Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Rosjanie mogli uratowa tupolewa

Rosjanie mogli uratowa tupolewa

Data: 2011-08-01 06:04:23
Autor: u2
Rosjanie mogli uratowa tupolewa
... ale tego nie zrobili, do konca twierdzili, ze jest na kursie i
sciezce. Wina pilotow w tym swietle jest mocno dyskusyjna, mieli prawo
podejsc do probnego ladowania. nawet rzekomy brak wyszkolenia pilotow
nie mogl byc przyczyna katastrofy  :

http://www.fakt.pl/Rosjanie-mogli-uratowac-tupolewa-Wystarczylo-by-,artykuly,110671,1.html

Tragiczny ciąg błędów pilotów tupolewa i rosyjskich kontrolerów można
było powstrzymać. A konkretnie mógł to zrobić jeden człowiek: Wiktor
Ryżenko, kierownik strefy lądowania, czyli kontroler ze smoleńskiej
wieży. Gdyby w odpowiednim czasie wydał pilotom komendę "horyzont" -
czyli nakaz poderwania samolotu do góry, załoga miałaby jeszcze szanse
wykonać ten manewr i uniknąć katastrofy. 10 sekund - tyle jeszcze
czasu na ratunek mieliby nasi piloci.


– Kierownik strefy lądowania za późno podał komendę „horyzont” –
stwierdził jednoznacznie płk Mirosław Grochowski, wiceprzewodniczący
polskiej komisji badającej przyczyny smoleńskiej katastrofy.
Według ustaleń komisji ministra Jerzego Millera (59 l.) polecenie to
powinno paść znacznie wcześniej. A dokładnie w momencie, gdy polska
maszyna z prezydentem Lechem Kaczyńskim (†61 l.) i 95 innymi osobami
na pokładzie była na wysokości 100 metrów względem lotniska, czyli 2,3
km od progu pasa.

Kontroler się spóźnił
„KSL bezwzględnie powinien nakazać załodze przerwanie podejścia i
wykonanie odejścia na drugi krąg” – czytamy w raporcie. Tymczasem
kontroler ze smoleńskiej wieży, Wiktor Ryżenko, wydał załodze naszego
tupolewa tę komendę, kiedy samolot znajdował się na wysokości zaledwie
ok. 14 metrów nad lotniskiem! Dwie sekundy wcześniej kapitan Arkadiusz
Protasiuk (†36 l.) sam już usiłował wyprowadzić maszynę – najpierw w
automacie, a następnie ręcznie. Ale wtedy, gdy maszyna była na tak
niewielkiej wysokości i z dużą prędkością zbliżała się do ziemi, po
prostu zabrakło czasu na to, aby wyprowadzany już tupolew zdołał
uniknąć katastrofy.

Nic się nie nagrało?
Dlaczego więc Ryżenko tak bardzo spóźnił się z wydaniem kluczowej
komendy, która mogłaby uratować życie całej delegacji z prezydentem RP
na czele? Komisja Millera tego do końca nie wie, bo Rosjanie nie
chcieli przekazać nam zapisów wideo rejestrujących pracę załogi wieży
kontroli lotów na lotnisku Siewiernyj. Najpierw przekonywali, że taśma
jest już w rosyjskiej prokuraturze, następnie oświadczyli nam, że nic
się 10 kwietnia na tej taśmie nie nagrało...

Bez kwalifikacji
Eksperci wyjaśniający przyczyny katastrofy nie mają wątpliwości –
zdaniem komisji mogło to wynikać z braku doświadczenia i kwalifikacji
Ryżenki, który 10 kwietnia po raz drugi w życiu pracował w Smoleńsku.
A nigdy wcześniej nie wykonywał pracy na tym stanowisku w trudnych
warunkach atmosferycznych na żadnym innym lotnisku.

Data: 2011-08-01 16:49:29
Autor: Leprechaun
Rosjanie mogli uratować tupolewa

Użytkownik "u2" <u_2@o2.pl> napisał w wiadomości news:1bf67842-2e2a-49a8-b114-8d871750a62dq15g2000yqk.googlegroups.com...
... ale tego nie zrobili, do konca twierdzili, ze jest na kursie i
sciezce. Wina pilotow w tym swietle jest mocno dyskusyjna, mieli prawo
podejsc do probnego ladowania. nawet rzekomy brak wyszkolenia pilotow
nie mogl byc przyczyna katastrofy  :

Przestańcie juz kombinować PiS-wskie MATOŁY! Wina Kaczyńskich jest bezdyskysyjna. Powinniście Millera całować po rekach, że tak łagodnie obszedł się z Kaczyńskimi. Tylko samobójcy lądowaliby w mgle jak mleko. Samobójcy albo zastraszeni dymisją.

http://13k.pl/-/sugestia.php

BomBel

Rosjanie mogli uratowa tupolewa

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona