Ciekawi mnie, dlaczego na monetach, zwłaszcza tych o niższych nominałach można spotkać wybite lata 1991, 1992... skoro denominacja była w 1994 roku. Czyżby z takim wyprzedzeniem planowano ten zabieg? Przecież w 1991 roku pewnie sami jeszcze nie wiedzieli jak daleko się posunie inflacja...

paranoix pisze:

Ciekawi mnie, dlaczego na monetach, zwłaszcza tych o niższych nominałach można spotkać wybite lata 1991, 1992... skoro denominacja była w 1994 roku. Czyżby z takim wyprzedzeniem planowano ten zabieg? Przecież w 1991 roku pewnie sami jeszcze nie wiedzieli jak daleko się posunie inflacja...

...ale to, że po denominacji będą potrzebne monety, chyba dało się przewidzieć? :-)

Niewiadomy był jedynie użyty ostatecznie przelicznik 10000:1.

--
MiCHA

"Przemyslaw Kwiatkowski" news:hm5t04$ii7$1atlantis.news.neostrada.pl

Niewiadomy był jedynie użyty ostatecznie przelicznik 10000:1.

szkoda, Ĺźe nie dodali do tego jeszcze jednego zera :)

Ciekawi mnie, dlaczego na monetach, zwłaszcza tych o niższych nominałach można spotkać wybite lata 1991, 1992... skoro denominacja była w 1994 roku.

w 1995 r. ;-)


--
pozdrawiam
RobertS

Dnia Thu, 25 Feb 2010 13:56:40 +0100, paranoix napisał(a):

Ciekawi mnie, dlaczego na monetach, zwłaszcza tych o niższych nominałach można spotkać wybite lata 1991, 1992... skoro denominacja była w 1994

w 1995
Monety przestały być potrzebne, używało się tylko banknotów
Wartoś monet była tak niska że że opłacało się robić z nich np. podkładki
co było oczywiście teoretycznie karane.

roku. Czyżby z takim wyprzedzeniem planowano ten zabieg? Przecież w 1991 roku pewnie sami jeszcze nie wiedzieli jak daleko się posunie inflacja...

Monety bito na pewno w 1994 być może w 1993
O druku nowych pieniędzy dało się słyszeć gdzieś około 1993/1994
a chyba jeszcze wcześniej wycofanio gotowe i wydrukowane banknoty (miasta
polskie) z powodu (oficjalnie) zbyt słąbych zabezpieczeń.

Ciekawi mnie, dlaczego na monetach, zwłaszcza tych o niższych nominałach można spotkać wybite lata 1991, 1992... skoro denominacja była w 1994

w 1995
Monety przestały być potrzebne, używało się tylko banknotów
Wartoś monet była tak niska że że opłacało się robić z nich np. podkładki
co było oczywiście teoretycznie karane.

Nie było karalne, jeśli orzełek był bez korony, bo to już nie było niszczenie godła państwowego. Znam przynajmniej 3 budowle, w ten jedną wygódkę, w których zastosowano aluminiowe złotówki, nb. pochodzące ze znacznie wcześniejszego zbieractwa.

--
Grzexs

Nie wiedziano, jaki zrobią przelicznik, ale przecież złotówka jest naszą
walutą, a dzieli się na 100 groszy, to wiedziano.
Denominacja była w 1995 roku, ale monety zaczęto bić w 1990, mam je ;)
Jako ciekawostka: w 1990 wybito 29140000 1-groszówek, 34400000 2-groszówek,
70240000 5-groszówek, 43055000 10-grpszówek, 25100000 20-groszówek, 29152000
50-groszówek, 20240000 1-złotówek. 2-złotówki i 5-złotówki bito w 1994, 95, a
potem w 2005, a 5-tki w 1994 i 96. Te drobniejsze tłuczono niemal co roku, aż
do denominacji.

--
igoR

--

Dnia Sun, 28 Feb 2010 22:06:48 +0000, === igoR === napisał(a):

Nie wiedziano, jaki zrobią przelicznik, ale przecież złotówka jest naszą
walutą, a dzieli się na 100 groszy, to wiedziano. Denominacja była w
1995 roku, ale monety zaczęto bić w 1990, mam je ;) Jako ciekawostka: w
1990 wybito 29140000 1-groszĂłwek, 34400000 2-groszĂłwek, 70240000
5-groszĂłwek, 43055000 10-grpszĂłwek, 25100000 20-groszĂłwek, 29152000
50-groszówek, 20240000 1-złotówek. 2-złotówki i 5-złotówki bito w 1994,
95, a potem w 2005, a 5-tki w 1994 i 96. Te drobniejsze tłuczono niemal
co roku, aĹź do denominacji.

Pytanie brzmi: jakie przepisy prawne pozwalały na produkcje tych monet?

W dniu 2010.03.01 8:57, jureq pisze:

Pytanie brzmi: jakie przepisy prawne pozwalały na produkcje tych monet?

A jakie zabraniały? Do 1995 to nie były przecież pieniądze.


--
Mar