrawiam
Rafal

Data: 2010-09-17 14:04:20
Autor: mvoicem
Robieni w ... bańkę żarówkową
(09/17/2010 01:56 PM), Rafal M wrote:
On 16 Wrz, 23:35, "Chopin"<stawna...@wUpE.pEl>  wrote:

Zwykle nie, ale producenci dobrych świetlówek mogą sobie pozwolić na
udzielanie 3-y albo 5-letniej gwarancji.
Info na stronie firmy Osram:http://tinyurl.com/265kfqk
Faktem jest, że te świetlówki kosztują o wiele więcej od tanich marketowych
produktów ale warto sobie przekalkulować czy kupić jedną dobrą czy kilka
SingSiangSiąg Corporation :-).


A myslisz ze te Osramy czy Philipsy to nie sa produkowane przez
SingSiangSiąg Corporation ;) na zlecenie?:)

Myślę że to idzie z tej samej fabryki, tylko jest rozdzielane na kontroli jakości. Lepszy strumień idzie do Osramów/Philipsów, gorszy strumień z kontroli (albo wręcz bez kontroli) do SingSiangSiagów.

Dodatkowo Osram czy Philips daje gwarancję.

p. m.

Data: 2010-09-17 14:24:50
Autor: Maddy
Robieni w ... bańkę żarówkową
W dniu 17-09-2010 14:04, mvoicem pisze:
(09/17/2010 01:56 PM), Rafal M wrote:

A myslisz ze te Osramy czy Philipsy to nie sa produkowane przez
SingSiangSiąg Corporation ;) na zlecenie?:)

Myślę że to idzie z tej samej fabryki, tylko jest rozdzielane na
kontroli jakości. Lepszy strumień idzie do Osramów/Philipsów, gorszy
strumień z kontroli (albo wręcz bez kontroli) do SingSiangSiagów.

Dodatkowo Osram czy Philips daje gwarancję.

Akurat Philips ma fabryki w Polsce, jakby ktoś nie zauważył.

Ja używam ściemnialnych Gowen od paru lat.
Żadna się nie przepaliła jeszcze, nawet ta w łazience, na dodatek to polski produkt (więc odpada kwestia "to i tak wszystko produkują Chińczycy") i polski patent z którego wyjątkowo nie ciągną zysków Niemcy czy Francuzi, wiec i patriotycznie jest.


--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID maddy@esi.com.pl
GG: 5303813

Data: 2010-09-17 08:37:17
Autor: Rafal M
Robieni w ... bańkę żarówkową
On 17 Wrz, 14:24, Maddy <ma...@esi.com.pl> wrote:

Ja używam ściemnialnych Gowen od paru lat.

A jak z barwa swietla to wyglada? I szybkoscia uzyskiwania sily
swiecenia?


Pozdrawiam
Rafal

Data: 2010-09-17 17:54:13
Autor: mvoicem
Robieni w ... bańkę żarówkową
(09/17/2010 05:37 PM), Rafal M wrote:
On 17 Wrz, 14:24, Maddy<ma...@esi.com.pl>  wrote:

Ja używam ściemnialnych Gowen od paru lat.

A jak z barwa swietla to wyglada? I szybkoscia uzyskiwania sily
swiecenia?

Heh, akurat mam taką, rzeczywiście działa nieźle, bardzo szybko osiąga docelową jasność. Barwa światła - dość ciepła.

p. m.

Data: 2010-09-17 19:22:42
Autor: Feromon
Robieni w ... bańkę żarówkową

Użytkownik "mvoicem" <mvoicem@gmail.com> napisał w wiadomości news:4c938f25$0$27027$65785112news.neostrada.pl...
(09/17/2010 05:37 PM), Rafal M wrote:
On 17 Wrz, 14:24, Maddy<ma...@esi.com.pl>  wrote:

Ja używam ściemnialnych Gowen od paru lat.

A jak z barwa swietla to wyglada? I szybkoscia uzyskiwania sily
swiecenia?

Heh, akurat mam taką, rzeczywiście działa nieźle, bardzo szybko osiąga docelową jasność. Barwa światła - dość ciepła.



Hmmm, jeśli chodzi o "szybkość" to czasem kilka razy pstrykam, bo zapominam, że
toto się zapala sekundę później niż natychniast (z prędkościa światła znaczy).
Ale w nocy jak wstaję na sikanie, to cenię sobie, że pełna jasność uzyskuje duuuuuużo
później od żarówki - bo oczu nie muszę mrużyć... ;))

Feromon

Data: 2010-09-15 12:01:17
Autor: niusy.pl
Robieni w ... bańkę żarówkową

UĹźytkownik "Maddy" <maddy@esi.com.pl>

  Kupuje w Tesco i od ręki zwracają pieniądze, nawet jak minie powyĹźej pół
roku od kupna.

W jakim sensie zwracając pieniądze?
Oddajesz im zużytą żarówkę i dostajesz za nią kasę??

Jaką żarówkę? Tam się nic nie żarzy!

Oszczędnościową :-)

Świetlówka nie jest żarówką.

A to nie jest świetlówka tylko świetlówka z elektronicznym zapłonnikiem :-)

Naprawdę nie odróżniasz?

Nieistotny szczegół


Po kilku miesiącach świetlówka nie ma prawa być "zużyta", chyba że była zapalana i gaszona kilkaset razy dziennie.

Jak nie działa to widać zużyła się

Jeżeli przestaje działać w okresie gwarancji bez widocznego powodu, to znaczy, że się popsuła. Jak każde inne urządzenie.

Buty przestają "działać" bez widocznego powodu. Głowica kiedysiejszego polskiego magnetofonu kasetowego potrafiła się w pół roku zużyć "bez widocznego powodu", wymieniona na pełnowartościową działa z 15 lat aż magnetofon na złom trafi.


Niektóre świetlówki mają gwarancje nawet 36 miesięcy - to już zależy od producenta.

A ile działają ?


A ile jest gwarancji na żarówkę?

Ile chcesz. Zależy od warunków pracy. Wymieniłaś wszystkie żarówki w swoim samochodzie ? A ile już jeździsz ?

Data: 2010-09-14 10:22:56
Autor: mvoicem
Robieni w ... bańkę żarówkową
(09/13/2010 11:48 AM), Liwiusz wrote:
[...]

Kupuje w Tesco i od ręki zwracają pieniądze, nawet jak minie powyżej pół
roku od kupna.

A co do samych dobrych poczciwych starych żarówek, to na pewno można je
kupić "z przemytu", trzeba poszukać w miejscach, gdzie jeszcze ludzie
żyją normalnie i nie handlują z kasą fiskalną.


Albo kupić halogenowe. Niczym się prawie nie różnią od żarowych (ceną też niewiele) a są "energooszczędne".

p. m.

Data: 2010-09-13 11:53:56
Autor: pwz
Robieni w ... bańkę żarówkową
W dniu 2010-09-13 11:29, Paweł pisze:
(...)
Natomiast życie pokazuje, że szybko się psują, zapalają (osiągają 100%
mocy) z różną szybkością, mają różne temperatury barwowe itp.
(...)

Zapomniałeś dodać: są dużym zagrożeniem dla środowiska naturalnego, ponieważ AFAIK do ich wyrobu używa się toksycznych związków (rtęci?). Z tego zresztą powodu nie wolno ich wyrzucać po prostu do kosza, tylko muszą być poddawane utylizacji...
pwz

Data: 2010-09-13 13:41:00
Autor: konieczko
Robieni w ... bańkę żarówkową
W dniu 2010-09-13 11:29, Paweł pisze:
Witajcie,

Unia zabroniła używać kolejnych typów "normalnych" żarówek na rzecz
"ekologicznych".

Takie żarówki mają mieć same zalety (reklama na opakowaniu) przykładowo:
- czas życia 6 lat (przy 3 h/dzień)
- ilość zapaleń 5.000
- gigantyczne oszczędności energii
- cena około 20 zł
- i pewnie ich utylizacja jest równie radośnie droga.

Natomiast życie pokazuje, że szybko się psują, zapalają (osiągają 100%
mocy) z różną szybkością, mają różne temperatury barwowe itp.

Mnie już padło parę sztuk (o różnych kształtach i typach) i nikt tego
nie chce przyjąć w ramach gwarancji czy niezgodności z umową tłumacząc
się na np. wykonaną przeze mnie większą ilość zapaleń niż gwarantuje
producent!!!

Moje pytanie: jak sie nie dać dymać przez producentów i sprzedawców tych
żarówek?

Pozdrawiam,

Paweł


Cie4kawe jest tylko to ze lansuja ekologiczne swietlowki a zapomnieli o tym ze ludzie masowo wymieniaja          telewizory kineskopowe ktore maja max pobor mocy 70-90W na LCD lub plazmy o poborze 170-350W to jest dopiero problem.

Data: 2010-09-13 14:06:12
Autor: MadMan
Robieni w ... bańkę żarówkową
Dnia Mon, 13 Sep 2010 13:41:00 +0200, konieczko napisał(a):

Cie4kawe jest tylko to ze lansuja ekologiczne swietlowki a zapomnieli o tym ze ludzie masowo wymieniaja          telewizory kineskopowe ktore maja max pobor mocy 70-90W na LCD lub plazmy o poborze 170-350W to jest dopiero problem.

No patrz, ja wymieniłem 29" telewizor CRT biorący 80W na 40" telewizor
LCD biorący 40W (no, w jasny dzień 60W). I gdzie tu problem?

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2010-09-13 14:13:27
Autor: konieczko
Robieni w ... bańkę żarówkową
W dniu 2010-09-13 14:06, MadMan pisze:
Dnia Mon, 13 Sep 2010 13:41:00 +0200, konieczko napisał(a):

Cie4kawe jest tylko to ze lansuja ekologiczne swietlowki a zapomnieli o
tym ze ludzie masowo wymieniaja          telewizory kineskopowe ktore
maja max pobor mocy 70-90W na LCD lub plazmy o poborze 170-350W to jest
dopiero problem.

No patrz, ja wymieniłem 29" telewizor CRT biorący 80W na 40" telewizor
LCD biorący 40W (no, w jasny dzień 60W). I gdzie tu problem?



Ty sie jebnij mocno w             swoj pusty leb lemingu 40W LCD ma pobor okolo 180W bez roznicy czy dzien jest jasny czy ciemny.

Data: 2010-09-13 14:17:32
Autor: MadMan
Robieni w ... bańkę żarówkową
Dnia Mon, 13 Sep 2010 14:13:27 +0200, konieczko napisał(a):

Cie4kawe jest tylko to ze lansuja ekologiczne swietlowki a zapomnieli o
tym ze ludzie masowo wymieniaja          telewizory kineskopowe ktore
maja max pobor mocy 70-90W na LCD lub plazmy o poborze 170-350W to jest
dopiero problem.

No patrz, ja wymieniłem 29" telewizor CRT biorący 80W na 40" telewizor
LCD biorący 40W (no, w jasny dzień 60W). I gdzie tu problem?


Ty sie jebnij mocno w             swoj pusty leb lemingu 40W LCD ma pobor okolo 180W bez roznicy czy dzien jest jasny czy ciemny.

To pożycz mi jakiś inny watomierz, ten jakoś dziwnym trafem pokazuje
pobór mocy żarówki 40W oraz czajnika elektrycznego normalnie (tzn. jest
40 i 1900W). Dlaczego według ciebie wskazanie 60W w jasny dzień i 40W
lub mniej wieczorem jest błędne?

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2010-09-13 14:35:33
Autor: oporny
Robieni w ... bańkę żarówkową

No patrz, ja wymieniłem 29" telewizor CRT biorący 80W na 40" telewizor
LCD biorący 40W (no, w jasny dzień 60W). I gdzie tu problem?


Ty sie jebnij mocno w             swoj pusty leb lemingu 40W LCD ma
pobor okolo 180W bez roznicy czy dzien jest jasny czy ciemny.

To pożycz mi jakiś inny watomierz,

Nie dałbym ci w ręce tak drogiego przyrządu.

ten jakoś dziwnym trafem pokazuje
pobór mocy żarówki 40W

Pobór mocy impulsowy?

oraz czajnika elektrycznego normalnie

Pytanie jak wyżej.

(tzn. jest
40 i 1900W). Dlaczego według ciebie wskazanie 60W w jasny dzień i 40W
lub mniej wieczorem jest błędne?

Gdyż pomiar robisz miernikiem za kilkadziesiąt złotych, któremu RMS jest obce.

Data: 2010-09-13 14:54:51
Autor: MadMan
Robieni w ... bańkę żarówkową
Dnia Mon, 13 Sep 2010 14:35:33 +0200, oporny napisał(a):

(tzn. jest
40 i 1900W). Dlaczego według ciebie wskazanie 60W w jasny dzień i 40W
lub mniej wieczorem jest błędne?

Gdyż pomiar robisz miernikiem za kilkadziesiąt złotych, któremu RMS jest obce.

I dlatego pokazuje całkiem dobrze wartości poboru mocy mierzonych przeze
mnie urządzeń? Fakt, nie będzie to superdokładność, ale nie sądzę żeby nawet o 5W się
mylił. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2010-09-15 12:06:25
Autor: niusy.pl
Robieni w ... bańkę żarówkową

Użytkownik "MadMan" <madman15@nie-spamo-wac.wp.pl>

(tzn. jest
40 i 1900W). Dlaczego według ciebie wskazanie 60W w jasny dzień i 40W
lub mniej wieczorem jest błędne?

Gdyż pomiar robisz miernikiem za kilkadziesiąt złotych, któremu RMS jest
obce.

I dlatego pokazuje całkiem dobrze wartości poboru mocy mierzonych przeze
mnie urządzeń?
Fakt, nie będzie to superdokładność, ale nie sądzę żeby nawet o 5W się
mylił.

Nie ma o czym gadać. Przy takich samych rozmiarach LCD pobiera znacznie mniej. Tylko do LCD nikt nie zmuszał. Po prostu bardziej się opłaca. Żarówek energooszczędnych nie opłaca się używać z klienckiego punktu widzenia ani z ochrony środowiska. Po prostu przekręt lub zwykła głupota urzędnicza/polityczna.

Data: 2010-09-15 13:32:18
Autor: MadMan
Robieni w ... bańkę żarówkową
Dnia Wed, 15 Sep 2010 12:06:25 +0200, niusy.pl napisał(a):

Żarówek energooszczędnych nie opłaca się używać z klienckiego punktu widzenia

E, tutaj chyba przesadzasz - przy moim zwykłym sposobie używania
(włączam i jest włączone godzinę lub więcej) raczej się opłaca. Za to w
kiblu już nie. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2010-09-15 15:24:07
Autor: niusy.pl
Robieni w ... bańkę żarówkową

Użytkownik "MadMan" <madman15@nie-spamo-wac.wp.pl>

Żarówek
energooszczędnych nie opłaca się używać z klienckiego punktu widzenia

E, tutaj chyba przesadzasz - przy moim zwykłym sposobie używania
(włączam i jest włączone godzinę lub więcej) raczej się opłaca.

Można policzyć, ale nawet jeśli cudownie wyjdzie zysk to jest pomijalny np wobec oszczędności na komputerze pracującym non-stop albo na ogrzewaniu.

Data: 2010-09-15 13:44:39
Autor: Andrzej Lawa
Robieni w ... bańkę żarówkową
W dniu 15.09.2010 12:06, niusy.pl pisze:

Nie ma o czym gadać. Przy takich samych rozmiarach LCD pobiera znacznie
mniej. Tylko do LCD nikt nie zmuszał. Po prostu bardziej się opłaca.

LCD? W porównaniu z CRT? Chyba żartujesz - współczesne wysokiej jakości
LCD żrą więcej, niż porównywalnej jakości CRT ostatnich
(energooszczędnych) generacji.

Data: 2010-09-15 13:47:50
Autor: MadMan
Robieni w ... bańkę żarówkową
Dnia Wed, 15 Sep 2010 13:44:39 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):

LCD? W porównaniu z CRT? Chyba żartujesz - współczesne wysokiej jakości
LCD żrą więcej, niż porównywalnej jakości CRT ostatnich
(energooszczędnych) generacji.

Współczesne wysokiej jakości LCD mają podświetlenie LED. Mimo usilnych
prób nie udało mi się uzyskać 100W poboru mocy w 40-calowym TV LCD-LED
Sharp. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2010-09-15 15:40:53
Autor: Andrzej Lawa
Robieni w ... bańkę żarówkową
W dniu 15.09.2010 13:47, MadMan pisze:
Dnia Wed, 15 Sep 2010 13:44:39 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):

LCD? W porównaniu z CRT? Chyba żartujesz - współczesne wysokiej jakości
LCD żrą więcej, niż porównywalnej jakości CRT ostatnich
(energooszczędnych) generacji.

Współczesne wysokiej jakości LCD mają podświetlenie LED. Mimo usilnych
prób nie udało mi się uzyskać 100W poboru mocy w 40-calowym TV LCD-LED
Sharp.
Mea culpa - nie wiem, dlaczego myślałem o plazmowych ;)

Data: 2010-09-15 16:40:06
Autor: MadMan
Robieni w ... bańkę żarówkową
Dnia Wed, 15 Sep 2010 15:40:53 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):

LCD? W porównaniu z CRT? Chyba żartujesz - współczesne wysokiej jakości
LCD żrą więcej, niż porównywalnej jakości CRT ostatnich
(energooszczędnych) generacji.

Współczesne wysokiej jakości LCD mają podświetlenie LED. Mimo usilnych
prób nie udało mi się uzyskać 100W poboru mocy w 40-calowym TV LCD-LED
Sharp.
Mea culpa - nie wiem, dlaczego myślałem o plazmowych ;)

No tak, plazma inna sprawa. Plazma 40" wymaga niewielkiej elektrowni
jądrowej do zasilenia :)
A tak na serio - w zależności od tego co wyświetla to pewnie 100-250W.
LCD mają stały pobór mocy (chyba że z niezależnie przygaszanymi LEDami
czy coś). --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2010-09-13 14:07:12
Autor: Maddy
Robieni w ... bańkę żarówkową
W dniu 13-09-2010 13:41, konieczko pisze:

Cie4kawe jest tylko to ze lansuja ekologiczne swietlowki a zapomnieli o
tym ze ludzie masowo wymieniaja telewizory kineskopowe ktore maja max
pobor mocy 70-90W na LCD lub plazmy o poborze 170-350W to jest dopiero
problem.

A co proponujesz w zamian np. 40-calowego LCDa?

14-cali CRT? Bo większy się w 90W poboru nie zmieści.

--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID maddy@esi.com.pl
GG: 5303813

Data: 2010-09-13 14:15:04
Autor: konieczko
Robieni w ... bańkę żarówkową
W dniu 2010-09-13 14:07, Maddy pisze:
W dniu 13-09-2010 13:41, konieczko pisze:

Cie4kawe jest tylko to ze lansuja ekologiczne swietlowki a zapomnieli o
tym ze ludzie masowo wymieniaja telewizory kineskopowe ktore maja max
pobor mocy 70-90W na LCD lub plazmy o poborze 170-350W to jest dopiero
problem.

A co proponujesz w zamian np. 40-calowego LCDa?

14-cali CRT? Bo większy się w 90W poboru nie zmieści.



Mialem 29'' Philipsa bankowego ktory pozeral w szczycie 75W, milaem plazme ktora pozerala 350W i sie szybko znia pozegnalemteraz mam 32'' LCD ktory pozera 170W.

Data: 2010-09-13 14:18:05
Autor: MadMan
Robieni w ... bańkę żarówkową
Dnia Mon, 13 Sep 2010 14:07:12 +0200, Maddy napisał(a):

A co proponujesz w zamian np. 40-calowego LCDa?

14-cali CRT? Bo większy się w 90W poboru nie zmieści.

40-calowy LCD podświetlany diodami LED. Mój bierze w trybie oszczędzania
energii 35-60W. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2010-09-13 14:39:32
Autor: konieczko
Robieni w ... bańkę żarówkową
W dniu 2010-09-13 14:18, MadMan pisze:
Dnia Mon, 13 Sep 2010 14:07:12 +0200, Maddy napisał(a):

A co proponujesz w zamian np. 40-calowego LCDa?

14-cali CRT? Bo większy się w 90W poboru nie zmieści.

40-calowy LCD podświetlany diodami LED. Mój bierze w trybie oszczędzania
energii 35-60W.



Heh a skad ty to wiesz ?

Data: 2010-09-13 14:55:06
Autor: MadMan
Robieni w ... bańkę żarówkową
Dnia Mon, 13 Sep 2010 14:39:32 +0200, konieczko napisał(a):

A co proponujesz w zamian np. 40-calowego LCDa?

14-cali CRT? Bo większy się w 90W poboru nie zmieści.

40-calowy LCD podświetlany diodami LED. Mój bierze w trybie oszczędzania
energii 35-60W.


Heh a skad ty to wiesz ?

Bo zmierzyłem?

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2010-09-13 16:03:37
Autor: konieczko
Robieni w ... bańkę żarówkową
W dniu 2010-09-13 14:55, MadMan pisze:
Dnia Mon, 13 Sep 2010 14:39:32 +0200, konieczko napisał(a):

A co proponujesz w zamian np. 40-calowego LCDa?

14-cali CRT? Bo większy się w 90W poboru nie zmieści.

40-calowy LCD podświetlany diodami LED. Mój bierze w trybie oszczędzania
energii 35-60W.


Heh a skad ty to wiesz ?

Bo zmierzyłem?

Chyba sowmiarka.

Data: 2010-09-13 17:10:00
Autor: MadMan
Robieni w ... bańkę żarówkową
Dnia Mon, 13 Sep 2010 16:03:37 +0200, konieczko napisał(a):

Heh a skad ty to wiesz ?

Bo zmierzyłem?

Chyba sowmiarka.

Nie mierzyłem sów tylko waty, zatem sów-miarką akurat nie. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2010-09-15 12:09:33
Autor: niusy.pl
Robieni w ... bańkę żarówkową

UĹźytkownik "Maddy" <maddy@esi.com.pl>

Cie4kawe jest tylko to ze lansuja ekologiczne swietlowki a zapomnieli o
tym ze ludzie masowo wymieniaja telewizory kineskopowe ktore maja max
pobor mocy 70-90W na LCD lub plazmy o poborze 170-350W to jest dopiero
problem.

A co proponujesz w zamian np. 40-calowego LCDa?

14-cali CRT? Bo większy się w 90W poboru nie zmieści.

Ochrona środowiska nie polega na zmniejszaniu zużycia energii tylko zapewnianiu ekologicznej czystości w postaci np łatwiejszej utylizacji. Żarówki energooszczędne na pewno nie są łatwiejsze w utylizacji bo zawierają elektroniczny zapłonnik.

Data: 2010-09-15 13:45:08
Autor: komar
Robieni w ... bańkę żarówkową
W dniu 2010-09-15 12:09, niusy.pl pisze:
środowiska nie polega na zmniejszaniu zużycia energii tylko zapewnianiu ekologicznej
czystości w postaci np łatwiejszej utylizacji.

a nie jest tak że ochrona środowiska to dobre hasło pod którym wciska się ludziom towar?

zachęca się np. do wymiany samochodów na nowe bo palą 2l mniej paliwa na 100km niż stary. Co z tego, że wyprodukowanie nowego i "zutylizowanie" starego to nieporównywalnie większa strata dla środowiska...

Data: 2010-09-15 15:25:07
Autor: niusy.pl
Robieni w ... bańkę żarówkową

UĹźytkownik "komar" <komar@125.cc>

środowiska nie polega na zmniejszaniu zużycia energii tylko zapewnianiu ekologicznej
czystości w postaci np łatwiejszej utylizacji.

a nie jest tak że ochrona środowiska to dobre hasło pod którym wciska się ludziom towar?

No ale tu chodzi o aspekt prawny. Ktoś ustala pro-producenckie prawo mówiąc, że ekologiczne.

Data: 2010-09-13 14:22:09
Autor: Henry(k)
Robieni w ... bańkę żarówkową
Dnia Mon, 13 Sep 2010 11:29:53 +0200, Paweł napisał(a):

Unia zabroniła używać kolejnych typów "normalnych" żarówek na rzecz "ekologicznych".

Że zabroniła to fakt. Ale czy zmusza do świetlówek kompaktowych?

Ja bez problemu kupiłem żarówkę 100W - halogenową. A teraz czekam aż LED'y
"dojrzeją" (latarki już dawno wymieniłem na LED'owe). Nie widzę powodu żeby
tęsknić za zwykłą żarówką...

Pozdrawiam,                Henry

Data: 2010-09-13 14:37:32
Autor: Michal Jankowski
Robieni w ... bańkę żarówkową
"Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl> writes:

Że zabroniła to fakt. Ale czy zmusza do świetlówek kompaktowych?

Ja bez problemu kupiłem żarówkę 100W - halogenową. A teraz czekam aż LED'y
"dojrzeją" (latarki już dawno wymieniłem na LED'owe). Nie widzę powodu żeby
tęsknić za zwykłą żarówką...

Halogeny będą zabronione w przyszłym roku. A może w 2012, nie pamiętam.

  MJ

Data: 2010-09-13 18:51:07
Autor: Henry(k)
Robieni w ... bańkę żarówkową
Dnia Mon, 13 Sep 2010 14:37:32 +0200, Michal Jankowski napisał(a):

Halogeny będą zabronione w przyszłym roku. A może w 2012, nie pamiętam.

Klasy C dopiero w 2016. Ale chyba te lepsze dochodzą do klasy B więc może
zostaną dłużej. Do tego czasu i tak liczę na dobre LED'y z pełnym widmem.

Pozdrawiam,
                 Henry

Data: 2010-09-13 20:44:17
Autor: SDD
Robieni w ... bańkę żarówkową

Użytkownik "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl> napisał w wiadomości news:1uuvhnbcpw3z3$.au5xa5pybnoc$.dlg40tude.net...

Klasy C dopiero w 2016. Ale chyba te lepsze dochodzą do klasy B więc może
zostaną dłużej. Do tego czasu i tak liczę na dobre LED'y z pełnym widmem.

Z takim naprawde pelnym, to nie wiem, czy beda kiedykolwiek, chyba, ze moze jakies minizarowki oparte na nanoogniwach (a moze jokto-) termojadrowych :)

Pozdrawiam
SDD

Data: 2010-09-14 10:32:11
Autor: Henry(k)
Robieni w ... bańkę żarówkową
Dnia Mon, 13 Sep 2010 20:44:17 +0200, SDD napisał(a):

Z takim naprawde pelnym, to nie wiem, czy beda kiedykolwiek, chyba, ze moze jakies minizarowki oparte na nanoogniwach (a moze jokto-) termojadrowych :)

Jestem optymistą - są różne sposoby generacji fotonów i pewnie niektóre
dadzą się przenieść z laboratorium do produkcji seryjnej.

Ale wracając do wątku to pogooglałem i po przeczytaniu dyrektyw i jakichś
artykułów, to jakoś mam większy dystans do tych piszących o "spisku".
Aczkolwiek zgadzam się że od razu powinno się zaostrzyć przepisy o zbiórce
zużytych świetlówek - powinno się dać je zwrócić wszędzie i w dowolnej
ilości, a nie tylko na zasadzie 1:1 przy kupowaniu nowej.

Dobra... idę wymienić przepaloną żarówkę w sypialni - na tradycyjną bo
jeszcze mam kilka w szafce ;-)

Pozdrawiam,
                Henry

Data: 2010-09-14 15:04:59
Autor: SDD
Robieni w ... bańkę żarówkową

Użytkownik "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl> napisał w wiadomości news:vozuw3u0ic9b$.17kbqo9r4xnzi$.dlg40tude.net...

Dobra... idę wymienić przepaloną żarówkę w sypialni - na tradycyjną bo
jeszcze mam kilka w szafce ;-)

Zawsze mozna sobie przywiezc zarowki z wojazy wakacyjnych do bardziej normalnych i cywilizowanych niz PL krajow...
Np. z Egiptu przywiozlem zobie dwie fajne "setki" Philipsa :)

Pozdrawiam
SDD

Data: 2010-09-14 15:57:03
Autor: Krzysztof Jodłowski
Robieni w ... bańkę żarówkową
Np. z Egiptu przywiozlem zobie dwie fajne "setki" Philipsa :)

Nie musiałem jechać aż tak daleko. Kupiłem przedwczoraj w sklepie elektronicznym niedaleko mnie paczkę 10 szt. setek z GE po skandalicznej cenie 3 zł za szt. Wyglądają jakby sprowadzone z Węgier.

--
Krzysztof

Data: 2010-09-14 16:36:47
Autor: SDD
Robieni w ... bańkę żarówkową

Użytkownik "Krzysztof Jodłowski" <bluelaser@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:i6nuvp$rph$1news.onet.pl...

cenie 3 zł za szt. Wyglądają jakby sprowadzone z Węgier.

No prosze, ktos w tej calej UE jeszcze ma jaja.
A to tak calkiem oficjalnie, z półki, czy tez tak bardziej "spod lady"?

Pozdrawiam
SDD

Data: 2010-09-14 18:34:07
Autor: Krzysztof Jodłowski
Robieni w ... bańkę żarówkową
cenie 3 zł za szt. Wyglądają jakby sprowadzone z Węgier.

No prosze, ktos w tej calej UE jeszcze ma jaja.
A to tak calkiem oficjalnie, z półki, czy tez tak bardziej "spod lady"?

Z półki. Pełen asortyment był od 100W do 25W.
Ale cena tych "poza dozwolonym zakresem" jak na czarnym rynku :)

To że były może wynikać z tego, że można sprzedawać do wyczerpania zapasów magazynowych. No i okazało się, że na Węgrzech jeszcze troche zostało i nie schodzą, a w Polsce owszem i za całkiem niezłe pieniądze.

--
Krzysztof

Data: 2010-09-14 18:43:25
Autor: SQLwiel
Robieni w ... bańkę żarówkową
W dniu 2010-09-14 18:34, Krzysztof Jodłowski pisze:
cenie 3 zł za szt. Wyglądają jakby sprowadzone z Węgier.

No prosze, ktos w tej calej UE jeszcze ma jaja.
A to tak calkiem oficjalnie, z półki, czy tez tak bardziej "spod lady"?

Z półki. Pełen asortyment był od 100W do 25W.
Ale cena tych "poza dozwolonym zakresem" jak na czarnym rynku :)

To że były może wynikać z tego, że można sprzedawać do wyczerpania
zapasów magazynowych. No i okazało się, że na Węgrzech jeszcze troche
zostało i nie schodzą, a w Polsce owszem i za całkiem niezłe pieniądze.


BTW - a co z żarówkami tzw. "grzewczymi"? (Ja to nazywam "domowy solux") Miały chyba 150W. Mam taką w domu i aplikuję ją mojej żonie jako lekarstwo na zimową depresję...
Legalne?

.... też się chwilami zastanawiam, czy bardziej "szkodzi środowisku" (wiem, że to absolutny pic) wytworzenie energii dla 100W żarówki, czy uwolnienie parudziesiąt mg rtęci po stłuczeniu świetlówki kompaktowej. Mnie to w sumie loto (wiecie już koło czego).
Dzisiaj w radyju mówili, że można dostać 500zł kary za wyrzucenie do śmietnika świetlówki kompaktowej. Dobre. A może by łajzy zaczęli skupować te padnięte po cenie (powiedzmy) 2zł, skoro tak im zależy na tym środowisku?


--
Dziękuję.
    Pozdrawiam.
       SQLwiel.

Data: 2010-09-14 20:22:08
Autor: Krzysztof Jodłowski
Robieni w ... bańkę żarówkową
Tak w ogóle to większość wypowiada się na temat za/przeciw nie wiedząc co jest wprowadzane a co wycofywane.

Polecam zapoznanie się z PEŁNYM tekstem:
ROZPORZĄDZENIE KOMISJI (WE) NR 244/2009
http://www.mg.gov.pl/files/upload/8139/3%20Rozporzadzenie_244_2009_lampy_domowe.pdf
Mówi się tam nie tylko o wycofywaniu lamp określonych rodzajów, ale także o konieczności zmian parametrów tych które pozostają.
Polecam tabelę nr 4, która w celu zwiększenia żywotności w końcowym etapie np. wydłuża czas działania lamp "energooszczędnych" (czyli kompaktowych lamp fluorescencyjnych wg rozporządzenia) oraz ilość ich załączeń.

Nie jestem ani za ani przeciw nastającym zmianom. Są plusy i minusy obu rozwiązań. Przy lampach zapalonych przez długi czas w ciągu dnia na pewno ekonomicznie* wyjdą "energooszczędne", z drugiej strony są zastosowania typu krótko i rzadko zapalające się światło, sterowane czujnikiem ruchu, znajdujące się w jakimś korytarzu. Tu pewnie ekonomiczniej* wyjdzie żarówka.

*ekonomicznie - rozumiem jako kombinację zużycia prądu, kosztu lampy oraz w jakimś stopniu kosztów ochrony środowiska

Zawsze pozostaję w rozporządzeniu opcja:
"„lampa do celów specjalnych” oznacza lampę nieprzezna­
czoną do oświetlenia pomieszczeń domowych ze względu
na jej parametry techniczne lub na fakt, że w dotyczących
jej informacjach o produkcie podano, iż nie nadaje się ona
do oświetlenia pomieszczeń domowych"
I pewnie za jakiś czas producenci zaczną takie rzeczy produkować.
Tak jak wspomniane wyżej w wątku lampy grzewcze.

--
Krzysztof

Data: 2010-09-14 22:08:59
Autor: Michal Jankowski
Robieni w ... bańkę żarówkową
SQLwiel <null@com.pl> writes:

BTW - a co z żarówkami tzw. "grzewczymi"? (Ja to nazywam "domowy
solux") Miały chyba 150W. Mam taką w domu i aplikuję ją mojej żonie
jako lekarstwo na zimową depresję...
Legalne?

... też się chwilami zastanawiam, czy bardziej "szkodzi środowisku"
(wiem, że to absolutny pic) wytworzenie energii dla 100W żarówki, czy
uwolnienie parudziesiąt mg rtęci po stłuczeniu świetlówki kompaktowej.

Przede wszystkim, o czym pisałem już wiele razy - nieprawdą jest, że
energia cieplna zwykłej żarówki zawsze jest bezużyteczna. W naszym
klimacie żarówki doskonale wspomagają ogrzewanie mieszkań - przez
większą część roku, szacuję, że przez jakieś 80-85% czasu świecenia (w
lecie, kiedy dogrzewać się nie trzeba, dzień długi i świeci się mało). Owszem, ogrzewanie prądem jest droższe on innych sposobów, ale znowu
nie aż tak. Zaoszczędzimy na prądzie na żarówki 100zł, ale np. 60zł
wydamy więcej na ogrzewanie... Żaden unijny propagator świetlówek w
ogóle o tym się nie zająknął...

  MJ

Data: 2010-09-15 07:15:46
Autor: Adam L.
Robieni w ... bańkę żarówkową

Użytkownik "Krzysztof Jodłowski" <bluelaser@poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:i6nuvp$rph$1news.onet.pl...
> Np. z Egiptu przywiozlem zobie dwie fajne "setki" Philipsa :)

Nie musiałem jechać aż tak daleko. Kupiłem przedwczoraj w sklepie
elektronicznym niedaleko mnie paczkę 10 szt. setek z GE po skandalicznej
cenie 3 zł za szt. Wyglądają jakby sprowadzone z Węgier.

Ale zapewne są typu "przejrzyste" a intereujące mnie "mleczne" nie ma!
Co gorsza zakaz produkcji "mlecznych" obowiązuje dla dowolnej mocy.

Adam

Data: 2010-09-15 08:36:42
Autor: Przemek Lipski
Robieni w ... bańkę żarówkową

Użytkownik "SDD" <sddwytnij@towszechwiedza.pl> napisał w wiadomości news:i6nrts$iar$1news.onet.pl...

Użytkownik "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl> napisał w wiadomości news:vozuw3u0ic9b$.17kbqo9r4xnzi$.dlg40tude.net...

Dobra... idę wymienić przepaloną żarówkę w sypialni - na tradycyjną bo
jeszcze mam kilka w szafce ;-)

Zawsze mozna sobie przywiezc zarowki z wojazy wakacyjnych do bardziej normalnych i cywilizowanych niz PL krajow...
Np. z Egiptu przywiozlem zobie dwie fajne "setki" Philipsa :)


W Irlandii rok temu wyprzedawali za grosze owe "nielegalne" żarówki by się ich pozbyć i przez jakiś czas potem ich nie było. W tejk chwili bez problemu dostanie się zwykłe żarówki o mocy 100W i 150W...

Pozdrawiam Przemek

Data: 2010-09-15 19:48:28
Autor: Papo5murpfs
Robieni w ... bańkę żarówkową
Órzytkownik "Henry(k)" napisał:
Ale wracając do wątku to pogooglałem i po przeczytaniu dyrektyw i jakichś
artykułów, to jakoś mam większy dystans do tych piszących o "spisku".
Aczkolwiek zgadzam się że od razu powinno się zaostrzyć przepisy o zbiórce
zużytych świetlówek - powinno się dać je zwrócić wszędzie i w dowolnej
ilości, a nie tylko na zasadzie 1:1 przy kupowaniu nowej.

chyba jesteś jusz dużym chłopcem skoro dostajesz do klawiatury, a skoro tak
to powinienieś dobrze wiedzieć jak beznadziejne w praktyce są takie zbiurki,
pszypomnij sobie zzbiurki butelek po mleku w PRL oraz butelek po piwie w
POlsce, a nawet jak b y te zbiurki działały to nie wiadomo czy i tak to by
potem na smietnikach nie lądowało:O)
a jak ci się w domu taka rtęciufka zbije, co zdaża się dość często, to żadna
zbiurka przed skażeniem rtęcią tfojego mieszkania nie pomoże:O(
a w chinach i tak będą produkować żarufki i sprzedawać w europie, a w
europie będzie bezrobocie, tak zamo było z zakazem produkcji freonu, do
dzisiaj można go kupic z chin:O)

Data: 2010-09-15 12:13:11
Autor: niusy.pl
Robieni w ... bańkę żarówkową

Użytkownik "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>

Unia zabroniła używać kolejnych typów "normalnych" żarówek na rzecz
"ekologicznych".

Że zabroniła to fakt. Ale czy zmusza do świetlówek kompaktowych?

Ja bez problemu kupiłem żarówkę 100W - halogenową. A teraz czekam aż LED'y
"dojrzeją" (latarki już dawno wymieniłem na LED'owe). Nie widzę powodu żeby
tęsknić za zwykłą żarówką...

Wiesz że taki LED wymaga kosztownej utylizacji ? Bo jakkolwiek mógłby działać przez najbliższe 50 lat bez wymiany to w mędzyczasie kolejne bzdurne przepisy je pewnie wyeliminują albo zwyczajnie moralnie zestarzeje się znaczy nie będziesz go chciał.

Data: 2010-09-15 13:39:08
Autor: Andrzej Lawa
Robieni w ... bańkę żarówkową
W dniu 15.09.2010 12:13, niusy.pl pisze:

Wiesz że taki LED wymaga kosztownej utylizacji ? Bo jakkolwiek mógłby
działać przez najbliższe 50 lat bez wymiany to w mędzyczasie kolejne
bzdurne przepisy je pewnie wyeliminują

Eeetam.

albo zwyczajnie moralnie
zestarzeje się znaczy nie będziesz go chciał.

Znaczy uważasz go za idiotę, co mając w pełni sprawny przedmiot wyrzuca
go, bo chce funkcjonalnie taki sam tylko nowy? ;->

Data: 2010-09-16 00:01:26
Autor: staszaiwa
Robieni w ... bańkę żarówkową
Chiny będą produkować, nie są w unii, i nikt im nie zabroni...
Tylko patrzeć jak pojawią się na allegro żarówki made in china...

--


Data: 2010-09-16 07:41:16
Autor: MadMan
Robieni w ... bańkę żarówkową
Dnia Thu, 16 Sep 2010 00:01:26 +0200, staszaiwa@vp.pl napisał(a):

Chiny będą produkować, nie są w unii, i nikt im nie zabroni...
Tylko patrzeć jak pojawią się na allegro żarówki made in china...

Są lepsze sposoby:
http://www.hurtownia.win.pl/product_info.php?products_id=547

Jak rozumiem wstrząsoodporność konwertuje taką żarówkę na produkt do
zadań specjalnych, a takie można robić i o mocy 100W :)

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2010-09-16 22:39:09
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
Robieni w ... bańkę żarówkową
W dniu 2010-09-16 07:41, MadMan pisze:
Jak rozumiem wstrząsoodporność konwertuje taką żarówkę na produkt do
zadań specjalnych, a takie można robić i o mocy 100W :)

Tylko jak sobie chłopaki legalnie poradzą z reklamacjami, bo zwykła
żarówka nijak wstrząsoodporna nie jest.

--
Przemysław Adam Śmiejek

Data: 2010-09-17 01:48:42
Autor: kogutek
Robieni w ... bańkę żarówkową
Witajcie,

Unia zabroniła używać kolejnych typów "normalnych" żarówek na rzecz "ekologicznych".

Takie żarówki mają mieć same zalety (reklama na opakowaniu) przykładowo:
- czas życia 6 lat (przy 3 h/dzień)
- ilość zapaleń 5.000
- gigantyczne oszczędności energii
- cena około 20 zł
- i pewnie ich utylizacja jest równie radośnie droga.

Natomiast życie pokazuje, że szybko się psują, zapalają (osiągają 100% mocy) z różną szybkością, mają różne temperatury barwowe itp.

Mnie już padło parę sztuk (o różnych kształtach i typach) i nikt tego nie chce przyjąć w ramach gwarancji czy niezgodności z umową tłumacząc się na np. wykonaną przeze mnie większą ilość zapaleń niż gwarantuje producent!!!

Moje pytanie: jak sie nie dać dymać przez producentów i sprzedawców tych żarówek?

Pozdrawiam,

Paweł
Dymany będziesz w innym miejscu, na dodatek bez gumki. Dostawcy energii policzą
ile możesz zaoszczędzić na tym że wymieniłeś żarówki. Bo oszczędność jest. I
podniosą cenę prądu żebyś się za bardzo nie wzbogacił. Bo kasę mają trzepać oni
a nie ty. To frajda mniej wyprodukować a sprzedać drożej i w efekcie zarobić
więcej.  --


Data: 2010-09-19 10:56:29
Autor: Czapla
Robieni w ... bańkę żarówkową
Moje pytanie: jak sie nie dać dymać przez producentów i sprzedawców tych żarówek?

Jeśli będziesz gdzieś niedaleko wschodnich granic wpadnij na jakiś bazar :)

Pozdrawiam

Czapla

--


Robieni w ... bańkę żarówkową

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona