Co chcieli ukryć Ruski???

http://www.fakt.pl/Rosjanie-nie-chcieli-swiadkow,artykuly,74368,1.html


Rosja nie zgodziła się, by Polacy byli w smoleńskiej wieży kontroli
lotów, gdy lądował prezydencki tupolew. Nasze władze poprosiły o to
Moskwę miesiąc przed katastrofą
 Rosjanie zabronili też naszym agentom, którzy mieli zabezpieczać
lotnisko, posiadania broni - a potem, gdy samolot się rozbił,
uzbrojeni milicjanci ich przeganiali. Po co to wszystko? Jaki mieli w
tym cel? - Rosjanie robili wszystko, by nie mieć tam polskich świadków
- mówi nam poseł Karol Karski (44 l.), który był na smoleńskim
lotnisku 10 kwietnia.

Rozmowy z Moskwą w sprawie przygotowania wizyty prezydenckiej
delegacji trwały od połowy marca. Polska strona poprosiła Rosjan, by
funkcjonariusze BOR mogli wejść na wieżę w Smoleńsku. Rosjanie
odmówili, podobnie jak nie zgodzili się, by na wieży był polski
nawigator, o co z kolei wystąpił 36. Specjalny Pułk Lotnictwa
Transportowego. Odmowa Rosjan została przekazana 5 kwietnia - wynika
ze złożonych w prokuraturze zeznań funkcjonariuszy BOR, do których
treści dotarł Fakt.

- Do końca śledztwa i zakończenia badania przyczyn katastrofy nie
komentujemy tej sprawy - mówi Dariusz Aleksandrowicz, rzecznik BOR.
Ale to nie wszystko, agentom BOR - grupie, która przyleciała do
Smoleńska wcześniej i czekała na przylot delegacji - Rosjanie zakazali
posiadania broni. Pistolety mieli jedynie ci borowcy w tupolewie.
Agenci czekający na lotnisku nie mogli nawet poruszać się w
sąsiedztwie wieży.

- Borowcy mówili mi jeszcze na lotnisku, że gdy spadł samolot, zostali
stamtąd przegonieni przez rosyjskie specsłużby - ujawnia Karski.
Potwierdza też nasze ustalenia o odmowach Rosji na wiele polskich
próśb dotyczących zabezpieczenia lotu tupolewa. - Nie ma wątpliwości,
że nie chcieli mieć świadków - dodaje poseł, który bierze udział w
posiedzeniach sejmowych komisji badających smoleńską katastrofę.

O dziwnym zachowaniu rosyjskich władz po katastrofie opowiadali
Faktowi także świadkowie z polskiego jaka, który wylądował tam tuż
przed tupolewem. - Od razu zamknęli nas w jaku na kilka godzin -
ujawniła nam osoba z załogi jaka, która zeznała to także polskim
śledczym. Załodze zabrano nawet telefony komórkowe. Milicja odganiała
też polskich dziennikarzy od miejsca katastrofy, a niektórym odebrano
służbowy sprzęt.

W dniu 2010-06-13 11:42, Antenka pisze:

Rosja nie zgodziła się, by Polacy byli w smoleńskiej wieży kontroli
lotów, gdy lądował prezydencki tupolew. Nasze władze poprosiły o to
Moskwę miesiąc przed katastrofą

Tutaj tkwi klucz do zagadki tego zamachu. Kontrolerami sterował agent KGB.

"Antenka" <sweet.blue_eyes@wp.pl> wrote in message
news:91499c3b-0093-4c71-b73d-3828e889bd57i31g2000yqm.googlegroups.com...

Co chcieli ukryć Ruski???
http://www.fakt.pl/Rosjanie-nie-chcieli-swiadkow,artykuly,74368,1.html

Jaka antenka taki odbiór..... i takie źródła.... a co tam jeszcze piszą w
FAKT'cie?
Coś o wielorybach w Wiśle, albo o krowach latająch na wietrze?

ab.

Użytkownik "Antenka" <sweet.blue_eyes@wp.pl> napisał w wiadomości news:91499c3b-0093-4c71-b73d-3828e889bd57i31g2000yqm.googlegroups.com...
Co chcieli ukryć Ruski???

http://www.fakt.pl/Rosjanie-nie-chcieli-swiadkow,artykuly,74368,1.html


Rosja nie zgodziła się, by Polacy byli w smoleńskiej wieży kontroli
lotów, gdy lądował prezydencki tupolew. Nasze władze poprosiły o to
Moskwę miesiąc przed katastrofą
 Rosjanie zabronili też naszym agentom, którzy mieli zabezpieczać
lotnisko, posiadania broni - a potem, gdy samolot się rozbił,
uzbrojeni milicjanci ich przeganiali.

