Data: 2012-03-31 20:41:27 | |
Autor: Piotrek | |
Rower elektryczny - kalkulacja | |
Koszt naładowania akumulatorów to około… 1 zł. Przejedziemy na tak naładowanym
akumulatorze około 50 km. Nie można jednak tak prosto przeliczać że koszt przejechania 100 km takim pojazdem to jedynie 2 zł. Po przejechaniu 5000 km musimy bowiem wymienić akumulator – jego koszt to około 500 zł więc na każde 100 km wychodzi dodatkowo… 10 zł. 12 zł za 100 km to wcale nie tak tanio. źródło: http://motorowery.dodaj-gazu.pl/rowery-z-silnikiem/ nie zła lipa taki rower... ciekawe kto to kupuje. -- |
|
Data: 2012-04-01 01:46:47 | |
Autor: Michoo | |
Rower elektryczny - kalkulacja | |
On 31.03.2012 22:41, Piotrek wrote:
Koszt naładowania akumulatorów to około… 1 zł. Przejedziemy na tak naładowanym Na zwykłym rowerze górskim wychodzą mi koszta eksploatacji około 8-10 zł/100km: - zużywają się opony - zużywają się zębatki - zużywają się obręcze - zużywają się klocki - zużywają się łańcuchy - zużywają się dętki/łatki/mleczko Nie wszystko na raz, ale w ciągu roku i tak wychodzi kilkaset złotych do wydania za komfortową jazdę. (Oczywiście można użytkować wszystkie części "do zajechania", ale przyjemne to nie jest.) Co chcesz udowodnić? Że zamiast tego kupić skuter i płacić 22zł/100 km, samochód i płacić ~45zł/100km, czy wygodne buty i płacić ~8zł/100km? -- Pozdrawiam Michoo |
|
Data: 2012-04-01 19:33:12 | |
Autor: ToMasz | |
Rower elektryczny - kalkulacja | |
Na zwykłym rowerze górskim wychodzą mi koszta eksploatacji około 8-10_TOBIE_! Jak ktoś chce tanio jeździć to trzeba kupić normalne opony rubeny, deestona, normalną kasetę 7 rz, gdzie się da zamontować łożyska maszynowe, do dętek wlać uszczelniacz. Takim rowerem da się spokojnie(delikatnie) przejechać 10 tyś i po tej zabawie trzeba zmienić opony klocki, kasetę i łańcuch. Jak się znęcasz nad rowerem, musisz mieć deore coś tam i 10 rz. to płać! ToMasz |
|
Data: 2012-04-02 18:51:50 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
Rower elektryczny - kalkulacja | |
Michoo, Sun, 01 Apr 2012 01:46:47 +0200, pl.rec.rowery:
On 31.03.2012 22:41, Piotrek wrote: Czyli trzeba doliczyć te 8-10zł/100km do roweru elektrycznego, wychodzi 20-22zł/100km. Super interes. -- Pozdrowienia, Marek 'marcus075' Karweta | Dwa kieliszki wystarczą. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Najpierw jeden Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | A potem kilkanaście drugich. |
|
Data: 2012-04-02 19:23:35 | |
Autor: Piotrek | |
Rower elektryczny - kalkulacja | |
za 22 zł / 100 km to można śmigać ditechem który spali 2,5 litra + na naprawy starczy -- |
|
Data: 2012-04-01 06:18:56 | |
Autor: Gom | |
Rower elektryczny - kalkulacja | |
On Mar 31, 10:41 pm, "Piotrek" <bikerka1...@WYTNIJ.gazeta.pl> wrote:
Po przejechaniu 5000 km musimy bowiem wymienić akumulator – Nic nie musisz. Możesz pójść za ciosem i sprzedać rower przed osiągnięciem wspomnianych 5kkm. nie zła lipa taki rower... ciekawe kto to kupuje. Ja bym kupił, tyle że mój "wybraniec" jeszcze jest ciut za drogi: http://www.rowerystylowe.pl/batavus-fuego-p-6102.html |
|
Data: 2012-04-01 09:39:38 | |
Autor: Wojciech Waga | |
Rower elektryczny - kalkulacja | |
On 03/31/2012 10:41 PM, Piotrek wrote:
Koszt naładowania akumulatorów to około… 1 zł. Przejedziemy na tak naładowanym Jakbym mieszkał w mocno górzystym terenie i chciał dojeżdżać do pracy rowerem to pewnie kupiłbym coś takiego, głównie dlatego, żeby być świeżym rano w pracy. U mnie w zwykłym rowerze opony wymieniam co około 5000km, do tego zawsze dojdzie jakieś przelanie hamulców czy nowy olej w amortyzatorze i mimo braku akumulatora jest niebezpiecznie blisko wyliczonych przez Ciebie kosztów. pozdr. w. |
|
