Data: 2014-05-03 01:34:37 | |
Autor: Marek | |
Rower miejski a górski | |
Borneq napisał:
Jaka jest różnica między rowerem miejskim a górskim? Wątek zaczyna się od tego pytania, ale już nie jest o tym, choć jasna odpowiedź nie padła. Bo przecież nie cena o tym decyduje. Piotr kosewski napisał: A jaka jest różnica między miastem a górami? Wychodzi na to, że decyduje środowisko :). MTB użytkowany w mieście to rower miejski, a "City Bike" na górskim szlaku to rower górski. I chyba tak to działa w praktyce. W słoneczne weekendy na miejskich ścieżkach rowerowych spotyka się peletony grubasków w kolorowych lajkrach, kaskach i goglach, pomykających na wypasionych góralach, które wciąż lśnią jak nówki. MTB używany w górach szybko traci ten połysk. Chyba, że jest "oczkiem w głowie tatusia". Za to w górach spotyka się ludzi na przeróżnym sprzęcie. Andrzej Doktor, jeżdżący dziś w barwach Rometa, w szkolnych czasach wycinał po górach na popularnym kiedyś Over the Top (zlepek osprzętu TY przy kilku pospawanych do kupy rurach wodociągowych, z monstrualnie grubą rurą skośną) i nieźle sobie radził. Ale z konstrukcyjnego punktu widzenia są rowery górskie, czyli maszyny przystosowane do jazdy w terenie i "górale" za grosze, które tylko je imitują. Jazda tymi drugimi w górach jest nie tylko mało komfortowa, ale rownież niebezpieczna, a sprzęt ciągle nawala. W czasie gdy my po wycieczce zajmowaliśmy się innymi rzeczami, Andrzej dłubał przy swoim rzęchu, by móc jechać na nim następnego dnia. Pod koniec jednego z obozów wciąż urywaną przy dźwigni linkę hamulcową trzeba było przedłużyć szprychą, bo już nie dało się bardziej skrócić pancerza. Czasem i to nie wystarczyło. Na przykład na szczyt Śnieżnika wniósł rower, bo w trakcie podjazdu ukręcił wspornik kierownicy. Rower miejski to maszyna przeznaczona do ruchu drogowego, a więc wyposażona zgodnie w wymogami PoRD (światła, dzwonek) i komfortu jazdy (inna geometria ramy, siodło, wspornik kierownicy, opony, zakres przełożeń), do tego pełne błotniki, bagażnik i stopka. Oczywiście rozumienie pojęć "rower górski" i "rower miejski" nie jest kanoniczne i można je sobie różnie tłumaczyć. W mieście wytrzymałość i niezawodność konstrukcji ma mniejsze znaczenie, więc jest tu miejsce dla imitacji MTB. -- Marek |
|
Data: 2014-05-03 10:53:11 | |
Autor: Piotr Kosewski | |
Rower miejski a gĂłrski | |
On 2014-05-03 10:34, Marek wrote:
Piotr kosewski napisaĹ: Nie. Decyduje przeznaczenie sprzÄtu, a nie sposĂłb wykorzystania. Zapomniany rower w piwnicy jest nadal rowerem, a nie wieszakiem. Poza tym bĹagam: nie rĂłb takich cytowaĹ. Usenet ma strukturÄ drzewa, a nie liniowÄ (nawet jeĹli Ty uĹźywasz go w ten drugi sposĂłb). ZupeĹny przypadek sprawiĹ, Ĺźe zobaczyĹem tÄ odpowiedĹş... pozdrawiam, Piotr Kosewski |
|