Data: 2009-09-25 22:23:47 | |
Autor: Wooyek | |
Rower jako odskocznia | |
W ostatnim czasie poznałem sporo osób, które jeżdżenie na rowerze, Bo ja wiem, czy dorabianie ideologii... Tego to więcej w ludziach, którzy zarzekają się, że rower to ich styl życia, że do jazdy po mieście nadaje się tylko ostre, że carbon jest niezbędny do wygrywania wyścigów, nie wspomianjąc o kołach 29" itd. Ci z korporacji przynajmniej są szczerzy - siedzą całymi dniami w biurach zarabiając kasę, którą mogą sobie wydać na *hobby* (rower) i spędzić trochę czasu na powietrzu, np. startując w maratonie. Dużo takich ludzi widać na takich imprezach - sprzęt z najwyższej półki, wytrenowanie - wręcz przeciwnie. I dobrze, niech mają takie hobby, nikomu to nie szkodzi, a tylko pomaga (niektóre sklepy rowerowe utrzymują się głównie z takich ludzi). -- Michal "Wooyek" Lalik // wooyek na gmail.com // www.wooyek.pl // |
|
Data: 2009-09-26 18:37:43 | |
Autor: Iguan007 | |
Rower jako odskocznia | |
"Wooyek" <wooyek@(nospam)epf.pl> wrote in message
news:h9j8sl$8r3$1inews.gazeta.pl... czasu na powietrzu, np. startując w maratonie. Dużo takich ludzi widać na Coz, jesli ktos normalnie pracuje to raczej wiecej niz 2-3 godziny dziennie na trening nie poswieci. Trudno porownywac zawodowca z hobbysta. Z pozycji tego pierwszego ten drugi zawsze bedzie slaby. Pozdrwaiam, Iguan -- -- Iguan007 Sezon caly rok: http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia -- |
|