Data: 2014-06-15 03:20:23 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Rostkowski oberwał Belką | |
Kto chce niech czyta, kto nie chce -- niech nie czyta.
Pretensji merytorycznej natury (typu: 'ty debilu -- po co to piszesz?!' raczej nie będę uwzględniał. (możecie krytykować styl, gramatykę, ortografię, ale samej treści -- raczej nie możecie; albo inaczej -- merytoryczną krytykę zignoruję, albo puszczę ją na lepsze tory) Niby wiem, że lepiej milczeć (bo milczenie można interpretować dowolnie) niż mówić i pisać, ale jakoś nie mam ochoty na milczenie -- zwłaszcza w obliczu swej śmierci. Ameryki nie odkrywam, ale q pamięci warto napisać o tym, jak Belka uderza w Vincentego... https://www.youtube.com/watch?v=FBYUVAREYjE <-- tu Vincenty krzyczy A tu Vincenty kwiczy?... http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,16154980,_Wprost___Mamy_tasmy_kompromitujace_rzad_Tuska__Sienkiewicz.html Ktoś nielegalnie nagrał spotkania ministrów rządu Donalda Tuska z prezesem NBP Markiem Belką. Taśmy są kompromitujące - twierdzi "Wprost". Informacje tygodnika skomentował premier. "Przykra sprawa. Nie lekceważę jej" - napisał na Twitterze. Do obu spotkań miało dojść w VIP-roomie mokotowskiej restauracji Sowa i Przyjaciele. "Pierwsze z nich odbyło się w lipcu 2013 roku. Uczestniczyli w nim szef MSW Bartłomiej Sienkiewicz, prezes Narodowego Banku Polskiego Marek Belka oraz jego najbliższy współpracownik i były minister Sławomir Cytrycki. Drugie spotkanie odbyło się na początku lutego 2014 roku. Brali w nim udział były minister transportu Sławomir Nowak, były wiceminister finansów Andrzej Parafianowicz oraz Dariusz Zawadka, były szef GROM-u - podaje "Wprost". Sienkiewicz o rządowym projekcie: "Ch..., dupa i kamieni kupa" Co jest na taśmach? "Wprost" twierdzi, że na pierwszym nagraniu Sienkiewicz prosi Belkę, by NBP pomógł w finansowaniu deficytu budżetowego. Belka w zamian chce odwołania ówczesnego ministra finansów Jacka Rostowskiego i nowelizacji ustawy o banku centralnym. Belka: "Moim warunkiem jest dymisja ministra". Jest pierwsze nagranie z "taśm Wprost" http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,16156662,Belka___Moim_warunkiem_jest_dymisja_ministra___Jest.html Zanim my, drogie siostry przystąpimy do głosowania, przypomnę, że Marek Belka jest przez nas lubiany za wiadome pół grosza. :) Ja lubię go jeszcze za coś ale boję się głośnego przyznania się do tego. (uczynił coś, o co prosiłem Boga w modlitwach, czy raczej cos, czego bezwzględnie domagałem się w tych modlitwach) Natomiast Vincentego chyba nie lubimy wszystkie, drogie siostry. To, ten, który zabrał nam pół grosza, zagroził niewypłacaniem rent i emerytur (próg ostrożnościowy) oraz podwyższył wiek emerytalny... http://wpolityce.pl/polityka/163717-rostowski-bedzie-nas-szantazowal-niewyplaceniem-emerytur-grzegorz-bierecki-po-burzliwej-senackiej-debacie-nt-zniesienia-progow-ostroznosciowych http://emeryturazawieszenie.blogspot.com/2013/04/rostowski-miesiecznie-dostaje-17-400-z.html Rostowski miesięcznie dostaje 17 400 zł emerytury i 16 700 pensji Artykuł ze strony wp.pl Co on wie o nędzy emerytów? Człowiek, który kazał nam pracować do 67. roku życia, już od dwóch lat bierze bajońskie pieniądze w formie emerytury, na którą odłożył sobie pracując w Wielkiej Brytanii. Średnie miesięczne świadczenie Jacka Rostowskiego (62 l.) sięga ponad 17 tysięcy zł. Drugie tyle dostaje za pełnienie funkcji wicepremiera. Żyć nie umierać! Ja, ukochane siostry, otrzymuję 1kpln miesięcznie -- zgodnie z porozumieniem zawartym w banku PKO BP przed 13 laty. do tego wypłacająca mi to ,,uposażenie'' osoba winna jest mi około 20 kpln. Oczywiście Miasto znajdzie pieniądze na wypłacenie tej osobie (mojemu ojcu) pieniędzy, za które lekarz (raczej menel) spróbuje operacyjnie naprawić mi kręgosłup, zamieniając 4 (cztery) uszkodzone dyski implantami. Tu mogą sobie siostry zobaczyć, jak wygląda kręgosłup: http://www.anatronica.com/ Dyski szyjne łatwo wymienić -- można do nich dojść od przodu pacjenta, nie ruszając (o ile dobrze pójdzie) rdzenia kręgowego. Dyski lędźwiowe są osłonięte kręgosłupem i rdzeniem kręgowym oraz korzeniami nerwowymi, przez co nie można do nich sięgnąć inaczej jak poprzez ów rdzeń kręgowy, Szansa na to, że wymiana 3 lędźwiowych (mam uszkodzone 3 lędźwiowe i 1 szyjny oraz być może piersiowe -- czekam na badane) dysków zakończy się powodzeniem, jest ,,dokładnie'' taka, jak szansa trafienia najwyższej wygranej w totolotka. Maria Komissarowa po wymianie 12 kręgu piersiowego (ostatniego piersiowego)... http://olimpiada.interia.pl/news-soczi-2014-maria-komissarowa-po-operacji-w-monachium,nId,1107750 Rosjanka Maria Komissarowa, która w sobotę złamała kręgosłup z przemieszczeniem po upadku na treningu skicrossu w igrzyskach w Soczi, we wtorek przeszła w Monachium operację. Według jej ojca, który powołał się na opinię lekarzy, zabieg się powiódł. Operacja udała się -- ale Komissarowa nie ma czucia poniżej pępka. http://www.sportfan.pl/tag/Maria+Komissarowa Dramat narciarki z Soczi: już nigdy nie będzie mogła chodzić [05-03-2014] Rosyjska sportsmenka nie mogła sobie wyobrazić gorzej końca kariery. Będzie sparaliżowana do końca życia, nie ma mowy o powrocie do zdrowia. ZCW Komissarowej wymieniono kręg (kość) na metalowy implant. Ja mam uszkodzone dyski -- krążki międzykregowe. Obok wymiany uszkodzonych dysków na implanty -- są inne operacje, ale poza operacjami nie ma możliwości leczenia tego rodzaju uszkodzeń kręgosłupa. Póki nie dyski są zbyt mocno uszkodzone a kręgi mocne -- , można wmontować stabilizatory przymocowane do kręgów. nie Jest to operacja niebezpieczna, ale usztywnienie kręgosłupa raczej źle wróży... Są także inne zabiegi -- ogólnie jednak chirurgiczne operacje kręgosłupa w Polsce nie służą zdrowiu, ale nabijaniu kasy pseudolekarzom... Pocieszę morderców: () nie wyrażę zgody na operację mego kręgosłupa (i tak nie jestem człowiekiem w tym państwie -- dzięki Kościołowi) () mam znajomego lekarza, który przeprowadza operacje kręgosłupa, więc to on w razie czego ;) byłby tym, który by na mnie zarobił () umrzeć można na tyle sposobów... -=- I przypomnę: do uszkodzeń lędźwiowej części mego kręgosłupa doszło w efekcie/następstwie uszkodzeń kolan (bolały kolana, więc podniosłem pralkę na prostych kolanach i zgiętych plecach; zgięcie pleców powoduje drastyczne przeciążenia dysków; trochę jak łamanie kości śrubą czy jak podnoszenie samochodu lewarkiem) do uszkodzeń kolan doszło w efekcie/następstwie wysokiej wilgotności powietrza w mieszkaniu (reumatyzm zaczęto u mnie leczyć, gdy miałem parę lat; nie wiem, kiedy przerwano leczenie, ale karty mojej nie usunięto ze stosownej poradni co najmniej do czasu, gdy miałem 17 lat) do wysokiej wilgotności powietrza w mieszkaniu doszło w efekcie/następstwie braku wentylacji (wentylację można poprawić w ciągu kilku godzin, ale polskie państwo nie istnieje a w tak zwaną mordę nie dałem i nie znalazłem nikogo, kto by mi jakoś dopomógł) do braku wentylacji doszło w efekcie/następstwie lekceważenia mnie przez polskie ,,państwo'' (kiedyś wygrywałem wszystkie rozprawy sądowe, ale wówczas byłem pracownikiem białostockiej uczelni -- zdecydowanie pożądanym przez te uczelnię, co skutecznie odmienił Kościół) do lekceważenia mnie przez polskie ,,państwo'' doprowadził rzymskokatolicki Kościół, któremu hojnie płaciłem (może i najhojniej w całej powojennej Polsce, biorąc pod uwagę stosunek moich zarobków do ofiar składanych temu Kościołowi) Zanim doszło do uszkodzenia kręgosłupa, lekarz rodzinny nakłaniał mnie do operacji kolana. Od tej operacji odwodził mnie dr Mirosław Sławiński -- prawnicy zawiesili go w prawie wykonywania zawodu lekarza... Lekarza tego poznałem na tyle dobrze, że mogę bez wahania zaświadczyć na jego korzyść! http://www.poranny.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20090129/MAGAZYN/79231081 tu opis procesu a w górze (zapewne tymczasowo) gości podobizna tego, który wydał na mnie wyrok, którego efektem jest uszkodzenie kręgosłupa -- arcybiskup Edward Ozorowski -=- Na razie cieszmy się z tego, co spotkało Vincentego?... Cieszmy i prośmy Boga o więcej. :) (ateiści ;) też proszą Boga -- może nawet gorliwiej niż wierzący) I przypomnę, że choć Vincenty zwolnił eroposłów z podatku płaconego w RP, sam europosłem nie został -- i chyba już nie zostanie europosłem nigdy... Wracając (a jakże) do mego prześladowcy -- ponoć skarżył się, że ja potrafię kopać, gdy już moja głowa jest w szubienicznej pętli. A co mam robić? Kąsać? Mój ojciec wydał masę forsy na ,,logo'' firmowe w czasie, gdy głodowałem. Zażądałem więc od Boga podobnego potraktowania Polaków. :) Marek Belka wydał masę forsy na logo NBP... W trakcie głodówek ,,zjadłem'' swoje mięśnie. Prawdopodobnie i to przyczyniło się do uszkodzenia kręgosłupa. Arcybiskup Edward Ozorowski, władca tego miasta, zażądał (i zarządził) przed laty niemożliwości (niemożliwość) zatrudnienia mnie gdziekolwiek w uczciwej pracy zarobkowej -- żeby nakłonić ;) mnie do podjęcia pracy z moim ojcem w rodzinnej firmie poświęconej przez samego Ojca Świętego, Jana Pawła II. Uczelnia, mając obowiązek zatrudnienia mnie, ugięła się pod żądaniem ,,świątobliwości'' i nie tylko odmówiła mi przyjęcia mnie do pracy, ale także/nawet wypłacenia mi pieniędzy za wykonaną przeze mnie kiedyś pracę -- niszcząc moje życie. Co do biegłych sądowych -- niedawno badał mnie neurolog, który nie widział na RTG tego, co widać i bez RTG, czyli skoliozy. Był zdumiony, gdy zobaczył opis fotki -- ,,przypadkowo'' ostemplowany przez ,,specjalistów'' z miejskiego zespołu orzekania o niepełnosprawności... Biegły badał mnie właśnie w sprawie o uznanie (bądź nieuznanie) mnie niepełnosprawnym. Skoliozę widziała gołym okiem lekarka rodzinna, zanim skierowany zostałem na prześwietlenie RTG. Nie muszę chyba dodawać, że biegły ów nie korzystał z komputera, czyli nie zapoznał się z wynikami badania przeprowadzonego za pomocą rezonansu magnetycznego... Po co -- skoro arcybiskup nakazał wyniszczanie mego życia?... I aby było jasne -- nie prosiłem Boga o cofniecie wydanych kart parkingowych. Bóg zakadził tak bez mojej prośby. Karty parkingowe w Białymstoku nie mają żadnego sensu -- tu nie ma wolnych miejsc dla niepełnosprawnych. Te karty mogą służyć jedynie do parkowania pod drzwiami hipermarketów. Biegły po badaniu powiedział mi, że mam zaczekać na opinię, którą zaraz sporządzi. Kilkadziesiąt minut czekania przerwała biało ubrana kobieta pytaniem -- na co czekam. Wyjaśniła mi, że opinii nie zobaczę, bo zostanie dołączona do akt. Po co w takim razie lekarz poprosił mnie o zaczekanie? Aby było jasne -- miałem zaczekać 'TUTAJ'. A mówiąc 'tutaj' -- lekarz wskazał palcem do dołu, na podłogę. Przy okazji dowiedziałem się, że biegli psychiatrzy po prostu (bez uprzedzenia pacjentów) wyjechali. Akurat mnie badać miał tylko neurolog, ale inni mieli być badani przez psychiatrów. Nie wiem, co dla mnie gorsze: () JKaczyński (czyli wzrost bezczelności Ozorowskiego) () czy DTusk (i wzrost bezczelności lekarzy)... Uczelnia (państwowa, czyli -- państwo) nie wywiązała się ze swojego zobowiązania. DTusk także nie uznał iż warto uznać mnie za człowieka, czym w moich oczach raczej utracił bardzo dużo. Najchętniej bym powitał WPutina, ale temu nawet do zagarnięcia Ukrainy nie śpieszy się. Putin: () wypowiedział jawnie wojnę Kościołowi rzymskokatolickiemu (uczynił to na oczach milionów ludzi oglądających via TV wręczanie prowokacyjnej ikony papieżowi Franciszkowi) () uszanował śmierć pod Smoleńskiem (dopomógł Rosjanom w złożeniu pośmiertnego hołdu -- coś im zrefundował, choć nie pamiętam, czy noclegi, czy transport) () odwiedził w szpitalu Marię Komissarową Aby było jasne -- nie znam oczywiście Marii Komissarowej, ale wiem, że złamała kręgosłup, przez co stała się mi osobą bliższą niż inne osoby. To nie koniec tego, czym zasłużył sobie na moją sympatię. Ja lubię muzykę i kwiaty a w obecności śmierci czuję się dobrze. Darzę też sympatią tych ludzi, którzy odwiedzają poszkodowanych w szpitalach... (i chyba nie dlatego, że z woli ww. arcybiskupa wielokrotnie walczyłem w swe życie w zupełnej samotności) Wychowano mnie na zagorzałego, stuprocentowego wroga Rosji. Dzięki postawie arcybiskupa -- stałem się sympatykiem Rosji. :) Na szczęście dla mnie Korwin rośnie w siłę, ale czy on uzna mnie za człowieka? Mając swój etat na uczelni -- w tak zwane pięć minut uporałbym się (sądownie) z kominiarzami i miałbym naprawiona wentylację mieszkania... -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2014-06-15 19:30:08 | |
Autor: jg | |
Rostkowski oberwał Belką | |
Dnia Sun, 15 Jun 2014 03:20:23 +0200, Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a):
Kto chce niech czyta, kto nie chce -- niech nie czyta. a kto przeczytal niech tu potwierdzi, zeby eneuel mial wiedze, czy piszac nie traci czasu... tym bardziej ze w obliczu smierci czas cenny jest ponad miare... -- jg |
|
Data: 2014-06-15 11:18:03 | |
Autor: zarząd komplementariusza | |
Rostkowski oberwał Belką | |
czytam z uwagą i zadowoleniem
w przeciwieństwie do krytyków eneuela których mam dość aż do wyrzygania |
|
Data: 2014-06-16 00:10:20 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Rostkowski oberwał Belką | |
"zarząd komplementariusza" ecafd5d3-3a87-4af7-a5e6-d4daf5f146e4@googlegroups.com : czytam z uwagą i zadowoleniem : w przeciwieństwie do krytyków eneuela których mam dość aż do wyrzygania Dzięki za uznanie. Mnie rzygać się chce od bólu w plecach. -=- () Belka -- dał półgroszówkę () Vincenty -- zabrał półgroszówkę () Szczurek -- opodatkował orzeszki i wisienki Belka dofinansował biedotę (przepraszam) bezpośrednio i na pewno w czasie ustanawiania wiadomych zaokrągleń miał świadomość tego, że ludziska będą to wykorzystywali. Dofinansował bezpośrednio, nie dając pola do popisu urzędnikom pośredniczącym w dystrybucji ,,wspólnych'' dóbr. Vincenty opodatkował co się dało, ale oDpodatkował europosłów. Uznał też, że czas najwyższy na zawieszenie rent i emerytur, czyli na zagłodzenie najsłabszych/bezbronnych ludzi. Szczurek ma przed sobą przyszłość. Tusk woli finansowanie ośrodków pomagającym nieprłnosprawnym niż dopłacanie rodzicom ludzi niepełnosprawnym. Ośrodek żre ponoć (tak mówi kobieta w TV w obecności Tuska i Tusk nie protestuje, więc chyba to prawda) 4 kpln miesięczne na jedno chore dziecko. Kobieta (matka niepełnosprawnego) chce jedynie najniższą płacę, czyli mniej więcej 33% tej kwoty -- Tusk odmawia. Czy ten obłęd nie ma końca? Niby Belka przywalił Vincentego, niby Tusk uległ Belce, ale IMO Belka móbłby młócić ;) mocniej!!! No i... Czy wiadome taśmy oznaczają, że mamy kandydata na nowego premiera bądź prezydenta RP? ZTCW na całym normalnym świecie tym więcej człowiek płaci podatków, im więcej zarabia. I bezwzględnie, i względnie/procentowo. U nas jednak DTusk poszedł drogą dziwną -- podatki ściąga z biedoty, aby dofinansować nimi bogatych pośredników dystrybuujących te podatki... -=- Być może nie jestem obiektywny, być może Belce zbyt wiele zawdzięczam (logo, i półgroszówkę) aby trzeźwo ocenić sytuację... -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2014-06-16 00:14:04 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Rostkowski oberwał Belką | |
"jg" 1xlyshu5aek6l.zbkrljljb9iu.dlg@40tude.net Kto chce niech czyta, kto nie chce -- niech nie czyta. a kto przeczytal niech tu potwierdzi, zeby eneuel mial wiedze, Dokładnie odwrotnie -- śmierć niesie nadzieję na wieczne życie. :) -=- W czasie pisania stale ćwiczę. :) I tak muszę stale ćwiczyć. Piszę, ćwiczę, słucham TV... (TVKultury -- niedawno było o Polańskim i jego gwałcie; zaraz wrzucę inny program) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2014-06-15 23:53:03 | |
Autor: Bartolomeo | |
Rostkowski oberwał Belką | |
W dniu 2014-06-15 03:20, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
Kto chce niech czyta, kto nie chce -- niech nie czyta. Jak to się teraz mówi "chuj, dupa i kamieni kupa" - czyli masz przejebane. Współczuję. |
|
Data: 2014-06-16 00:11:46 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Rostkowski oberwał Belką | |
"Bartolomeo" lnl4l0$jtp$1@node2.news.atman.pl Współczuję. Nie współczuj, ale wystrzegaj się podnoszenia ciężarów na pochylonych plecach. :) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2014-06-16 09:56:06 | |
Autor: Heraklit | |
Rostkowski oberwał Belką | |
Był sobie taki dzień: 16 czerwiec (poniedziałek), gdy o godzinie 0:11
*Eneuel Leszek Ciszewski* naskrobał(a): Nie współczuj, ale wystrzegaj się podnoszenia ciężarów na pochylonych plecach. :)gdyby się ćwiczyło martwy ciąg nie byłoby problemów z plecami...:) -- Pozdrawiam, Post stworzono 2014-06-16 09:53:55 |
|
Data: 2014-06-17 01:37:22 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Rostkowski oberwał Belką | |
"Heraklit" 9e9x6y2mg74n.a9kvt0dlyd28$.dlg@40tude.net Nie współczuj, ale wystrzegaj się podnoszenia gdyby się ćwiczyło martwy ciąg nie byłoby problemów z plecami...:) Nic nie pojmuję. -=- IMO gdybym miał obok siebie mądrą panienkę -- nie byłoby tego akurat problemu z moimi lędźwiami, albowiem mądra panienka by mnie powstrzymała przed zgięciem pleców -- choćby i kopnięciem w moją xupę. :) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2014-06-17 02:05:50 | |
Autor: monter.FM | |
[OT] (martwy ciąg) Re: Rostkowski oberwał Belką | |
W dniu 2014-06-17 01:37, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
Eneuele Rabe, przecież głupi nie jesteś: http://tinyurl.com/lw9xq5l Można (było) uniknąć gdybyś kucał, a nie pochylał się (nad maluczkimi na przykład) ;) No ale to już w następnym wcieleniu, choćby we florze jelitowej tragarza z Nepalu ;P -- http://monter.fm/ |
|
Data: 2014-06-17 03:56:35 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
[OT] (martwy ciąg) Re: Rostkowski oberwał Belką | |
"monter.FM" 539f8661$0$2374$65785112@news.neostrada.pl Eneuele Rabe, przecież głupi nie jesteś: http://pomper.pl/13283-ja_prawidlowo_wykonac_martwy_ciag.html Owszem. Było wilgotno w łazience, bolały mnie kolana, więc chciałem je oszczędzić -- zapomniałem o tym, że pochylenie pleców jest zabójcze... Wiedziałem o tym, że pleców nie wolno zginać -- ale zapomniałem. Przed laty słyszałem to stale: -- prostuj plecy, plecy proste, plecy... -- tu (w biodrach) są zawiasy; plecy trzymaj zawsze proste -- nie zginaj pleców -- uginaj kolana, ale nie zginaj pleców -- uderzaj drugim (wskazującym) placem, przenosząc uderzenie na grubą kość przedramienia; uderzenia piątym (małym) palcem niechybnie skończy się jego złamaniem; złamanie takie nie jest groźne, ale po co ci ono? -- kolan nie wolno przeprostowywać i nie można nimi kręcić na boki; można je tylko zginać; kolana niekoniecznie goją się; urazy kolan chętnie sumują się No ale to już w następnym wcieleniu, choćby we florze jelitowej tragarza z Nepalu ;P Wybiorę tę wersję reinkarnacji, w której wcielę się w człowieka, nie w cokolwiek. :) W tym celu chcę rozmawiać z dalajlamą. ;) Obawiam się jednak tego, że on jest mocniejszy w rozśmieszaniu ode mnie -- i pokona mnie... Śmiech to poważna broń -- nie wolno jej lekceważyć! -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2014-06-16 16:02:43 | |
Autor: J.F. | |
Rostkowski oberwał Belką | |
Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:lniscs$ghp$1@node1.news.atman.pl...
Ameryki nie odkrywam, ale q pamięci warto napisać o tym, jak Belka uderza w Vincentego... A czy to nie odwrotnie - Belka oberwal Rostowskim ? Bo Rostowskiego zdjeli, Belka groszem chyba nie sypnal, czy tez sypnal normalnym, NBP notuje straty z uwagi spadku zlota, a po tym cudownym ujawnieniu ... bedzie nacisk aby to prezes NBP sie podal do dymisji :-) Zreszta juz slyszalem wersje "wazniejsze jest kto nagrywal i po co ujawnil". Poniekad racja - czy to powinno byc tak ze jakies obce sily sa w stanie rzad obalic kiedy im sie podoba? No ale tez taki rzad to powinien uwazac co gdzie mowi, albo sam sobie pojsc do domu :-) Belka: "Moim warunkiem jest dymisja ministra". Ja tam nie wiem, ale w sumie to dobro kraju powinno byc prezesowi NBP na sercu, wiec jak rzad mowi "pomozcie", to prezes powinien odpowiedziec "chetnie pomoge, ale musicie poprawic co tam w rzadzie macie zlego". Natomiast Vincentego chyba nie lubimy wszystkie, drogie siostry. obiecac kazdemu po 100 mln najlatwiej, wydrukowac i rozdac tez latwo .... http://emeryturazawieszenie.blogspot.com/2013/04/rostowski-miesiecznie-dostaje-17-400-z.html Czyli nie powinnismy mu sie do portfela czepiac, skoro sam zarobil. Ba - mozna by rzec ze prawdziwy fachowiec, skoro mu tyle placa :-) A pensja krajowa ... podobne pieniadze to bierze wojt gminy ... I przypomnę, że choć Vincenty zwolnił eroposłów z podatku Zawsze moze sie do Korwina przylaczyc Na szczęście dla mnie Korwin rośnie w siłę, ale czy on uzna A dlacego mialby uznac ? Przeciez on jasno mowi - najlepiej jak kazdy zadba o siebie sam. Najlepsza sluzba zdrowia to prywatna - jak zaplacisz, tak ci zrobia :-) J. |
|
Data: 2014-06-16 19:16:46 | |
Autor: J.F. | |
Rostkowski oberwał Belką | |
No i jest odpowiedz Belki
http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,16161297,Belka_o_podsluchach__To_troska_o_panstwo__nie_zamach.html "Przypomnę, że w 2012 r. wypowiedziałem się na ten temat publicznie, gdy minister Jacek Rostowski w tygodniku "Newsweek", stwierdził, że NBP powinien kupować obligacje rządowe. Odpowiedziałem, że to nie jest ani właściwy sposób komunikowania się ministra finansów z szefem NBP, ani nie jest to możliwe w obecnej sytuacji. Ale w rozmowie z ministrem Sienkiewiczem wyjaśniłem, że teoretycznie NBP posiada pewne instrumenty. Jeśli kraj posiada własną walutę, nad którą ma kontrolę, i dług ma nominowany w tej walucie, to nie musi bankrutować, nawet jeśli w budżecie nie ma pieniędzy na bieżącą obsługę długu. Bank centralny może w takiej sytuacji pomóc rządowi, kupując na przykład obligacje na wtórnym rynku. Ale musi wtedy postawić twarde warunki. Podobnie robi Międzynarodowy Fundusz Walutowy - pożycza zadłużonemu rządowi, jednocześnie stawiając twarde warunki dotyczące obniżenia długu i reform. Uznałem, że w takiej sytuacji lepiej byłoby, gdyby na czele Ministerstwa Finansów stał apolityczny fachowiec, a nie zaangażowany w bieżącą politykę Jacek Rostowski. Powiedziałem też, że partnerem do rozmów z szefem NBP powinien w sytuacji kryzysowej być premier, a nie tylko minister finansów. Rozmawialiśmy o czarnych scenariuszach, które nam nie zagrażają, ale które trzeba brać pod uwagę. Pamiętajmy, że NBP zgodnie z ustawą ma działać na rzecz stabilności systemu finansowego " "Czy NBP pomógł rządowi sfinansować deficyt? - NBP przekazuje zgodnie z ustawą zysk do budżetu. W 2012 r. zysk wyniósł kilka miliardów złotych i taka suma zasiliła budżet w roku 2013. Nie było w tym niczego nadzwyczajnego. W roku ubiegłym NBP nie wypracował zysku, więc rząd w tym roku nic nie otrzymał z NBP." I jeszcze oswiadczenie NBP J. |
|
Data: 2014-06-17 23:05:18 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Rostkowski oberwał Belką | |
"J.F." 539f267f$0$2353$65785112@news.neostrada.pl No i jest odpowiedz Belki http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,16161297,Belka_o_podsluchach__To_troska_o_panstwo__nie_zamach.html "Przypomnę, że w 2012 r. wypowiedziałem się na ten temat publicznie, gdy minister Jacek Rostowski w tygodniku "Newsweek", stwierdził, że NBP powinien kupować obligacje rządowe. Odpowiedziałem, że to nie jest ani właściwy sposób komunikowania się ministra finansów z szefem NBP, ani nie jest to możliwe w obecnej sytuacji. Czy to znaczy, że brakuje chętnych na obligacje państwa polskiego? Ale w rozmowie z ministrem Sienkiewiczem wyjaśniłem, że teoretycznie NBP posiada pewne instrumenty. Jeśli kraj posiada własną walutę, nad którą ma kontrolę, i dług ma nominowany w tej walucie, to nie musi bankrutować, nawet jeśli w budżecie nie ma pieniędzy na bieżącą obsługę długu. Po prostu zwiększa obroty drukarni. ;) Bank centralny może w takiej sytuacji pomóc rządowi, kupując na przykład obligacje na wtórnym rynku. Ale musi wtedy postawić twarde warunki. Podobnie robi Międzynarodowy Fundusz Walutowy - pożycza zadłużonemu rządowi, jednocześnie stawiając twarde warunki dotyczące obniżenia długu i reform. I te twarde warunki to szafot dla Vincentego? MBelka zauważa -- ten rządzi, kto ma pieniądze. Bank pożycza, ale w zamian rzą nie dopuszcza eurosceptków do urn wyborczych. ;) Uznałem, że w takiej sytuacji lepiej byłoby, gdyby na czele Ministerstwa Finansów stał apolityczny fachowiec, a nie zaangażowany w bieżącą politykę Jacek Rostowski. Czyli jednak mówił slangiem... Powiedziałem też, że partnerem do rozmów z szefem NBP powinien w sytuacji kryzysowej być premier, Premier nie chciał wpaść w wilcze doły, dlatego wysłał lekką jazdę na zwiad. a nie tylko minister finansów. Przecież Sienkiewicz nie był ministrem finansów. Rozmawialiśmy o czarnych scenariuszach, które nam nie zagrażają, ale które trzeba brać pod uwagę. "Czy NBP pomógł rządowi sfinansować deficyt? Ktoś pomógł... - NBP przekazuje zgodnie z ustawą zysk do budżetu. W 2012 r. zysk wyniósł kilka miliardów złotych i taka suma zasiliła budżet w roku 2013. Ponoć w 2013 nie było zysków. Pisałem o tym na grupie. Nie było w tym niczego nadzwyczajnego. W roku ubiegłym NBP nie wypracował zysku, O właśnie!!! więc rząd w tym roku nic nie otrzymał z NBP." I jeszcze oswiadczenie NBP -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2014-06-18 00:34:15 | |
Autor: J.F. | |
Rostkowski oberwał Belką | |
Dnia Tue, 17 Jun 2014 23:05:18 +0200, Eneuel Leszek Ciszewski
"J.F." 539f267f$0$2353$65785112@news.neostrada.pl Na razie jak widac nie ... ale czemu im placic odsetki a nie panstwowemu bankowi ? :-) Poza tym bierzmy przyklad z najlepszej gospodarki swiata - oni sobie sami drukuja i pozyczaja i sa zadowoleni :-) Ale w rozmowie z ministrem Sienkiewiczem wyjaśniłem, że teoretycznie NBP posiada pewne instrumenty. Jeśli kraj posiada własną walutę, nad którą ma kontrolę, i dług ma nominowany w tej walucie, to nie musi bankrutować, nawet jeśli w budżecie nie ma pieniędzy na bieżącą obsługę długu.Po prostu zwiększa obroty drukarni. ;) A gdzie tam - teraz obowiazuja bity w komputerach, a te sa tanie i oplacone z gory :-) Bank centralny może w takiej sytuacji pomóc rządowi, kupując na przykład obligacje na wtórnym rynku. Ale musi wtedy postawić twarde warunki. Podobnie robi Międzynarodowy Fundusz Walutowy - pożycza zadłużonemu rządowi, jednocześnie stawiając twarde warunki dotyczące obniżenia długu i reform. No, to akurat logiczne - jesli rzad nie potrafi opanowac budzetu, to trzeba zmienic ministra finansow :-) MBelka zauważa -- ten rządzi, kto ma pieniądze. Ale ta sugestia wyszla z drugiej strony. Powiedziałem też, że partnerem do rozmów z szefem NBP powinien w sytuacji kryzysowej być premier,Premier nie chciał wpaść w wilcze doły, dlatego wysłał lekką jazdę na zwiad. Ale to chyba z drugiej strony wyszlo zaproszenie. a nie tylko minister finansów.Przecież Sienkiewicz nie był ministrem finansów. Bo byl zaproszony w celu omowienia zabezpieczenia nowych banknotow. - NBP przekazuje zgodnie z ustawą zysk do budżetu. W 2012 r. zysk więc rząd w tym roku nic nie otrzymał z NBP." No i wszystko sie zgadza, z wyjatkiem rzekomych afer :-) J. |
|
Data: 2014-06-18 17:43:32 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Rostkowski oberwał Belką | |
"J.F." 20b96v61iy4t.jpn1vkevo5te$.dlg@40tude.net Czy to znaczy, że brakuje chętnych na obligacje państwa polskiego? Na razie jak widac nie ... ale czemu im placic A dlaczego sam MBelka nie mógłby kupić prywatne tych obligacji? Są przecież pewne!! ;) I dlaczego o tym rozmawia się w restauracji, nie w sejmie chociażby? Dlaczego ministrowie czy prezesi mają płacić za te rozmowy z własnej kieszeni właścicielowi restauracji? Przecież za lokal (sejm chociażby) powinno płacić państwo. ;) Także za taśmy... (taśmy, szpule, rolki do tych taśm... spirytus do czyszczenia głowic...) Dlaczego MBelka (jako NBP) ma kupować, aby wspierać DTuska, zamiast RPolskę w ogóle? Poza tym bierzmy przyklad z najlepszej gospodarki Ale robią to jawnie, nie w ukryciu. Po prostu zwiększa obroty drukarni. ;) A gdzie tam - teraz obowiazuja bity w komputerach, Powiadasz, że rządzący odkryli wreszcie pozytywne cechy komputeryzacji? ;) Bank centralny może w takiej sytuacji pomóc rządowi, kupując na I te twarde warunki to szafot dla Vincentego? No, to akurat logiczne - jesli rzad nie potrafi opanowac Za niepowodzenie we wrześniu 1939 roku odpowiada: (a) Józef Beck (b) Józef Piłsudski (c) Józef Stalin (d) Józef Poniatowski Moim zdaniem nie ma jednego winnego -- każdy jest tu winny... Poniatowski rozdrażnił Aleksandra, JWStalin (jak teraz MBelka) realizował zemstę Boską, Piłsudski za późno obudził się z letargu (za późno wsadził do cipy Rozwadowskiego i przewrócił to i owo w maju) a Beck (uskuteczniający wstAcznictwo?) przeliczył się, czekając na pomoc Wielkiej Brytanii i Francji tak, jak teraz Komorowski liczy na Pomoc NATO... Moskwa Stalina przygotowała się nawet na niszczenie głębokiego metra... Moskwa Aleksandra nie tyle przygotowała się, co spaliła się, czym doprowadziła do nienawiści polsko-rosyjskiej na długie stulecia... IMO MBelka powinien był raczej sięgnąć po głowę DTuska, nie po samotna głowę Vincentego... MBelka zauważa -- ten rządzi, kto ma pieniądze. Ale ta sugestia wyszla z drugiej strony. Ze strony DTuska, którego reprezentował BSienkiewicz? DTusk skamlał o forsę -- MBelka zgodził się warunkowo... Jasne jest, że nie MBelka inicjuje tę pożyczkę, ale DTusk... MBelka wygodnie (niemal jak król na tronie) siedzi i oczekuje na wysłannika DTuska, zajadając się pod okiem.... Znaczy -- pod uchem Sowy nie tylko mięsem cielesnym, ale także swym zwycięstwem politycznym... Powiedziałem też, że partnerem do rozmów z szefem NBP powinien w sytuacji kryzysowej być premier, Premier nie chciał wpaść w wilcze doły, dlatego wysłał lekką jazdę na zwiad. Ale to chyba z drugiej strony wyszlo zaproszenie. Z której? DTusk wysłał, nie MBelka. MBelka zastawił zasadzki i czekał, nie wiedząc tego, że Sowa także zastawiła zasadzki... ;) a nie tylko minister finansów. Przecież Sienkiewicz nie był ministrem finansów. Bo byl zaproszony w celu omowienia zabezpieczenia nowych banknotow. Zaproszony do restauracji? Chyba za dużo wycięliśmy z naszej konwersacji... Rozwiń ten subtemat, jeśliś łaskaw.... -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2014-06-18 19:37:13 | |
Autor: J.F. | |
Rostkowski oberwał Belką | |
Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" napisał w wiadomości
"J.F." 20b96v61iy4t.jpn1vkevo5te$.dlg@40tude.net Czy to znaczy, że brakuje chętnych na obligacje państwa polskiego?Na razie jak widac nie ... ale czemu im placic A dlaczego sam MBelka nie mógłby kupić prywatne tych obligacji? Sam wszystkich nie kupi, mozna mu zajrzec w oswiadczenie, ale zer tam na pewno za malo :-) I dlaczego o tym rozmawia się w restauracji, nie w sejmie chociażby? Ja tam nie wiem, ale jesli spotkanie bylo w celach sluzbowych, to rachunek do zwrotu w ksiegowosci. A omawiano sprawy sluzbowe :-) Dlaczego MBelka (jako NBP) ma kupować, aby wspierać DTuska, A to juz zadanie dla PIS, aby wnioskowac o jego odwolanie z powodu nie zachowania postawy apolitycznej :-) Poza tym bierzmy przyklad z najlepszej gospodarkiAle robią to jawnie, nie w ukryciu. Tez mozemy jawnie ... dopoki nam Unia nie da po lapach :-) Powiadasz, że rządzący odkryli wreszcie pozytywne cechy komputeryzacji? ;)Po prostu zwiększa obroty drukarni. ;)A gdzie tam - teraz obowiazuja bity w komputerach, Nie wiem czy odkryli, ale koszta drukarni sa, w pewnych granicach, niepotrzebne :-) Ze strony DTuska, którego reprezentował BSienkiewicz?MBelka zauważa -- ten rządzi, kto ma pieniądze.Ale ta sugestia wyszla z drugiej strony. Ten ostatni powiedzial przeciez ze albo dobry budzet, albo PiS u wladzy :-) Zaproszony do restauracji?Przecież Sienkiewicz nie był ministrem finansów.Bo byl zaproszony w celu omowienia zabezpieczenia nowych banknotow. A czemu nie - jak obaj zajeci panowie znalezli czas dopiero pozno po godzinach. Na glodnego mieli dyskutowac, czy prosic borowika o dostarczenie hamburgerow ? :-) Chyba za dużo wycięliśmy z naszej konwersacji... Kłoda przeciez wydał oswiadczenie http://www.nbp.pl/home.aspx?f=/aktualnosci/wiadomosci_2014/komunikat_2014-06-15.html "W lipcu 2013 roku prezes NBP poprosił ministra spraw wewnętrznych o spotkanie w celu omówienia zagadnień związanych z bezpieczeństwem obrotu gotówkowego, w tym w szczególności modernizacji zabezpieczeń banknotów powszechnego obiegu przez Polską Wytwórnię Papierów Wartościowych oraz poinformowania o przetargu na produkcję monet obiegowych 1, 2 i 5 groszy. " Czyli to on prosil, a nie byl proszony :-) J. |
|
Data: 2014-06-21 19:30:33 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Rostkowski oberwał Belką | |
"J.F." 53a1ce4b$0$2140$65785112@news.neostrada.pl Sam wszystkich nie kupi, mozna mu zajrzec Mógłby kupić/zapłacić tym, czego nie ma. ;) Tak kupiono znaczną część spuścizny PRLi. Wspomniałeś też postać Sorosa. Ja tam nie wiem, ale jesli spotkanie bylo w celach sluzbowych, to rachunek do zwrotu w ksiegowosci. Już wiadomo -- 1435 plnów z kasy banku. http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,16191731,_Nie_z_pieniedzy_podatnikow__zarobil_na_to_NBP___Belka.html 1435 zł zapłacił Marek Belka za kolację z Bartłomiejem Sienkiewiczem i Sławomirem Cytryckim w restauracji Sowa & Przyjaciele - podaje "Fakt". To właśnie w trakcie tego spotkania została nagrana rozmowa, której treść ujawnił tygodnik "Wprost". Jak pisze "Fakt", który dotarł do faktury z restauracji Sowa & Przyjaciele, w czasie kilkugodzinnego spotkania politycy wydali blisko 1,5 tys. zł na jedzenie i alkohol. Rachunek zapłacił Marek Belka, posługując się służbową kartą. - Spotkanie było zainicjowane przez szefa gabinetu prezesa NBP. Było to spotkanie służbowe, rozmowa także dotyczyła spraw służbowych - wyjaśnił w rozmowie z "Faktem" dyrektor departamentu komunikacji i promocji NBP Marcin Kaszuba. Podkreślił, że środki pochodziły z funduszu reprezentacyjnego, który jest finansowany z pieniędzy zarobionych przez NBP. Jak zaznaczył, Marek Belka nie wydał pieniędzy podatników. Naszymi nie płacił. ;) Dlaczego MBelka (jako NBP) ma kupować, aby wspierać DTuska, A to juz zadanie dla PIS, aby wnioskowac o jego odwolanie z powodu nie zachowania postawy apolitycznej :-) Poza tym bierzmy przyklad z najlepszej gospodarki Serbskiej? Tam BC ratuje franciszkanów. ;) Kłoda przeciez wydał oswiadczenie "W lipcu 2013 roku prezes NBP poprosił ministra spraw wewnętrznych o spotkanie w celu omówienia zagadnień związanych z bezpieczeństwem obrotu gotówkowego, w tym w szczególności modernizacji zabezpieczeń banknotów powszechnego obiegu przez Polską Wytwórnię Papierów Wartościowych oraz poinformowania o przetargu na produkcję monet obiegowych 1, 2 i 5 groszy. " Czyli to on prosil, a nie byl proszony :-) Zwabił pod pozorem omówienia zagadnień związanych z bezpieczeństwem obrotu gotówkowego, aby złożyć wiadome propozycje... Co za różnica, który zaczął -- MBelka wygrał (okazał się silniejszy, bo jego żądania zostały zrealizowane) i teraz jedynie trzeba go wybrać na władcę RP w wolnych wyborach powszechnych!!! -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2014-06-21 22:22:49 | |
Autor: Krzysztof Halasa | |
Rostkowski oberwaĹ BelkÄ | |
"Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console> writes:
- Spotkanie byĹo zainicjowane przez szefa gabinetu prezesa NBP. PieniÄ dze "zarobione" przez NBP to sÄ tak samo pieniÄ dze podatnikĂłw jak pieniÄ dze np. z PDOF/P albo innego VATu. Czyli oczywiĹcie nie sÄ nimi, jeszcze by tego brakowaĹo by majÄ tek PaĹstwa nazywaÄ wĹasnoĹciÄ niewol^H^H^H^H^H^HpodatnikĂłw. -- Krzysztof HaĹasa |
|
Data: 2014-06-22 01:50:16 | |
Autor: animka | |
Rostkowski oberwaĹ BelkÄ | |
W dniu 2014-06-21 22:22, Krzysztof Halasa pisze:
"Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console> writes: Szczawiu powinni siÄ naĹźreÄ, Ĺźeby daÄ dobry przykĹad biedniejszym Polakom. Chamusie takie z nich wyszĹy, Ĺźe po prostu Polska powinna siÄ za nich wstydzuÄ. -- animka |
|
Data: 2014-06-22 01:58:03 | |
Autor: animka | |
Rostkowski oberwaĹ BelkÄ | |
W dniu 2014-06-22 01:50, animka pisze:
W dniu 2014-06-21 22:22, Krzysztof Halasa pisze: Zamiast plotkowaÄ i obradowaÄ w jakiejĹ knajpie w sejmie to poszli do knajpy publicznej, a teraz na dodatek wstydu i pokory za grosz nie majÄ . -- animka |
|
Data: 2014-06-22 02:07:38 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Rostkowski oberwał Belką | |
"animka" lo55t7$gqi$1@node1.news.atman.pl Chamusie takie z nich wyszły, że po prostu Polska powinna się za nich wstydzuć. Niepatriotyczne podejście... http://www.ekonomia.rp.pl/artykul/706205,1119716-Marek-Belka-najgorszy-w-Europie.html Merek Belka, prezes NBP, został okrzyknięty najgorszym szefem banku centralnego w Europie przez publicystę agencji Bloomberg. Wszystkiemu winna jest afera taśmowa. -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2014-06-23 13:25:47 | |
Autor: J.F. | |
Rostkowski oberwał Belką | |
Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" napisał
"J.F." 53a1ce4b$0$2140$65785112@news.neostrada.pl Ja tam nie wiem, ale jesli spotkanie bylo w celach sluzbowych, to rachunek do zwrotu w ksiegowosci. Już wiadomo -- 1435 plnów z kasy banku. No coz, spotkanie w celach sluzbowych niewatpliwie bylo. Reszta to juz zadanie dla NIK i Urzedu Skarbowego :-) No moze jeszcze dla prokuratory, czy mozna mowic ze prywatna rozmowa skoro sluzbowa i czy mozna spozywac alkohol w pracy :-) Droga ta restauracja mi sie wydaje, ale ja z prowincji, ja sie nie znam. Bardzo droga nie jest, ale obiad dla dwoch osob - Spotkanie było zainicjowane przez szefa gabinetu prezesa NBP. NBP i tak nie mial zysku, wiec nam sie i tak nic nie nalezy :-) Kłoda przeciez wydał oswiadczenieZwabił pod pozorem omówienia zagadnień związanych z bezpieczeństwem Nie sluchalem, dlugie ... ale z przebiegu rozmowy to wynika ? Na szczescie mamy cala na tasmie :-) Co za różnica, który zaczął -- MBelka wygrał (okazał się No, Rostowski mowi ze i tak sie podal sam do dymisji, mniej wiecej w tamtym czasie, NBP groszem nie sypnal - a moze i nie mogl sypnac, wiec byc moze nikt nic tu nie wygral. J. |
|
Data: 2014-06-23 16:20:10 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Rostkowski oberwał Belką | |
"J.F." 53a80ebc$0$2156$65785112@news.neostrada.pl No coz, spotkanie w celach sluzbowych niewatpliwie bylo. Świadczy o tym choćby płacenie służbową kartą. Reszta to juz zadanie dla NIK i Urzedu Skarbowego :-) No moze jeszcze dla prokuratory, czy mozna mowic ze prywatna rozmowa skoro sluzbowa i czy mozna spozywac alkohol w pracy :-) Chyba można, choć później są problemy z rentą -- gdy ktoś pije w pracy syrop leczący gardło, zamiast iść na zwolnienie z powodu anginy. ;) Można zapytać -- czy spożywanie tego akurat (i w tej ilości) alkoholu jest dozwolone podczas pełnienia służbowych obowiązków. Droga ta restauracja mi sie wydaje, ale ja z prowincji, ja sie nie znam. (; Więc po co zabierasz głos, jak nie znasz się na cenach wódki? ;) Patrioci -- zwracają (w akcyzie alkoholowej) to, co zarabiają. ;) 1435 plnów (obiad Belki i Sienkiewicza) to akurat 2 miesięczne renty netto. :) Bardzo droga nie jest, ale obiad dla dwoch osob Też myślę, że niedroga. ;) Rencista ma z tego (zdaniem rządzących) opłacić mieszkanie, jedzenie, ubranie, ewentualną rehabilitację, komunikację, jakąś edukację, dostęp do TV, netu... Może i wykarmić rodzinę... Naszymi nie płacił. ;) NBP i tak nie mial zysku, wiec nam sie i tak nic nie nalezy :-) Widać, dlaczego nie miał. Kłoda przeciez wydał oswiadczenieZwabił pod pozorem omówienia zagadnień związanych z bezpieczeństwem Nie sluchalem, dlugie ... ale z przebiegu rozmowy to wynika ? To Ty przytoczyłeś -- ja powtórzyłem po Tobie, jeno poprawiłem diakrytyki. :) Na szczescie mamy cala na tasmie :-) Oby nie rozciągnęli tej taśmy... Bo jakość spadnie... I żeby nie zrzucili szpuli na podłogę, bo szpula może pęknąć, i taśma może zaplątać się... Co za różnica, który zaczął -- MBelka wygrał (okazał się No, Rostowski mowi ze i tak sie podal sam do dymisji, mniej I Vincentego czerep spadł, i nowelizację wprowadzano -- nie wiem, czy skutecznie, ale przynajmniej zaczęto wprowadzanie. -- wraca nowe ;) Belkę na Zachodzie okrzyknięto najgorszym prezesem banku centralnego. http://natemat.pl/107099,marek-belka-okrzykniety-najgorszym-prezesem-banku-centralnego-w-europie-koledzy-prezesi-powinni-namowic-go-do-odejscia Belka okrzyknięty najgorszym prezesem banku centralnego w Europie. "Koledzy prezesi powinni namówić go do odejścia'' W tle (na wskazanej stronie) ,,zacofanie'' Aranbów. Dubaj. https://www.google.pl/search?q=dubaj&newwindow=1&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=bzSoU6X8CsWQ7Aa7vYDwCw&ved=0CAgQ_AUoAQ&biw=1040&bih=668 Ten żagiel to hotel a te talerzyki u góry to lądowiska dla helikopterów. Akurat Emiraty nie wojują przeciwko USA, ale to zawsze Arabowie... Gdzieś za czasów JCartera USA miały mieć w Arabii Saudyjskiej (obok Emiratów) swoje siły szybkiego reagowania -- 100 tysięcy ludzi. Od Syrii i Iraq do Emiratów całkiem blisko, biorąc pod uwagę geografię religijną i polityczną. Od Kuwejtu (zajętego przez Iraq) rozpoczął się proces likwidacji ZSRR -- teraz USA nie mają sił na kontynuację swej obecności/dominacji w Iraq. -=- Belka i Sienkiewicz? -- jakie to teraz ma znaczenie wobec problemu tłumacza BObamy: BO -- Co znaczy 'murzyńskość'? t -- EE, aaa... To taka słowiańska cnota. BO -- Czego ta cnota dotyczy? t -- Wolności oczywiście. Polacy są rozkochani w wolności... IMO USA mogą teraz spokojnie mówić, że nikt im w twarz nie pluł, ale że deszcz padał... Najwięksi przyjaciele USA. ;) Warto zauważyć, że słowa o murzyńskości padają na przełomie stycznia i lutego -- na kilka miesięcy przed oficjalnym goszczeniem Obamy przez RP... -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... Postscriptum: Krym, karty płatnicze, GPS... Koniec Intela i AMD w Rosji. W Ameryce -- rozkwit tabletów z Windows, dzięki którym można oglądać świat przemycany pod spódnicą. ;) (wojsko ma ,,przeglądarki'' oparte o roentgena, czyli promienie X -- okna to też X?...) |
|
Data: 2014-06-23 18:01:01 | |
Autor: J.F. | |
Rostkowski oberwał Belką | |
Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" napisał
"J.F." 53a80ebc$0$2156$65785112@news.neostrada.pl No coz, spotkanie w celach sluzbowych niewatpliwie bylo.Świadczy o tym choćby płacenie służbową kartą. Swiadczy o tym zapis rozmowy :-) Reszta to juz zadanie dla NIK i Urzedu Skarbowego :-) Chyba można, choć później są problemy z rentą -- gdy Ustawa zabrania w pracy spozywania alkoholu niezaleznie od ilosci. Mozna pracowac majac do 0.2 promila, ale spozywac nie wolno ani kropelki. Droga ta restauracja mi sie wydaje, ale ja z prowincji, ja sie nie znam.(; Więc po co zabierasz głos, jak nie znasz się na cenach wódki? ;) Akcyzy w wodce jest malo. Tzn jak na cene sklepowa bardzo duzo, 57zl za litr czystego spirytusu, czyli 11.40 w kazdym pol litrze 40% wodki .... ale ile panowie musieliby jej wypic, zeby choc polowe tego rachunku wrocilo do budzetu :-) 1435 plnów (obiad Belki i Sienkiewicza) to akurat 2 miesięczne renty netto. :) Do rencistow nie porownuje, ale znam przyzwoite restauracje gdzie obiad dla dwoch osob wyjdzie ponizej 400. Saloniku dla VIP nie maja, ani poczekalni dla ochrony i kierowcow, ale moze w nich nikt nie podsluchuje :-) Widać, dlaczego nie miał.Naszymi nie płacił. ;)NBP i tak nie mial zysku, wiec nam sie i tak nic nie nalezy :-) To jest drobiazg. Co za różnica, który zaczął -- MBelka wygrał (okazał sięNo, Rostowski mowi ze i tak sie podal sam do dymisji, mniej I Vincentego czerep spadł, i nowelizację wprowadzano -- nie A moze, mimo prywatnych rozmow i naciskow, wszyscy robia co uwazaja za sluszne, i wcale nie handluja ... tzn nie w tym przypadku :-) Belkę na Zachodzie okrzyknięto najgorszym prezesem banku centralnego. Obligacje zagraniczne na ten rok juz sprzedane, wiec to bez znaczenia :-) W tle (na wskazanej stronie) ,,zacofanie'' Aranbów. Dubaj. https://www.google.pl/searchq=dubaj&newwindow=1&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=bzSoU6X8CsWQ7Aa7vYDwCw&ved=0CAgQ_AUoAQ&biw=1040&bih=668 E tam, https://www.google.pl/search?q=addis+ababa&source=lnms&tbm=isch Zreszta u nas w kraju tez przybylo... J. |
|
Data: 2014-07-04 23:19:10 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Rostkowski oberwał Belką | |
"J.F." 53a84f3e$0$2374$65785112@news.neostrada.pl No coz, spotkanie w celach sluzbowych niewatpliwie bylo. Świadczy o tym choćby płacenie służbową kartą. Swiadczy o tym zapis rozmowy :-) Jesteś pewien? Już nie robili laski, ale łaskę. Już nie z Francją konfliktowali, ale z Rosją. Za chwilę nie będzie słychać słowa kurwa, ale kultura... Zniknie murzyńskość w miejsce której słychać ;) będzie muszyńskość... Kolejnym krokiem będzie usłyszenie, iż tak naprawdę gadali o pogodzie, a że źli ludzie podsłu_chuj_ąc usyszeli brzydkie słowa i od razu skojarzyli je z polityką... ;) Co ja piszę? O jakim kolejnym kroku? Toż już od dawna BSienkiewicz ściga zorganizowanych przestępców opłacanych przez Moskwę... Już wkraczamy w świat, w którym BSienkiewicza zastąpić ma ktoś inny... Obrócenie kota ogonem miało już swoje miejsce bardzo dawno.... Reszta to juz zadanie dla NIK i Urzedu Skarbowego :-) Chyba można, choć później są problemy z rentą -- gdy Ustawa zabrania w pracy spozywania alkoholu niezaleznie od ilosci. No tak, ale miejsce chlania na czas chlania staje miejscem niepracy... ;) Pili w przerwach swej pracy... Mozna pracowac majac do 0.2 promila, ale spozywac nie wolno ani kropelki. No właśnie. Wychodzili (jak my -- wychodzimy czy wchodzimy na daną stronę WWW) z pracy, wracali do domu (chyba nawet niektóre przeglądarki mają rysunek domku) i tam chlali, po czym wracali do pracy -- praca na kacu jest dla BSienkiewicza codziennością. Ponoć swój awans na obecne stanowisko tez witał na kacu. W świecie ducha (a spirytus to inaczej duch) odległości nie mają znaczenia. Wchodzili i wychodzili, przemieszczali się (duchowo) bez żadnych problemów... W miejscu pracy (i podczas pracy) nie pili alkoholu! A powracania do pracy na ,,cyku'' uczył DTusk na samym początku swej pierwszej kadencji POlitycznej. Droga ta restauracja mi sie wydaje, ale ja z prowincji, ja sie nie znam. (; Więc po co zabierasz głos, jak nie znasz się na cenach wódki? ;) Akcyzy w wodce jest malo. Tzn jak na cene sklepowa bardzo duzo, 57zl za litr czystego spirytusu, czyli 11.40 w kazdym pol litrze 40% wodki ... ale ile panowie musieliby jej wypic, zeby choc polowe tego rachunku wrocilo do budzetu :-) Dużo, ale poświęcenie wielkich (dla dobra Ojczyzny) nie zna granic. Niejeden patriota życie odda za ojczyznę -- gdzieś czytałem, że nawet niektórzy potrafią oddać swoje życie... ;) (Życie Warszawy chociażby) I Vincentego czerep spadł, i nowelizację wprowadzano -- nie A moze, mimo prywatnych rozmow i naciskow, wszyscy robia co uwazaja za sluszne, i wcale nie handluja ... tzn nie w tym przypadku :-) Nawet jeśli fałczerep spadł z innego powodu -- MBelce nie wolno było składać takich propozycji. Mnie też nie wolno nakłaniać Cię do zamordowania Kowalskiego. Bez względu na to, czy Kowalskiego by zamordowano zgodnie z wcześniejszym harmonogramem, czy na moje życzenie, moja propozycja byłaby przestępstwem. Co więcej -- nawet wówczas byłaby przestępstwem, gdyby nikt Kowalskiego nie mordował. -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2014-06-17 03:33:47 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Rostkowski oberwał Belką | |
"J.F." 539ef904$0$2358$65785112@news.neostrada.pl A czy to nie odwrotnie - Belka oberwal Rostowskim ? Bo Rostowskiego zdjeli, Belka groszem chyba nie sypnal, Fizyki nie znasz? Akcji odpowiada reakcja! Moim (i nie tylko moim) zdaniem DTusk uległ (odwołując Vincentego) po uderzeniu MBelkę. IMO zwyczajowo ten, kto pokona herszta -- staje się hersztem. Zatem mamy kandydata na stanowisko premiera -- trzeba go tylko wybrać w wolnych wyborach. A że nigdy nie należy nikomu narzucać swej woli -- być może MBelka zechce być prezydentem RP, nie premierem (IMO BKomorowski nie jest osobnym człowiekiem, ale częścią DTusk) więc należy go wybrać w wolnych wyborach prezydentem RP. Każdej akcji (tutaj -- > zdzieleniem DTuska MBelką) odpowiada reakcja. Zreszta juz slyszalem wersje "wazniejsze jest kto nagrywal i po co ujawnil". IMO to w ogóle nie jest ważne. Ważne jest, dlaczego na taśmie nagrywał, nie na flaszkach! Taki obciach!! -- taśmy w drugiej dekadzie XXI wieku!! Poniekad racja - czy to powinno byc tak ze jakies obce Jakie obce? MBelka jest obcy? No ale tez taki rzad to powinien uwazac co gdzie mowi, Niby tak, ale zalatuje mi tu JKorwinemM... To JKorwinM stale i stale (aż do znudzenia) powtarza, że DTusk w trakcie kampanii wyborczej powiedział, iż jego (DTuska) zadaniem jest niedopuszczenie do zwycięstwa eurosceptyków. To nudne. Toż gdyby rząd uważał na to co mówi (gdyby liczył się ze słowami) mówiłby zupełnie co innego niż mówi. Wytykanie pojedynczych wpadek rządu nie ma sensu -- jak nie ma sensu liczenie pojedynczych kropel słonej wody w oceanie. Równie dobrze prostytutce w czasie spowiedzi można wytykać grzeszne myśli. albo sam sobie pojsc do domu :-) Albo mówić slangiem: OK, Heniek, dowalę czadu poligrafią, ale w zamian musi spaść czerep kilera półgroszówki. Belka: "Moim warunkiem jest dymisja ministra". Ja tam nie wiem, ale w sumie to dobro kraju powinno byc I tak właśnie uczynił!!!!! Natomiast Vincentego chyba nie lubimy wszystkie, drogie siostry. obiecac kazdemu po 100 mln najlatwiej, wydrukowac i rozdac tez latwo A kto to obiecał? http://emeryturazawieszenie.blogspot.com/2013/04/rostowski-miesiecznie-dostaje-17-400-z.html do 67. roku życia, już od dwóch lat bierze bajońskie pieniądze Czyli nie powinnismy mu sie do portfela czepiac, skoro sam zarobil. A polscy emeryci i renciści nie zarobili? Ba - mozna by rzec ze prawdziwy fachowiec, skoro mu tyle placa :-) I przypomnę, że choć Vincenty zwolnił eroposłów z podatku Zawsze moze sie do Korwina przylaczyc A JKorwinM go przygarnie? Na szczęście dla mnie Korwin rośnie w siłę, ale czy on uzna A dlacego mialby uznac ? No właśnie... Nie mam pojęcie, dlaczego tak miałby uczynić... Przeciez on jasno mowi - najlepiej jak kazdy zadba o siebie sam. Ale mówi też o trójdziale władzy -- w tym i o sądach. Idziesz do sądu -- a sąd Ci mówi: Zadbaj sam o siebie? Nie!!! Państwo dba o Ciebie! Nie musisz bić po ryju temu, kto Cię krzywdzi, ale sąd nakazuje co potrzeba. Taka jest rola państwa. Czeczen napada na Ciebie (i na resztę kraju) a państwo Ci mówi: Zadbaj sam o siebie? Nie -- państwo wysyła wojsko, na które płacisz podatki! Może źle znam poglądy JKorwinaM, ale IMO on nie chce prywatyzować ani sądów, ani wojska, ani nawet policji. Najlepsza sluzba zdrowia to prywatna - jak zaplacisz, tak ci zrobia :-) Ja bym wolał odwrotnie -- jak zrobią, to zapłacę, ale jak popsują, to mnie zapłacą lub nawet pójdą do kicia. Na razie to ja płacę, ale niekoniecznie mnie leczą. () niepoprawnie zrośnięty drugi place prawej ręki (winny jest lekarz) () praktycznie brak pomocy ze strony pogotowia przy zerwaniu ścięgna () dr Sławiński dał mi skierowanie na badanie USG, ale lekarz sportowy (Rogowski) nie uhonorował tego skierowania i skosił (do kieszeni) 80 plnów; badanie zrobił tak, że zgiął palec, zrywając ponownie ścięgno, które od tygodnia już wrastało w kość; zalecił ortezę tylko na 3 tygodnie (zapałkami przedłużyłem na kolejne tygodnie -- trzeba unieruchomić na nie mniej niż 6 tygodni); nigdy nie dał mi wyniku ww. badania USG, tłumacząc się różnie, ale zawsze bezsensownie (rzekomo nie potrafił skopiować tego wyniku z dysku na coś, co mógłbym ze sobą zabrać) i niezbyt spójnie (wygadał się, że można skopiować wszystko naraz bez trudu, po czym z tej kopii wydobyć tylko moje badanie i oddać mi jego kopię na moim nośniku); mimo wielokrotnego podchodzenia do tematu ;) nie udało się mi ani otrzymanie wyniku, ani otrzymanie pokwitowania na zapłacone 80 plnów; otrzymałem jedynie opis badania i zupełnie nieczytelny wydruk (kompletnie czarny) wyniku, ale nie dostałem CZYTELNEJ wersji na CD czy penflaszce opis sam mógłbym sobie zrobić; coś na kształt: ,,zerwany przyczep ścięgna prostownika palca trzeciego prawej ręki'' być może w tym celu ,,przypadkiem'' zerwał mi ponownie to ścięgno, aby upewnić się co do tego, że jest zerwane naprawdę lekarz z pogotowia także nie chciał wierzyć na słowo, ale musiał zobaczyć Sławiński nie chciał zdejmować prowizorycznego unieruchomienia, uwierzył na słowo po wysłuchaniu wyjaśnień i wyjaśnił, jak należy poprawnie unieruchomić palec; wyjaśnił też, jak wygląda napęd palca -- jak wyglądają ścięgna, jak są prowadzone i gdzie są mięśnie napędzające paliczki; gdy poprosiłem go o skierowanie na USG, zapytał mnie, czy uważam, że ścięgno po zerwaniu strzeliło i zaczepiło się w okolicach łakocia; odparłem, że tak; śmiał się i wyjaśnił, że ścięgno jest prowadzone przyczepami i nie może tak wystrzelić, ale jeśli chcę uciszyć sumienie, może mi dać skierowanie na badanie USG, abym nie płacił ze swojej kieszeni, bo takie badanie sporo kosztuje; dodał też, że USG jest badaniem nieinwazyjnym, dlatego przychyli się :) do mojej prośby pomimo tego, że badanie takie niewiele wniesie poza uspokojeniem mego sumienia i zaspokojeniem mojej ciekawości -- do czego wg niego pacjent ma prawo; dodał, że na niepotrzebne RTG by nie skierował Kunowski (akurat także orzecznik w zespole orzekającym o niepełnosprawności) zauważył, że zerwane ścięgno prostownika to mały problem, bo wyprostowanym palcem za przeproszeniem nie można nawet podrapać się po dupie (świadkiem tej wypowiedzi jest moja matka) dra Sławińskiego sąd zawiesił w prawie wykonywania zawodu lekarza Kunowski orzeka o niepełnosprawności Rogowskiego ścigałem nie tydzień, nie miesiąc, ale nawet po paru latach próbowałem otrzymać wynik USG na CD lub flaszce... znajomy dentysty, Karol Futera, pełniąc dyżur bodajże w Grajewie (mogę mylić miejscowość) odmówił mi przyjęcia mnie, tłumacząc się... pracą i pacjentami... chciałem, aby dał (czy sprzedał) mi ortezę; wiem, że miał ich masę; był czas świąteczny i trudno było kupić gdziekolwiek taką ortezę; rehabilitant z pobliskiej placówki (ewenement -- placówka owa jest niedaleko mnie i nie notowała żądnych!!! kolejek podczas gdy w innych tego typu placówkach białostockich czekało się wówczas kilka tygodni) uznał, że mam złamanie przeZstawowe i że należy unieruchomić (na stałe) ostatni staw; na szczęście wysłał mnie do (jak okazało się później) najlepszego speca w okolicy, aby ten zbadał sprawę; dziś ten palec, choć zrośnięty niepoprawnie, krzywo i z rotacją, jest sprawny a złamanie jest przeDstawowe, nie przeZstawowe... z rehabilitantem tym kłóciłem się, upierając się przy literce D, ale ten zawzięcie twierdził, że jednak Z... Byli jeszcze dwaj inni lekarze, którzy udzielili mi pomocy via net. Opisali (nie mnie szczególnie, ale wszystkim chętnie -- ogólnie) swoje doświadczenia związane z leczeniem takich zerwań. Nie pamiętam ich nazwisk, ale mogę poszukać. () kilka lat leczenia astmy za pomocą antybiotyku (winni są lekarze) () leczenie urazu akustycznego z miesięcznym opóźnieniem (winna jest służba zdrowia -- ani w Olecku, ani w Gołdapi nie ma audiologii) () laryngolog w Białymstoku kilkakrotnie ostrzegała mnie przed skutkami długotrwałego słuchania głośnej muzyki, ale ani słowa nie powiedziała o szkodliwości urazów akustycznych () marznę nawet w czasie upałów (30 stopni -- a ja marznę!!!) więc lekarka kieruje mnie na badanie przepływu krwi; neurolog delikatnie mi tłumaczy, że skierowania na badanie przepływu krwi w lędźwiowej części kręgosłupa nie może dać, ale nie tłumaczy, dlaczego nie może... Lekarz angiolog (naczyniowiec) załamuje ręce i mówi do mnie: Czy kierująca pana lekarka nie ma pojęcia o anatomii człowieka? Jak Dopplerem zbadać przepływ krwi w lędźwiowej części kręgosłupa, skoro te naczynia są osłonięte kręgosłupem? I jak zbadać Dopplerem przepływ krwi w naczyniach włosowatych? () pracowniczka ZUS namawia moja matkę do tego, aby ta mnie przekonała do tego, ;) abym ja przyniósł wniosek o skierowanie mnie do sanatorium i zapewnia, że astma to co innego niż kręgosłup i mogę jechać natychmiast do sanatorium, aby leczyć astmę choć niedawno byłem sanatorium, gdzie leczyłem kręgosłup... Bez **jakiegokolwiek badania mnie** ZUS odrzuca mój wniosek. :) Matka pyta więc o co tu chodzi i dostaje odpowiedź, że orzecznik badał mnie w sprawie wniosku o rentę -- więc nie musiał :) mnie badać ponownie. Orzecznik nawet jednym słowem nie zahaczył o astmę. Pytał o kręgosłup i pytał o niedowidzenie lewego oka. Ani wyników badań nie oglądał, ani nie pytał o nie. Zauważył, że wg niego nie jestem zdolny do pracy, ale nie może mnie uznać za niezdolnego, gdyż prawo zabrania uznania za niezdolnego kogoś, kto nie korzystał ze zwolnień lekarskich. Prawo tymczasem nic nie mówi o zwolnieniach, ale o niezdolności do pracy. () lekarka rodzinna leczyła mi bezskutecznie (ale kosztownie, bo drogimi lekami) plamę na lewym łokciu; lekarka skórna uznała kurację tę za niesłuszną (łuszczyca wg niej by wystąpiła na obu łokciach, symetrycznie) i dała mi dwie maści, twierdząc, że plama jest efektem podpierania się na łokciu; jej terapia była skuteczna częściowo; obecnie na obu łokciach są symetryczne plamy -- blednące skutecznie (ale tylko na parę dni) po posmarowaniu Tridermem... :) dwie maści -- jedna na noc i druga na dzień; w aptece powiedziano mi, że ta, którą mam smarować plamę w czasie dnia, nie może być wystawiana na słońce... a teraz najlepsze... lekarka mówi, że na nadgarstku mam plamy po martwych grzybach i nie będzie tego oglądała, skoro przywaliłem grzyby Tridermem; plama rozwijała się aż do momentu, gdy w audiologicznym szpitalu potraktowano mnie różnymi (dożylnymi i tabletkami) lekami -- plama (rzekomo martwe zabarwienie) uniknęło zupełnie po czym (po paru tygodniach) powróciło i dawał się leczyć skutecznie, ale krótkotrwale Tridermem... () lekarz rodzinny wysłał mnie na badana do alergologa i pulmunologa, podejrzewając astmę, czym uratował mnie przed przedwczesna śmiercią, ale uznał, że wypukliny kręgosłupa nie oznaczają dyskopatii :) () inny lekarz rodzinny sugerował mi operację wymiany stawu kolanowego na przełomie lat 2006 i 2007; ww. dr Sławiński uznał operację za **zupełnie** niepotrzebną; gdyby nie kłopoty z kręgosłupem -- nie tylko bym chodził, ale bym także biegał na mych kolanach; kolana bolą, mocno szkodzi im wilgoć, zimno i przeciążenia -- ale są moje i chodzę własnych siłach; IMO operacja wymiany kolona udałaby ;) się, ale jeździłbym na wózku inwalidzkim Za komuny lekarze leczyli, o ile mieli możliwości. Teraz różnie bywa. Być może nie komuna pomagała w leczeniu, ale mój wiek -- być może dziecko było/jest lepiej traktowane niż człowiek dorosły. Wracając do ZUS -- od początku 2007 roku uskarżałem się na problemy z oddychaniem, od końca 2009 roku mam stwierdzoną astmę, ale do dnia dzisiejszego nie mogę pojechać do sanatorium, nad morze, aby leczyć tę astmę -- w tym i uczyć się życia z nią oraz niwelowania jej skutków. Zaś wracając na łono ;) banków... MBelka: () dał nam półgroszówkę () pokonał DTuska i wywalił Vincentego więc chyba warto go lubić. Ja mu zawdzięczam także wywalenie masy szmalu na logo. ;) Niestety obok sukcesów są i koszty tychże -- Vincentego (bezlitosnego zabójcę półgroszówki) zastąpił Szczurek, aby opodatkować wisienki i orzeszki... Obecnie MBelka nisko stawia wiadome stopy -- dla kredytobiorców dobrze, dla depozytariuszy -- niby źle, ale jakoś banki zaczynają podnosić poprzeczkę mimo niskich stóp... Wracając do pokonanego DTuska -- inny jego minister nie rozliczył się z zegarka. Moim zdaniem to oburzające!!! ;) Ale czy oby nie jest tak, że prezes Kaczyński nie rozliczył się z tabletu, którym wymachiwał, lansując osobę prof. Glińskiego? A jeśli nawet rozliczył się z tego tabletu -- czy uwzględnił także ,,etui'' oraz wszelkie płatne aplikacje? http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/kaczynski-rozpoczal-debate-i-oddal-glos-glinskiemu-z-tabletu,310494.html Tutaj jest dowód koronny posiadania takiego tabletu -- wraz z ,,etui''. Moim zdaniem powinna to zbadać specjalna komisja powołana do badania nadużyć! Warto już teraz pomyśleć o podniesieniu podatków, z których opłacona zostanie praca takiej komisji! -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2014-06-17 07:28:47 | |
Autor: J.F. | |
Rostkowski oberwał Belką | |
Dnia Tue, 17 Jun 2014 03:33:47 +0200, Eneuel Leszek Ciszewski
"J.F." 539ef904$0$2358$65785112@news.neostrada.pl te "tasmy" to mogly byc symboliczne. Poniekad racja - czy to powinno byc tak ze jakies obceJakie obce? MBelka jest obcy? A to Belek nagrywal ? A polscy emeryci i renciści nie zarobili?http://emeryturazawieszenie.blogspot.com/2013/04/rostowski-miesiecznie-dostaje-17-400-z.htmlCzyli nie powinnismy mu sie do portfela czepiac, skoro sam zarobil. Ile zarobili, tyle im placa. Zawsze moze sie do Korwina przylaczycA JKorwinM go przygarnie? A czemu nie. Przeciez on jasno mowi - najlepiej jak kazdy zadba o siebie sam. tego bym nie wykluczal. Ale najpierw sprawdza zdolnosc kredytowa :-) jak popsują, to mnie zapłacą lub nawet pójdą do kicia. A jak zejdziesz bez winy lekarza ? 50% zadatku :-) Na razie to ja płacę, ale niekoniecznie mnie leczą. A pytales sie ile to kosztuje ? :-) Zaś wracając na łono ;) banków... MBelka: Zaraz zaraz ... moze i dal pol grosza, ale zabral 19%. A czy przekazal z nich skladke na ZUS i NFZ ? Nie, ukradl calosc. Tobie to moze lepiej, bo z tych ukradzionych masz placona emeryture, ale mnie jeszcze nie :-) Obecnie MBelka nisko stawia wiadome stopy -- dla Dla panstwa dobrze. Dzieki temu moze wiecej pozyczyc na wyplaty dla emerytow. Przynajmnniej w tej kadencji :-) Wracając do pokonanego DTuska -- inny jego minister nie rozliczył się z zegarka. Z tabletu nie musial, chyba ze kosztowal ponad 10 tys. A jeśli nawet rozliczył się z tego tabletu -- czy uwzględnił także ,,etui'' oraz Spytaj lepiej o bezplatne - podatek od takich wisienek zaplacil ? :-) A tak w ogole ... Tusk ujawnil tasmy ? W najlepszym momencie - po jednych wyborach i na dlugo przed nastepnymi ... J. |
|
Data: 2014-06-17 17:18:02 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Rostkowski oberwał Belką | |
"J.F." ycbmwgt1fsqo.50kuthvxsyr.dlg@40tude.net te "tasmy" to mogly byc symboliczne. A cała parodia nie jest symboliczna? Można uznać, że ludzie piastujący najwyższe stanowiska władz są kryształowo czyści i pozbawieni wszelkich wad? IMO wówczas okazuje się, że coś jest skandalem, gdy komuś ważnemu/silnemu to coś zaczyna przeszkadzać. IMO o wiele gorsza jest wypowiedz DTuska -- ,,nie dopuszczę do zwycięstwa eurosceptyków''. Ministrów nie wybiera naród bezpośrednio, dlaczego więc byłoby czymś skandalicznym proszenie o wniesienie drobnych ;) korekcji w składzie rządu? LBalcerowicz wskazuje na upolitycznienie NBP, na złamanie fundamentalnych zasad, na niedopuszczalne naciski na NBP itd... Ale ten sam LBalcerowicz zastrzegł, że bankom nie wolno eksportować zysków z Polski do macierzystych jednostek. To wymóg niemożliwy do spełnienia. Któreś ministerstwo kupiło drogie (po kilkanaście tysięcy plnów za sztukę) fotele -- kontrole nie wykazały nadużyć, choć ministerstwo szastało pieniędzmi podatników. Jeśli bank zakupi krzesła, wykona logo ;) czy jakoś inaczej wyda SWOJE pieniądze -- jakaś komisja śledcza uzna to za nadużycie? IMO nawet określenie typu: ,,daleko Polsce do świętości'' nie ma sensu. To tak, jakby mówić, że rudy, z których Skłodowska otrzymywała Polon nie były czystym Polonem. ;) Natomiast wypowiedź DTuska jest niepokojąca naprawdę, gdyż zawiera informację mówiącą o fałszowaniu wyborów, a pod tym względem oficjalnie źle nie jest w obecnej RP. Jakim sposobem DTusk nie dopuści do wybrania eurosceptyków? Zamknie w aresztach zwolenników rozpadu UE? Wytoczy im procesy sfingowane? Naśle bejsbolistów w kominiarkach?... Dążyć można i trzeba do czystości władania, ale na razie czystość tego stopnia nie jest możliwa i raczej warto skupić się na likwidacji grubych nadużyć a tych w polskim rządzie jest co najmniej sporo. Poniekad racja - czy to powinno byc tak ze jakies obceJakie obce? MBelka jest obcy? A to Belek nagrywal ? Przecież nie nagrywający obala, ale MBelka obala część rządu -- obala Vincentego. Nagrywający jedynie wyjawia zakulisowe rozmowy (; okołorządowe. ;) http://emeryturazawieszenie.blogspot.com/2013/04/rostowski-miesiecznie-dostaje-17-400-z.html Czyli nie powinnismy mu sie do portfela czepiac, skoro sam zarobil.A polscy emeryci i renciści nie zarobili? Ile zarobili, tyle im placa. Chyba nie rozumiemy się. Zarobili, ale ZUS tego nie ma, bo pieniądze przepadły. ZUS nie płaci z tego, co odłozył, ale z tego, co obecnie zbiera - to klasyczna piramida finansowa. Nic mi do tego, że Vincenty pobiera wysoka emeryturę z UK - zarobił, więc pobiera. OK. Ale dlaczego chce okradać emerytów i rencistów polskich? Gdyby UK zablokowało jego emeryturę -- zapewne by głośno protestował! Zawsze moze sie do Korwina przylaczycA JKorwinM go przygarnie? A czemu nie. JKorwinM raczej jest zwolennikiem obniżania podatków płocych przez wszystkich ludzi a Vincenty raczej obniżał jedynie te podatki, które on sam musiałby płacić. Vincenty podwyższał podatki płacone przez innych (niż on sam) ludzi, łupiąc ,,sprawiedliwi'' i biednych (nas), i najbogatszych. JKorwinM jest zwolennikiem likwidacji UE, podczas gdy Vincenty raczej jest zwolennikiem istnienia UE. Ale (rzecz jasna) nie do mnie należy wybór. Przeciez on jasno mowi - najlepiej jak kazdy zadba o siebie sam. Ja bym wolał odwrotnie -- jak zrobią, to zapłacę, ale tego bym nie wykluczal. Ale najpierw sprawdza zdolnosc kredytowa :-) Kredytową? Masz na myśli zaufanie społeczeństwa do lekarzy? Jestem tego samego zdania -- zanim pacjent uda się do lekarza, powinien sprawdzić wiarygodność tego lekarza. Dobrze by było, gdyby lekarze sami oczyścili swe środowisko z tych pseudolekarzy (ze śmieci) którzy nie maja pojęcia o leczeniu, bo: () antybiotykiem nie można leczyć astmy czy grypy () badanie rezonansem magnetycznym jest obiektywne () Dopplerem nie można badać ani przepływu w naczyniach włosowatych, ani w arteriach, ale osłoniętych kręgosłupem I tak dalej... Jeśli orzecznik nie zapoznaje się z wynikami badań -- jaki z niego orzecznik? To zwyczajny pasożyt i symulant!!! To prawda, że muszą być specjalne metody pozwalające na badanie wiarygodności poszczególnych lekarzy. Można tez wprowadzić obowiązkowe ubezpieczenia (może już są?) dla lekarzy -- gdyby za każdą głupotę (leczenie astmy antybiotykiem) lekarz zapłacił mi odszkodowanie, nie musiałbym ubiegać się o rentę... Z tą zdolnością kredytową lekarzy trafiłeś w sedno!!!!! jak popsują, to mnie zapłacą lub nawet pójdą do kicia. A jak zejdziesz bez winy lekarza ? 50% zadatku :-) Pytanie, co to wina lekarza? IMO 50% to za dużo. Może niezupełnie zero, ale 50% to IMO za dużo. Jasne jest, że lekarz musi przygotować się, zapoznać ze stanem pacjenta, poświęcić mu swój czas -- to wszystko kosztuje, a przecież prawie ;) każdy człowiek umrze, więc co jakiś czas lekarz mimo swej dobrej woli, nie pomoże. Trudno powiedzieć, ile w razie niepowodzenia, któremu lekarz nie mógł zaradzić. Ale nie bądź LBalcerowiczem -- nie reperuj drobiazgów, gdy masz masę grubych/poważnych problemów ewidentnych takich jak leczenie wysyki wirusowej antybiotykiem, leczenie astmy antybiotykiem itd... Piotr Paweł Rudziński powiedział mi, że zginanie pleców nie powoduje przesileń kręgosłupa. (tu łamie proste (lewarkowe) zasady fizyczne) Nazwał głupcami tych lekarzy, którzy uważają inaczej -- stwierdził, że dr Kajka mówi głupoty i inni lekarze, którzy uważają, że zgięcie pleców wywołuje przesilenia też mówią głupoty. Dyskopatię nazwał bardzo powszechnym zjawiskiem (czymś na kształt rudych włosów) nie chorobą kręgosłupa. Jasną jest rzeczą, że nie można reanimować skutecznie trupa, a nawet to, że czasami lekarz popełni błąd mimo dobrej woli, gdyż nawet małe prawdopodobieństwo zaistnienia jakiejś sytuacji -- nie wyklucza jest zaistnienia. W Polsce jednak są grube nadużycia -- pijaństwo lekarzy, nieznajomość rzeczy, nieumiejętność obsługiwania nowoczesnych urządzeń, nieumiejętność czytania wyników badań, dopasowywania chorego do możliwości szpitala itd... Chyba tutaj: http://www.mojneurochirurg.pl/kregoslup.html piszą o tym, że czasami szpital ,,dopasowuje'' chorego. ;) Nie ma jednej operacji na bóle kręgosłupa. Ze względu na skomplikowany charakter choroby zwyrodnieniowej kręgosłupa, zabieg operacyjny powinien być dobrany do konkretnego chorego. Jest kilkanaście rodzajów operacji i nie ma jednej, która uzdrawia wszystkich. Niestety zdarza się, że nie wszystkie ośrodki zajmujące się chirurgią kręgosłupa są w stanie zaoferować pełen wachlarz zabiegów. Może to powodować sytuację, że -- > "dopasowuje" się chorego do wykonywanych operacji a nie na odwrót. Przekładając to jednak na reperację samochodu -- IMO dobry warsztat nie bierze pieniędzy za to, czego nie zdołał zreperować. Na razie to ja płacę, ale niekoniecznie mnie leczą. A pytales sie ile to kosztuje ? :-) Co? () Moje płacenie? (ZUS jest kosztowny -- to prawda) () Niszczenie zdrowia nietrafionym leczeniem? -- seriami antybiotyków -- odwlekanie leczenia astmy i alergii -- brakiem wentylacji w poradni (skutkującym rozprzestrzenianiu chorób zakaźnych) -- operacjami w ciemno (niedawno ktoś zmarł niejako w wyniku krojenia bez przeprowadzenia badania; rozcięli, zobaczyli, że pomylili się w trakcie wróżenia fusów, zaszyli i odesłali w inne miejsce; pacjent zmarł; jak dowcipie o lekarzu wyjmującym widelec z oka, wkładającym ten widelec do ucha i kierującym piętro wyżej, do laryngologa... ale to nie żart, to koszmarna rzeczywistość () aparatura medyczna stojąca bezczynnie w pudełkach (o takich nieczynnych dializatorach pisała kiedyś moja qzynka, gdy była dziennikarką) () obsługa aparatury badawczej? Leczenie IMO nie tylko nic nie kosztuje, ale wręcz jest zyskowne/dochodowe. Lekarz leczy, przywraca do zdrowia, zdrowy człowiek pracuje, zarabia, tworzy dobra, sprzedaje je -- i tym co zarobi, płaci na służbę zdrowia więcej niż kosztowało leczenie. Ale tak jest w zdrowej rzeczywistości. Most na rzece nie tylko nie kosztuje, ale jest zyskiem, albowiem przeprawy promowe są droższe niż budowa i utrzymanie mostu... Oczywiście muszą być spełnione warunki. Jednym z nich jest obecność rzeki pod mostem. ;) -- Umiłowani!!! Zbudujemy dla was szkołę!!! -- Huraaa!!! -- Umiłowani!!! Zbudujemy dla was szerokie drogi!!! -- Ale my nie mamy samochodów... -- Zbudujemy dla was i samochody!!! -- Zbudujemy dla was mosty!!! -- Ale my nie mamy rzek... -- Rzeki dla was także zbudujemy!!! Zauważ, że: -- informowa nie o tragicznych skutkach urazów akustycznych niewiele kosztuje, ale leczenie skutków tych urazów jest i kosztowne, i trudne... -- takoż jest z dyskopatiami; leczenie jest trudne, a profilaktyka łatwa -- i tak jest z całą masą innych chorób Tutaj słowa uznania dla pijących alkohol i palących tytoń oraz dla urzędników. Pijak i palacz płacąc akcyzę, płaci za leczenie skutków tego pijaństwa i palenia! To dobra praktyka!!! Zaś wracając na łono ;) banków... MBelka: Zaraz zaraz ... moze i dal pol grosza, ale zabral 19%. Zabrał leniwym bogaczom, zaś drobnym, takim jak my, dał!!!! Piszę -- dał nam. A czy przekazal z nich skladke na ZUS i NFZ ? Nie, ukradl calosc. Jaką emeryturę? Masz na myśli emeryturę moich rodziców? Obecnie MBelka nisko stawia wiadome stopy -- dla Dla panstwa dobrze. Dzieki temu moze wiecej pozyczyc na wyplaty dla No właśnie!! Dla państwa dobrze. Czy taki człowiek (myślę o jego stanowisku) ma dbać o interesy państwa, czy o inne? -- tanie kredyty to szybszy rozwój kraju -- tanie kredyty to mniejsze obciążenia kredytowe dla państwa IMO MBelka dobrze czyni. Natomiast Vincenty, podnoszący podatki gdzie można i gdzie już nie można -- czynił źle. MBelka zażądał naprawy wadliwości pracy rządu -- IMO dobrze uczynił!!! I zauważ, że to nie MBelka idzie do Sienkiewicza, ale odwrotnie. MBelka widząc niemożliwość obrony przed napastliwością Sienkieowcza, po prostu broni się jak potrafi, cały czas mając na uwadze dobro Ojczyzny i państwa, któremu wiernie służy. Zapewne ma świadomość tego, że jeśli odmówi udzielenia nielegalnej pomocy, zostanie zastąpiony kimś, kto tej pomocy DTuskowi udzieli tak, że dobro narodu ucierpi. Zapewne tez wiedział o tym, że sprawa wyjdzie na jaw -- oczyszczając go zupełnie!!! Cóż on maił robić wtedy, gdy został osaczony? Musiał ulec, ale nawet wtedy, gdy był tak mocno zaatakowany, potrafił wybrnąć z zasadzki. Jak to mówią: ,,złapał Kozak Tatarzyna a Tatarzyn za łeb trzyma''... Uruchomił poligrafię, ale zażądał zmian, których efektem było naprawienie zła w przyszłości -- zażądał ścięcia głowy Vincentego, winnego całego zamieszania.... ;) W moim odczuciu MBelka jest bohaterem, który swoją rzekomą porażkę zamienił w swoje zwycięstwo! A że nie do końca szedł ,,linią prawa''? Na wojnie tak bywa, że prawa są jakoś kaleczone, łamane... ;) Ważne, że strącił Vincentego. Szkoda, że w miejsce odciętej głowy, bestii (czyli rządowi) wyrosła gorsza głowa w postaci Szczurka... Ale tak to jest -- nieumiejętne walczenie ze złem, jedynie potęguje to zło... Zauważ jednak, że ktoś nagrywa to spotkanie i gdy tylko okazuje się, że Szczurek jest gorszy od Vincentego a DTuska rząd po prostu nie może trwać dalej, dochodzi do ujawnienia ,,taśm'' i próby naprawienia kompleksowego -- czyli dymisji rządu, a może i całego parlamentu... Moim zdaniem MBelka wyszedł ze starcia z DTuskiem jako zwycięzca i należy się mu scheda po DTusku. Pytanie -- stanowisko premiera, czy prezydenta, bo bez DTuska BKomorwski być może nie będzie mógł funkcjonować, jak nie może funkcjonować trzymiesięczny płód bez matki... Wracając do pokonanego DTuska -- inny jego minister nie rozliczył się z zegarka. Z tabletu nie musial, chyba ze kosztowal ponad 10 tys. To marne prawo!!! Sprzyjające bezrobociu! Moim zdaniem należy rozliczać także z etui, uchwytu, aplikacji, rysika... ;) Masa ludzi znajdzie zatrudnienie w liczeniu tych dóbr! A jeśli nawet rozliczył się z tego tabletu -- czy uwzględnił także ,,etui'' oraz Spytaj lepiej o bezplatne - podatek od takich wisienek zaplacil ? :-) No właśnie... Na pewni nie!!! ;) A tak w ogole ... Tusk ujawnil tasmy ? DTusk chyba wolałby, aby takie ,,tasmy'' nie ujrzały światła dziennego. W najlepszym momencie - po jednych wyborach i na dlugo przed nastepnymi ... Stale są jakieś wybory... ZA chwilę samorządowe, później parlamentarno-prezydenckie... -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2014-07-04 23:21:54 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Rostkowski oberwał Belką | |
"J.F." ycbmwgt1fsqo.50kuthvxsyr.dlg@40tude.net Wracając do pokonanego DTuska -- inny jego minister nie Z tabletu nie musial, chyba ze kosztowal ponad 10 tys. Twoim zdaniem tablet z nagraniem Glińskiego kosztował mniej? Tak nisko cenisz wypowiedź przyszłego premiera? A może sam tablet był obciążony jakimś zobowiązaniem, przez co miał wartość silnie ujemną? ;) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2014-06-17 10:09:37 | |
Autor: J.F. | |
Rostkowski oberwał Belką | |
No i mamy wypowiedz trzeciej strony
http://metromsn.gazeta.pl/Wydarzenia/1,133290,16168535,Rostowski__Nagrana_rozmowa__Abstrakcyjna__Jeden_drugiemu.html Ciekawe ... premier chce pieniedzy, NBP nie mowi nie, a Rostowski jest przeciw i dlatego musi odejsc ? Troska o panstwo czy komusze nawyki ? :-) J. |
|
Data: 2014-06-17 23:07:59 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Rostkowski oberwał Belką | |
"J.F." 539ff7c2$0$2375$65785112@news.neostrada.pl No i mamy wypowiedz trzeciej strony http://metromsn.gazeta.pl/Wydarzenia/1,133290,16168535,Rostowski__Nagrana_rozmowa__Abstrakcyjna__Jeden_drugiemu.html Video niedostępne. Ciekawe ... premier chce pieniedzy, NBP nie mowi nie, a Rostowski jest przeciw i dlatego musi odejsc ? Troska o panstwo czy komusze nawyki ? :-) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|