Data: 2012-04-02 12:23:42 | |
Autor: rmikke | |
Rower elektryczny - kalkulacja | |
Dnia Sun, 01 Apr 2012 09:39:38 +0200, Wojciech Waga naskrobaďż˝/a:
Ale bierzecie pod uwage, ze w pedelecu TEZ zuzywaja sie opony, obrecze, hamulce i naped? -- rmikke Reklama | http://wyszukiwarkarowerowa.blogspot.com/ | http://jolanta.korwin-mikke.pl/ Nadal szukam lepszego webreadera niz Newsguy. Najlepiej z poprawnymi pliterkami. |
|
Data: 2012-04-01 14:59:21 | |
Autor: m4rkiz | |
Rower elektryczny - kalkulacja | |
"Piotrek" <bikerka1988@WYTNIJ.gazeta.pl> wrote in message news:jl7q5m$k5u$1inews.gazeta.pl...
Koszt naładowania akumulatorów to około… 1 zł. Przejedziemy na tak to teraz przelicz to dla jakiegos porsche - bedzie jeszcze bardziej nieoplacalne od roweru! koszty eksploatacji to nie jedyny czynnik ktory bierze sie pod uwage podczas wyboru srodka transportu - znajomy na ten przyklad serwisuje rozne pojazdy, czesciej niz rzadzej nie tylko moze ale i musi sprawdzic czy po naprawie dzialaja, ale chyba jeszcze sie nie zdecydowal jechac rano po bulki koparka ZA DARMO ;) |
|
Data: 2012-04-01 19:23:23 | |
Autor: ToMasz | |
Rower elektryczny - kalkulacja | |
W dniu 31.03.2012 22:41, Piotrek pisze:
Koszt naładowania akumulatorów to około… 1 zł. Przejedziemy na tak naładowanymLudzie, z charakteru tacy jak większość tej grupy. Tak samo jak 7 zębatek jest fuj, a 10 cacy, tak też rower elektryczny samoróbka jest bee... a gotowiec trendy. Ja kiedyś zbudowałem taki rower ( pisałem o tym) koszt bardzo niski, bo do przodu dałem tylne koło z wolnobiegiem, przedni bagażnik - a na niego silnik. do tego akumulator z samochodu ( wtedy planowałem z norauto za 99zł) Taki akumulator co prawda ciężki, ale pracował w niskich prądach rozładowania więc wytrzymałby co najmniej 3 lata, zasięg też był dramatycznie wiekszy. Wypadałoby policzyć jakie są koszta 1 km? nie nie policze, bo jak dlamnie te 250W to do roweru zamało... pozatym brzydkie to, ciężkie.... ToMasz |
|
Data: 2012-04-02 14:46:45 | |
Autor: Semi | |
Rower elektryczny - kalkulacja | |
Użytkownik "Piotrek" <bikerka1988@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:jl7q5m$k5u$1inews.gazeta.pl... Koszt naładowania akumulatorów to około… 1 zł. Przejedziemy na tak naładowanym Ja kupiłem :-) a tekst poniżej pisał gość co furmanką jeździ ;-) "Po przejechaniu 5000 km musimy bowiem wymienić akumulator - jego koszt to około 500 zł więc na każde 100 km wychodzi dodatkowo. 10 zł. 12 zł za 100 km to wcale nie tak tanio." Moje LiFePo4 wytrzymają 2000 ładowań i będą dalej żyły. (po 2000 ładowań będą miały sprawność >80%) Na jednym ładowaniu robię 30 km (mogę przejechać 60, ale gdy bateria ma więcej volt to rower jedzie mi szybciej (40km/h ze zdjętą blokadą). Tak więc wg moich wyliczeń 2000 x 30 = 60 000 km - baterie dalej żyją. Koszt mojej baterii 1 000 zł Czyli dochodzi dodatkowo 1.6 zł o ile wymienię te baterie po tym przebiegu. Dalej koszt ładowania to wg moich wyliczeń: Naładowanie baterii zajmuje mi 1 godzinę. Ładowarka ciągnie max 200 W, koszt prądu to ok. 0,35 zł. Aby przejechać 100 km rower ładuję 3 razy. Czyli koszt 100 km to 1/5 x 0,35 x 3. Wg mojej kalkulacji wychodzi 0,21 zł Łączny koszt razem z bateriami których nie wymienię po 60 000 km to poniżej 2 zł Dziś moje LiFePo4 kosztowały 1000 zł. Jak padną takie LiFePo4 będą kosztowały 1/3 Pozdrawiam |
|
Data: 2012-04-02 16:53:54 | |
Autor: emil | |
Rower elektryczny - kalkulacja | |
Podaj linka do tych baterii , bo w życiu jeszcze nie słyszałem że jakaś LiFePO3 wytrzymała więcej niż 500 cykli. |
|
Data: 2012-04-02 16:21:36 | |
Autor: m4rkiz | |
Rower elektryczny - kalkulacja | |
"emil" <emilpromil@gmail.com> wrote in message news:jlcei2$8jn$1opal.futuro.pl...
Moje LiFePo4 wytrzymają 2000 ładowań i będą dalej żyły. (po 2000 ładowańPodaj linka do tych baterii , bo w życiu jeszcze nie słyszałem że jakaś LiFePO3 wytrzymała więcej niż 500 cykli. LiFePO4 batteries can exceed 2000 charge cycles before reaching 80% DOD. http://lithiumstorage.com/index.php?id=3&main_page=page |
|
Data: 2012-04-03 01:30:48 | |
Autor: WS | |
Rower elektryczny - kalkulacja | |
On 2 Kwi, 17:21, "m4rkiz" <m4r...@mail.od.wujka.na.g.com> wrote:
LiFePO4 batteries can exceed 2000 charge cycles before reaching 80% DOD. jest tam tez "Life cycle (0.3C Charging-discharging)" a autor napisal "Naładowanie baterii zajmuje mi 1 godzinę.", wiec nie spelnia zalozen ;) -musi wtedy ladowac ponad 1C, rozladowanie zapewne jeszcze wiekszym pradem... WS |
|
Data: 2012-04-02 18:20:35 | |
Autor: ToMasz | |
Rower elektryczny - kalkulacja | |
W dniu 02.04.2012 14:46, Semi pisze:
Dawaj linka do roweru!!!! (proszę). Jak już pisałem, 250W to lekka kiszka jeśli chodzi o jazdę. Ale do wyliczeń przyjmijmy że silniczek ciagnie 200W. Potrafi przejechać 30km, załóżmy że jedzie 15km/h czyli potrzebuje przez 2 godziny prąd o natężeniu (200W/12V) 16 amper. JEśli ten akumulator ma 16 amerpgodzin (ma wiecej) przy 12 voltach, to jest to już kolcek o wielkości połowy tego co jest w normalnych osobówkach. Chciałbym jeszcze zobaczyć jak to na prostej "daje" 40km/h. Bo po samej reklamie którą tu dałeś to szukam gdzie to sprzedają wysyłkowo! ToMasz |
|
Data: 2012-04-02 21:30:04 | |
Autor: Marcin Hyła | |
Rower elektryczny - kalkulacja | |
On 2012-04-02 18:20, ToMasz wrote:
Dawaj linka do roweru!!!! (proszę). Jak już pisałem, 250W to lekka Otoż nie. Nie wiem, jak wygląda sytuacja w przypadku napędu przedniego koła, ale miałem okazję dwa tygodnie temu we Francji jeździć KTM Macina ze wspomaganiem (silnik zintegrowany w ramie z korbą - z różnych źródeł słyszę że to też czyni różnicę) i te 250W wystarczało aż nadto. Co moze nie jest oczywiste przy _ruszaniu_, ale jak pod silny wiatr jechałem parę minut swobodnie 23-25 km/godz to zrozumiałem różnicę. Pod górkę włącza się "dopalanie" i wtedy słychać silnik (delikatne bzyczenie), za to ciągnie że hej. Tyle, że to istotnie najwyższa półka pedeleców: http://ktm-bikes.at/e-bike/e-bike/macinahs.php?lang=PL - w PL - 10 tys złotych, owszem drogo. Aha - po ok. 20 km w mieście zużyłem jakieś 20% baterii wg wskaźnika, oczywiście to może być ściema wyświetlacza - ale właściciel roweru (nówka sztuka) twierdził, że bateria na jednym ładowaniu starcza mu na 60-80 km mniej więcej (ewidentnie dużo lżejszy ode mnie). marcin ha -- Miasta dla rowerów http://www.miastadlarowerow.pl |
|
Data: 2012-04-02 18:56:00 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
Rower elektryczny - kalkulacja | |
Semi, Mon, 2 Apr 2012 14:46:45 +0200, pl.rec.rowery:
Czyli koszt 100 km to 1/5 x 0,35 x 3. Wg mojej kalkulacji wychodzi 0,21 zł I rower lewituje? Fajne! Poka link do tego roweru! -- Pozdrowienia, Marek 'marcus075' Karweta | Dwa kieliszki wystarczą. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Najpierw jeden Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | A potem kilkanaście drugich. |
|
Data: 2012-04-03 11:42:21 | |
Autor: Semi | |
Rower elektryczny - kalkulacja | |
I rower lewituje? Fajne! Poka link do tego roweru! Bardzo proszę: Opis budowy mojego roweru http://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=918 Zdjęcie roweru http://www.ale.neostrada.pl/rower/r1.jpg Bateria: http://www.ale.neostrada.pl/rower/8.jpg Forum pasjonatów EV http://forum.arbiter.pl Zlot pojazdów EV 28 kwiatnia 29 kwiatnia Żyrardów - zapraszamy Dodam tylko że ta moja przeróbka to jedna ze słabszych Koledzy z forum mają dużo fajniejsze sprzęty, które jeżdzą >50 km/h ale to moja pierwsza modyfikacja Co do bateri to zastosowane ogniwa mają: Maximal Charge Current 60Amps http://www.bmsbattery.com/lifepo4-cell/89-headway-38140s-lifepo4-battery-cell.html 38140S 12Ah 10C LiFePO4 Cylindrical Battery Cell with Screws Specificstion: 1. Normal Voltage:3.2Volts. 2. Dimension:Diameter(mm) X High(mm) = 38?1mm X 152?1mm 3. Capacity: 12Ah. 4. Maximal Charge Current: 5C(60Amps). 5. Maximal Continuous Discharge C-Rate: 10C(120Amps). 6. Maximal Discharge C-Rate: 15C(180Amps). 7. Overvoltage Protection: 3.65?0.05Volts. 8. Undervoltage Protection: 2.0Volts. 9. Lifecycle: 2000Cycles. 10. Weight: 400Grams. 11. Impedance: ?10m?. 12. Chemical: LiFePO4. Więc prąd ładowania 5A im nie szkodzi Na stronie: http://www.bmsbattery.com/ wiele gratów do przeróbki |
|
Data: 2012-04-04 09:02:53 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
Rower elektryczny - kalkulacja | |
Semi, Tue, 3 Apr 2012 11:42:21 +0200, pl.rec.rowery:
I rower lewituje? Fajne! Poka link do tego roweru! Ale poważnie: lata (co by się opony nie zużywały) i napęd się w ogóle nie zużywa? -- Pozdrowienia, Marek 'marcus075' Karweta | Dwa kieliszki wystarczą. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Najpierw jeden Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | A potem kilkanaście drugich. |
|
Data: 2012-04-04 09:30:13 | |
Autor: Semi | |
Rower elektryczny - kalkulacja | |
Ale poważnie: lata (co by się opony nie zużywały) i napęd się w ogóle nieLatać nie lata, opony się zużywają, napęd niewiele (silnik bezszczotkowy), ale nie stoi się w korkach, po 15km nie cieknie pot po plecach, skraca mi podróż do pracy o połowę w porównaniu z samochodem i obniża znacząco koszty. Można pojechać po chodniku, trawniku, przez park i las i nikt na to nie zwróci uwagi. W pracy ładowanie za free wystarcza na podróż w dwie strony i jeszcze jest zapas. Ciekawe czy będziesz się śmiał jak paliwo będzie po 12 zł ? |
|
Data: 2012-04-04 09:48:57 | |
Autor: Fabian | |
Rower elektryczny - kalkulacja | |
On 04.04.2012 09:30, Semi wrote:
Ale poważnie: lata (co by się opony nie zużywały) i napęd się w ogóle nieLatać nie lata, opony się zużywają, napęd niewiele (silnik Firma w której pracujesz, nie ma nic przeciwko tankowaniu? > Ciekawe czy będziesz się śmiał jak paliwo będzie po 12 zł ? A co ma cena paliwa do jeżdżenia rowerem? :) Fabian. |
|
Data: 2012-04-04 10:09:13 | |
Autor: Semi | |
Rower elektryczny - kalkulacja | |
Firma w której pracujesz, nie ma nic przeciwko tankowaniu?To normalna firma więc nikt do tego nic nie ma. Cieszą się zresztą bo nie wydają na utrzymanie samochodu ;-) |
|
Data: 2012-04-04 10:13:11 | |
Autor: Fabian | |
Rower elektryczny - kalkulacja | |
On 04.04.2012 10:09, Semi wrote:
Firma w której pracujesz, nie ma nic przeciwko tankowaniu?To normalna firma więc nikt do tego nic nie ma. Bo do tej pory płacili za Twoje dojazdy do pracy? Fabian. |
|
Data: 2012-04-04 01:24:28 | |
Autor: Lisciasty | |
Rower elektryczny - kalkulacja | |
On 4 Kwi, 10:13, Fabian <fabian1234567...@gazeta.pl> wrote:
Bo do tej pory płacili za Twoje dojazdy do pracy? Firma ma jeden samochód mniej na swoim parkingu za który płaci, ma człowieka który się nie spóźnia przez korki, mniej choruje i działa pozytywnie na współpracowników. Za to ten człowiek wyssie rocznie te 200-300 zł z gniazdka. Opłaci im się z nawiązką :> L. |
|
Data: 2012-04-04 10:23:04 | |
Autor: Semi | |
Rower elektryczny - kalkulacja | |
Bo do tej pory płacili za Twoje dojazdy do pracy?Bo nie pracuje w firmie dla której liczy się tylko wyzysk pracownika. Paliwo dalej leją, a jak pracownik na nim zaoszczędzi to jedzie na tym paliwie na wakacje. |
|
Data: 2012-04-04 10:26:43 | |
Autor: Fabian | |
Rower elektryczny - kalkulacja | |
On 04.04.2012 10:23, Semi wrote:
Bo do tej pory płacili za Twoje dojazdy do pracy?Bo nie pracuje w firmie dla której liczy się tylko wyzysk pracownika. W budżetówce pracujesz? :) Fabian. |
|
Data: 2012-04-04 10:36:05 | |
Autor: Semi | |
Rower elektryczny - kalkulacja | |
W budżetówce pracujesz? :)W prywatnej małej firmie, ale to nie na temat więc już skończmy. |
|
Data: 2012-04-04 09:58:24 | |
Autor: Alfer_z_pracy | |
Rower elektryczny - kalkulacja | |
Semi napisał:
W pracy ładowanie za free wystarcza na podróż w dwie strony i jeszcze jest zapas. WOW, podasz adres? Będę podjeżdżał podładować swoje aku (no wiesz, komórka, lampka, GPS...), w skali rocznej to całkiem spore oszczędności ;) Pzdr A. |
|
Data: 2012-04-04 08:37:07 | |
Autor: Olgierd | |
Rower elektryczny - kalkulacja | |
On Wed, 04 Apr 2012 09:58:24 +0200, Alfer_z_pracy wrote:
W pracy Ĺadowanie za free wystarcza na podróş w dwie strony i jeszcze MusiaĹbyĹ najsamprzĂłd zĹoĹźyÄ podanie :) Nie sĹyszaĹem chyba o przypadku, Ĺźeby chlebodawca miaĹ coĹ przeciwko wpiÄtej Ĺadowarce od komĂłrki itp. urzÄ dzeĹ. A jak rower stoi gdzieĹ z boku, to i jego pewnie da siÄ podpiÄ Ä. BTW ciekawe jak to byĹoby gdyby ktoĹ dojeĹźdĹźaĹ do pracy jakÄ Ĺ TeslÄ . -- pozdrawiam, Olgierd http://olgierd.rudak.org |
|
Data: 2012-04-04 11:09:57 | |
Autor: Alfer_z_pracy | |
Rower elektryczny - kalkulacja | |
Olgierd napisaĹ:
Nie sĹyszaĹem chyba o przypadku, Ĺźeby chlebodawca miaĹ coĹ przeciwko wpiÄtej Ĺadowarce od komĂłrki itp. urzÄ dzeĹ. A jak rower stoi gdzieĹ z boku, to i jego pewnie da siÄ podpiÄ Ä. Jasne, kwestia ustaleĹ z pracodawcÄ . Ale za "chwilÄ" rynek aut napÄdzanych prundem siÄ powiÄkszy i codzienne podpinanie samochodu w pracy moĹźe byÄ juĹź dyskusyjne :) A ogniwem poĹrednim miÄdzy ĹadowarkÄ a samochodem moĹźe byÄ rower elektryczny bo zakĹadam, Ĺźe pod wzglÄdem prÄ doĹźernoĹci rower znajduje siÄ wĹaĹnie pomiÄdzy tymi dwoma urzÄ dzeniami. A. |
|
Data: 2012-04-04 09:53:00 | |
Autor: Olgierd | |
Rower elektryczny - kalkulacja | |
On Wed, 04 Apr 2012 11:09:57 +0200, Alfer_z_pracy wrote:
Nie sĹyszaĹem chyba o przypadku, Ĺźeby chlebodawca miaĹ coĹ przeciwko Zatem czeka nas -- wraz z rozwojem elektrotechniki podróşniczej -- duĹźo ciekawych sytuacji, co mnie (takĹźe w kontekĹcie relacji pracodawca- pracownik) bardzo cieszy :) -- pozdrawiam, Olgierd http://olgierd.rudak.org |
|
Data: 2012-04-05 15:58:31 | |
Autor: smiechu | |
Rower elektryczny - kalkulacja | |
W dniu 2012-04-04 11:53, Olgierd pisze:
On Wed, 04 Apr 2012 11:09:57 +0200, Alfer_z_pracy wrote:
Problem jest juĹź dawno rozwiÄ zany: nazywa siÄ podlicznk. Dla mniej ufajÄ cych: licznik przedpĹatowy. Juz sobie wyobraĹźam na parkingach rzÄ d gniazdek z licznikami i zaĹoĹźonymi kĹĂłdkami ;-) Nie wiem tylko jakie papiery trzeba mieÄ, Ĺźeby odsprzedawaÄ EE - ktoĹ mi kiedyĹ chciaĹ wmĂłwiÄ, Ĺźe potrzebna koncesja. Ale jeĹli sprzedawaÄ bÄdzie po kosztach - to moĹźna potraktowaÄ jako refakturÄ, choÄ z drugiej strony refaktura tylko przy usĹugach a tu jak w pysk - dostawa ;-( pozdr smiechu |
|
Data: 2012-04-06 09:02:10 | |
Autor: Fabian | |
Rower elektryczny - kalkulacja | |
On 05.04.2012 15:58, smiechu wrote:
po kosztach - to moĹźna potraktowaÄ jako refakturÄ, choÄ z drugiej strony PrzecieĹź dostawa to usĹuga. Fabian. |
|
Data: 2012-04-06 17:17:17 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
Rower elektryczny - kalkulacja | |
Semi, Wed, 4 Apr 2012 09:30:13 +0200, pl.rec.rowery:
Ale poważnie: lata (co by się opony nie zużywały) i napęd się w ogóle nieLatać nie lata, opony się zużywają, Co podnosi koszty eksploatacji. napęd niewiele (silnik bezszczotkowy), Nie mówiłem o tym napędzie. ale nie stoi się w korkach, Tak jak zwykłym rowerem. po 15km nie cieknie pot po plecach, skraca mi podróż do pracy o połowę w porównaniu z samochodem i obniża znacząco koszty. Można pojechać po chodniku, trawniku, przez park i las i nikt na to nie zwróci uwagi. Ale Ty mnie do roweru w codziennym użyciu przekonywać nie musisz. Ja po prostu poddaję w wątpliwość sensowność użytkowania roweru z pomocą elektryczną, szczególnie w świetle jego masy. To trochę jak z przejałówkami - niby można, tak jak niby można ruchać 12-latki... W pracy ładowanie za free Mhm. Póki się szef nie dowie. :-) Ciekawe czy będziesz się śmiał jak paliwo będzie po 12 zł ? Jak na razie paliwo jest po 6 zł i nadal jest to za mało, bo nie można samochodem komfortowo (bez korków) przejechać przez miasto. Ale to offtopic. -- Pozdrowienia, Marek 'marcus075' Karweta | Dwa kieliszki wystarczą. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Najpierw jeden Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | A potem kilkanaście drugich. |