W dniu 2010-07-11 14:17, Bogdan Idzikowski pisze:

I to mi przypomina zachowanie wielu ludzi i dziennikarzy w sprawie
katastrofy smoleńskiej.

niektorzy nie moga uwierzyc w to ze taki gigantyczny handicup jak ta tragedia nie dal zwyciestwa Kaczynskiemu.

--
the_foe

Użytkownik the_foe napisał:

W dniu 2010-07-11 14:17, Bogdan Idzikowski pisze:

I to mi przypomina zachowanie wielu ludzi i dziennikarzy w sprawie
katastrofy smoleńskiej.

niektorzy nie moga uwierzyc w to ze taki gigantyczny handicup jak ta
tragedia nie dal zwyciestwa Kaczynskiemu.

   Wierzą, że Smoleńska Katastrofa została zaplanowana a jeśli to prawda
   to sprawcy tego mieli dwa wyjścia zabić drugiego Kaczora lub sfałszować
   wybory, wybrali swoim zwyczajem mniejsze zło.

W dniu 2010-07-11 16:17, Klin > pisze:

Użytkownik the_foe napisał:

W dniu 2010-07-11 14:17, Bogdan Idzikowski pisze:

I to mi przypomina zachowanie wielu ludzi i dziennikarzy w sprawie
katastrofy smoleńskiej.

niektorzy nie moga uwierzyc w to ze taki gigantyczny handicup jak ta
tragedia nie dal zwyciestwa Kaczynskiemu.

Wierzą, że Smoleńska Katastrofa została zaplanowana a jeśli to prawda
to sprawcy tego mieli dwa wyjścia zabić drugiego Kaczora lub sfałszować
wybory, wybrali swoim zwyczajem mniejsze zło.

i tu jest problem: jesli wybory bylu uczciwe to znaczy to, ze LK nie mial najmniejszych szans na reelekcje a wiec Tusk/Putin mieli jak najbardziej w interesie by LK dozyl tych wyborow.
Mowienie ze wybory byly sfalszowane to juz oszolomstwo 1. klasy.

--
the_foe

Użytkownik the_foe napisał:

W dniu 2010-07-11 16:17, Klin > pisze:

Użytkownik the_foe napisał:

W dniu 2010-07-11 14:17, Bogdan Idzikowski pisze:

I to mi przypomina zachowanie wielu ludzi i dziennikarzy w sprawie
katastrofy smoleńskiej.

niektorzy nie moga uwierzyc w to ze taki gigantyczny handicup jak ta
tragedia nie dal zwyciestwa Kaczynskiemu.

Wierzą, że Smoleńska Katastrofa została zaplanowana a jeśli to prawda
to sprawcy tego mieli dwa wyjścia zabić drugiego Kaczora lub sfałszować
wybory, wybrali swoim zwyczajem mniejsze zło.

i tu jest problem: jesli wybory bylu uczciwe to znaczy to, ze LK nie
mial najmniejszych szans na reelekcje a wiec Tusk/Putin mieli jak
najbardziej w interesie by LK dozyl tych wyborow.
Mowienie ze wybory byly sfalszowane to juz oszolomstwo 1. klasy.

  Nie wiem czy w tym towarzystwie to Prezydent był tą osobą, na której
  ewentualnym zamachowcom mogłoby najbardziej zależeć. Jakoś
  zdajesz się nie dostrzegać innych  dowódców Sił  Zbrojnych prócz tego
  jednego, który był  tylko pozornie ich zwierzchnikiem.

On 2010-07-11 16:34, the_foe wrote:

W dniu 2010-07-11 16:17, Klin > pisze:

Użytkownik the_foe napisał:

W dniu 2010-07-11 14:17, Bogdan Idzikowski pisze:

I to mi przypomina zachowanie wielu ludzi i dziennikarzy w sprawie
katastrofy smoleńskiej.

niektorzy nie moga uwierzyc w to ze taki gigantyczny handicup jak ta
tragedia nie dal zwyciestwa Kaczynskiemu.

Wierzą, że Smoleńska Katastrofa została zaplanowana a jeśli to prawda
to sprawcy tego mieli dwa wyjścia zabić drugiego Kaczora lub sfałszować
wybory, wybrali swoim zwyczajem mniejsze zło.

i tu jest problem: jesli wybory bylu uczciwe to znaczy to, ze LK nie
mial najmniejszych szans na reelekcje a wiec Tusk/Putin mieli jak
najbardziej w interesie by LK dozyl tych wyborow.
Mowienie ze wybory byly sfalszowane to juz oszolomstwo 1. klasy.

Alez problem jest, jesli uwzglednic ewentualnosc 'szarpniecia
za cugle', ktore zamierzal byc moze szarpnac w ostatnich miesiacach
prezydentury, L.Kaczynski!
To 'szarpniecie zapewne moglo doprowadzic do powalenia na pysk wielu
'waznych ludzi' z rzadzacej partii, jak i pomieszac szyki gospodarczo-
politycznych, tajnych porozumien owej rzadzacej partii ze sprzymierzencami
z zewnatrz..
Nie sadzisz, ze to jest calkiem 'dorzeczna' mysl?
H