Czołem!
Dzięki za rady. Patrzyłem dziś w Tesku (tylko dla przymiarki) na 20" i 24", jednak te 24 za duże. Starszy syn jest raczej drobnym chłopcem na tle rówieśników.
A jak wyrośnie, będzie na tym pomykał młodszy (obecnie 4 lata).
Z drugiej strony widzę na tej stronie, którą podałeś, że i 20" jest za siedem stówek. No to używka za pięć to chyba jednak dużo.....
Pozdrawiam
Przemek
W dniu 2017-03-09 o 13:30, AL pisze:
W dniu 09.03.2017 o 11:08, Fëanor Aicanáro pisze:
Hej!
Szukam roweru dla siedmiolatka, wychodzi mi, że będzie to coś na kółkach
20". Oczywiście szukam używki. Jest tego pełno, ale moją uwagę zwrócił
Romet Rambler. Jest oferta w moim mieście za 500,-. Na tle innych
propozycji rowerów w tym rozmiarze, ta wydaje się dość droga. Ale jestem
gotów zapłacić tyle, jeśli rower jest wart tej ceny.
Czy ta marka jest dziś godna zaufania? Miał ktoś z Was ten model?
Dziękuję i pozdrawiam
Przemek
7 lat - pomyśl nad 24" (za rok będziesz chciał zmienić z 20").
26" to za duże, ale 24 - może być już w sam raz.
Romet jak i inne polskie firmy robią w miarę akceptowalne konstrukcje
(czasami warto przyjrzeć się niektórym z elementów, typu plastikowe
dźwigienki hamulców, miękkie hamulce tarczowe (omijać), ...
Raczej jest to rower - przejściówka na 2-3lata, stąd nie przywiązywałbym
wagi do rozwiązań technicznych (patrz krytycznie tylko na to co ma wpływ
na bezpieczeństwo).
Rower ma się ogólnie podobać dziecku i 'budzić szacun wśród
równieśników' ;)
(takie czasy - czyli nie odstawać od rowerów kolegów, stąd wprost spytaj
syna jak mu się rower podoba, jeśli mu się podoba a Ty nie masz uwag co
do krytycznych punktów odpowiedzialnych za bezpieczeństwo - to bierz).
|