Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Rower miejsko-turystyczny - jaki wybrać?

Rower miejsko-turystyczny - jaki wybrać?

Data: 2013-04-29 02:25:06
Autor: Titus Atomicus
Rower miejsko-turystyczny - jaki wybrać?
In article <klk8hd$tnp$1@node1.news.atman.pl>,
 Krystek <spamtrap@krystek.art.pl> wrote:

Po ładnych paru latach nieposiadania bicykla dojrzałem wreszcie do tego, aby sobie jakiś w końcu sprawić. Celuję w modele miejsko-turystyczne. Najlepiej w takie, przy których nie trzeba ciągle gmerać, regulować i tak dalej, i tak dalej.
[...]
Tylko pamietaj, ze w przypadku tanich rowerow cos tam bedziesz musial czasem pogmerac.


Wypytałem paru znajomych, którzy na co dzień korzystają z tego środka poruszania się i doradzili mi, bym unikał najtańszych rowerów hipermarketowych z przerzutkami. Że już lepiej kupić jakiś tani, ale bez przerzutek, bo nie będzie problemu z ich ciągłą regulacją. Zgodzicie się z tym?
Ja tak.
Z tym ze to 'bez przerzutek' nie dotyczy przerzutek wewnetrznych.
Sa w zasadzie bezobslugowe. 3-biegowe poprawiaja komfort jazdy, latwiej sie chocby rozpedzic.
Nie sa drogie ani ciezkie.
A poniewaz robia je w zasadzie 2 firmy, standard jest trzymany.


Znalazłem jeden ciekawy model w dobrej cenie, który mi się podoba i który jestem nawet zdecydowany kupić (chyba, że ktoś mnie w konstruktywny sposób odwiedzie od tego pomysłu lub wskaże inne ciekawe modele) - <http://primarowery.pl/rowery/tournier-26-meski-sdad-detail> ale nie mogę znaleźć opinii o marce Tournier, o konkretnych modelach - tyle tylko, że produkuje je firma Brat-Pol <http://www.brat-pol.com.pl/>

Ale to jest wlasnie typowy marketowy.
A, jeszcze taka porada: jak sprzedawca nie podaje konkretnej nazwy modelu w specyfikacji, to oznacza ze zastosowano komponent najtanszy z mozliwych.

Podoba mi się również taki rower - <http://primarowery.pl/rowery/kross-grand-rondo-steel-meski-detail> Cena jednak już odpowiednio wyższa, są przerzutki, no ale podpada pod opinie, że nie warto taniego z przerzutkami kupować.

Nie wiem, czy cie dobrze zrozumialem, ale tam sa wlasnie 'tanie przerzutki'.

Generalnie rower ma mi służyć do jazdy po mieście, po ścieżkach rowerowych i asfalcie, ale chciałbym też, żeby po wjechaniu na leśną ścieżkę, z korzeniami i wykrotami, również na takiej rower dał radę.

Polecicie coś? Jakieś rowery z tej kategorii, o takim wyglądzie jak wyżej wymienione, konkretne marki, modele?

Mi sie one nie podobaja.

Poza tym, jak wjedziesz czyms takim na kamienie i wykroty, to jest duza szansa ze i tak sie szybko rozsypie.

A znowu na miasto wygodniejsza jest damka.
Trudno te dwa przeznaczenia pogodzic, zwlaszcza przy twoich zalozeniach cenowych.

A wiec damka z 3-biegami _w piascie_.
Pewnie zaplacisz 600-700zl. Minus jest taki ze one potwornie ciezkie sa.

Albo skladak. Byly w ubieglych latach jakies niemieckie w Lidlu i potem na allegro, ludzie sobie nawet chwalili.
Cena 600-700zl.
Prawdziwy firmowy skladak to juz znacznie wieksze pieniadze.

Albo probuj cos uzywanego - czyli: damka-holender albo skladak.
--
TA

Data: 2013-04-29 02:36:00
Autor: Titus Atomicus
Rower miejsko-turystyczny - jaki wybraæ?
I jeszcze jedno - pamietaj, ze jesli to rower miejski to nie obedzie sie bez jakiegos sensownego zabezpieczenia - czyli lancuch albo ulock.
Cena - ok 200-300zl.
Chyba, ze stac cie na kolejne rowery.
--
TA

Data: 2013-04-29 03:10:20
Autor: Krystek
Rower miejsko-turystyczny - jaki wybrać?
W dniu 2013-04-29 02:25, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:
Krystek wrote:

Po ładnych paru latach nieposiadania bicykla dojrzałem wreszcie do tego, aby sobie
jakiś w końcu sprawić. Celuję w modele miejsko-turystyczne. Najlepiej w takie,
przy których nie trzeba ciągle gmerać, regulować i tak dalej, i tak dalej.

[...]
Tylko pamietaj, ze w przypadku tanich rowerow cos tam bedziesz musial
czasem pogmerac.

Specjalnie nawiązałem do tych starych rowerów (Wigry, Jubilat, ...), bo ich się w zasadzie nie obsługiwało (nie licząc pompowania kół), regulacji wysokości kierownicy i siodełka oraz ewentualnego centrowania i ustawiania szprych.

Wypytałem paru znajomych, którzy na co dzień korzystają z tego środka
poruszania się i doradzili mi, bym unikał najtańszych rowerów hipermarketowych
z przerzutkami. Że już lepiej kupić jakiś tani, ale bez przerzutek, bo nie będzie
problemu z ich ciągłą regulacją. Zgodzicie się z tym?

Ja tak.

Z tym ze to 'bez przerzutek' nie dotyczy przerzutek wewnetrznych.
Sa w zasadzie bezobslugowe. 3-biegowe poprawiaja komfort jazdy, latwiej
sie chocby rozpedzic. Nie sa drogie ani ciezkie. A poniewaz robia je w zasadzie 2
firmy, standard jest trzymany.

Znalazłem jeden ciekawy model w dobrej cenie, który mi się podoba i który jestem
nawet zdecydowany kupić (chyba, że ktoś mnie w konstruktywny sposób odwiedzie od
tego pomysłu lub wskaże inne ciekawe modele) -
<http://primarowery.pl/rowery/tournier-26-meski-sdad-detail> ale nie mogę znaleźć
opinii o marce Tournier, o konkretnych modelach - tyle tylko, że produkuje je
firma Brat-Pol <http://www.brat-pol.com.pl/>

Ale to jest wlasnie typowy marketowy.

Typowy marketowy, ale bez przerzutek, biegów, przełożeń.

Podoba mi się również taki rower -
<http://primarowery.pl/rowery/kross-grand-rondo-steel-meski-detail>
Cena jednak już odpowiednio wyższa, są przerzutki, no ale podpada pod opinie,
że nie warto taniego z przerzutkami kupować.

Nie wiem, czy cie dobrze zrozumialem, ale tam sa wlasnie 'tanie
przerzutki'.

Czyli jednak w takiej cenie z przerzutkami nie w piaście omijać.

Generalnie rower ma mi służyć do jazdy po mieście, po ścieżkach rowerowych i
asfalcie, ale chciałbym też, żeby po wjechaniu na leśną ścieżkę, z korzeniami i
wykrotami, również na takiej rower dał radę.

Polecicie coś? Jakieś rowery z tej kategorii, o takim wyglądzie jak wyżej
wymienione, konkretne marki, modele?

Mi sie one nie podobaja.

O gustach podobno się nie dyskutuje, ale jeśli chodzi o wygląd roweru to wolę taki <http://sklep.biketeam.pl/161-867-thickbox/rower-raleigh-discovery-rower-trekkingowy-2013.jpg>, niż taki - <http://pu.i.wp.pl/k,MzQ3NDk4MDQsMjMwNzM0,f,evo_x.jpg> Jako, że ma być to miejski rower to chcę mieć bagażnik i błotniki. Po terenie niezurbanizowanym (nie licząc ewentualnych, wspomnianych wcześniej wycieczek do lasu) w stroju sportowym na rower jeździć nie planuję.

Poza tym, jak wjedziesz czyms takim na kamienie i wykroty, to jest duza
szansa ze i tak sie szybko rozsypie.

A znowu na miasto wygodniejsza jest damka.
Trudno te dwa przeznaczenia pogodzic, zwlaszcza przy twoich zalozeniach
cenowych.

A wiec damka z 3-biegami _w piascie_.
Pewnie zaplacisz 600-700zl. Minus jest taki ze one potwornie ciezkie sa.

Albo skladak. Byly w ubieglych latach jakies niemieckie w Lidlu i potem
na allegro, ludzie sobie nawet chwalili.
Cena 600-700zl.
Prawdziwy firmowy skladak to juz znacznie wieksze pieniadze.

Albo probuj cos uzywanego - czyli: damka-holender albo skladak.

Rozejrzę się też wśród używanych. Generalnie cena zaporowa to 1000 zł, ale oczywiście jak się da prosty i solidny rower kupić taniej to chętnie poznam jakieś popularne marki i modele warte rozważenia (oraz takie, których najlepiej unikać).

K.

--
http://www.krystek.art.pl/

Data: 2013-05-06 00:56:15
Autor: rmikke
Rower miejsko-turystyczny - jaki wybraæ?
W dniu poniedzia³ek, 29 kwietnia 2013 03:10:20 UTC+2 u¿ytkownik Krystek napisa³:

Rozejrzê siê te¿ w¶ród u¿ywanych. Generalnie cena zaporowa to 1000 z³, ale oczywi¶cie jak siê da prosty i solidny rower kupiæ taniej to chêtnie poznam jakie¶ popularne marki i modele warte rozwa¿enia (oraz takie, których najlepiej unikaæ).

Jak pisa³ Titus, zmie¶cisz siê w tej kwocie nowy rower z trzybiegow± przerzutk± w pia¶cie. A warto, ¿eby nie pchaæ roweru pod byle górkê,
rowery miejskie zwykle ciê¿kawe s±, szczególnie te tanie.

Mo¿esz spróbowaæ kupiæ nowego Herculesa, ale tak naprawdê to interesuje Ciê, ¿eby rama by³a prosta, a osprzêt typowy
(przerzutka Shimano lub SRAM), albo u¿ywkê porz±dnej marki
(Gazelle, Batavus...)

Data: 2013-05-06 21:02:28
Autor: Piotr Curious Slawinski
Rower miejsko-turystyczny - jaki wybrać?
rmikke wrote:

W dniu poniedziałek, 29 kwietnia 2013 03:10:20 UTC+2 użytkownik Krystek
napisał:

Rozejrzę się też wśród używanych. Generalnie cena zaporowa to 1000 zł,
ale oczywiście jak się da prosty i solidny rower kupić taniej to chętnie
poznam jakieś popularne marki i modele warte rozważenia (oraz takie,
których najlepiej unikać).

Możesz spróbować kupić nowego Herculesa, ale tak naprawdę
to interesuje Cię, żeby rama była prosta, a osprzęt typowy

ja osobiscie na miejski rower polecam zlomowisko. ludzie wyrzucaja na prawde piekne rowery. czesto zapuszczone, zardzewiale, do remontu, ale czesto 'remont' to po prostu wyczyszczenie z rdzy , przesmarowanie i zalozenie nowych opon (a z drugiej strony mase rowerow trafia na zlom ze swiezutkim ogumieniem wiec i opone znajdziesz)

nawet jesli nie masz czasu i chcesz powierzyc naprawe serwisowi to za <1000 pln nie dosc ze bedziesz mial super rower, to jeszcze na dokladnie takim osprzecie,oponach , kolorystyce typu chwyty kierownicy itd. itp. na co warto zwrocic uwage to support - musi byc w miare wymienialny i standardowy. nabijane miski robia tylko wybrane warsztaty i kase rzedu 50pln - a trwalosc tego jest raczej lipna. mozna oczywiscie przespawac nowa rure i nagwintowac ale do tego musisz miec warsztat z dobrym spawaczem i sprzet do gwintowania drobnozwojowego (lewy i prawy) - niektore warsztaty to potrafia zrobic , niektore nie.
lepiej od razu wziac rower ktory ma gwinty - wtedy nie ma zadnego problemu, mozesz nawet zalozyc support zintegrowany.
 problem jest tez z niestandardowa dlugoscia rury widelek - nagminne w polskich rowerach z ery prl'u (np. zenit) - nowoczesne rury sa duzo krotsze,
wiec jesli bedziesz chcial wymieniac widelki to czeka cie spawanie (trzeba rozciac i przedluzyc rure widelek) . samo spawanie  nie jest problemem - akurat w tym miejscu kazdy warsztat samochodowy zrobi ci to za 10-20pln i nie potrzeba do tego jakichs wiekszych umiejetnosci, ale zeby rurka byla solidnie wzmocniona zwykle wstawia sie kawalek mniejszej w srodek (taki bolec) - wiec zwieksza sie masa widelca. wszystko inne praktycznie da sie wymienic za (wzglednie) niewielkie pieniadze i bez wiekszych ceregieli.  --

Data: 2013-05-14 14:54:11
Autor: Titus Atomicus
Rower miejsko-turystyczny - jaki wybrać?
In article <klkh9s$5h2$1@node2.news.atman.pl>,
 Krystek <spamtrap@krystek.art.pl> wrote:

W dniu 2013-04-29 02:25, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:
> Krystek wrote:
>
>> Po ładnych paru latach nieposiadania bicykla dojrzałem wreszcie do tego, >> aby sobie
>> jakiś w końcu sprawić. Celuję w modele miejsko-turystyczne. Najlepiej w >> takie,
>> przy których nie trzeba ciągle gmerać, regulować i tak dalej, i tak dalej.
>
> [...]
> Tylko pamietaj, ze w przypadku tanich rowerow cos tam bedziesz musial
> czasem pogmerac.

Specjalnie nawiązałem do tych starych rowerów (Wigry, Jubilat, ...), bo ich się w zasadzie nie obsługiwało (nie licząc pompowania kół), regulacji wysokości kierownicy i siodełka oraz ewentualnego centrowania i ustawiania szprych.
`E, chyba idealizujesz.
Mnie w skladakach (ujezdzalem Jubilat Lux i Wigry) i Wagancie wkurzala ciagla wymiana klina przy suporcie/korbie.
Oraz notoryczne skrzypienie.
--
TA

Rower miejsko-turystyczny - jaki wybrać?

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona