W dniu 09.12.2013 10:40, Marek pisze:

 Przymierzam się do zakupu routera. Mam neta o szybkości 100 Mb
(gniazdko RJ45 w ścianie).
Do routera chciałbym podłączyć 2 laptopy (jeden nowy, drugi 5-letni),
telewizor (gniazdo RJ45
lub WiFi), drukarkę (USB) i ewentualnie w przyszłości zewnętrzny dysk
współdzielony sieciowo
(USB).
 Chciałbym aby router zapewniał płynne działanie w standardzie DLNA z
prędkościami
adekwatnymi do szybkości łącza. Zamierzam przeznaczyć na router max 250 zł.

Proszę o propozycje ciekawych routerów. Dobrze jak by się nie zawieszał. ;)

Routerboard 2011UAS-2HnD-IN level 5

Jak dobrze poszukasz, to znajdziesz za mniej niż 400zł.
Oprócz niezaprzeczalnych zalet, dodam od siebie :
- gniazdo na wkładki Gigabit SFP (przyda się, jak dostawca wymieni miedź
na szkło)
- MetaRouter
- w ostatniej wersji softu jest możliwość skorzystania z USB tethering
Androida

Routerboard 2011UAS-2HnD-IN

Może ktoś mi wytłumaczy po co komuś takie COŚ do domu (ja się zatrzymałem na celeronach pod względem technicznym).
Mam w domu dwa laptopy + tablet do tego router za stówkę.
I wszystko chodzi. A że router ma już 5 lat i pewnie długo padnie więc zacząłem się zastanawiać co kupić.

I stąd moje pytanie.
Jaką wartość dodaną będę miał gdy użyję routera za więcej niż 100 zł.

W dniu 2013-12-11 20:11, suryga@gmail.com pisze:

Routerboard 2011UAS-2HnD-IN

Może ktoś mi wytłumaczy po co komuś takie COŚ do domu (ja się zatrzymałem na celeronach pod względem technicznym).
Mam w domu dwa laptopy + tablet do tego router za stówkę.
I wszystko chodzi.
A że router ma już 5 lat i pewnie długo padnie więc zacząłem się zastanawiać co kupić.

I stąd moje pytanie.
Jaką wartość dodaną będę miał gdy użyję routera za więcej niż 100 zł.

Różne dodatkowe funkcje, więcej pamięci i szybszy procek. Np taki poczciwy WRT54G nie wyrabia z ruchem z jednego komputera u mojego znajomego, a ma tylko filtrowanie po MAC i wifi WPA2, prędkości jakie osiąga to 30 Mbit max, przy podłączeniu do routera kabelkiem, jak się podłączy bezpośrednio pod modem dostawcy, to osiąga swoje maksimum łącza wynoszące 60 Mbit.

Czyli zrobić speed test na WIFI i później bezpośrednio z gniazdka.
Jak będzie duża różnica kupić lepszy router?
I dzięki temu onet zamiast 0,5 sekundy będzie wchodził 0,3 sekundy.
I tylko do tego się to sprowadza?
S

Dnia Wed, 11 Dec 2013 11:59:17 -0800 (PST), suryga@gmail.com napisał(a):

Czyli zrobić speed test na WIFI i później bezpośrednio z gniazdka.
Jak będzie duża różnica kupić lepszy router?
I dzięki temu onet zamiast 0,5 sekundy będzie wchodził 0,3 sekundy.
I tylko do tego się to sprowadza?

Chcesz dogonic Animke? Dobrze Ci idzie.

--
pozdro
R.e.m.e.K

> Chcesz dogonic Animke? Dobrze Ci idzie.

Za krótko tu jestem żeby zrozumieć o co Ci chodzi.
A na poważnie...
Nie chce wyjść na trolla i głupio się trzepiąc.

Ale jak kupowałem swój pierwszy komp to kupiłem super drogą płyte główną.
Pomyślałem że będę zmieniał tylko procki.
Efekt i tak wszystko poszło do kosza. A dałem 15 lat temu 4 kzł!!!

I z innej bajki. Od jakiegoś czasu zastanawiam się nad kupieniem NAS-a.
Kiedyś miałem przy sobie kasę a akurat przechodziłem obok sklepu.
Pomyślałem a kupie...
Wchodzę.
Widzę jeden droższy od drugiego dwa razy.
I pytam się czym się różnią.
Sprzedawca : Po prostu są lepsze.
Nie kupiłem.

Teraz mam rodzinę i mam do wyboru lepsze pieluchy czy lepszy NAS/router :)

Zmienie Router na droższy czy kupie lepszego NAS-a tylko chciałbym wiedzieć co zyskam w zamian.

ps
Przepraszam prawdziwych fachowców za off topa

Ale jak kupowałem swój pierwszy komp to kupiłem super drogą płyte główną.
Pomyślałem że będę zmieniał tylko procki.
Efekt i tak wszystko poszło do kosza.
A dałem 15 lat temu 4 kzł!!!

Teraz mam rodzinę i mam do wyboru lepsze pieluchy czy lepszy NAS/router :)

Zmienie Router na droższy czy kupie lepszego NAS-a tylko chciałbym wiedzieć co zyskam w zamian.

Masz rację. Sprzęt się szybko zmienia i rzeczywiście nie ma sensu kupowanie wysokich drogich modeli, bo za kilka lat będą nowe standardy, których nasz super-hiper sprzęt i tak nie obsłuży. Chyba że mamy dokładne potrzeby i tylko ten sprzęt jest je w stanie spełnić.
Przepłacanie za coś, co może kiedyś wykorzystam mija się z celem.
S.

Dnia Thu, 12 Dec 2013 01:57:16 -0800 (PST), suryga@gmail.com napisał(a):

Za krótko tu jestem żeby zrozumieć o co Ci chodzi.
A na powaĹźnie...
Nie chce wyjść na trolla i głupio się trzepiąc.

No tak to wyglada poki co.
 

Ale jak kupowałem swój pierwszy komp to kupiłem super drogą płyte główną.
Pomyślałem że będę zmieniał tylko procki.
Efekt i tak wszystko poszło do kosza. A dałem 15 lat temu 4 kzł!!!

Nie tylko na wydaniu pieniedzy to polega, trzeba jeszcze umiec skorzystac z
tego co sie kupilo. Mam w domu dobra plyte kupiona w 2007, do dzis pracuje,
z 3cim juz prockiem i ciagle daje rade, w tym w grach (bo teraz ten komp
nalezy do dziecka).
 

I z innej bajki. Od jakiegoś czasu zastanawiam się nad kupieniem NAS-a.
Kiedyś miałem przy sobie kasę a akurat przechodziłem obok sklepu.
Pomyślałem a kupie...
Wchodzę.
Widzę jeden droższy od drugiego dwa razy.
I pytam się czym się różnią.
Sprzedawca : Po prostu są lepsze.
Nie kupiłem.

Teraz mam rodzinę i mam do wyboru lepsze pieluchy czy lepszy NAS/router :)

Zmienie Router na droższy czy kupie lepszego NAS-a tylko chciałbym wiedzieć co zyskam w zamian.

ps
Przepraszam prawdziwych fachowcĂłw za off topa

Ok, wrocmy do routera. Zadaniem routera jest rutowanie pakietow czyli ich
transportowanie pomiedzy sieciami. Podstawowa funkcje spelnia kazdy router,
nawet taki za 50 PLN. Problemem moze byc wydajnosc, przy tanich sprzetach
masz slabe procki i majac np. lacze 200mbit dochodzace do domu/firmy tani
router nie da rady tego przetwarzac w czasie rzeczywistym, wiec stanie sie
waskim gardlem. Wtedy trzeba postawic router z mocniejszym procem. I to
wystarczy, wiekszosci. Ale niektorzy uzytkownicy oczekuja wiecej od routera,
a wiecej oznacza, ze router bedzie potrzebowal lepszych podzespolow. Co moze
byc tym wiecej? Cytuje siebie sprzed roku, pisalem na temat Gargoyla:

"Wez Gargoyle, to Open-WRT obudowany bardzo przyjemnym webGUI. Prosty i
skuteczny. A ma wiele ciekawych funkcji ponad soft standardowy: VPN,
wsparcie dla sieci TOR, mozliwosc podpinania dyskow USB i robienia ich
dyskami sieciowymi, to samo z drukarkami, QoS, definiowane "access
restrictions" i quoty - wszystko latwe do "wyklikania". Plus cuda na kiju z
shella (pelny Linux), ale nie musisz go tykac.
Poza tym np. takie przekierowanie portow (forwarding) w standardowym sofcie
ma ograniczenia (np. max 16 czy 20 wpisow), w sofcie alternatywnym nie ma
takich glupich ograniczen."

Jak widzisz funkcjonalnosci jest tu dozo wiecej, ale zeby one mogly dzialac
od routera wymagana jest wieksza moc obliczeniowa. Zatem nie sporowadza sie
to do tego co napisales, czyli, ze onet otworzy sie w 0,2 zamiast 0,3 tylko
jest tego duuzo wiecej. Poczytaj co to VPN, TOR, Torrent, QoS, forwarding,
port triggering, SVN, etc.

ps. z NASami jest dokladnie tak samo.

--
pozdro
R.e.m.e.K

 

pozdro

R.e.m.e.K

Dzięki

W dniu 12.12.2013 10:57, suryga@gmail.com pisze:

I z innej bajki. Od jakiegoś czasu zastanawiam się nad kupieniem NAS-a.
Kiedyś miałem przy sobie kasę a akurat przechodziłem obok sklepu.
Pomyślałem a kupie...
Wchodzę.
Widzę jeden droższy od drugiego dwa razy.
I pytam się czym się różnią.
Sprzedawca : Po prostu są lepsze.
Nie kupiłem.

Skoro sobie opowiadamy historyjki: kiedyś kupowałem sibie NASa, miałem do wyboru D-Linka 320L oraz prawie 2x droższego zyxela. Wybrałem D-Linka "bo po co przepłacać skoro to tylko dysk po sambie".

Dzisiaj sobie w brodę pluję, bo soft jest po prostu na każdym kroku wkurwiający i widać że po taniości robiony.

Najbardziej mnie rozwaliło Ĺźe jak zacząłem od jednego dysku, po jakimś czasie chciałem dołoĹźyć drugi Ĺźeby zrobić RAIDa, to nie ma jednoznacznej odpowiedzi, czy jakbym zrobił raida z dysku na ktĂłrym są juĹź dane i z dysku na ktĂłrym danych nie ma  - to czy te dane stracę czy nie. Ani GUI, ani ich help, ani ich fora dyskusyjne nie udzielają jednoznacznej odpowiedzi czy tak czy nie.

p. m.

On 12/12/2013 09:57, suryga@gmail.com wrote:

Teraz mam rodzinę i mam do wyboru lepsze pieluchy czy lepszy NAS/router :)

Zmienie Router na droższy czy kupie lepszego NAS-a tylko chciałbym wiedzieć co zyskam w zamian.

IMO wybór jest prosty. Lepszy NAS. Jak router zacznie niedomagać to routing zawsze możesz przenieść na niego. AFAIR w QNAP czy Synology można to "wyklikać". Jeśli masz jakieś pojęcie o Debianie to w cenie powyższych z ARMem polecam jakiś ReadyNAS na Intelu - wymiata.
--
  _____ __________________________
  \`   Y   (__)  __\`  |  |  |  '/
   T  | |  |  |  \__T  =  |  !  T  UIN 53883184  GG#1902559
   |__|_|__|__|_____|__|__|_____|  _  l  @  t l e n  .  p l

Zdobędziesz nowych przyjaciół i wyznawców na grupie comp.pecet i comp.sieci ;-))

Z tym, że sprzętu niegigabitowego (czyli tylko 100-megabitowego) bym już raczej na dziś nie kupował, a to raczej będzie więcej, niż 100 zł.
Przykład: dołożę 1-2 kamerki megapikselowe do sieci "domowej", ramki bardzo szybko zapchają sieć 100Mbps.

-- -- -

Jaką wartość dodaną będę miał gdy użyję routera za więcej niż 100 zł.

suryga@gmail.com wrote:

Routerboard 2011UAS-2HnD-IN

Może ktoś mi wytłumaczy po co komuś takie COŚ do domu (ja się zatrzymałem na celeronach pod względem technicznym).
Mam w domu dwa laptopy + tablet do tego router za stówkę.
I wszystko chodzi.
A że router ma już 5 lat i pewnie długo padnie więc zacząłem się zastanawiać co kupić.

I stąd moje pytanie.
Jaką wartość dodaną będę miał gdy użyję routera za więcej niż 100 zł.

Pierwsza sprawa, to połączenie między urządzeniami domowymi będziesz miał 1Gbit po kablu (a nie 100 Mbit, jak w tanich routerach). Więc jeśli będziesz miał kiedyś NASa lub przesyłał pliki między komputerami w sieci lokalnej, to będzie 10× szybciej. Druga sprawa, będziesz miał WiFi N300, (a nie N150, jak w tanich routerach). Lada moment łącze internetowe 100-200-300 Mbit będzie normalką i słaby router nie pozwoli Ci w pełni korzystać z przepustowości, za którą płacisz. A dobry router bez problemu będzie "przepychał" internet 100 lub więcej Mbit/sek.
Funkcja QoS w dobrych routerach pozwala uniknąć przytykania się sieci, kiedy jest mocno obciążona - transfery, które muszą być obsłużone "natychmiast" mają większy priorytet, np. voip, streaming audio/wideo, gry, niż zadania, które mogą poczekać ułamek sekundy, np. e-mail, WWW.
Wbudowany klient P2P pozwala wymieniać się plikami także wtedy, kiedy komputery są wyłączone, a pracuje tylko router z przypiętym np. pendrive lub dyskiem USB.
Do dobrego routera można przyłączyć przez USB dysk zewnętrzny, pendrive i używać go jako domowy serwer plików, dostępny dla wszystkich (lub tylko wybranych) w sieci domowej lub także z internetu poprzez połączenie szyfrowane.
Do dobrego routera podłączysz drukarkę USB i każdy komputer w domu będzie mógł na niej drukować.
Do dobrego routera w razie potrzeby podłączysz modem 3G na USB i w ten sposób zamiast korzystać z łącza kablowego, możesz korzystać z łącza 3G (ew. 4G).
Na dobrym routerze możesz wprowadzić reguły kontroli rodzicielskiej ograniczające dostęp o określonych stron, treści - albo dla każdego w domu, albo tylko dla określonych komputerów w domu (w określonych godzinach). Możesz też wprowadzić inne ograniczenia, które będą obowiązywały cały czas lub tylko w określonych porach dnia lub nocy w określone dni tygodnia. Np. WiFi wyłącza się na noc, odfiltrowanie kontrolek active X, javascript itp.
Posiadając dobry router możesz połączyć się z własną siecią domową "z zewnątrz", czyli z internetu poprzez bezpieczne szyfrowane połączenie i korzystać z zasobów sieci domowej, tak jak w domu (no, prawie). Możesz połączyć sieć swojej firmy z siecią domową w bezpieczny sposób, albo inne sieci np. u cioci emerytki, która cały czas coś knoci w swoim kompie i w ten sposób można łatwiej wejść zdalnie, ale bezpiecznie na jej komputer, czy też do jej sieci i poprawiać co sknociła.
Dobry router nie będzie się przytykał przy intensywnym obciążeniu, nawet jeżeli będzie połączonych sporo komputerów, ponieważ dysponuje zapasem mocy procesora i zapasem pamięci.
Na dobrym routerze utworzysz sieć WiFi "gościnną", czyli przeznaczoną np. dla gości, którzy wpadają ze swoimi tabletami, smarfonami, laptopami i należy im dać dostęp do internetu, ale nie dać dostępu do zasobów w sieci lokalnej, bo i po co?
Do dobrego routera można wgrać inne oprogramowanie niż fabryczne, czyli np. open source Tomato i wtedy możliwości pojawiają się dodatkowe funkcje i możliwości konfiguracji. Np. możliwości uzyskania większej prywatności w internecie poprzez szyfrowanie połączenia z serwerem DNS lub TOR.
Takim routerem jest np. popularny Netgear WNR3500Lv2, który kosztuje ok. 215 zł, więc chyba niedrogo za to wszystko - ?

Użytkownik Poldek napisał:

Takim routerem jest np. popularny Netgear WNR3500Lv2, który kosztuje ok.
215 zł, więc chyba niedrogo za to wszystko - ?

Czy jest on w czyms lepszy/gorszy od takze popularnego TP-LINK 1043ND?

Mr. Misio wrote:

Użytkownik Poldek napisał:

Takim routerem jest np. popularny Netgear WNR3500Lv2, który kosztuje ok.
215 zł, więc chyba niedrogo za to wszystko - ?

Czy jest on w czyms lepszy/gorszy od takze popularnego TP-LINK 1043ND

Nie znam osobiście TP-Linka 1043ND, ale z tego co widzę w specyfikacji, to on jest na chipie Atheros. Czyli nie zadziała na nim Tomato. Czyli 3/4 z tego co napisałem wcześniej odpada.
Dalej: CPU Netgear 480 MHz, TP-LINK 400 MHz, RAM, NETGEAR 128 MB, TP-LINK 32 MB, flash NETGEAR 128 MB, TP-LINK 8MB.
Czyli tym zestawieniu WNR3500Lv2 wypada o niebo lepiej.

Dnia 2013-12-14, o godz. 18:21:26
Poldek <noczelny@gazeta.pl> napisał(a):

Mr. Misio wrote:
> Użytkownik Poldek napisał:
>
>> Takim routerem jest np. popularny Netgear WNR3500Lv2, który
>> kosztuje ok. 215 zł, więc chyba niedrogo za to wszystko - ?
>
> Czy jest on w czyms lepszy/gorszy od takze popularnego TP-LINK
> 1043ND

Nie znam osobiście TP-Linka 1043ND, ale z tego co widzę w
specyfikacji, to on jest na chipie Atheros. Czyli nie zadziała na nim
Tomato. Czyli 3/4 z tego co napisałem wcześniej odpada.

Tomato nie jest jedynym alternatywnym firmware-m do routerów. W
przypadku 1043ND wyśmienicie sprawdza się OpenWRT i wtedy działa te 3/4
co napisałeś a nawet więcej. Częstotliwość zegara jest w realu
praktycznie nieistotna - oba urządzenia działają równie sprawnie.
Jedyna minus w tym porównaniu to wielkość flasha ale bez problemu
przenosi się filesystem na pendrive.

Zdrówko

Maciek Babcia Dobosz wrote:

Dnia 2013-12-14, o godz. 18:21:26
Poldek <noczelny@gazeta.pl> napisał(a):

Mr. Misio wrote:

Użytkownik Poldek napisał:

Takim routerem jest np. popularny Netgear WNR3500Lv2, który
kosztuje ok. 215 zł, więc chyba niedrogo za to wszystko - ?

Czy jest on w czyms lepszy/gorszy od takze popularnego TP-LINK
1043ND

Nie znam osobiście TP-Linka 1043ND, ale z tego co widzę w
specyfikacji, to on jest na chipie Atheros. Czyli nie zadziała na nim
Tomato. Czyli 3/4 z tego co napisałem wcześniej odpada.

Tomato nie jest jedynym alternatywnym firmware-m do routerów. W
przypadku 1043ND wyśmienicie sprawdza się OpenWRT i wtedy działa te 3/4
co napisałeś a nawet więcej. Częstotliwość zegara jest w realu
praktycznie nieistotna - oba urządzenia działają równie sprawnie.
Jedyna minus w tym porównaniu to wielkość flasha ale bez problemu
przenosi się filesystem na pendrive.

Wielkość flash i wielkość RAM - WNR3500L v2 ma 4 razy więcej RAMu niż ten TP-LINK. A to ma duże znaczenie, jeżeli używa się routera do wielu rzeczy, a nie tylko do rozdzielenia internetu na 3 komputery.
OpenWRT - pewnie też dobry, osobiście go nie testowałem. Znam Tomato i ten firmware ma też takiego plusa, że jest w pewnym sensie "Made in Poland". Tzn. wiodąca kompilacja Tomato jest robiona przez Polaka, ma polskie forum, polską wersję.

Dnia 2013-12-16, o godz. 19:04:41
Poldek <noczelny@gazeta.pl> napisał(a):

Wielkość flash i wielkość RAM - WNR3500L v2 ma 4 razy więcej RAMu niż ten TP-LINK. A to ma duże znaczenie, jeżeli używa się routera do
wielu rzeczy, a nie tylko do rozdzielenia internetu na 3 komputery.
OpenWRT - pewnie też dobry, osobiście go nie testowałem. Znam Tomato
i ten firmware ma też takiego plusa, że jest w pewnym sensie "Made in Poland". Tzn. wiodąca kompilacja Tomato jest robiona przez Polaka, ma polskie forum, polską wersję.

Czyli nie znasz nic poza Tomato? Więc jak możesz oceniać że coś jest
lepsze czy gorsze? Ja akurat używam 1043ND w paru miejscach. W innych
inne modele różnych firm - w tym także Twój model. W wielu różnych
zastosowaniach. I nie narzekam na wielkość RAM ani prędkość. Jak
pisałem problemem jest przy bardziej rozbudowanych funkcjonalnościach
wielkość flasha - tu pomaga włożenie pendrive-a czy podpięcie dysku może być. To że coś jest Made in Poland ma IMHO znaczenie bardziej
sentymentalne niż praktyczne.

Ogólnie wygląda na to że polecasz i promujesz to co masz nie za bardzo
mając pojęcie o innych rozwiązaniach. Niekoniecznie gorszych a
zauważalnie tańszych.

Zdrówko

Maciek Babcia Dobosz wrote:

Dnia 2013-12-16, o godz. 19:04:41
Poldek <noczelny@gazeta.pl> napisał(a):

Wielkość flash i wielkość RAM - WNR3500L v2 ma 4 razy więcej RAMu niż
ten TP-LINK. A to ma duże znaczenie, jeżeli używa się routera do
wielu rzeczy, a nie tylko do rozdzielenia internetu na 3 komputery.
OpenWRT - pewnie też dobry, osobiście go nie testowałem. Znam Tomato
i ten firmware ma też takiego plusa, że jest w pewnym sensie "Made in
Poland". Tzn. wiodąca kompilacja Tomato jest robiona przez Polaka, ma
polskie forum, polską wersję.

Czyli nie znasz nic poza Tomato?

Znam sąsiadkę.

Więc jak możesz oceniać że coś jest
lepsze czy gorsze?

Widać gołym okiem w specyfikacji, że TP-LINK ma 4 razy mniejszy RAM. Nie trzeba geniusza, żeby ocenić że więcej RAMu, to lepiej.

> Ja akurat używam 1043ND w paru miejscach. W innych

inne modele różnych firm - w tym także Twój model. W wielu różnych
zastosowaniach. I nie narzekam na wielkość RAM ani prędkość.

Uruchom serwer DLNA na routerze, załącz więcej niż 3 torty na raz i zobaczysz różnicę od razu.

Druga sprawa - teraz nie widzisz różnicy prędkości, ale za rok będziesz miał łącze internetowe 100 Mbit lub 200 Mbit i wtedy TP-LINK już nie będzie w stanie obsłużyć takiego łącza z pełną przepustowością - trzeba będzie wydać nową ka$$$kę na nowy, mocniejszy router. WNR3500L v2 da radzę na łączu 250 Mbit bez spowalniania.

> Jak

pisałem problemem jest przy bardziej rozbudowanych funkcjonalnościach
wielkość flasha - tu pomaga włożenie pendrive-a czy podpięcie dysku
może być.

Dodatkowa ka$$$a na pendrive lub dysk i nie wszystko da się w ten sposób ominąć.

> To że coś jest Made in Poland ma IMHO znaczenie bardziej

sentymentalne niż praktyczne.

Szczególnie jeżeli: a. użytkownik nie zna angielskiego, b. użytkownik potrzebuje zasięgnąć szczegółowej pomocy na forum poświęconym dokładnie temu firmware to ma znaczenie. W przypadku Tomato by Shibby pomocy udziela często osobiście i w języku polskim sam twórca najpopularniejszej na świecie kompilacji tego firmware.

Dnia 2013-12-17, o godz. 12:29:11
Poldek <noczelny@gazeta.pl> napisał(a):

Widać gołym okiem w specyfikacji, że TP-LINK ma 4 razy mniejszy RAM.
Nie trzeba geniusza, żeby ocenić że więcej RAMu, to lepiej.

Niekoniecznie. Pozostaje jeszcze  kwestia jak ta pamięć jest
zarządzana. W wielu konfiguracjach większa ilość pamięci niekoniecznie
przekłada się na sprawniejsze działanie urządzenia bo nie zawsze ta
pamięć jest wykorzystywana.

Uruchom serwer DLNA na routerze, załącz więcej niż 3 torty na raz i zobaczysz różnicę od razu.

Mam uruchomione więcej niż 3. I? Serwer DLNA mam na NAS-ie. Ale nic to
- odpaliłem. I?

Druga sprawa - teraz nie widzisz różnicy prędkości, ale za rok
będziesz miał łącze internetowe 100 Mbit lub 200 Mbit i wtedy TP-LINK
już nie będzie w stanie obsłużyć takiego łącza z pełną
przepustowością - trzeba będzie wydać nową ka$$$kę na nowy,
mocniejszy router. WNR3500L v2 da radzę na łączu 250 Mbit bez
spowalniania.

No popatrz - w tej chwili stoi w jednej z lokacji na UPC Fiber Power
250 plu w dwóch na Fiber Power 60. I? Bo na razie wyrabia. Jakoś nie mam
zamiaru wydawać kasy na coś co nie da żadnej poprawy. Ja rozumiem że
jesteś zachwycony swoją zabawką ale zrozum że niekoniecznie jest to
jedyne urządzenie które warto polecić.

Dodatkowa ka$$$a na pendrive lub dysk i nie wszystko da się w ten
sposób ominąć.

Sięgnąłem do plecaka i wsadziłem promocyjnego pędraka z kilkunastu
walających się po nim.1GB dla tego to aż nadto - sprawdź sobie ceny
takowych.

Szczególnie jeżeli: a. użytkownik nie zna angielskiego, b. użytkownik potrzebuje zasięgnąć szczegółowej pomocy na forum poświęconym
dokładnie temu firmware to ma znaczenie. W przypadku Tomato by Shibby
pomocy udziela często osobiście i w języku polskim sam twórca najpopularniejszej na świecie kompilacji tego firmware.

Nie wyobrażam sobie by ktoś kto korzysta z bardziej zaawansowanych
funkcji urządzeń sieciowych nie znał choć podstaw angielskiego. A pomoc
autora kompilacji to nic dziwnego.

Zdrówko

Maciek Babcia Dobosz wrote:

Dnia 2013-12-17, o godz. 12:29:11
Poldek <noczelny@gazeta.pl> napisał(a):

Widać gołym okiem w specyfikacji, że TP-LINK ma 4 razy mniejszy RAM.
Nie trzeba geniusza, żeby ocenić że więcej RAMu, to lepiej.

Niekoniecznie. Pozostaje jeszcze  kwestia jak ta pamięć jest
zarządzana. W wielu konfiguracjach większa ilość pamięci niekoniecznie
przekłada się na sprawniejsze działanie urządzenia bo nie zawsze ta
pamięć jest wykorzystywana.

Czy chcesz powiedzieć, że router z 32 MB RAM jest lepszy i wydajniejszy niż router ze 128 MB RAM? :-)

Uruchom serwer DLNA na routerze, załącz więcej niż 3 torty na raz i
zobaczysz różnicę od razu.

Mam uruchomione więcej niż 3. I? Serwer DLNA mam na NAS-ie. Ale nic to
- odpaliłem. I?

I teraz spróbuj oglądnąć jakiś film w czasie pociągania tortów i powiedz, czy coś widać.

Druga sprawa - teraz nie widzisz różnicy prędkości, ale za rok
będziesz miał łącze internetowe 100 Mbit lub 200 Mbit i wtedy TP-LINK
już nie będzie w stanie obsłużyć takiego łącza z pełną
przepustowością - trzeba będzie wydać nową ka$$$kę na nowy,
mocniejszy router. WNR3500L v2 da radzę na łączu 250 Mbit bez
spowalniania.

No popatrz - w tej chwili stoi w jednej z lokacji na UPC Fiber Power
250 plu w dwóch na Fiber Power 60. I? Bo na razie wyrabia. Jakoś nie mam
zamiaru wydawać kasy na coś co nie da żadnej poprawy. Ja rozumiem że
jesteś zachwycony swoją zabawką ale zrozum że niekoniecznie jest to
jedyne urządzenie które warto polecić.

I co - ten TP-LINK jest na łączu 250 Mbit i nie spowalnia?

Bo oczywiście "dobry router" zawsze stoi w takim miejscu, w którym jest jednocześnie "dobry odbiór" 3G/4G ?
Niestety często jedno się wyklucza z drugim.


-- -- -

Do dobrego routera w razie potrzeby podłączysz modem 3G na USB i w ten sposób zamiast korzystać z łącza kablowego, możesz korzystać z łącza 3G (ew. 4G).

  666 wrote:

Bo oczywiście "dobry router" zawsze stoi w takim miejscu, w którym jest
jednocześnie "dobry odbiór" 3G/4G ?
Niestety często jedno się wyklucza z drugim.
-- -- -

Do dobrego routera w razie potrzeby podłączysz modem 3G na USB i w ten
sposób zamiast korzystać z łącza kablowego, możesz korzystać z łącza
3G (ew. 4G).

Badziewny router nie posiada możliwości podłączenia modemu 3G (ew. 4G), ponieważ albo nie posiada w ogóle złącza USB, albo posiada złącze USB, ale nie posiada obsługi modemu na tym złączu. Jakość sygnału sieci 3G, to już nie jest wina routera. Jeżeli masz słaby sygnał 3G w tym miejscu, w którym postawiłeś router, a chcesz korzystać z modemu 3G, to podłącz do modemu antenę i/lub podłącz modem na odpowiednio długim przewodzie USB.

Zapytaj, czy tak się da ("odpowiednio długim przewodzie"), dla zasięgnięcia języka polecam grupę pl.comp.pecet ;-))


-- -- -

podłącz modem na odpowiednio długim przewodzie USB.

  666 wrote:

Zapytaj, czy tak się da ("odpowiednio długim przewodzie"), dla
zasięgnięcia języka polecam grupę pl.comp.pecet ;-))
-- -- -

podłącz modem na odpowiednio długim przewodzie USB.

U siebie testowałem na przewodzie 2 m. Dłuższego przewodu USB nie mam.

Tak, czy inaczej - myślę, że router bez gniazdka USB i/lub bez obsługi modemów 3G (4G) wiele więcej tu nie zwojuje.

To masz strasznie ciasne mieszkanie, współczuję.


-- -- -

U siebie testowałem na przewodzie 2 m.
Dłuższego przewodu USB nie mam.