-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
Wierutne kłamstwo. Rosjanie nie mogli zabrać broni naszym agentom.
Przecież nasi agenci bohatersko ochraniali ciało prezydenta strzelając do ruskich.

Użytkownik "Antenka" <sweet.blue_eyes@wp.pl> napisał w wiadomości news:91499c3b-0093-4c71-b73d-3828e889bd57i31g2000yqm.googlegroups.com...
Co chcieli ukryć Ruski???

http://www.fakt.pl/Rosjanie-nie-chcieli-swiadkow,artykuly,74368,1.html


Rosja nie zgodziła się, by Polacy byli w smoleńskiej wieży kontroli
lotów, gdy lądował prezydencki tupolew. Nasze władze poprosiły o to
Moskwę miesiąc przed katastrofą
 Rosjanie zabronili też naszym agentom, którzy mieli zabezpieczać
lotnisko, posiadania broni - a potem, gdy samolot się rozbił,
uzbrojeni milicjanci ich przeganiali. Po co to wszystko? Jaki mieli w
tym cel? - Rosjanie robili wszystko, by nie mieć tam polskich świadków
- mówi nam poseł Karol Karski (44 l.), który był na smoleńskim
lotnisku 10 kwietnia.

Rozmowy z Moskwą w sprawie przygotowania wizyty prezydenckiej
delegacji trwały od połowy marca. Polska strona poprosiła Rosjan, by
funkcjonariusze BOR mogli wejść na wieżę w Smoleńsku. Rosjanie
odmówili, podobnie jak nie zgodzili się, by na wieży był polski
nawigator, o co z kolei wystąpił 36. Specjalny Pułk Lotnictwa
Transportowego. Odmowa Rosjan została przekazana 5 kwietnia - wynika
ze złożonych w prokuraturze zeznań funkcjonariuszy BOR, do których
treści dotarł Fakt.

- Do końca śledztwa i zakończenia badania przyczyn katastrofy nie
komentujemy tej sprawy - mówi Dariusz Aleksandrowicz, rzecznik BOR.
Ale to nie wszystko, agentom BOR - grupie, która przyleciała do
Smoleńska wcześniej i czekała na przylot delegacji - Rosjanie zakazali
posiadania broni. Pistolety mieli jedynie ci borowcy w tupolewie.
Agenci czekający na lotnisku nie mogli nawet poruszać się w
sąsiedztwie wieży.

- Borowcy mówili mi jeszcze na lotnisku, że gdy spadł samolot, zostali
stamtąd przegonieni przez rosyjskie specsłużby - ujawnia Karski.
Potwierdza też nasze ustalenia o odmowach Rosji na wiele polskich
próśb dotyczących zabezpieczenia lotu tupolewa. - Nie ma wątpliwości,
że nie chcieli mieć świadków - dodaje poseł, który bierze udział w
posiedzeniach sejmowych komisji badających smoleńską katastrofę.

O dziwnym zachowaniu rosyjskich władz po katastrofie opowiadali
Faktowi także świadkowie z polskiego jaka, który wylądował tam tuż
przed tupolewem. - Od razu zamknęli nas w jaku na kilka godzin -
ujawniła nam osoba z załogi jaka, która zeznała to także polskim
śledczym. Załodze zabrano nawet telefony komórkowe. Milicja odganiała
też polskich dziennikarzy od miejsca katastrofy, a niektórym odebrano
służbowy sprzęt.


