Jacek Rostowski, minister finansów, mówił dziś w Radiu Zet, że obawia się prezydentury Jarosława Kaczyńskiego. - Nie możemy sobie pozwolić na podział władzy na szczycie w czasie kryzysu. Byłoby to groźne dla Polski - mówił w programie Moniki Olejnik.
Rostowski, który był dziś Gościem Radia Zet pytany, czy boi się prezydentury Jarosława Kaczyńskiego, odpowiedział zdecydowanie: - Bardzo. Obawiam się, że oznaczałoby to przedłużenie paraliżu ustawodawczego, z którym mieliśmy do czynienia przez ostatnie dwa i pół roku - mówił.

- Dla mnie, jako ministra finansów - wystarczy, że istnieje poważne ryzyko, że będą [kładzione kłody pod nogi przez prezydenta]. Mamy doświadczenie kryzysu, który rozpoczął się w październiku 2008 r. i przez półtora roku byliśmy w absolutnym pacie ustawodawczym. Wszystkie propozycje rządu były przez poprzedniego prezydenta odrzucane. Często, zresztą chcę zaznaczyć, że pierwsza reakcja prezydenta Lecha Kaczyńskiego była czasami pozytywna, ale po kilku dniach i mam, przypuszczam, że to było po rozmowach z bratem, zmieniał stanowisko - dodał Rostowski.

Stwierdził, że nie ma pewności, że nowa głowa państwa zachowa się odpowiednio w czasie kryzysu gospodarczego, załamań czy gospodarczych turbulencji. - W takiej sytuacji na podział władzy na szczycie, z którym mieliśmy do czynienia przez dwa i pół roku, nie możemy sobie pozwolić. Byłoby to groźne dla Polski - mówił.



http://wyborcza.pl/1,75248,7871653,Rostowski__bardzo_sie_obawiam_prezydentury_Kaczynskiego.html


Przemysław Warzywny

Minister Rostowski jak każdy mądry człowiek obawia się głupoty....

--

"Tragedia smoleńska staje się na naszych oczach nowym mitem PiS. Miałby on sprawić, że partia Jarosława Kaczyńskiego powtórzy sukces z 2005 r.? "Układ" już się zużył, bo gdy PiS rządził, nie zdołał go wytropić, choć miał kontrolę i nad służbami specjalnymi, i przyjazny IPN".

Użytkownik "karwanjestdebilem" <Brońmy RP przed pisem@..pl> napisał w wiadomości news:hse6u7$1o2$1inews.gazeta.pl...

Jacek Rostowski, minister finansów, mówił dziś w Radiu Zet, że obawia się prezydentury Jarosława Kaczyńskiego. - Nie możemy sobie pozwolić na podział władzy na szczycie w czasie kryzysu. Byłoby to groźne dla Polski - mówił w programie Moniki Olejnik.

czyli nie ma wyjscia i trzeba glosowac na kaczynskiego skoro taki rostoski nim straszy...
rostoski z bieleckim jak sie dorwa do wladzy to wprowadza nam euro i doprowadza kraj do ruiny!
Precz z rostoskim Bieleckim i ubekami z PO! -- - news://freenews.netfront.net/ - complaints: news@netfront.net -- -

Użytkownik "konserwator" <iratmor@gmail.com> napisał

czyli nie ma wyjscia i trzeba glosowac na kaczynskiego skoro taki rostoski nim straszy...

Ciesz się, że prof. Rostowski był ministrem finansów w czasie kryzysu. Gdyby rządził ten wasz metrowy debilek, który chciał wyjśc z kryzysu przy pomocy zadłużania, to RP wyglądałby jak on sam przy pianinie.


Przemysław Warzywny

--

"Tragedia smoleńska staje się na naszych oczach nowym mitem PiS. Miałby on sprawić, że partia Jarosława Kaczyńskiego powtórzy sukces z 2005 r.? "Układ" już się zużył, bo gdy PiS rządził, nie zdołał go wytropić, choć miał kontrolę i nad służbami specjalnymi, i przyjazny IPN".

