Data: 2010-03-14 00:24:12 | |
Autor: Latet | |
"Rodzina na swoim" a banki | |
Czy korzystając z "Rodzina na swoim" można mieć raty malejące, czy tylko równe?
Patrzę na symulacje tutaj: http://oferty.pieniadze.gazeta.pl/rodzina_na_swoim.html i generują się tylko harmonogramy z ratami równymi. Dzięki, latet |
|
Data: 2010-03-13 23:12:04 | |
Autor: mucher | |
"Rodzina na swoim" a banki | |
On Mar 14, 12:24 am, "Latet" <la...@latet.pl> wrote:
Czy korzystając z "Rodzina na swoim" można mieć raty malejące, czy tylko równe? Zauważ, że przy równych państwo dopłaca ci więcej - nie wiem tylko jakimi warunkami jest obwarowana nadpłata kredytu. mucher |
|
Data: 2010-03-14 08:39:06 | |
Autor: Latet | |
"Rodzina na swoim" a banki | |
Zauważ, że przy równych państwo dopłaca ci więcej - nie wiem tylko
jakimi warunkami jest obwarowana nadpłata kredytu. Pewnie takimi, że przez te "słodkie" 8 lat nie warto się wychylać... latet |
|
Data: 2010-03-14 22:02:21 | |
Autor: Scowron | |
"Rodzina na swoim" a banki | |
Dnia 14-03-2010 o 08:12:04 mucher <mucher@gmail.com> napisał(a):
Tak, państwo dopłaca więcej w stosunku do rat malejących(różnica nie większa niż 5%), ale porównując koszty całkowite kredytu to różnica jest spora. Więc jeżeli jest szansa na raty malejące, to ja bym się nie zastanawiał długo. p.s. Tutaj jest dobry kalkulatorek: http://www.kalkulator-kredytowy.impetbhp.pl/index.html -- Scowron |
|
Data: 2010-03-14 23:16:00 | |
Autor: Latet | |
"Rodzina na swoim" a banki | |
Tutaj jest dobry kalkulatorek: Przyjemny. I faktycznie uświadomił mi o ile droższy jest kredyt o ratach stałych. Tylko co oznacza pole "stopa referencyjna", które pojawia się po włączeniu opcji "Rodzina na swoim"? Domyślnie jest tam 6,2%. Dzięki, latet |
|
Data: 2010-03-25 20:46:23 | |
Autor: Scowron | |
"Rodzina na swoim" a banki | |
Dnia 14-03-2010 o 23:16:00 Latet <latet@latet.pl> napisał(a):
Tutaj jest dobry kalkulatorek: Stopa referencyjna jest to max oprocentowanie kreydytu, dla którego można dostać 50% dopłat do odsetek. Jeżeli oprocentowanie Twojego kredytu przekroczy tą stopę, dopłaty się nie zwiększą. Taka górna granica zabezpieczająca obecnie wynosząca 6.20 ustalana przez BGK. p.s. Zwróć uwage również na powierzchnię mieszkania powyżej 50m2i sprawdź jak rozkładają się dopłaty Hint: kolejny haczyk -- Scowron |
|
Data: 2010-03-15 08:35:28 | |
Autor: Latet | |
"Rodzina na swoim" a banki | |
Tak, państwo dopłaca więcej w stosunku do rat malejących(różnica nie większa niż 5%), ale porównując koszty całkowite kredytu to różnica jest spora. Ale można też tak to widzieć - mając nadzieję, na sporą nadpłatę w przyszłości, albo nawet wcześniejsze spłacenie całości, np. za 10 lat, to jednak lepiej wziąć stałe raty, bo wtedy dopłata w tych pierwszych latach jest większa, a potem, spłacając wcześniej, sam sobie - w pewnym sensie - sprawię zalety rat malejących, bo przecież ich istota polega na szybszym spłacaniu kapitału... Podobnie, jak sądzę, z okresem kredytu. Dłuższy jest oczywiście droższy, ale przecież zawsze można spłacić go wcześnij i wtedy staje się (prawie) tak tani jak byłby brany na krócej... Dobrze myslę? latet |
|
Data: 2010-03-25 20:49:42 | |
Autor: Scowron | |
"Rodzina na swoim" a banki | |
Dnia 15-03-2010 o 08:35:28 Latet <latet@latet.pl> napisał(a):
Właśnie zawsze się zastanawiałem jak to jest przy wcześniejszej spłacie. Co się dzieje wtedy z odsetkami które tak naprawdę spłacamy za dłuższy okres?Tak, państwo dopłaca więcej w stosunku do rat malejących(różnica nie większa niż 5%), ale porównując koszty całkowite kredytu to różnica jest spora. Jeżeli nie ma przeliczenia ponownego takiego kredytu to trochę mało interesujące rozwiązanie. Kapitał w takim przypadku niewiele zmaleje. -- Scowron |
|