Jedrys ! przeczytales to ? .........i dalej bedziesz twierdzil , ze Anetenka nie jest idiotka ? .

cyc

W dniu 2010-06-13 16:00, cyc pisze:

Użytkownik "Antenka"<sweet.blue_eyes@wp.pl>  napisał w wiadomości
news:91499c3b-0093-4c71-b73d-3828e889bd57i31g2000yqm.googlegroups.com...
Co chcieli ukryć Ruski???

http://www.fakt.pl/Rosjanie-nie-chcieli-swiadkow,artykuly,74368,1.html


Rosja nie zgodziła się, by Polacy byli w smoleńskiej wieży kontroli
lotów, gdy lądował prezydencki tupolew. Nasze władze poprosiły o to
Moskwę miesiąc przed katastrofą
  Rosjanie zabronili też naszym agentom, którzy mieli zabezpieczać
lotnisko, posiadania broni - a potem, gdy samolot się rozbił,
uzbrojeni milicjanci ich przeganiali. Po co to wszystko? Jaki mieli w
tym cel? - Rosjanie robili wszystko, by nie mieć tam polskich świadków
- mówi nam poseł Karol Karski (44 l.), który był na smoleńskim
lotnisku 10 kwietnia.

Rozmowy z Moskwą w sprawie przygotowania wizyty prezydenckiej
delegacji trwały od połowy marca. Polska strona poprosiła Rosjan, by
funkcjonariusze BOR mogli wejść na wieżę w Smoleńsku. Rosjanie
odmówili, podobnie jak nie zgodzili się, by na wieży był polski
nawigator, o co z kolei wystąpił 36. Specjalny Pułk Lotnictwa
Transportowego. Odmowa Rosjan została przekazana 5 kwietnia - wynika
ze złożonych w prokuraturze zeznań funkcjonariuszy BOR, do których
treści dotarł Fakt.

- Do końca śledztwa i zakończenia badania przyczyn katastrofy nie
komentujemy tej sprawy - mówi Dariusz Aleksandrowicz, rzecznik BOR.
Ale to nie wszystko, agentom BOR - grupie, która przyleciała do
Smoleńska wcześniej i czekała na przylot delegacji - Rosjanie zakazali
posiadania broni. Pistolety mieli jedynie ci borowcy w tupolewie.
Agenci czekający na lotnisku nie mogli nawet poruszać się w
sąsiedztwie wieży.

- Borowcy mówili mi jeszcze na lotnisku, że gdy spadł samolot, zostali
stamtąd przegonieni przez rosyjskie specsłużby - ujawnia Karski.
Potwierdza też nasze ustalenia o odmowach Rosji na wiele polskich
próśb dotyczących zabezpieczenia lotu tupolewa. - Nie ma wątpliwości,
że nie chcieli mieć świadków - dodaje poseł, który bierze udział w
posiedzeniach sejmowych komisji badających smoleńską katastrofę.

O dziwnym zachowaniu rosyjskich władz po katastrofie opowiadali
Faktowi także świadkowie z polskiego jaka, który wylądował tam tuż
przed tupolewem. - Od razu zamknęli nas w jaku na kilka godzin -
ujawniła nam osoba z załogi jaka, która zeznała to także polskim
śledczym. Załodze zabrano nawet telefony komórkowe. Milicja odganiała
też polskich dziennikarzy od miejsca katastrofy, a niektórym odebrano
służbowy sprzęt.


Jedrys ! przeczytales to ? .........i dalej bedziesz twierdzil , ze Anetenka
nie jest idiotka ? .

cyc
  

Przeczytałem. Wiesz cycu, w tej sprawie nie ma idiotów i mądrych. Zginął Prezydent i część najważniejszych osobistości w państwie Polskim, w mocno niejasnej, tajemniczej katastrofie. Zachowanie Rosjan też budzi wiele podejrzeń. Tak więc jedyne co jest niemądre - to odrzucanie którejś wersji tej katastrofy z góry.



--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Użytkownik "jadrys" <andrzej203@op.pl> napisał w wiadomości news:hv331i$dtl$2news.onet.pl...

Jedrys ! przeczytales to ? .........i dalej bedziesz twierdzil , ze Anetenka
nie jest idiotka ? .

cyc

Przeczytałem. Wiesz cycu, w tej sprawie nie ma idiotów i mądrych. Zginął Prezydent i część najważniejszych osobistości w państwie Polskim, w mocno niejasnej, tajemniczej katastrofie. Zachowanie Rosjan też budzi wiele podejrzeń. Tak więc jedyne co jest niemądre - to odrzucanie którejś wersji tej katastrofy z góry.

