Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Rocznik wspolczesny

Rocznik wspolczesny

Data: 2009-03-10 16:13:38
Autor: Jacek Biały
Rocznik wspolczesny
Na okolicznosc XX-lecia III Rzeczpospolitej nie brak dyskusji nad
pokoleniem tzw. transformacji, ktore urodzilo sie i wyroslo w III RP.
Wiekszosc naszych dzisiejszych dyskusji w tym odwiecznym temacie
wyglada tak, jakbysmy chcieli czapka przykryc wstydliwy temat,
gdyz problem mlodziezy probujemny zagadac pustoslowiem typu:
My tacy - oni tacy, szukaja pracy i tak bla bla...
Charakter tego pokolenia kwitujemy uwagami, ze juz jest wolnosc,
wiec badzmy jacy chceny (jakby wolnosc tlumaczyla cokolwiek).
Wyglada to troche na umywanie rak, co nienajlepiej swiadczy o nas
samych. Albowiem uwazam, ze nie ma czegos takiego, jak problem
mlodego pokolenia. Jest problem wartosci, jakie mlodym ludziom
sie przekazuje, lub nie przekazuje.
Zdazylem temu pokoleniu troche sie przyjrzec i nie zauwazam w nim
niczego takiego zasadniczego, co mogloby je odrozniac od naszego.*
Podobne reakcje, podobny stopien rozwarstwienia, moze troche
inny, bardziej niepewny stosunek do wlasnej tozamosci, ktory chca
wypelnic (albo i zaslonic) pazernoscia, pedem do kasy i kariery. To
tak, jakby chcieli oni jakis wzorzec tozsamosci zaczerpnac, lecz nie
bardzo wiedzieli skad. Bo niby od kogo? Niby od nas, ktorzysmy w
znakomitej wiekszosci po lat kilka, lub nawet po kilkanascie siedzieli
w Gazowni a dzisiaj sami do konca nie wiemy, czego tak naprawde
chcemy?
Wszak w tym roku szykujemy sie do celebrowania mitow na temat
powstania III RP, a jeszcze pare lat wstecz chcielismy tej czwartej.
Mowimy, ze Michnik przegral, a wciaz pragniemy wierzyc w swiat,
ktory stworzyl.
:
Niewlasciwym wydaje sie porownywanie tego pokolenia do naszego,
urodzonego w wiekszosci w PRL, poddanego wielorakiej obrobce
cywilizacji klamstwa. Jesli wiec juz, to porownajmy ich do pokolenia
'Kolumbow rocznik 20'. Tamta mlodziez rowniez nie pamietala wojen
i zaborow. Czy nie mogla powiedziec, ze cala ta Polska i jej historia
ich nie obchodzi? Ze interesuje ich wylacznie wlasny biznes, najlepiej
gdzies na Zachodzie?
Jak widac nie musiala. Czy dzisiejsza mlodziez przypomina tamta?
Pytanie uwazam za zle postawione, albowiem jak wspomnielismy,
nie ma problemu mlodego pokolenia - jest problem nas samych.

Pozdrawiam
Jacek

Data: 2009-03-10 16:15:55
Autor: Jacek Biały
Rocznik wspolczesny
Zdazylem temu pokoleniu troche sie przyjrzec i nie zauwazam w nim
niczego takiego zasadniczego, co mogloby je odrozniac od naszego.*


Tak po prawdzie, to dzisiejsze pokolenie bardziej przypomina nas,
niz my wlasnych rodzicow. Dlaczego? Zauwazmy, ze od czasow
Beatles'ow niz szczegolnego sie nie wydarzylo.

Czy nie jest aby tak, ze to bardziej my sie zamykamy?

jb

Rocznik wspolczesny

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona