Data: 2012-07-08 15:00:01 | |
Autor: kleczynski | |
Rostovsky dobierze sie wam do tylka | |
W PRL ludzie siedzieli miedzy Odra i Bugiem, jak chcieli gdzie indziej to wystawali w kolejkach do biura paszportowego i plaszczyli sie przed urzedasem, zalozyli konto dewizowe w PKO to mieli szum w telefonie, "prywaciarze" jesli nie dzielili sie z wladza dostawali "domiary" itd. W PRL udawalo sie, ze sie pracuje, a wladza udawala, ze placi. Byla "rownosc" - prominenci dostawali fiaty 125 lub 126, wartburgi, trabanty lub moskwicze, mieszkania w blokach (M4, M5 itd.), dzialki nad zasyfionymi jeziorami, wczasy w Burgas lub na Krymie... Ile lat ma ten Sadowski? K.C. |
|
Data: 2012-07-08 15:02:47 | |
Autor: u2 | |
Rostovsky dobierze sie wam do tylka | |
W dniu 2012-07-08 15:00, kleczynski pisze:
dzialki nad zasyfionymi jeziorami Wtedy nie byly tak zasyfione, a teraz kosztuja krocie :-) |
|
Data: 2012-07-08 15:29:42 | |
Autor: kleczynski | |
Rostovsky dobierze sie wam do tylka | |
Am 08.07.2012 15:02, schrieb u2:
W dniu 2012-07-08 15:00, kleczynski pisze: Byc moze choc kiedys ochrona srodowiska byla fantazja, ale nie bylo bardzo czym zanieczyszczac. Chodzilo mi o to, ze w socjalizmie mimo wszystko byla wzgledna rownosc - roznice dochodow i bogactwa byly mniejsze, a moze mniej rzucaly sie w oczy. W kapitalizmie nozyce dochodow sie szeroko otworzyly. W socjalizmie majetniejszy wyjezdzal na wczasy nad Morze Czarne lub do Jugoslawii, biedniejszy nad Baltyk czy osrodkow FWP, a w kapitalizmie wlasnym jachtem na Karaiby ... biedniejszy nad pobliski zalew lub do Leby. Itd. itp. K.C. |
|
Data: 2012-07-08 15:33:09 | |
Autor: u2 | |
Rostovsky dobierze sie wam do tylka | |
W dniu 2012-07-08 15:29, kleczynski pisze:
w kapitalizmie wlasnym jachtem na Karaiby ... biedniejszy nad pobliski Do Leby ? Oczywiscie Leba :-) Ale nie stac na nie wszystkich. |
|