Użytkownik "karwanjestdebilem" <Brońmy RP przed pisem@..pl> napisał w wiadomoœci news:hse94v$9qk$1inews.gazeta.pl...

Użytkownik "konserwator" <iratmor@gmail.com> napisał

czyli nie ma wyjscia i trzeba glosowac na kaczynskiego skoro taki rostoski nim straszy...

Ciesz się, że prof. Rostowski był ministrem finansów w czasie kryzysu. Gdyby rządził ten wasz metrowy debilek, który chciał wyjśc z kryzysu przy pomocy zadłużania, to RP wyglądałby jak on sam przy pianinie.


Przemysław Warzywny

 Prze 2 lata zadłużenie wzrosło dwukrotnie - z ponad 500 mld do ok. 900 mld zł. Przypominam też, że PiS proponował deficyt budżetowy w wysokoœci 27 mld zł, a jest bodaj 53... Coœ tu trzeba komentować?
Tomek

Użytkownik "Tomek" <tentom@tlen.pl> napisał

Prze 2 lata zadłużenie wzrosło dwukrotnie - z ponad 500 mld do ok. 900 mld
zł. Przypominam też, że PiS proponował deficyt budżetowy w wysokoœci 27 mld
zł, a jest bodaj 53... Coœ tu trzeba komentować?

Trzeba. Podaj link do tych danych.


Przemysław Warzywny

--

"Tragedia smoleńska staje się na naszych oczach nowym mitem PiS. Miałby on sprawić, że partia Jarosława Kaczyńskiego powtórzy sukces z 2005 r.? "Układ" już się zużył, bo gdy PiS rządził, nie zdołał go wytropić, choć miał kontrolę i nad służbami specjalnymi, i przyjazny IPN".

Użytkownik "karwanjestdebilem" <Brońmy RP przed pisem@..pl> napisał w wiadomoœci news:hsekoc$lta$1inews.gazeta.pl...

Użytkownik "Tomek" <tentom@tlen.pl> napisał

Prze 2 lata zadłużenie wzrosło dwukrotnie - z ponad 500 mld do ok. 900 mld
zł. Przypominam też, że PiS proponował deficyt budżetowy w wysokoœci 27 mld
zł, a jest bodaj 53... Coœ tu trzeba komentować?

Trzeba. Podaj link do tych danych.

Wczoraj gdzieœ bodaj na Onecie o tym czytałem. Autorem był prof. KoŸmiński. Poszukaj...
T.

Użytkownik "karwanjestdebilem" <Brońmy RP przed pisem@..pl> napisał w wiadomoœci news:hsekoc$lta$1inews.gazeta.pl...

Użytkownik "Tomek" <tentom@tlen.pl> napisał

Prze 2 lata zadłużenie wzrosło dwukrotnie - z ponad 500 mld do ok. 900 mld
zł. Przypominam też, że PiS proponował deficyt budżetowy w wysokoœci 27 mld
zł, a jest bodaj 53... Coœ tu trzeba komentować?

Trzeba. Podaj link do tych danych.

1.Premier Donald Tusk w udzielonym ostatnio wywiadzie Gazecie Wyborczej mówi między innymi „Jeżeli przegramy te wybory, to możemy stać się kolejnym zdestabilizowanym krajem w Europie. Dziœ grozi to Grecji, a być może innym krajom europejskim. Polsce na szczęœcie nie”. I dalej „ Musimy pamiętać,że nie dostaliœmy stabilnoœci gospodarczej na wieki. Te wybory mogš być krytycznym momentem. Możemy stracić tę stabilnoœć”.

Jeżeli Premier rzšdu twierdzi, że przegrana w wyborach prezydenckich kandydata Platformy może spowodować realizację w Polsce greckiego scenariusza, to w zestawieniu z obrazami medialnymi pokazujšcymi sytuację w Grecji w poprzednim tygodniu, należy zaczšć bić na trwogę.


Strajk generalny ,zamieszki na ulicach, nawet ofiary œmiertelne to perspektywa, która musi przerażać. Zwłaszcza jeżeli weŸmie się pod uwagę przyczyny tych wielkich niepokojów społecznych. Spadek PKB w tym i następnym roku, zerowy wzrost w roku 2012, a w konsekwencji cišgłe pogarszanie stanu finansów publicznych aż do powiększenia się długu publicznego do 150 % PKB. To jest obecny obraz Grecji i nie będzie się on niestety zmieniał się na lepsze przez najbliższe kilka lat.

Czy polski Premier miał na myœli takš właœnie destabilizację? Czy straszšc w ten sposób Polaków wie, że straszy ich konsekwencjami swych nieudolnych rzšdów?


2. Polski na szczęœcie nie można porównywać do Grecji ale stan finansów publicznych naszego kraju przez dwa lata rzšdów Donalda Tuska gwałtownie się pogorszył i jak wynika z przesłanego przez rzšd do Komisji Europejskiej Programu Konwergencji będzie się pogarszał dalej.

Na koniec 2007 roku a więc wtedy kiedy rzšd Jarosława Kaczyńskiego kończył swojš działalnoœć dług publiczny wynosił 520 mld zł. Na koniec 2009 roku już blisko 690mld zł (czyli 51% PKB) i to mimo sztuczek księgowych ministra Rostowskiego wypychajšcych częœć zobowišzań państwa poza obszar finansów publicznych (np. przeniesienie wydatków drogowych do Krajowego Funduszu Drogowego, który zdaniem ministra finansów nie jest częœciš sektora publicznego).


Jeszcze bardziej niepokojšce sš prognozy Międzynarodowego Funduszu Walutowego i Komisji Europejskiej dotyczšce kształtowania się długu publicznego w przyszłoœci. Wynika z nich,że mimo zaklęć ministra Rostowskiego polski dług publiczny œmiało zmierza do astronomicznej kwoty 1000 mld zł.


Zdaniem MFW i KE dług publiczny na koniec 2010 roku wyniesie 806 mld zł czyli około 57 % PKB czyli przekroczy II próg ostrożnoœciowy z ustawy o finansach publicznych wynoszšcy 55% PKB ,a na koniec roku 2011 wyniesie aż931 mld zł czyli około 61,5% PKB. W ten sposób dług publiczny przekroczony próg konstytucyjny wynoszšcy 60 % PKB. Jeżeli dług publiczny będzie rósł w tym tempie (przyrost o ponad 100 mld zł rocznie) to w połowie 2012 roku przekroczy wspomniane 1000 mld zł czyli 1 bilion zł.


3.Z danych zaprezentowanych wyżej wynika więc czarno na białym,że to pozostawanie Donalda Tuska u władzy jest coraz większym zagrożeniem dla polskich finansów publicznych. Jeżeli sytuacja będzie przebiegała według wyżej przedstawionych prognoz to wcišgu tej kadencji rzšdu dług publiczny ulegnie podwojeniu z 520mld zł do blisko 1 biliona zł.

To narastanie długu następuje mimo gwałtownej wyprzedaży majštku państwowego, która w cišgu dwóch ostatnich lat ma przynieœć aż 35-40 mld zł wpływów.Gdyby tej wyprzedaży nie było sytuacja finansów publicznych byłaby jeszcze gorsza.


Wyglšda więc na to, że Premier straszšc Polaków wariantem greckim albo zachował się w sposób nieodpowiedzialny albo też ostrzega nas przed skutkami swoich rzšdów. Dla przerwania narastania długu publicznego konieczne będš niestety znaczšce podwyżki podatków i drastyczne cięcia wydatków budżetowych w tym głównie z obszaru polityki społecznej.

Takie właœnie pocišgnięcia greckiego rzšdu wywołały w tym kraju ogromne niepokoje społeczne. Czyżby Pan Premier zapowiada podobny rozwój wypadków w Polsce?



http://kuzmiuk.blog.onet.pl/Tusk-straszy-w-sposob-zupelnie,2,ID406335001,n



To nie KoŸmiński, tylko KuŸmiuk. Ale chyba on właœnie powoływał sie na koŸmińskiego. Nie mogę teraz tego znaleŸć.

Tomek

"karwanjestdebilem" <Brońmy RP przed pisem@..pl> schrieb im Newsbeitrag
news:hse6u7$1o2$1inews.gazeta.pl...

Jacek Rostowski, minister finansów, mówił dziś w Radiu Zet, że obawia się
prezydentury Jarosława Kaczyńskiego. - Nie możemy sobie pozwolić na

podział

władzy na szczycie w czasie kryzysu. Byłoby to groźne dla Polski - mówił w
programie Moniki Olejnik.
Rostowski, który był dziś Gościem Radia Zet pytany, czy boi się

prezydentury

Jarosława Kaczyńskiego, odpowiedział zdecydowanie: - Bardzo. Obawiam się,

że

oznaczałoby to przedłużenie paraliżu ustawodawczego, z którym mieliśmy do
czynienia przez ostatnie dwa i pół roku - mówił.

- Dla mnie, jako ministra finansów - wystarczy, że istnieje poważne

ryzyko,

że będą [kładzione kłody pod nogi przez prezydenta]. Mamy doświadczenie
kryzysu, który rozpoczął się w październiku 2008 r. i przez półtora roku
byliśmy w absolutnym pacie ustawodawczym. Wszystkie propozycje rządu były
przez poprzedniego prezydenta odrzucane. Często, zresztą chcę zaznaczyć,

że

pierwsza reakcja prezydenta Lecha Kaczyńskiego była czasami pozytywna, ale
po kilku dniach i mam, przypuszczam, że to było po rozmowach z bratem,
zmieniał stanowisko - dodał Rostowski.

Stwierdził, że nie ma pewności, że nowa głowa państwa zachowa się
odpowiednio w czasie kryzysu gospodarczego, załamań czy gospodarczych
turbulencji. - W takiej sytuacji na podział władzy na szczycie, z którym
mieliśmy do czynienia przez dwa i pół roku, nie możemy sobie pozwolić.
Byłoby to groźne dla Polski - mówił.

http://wyborcza.pl/1,75248,7871653,Rostowski__bardzo_sie_obawiam_prezydentury_Kaczynskiego.html

Przemysław Warzywny

Minister Rostowski jak każdy mądry człowiek obawia się głupoty....

--

"Tragedia smoleńska staje się na naszych oczach nowym mitem PiS. Miałby on
sprawić, że partia Jarosława Kaczyńskiego powtórzy sukces z 2005 r.?

"Układ"

już się zużył, bo gdy PiS rządził, nie zdołał go wytropić, choć miał
kontrolę i nad służbami specjalnymi, i przyjazny IPN".

   Ten Rostowski ma juz PESEL?

   AR

Uzytkownik "Wlodzimierz Zabotynski" <a_rem@poczta.onet.pl> napisal

  Ten Rostowski ma juz PESEL?

Hahahha... on nie mial NIP-u. Wyrabial :) Kurcze, minister finansow bez
numeru NIP-u!

Jak przyjmuje do pracy 19-latki to one zwykle nie maja NIPu bo sa zaraz
po szkole. Ale zeby stary facet i to na dodatek minister finansow?
To mozliwe jest tylko w Tuskolandzie. :)))

On 12 Maj, 14:37, "Neko" <miglce@_bez_spamu.wp.pl> wrote:

Uzytkownik "Wlodzimierz Zabotynski" <a_...@poczta.onet.pl> napisal

>   Ten Rostowski ma juz PESEL?

Hahahha... on nie mial NIP-u. Wyrabial :) Kurcze, minister finansow bez
numeru NIP-u!

Jak przyjmuje do pracy 19-latki to one zwykle nie maja NIPu bo sa zaraz
po szkole. Ale zeby stary facet i to na dodatek minister finansow?
To mozliwe jest tylko w Tuskolandzie. :)))

Gówno wiesz na temat przepisów. Mój brat ma 46 lat , mieszka całe
życie w Polsce i nie ma NIP, mało tego kiedyś zwrócił sie o jego
nadanie, jak była taka nagonka, że za brak NIP bedą kary i mu
odmówiono. W uzasadnieniu podano , iz nie osiąga dochodów w Polsce i
NIP mu sie nie nalezy. Pracuje jako kapitan na zagranicznych statkach.
Mało tego, jego żona równiez NIP nie posiada, będą na utrzymaniu męża.
Rostowski pewnie już NIP ma bo zarabia w Polsce.

Użytkownik "zbig" <zbigniew_@gazeta.pl> napisał

Gówno wiesz na temat przepisów. Mój brat ma 46 lat , mieszka całe
życie w Polsce i nie ma NIP, mało tego kiedyś zwrócił sie o jego
nadanie, jak była taka nagonka, że za brak NIP bedą kary i mu
odmówiono.

Bzdury znowu opowiadasz.
Urzad Skarbowy nie ma prawa odmowic nadania Numeru
Identyfikacji Podatkowej. Nawet nierobom, co to cale zycie nie skalali
sie pracą.

46 lata powiadasz i nawet uczciwie nie przepracowal w Polsce jednego miesiaca?

On 12 Maj, 14:56, "Neko" <miglce@_bez_spamu.wp.pl> wrote:

Użytkownik "zbig" <zbigni...@gazeta.pl> napisał

> Gówno wiesz na temat przepisów. Mój brat ma 46 lat , mieszka całe
> życie w Polsce i nie ma NIP, mało tego kiedyś zwrócił sie o jego
> nadanie, jak była taka nagonka, że za brak NIP bedą kary i mu
> odmówiono.

Bzdury znowu opowiadasz.
Urzad Skarbowy nie ma prawa odmowic nadania Numeru
Identyfikacji Podatkowej. Nawet nierobom, co to cale zycie nie skalali
sie pracą.

46 lata powiadasz i nawet uczciwie nie przepracowal w Polsce jednego
miesiaca?

Owszem pracował , ze 2 czy trzy lata lata, ale wtedy NIP był mu
niepotrzebny, to było ponad 20 lat temu. Co do twojej interpretacji
przepisów to mam inne zdanie, wydaje mi się , ze kto jak kto , ale
Urząd Skarbowy lepiej wie jakie przepisy zastosować w takich
przypadkach. I  z tym NIP to jest bezdyskusyjny fakt, sam widziałem
decyzję na własne oczy.
Co więcej odmówiono mu również prawa do opłacania składki zdrowotnej
(chciał mieć opiekę zdrowotną podczas pobytu w Polsce miedzy
rejsami ). ZUS z kolei po jakich 10 miesiącach zorientował się, że
brat nie pracuje w Polsce ani nie prowadzi działalności gospodarczej i
składek nie może wpłacać. Składki dotychczas wpłacone zostały mu
zwrócone a jemu powiedziano, że jeżeli chce miec darmową opiekę
zdrowotną to musi się każdorazowo przy powrocie rejestrowac jako
bezrobotny bez prawa do zasiłku. Tak było na pewno jeszcze parę lat
temu, kjak jest obecnie , nie wiem.

Użytkownik "zbig" <zbigniew_@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:05436650-90d4-4195-ac6d-aa8f06b21debe1g2000yqe.googlegroups.com...
On 12 Maj, 14:56, "Neko" <miglce@_bez_spamu.wp.pl> wrote:

Użytkownik "zbig" <zbigni...@gazeta.pl> napisał

> Gówno wiesz na temat przepisów. Mój brat ma 46 lat , mieszka całe
> życie w Polsce i nie ma NIP, mało tego kiedyś zwrócił sie o jego
> nadanie, jak była taka nagonka, że za brak NIP bedą kary i mu
> odmówiono.

Bzdury znowu opowiadasz.
Urzad Skarbowy nie ma prawa odmowic nadania Numeru
Identyfikacji Podatkowej. Nawet nierobom, co to cale zycie nie skalali
sie pracą.

46 lata powiadasz i nawet uczciwie nie przepracowal w Polsce jednego
miesiaca?

Owszem pracował , ze 2 czy trzy lata lata, ale wtedy NIP był mu
niepotrzebny, to było ponad 20 lat temu. Co do twojej interpretacji
przepisów to mam inne zdanie, wydaje mi się , ze kto jak kto , ale
Urząd Skarbowy lepiej wie jakie przepisy zastosować w takich
przypadkach. I  z tym NIP to jest bezdyskusyjny fakt, sam widziałem
decyzję na własne oczy.
Co więcej odmówiono mu również prawa do opłacania składki zdrowotnej
(chciał mieć opiekę zdrowotną podczas pobytu w Polsce miedzy
rejsami ). ZUS z kolei po jakich 10 miesiącach zorientował się, że
brat nie pracuje w Polsce ani nie prowadzi działalności gospodarczej i
składek nie może wpłacać. Składki dotychczas wpłacone zostały mu
zwrócone a jemu powiedziano, że jeżeli chce miec darmową opiekę
zdrowotną to musi się każdorazowo przy powrocie rejestrowac jako
bezrobotny bez prawa do zasiłku. Tak było na pewno jeszcze parę lat
temu, kjak jest obecnie , nie wiem.
-- -- -- -- -- -
urzad odmawia nadania nr nip. strasznie to popierdolone, robia postsocjalistyczne mutanty problemy...w PL wszystko stoi na glowie...
awe

"Neko" <miglce@_bez_spamu.wp.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:hse7gh$abj$1news.onet.pl...

Uzytkownik "Wlodzimierz Zabotynski" <a_rem@poczta.onet.pl> napisal

>   Ten Rostowski ma juz PESEL?


Hahahha... on nie mial NIP-u. Wyrabial :) Kurcze, minister finansow bez
numeru NIP-u!

Jak przyjmuje do pracy 19-latki to one zwykle nie maja NIPu bo sa zaraz
po szkole. Ale zeby stary facet i to na dodatek minister finansow?
To mozliwe jest tylko w Tuskolandzie. :)))

  Tam w rzadzie Tuska to musi byc wesolo, jak nie SB-ek to taki
  HGW Rostowski na ten przyklad.  Fuj, co za banda!  :-)))))))))

  AR

Uzytkownik "Wlodzimierz Zabotynski" <a_rem@poczta.onet.pl> napisal

 Tam w rzadzie Tuska to musi byc wesolo, jak nie SB-ek to taki
 HGW Rostowski na ten przyklad.  Fuj, co za banda!  :-)))))))))

Albo taki Palikot co to na Kajmanach ma 16 kont bankowych. :)))

Takich jaj to ja dawno nie pamietam. Albo Zbychu i Rychu. Dzewiecki
co to dla niego polityka to smrod i bestia, jak gadal na jednym
z najdrozszych pol golfowych, a potem wraca i robi "biznesy".

A ktory to minister od Tuska opierdolil sie jabolem i wyrznal o sciane
na korytarzu sejmowym, a potem oddal sie w objecia Morfeusza ? :)

"Neko" <miglce@_bez_spamu.wp.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:hse7sh$bh3$1news.onet.pl...

Uzytkownik "Wlodzimierz Zabotynski" <a_rem@poczta.onet.pl> napisal

>  Tam w rzadzie Tuska to musi byc wesolo, jak nie SB-ek to taki
>  HGW Rostowski na ten przyklad.  Fuj, co za banda!  :-)))))))))


Albo taki Palikot co to na Kajmanach ma 16 kont bankowych. :)))

Takich jaj to ja dawno nie pamietam. Albo Zbychu i Rychu. Dzewiecki
co to dla niego polityka to smrod i bestia, jak gadal na jednym
z najdrozszych pol golfowych, a potem wraca i robi "biznesy".

A ktory to minister od Tuska opierdolil sie jabolem i wyrznal o sciane
na korytarzu sejmowym, a potem oddal sie w objecia Morfeusza ? :)

  Kiedy jednak pomyslec, ze ta zgraja rzadzi naszym krajem,
  to nawet smiac sie odechciewa.  Pogonic to trza w pizdu w
  nastepnych wyborach parlamentarnych i to koniecznie!

  AR

Ale nikt chyba nie przebije tego co sie przebieral w damskie
ciuszki i wachal "cukier" :)

Uzytkownik "Neko" <miglce@_bez_spamu.wp.pl> napisal w wiadomosci news:hse7gh$abj$1news.onet.pl...

Uzytkownik "Wlodzimierz Zabotynski" <a_rem@poczta.onet.pl> napisal

  Ten Rostowski ma juz PESEL?

Hahahha... on nie mial NIP-u. Wyrabial :) Kurcze, minister finansow bez
numeru NIP-u!
Jak przyjmuje do pracy 19-latki to one zwykle nie maja NIPu bo sa zaraz
po szkole. Ale zeby stary facet i to na dodatek minister finansow?
To mozliwe jest tylko w Tuskolandzie. :)))

To lepiej niz prezydent bez prawa jazdy, konta bankowego itp.

--
stevep

Uzytkownik "Wlodzimierz Zabotynski" <a_rem@poczta.onet.pl> napisal w wiadomosci news:49259$4beaa0a8$54702a04$>

  Ten Rostowski ma juz PESEL?

Co ty? Przeciez pesele chyba sie daje Polakom. Chociaz wszystko mozliwe. Jak Tuskowi dali Pesel? Chociaz dziadek Tuska zamawial po piec piw naraz.

azot

"azot" <afriko@gazeta.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:hse7k4$o00$1news.task.gda.pl...

Uzytkownik "Wlodzimierz Zabotynski" <a_rem@poczta.onet.pl> napisal w
wiadomosci news:49259$4beaa0a8$54702a04$>
>   Ten Rostowski ma juz PESEL?
>
Co ty? Przeciez pesele chyba sie daje Polakom. Chociaz wszystko mozliwe.

Jak

Tuskowi dali Pesel? Chociaz dziadek Tuska zamawial po piec piw naraz.

azot

  :-)

  AR

Użytkownik "karwanjestdebilem" <Brońmy RP przed pisem@..pl> napisał w wiadomości news:hse6u7$1o2$1inews.gazeta.pl...

Jacek Rostowski, minister finansów, mówił dziś w Radiu Zet, że obawia się prezydentury Jarosława Kaczyńskiego. - Nie możemy sobie pozwolić na podział władzy na szczycie w czasie kryzysu. Byłoby to groźne dla Polski - mówił w

Jaki kryzys. Co on pier.....i? Przecież kryzysu w Polsce  nie było i nie ma. Jesteśmy zieloną wyspa na tle europy.

Minister Rostowski jak każdy mądry człowiek obawia się głupoty....

--

To niech sie sam siebie obawia, jak sie boi głupoty.

azot

Użytkownik "azot" <afriko@gazeta.pl> napisał

To niech sie sam siebie obawia, jak sie boi głupoty.

Potrafisz uzasadnic to co napisałeś?

Przemysław Warzywny

--

"Tragedia smoleńska staje się na naszych oczach nowym mitem PiS. Miałby on sprawić, że partia Jarosława Kaczyńskiego powtórzy sukces z 2005 r.? "Układ" już się zużył, bo gdy PiS rządził, nie zdołał go wytropić, choć miał kontrolę i nad służbami specjalnymi, i przyjazny IPN".

karwanjestdebilem wrote:

Jacek Rostowski, minister finansów, mówił dziś w Radiu Zet, że obawia się
prezydentury Jarosława Kaczyńskiego. - Nie możemy sobie pozwolić na
podział władzy na szczycie w czasie kryzysu. Byłoby to groźne dla Polski -
mówił w programie Moniki Olejnik.

Szczur czuje pismo nosem... Dziwne, że nie spierdala z tej POpapranej krypy.
Chyba liczy, ze mu sie uda cos jeszcze zachachmęcić pod wodzą hrabiego
Chachmęta