Co innego szukac bledow , ktorynmi swiat jest przepelniony a co innego zarzucac komus umyslne dzialanie i to w tak dramatycznej sprawie .
Prawdopodobienstwo i przeslanki wskazujace na to , ze katastrofa zdarzyla sie dzieki prezydentowi , sa nieporownywalnie wieksze , wrecz niemal pewne , niz idiotyczne podejrzenia o jakis zamach , spisek , czy cos w tym rodzaju a juz zupelna schizofrenia jest obciazac tym Tuska we wspolpracy z Putinem a takie stanowisko prezentowala Antenka ..........za swoim idiolem, rowniez polgowkiem , Rydzykiem .
Mozna pokusic sie o rozne spekulacje ale kazda musi miec choc cen prawdopodobienstwa albo naraza sie czlowiek na smiesznosc .

cyc

W dniu 2010-06-13 19:30, cyc pisze:

Przeczytałem. Wiesz cycu, w tej sprawie nie ma idiotów i mądrych. Zginął
Prezydent i część najważniejszych osobistości w państwie Polskim, w mocno
niejasnej, tajemniczej katastrofie. Zachowanie Rosjan też budzi wiele
podejrzeń. Tak więc jedyne co jest niemądre - to odrzucanie którejś wersji
tej katastrofy z góry.

    

Co innego szukac bledow , ktorynmi swiat jest przepelniony a co innego
zarzucac komus umyslne dzialanie i to w tak dramatycznej sprawie .
Prawdopodobienstwo i przeslanki wskazujace na to , ze katastrofa zdarzyla
sie dzieki prezydentowi , sa nieporownywalnie wieksze , wrecz niemal pewne ,
niz idiotyczne podejrzenia o jakis zamach , spisek , czy cos w tym rodzaju a
juz zupelna schizofrenia jest obciazac tym Tuska we wspolpracy z Putinem a
takie stanowisko prezentowala Antenka ..........za swoim idiolem, rowniez
polgowkiem , Rydzykiem .
Mozna pokusic sie o rozne spekulacje ale kazda musi miec choc cen
prawdopodobienstwa albo naraza sie czlowiek na smiesznosc .

cyc
  

Daj spokój, psp właśnie służy do wszelkiego rodzaju spekulacji - nawet tych mało prawdopodobnych - od tego sa grupy dyskusyjne ..
A na dodatek, -  w tej  katastrofie Smoleńskiej trudno mówić o mniej lub bardziej prawdopodobnej przyczynie.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Użytkownik "jadrys" <andrzej203@op.pl> napisał w wiadomości news:hv38a2$t2i$2news.onet.pl...

W dniu 2010-06-13 19:30, cyc pisze:

Przeczytałem. Wiesz cycu, w tej sprawie nie ma idiotów i mądrych. Zginął
Prezydent i część najważniejszych osobistości w państwie Polskim, w mocno
niejasnej, tajemniczej katastrofie. Zachowanie Rosjan też budzi wiele
podejrzeń. Tak więc jedyne co jest niemądre - to odrzucanie którejś wersji
tej katastrofy z góry.

Co innego szukac bledow , ktorynmi swiat jest przepelniony a co innego
zarzucac komus umyslne dzialanie i to w tak dramatycznej sprawie .
Prawdopodobienstwo i przeslanki wskazujace na to , ze katastrofa zdarzyla
sie dzieki prezydentowi , sa nieporownywalnie wieksze , wrecz niemal pewne ,
niz idiotyczne podejrzenia o jakis zamach , spisek , czy cos w tym rodzaju a
juz zupelna schizofrenia jest obciazac tym Tuska we wspolpracy z Putinem a
takie stanowisko prezentowala Antenka ..........za swoim idiolem, rowniez
polgowkiem , Rydzykiem .
Mozna pokusic sie o rozne spekulacje ale kazda musi miec choc cen
prawdopodobienstwa albo naraza sie czlowiek na smiesznosc .

cyc

Daj spokój, psp właśnie służy do wszelkiego rodzaju spekulacji - nawet tych mało prawdopodobnych - od tego sa grupy dyskusyjne ..
A na dodatek, -  w tej  katastrofie Smoleńskiej trudno mówić o mniej lub bardziej prawdopodobnej przyczynie.

Juz napisalem , co innego spekulacje opaqrte na racjonalnych przeslankach a co innego majaczenia poglowka , schizofrenika ogarnietego paranoja . Nazywac tego ostatniego " madrym " to wyraz iscie boskiego milosierdzia .

cyc

W dniu 2010-06-14 09:12, cyc pisze:

Daj spokój, psp właśnie służy do wszelkiego rodzaju spekulacji - nawet
tych mało prawdopodobnych - od tego sa grupy dyskusyjne ..
A na dodatek, -  w tej  katastrofie Smoleńskiej trudno mówić o mniej lub
bardziej prawdopodobnej przyczynie.

    

Juz napisalem , co innego spekulacje opaqrte na racjonalnych przeslankach a
co innego majaczenia poglowka , schizofrenika ogarnietego paranoja . Nazywac
tego ostatniego " madrym " to wyraz iscie boskiego milosierdzia .

cyc
  

Wiesz, może Cię zaskoczę - gdy jest jakaś mocno niejasna sprawa, to ja wolę o niej podyskutować i poznać poglądy kogoś o zacięci detektywa, niż takiego co mi podstawia pod nos artykuły z mediów.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Użytkownik "jadrys" <andrzej203@op.pl> napisał w wiadomości news:hv5jst$lg7$1news.onet.pl...

W dniu 2010-06-14 09:12, cyc pisze:

Daj spokój, psp właśnie służy do wszelkiego rodzaju spekulacji - nawet
tych mało prawdopodobnych - od tego sa grupy dyskusyjne ..
A na dodatek, -  w tej  katastrofie Smoleńskiej trudno mówić o mniej lub
bardziej prawdopodobnej przyczynie.

Juz napisalem , co innego spekulacje opaqrte na racjonalnych przeslankach a
co innego majaczenia poglowka , schizofrenika ogarnietego paranoja . Nazywac
tego ostatniego " madrym " to wyraz iscie boskiego milosierdzia .

cyc

Wiesz, może Cię zaskoczę - gdy jest jakaś mocno niejasna sprawa, to ja wolę o niej podyskutować i poznać poglądy kogoś o zacięci detektywa, niż takiego co mi podstawia pod nos artykuły z mediów.

-- Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Alez psychopata na poczekaniu wystawi Ci w ciagu minut setke "problemow " do przemyslenia .
Rzeczowosc i racjonalizm polega na tym aby brac pod uwage  tylko te "niejasne sprawy " , ktora maja choc cien prawdopodobienstwa . Czy przemyslales taki np. scenariusz , ze samolot zderzyl sie z miotla czarownicy i dlatego nie wyladowal , tylko sie rozbil ? . A chcac byc w zgodzie ze swoimi zalozeniami , powinienes .
Nie jestem czytaczem dziennikarskich wypocin , zwlaszcza tych , ktore usiluja byc komentarzami bo uwazam , ze w wiekszosci to ludzie o duzej umiejetnosci pisania w sposob czytelny i poprawny stylistycznie i o malej lub b, malej umiejetnosci wyciagania wlasciwwych wnioskow . Ta ostatnia umiejetnosc tlumiona jest przez imperatyw sensacyjnosci i poczytnosci tego o czym pisza .Ja od nich oczekuje tylko suchych faktow , ktore potrafie sam oceniac . Nie potrzebuje do tego pomocnikow . Zgromadzona wiedza z wielu zrodel pozwala mi byc w miare obietywnym w ocenach omawianych zdarzen .
To jest moje credo i zadna GW , zaden ND , czy inna Trybuna  nie jest w stanie pomieszac mi w glowie . Dla mnie dzienikarz nie jest autorytetem , tylo dostawca suchych informacji , d;atego , rowniez na grupie , nigdy nie odwoluje sie do ocen pism i tzw, komentatorow . Kazden moj post , to osobiste wnioski i oceny , czasem celowo i swiadomie "przegiete " ale o to tutaj rowniez chodzi ! :) .

cyc

Użytkownik "jadrys" <andrzej203@op.pl> napisał w wiadomości news:hv331i$dtl$2news.onet.pl...

W dniu 2010-06-13 16:00, cyc pisze:

Użytkownik "Antenka"<sweet.blue_eyes@wp.pl>  napisał w wiadomości
news:91499c3b-0093-4c71-b73d-3828e889bd57i31g2000yqm.googlegroups.com...
Co chcieli ukryć Ruski???

http://www.fakt.pl/Rosjanie-nie-chcieli-swiadkow,artykuly,74368,1.html


Rosja nie zgodziła się, by Polacy byli w smoleńskiej wieży kontroli
lotów, gdy lądował prezydencki tupolew. Nasze władze poprosiły o to
Moskwę miesiąc przed katastrofą
  Rosjanie zabronili też naszym agentom, którzy mieli zabezpieczać
lotnisko, posiadania broni - a potem, gdy samolot się rozbił,
uzbrojeni milicjanci ich przeganiali. Po co to wszystko? Jaki mieli w
tym cel? - Rosjanie robili wszystko, by nie mieć tam polskich świadków
- mówi nam poseł Karol Karski (44 l.), który był na smoleńskim
lotnisku 10 kwietnia.

Rozmowy z Moskwą w sprawie przygotowania wizyty prezydenckiej
delegacji trwały od połowy marca. Polska strona poprosiła Rosjan, by
funkcjonariusze BOR mogli wejść na wieżę w Smoleńsku. Rosjanie
odmówili, podobnie jak nie zgodzili się, by na wieży był polski
nawigator, o co z kolei wystąpił 36. Specjalny Pułk Lotnictwa
Transportowego. Odmowa Rosjan została przekazana 5 kwietnia - wynika
ze złożonych w prokuraturze zeznań funkcjonariuszy BOR, do których
treści dotarł Fakt.

- Do końca śledztwa i zakończenia badania przyczyn katastrofy nie
komentujemy tej sprawy - mówi Dariusz Aleksandrowicz, rzecznik BOR.
Ale to nie wszystko, agentom BOR - grupie, która przyleciała do
Smoleńska wcześniej i czekała na przylot delegacji - Rosjanie zakazali
posiadania broni. Pistolety mieli jedynie ci borowcy w tupolewie.
Agenci czekający na lotnisku nie mogli nawet poruszać się w
sąsiedztwie wieży.

- Borowcy mówili mi jeszcze na lotnisku, że gdy spadł samolot, zostali
stamtąd przegonieni przez rosyjskie specsłużby - ujawnia Karski.
Potwierdza też nasze ustalenia o odmowach Rosji na wiele polskich
próśb dotyczących zabezpieczenia lotu tupolewa. - Nie ma wątpliwości,
że nie chcieli mieć świadków - dodaje poseł, który bierze udział w
posiedzeniach sejmowych komisji badających smoleńską katastrofę.

O dziwnym zachowaniu rosyjskich władz po katastrofie opowiadali
Faktowi także świadkowie z polskiego jaka, który wylądował tam tuż
przed tupolewem. - Od razu zamknęli nas w jaku na kilka godzin -
ujawniła nam osoba z załogi jaka, która zeznała to także polskim
śledczym. Załodze zabrano nawet telefony komórkowe. Milicja odganiała
też polskich dziennikarzy od miejsca katastrofy, a niektórym odebrano
służbowy sprzęt.


Jedrys ! przeczytales to ? .........i dalej bedziesz twierdzil , ze Anetenka
nie jest idiotka ? .

cyc

Przeczytałem. Wiesz cycu, w tej sprawie nie ma idiotów i mądrych. Zginął Prezydent i część najważniejszych osobistości w państwie Polskim, w mocno niejasnej, tajemniczej katastrofie. Zachowanie Rosjan też budzi wiele podejrzeń. Tak więc jedyne co jest niemądre - to odrzucanie którejś wersji tej katastrofy z góry.

I że prezydent był idiotą...

boukun

W dniu 2010-06-13 19:39, boukun pisze:

Przeczytałem. Wiesz cycu, w tej sprawie nie ma idiotów i mądrych. Zginął Prezydent i część najważniejszych osobistości w państwie Polskim, w mocno niejasnej, tajemniczej katastrofie. Zachowanie Rosjan też budzi wiele podejrzeń. Tak więc jedyne co jest niemądre - to odrzucanie którejś wersji tej katastrofy z góry.

I że prezydent był idiotą...

boukun

O zmarłych źle się nie mówi. - Już nie jest Prezydentem, a więc osoba publiczną, a tacy nie podlegają krytyce.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

O zmarłych źle się nie mówi. - Już nie jest Prezydentem, a więc osoba publiczną, a tacy nie podlegają krytyce.<

Jak zwykle okazał sie gentlemenem .


M.S.J. :-))


Antenka

W dniu 2010-06-13 21:58, Antenka pisze:

O zmarłych źle się nie mówi. - Już nie jest Prezydentem, a więc osoba publiczną, a tacy nie podlegają krytyce.<
    

Jak zwykle okazał sie gentlemenem .


M.S.J. :-))


Antenka
  

m. Ś. k. A. z. Ł :-)

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..