-17.5st puste ulice jupi :)


fpisujcie miasta

--
Ausfahrt. The biggest city in Germany.

Wczoraj rano jak odpaliłem swojego diesla (-15) połowa sąsiadów na parkingu klaskała, druga leciała z kablami...
Nowy aku 430 zeta, mina kolesi bezcenna.

W dniu 2016-01-04 o 05:25, bijok76@gmail.com pisze:

Wczoraj rano jak odpaliłem swojego diesla (-15) połowa sąsiadów na parkingu klaskała, druga leciała z kablami...
Nowy aku 430 zeta, mina kolesi bezcenna.

Moje dizle wczoraj odpoczywały. I przedwczoraj.
Tego, że dzisiaj pojechały nie uważam za nic niezwykłego :)

Użytkownik "Scobowski"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:n6e4v2$j2k$1@sunflower.man.poznan.pl...
W dniu 2016-01-04 o 05:25, bijok76@gmail.com pisze:

Wczoraj rano jak odpaliłem swojego diesla (-15) połowa sąsiadów na parkingu klaskała, druga leciała z kablami...
Nowy aku 430 zeta, mina kolesi bezcenna.

Moje dizle wczoraj odpoczywały. I przedwczoraj.
Tego, że dzisiaj pojechały nie uważam za nic niezwykłego :)

U mnie bylo -10 do -13, i to faktycznie nie jest nic dziwnego, lekki mrozik.

Ale bywalo i -20 i tez pracowaly - nie bardzo wiem czy dzieki podgrzewaczowi paliwa w mondeo, czy dodatku przeciwmrozowemu,  czy wysokiej jakosci paliw Orlen, ktory produkuje
- olej napędowy Ekodiesel ULTRA gatunek B o CFPP nie wyższej niż 0 oC,
- olej napędowy Ekodiesel ULTRA gatunek D o CFPP nie wyższej niż -10 oC,
- olej napędowy Ekodiesel ULTRA gatunek F o CFPP nie wyższej niż -20 oC,
- olej napędowy Ekodiesel ULTRA klasy 2 o CFPP nie wyższej niż -32 oC i temperaturze mętnienia nie wyższej niż  -22 oC.

I o ile wiem, to u nas raczej F mozna zatankowac, gdyz
"gatunek F dla klimatu umiarkowanego lub klasa 2 dla klimatu arktycznego lub surowego klimatu zimowego - w okresie zimowym - od 16 listopada do końca lutego"

ponizej -20 w mojej okolicy to raczej nie ma, ale w Suwalkach moga miec inne zdanie :-)


J.

na  ** p.m.s **  bijok76@gmail.com pisze tak:

Wczoraj rano jak odpaliłem swojego diesla (-15) połowa sąsiadów na
parkingu klaskała, druga leciała z kablami... Nowy aku 430 zeta,
mina kolesi bezcenna.

Na moim parkingu nawet nie próbowali. Wzięli urlopy albo przyjeżdzał garażowany znajomek inż. Karwowski po baby z biura.

Podszedłem do Ducato mk2 z akku 44Ah i nie zapalił. Kichał prychał i dupeczka. Pojechałem po 100Ah i dopiero wtedy zaskoczył. Stał od 31 nie jeżdzony.

W Dacii Duster 2014r "zamarzła" instalacja gazowa cokolwiek to znaczy.


--
Ausfahrt. The biggest city in Germany.

Użytkownik "PiteR"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:XnsA585B22852952PanElektronik@localhost.net...

Na moim parkingu nawet nie próbowali. Wzięli urlopy albo przyjeżdzał
garażowany znajomek inż. Karwowski po baby z biura.

Ale temperatura jaka byla ?

Podszedłem do Ducato mk2 z akku 44Ah i nie zapalił. Kichał prychał i
dupeczka. Pojechałem po 100Ah i dopiero wtedy zaskoczył. Stał od 31 nie
jeżdzony.
W Dacii Duster 2014r "zamarzła" instalacja gazowa cokolwiek to znaczy.

Ale co znaczy ? Przeciez odpalanie powinno byc na benzynie, a po rozgrzaniu silnika przeskok na gaz.
W parowniku juz cieplo, ale jeszcze potrzebne cisnienie w zbiorniku, jak letnia mieszanka z duza iloscia butanu, a w zbiorniku -20, to moze byc problem ... ale przeciez nie z praca na benzynie ...

J.

na  ** p.m.s **  J.F. pisze tak:

Użytkownik "PiteR"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:XnsA585B22852952PanElektronik@localhost.net...

Na moim parkingu nawet nie próbowali. Wzięli urlopy albo
przyjeżdzał garażowany znajomek inż. Karwowski po baby z biura.

Ale temperatura jaka byla ?

-15st

W Dacii Duster 2014r "zamarzła" instalacja gazowa
cokolwiek to  znaczy.

Ale co znaczy ? Przeciez odpalanie powinno byc na benzynie, a po rozgrzaniu silnika przeskok na gaz.
W parowniku juz cieplo, ale jeszcze potrzebne cisnienie w
zbiorniku, jak letnia mieszanka z duza iloscia butanu, a w
zbiorniku -20, to moze byc problem ... ale przeciez nie z praca na
benzynie ...

Nie wiem. Nie mam pojęcia o gazie. Pewnie tu się dowiem. Ten Duster ma zdaje się fabryczny gaz a odmówił współpracy. Nie daje się jeździć na gazie. Chyba nie przełącza się. Powiedziałem tylko acha i uciekłem szybko bo rozwiązuje problemy elektryczne a nie gazowe.


--
Ausfahrt. The biggest city in Germany.

Użytkownik "PiteR"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:XnsA585B76B3E56BPanElektronik@localhost.net...
na  ** p.m.s **  J.F. pisze tak:

W Dacii Duster 2014r "zamarzła" instalacja gazowa
cokolwiek to  znaczy.

Ale co znaczy ? Przeciez odpalanie powinno byc na benzynie, a po
rozgrzaniu silnika przeskok na gaz.
W parowniku juz cieplo, ale jeszcze potrzebne cisnienie w
zbiorniku, jak letnia mieszanka z duza iloscia butanu, a w
zbiorniku -20, to moze byc problem ... ale przeciez nie z praca na
benzynie ...

Nie wiem. Nie mam pojęcia o gazie. Pewnie tu się dowiem. Ten Duster ma
zdaje się fabryczny gaz a odmówił współpracy. Nie daje się jeździć na
gazie. Chyba nie przełącza się. Powiedziałem tylko acha i uciekłem
szybko bo rozwiązuje problemy elektryczne a nie gazowe.

Ale to jest problem elektryczny/niczny/komputerowy :-)

Na benzynie dzialala ? To mozna jechac.

Z praktyki - moj samochod do ok -15 na gazie jezdzil bez problemu i nawet na nim zapalal.
Ponizej byl problem - potrafil zapalic, ale po minucie zgasl ... i juz nie chcial zapalic.

A ze to byl gaznik - jak zapomnialem na koniec jazdy przelaczyc na benzyne, to w mrozny poranek z pustym gaznikiem byl problem z zapaleniem ... ale nowoczesny wtrysk nie ma tego problemu.


J.

W dniu 04.01.2016 o 17:40, J.F. pisze:

W Dacii Duster 2014r "zamarzła" instalacja gazowa cokolwiek to znaczy.

Ale co znaczy ? Przeciez odpalanie powinno byc na benzynie, a po
rozgrzaniu silnika przeskok na gaz.
W parowniku juz cieplo,

Zależy jak dobrany.
Zdarzyło mi się kiedyś przy -20, że Megane przełączyło się na gaz po 25 km.....

Dnia Mon, 4 Jan 2016 17:40:27 +0100, J.F. napisał(a):

Użytkownik "PiteR"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:XnsA585B22852952PanElektronik@localhost.net...

Na moim parkingu nawet nie próbowali. Wzięli urlopy albo przyjeżdzał
garażowany znajomek inż. Karwowski po baby z biura.

Ale temperatura jaka byla ?

Podszedłem do Ducato mk2 z akku 44Ah i nie zapalił. Kichał prychał i
dupeczka. Pojechałem po 100Ah i dopiero wtedy zaskoczył. Stał od 31 nie
jeżdzony.
W Dacii Duster 2014r "zamarzła" instalacja gazowa cokolwiek to znaczy.

Ale co znaczy ? Przeciez odpalanie powinno byc na benzynie, a po rozgrzaniu silnika przeskok na gaz.
W parowniku juz cieplo, ale jeszcze potrzebne cisnienie w zbiorniku, jak letnia mieszanka z duza iloscia butanu, a w zbiorniku -20, to moze byc problem ... ale przeciez nie z praca na benzynie ...

Pod warunkiem że w układzie glikol, a nie sama woda.

Użytkownik  bijok76@gmail.com ...

Wczoraj rano jak odpaliłem swojego diesla (-15) połowa sąsiadów na
parkingu klaskała, druga leciała z kablami... Nowy aku 430 zeta, mina
kolesi bezcenna.

Chyba nie rozumiem tego posta...
Rozumiem jakby było 35 ale 15?

Dnia Mon, 4 Jan 2016 18:00:44 +0000 (UTC), Budzik napisał(a):

Użytkownik  bijok76@gmail.com ...

Wczoraj rano jak odpaliłem swojego diesla (-15) połowa sąsiadów na
parkingu klaskała, druga leciała z kablami... Nowy aku 430 zeta, mina
kolesi bezcenna.

Chyba nie rozumiem tego posta...
Rozumiem jakby było 35 ale 15?

Zależy kto ma samochód w jakim stanie ;)

Użytkownik Tomasz Pyra hellfire@spam.spam.spam ...

Wczoraj rano jak odpaliłem swojego diesla (-15) połowa sąsiadów na
parkingu klaskała, druga leciała z kablami... Nowy aku 430 zeta, mina
kolesi bezcenna.

Chyba nie rozumiem tego posta...
Rozumiem jakby było 35 ale 15?

Zależy kto ma samochód w jakim stanie ;)

No tak ale tam mowa o całym osiedlu.
Jak miałem kiedys couriera ktory na liczniku miał prawie milion km to pomimo zamontowanej grzałki silnika i tak ledwo odpalał.
No ale milion km robi swoje...

Dnia Mon, 4 Jan 2016 21:00:59 +0000 (UTC), Budzik napisał(a):

Użytkownik Tomasz Pyra hellfire@spam.spam.spam ...

Wczoraj rano jak odpaliłem swojego diesla (-15) połowa sąsiadów na
parkingu klaskała, druga leciała z kablami... Nowy aku 430 zeta, mina
kolesi bezcenna.

Chyba nie rozumiem tego posta...
Rozumiem jakby było 35 ale 15?

Zależy kto ma samochód w jakim stanie ;)

No tak ale tam mowa o całym osiedlu.

No takimi samochodami ludzie jeżdżą.

Dopóki samochód jest się w stanie toczyć o własnych siłach do przodu, a
właściciel zna kombinację czynności potrzebną do zrobienia tego, tak długo
samochód jest sprawny i nie należy go naprawiać :)

Gorzej jak przyjdzie mróz ;)

W dniu 2016-01-05 o 00:34, Tomasz Pyra pisze:

No takimi samochodami ludzie jeżdżą.

Dopóki samochód jest się w stanie toczyć o własnych siłach do przodu, a
właściciel zna kombinację czynności potrzebną do zrobienia tego, tak długo
samochód jest sprawny i nie należy go naprawiać :)

Gorzej jak przyjdzie mróz ;)

To jest chyba najlepsze podsumowanie tego- i przyszłych "mrozowych" topików ;-)

Fakt faktem, że chyba średni-statystyczny wiek osobowego dizla jest znacząco mniejszy, niż osobowego benzyniaka (takie mam wrażenie patrząc na, słuchając i wąchając :p samochody sąsiadów.).

Dnia Tue, 5 Jan 2016 18:18:47 +0100, Scobowski napisał(a):

W dniu 2016-01-05 o 00:34, Tomasz Pyra pisze:

No takimi samochodami ludzie jeżdżą.

Dopóki samochód jest się w stanie toczyć o własnych siłach do przodu, a
właściciel zna kombinację czynności potrzebną do zrobienia tego, tak długo
samochód jest sprawny i nie należy go naprawiać :)

Gorzej jak przyjdzie mróz ;)

To jest chyba najlepsze podsumowanie tego- i przyszłych "mrozowych" topików ;-)

I nie tylko mrozowych.
Dla mnie to niepojęte, ale zaskakująco wiele osób jeździ samochodem bardzo
delikatnie, nie dlatego że szanują czy oszczędzają auto, a dlatego że są
uzasadnione przesłanki za tym, że samochód by się rozleciał.

Fakt faktem, że chyba średni-statystyczny wiek osobowego dizla jest znacząco mniejszy, niż osobowego benzyniaka (takie mam wrażenie patrząc na, słuchając i wąchając :p samochody sąsiadów.).

Wiek może tak, ale te diesle to pół miliona kilometrów zrobiły jeszcze w
Niemczech ;)
A benzyniaków sporo takich co to lat może więcej, ale służą do turlania się
10km w tą i spowrotem po mieście do pracy.

Użytkownik Tomasz Pyra hellfire@spam.spam.spam ...

No tak ale tam mowa o całym osiedlu.

No takimi samochodami ludzie jeżdżą.

Dopóki samochód jest się w stanie toczyć o własnych siłach do przodu,
a właściciel zna kombinację czynności potrzebną do zrobienia tego, tak
długo samochód jest sprawny i nie należy go naprawiać :)

Gorzej jak przyjdzie mróz ;)

Ja tam nie wiem czy takimi jezdza bo u mnie na osiedlu nie widziałem ani jednego unieruchomionego.

W dniu 2016-01-04 o 05:25, bijok76@gmail.com pisze:

Wczoraj rano jak odpaliłem swojego diesla (-15) połowa sąsiadów na parkingu klaskała, druga leciała z kablami...
Nowy aku 430 zeta, mina kolesi bezcenna.

Kurde, to co to za diesle sąsiedzi mają ;)
Ja moją byłą Alfę Romeo 2.4JTD odpaliłem za pierwszym razem przy -26 stopniach (parę lat temu to było, ropa z Auchan). Fakt że chyba najpierw były 3 gary, potem się czwarty włączył a po chwili piąty :)
A siakieś stare benzyny sąsiadów nie mogły odpalić.


Zdrówko

--
Irokez

Ja moją byłą Alfę Romeo 2.4JTD odpaliłem za pierwszym razem

Zasadniczo to w mrozy każdy odpala za pierwszym razem, ale w ogóle. Nie ma ich więcej ;-)

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

On Sun, 3 Jan 2016 20:25:46 -0800 (PST)
bijok76@gmail.com wrote:

Wczoraj rano jak odpaliłem swojego diesla (-15) połowa sąsiadów na parkingu klaskała, druga leciała z kablami...
Nowy aku 430 zeta, mina kolesi bezcenna.

Urzekła mnie Twoja historia. --
pozdrawiam
szerszeń

W dniu 2016-01-04 o 02:24, PiteR pisze:

-17.5st puste ulice jupi :)


fpisujcie miasta

Havana 25 stopni.

W dniu 2016-01-05 o 09:13, Diabełson pisze:

Havana 25 stopni.

7/10 ;-)