universis wrote:

Witam wszystkich. Niedługo dostanę od mojej ciotki / siostra
mojej matki / - działkę budowlaną. Nie wiem na jakich zasadach
mamy to zrobić tak żeby było dobrze z jednej strony i podatek
od tej działki - powiedzmy umiarkowany. Na prawie się
kompletnie nie znam. Proszę o pomoc w temacie.

Najpierw darowzina z ciotki na matkę, a następie z matki na syna.
Wtedy nie ma podatku od daroziwn. Może być nawet w jednym akcie notarialnym ujęte - dwie umowy darowizny.
Wadą będzie to że Twoje rodzeństwo może doliczyć taką darowiznę do spadku po matce i zażądać zachowku od Ciebie albo też ta darowizna wyczerpie Tobie należny zachowek po matce.

poszukiwacz wrote:

universis wrote:

Witam wszystkich. Niedługo dostanę od mojej ciotki / siostra
mojej matki / - działkę budowlaną. Nie wiem na jakich zasadach
mamy to zrobić tak żeby było dobrze z jednej strony i podatek
od tej działki - powiedzmy umiarkowany. Na prawie się
kompletnie nie znam. Proszę o pomoc w temacie.

Najpierw darowzina z ciotki na matkę, a następie z matki na syna.

Nie działa. Przerabiane wiele razy.
Podatek bedzie jak sie tylko US skapnie o co biega w podwojnej darowiznie.

Wtedy nie ma podatku od daroziwn. Może być nawet w jednym akcie
notarialnym ujęte - dwie umowy darowizny.

ta jeszcze lepiej.
Może od razu na poczatku aktu napisac ze intencją podwojnej darowizny jest chec ominiecia podatku.

witek wrote:

Nie działa. Przerabiane wiele razy.
Podatek bedzie jak sie tylko US skapnie o co biega w podwojnej darowiznie.

W mojej rodzinie było to "przerabiane" tylko jeden raz ale działa! Minęło już 5 lat więc mam pewność że urząd skarbowy nie zamierzał kwestionować "realności" darowizn pomimo tego że były w jednym akcie notarialnym. Nie widzę problemu w takim stosowaniu prawa.

poszukiwacz wrote:

witek wrote:

Nie działa. Przerabiane wiele razy.
Podatek bedzie jak sie tylko US skapnie o co biega w podwojnej
darowiznie.

W mojej rodzinie było to "przerabiane" tylko jeden raz ale działa!

Nie działa. Po prostu ci sie udało.

Minęło już 5 lat więc mam pewność że urząd skarbowy nie zamierzał
kwestionować "realności" darowizn pomimo tego że były w jednym akcie
notarialnym. Nie widzę problemu w takim stosowaniu prawa.

US problem widzi w samej definicji darowizny. I niestety ma rację.

On Mon, 19 Aug 2013, poszukiwacz wrote:

witek wrote:

Nie działa. Przerabiane wiele razy.
Podatek bedzie jak sie tylko US skapnie o co biega w podwojnej darowiznie.

W mojej rodzinie było to "przerabiane" tylko jeden raz ale działa!
Minęło już 5 lat więc mam pewność że urząd skarbowy nie zamierzał
kwestionować "realności" darowizn pomimo tego że były w jednym
akcie notarialnym.

  Prawdopodobnie nikt tego nie sprawdził.
  Skarbówka przecież nie jest w stanie rzetelnie sprawdzić 100%
składanych deklaracji, "niedasię".

Nie widzę problemu w takim stosowaniu prawa.

  Jest taki dowcip o ślepym koniu, który prawdę mówi :)

  Z definicji darowizny jest tak:
http://www.przepisy.gofin.pl/przepisy,3,9,9,204,6624,20120428,darowizna.html
+++
Art. 888.
§ 1. Przez umowę darowizny darczyńca zobowišzuje się
  do bezpłatnego œwiadczenia
  na rzecz obdarowanego
  ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
  kosztem swego majštku.
-- -

  W orzecznictwie jest z kolei ustalone pojęcie "czynności pozornej",
oparte o art.65 tegoż KC:
http://www.przepisy.gofin.pl/przepisy,3,9,9,204,6203,20120428,przepisy-ogolne.html
+++
Art. 65.
§ 1. Oœwiadczenie woli należy tak tłumaczyć, jak tego wymagajš
  ze względu na okolicznoœci, w których złożone zostało, zasady
  współżycia społecznego oraz ustalone zwyczaje.
§ 2. W umowach należy raczej badać, jaki był zgodny zamiar stron
  i cel umowy, aniżeli opierać się na jej dosłownym brzmieniu.
-- -

pzdr, Gotfryd