Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Rower elektryczny?

Rower elektryczny?

Data: 2017-03-30 11:49:34
Autor: przemek.jedrzejczak
Rower elektryczny?
Tu jest test
http://rowery.elektryczne.w.xn-- odzi-z1a.pl

Data: 2017-03-31 06:00:48
Autor: Budzik
Rower elektryczny?
Użytkownik  przemek.jedrzejczak@gmail.com ...

Tu jest test
http://rowery.elektryczne.w.xn-- odzi-z1a.pl

Dzięki. Dla kobiety po miescie super - 20km/h z niewielkim obciązeniem na pedałach to jest coś.
Na dłuższe trasy już trochę gorzej - tak jak pisali, brakuje przełożeń zeby pojechać troche szybciej.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Tylko niekiedy szczęście bywa darem, najczęściej trzeba o nie walczyć."
Paulo Coelho

Data: 2017-03-31 09:22:42
Autor: Andrzej Ozieblo
Rower elektryczny?
W dniu 2017-03-31 o 08:00, Budzik pisze:
Użytkownik  przemek.jedrzejczak@gmail.com ...

Dzięki. Dla kobiety po miescie super - 20km/h z niewielkim obciązeniem na
pedałach to jest coś.

Długo nie jeździłem, ale próbowałem. Właśnie jakiegoś Batavusa. Wygodny, czuje sie wspomaganie, ale ma jedną istotna wadę. Duuużo waży. Podają 27 kg. Osobiście sporo w moich miejskich przemieszczaniach jest przenoszenia roweru. Choćby w kamienicy, w której mieszkam. I choćby z tego powodu nie kupię takiego roweru. Nie bardzo sobie wyobrażam przeciętnie silną kobietę targającą taki rower.

Data: 2017-03-31 06:51:38
Autor: przemek.jedrzejczak
Rower elektryczny?
Jakieś pomysły dokąd taka kobieta miałaby targać ten rower ?

Data: 2017-03-31 16:41:07
Autor: Andrzej Ozieblo
Rower elektryczny?
W dniu 2017-03-31 o 15:51, przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze:
Jakieś pomysły dokąd taka kobieta miałaby targać ten rower ?

Jeśli mieszka w kamienicy tak jak ja, to ma co najmniej jedno półpiętro do przetargania. Kilka razy dziennie. A w mieście, przynajmniej w Krakowie, innych okazji do targania roweru znajdzie mnóstwo. Np. schody tu i tam. Dajmu na to na Konrada, bo tam akurat często z nich korzystam. Albo schody na wałach Wisły w kilku miejscach. Też często przenoszę tam rower. Nie mówiąc o jego transporcie. Swój (miejski składak i flagowy góral) często przewożę samochodem. Składak składam do bagażnika, górala przewożę na dachu. Niektórzy wożą rower pociągiem.

Można postawić pytanie, w jakich okolicznościach taki zagorzały rowerzysta jak ja i niechętny poruszaniu sie po mieście samochodem przewozi rower? Np. kiedy udaje się samochodem do mechanika... samochodowego. :) Zostawiam tam samochód, wsiadam na rower, itd.

Data: 2017-03-31 12:07:45
Autor: przemek.jedrzejczak
Rower elektryczny?
Ale target tego batavusa mieszka  w domku ew. na parterze z dostępem do miejsca garażowego i używa elektryka na trasie do banku czy apteki ew. drobnych zakupów na pobliskim rynku i weekendowych wycieczek w promieniu 20 km ... Sporo starszych ludzi śmiga na takich rowerach i nie sądzę żeby ktoś miał chęć targać takiego klocka :-)

Data: 2017-03-31 08:00:24
Autor: Budzik
Rower elektryczny?
Użytkownik Andrzej Ozieblo ypoziebl@cyf-kr.edu.pl ...

Dzięki. Dla kobiety po miescie super - 20km/h z niewielkim
obciązeniem na pedałach to jest coś.

Długo nie jeździłem, ale próbowałem. Właśnie jakiegoś Batavusa.
Wygodny, czuje sie wspomaganie, ale ma jedną istotna wadę. Duuużo
waży. Podają 27 kg. Osobiście sporo w moich miejskich
przemieszczaniach jest przenoszenia roweru. Choćby w kamienicy, w
której mieszkam. I choćby z tego powodu nie kupię takiego roweru. Nie
bardzo sobie wyobrażam przeciętnie silną kobietę targającą taki rower.

To rzeczywiście spory minus. Dzięki za podpowiedz.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Oziębłość stosunków między ludźmi powstaje wskutek tarć
między nimi. I cóż ty na to fizyko???

Data: 2017-03-31 15:46:28
Autor: ToMasz
Rower elektryczny?
W dniu 31.03.2017 o 10:00, Budzik pisze:
Użytkownik Andrzej Ozieblo ypoziebl@cyf-kr.edu.pl ...

Dzięki. Dla kobiety po miescie super - 20km/h z niewielkim
obciązeniem na pedałach to jest coś.

Długo nie jeździłem, ale próbowałem. Właśnie jakiegoś Batavusa.
Wygodny, czuje sie wspomaganie, ale ma jedną istotna wadę. Duuużo
waży. Podają 27 kg. Osobiście sporo w moich miejskich
przemieszczaniach jest przenoszenia roweru. Choćby w kamienicy, w
której mieszkam. I choćby z tego powodu nie kupię takiego roweru. Nie
bardzo sobie wyobrażam przeciętnie silną kobietę targającą taki rower.

To rzeczywiście spory minus. Dzięki za podpowiedz.

w takich rowerach są akumulatory jak w komórkach. dwa lata i znacze pogorszenie, 5 lat - kiszka. gdzie i za ile kupisz nowy?

ToMasz

Data: 2017-03-31 15:57:11
Autor: PeJot
Rower elektryczny?
W dniu 2017-03-31 o 15:46, ToMasz pisze:

w takich rowerach są akumulatory jak w komórkach. dwa lata i znacze
pogorszenie, 5 lat - kiszka.

Ekolodzy o tym wiedzą ?


--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Data: 2017-04-01 14:12:50
Autor: ToMasz
Rower elektryczny?
W dniu 31.03.2017 o 15:57, PeJot pisze:
W dniu 2017-03-31 o 15:46, ToMasz pisze:

w takich rowerach są akumulatory jak w komórkach. dwa lata i znacze
pogorszenie, 5 lat - kiszka.

Ekolodzy o tym wiedzą ?


chyba nie, bo proceder  w telefonach kwitnie. chyba też nie wiedzą że auta na akumulator nie mają ogrzewania
ToMasz

Rower elektryczny?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona