Pelton:
==================
WARP loves Rondo, but it suggests a starting salary of $11.3 million adjusted for next year’s projected cap. Getting home for two million less per season (his 2010-11 salary, assuming 10.5 percent raises, will be $9.1 million) is potentially a coup. That’s especially true given Rondo’s potential to become a coveted consolation prize next summer, which started to seem more real as a possibility after I first wrote about it last week. Now, Boston need no longer worry about that. Instead, the focus returns entirely to winning a second championship in three years.
==================

Rondo miał WARP 13,2. Więcej niż Kidd, więcej niż Williams, więcej niż Parker, więcej niż Calderon (9.3), więcej niż Billups. Zdecydowanie mniej niż Paul, ale Paul jest nie z tego świata.


B-R
          WS
Paul    18.3
Billups 11.1
Rondo    9.9
MoWill   9.8
Miller   8.8
Parker   8.6
Kidd     8.5
DeWill   8.4
Calderon 7.5

Rondo jest z całej tej ferajny najmłodszy, a to oznacza, że przez całe extension nie należy oczekiwać spadku produktywności.


WoW
          WP   WP48
Paul     29.4 .470
Kidd     21.0 .349
Rondo    18.3 .332
Calderon 12.4 .255
Miller   12.2 .197
Nash     12.0 .232
DeWill   11.9 .228
Billups  11.2 .192
PArker    9.5 .186
Sessions  9.2 .203
(Nelson 7.0 .256 - w 42 meczach)

Jakiego narzędzia nie użyć - Rondo jest w top 3. Jest najmłodszy. Uwzględniwszy obronę - jego wartość nie spada, a prawdopodobnie rośnie. I nie dostał maxa. Świetne pociągnięcie Bostonu.

pzdr

TRad

On 4 Lis, 12:49, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:

Jakiego narzędzia nie użyć - Rondo jest w top 3.

Korekta - "jakiego narzedzia nie zdecydowales sie uzyc", albowiem nie
uzyles wszystkich.
To tak dla porzadku.

Jest najmłodszy. Uwzględniwszy obronę - jego wartość nie spada, a prawdopodobnie rośnie.
I nie dostał maxa.

W Twoim mniemaniu kazdy zawodnik ktory wypadnie w WAPR/WS/WP w Top3 na
pozycji jest warty maksa?

Świetne pociągnięcie Bostonu.

Nikt nie mowi, ze to byl blad. Tylko, ze przeplacili.

Pozdro

L'e-szczur

> Świetne pociągnięcie Bostonu.

Nikt nie mowi, ze to byl blad. Tylko, ze przeplacili.

A kto oprocz Ciebie tak mowi?:)

On 4 Lis, 13:36, sooobi <soo...@gmail.com> wrote:

> > Świetne pociągnięcie Bostonu.

> Nikt nie mowi, ze to byl blad. Tylko, ze przeplacili.

A kto oprocz Ciebie tak mowi?:)

Oczywiscie Twoi sąsiedzi, z ktorych zdaniem tak bardzo sie liczysz.
Poza tym jakie to ma znaczenie? Toz nigdzie nie twierdze ze mam mandat
ONZ na ocene transakcji finansowych w Bostonie.

Pozdro

L'e-szczur

On 4 Lis, 14:23, Leszczur <leszc...@acn.waw.pl> wrote:

On 4 Lis, 13:36, sooobi <soo...@gmail.com> wrote:

> > > Świetne pociągnięcie Bostonu.

> > Nikt nie mowi, ze to byl blad. Tylko, ze przeplacili.

> A kto oprocz Ciebie tak mowi?:)

Oczywiscie Twoi sąsiedzi, z ktorych zdaniem tak bardzo sie liczysz.

Jak nie masz argumentow to zawsze bedzie robil l'emanowce?
Pytanie bylo proste kto oprocz Ciebie tak twierdzi? Pytam bo ja
osobiscie nie spotkalem sie z takim stwierdzeniem, oczywiscie poza
Toba;)

Poza tym jakie to ma znaczenie?

Zadne, zadalem proste pytanie, nie unos sie;)

On 4 Lis, 14:25, sooobi <soo...@gmail.com> wrote:

> > A kto oprocz Ciebie tak mowi?:)

> Oczywiscie Twoi sąsiedzi, z ktorych zdaniem tak bardzo sie liczysz.

Jak nie masz argumentow to zawsze bedzie robil l'emanowce?

Bo glupie pytania zadajesz. Zawsze powtarzam, ze mowie we wlasnym
imieniu.

Pytanie bylo proste kto oprocz Ciebie tak twierdzi?

Ale ja swojego zdania nie wyrabiam w oparciu o to co twierdza
dziennikarze, wiec trudno mi zaspokoic Twoja ciekawosc. Polecam
google.com

Pytam bo ja osobiscie nie spotkalem sie z takim stwierdzeniem, oczywiscie poza Toba;)

Nie spotkales sie, wiec albo go nie ma, albo szukales nie tu gdzie
trzeba. Chociaz nie za bardzo wiem do czego nam ta wiedza jest
potrzebna.

Pozdro

L'e-szczur

> Pytam bo ja osobiscie nie spotkalem sie z takim stwierdzeniem, oczywiscie poza Toba;)

Nie spotkales sie, wiec albo go nie ma, albo szukales nie tu gdzie
trzeba. Chociaz nie za bardzo wiem do czego nam ta wiedza jest
potrzebna.

Nam nie ale Tobie moglaby sie przydac do zrewidowania swojej tezy:)

On 4 Lis, 14:42, sooobi <soo...@gmail.com> wrote:

> > Pytam bo ja osobiscie nie spotkalem sie z takim stwierdzeniem, oczywiscie poza Toba;)

> Nie spotkales sie, wiec albo go nie ma, albo szukales nie tu gdzie
> trzeba. Chociaz nie za bardzo wiem do czego nam ta wiedza jest
> potrzebna.

Nam nie ale Tobie moglaby sie przydac do zrewidowania swojej tezy:)

Ale to nie jest teza, tylko moja prywatna opinia. Aczkolwiek rozumiem
Twoją potrzebę podążania za większością ;-P

Pozdro

L'e-szczur

Zadne, zadalem proste pytanie, nie unos sie;)

ROTFL.
Wlasnie sobie wyobrazilem, jak L'e sie "unosi":-)

Pozdr
S

On 4 Lis, 15:17, s <s...@krzak.wp.pl> wrote:

> Zadne, zadalem proste pytanie, nie unos sie;)

ROTFL.
Wlasnie sobie wyobrazilem, jak L'e sie "unosi":-)

Ale jak sie "uniose" to niech lepiej Ciebie nie bedzie w zasiegu
rażenia ;-P

Pozdro

L'e-szczur