od bash.org.pl:

<Ryniu> Jeżeli Apple by robiło rowery:
- można by kręcić kierownicą za friko, ale hamować tylko odpłatnie,
- powietrze do kół - po 5 baksów, pompować można tylko specjalną pompką przez specjalny wentyl,
- bagażnik jest, ale nie można tam niczego przewozić, bo to wbrew warunkom licencji,
- rower jedzie szybko, ale strasznie ciężko kręci się pedałami, przez co siły wystarcza na max pół dnia,
- kosztuje 3x tyle, co normalny rower - płacisz za ogryzek i stylową białą ramę,
- Apple wygrywa procesy z innymi producentami rowerów o stosowanie okrągłych kół w ich produktach.

On 17 Wrz, 09:14, rmikke <spamca...@mailinator.com> wrote:

od bash.org.pl:

<Ryniu> Jeżeli Apple by robiło rowery:

Rower Apple z oświetleniem diodowym: iBike z iDiodkami ;-)

Pozdr-
-Rowerex

In article <3452d29e-208e-45f3-bae7-5feeb3668672@googlegroups.com>,
 rmikke <spamcatch@mailinator.com> wrote:

od bash.org.pl:

<Ryniu> Jeżeli Apple by robiło rowery:
- można by kręcić kierownicą za friko, ale hamować tylko odpłatnie,
- powietrze do kół - po 5 baksów, pompować można tylko specjalną pompką przez specjalny wentyl,
- bagażnik jest, ale nie można tam niczego przewozić, bo to wbrew warunkom licencji,
- rower jedzie szybko, ale strasznie ciężko kręci się pedałami, przez co siły wystarcza na max pół dnia,
- kosztuje 3x tyle, co normalny rower - płacisz za ogryzek i stylową białą ramę,
- Apple wygrywa procesy z innymi producentami rowerów o stosowanie okrągłych kół w ich produktach.

E, jestes appleantyfanbojem? Bo jakis bezkrytyczny fanatyzm wyczuwam...
Nie stac cie i dorabiasz ideologie.
--
TA

W dniu poniedziałek, 17 września 2012 11:44:51 UTC+2 użytkownik (Nieznane) napisał:

In article <3452d29e-208e-45f3-bae7-5feeb3668672@googlegroups.com>,

E, jestes appleantyfanbojem? Bo jakis bezkrytyczny fanatyzm wyczuwam...
Nie stac cie i dorabiasz ideologie.

Ostatnio jakoś się stałem, po procesie z Samsungiem i pozwaniu a.pl :D

In article <054096e9-dd5c-4359-be3d-c2bae5cc712d@googlegroups.com>,
 rmikke <spamcatch@mailinator.com> wrote:

W dniu poniedziałek, 17 września 2012 11:44:51 UTC+2 użytkownik (Nieznane) napisał:
> In article <3452d29e-208e-45f3-bae7-5feeb3668672@googlegroups.com>,
> > E, jestes appleantyfanbojem? Bo jakis bezkrytyczny fanatyzm wyczuwam...
> Nie stac cie i dorabiasz ideologie.

Ostatnio jakoś się stałem, po procesie z Samsungiem i pozwaniu a.pl :D

E, ale chyba nie jestes prezesem samsunga, czy jego udzialowcem? A moze prezesem czy udzialowcem isoursa?
--
TA

W dniu poniedziałek, 17 września 2012 12:29:22 UTC+2 użytkownik (Nieznane) napisał:

In article <054096e9-dd5c-4359-be3d-c2bae5cc712d@googlegroups.com>,
 rmikke <spamcatch@mailinator.com> wrote:

> W dniu poniedziałek, 17 września 2012 11:44:51 UTC+2 użytkownik (Nieznane) > napisał:

> > In article <3452d29e-208e-45f3-bae7-5feeb3668672@googlegroups.com>,

> > E, jestes appleantyfanbojem? Bo jakis bezkrytyczny fanatyzm wyczuwam....
> > Nie stac cie i dorabiasz ideologie.
> > Ostatnio jakoś się stałem, po procesie z Samsungiem i pozwaniu a.pl :D

E, ale chyba nie jestes prezesem samsunga, czy jego udzialowcem? A moze prezesem czy udzialowcem isoursa?

Ja rozumiem, że Ci się nudzi, ale nie dam się strollować dziś :D

In article <aa4ded27-6dbb-49da-aac4-ac084337d33b@googlegroups.com>,
 rmikke <spamcatch@mailinator.com> wrote:

W dniu poniedziałek, 17 września 2012 12:29:22 UTC+2 użytkownik (Nieznane) napisał:
> In article <054096e9-dd5c-4359-be3d-c2bae5cc712d@googlegroups.com>,
>  rmikke <spamcatch@mailinator.com> wrote:
> > > W dniu poniedziałek, 17 września 2012 11:44:51 UTC+2 użytkownik > > (Nieznane) > > napisał:
> > > > In article <3452d29e-208e-45f3-bae7-5feeb3668672@googlegroups.com>,
> > > > E, jestes appleantyfanbojem? Bo jakis bezkrytyczny fanatyzm wyczuwam...
> > > Nie stac cie i dorabiasz ideologie.
> > > > Ostatnio jakoś się stałem, po procesie z Samsungiem i pozwaniu a.pl :D
> > E, ale chyba nie jestes prezesem samsunga, czy jego udzialowcem? A moze > prezesem czy udzialowcem isoursa?

Ja rozumiem, że Ci się nudzi, ale nie dam się strollować dziś :D

:-)
Sam zaczales/
No nic. Jade niklowac te kolumne kierownicy. Znalazlem jakis zaklad na Brodnie...
--
TA

W dniu 2012-09-17 12:58, rmikke pisze:

ale nie dam się strollować dziś :D

A jutro? ;-)

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"As a rule," said Holmes, "the more bizarre a thing is
the less mysterious it proves to be"
Sir Artur Conan Doyle, The Red-Headed League
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

W dniu poniedziałek, 17 września 2012 13:37:01 UTC+2 użytkownik coaster napisał:

W dniu 2012-09-17 12:58, rmikke pisze:

> ale nie dam się strollować dziś :D



A jutro? ;-)

A jutro na rower.

On 2012-09-17 12:29, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:

In article <054096e9-dd5c-4359-be3d-c2bae5cc712d@googlegroups.com>,
rmikke <spamcatch@mailinator.com> wrote:

W dniu poniedziałek, 17 września 2012 11:44:51 UTC+2 użytkownik
(Nieznane) napisał:
> In article <3452d29e-208e-45f3-bae7-5feeb3668672@googlegroups.com>,
> > E, jestes appleantyfanbojem? Bo jakis bezkrytyczny fanatyzm
wyczuwam...
> Nie stac cie i dorabiasz ideologie.

Ostatnio jakoś się stałem, po procesie z Samsungiem i pozwaniu a.pl :D

E, ale chyba nie jestes prezesem samsunga, czy jego udzialowcem? A moze
prezesem czy udzialowcem isoursa?

chyba nie trzeba byc, hipokryzja nie sprzyja palaniu miloscia:
http://sphotos-b.xx.fbcdn.net/hphotos-snc6/c0.22.403.403/p403x403/217817_414904085235839_653287727_n.jpg
http://wmpoweruser.com/wp-content/uploads/2012/09/ipod-nano-Nokia-Lumia-800.jpg

In article <k36uf5$2ef$1@node1.news.atman.pl>, atm <_@vp.pl> wrote:

On 2012-09-17 12:29, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:
> In article <054096e9-dd5c-4359-be3d-c2bae5cc712d@googlegroups.com>,
> rmikke <spamcatch@mailinator.com> wrote:
>
>> W dniu poniedziałek, 17 września 2012 11:44:51 UTC+2 użytkownik
>> (Nieznane) napisał:
>> > In article <3452d29e-208e-45f3-bae7-5feeb3668672@googlegroups.com>,
>> > > E, jestes appleantyfanbojem? Bo jakis bezkrytyczny fanatyzm
>> wyczuwam...
>> > Nie stac cie i dorabiasz ideologie.
>>
>> Ostatnio jakoś się stałem, po procesie z Samsungiem i pozwaniu a.pl :D
>
> E, ale chyba nie jestes prezesem samsunga, czy jego udzialowcem? A moze
> prezesem czy udzialowcem isoursa?

chyba nie trzeba byc, hipokryzja nie sprzyja palaniu miloscia:
http://sphotos-b.xx.fbcdn.net/hphotos-snc6/c0.22.403.403/p403x403/217817_41490
4085235839_653287727_n.jpg
http://wmpoweruser.com/wp-content/uploads/2012/09/ipod-nano-Nokia-Lumia-800.jp
g

No to teraz przypomnij sobie kiedy apple wypuscil pierwszego iphona i pierwszego ipoda. I jak wtedy wygladaly inne telefony i odtwarzacze mp3. Lacznie z Nokia i Samsungiem.
A teraz spadaj.
NTG
--
TA

chyba nie trzeba byc, hipokryzja nie sprzyja palaniu miloscia:
http://sphotos-b.xx.fbcdn.net/hphotos-snc6/c0.22.403.403/p403x403/217817_41490

4085235839_653287727_n.jpg
http://wmpoweruser.com/wp-content/uploads/2012/09/ipod-nano-Nokia-Lumia-800.jp

g

No to teraz przypomnij sobie kiedy apple wypuscil pierwszego iphona i
pierwszego ipoda. I jak wtedy wygladaly inne telefony i odtwarzacze mp3.
Lacznie z Nokia i Samsungiem.
A teraz spadaj.
NTG

Titus, to moj pierwszy kontakt z Toba. Widze, ze kultura nie grzeszysz.
Tak wygladal iP w 2007:
http://iphoneindiablog.com/wp-content/uploads/2010/12/iphone1stgen-2007.jpg
rozumiem, ze wg Ciebie jest tutaj jakies znaczace podobienstwo?
Wg mnie o wiele wieksze jest miedzy wymienonymi wczesniej urzadzeniami.
Ok, rowniez zycze Ci milego dnia, masz racje NTG.

In article <k370am$4ak$1@node1.news.atman.pl>, atm <_@vp.pl> wrote:

>>
>> chyba nie trzeba byc, hipokryzja nie sprzyja palaniu miloscia:
>> http://sphotos-b.xx.fbcdn.net/hphotos-snc6/c0.22.403.403/p403x403/217817_41
>> 490
>>
>> 4085235839_653287727_n.jpg
>> http://wmpoweruser.com/wp-content/uploads/2012/09/ipod-nano-Nokia-Lumia-800
>> .jp
>>
>> g
>
> No to teraz przypomnij sobie kiedy apple wypuscil pierwszego iphona i
> pierwszego ipoda. I jak wtedy wygladaly inne telefony i odtwarzacze mp3.
> Lacznie z Nokia i Samsungiem.
> A teraz spadaj.
> NTG

Titus, to moj pierwszy kontakt z Toba. Widze, ze kultura nie grzeszysz.

E, chyba przesadzasz.

Tak wygladal iP w 2007:
http://iphoneindiablog.com/wp-content/uploads/2010/12/iphone1stgen-2007.jpg
rozumiem, ze wg Ciebie jest tutaj jakies znaczace podobienstwo?
Wg mnie o wiele wieksze jest miedzy wymienonymi wczesniej urzadzeniami.

Chyba nie zrozumialaes co napisalem :-(

Ok, rowniez zycze Ci milego dnia, masz racje NTG.

Nawzajem, ja ciebie tez kocham.
--
TA

On 2012-09-17 13:18, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:

In article <k370am$4ak$1@node1.news.atman.pl>, atm <_@vp.pl> wrote:

>>
>> chyba nie trzeba byc, hipokryzja nie sprzyja palaniu miloscia:
>>
http://sphotos-b.xx.fbcdn.net/hphotos-snc6/c0.22.403.403/p403x403/217817_41

>> 490
>>
>> 4085235839_653287727_n.jpg
>>
http://wmpoweruser.com/wp-content/uploads/2012/09/ipod-nano-Nokia-Lumia-800

>> .jp
>>
>> g
>
> No to teraz przypomnij sobie kiedy apple wypuscil pierwszego iphona i
> pierwszego ipoda. I jak wtedy wygladaly inne telefony i odtwarzacze
mp3.
> Lacznie z Nokia i Samsungiem.
> A teraz spadaj.
> NTG

Titus, to moj pierwszy kontakt z Toba. Widze, ze kultura nie grzeszysz.

E, chyba przesadzasz.

Ok przyjmuje, ze w innych rejonach Polski "spadaj" oznacza pozdrawiam lub cos zblizonego ;]

Tak wygladal iP w 2007:
http://iphoneindiablog.com/wp-content/uploads/2010/12/iphone1stgen-2007.jpg

rozumiem, ze wg Ciebie jest tutaj jakies znaczace podobienstwo?
Wg mnie o wiele wieksze jest miedzy wymienonymi wczesniej urzadzeniami.

Chyba nie zrozumialaes co napisalem :-(

Dobrze, cofnijmy sie zatem do roku 2006 (pierwszy iP to 2007):
http://www.zdnet.com/apple-trial-samsung-deleted-emails-it-shouldnt-have-7000001638/
Spojrz na urzadzenia Samsunga, bryla nie wydaje Ci sie uproszczona i podobna?
Ciekawy artykul na temat podobienstw:
http://www.idownloadblog.com/2012/08/01/poll-original-iphone-vs-samsung-f700/

Ok, rowniez zycze Ci milego dnia, masz racje NTG.

Nawzajem, ja ciebie tez kocham.

Mam obecnie w domu iPada2, pierwszy dluzszy kontakta to ogolne rozczarowanie. Brak amazingu, roznego rodzaju fochy systemu lacznie z zawieszeniami wymagajacymi resetu poprzez dluzsze przytrzymanie Powera.
(system w zaden sposob nie modyfikowany)
Co jakis czas wylazy sie App Store. Dokladajac do tego ograniczenia wynikajace z filozofii systemu otrzymujemy dosc przecietne urzadzenie.

In article <k372et$6jn$1@node1.news.atman.pl>, atm <_@vp.pl> wrote:

On 2012-09-17 13:18, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:
> In article <k370am$4ak$1@node1.news.atman.pl>, atm <_@vp.pl> wrote:
>

Dobrze, cofnijmy sie zatem do roku 2006 (pierwszy iP to 2007):
http://www.zdnet.com/apple-trial-samsung-deleted-emails-it-shouldnt-have-70000
01638/
Spojrz na urzadzenia Samsunga, bryla nie wydaje Ci sie uproszczona i podobna?

Ale ze takie wazne maile zginely?
To dopiero afera... Niezly tam musza miec burdel w tym Samsungu.

Ciekawy artykul na temat podobienstw:
http://www.idownloadblog.com/2012/08/01/poll-original-iphone-vs-samsung-f700/

 Ojej.  Jak nic Samsung pozwie teraz Appla.

>
>> Ok, rowniez zycze Ci milego dnia, masz racje NTG.
> Nawzajem, ja ciebie tez kocham.

Mam obecnie w domu iPada2, pierwszy dluzszy kontakta to ogolne rozczarowanie. Brak amazingu, roznego rodzaju fochy systemu lacznie z zawieszeniami wymagajacymi resetu poprzez dluzsze przytrzymanie Powera.
(system w zaden sposob nie modyfikowany)

No nie wiem. Oddaj do serwisu...

Co jakis czas wylazy sie App Store. Dokladajac do tego ograniczenia wynikajace z filozofii systemu otrzymujemy dosc przecietne urzadzenie.

To po co sie z nim meczysz?
--
TA

Mam obecnie w domu iPada2, pierwszy dluzszy kontakta to ogolne
rozczarowanie. Brak amazingu, roznego rodzaju fochy systemu lacznie z
zawieszeniami wymagajacymi resetu poprzez dluzsze przytrzymanie Powera.
(system w zaden sposob nie modyfikowany)

No nie wiem. Oddaj do serwisu...

Nie ma za bardzo z czym. To typowe zachowania wspolczesnej elelektroniki uzytkowej. Apple pod tym wzgledem nie jest chlubnym wyjatkiem. Moze jest troche lepiej w stosunku do Androida ze wzgledu na ograniczona ilosc sprzetu obslugujacego iOS. Choc z drugiej strony ograniczenia iOS. No nie ma idealnego rozwiazania.

Co jakis czas wylazy sie App Store. Dokladajac do tego ograniczenia
wynikajace z filozofii systemu otrzymujemy dosc przecietne urzadzenie.

To po co sie z nim meczysz?

Juz niedlugo, mial byc tylko na wakacje. Wyszlo troche dluzej :]

In article <k380dg$dfk$1@node2.news.atman.pl>, atm <_@vp.pl> wrote:

>>
>> Mam obecnie w domu iPada2, pierwszy dluzszy kontakta to ogolne
>> rozczarowanie. Brak amazingu, roznego rodzaju fochy systemu lacznie z
>> zawieszeniami wymagajacymi resetu poprzez dluzsze przytrzymanie Powera.
>> (system w zaden sposob nie modyfikowany)
> No nie wiem. Oddaj do serwisu...

Nie ma za bardzo z czym. To typowe zachowania wspolczesnej elelektroniki uzytkowej. Apple pod tym wzgledem nie jest chlubnym wyjatkiem. Moze jest troche lepiej w stosunku do Androida ze wzgledu na ograniczona ilosc sprzetu obslugujacego iOS. Choc z drugiej strony ograniczenia iOS. No nie ma idealnego rozwiazania.

Nie mialem nigdy iPada. Ale kolega mial poltora roku wersje 1.  Teraz ma od kilku miesiecy v.2. I twierdzi ze nigdy resetowac ne musial.
Wiec zrob system restore. A jak nic nie da to serwis. Cos masz hardwarowego uwalone.

>
>> Co jakis czas wylazy sie App Store. Dokladajac do tego ograniczenia
>> wynikajace z filozofii systemu otrzymujemy dosc przecietne urzadzenie.
>
> To po co sie z nim meczysz?

Juz niedlugo, mial byc tylko na wakacje. Wyszlo troche dluzej :]

Cos krecisz.
--
TA

On 2012-09-18 00:38, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:

In article <k380dg$dfk$1@node2.news.atman.pl>, atm <_@vp.pl> wrote:

>>
>> Mam obecnie w domu iPada2, pierwszy dluzszy kontakta to ogolne
>> rozczarowanie. Brak amazingu, roznego rodzaju fochy systemu lacznie z
>> zawieszeniami wymagajacymi resetu poprzez dluzsze przytrzymanie
Powera.
>> (system w zaden sposob nie modyfikowany)
> No nie wiem. Oddaj do serwisu...

Nie ma za bardzo z czym. To typowe zachowania wspolczesnej
elelektroniki uzytkowej. Apple pod tym wzgledem nie jest chlubnym
wyjatkiem. Moze jest troche lepiej w stosunku do Androida ze wzgledu
na ograniczona ilosc sprzetu obslugujacego iOS. Choc z drugiej strony
ograniczenia iOS. No nie ma idealnego rozwiazania.

Nie mialem nigdy iPada. Ale kolega mial poltora roku wersje 1.  Teraz ma
od kilku miesiecy v.2. I twierdzi ze nigdy resetowac ne musial.
Wiec zrob system restore. A jak nic nie da to serwis. Cos masz
hardwarowego uwalone.

Jak myslisz, dla kogo sa tworzone takie strony?
http://www.knowyourmobile.com/appleiphone/ipad/ipaduserguides/458098/how_to_fix_a_frozen_ipad.html
Jesli pogooglasz "ipad frozen" zobaczysz jak czesto jablkowy sprzet zamienia sie w lodowke.
Titus, obudz sie. Amazing jest tylko na scenie podczas keynote. Pozniej
szara rzeczywistosc, wygladajaca podobnie jak w przypadku innych urzadzen. No chyba, ze ktos siadzi caly dzien przed iUrzadzeniem w rozowych okularach z jablkowym logo... no wtedy moze to faktycznie inaczej wyglada.

>
>> Co jakis czas wylazy sie App Store. Dokladajac do tego ograniczenia
>> wynikajace z filozofii systemu otrzymujemy dosc przecietne urzadzenie.
>
> To po co sie z nim meczysz?

Juz niedlugo, mial byc tylko na wakacje. Wyszlo troche dluzej :]

Cos krecisz.

Tak, korbe choc nie tak czesto jak bym chcial ;P
Chyba nie oczekujesz, ze przedstawie Ci serial pt "moje zycie rodzinne"?

<Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world> wrote in message news:Titus_Atomicus-2A4933.12524117092012news.atman.pl...

No to teraz przypomnij sobie kiedy apple wypuscil pierwszego iphona i pierwszego ipoda. I jak wtedy wygladaly inne telefony i odtwarzacze mp3. Lacznie z Nokia i Samsungiem.
A teraz spadaj.

mowisz o wzornictwie ukradzionym braunowi?

http://static.siegelgale.com/wp-content/uploads/2010/12/Sept292010.jpg
http://photos.northtemple.com/iphone_braun.jpg

NTG

owszem

On 2012-09-17 14:22, m4rkiz wrote:

<Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world> wrote in message
news:Titus_Atomicus-2A4933.12524117092012news.atman.pl...

No to teraz przypomnij sobie kiedy apple wypuscil pierwszego iphona i
pierwszego ipoda. I jak wtedy wygladaly inne telefony i odtwarzacze
mp3. Lacznie z Nokia i Samsungiem.
A teraz spadaj.

mowisz o wzornictwie ukradzionym braunowi?

http://static.siegelgale.com/wp-content/uploads/2010/12/Sept292010.jpg
http://photos.northtemple.com/iphone_braun.jpg

NTG

owszem

tak, tak wszystko sie zgadza, ale wiesz to byla inspiracja ;]

"atm" <_@vp.pl> wrote in message news:k375jt$iiq$1node2.news.atman.pl...

mowisz o wzornictwie ukradzionym braunowi?
http://static.siegelgale.com/wp-content/uploads/2010/12/Sept292010.jpg
http://photos.northtemple.com/iphone_braun.jpg

NTG

owszem

tak, tak wszystko sie zgadza, ale wiesz to byla inspiracja ;]

ale apple to i tak anioly w porownaniu z chamskim samsungiem ktory
juz dopuszcza sie nawet podrozy w czasie byle tylko skopiowac ich produkty!

http://dailyfailcenter.com/sites/default/files/fail/apple-ipod-nano-samsung-yp-p2.jpg

http://cdn.slashgear.com/wp-content/uploads/2012/08/samsung_presentation_leak_10-580x435.jpg

W dniu 2012-09-17 11:50, rmikke pisze:

W dniu poniedziałek, 17 września 2012 11:44:51 UTC+2 użytkownik (Nieznane) napisał:

In article <3452d29e-208e-45f3-bae7-5feeb3668672@googlegroups.com>,

E, jestes appleantyfanbojem? Bo jakis bezkrytyczny fanatyzm wyczuwam...
Nie stac cie i dorabiasz ideologie.

Ostatnio jakoś się stałem, po procesie z Samsungiem i pozwaniu a.pl :D

LOL ;-)

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"As a rule," said Holmes, "the more bizarre a thing is
the less mysterious it proves to be"
Sir Artur Conan Doyle, The Red-Headed League
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

"coaster" <manypenyy@mac.com> schrieb im Newsbeitrag news:k371o2$6o9$2speranza.aioe.org...

W dniu 2012-09-17 11:50, rmikke pisze:

W dniu poniedziałek, 17 września 2012 11:44:51 UTC+2 użytkownik (Nieznane) napisał:

In article <3452d29e-208e-45f3-bae7-5feeb3668672@googlegroups.com>,

E, jestes appleantyfanbojem? Bo jakis bezkrytyczny fanatyzm wyczuwam...
Nie stac cie i dorabiasz ideologie.

Ostatnio jakoś się stałem, po procesie z Samsungiem i pozwaniu a.pl :D

LOL ;-)

A co w tym do śmiechu?

On Monday, September 17, 2012 11:44:51 AM UTC+2, (unknown) wrote:

E, jestes appleantyfanbojem? Bo jakis bezkrytyczny fanatyzm wyczuwam...
Nie stac cie i dorabiasz ideologie.

Trochę dystansu. Gdzie jak gdzie, ale na grupie o rowerach nie spodziewałem się flamewaru o telefonach. :)

Może pora na Linux vs. Windows? :D

ps.
biodarek: mam nadzieję, że takie cytowanie jest OK ;)

In article <4a6255a2-3f7a-42c3-a3ab-aabb18d1ae96@googlegroups.com>,
 rrh <wojtek.ryrych@gmail.com> wrote:

On Monday, September 17, 2012 11:44:51 AM UTC+2, (unknown) wrote:

> E, jestes appleantyfanbojem? Bo jakis bezkrytyczny fanatyzm wyczuwam...
> Nie stac cie i dorabiasz ideologie.

Trochę dystansu. Gdzie jak gdzie, ale na grupie o rowerach nie spodziewałem się flamewaru o telefonach. :)

Może pora na Linux vs. Windows? :D

Ale to juz na pl. comp.os.advocacy btw Dawno tam nie zagladalem.

ps.
biodarek: mam nadzieję, że takie cytowanie jest OK ;)

mhm
--
TA

<Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world> schrieb im Newsbeitrag news:Titus_Atomicus-91CCAB.11445017092012news.atman.pl...

In article <3452d29e-208e-45f3-bae7-5feeb3668672@googlegroups.com>,
rmikke <spamcatch@mailinator.com> wrote:

od bash.org.pl:

<Ryniu> Jeżeli Apple by robiło rowery:
- można by kręcić kierownicą za friko, ale hamować tylko odpłatnie,
- powietrze do kół - po 5 baksów, pompować można tylko specjalną pompką przez specjalny wentyl,
- bagażnik jest, ale nie można tam niczego przewozić, bo to wbrew warunkom licencji,
- rower jedzie szybko, ale strasznie ciężko kręci się pedałami, przez co siły wystarcza na max pół dnia,
- kosztuje 3x tyle, co normalny rower - płacisz za ogryzek i stylową białą ramę,
- Apple wygrywa procesy z innymi producentami rowerów o stosowanie okrągłych kół w ich produktach.

E, jestes appleantyfanbojem? Bo jakis bezkrytyczny fanatyzm wyczuwam...
Nie stac cie i dorabiasz ideologie.

A to trzeba byc jakimś "appleantyfanbojem"? Bo mi się wydaje, że wystarczy być człowiekiem z odrobiną rozumu, żeby nie popierać "filozofii" popieprzonego koncernu, który ma w dupie konsumenta i myśli tylko kategoriami zysku.  A każdy bidul, co to musiał się zalansować i kupił to gówno, dziwnie zawsze rzuca argumentem "nie stać cię to tak mówisz". nie stać i kupiłem sobie i komórkę i tableta i laptopa za więcej niż kosztują te cudowne "prostokątne przedmioty z zaokrąglonymi rogami". A ostatnio to nawet jabłka przestałem jeść, bo przypominiją mi tą najbardziej skurwioną firmę na świecie.

 A ostatnio to nawet

jabłka przestałem jeść, bo przypominiją mi tą najbardziej skurwioną firmę na świecie.

cosh, czesto pkt widzenia od siedzenia itp....
kup se akcje.
aktualnie 698.35 - .49 , niewiele ale na .50 5 kola do sprzedania wiec wiesz....
choc z drugiej strony moze za te kase wagon najnerow kupic...
cos ostatnio rynek ogolony z 29'

In article <k36t19$b84$1@news01.versatel.de>,
 "Andy Niwinski" <andyniwinski@interia.pl> wrote:

<Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world> schrieb im Newsbeitrag news:Titus_Atomicus-91CCAB.11445017092012news.atman.pl...
> In article <3452d29e-208e-45f3-bae7-5feeb3668672@googlegroups.com>,
> rmikke <spamcatch@mailinator.com> wrote:
>
>> od bash.org.pl:
>>
>> <Ryniu> Jeżeli Apple by robiło rowery:
>> - można by kręcić kierownicą za friko, ale hamować tylko odpłatnie,
>> - powietrze do kół - po 5 baksów, pompować można tylko specjalną pompką >> przez specjalny wentyl,
>> - bagażnik jest, ale nie można tam niczego przewozić, bo to wbrew >> warunkom licencji,
>> - rower jedzie szybko, ale strasznie ciężko kręci się pedałami, przez co >> siły wystarcza na max pół dnia,
>> - kosztuje 3x tyle, co normalny rower - płacisz za ogryzek i stylową >> białą ramę,
>> - Apple wygrywa procesy z innymi producentami rowerów o stosowanie >> okrągłych kół w ich produktach.
>
> E, jestes appleantyfanbojem? Bo jakis bezkrytyczny fanatyzm wyczuwam...
> Nie stac cie i dorabiasz ideologie.


A to trzeba byc jakimś "appleantyfanbojem"? Bo mi się wydaje, że wystarczy być człowiekiem z odrobiną rozumu, żeby nie popierać "filozofii" popieprzonego koncernu, który ma w dupie konsumenta i myśli tylko kategoriami zysku.  A każdy bidul, co to musiał się zalansować i kupił to gówno, dziwnie zawsze rzuca argumentem "nie stać cię to tak mówisz". nie stać i kupiłem sobie i komórkę i tableta i laptopa za więcej niż kosztują te cudowne "prostokątne przedmioty z zaokrąglonymi rogami". A ostatnio to nawet jabłka przestałem jeść, bo przypominiją mi tą najbardziej skurwioną firmę na świecie.

E, tak jak ty mowia wlasnie ci, ktorych nie stac.
Zieeew.
Z tego co piszesz, ciepisz na jakas ciezka fobie. Byc moze da sie to wyleczyc. Sprobuj cos z tym zrobic.
--
TA

W dniu 2012-09-17 12:31, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:

Z tego co piszesz, ciepisz na jakas ciezka fobie. Byc moze da sie to
wyleczyc. Sprobuj cos z tym zrobic.

Masz w zupełności rację. Na dahonie to tylko z ipadem, ifonem... ;-)

z

In article <k3700b$tmt$1@news.task.gda.pl>, z <zch28@usunwp.pl> wrote:

W dniu 2012-09-17 12:31, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:
> Z tego co piszesz, ciepisz na jakas ciezka fobie. Byc moze da sie to
> wyleczyc. Sprobuj cos z tym zrobic.

Masz w zupełności rację. Na dahonie to tylko z ipadem, ifonem... ;-)

Myslisz?
Qrde, nie stac mnie. :-(
--
TA

W dniu poniedziałek, 17 września 2012 13:14:14 UTC+2 użytkownik (Nieznane) napisał:

In article <k3700b$tmt$1@news.task.gda.pl>, z <zch28@usunwp.pl> wrote:



> W dniu 2012-09-17 12:31, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:

> > Z tego co piszesz, ciepisz na jakas ciezka fobie. Byc moze da sie to

> > wyleczyc. Sprobuj cos z tym zrobic.

> > Masz w zupełności rację. Na dahonie to tylko z ipadem, ifonem... ;-)

> Myslisz?

Qrde, nie stac mnie. :-(

To se ideologię dorób :D

I z dosłownie ostatniej chwili, kolejny kamyczek do ogródka "nie przepadam za Apple". Urwałem sluchawki (żeby nie było, na rowerze! ;) Za godzinę ruszam w trasę (żeby nie było, rowerem!) i miałem zamiar pożyczyć douszne słuchawki. Jedyne sensowne jakie znalazłem w pracy to apple'owskie. No to git! Jack pasuje, już jestem szczęśliwy, i... ZONK! Słuchawki Apple mimo identycznego jacka, nie działają w nie-macintoshach. No matkobosko! Aż tak bardzo zależało gościom z Apple Inc. żeby do ich ajfonów nie wkładać słuchawek Sennheisera, a do zwykłych MP3 nie wkładać słuchawek Apple? Dzicy, dzicy tam pracują! A kit im w oko!

Dobra, idę kręcić bez muzyki, najwyżej średnia spadnie ;)

A.

P.S. Uprzedzam, że słuchawek na rowerze używam "z głową" i nie powoduję wypadków :-)

In article <505c77be$0$1218$65785112@news.neostrada.pl>,
 "Alfer_z_pracy" <alferwywalto@mp.pl> wrote:

I z dosłownie ostatniej chwili, kolejny kamyczek do ogródka "nie przepadam za Apple". Urwałem sluchawki (żeby nie było, na rowerze! ;) Za godzinę ruszam w trasę (żeby nie było, rowerem!) i miałem zamiar pożyczyć douszne słuchawki. Jedyne sensowne jakie znalazłem w pracy to apple'owskie. No to git! Jack pasuje, już jestem szczęśliwy, i... ZONK! Słuchawki Apple mimo identycznego jacka, nie działają w nie-macintoshach. [...]

E, pewnie tez byly zepsute.
Ja jak mowilem od 20 lat uzywam sprzetu appla i jakos nie zauwazylem tych wszystkich niedogodnosci.
A tyle juz slyszalem miejskich legend o makach wymyslanych przez hejterow ze jakos nie robi to na mnie wrazenia.
Ze stacji dyskietek nie ma, ze myszka ma jeden przycisk, ze nie ma Uerda, ze sie przeplaca, ze niekompatybilne, ze to komputery do grafiki. Itd.

Titus napisał:

E, pewnie tez byly zepsute.

Nie, zupełnie sprawne :)

Ze stacji dyskietek nie ma

No a nie? Zresztą pecety też nie mają :)

ze sie przeplaca

No a nie?

ze niekompatybilne, ze to komputery do grafiki

Właśnie w powiązaniu tych dwóch powyższych ficzerów to niestety prawda, pliki "graficzne" z Maców w środowiskach pecetowych potrafią napsuć krwi niestety. Ale o czym my tu mówimy, skoro ajfona prościej połączę przez BT z Nokią niż z ajpadem :-) Dobra, EOT, idę pedałować!

A.

Jakby posiadacz piątego ajfona chciał korzystać na rowerze - i nie tylko - z ajmapy, to ostrożnie:  http://www.tvn24.pl/zaginione-miasta-stopione-mosty-parki-jako-lotniska-apple-polegl-na-mapach,278210,s.html

On Saturday, September 22, 2012 12:20:47 AM UTC+10, Alfer_z_pracy wrote:

git! Jack pasuje, już jestem szczęśliwy, i... ZONK! Słuchawki Apple mimo identycznego jacka, nie działają w nie-macintoshach. No matkobosko! Aż tak bardzo zależało gościom z Apple Inc. żeby do ich ajfonów nie wkładać słuchawek Sennheisera, a do zwykłych MP3 nie wkładać słuchawek Apple?

I tak sie wlasnie tworza miejskie legendy.

Albo masz zepsute sluchawki albo gniazdo. Wlasnie sprawdzilem, sluchawki iPhone dziaja bez problemu w laptopie (Toshiba) i w zestawie HiFi (Yamaha). Pozdrawiam,   Iguan   - Iguan007   Sezon caly rok:   http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia   --

Iguan_007 napisał:

Albo masz zepsute sluchawki albo gniazdo. Wlasnie sprawdzilem, sluchawki iPhone dziaja bez problemu w laptopie (Toshiba) i w zestawie HiFi (Yamaha).

Specjalnie dla Ciebie sprawdziłem to 5 minut temu raz jeszcze. Oryginalne słuchawki od iPhone, pół godziny temu działały w iPhone, w Nokii pokazują komunikat "nieobsługiwane akcesorium" a muzyka z odtwarzacza leci nadal z głośnika. Ta sama Nokia przy użyciu _dowolnych_ innych słuchawek działa jak należy.

Co mam zrobić, żeby Cię o tym przekonać? Nagrać całe zdarzenie na YT? :-)))

A.

Alfer, Ale skoro mi dziala w komputerze, w HiFi to moze problem lezy po stronie Twojej Nokii? Sprawdzilem wlasnie jescze w wiezy Sony - bez problemu. Pozdrawiam,
Iguan

Iguan_007 napisał:

Ale skoro mi dziala w komputerze, w HiFi to moze problem lezy po stronie Twojej Nokii? Sprawdzilem wlasnie jescze w wiezy Sony - bez problemu.

Może, chociaż tak jak wspomniałem przynajmniej ze 3 inne "zwykłe" słuchawki w owej Nokii działają. Już sam nie wiem jak to wyjaśnić.

A.

In article <50601cb3$0$26697$65785112@news.neostrada.pl>,
 "Alfer_z_pracy" <alferwywalto@mp.pl> wrote:

Iguan_007 napisa?:

Ale skoro mi dziala w komputerze, wHiFi to moze problem lezy po

stronie

Twojej Nokii? Sprawdzilem wlasnie jescze w wiezy Sony - bez problemu.

Moze, chociaz tak jak wspominialem przynajmniej ze 3 inne zwykle

sluchawki w owej Nokii dzialaja. Juz sam nie wiem jak to wyjasnic.

Alez to elementarne.
Jest kilka standardow, miales pecha.

http://discussions.nokia.com/t5/Nokia-with-Windows-Phone/Another-person-
with-headphone-problems/td-p/1508758
--
TA

<Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world> schrieb im Newsbeitrag news:Titus_Atomicus-2F2DE3.12315917092012news.atman.pl...

In article <k36t19$b84$1@news01.versatel.de>,
"Andy Niwinski" <andyniwinski@interia.pl> wrote:

<Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world> schrieb im Newsbeitrag news:Titus_Atomicus-91CCAB.11445017092012news.atman.pl...
> In article <3452d29e-208e-45f3-bae7-5feeb3668672@googlegroups.com>,
> rmikke <spamcatch@mailinator.com> wrote:
>
>> od bash.org.pl:
>>
>> <Ryniu> Jeżeli Apple by robiło rowery:
>> - można by kręcić kierownicą za friko, ale hamować tylko odpłatnie,
>> - powietrze do kół - po 5 baksów, pompować można tylko specjalną >> pompką przez specjalny wentyl,
>> - bagażnik jest, ale nie można tam niczego przewozić, bo to wbrew >> warunkom licencji,
>> - rower jedzie szybko, ale strasznie ciężko kręci się pedałami, przez >> co siły wystarcza na max pół dnia,
>> - kosztuje 3x tyle, co normalny rower - płacisz za ogryzek i stylową >> białą ramę,
>> - Apple wygrywa procesy z innymi producentami rowerów o stosowanie >> okrągłych kół w ich produktach.
>
> E, jestes appleantyfanbojem? Bo jakis bezkrytyczny fanatyzm wyczuwam...
> Nie stac cie i dorabiasz ideologie.


A to trzeba byc jakimś "appleantyfanbojem"? Bo mi się wydaje, że wystarczy być człowiekiem z odrobiną rozumu, żeby nie popierać "filozofii" popieprzonego koncernu, który ma w dupie konsumenta i myśli tylko kategoriami zysku.  A każdy bidul, co to musiał się zalansować i kupił to gówno, dziwnie zawsze rzuca argumentem "nie stać cię to tak mówisz". nie stać i kupiłem sobie i komórkę i tableta i laptopa za więcej niż kosztują te cudowne "prostokątne przedmioty z zaokrąglonymi rogami". A ostatnio to nawet jabłka przestałem jeść, bo przypominiją mi tą najbardziej skurwioną firmę na świecie.

E, tak jak ty mowia wlasnie ci, ktorych nie stac.
Zieeew.
Z tego co piszesz, ciepisz na jakas ciezka fobie. Byc moze da sie to wyleczyc. Sprobuj cos z tym zrobic.

Wydaje mi się jednak, że to Ty masz fobię. Wyraźnie reagujesz bardzo negatywnie na ludzi nielubiących cudownego ogryzka. A tak mają właśnie Ci co wtopili kupę kasy w to gówno i nie mogą znieść jak szczęśliwy może być posiadacz urządzenia z Androidem, Lapka z Windowsem. No to dorabiają sobie ideologię, jakie to ogryzki są cudowne, jakie super i hiper. I płacą za debilne IShopy, zgrzytają zębami widząc ITuny, i nie mogą się już patrzeć na super duper jedyny na świecie najcudowniejszy kabelek I-gówniany.
Wyobraź sobie, że akurat mnie stać na na różne gadżety, w Stanach bywam służbowo kilkanaście razy w roku, więć kupic to gówno byłbym w stanie nawet dużo taniej niż w Europie. Ale właśnie, gówno nawet zapakowane w łądny kartonik z wydesajnowanym ogryzkiem nadal pozostanie gównem.

In article <k37122$cnu$1@news01.versatel.de>,
 "Andy Niwinski" <andyniwinski@interia.pl> wrote:

<Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world> schrieb im Newsbeitrag news:Titus_Atomicus-2F2DE3.12315917092012news.atman.pl...
> In article <k36t19$b84$1@news01.versatel.de>,
> "Andy Niwinski" <andyniwinski@interia.pl> wrote:
>
>> <Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world> schrieb im Newsbeitrag >> news:Titus_Atomicus-91CCAB.11445017092012news.atman.pl...
>> > In article <3452d29e-208e-45f3-bae7-5feeb3668672@googlegroups.com>,
>> > rmikke <spamcatch@mailinator.com> wrote:
>> >
>> >> od bash.org.pl:
>> >>
>> >> <Ryniu> Jeżeli Apple by robiło rowery:
>> >> - można by kręcić kierownicą za friko, ale hamować tylko odpłatnie,
>> >> - powietrze do kół - po 5 baksów, pompować można tylko specjalną >> >> pompką przez specjalny wentyl,
>> >> - bagażnik jest, ale nie można tam niczego przewozić, bo to wbrew >> >> warunkom licencji,
>> >> - rower jedzie szybko, ale strasznie ciężko kręci się pedałami, przez >> >> co siły wystarcza na max pół dnia,
>> >> - kosztuje 3x tyle, co normalny rower - płacisz za ogryzek i stylową >> >> białą ramę,
>> >> - Apple wygrywa procesy z innymi producentami rowerów o stosowanie >> >> okrągłych kół w ich produktach.
>> >
>> > E, jestes appleantyfanbojem? Bo jakis bezkrytyczny fanatyzm wyczuwam...
>> > Nie stac cie i dorabiasz ideologie.
>>
>>
>> A to trzeba byc jakimś "appleantyfanbojem"? Bo mi się wydaje, że >> wystarczy być człowiekiem z odrobiną rozumu, żeby nie popierać >> "filozofii" popieprzonego koncernu, który ma w dupie konsumenta i myśli >> tylko kategoriami zysku.  A każdy bidul, co to musiał się zalansować i >> kupił to gówno, dziwnie zawsze rzuca argumentem "nie stać cię to tak >> mówisz". nie stać i kupiłem sobie i komórkę i tableta i laptopa za więcej >> niż kosztują te cudowne "prostokątne przedmioty z zaokrąglonymi rogami". >> A ostatnio to nawet jabłka przestałem jeść, bo przypominiją mi tą >> najbardziej skurwioną firmę na świecie.
>
> E, tak jak ty mowia wlasnie ci, ktorych nie stac.
> Zieeew.
> Z tego co piszesz, ciepisz na jakas ciezka fobie. Byc moze da sie to > wyleczyc. Sprobuj cos z tym zrobic.

Wydaje mi się jednak, że to Ty masz fobię. Wyraźnie reagujesz bardzo negatywnie na ludzi nielubiących cudownego ogryzka. A tak mają właśnie Ci co wtopili kupę kasy w to gówno i nie mogą znieść jak szczęśliwy może być posiadacz urządzenia z Androidem, Lapka z Windowsem. No to dorabiają sobie ideologię, jakie to ogryzki są cudowne, jakie super i hiper. I płacą za debilne IShopy, zgrzytają zębami widząc ITuny, i nie mogą się już patrzeć na super duper jedyny na świecie najcudowniejszy kabelek I-gówniany.
Wyobraź sobie, że akurat mnie stać na na różne gadżety, w Stanach bywam służbowo kilkanaście razy w roku, więć kupic to gówno byłbym w stanie nawet dużo taniej niż w Europie. Ale właśnie, gówno nawet zapakowane w łądny kartonik z wydesajnowanym ogryzkiem nadal pozostanie gównem.

Jestes chory.
:-(
--
TA

<Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world>

Jestes chory.
:-(

Chyba jednak mają rację inni ludkowie na tym forum. Skończył się argumenty, to jestem chory?

Z tobą dyskutować? Lepiej pogadam z moim młotkiem - ma lepsze argumenty.

Bez odbioru, pa pa. Brandzluj sie dalej nad ukochanym ogryzkiem. A nie, przepraszam, nie za bardzo idzie. Ogryzki nie lubią pornografii.

In article <k37j1r$lpi$1@news01.versatel.de>,
 "Andy Niwinski" <andyniwinski@interia.pl> wrote:

<Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world>
>
> Jestes chory.
> :-(
Chyba jednak mają rację inni ludkowie na tym forum. Skończył się argumenty, to jestem chory?

Z tobą dyskutować? Lepiej pogadam z moim młotkiem - ma lepsze argumenty.

Naprawde gadasz ze swoim mlotkiem?\
Niezle.
Znaczy sie, moja wstepna diagnoza byla sluszna.

Bez odbioru, pa pa. Brandzluj sie dalej nad ukochanym ogryzkiem. A nie, przepraszam, nie za bardzo idzie. Ogryzki nie lubią pornografii.

Sluchaj, a ty nie jestes przypadkiem tym oblakancem co go spotkalem miesiac temu na Trasie Lazienkowskiej?
--
TA

Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:

In article <k37122$cnu$1@news01.versatel.de>,
"Andy Niwinski" <andyniwinski@interia.pl> wrote:

[...]

Jestes chory.
:-(

I kto to napisał? :-))))))
Jeden z większych trolli usenetu jakich dane mi było widzieć.
Wyborne, po prostu przewyborne :-)

Prot

W dniu 2012-09-17 12:11, Andy Niwinski pisze:

<Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world> schrieb im Newsbeitrag
news:Titus_Atomicus-91CCAB.11445017092012news.atman.pl...

In article <3452d29e-208e-45f3-bae7-5feeb3668672@googlegroups.com>,
rmikke <spamcatch@mailinator.com> wrote:

od bash.org.pl:

<Ryniu> Jeżeli Apple by robiło rowery:
- można by kręcić kierownicą za friko, ale hamować tylko odpłatnie,
- powietrze do kół - po 5 baksów, pompować można tylko specjalną
pompką przez specjalny wentyl,
- bagażnik jest, ale nie można tam niczego przewozić, bo to wbrew
warunkom licencji,
- rower jedzie szybko, ale strasznie ciężko kręci się pedałami, przez
co siły wystarcza na max pół dnia,
- kosztuje 3x tyle, co normalny rower - płacisz za ogryzek i stylową
białą ramę,
- Apple wygrywa procesy z innymi producentami rowerów o stosowanie
okrągłych kół w ich produktach.

E, jestes appleantyfanbojem? Bo jakis bezkrytyczny fanatyzm wyczuwam...
Nie stac cie i dorabiasz ideologie.

A to trzeba byc jakimś "appleantyfanbojem"? Bo mi się wydaje, że
wystarczy być człowiekiem z odrobiną rozumu, żeby nie popierać
"filozofii" popieprzonego koncernu, który ma w dupie konsumenta i myśli
tylko kategoriami zysku.  A każdy bidul, co to musiał się zalansować i
kupił to gówno, dziwnie zawsze rzuca argumentem "nie stać cię to tak
mówisz". nie stać i kupiłem sobie i komórkę i tableta i laptopa za
więcej niż kosztują te cudowne "prostokątne przedmioty z zaokrąglonymi
rogami". A ostatnio to nawet jabłka przestałem jeść, bo przypominiją mi
tą najbardziej skurwioną firmę na świecie.

ROFTL - zjedz troche cukru to Ci sie gorycz zmniejszy.

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"As a rule," said Holmes, "the more bizarre a thing is
the less mysterious it proves to be"
Sir Artur Conan Doyle, The Red-Headed League
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

On Monday, September 17, 2012 8:11:56 PM UTC+10, Andy Niwinski wrote:

Bo mi si� wydaje, �e wystarczy by� cz�owiekiem z odrobin� rozumu, �eby nie popiera� "filozofii" popieprzonego koncernu, kt�ry ma w dupie konsumenta i my�li tylko kategoriami zysku.

To nie jest wlasciwa grupa, ale co przez powyzsze tak naprawde rozumiesz? Nokia czy Motorola nie "mysla w kategoriach zysku"? Nie placa ze reklame? Coz takiego akurat Apple Ci zrobilo ze tak strasznie sie ekscytujesz? Ktos kupuje sobie taki telefon, ktos inny. Skad ten problem ze jeden ma jablko na obudowie? Przeciez jak Ci sie nie podoba to go po prostu nie kupisz. Skad tutaj powody do atakow?

Pozdrawiam,   Iguan   - Iguan007   Sezon caly rok:   http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia   --

W dniu 2012-09-17 09:14, rmikke pisze:

od bash.org.pl:

<Ryniu> Jeżeli Apple by robiło rowery:
- można by kręcić kierownicą za friko, ale hamować tylko odpłatnie,
- powietrze do kół - po 5 baksów, pompować można tylko specjalną pompką przez specjalny wentyl,
- bagażnik jest, ale nie można tam niczego przewozić, bo to wbrew warunkom licencji,
- rower jedzie szybko, ale strasznie ciężko kręci się pedałami, przez co siły wystarcza na max pół dnia,
- kosztuje 3x tyle, co normalny rower - płacisz za ogryzek i stylową białą ramę,
- Apple wygrywa procesy z innymi producentami rowerów o stosowanie okrągłych kół w ich produktach.

Dostrzegam tu jakas czare goryczy i zazdrosc...
IMH wciaz jest aktualne:
Mac -> "Plug & Play"
PC -> "Plug & Pray".

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"As a rule," said Holmes, "the more bizarre a thing is
the less mysterious it proves to be"
Sir Artur Conan Doyle, The Red-Headed League
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

"coaster" <manypenyy@mac.com> schrieb im Newsbeitrag news:k371fb$6o9$1speranza.aioe.org...

W dniu 2012-09-17 09:14, rmikke pisze:

od bash.org.pl:

<Ryniu> Jeżeli Apple by robiło rowery:
- można by kręcić kierownicą za friko, ale hamować tylko odpłatnie,
- powietrze do kół - po 5 baksów, pompować można tylko specjalną pompką przez specjalny wentyl,
- bagażnik jest, ale nie można tam niczego przewozić, bo to wbrew warunkom licencji,
- rower jedzie szybko, ale strasznie ciężko kręci się pedałami, przez co siły wystarcza na max pół dnia,
- kosztuje 3x tyle, co normalny rower - płacisz za ogryzek i stylową białą ramę,
- Apple wygrywa procesy z innymi producentami rowerów o stosowanie okrągłych kół w ich produktach.

Dostrzegam tu jakas czare goryczy i zazdrosc...
IMH wciaz jest aktualne:
Mac -> "Plug & Play"
PC -> "Plug & Pray".

Aha, następny poszkodowany użytkownik ogryzka. Albo - "nie stać cię", albo - "zazdrościsz". Nie macie innych argumentów?

In article <k371qa$d1m$1@news01.versatel.de>,
 "Andy Niwinski" <andyniwinski@interia.pl> wrote:

"coaster" <manypenyy@mac.com> schrieb im Newsbeitrag news:k371fb$6o9$1speranza.aioe.org...
>W dniu 2012-09-17 09:14, rmikke pisze:
>> od bash.org.pl:
>>
>> <Ryniu> Jeżeli Apple by robiło rowery:
>> - można by kręcić kierownicą za friko, ale hamować tylko odpłatnie,
>> - powietrze do kół - po 5 baksów, pompować można tylko specjalną pompką >> przez specjalny wentyl,
>> - bagażnik jest, ale nie można tam niczego przewozić, bo to wbrew >> warunkom licencji,
>> - rower jedzie szybko, ale strasznie ciężko kręci się pedałami, przez co >> siły wystarcza na max pół dnia,
>> - kosztuje 3x tyle, co normalny rower - płacisz za ogryzek i stylową >> białą ramę,
>> - Apple wygrywa procesy z innymi producentami rowerów o stosowanie >> okrągłych kół w ich produktach.
>>
> Dostrzegam tu jakas czare goryczy i zazdrosc...
> IMH wciaz jest aktualne:
> Mac -> "Plug & Play"
> PC -> "Plug & Pray".
>
Aha, następny poszkodowany użytkownik ogryzka.

Poszkodowany?
Skad ten wniosek?

Albo - "nie stać cię", albo - "zazdrościsz". Nie macie innych argumentów?

A ty podales jakies argumenty za wyjatkiem takich ktore swiadcza o twoich powaznych problemach psychicznych?
--
TA

On 17.09.2012 13:27, coaster wrote:

Dostrzegam tu jakas czare goryczy i zazdrosc...
IMH wciaz jest aktualne:
Mac -> "Plug & Play"

O ile kupisz markowy sprzęt z dużą kasę.

PC -> "Plug & Pray".

O ile kupisz najtańszą chińszczyznę.


Mam teraz w pracy koło siebie:
- dwa samsungi
- mackbooka
- della

Pracuję na dellu, mimo, że mógłbym na dowolnym z pozostałych:
- nie mam czego zazdrościć - sprzęt jest na wyciągnięcie ręki
- nie ma argumentu finansowego, sprzęt już jest, nie ja płaciłem (a stać mnie i tak)
- nie ma argumentu "nie znasz", bo testuję na nim soft, więc musiałem poznać

No to dlaczego ja, który mam do czynienia z jednym i drugim sprzętem na co dzień (w przeciwieństwie do fanbojów obu stron) jednak wybrałem della?

Btw - Kładzenie rano dłoni na zimnej aluminiowej obudowie. brrrr.... Są jakieś iRękawiczki do tego?

--
Pozdrawiam
Michoo

In article <k374tn$n3l$1@mx1.internetia.pl>, Michoo <michoo_news@vp.pl> wrote:

Mam teraz w pracy koło siebie:
- dwa samsungi
- mackbooka
- della

Pracuję na dellu, mimo, że mógłbym na dowolnym z pozostałych:
- nie mam czego zazdrościć - sprzęt jest na wyciągnięcie ręki
- nie ma argumentu finansowego, sprzęt już jest, nie ja płaciłem (a stać mnie i tak)
- nie ma argumentu "nie znasz", bo testuję na nim soft, więc musiałem poznać

No to dlaczego ja, który mam do czynienia z jednym i drugim sprzętem na co dzień (w przeciwieństwie do fanbojów obu stron) jednak wybrałem della?

Bo jestes mentalnym pececiarzem?
Nie wiem. Jednym pasuje Apple innym co innego.
Ale antyfanboje Appla zazarcie neguja poglad ze Apple jest innowacyjna firma, ktora zna sie nie tylko na marketingu. A nawet ze produkty moga komus pasowac i ludzie ktorzy ich uzywaja moga byc z nich zadowoleni.

A co do Della - pracowalem kiedys w firmie gdzie bylo ze 150 maczkow. Po 10 latach (pocz. naszego tysiaclecia) ktos doszedl do wniosku ze Apple jest przereklamowane i szkoda kasy na maczki. I w ciagu roku prawie cala fima przeszla na Della, ktory oferowal rewelacyjne warunki gwarancji.
Tylko ze ostatnio dowiedzialem sie ze nie do konca sie to sprawdzilo, i ze wrocili do Appla.

Btw - Kładzenie rano dłoni na zimnej aluminiowej obudowie. brrrr.... Są jakieś iRękawiczki do tego?

Masz wrazliwe dlonie. Ale poszukaj w Apple Store...
--
TA

On 2012-09-17, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world <Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world> wrote:

Bo jestes mentalnym pececiarzem?
Nie wiem. Jednym pasuje Apple innym co innego.
Ale antyfanboje Appla zazarcie neguja poglad ze Apple jest innowacyjna firma, ktora zna sie nie tylko na marketingu. A nawet ze produkty moga komus pasowac i ludzie ktorzy ich uzywaja moga byc z nich zadowoleni.

No to zamiast krytykować innym, że negują innowacyjność Apple, pokaż
argumenty za swoją tezą.

A co do Della - pracowalem kiedys w firmie gdzie bylo ze 150 maczkow. Po 10 latach (pocz. naszego tysiaclecia) ktos doszedl do wniosku ze Apple jest przereklamowane i szkoda kasy na maczki. I w ciagu roku prawie cala fima przeszla na Della, ktory oferowal rewelacyjne warunki gwarancji.
Tylko ze ostatnio dowiedzialem sie ze nie do konca sie to sprawdzilo, i ze wrocili do Appla.

Ale konkretnie dlaczego się nie sprawdziło? Psuły się te Delle? Nie
mieli wsparcia producenta?

pozdrawiam,
PK

W dniu 2012-09-17 22:16, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:

Ale antyfanboje Appla zazarcie neguja poglad ze Apple jest innowacyjna
firma, ktora zna sie nie tylko na marketingu. A nawet ze produkty moga
komus pasowac i ludzie ktorzy ich uzywaja moga byc z nich zadowoleni.

Nie bierz tego do siebie (znaczy do Apple :-) )
Trafia mnie szlag jak ktoś próbuje mi wcisnąć coś czego nie potrzebuję, za większe pieniądze niż jest to warte argumentując innowacyjnością której nie ma i niby snobizmem posiadania sprzętu danej marki.
Rzygam już reklamą i marketingowymi sztuczkami, wciskaniem ludziom niepotrzebnych towarów i celowym postarzaniem tychże niby dla dobra ludzkości.

Może trochę dlatego, że miliony reklam przeszły przez moje ręce do druku a może dlatego że mam już z górki (40-stka) i swoje już widziałem, wiem jak to działa i nie chodzi tu o stworzenie czegoś tylko i wyłącznie o wydojenie klienta.
Sorry, padło na Apple ale lepszego przykładu teraz nie znajdziesz :-)

z

W dniu 12-09-18 06:56, z pisze:

Trafia mnie szlag jak ktoś próbuje mi wcisnąć coś czego nie potrzebuję,
za większe pieniądze niż jest to warte argumentując innowacyjnością
której nie ma i niby snobizmem posiadania sprzętu danej marki.
Rzygam już reklamą i marketingowymi sztuczkami, wciskaniem ludziom
niepotrzebnych towarów i celowym postarzaniem tychże niby dla dobra
ludzkości.

Raczej powinieneś ubolewać nad ludzkością, że znajduje się
tylu co wydaje pieniądze w ciemno a jak już je wyda to
większość nie potrafi obiektywnie ocenić czy dobrze
wydała te pieniądze czy jednak trochę za dużo i być
może niepotrzebnie.
Zresztą - były już artykuły na ten temat - kult
marki Apple podobny jest do kultów religijnych.
Takoż i kult linuxa czy systemów open source.
Śmieszne jest to, że znam kilku zagorzałych
fanów linuxa i open source, którzy zmienili
"wiarę" i przeszli na Apple (nie tylko w sensie
sprzętu ale wyznania). To tak jakby sprzedali
duszę diabłu. Ale widocznie mają silną potrzebę wiary...

Aha - żeby uprzedzić - znam sprzęt Apple, daje się go używać,
nie jest cudowny w żadnej mierze, ma swoje wady i zalety.
Sprzęt jest sponsorowany, więc nie wiem czy gdybym miał
wydać swoje pieniądze to zasiliłyby one konto Apple...

--
kawoN
-
dziennik rowerowy
www.bike4win.pl

W dniu 2012-09-18 09:21, kawoN pisze:

Raczej powinieneś ubolewać nad ludzkością, że znajduje się
tylu co wydaje pieniądze w ciemno a jak już je wyda to
większość nie potrafi obiektywnie ocenić czy dobrze
wydała te pieniądze czy jednak trochę za dużo i być
może niepotrzebnie.

Jeśli ktoś jest głupi to nie jego wina. Jeśli ktoś ma kaprys to może wydawać swoje pieniądze jak chce.

Za to jeśli ktoś oszukuje, używa sztuczek psychologicznych, nakłania do złego rozporządzenia mieniem, wprowadza w błąd i robi to z pełną świadomością to jest OSZUSTEM.
Przynajmniej moralnym :-)

Tak wiem. Nie da się tego prawnie usankcjonować bo w dzisiejszych czasach zamiast produkować dobrej jakości towary inwestuje się jak najmniej żeby wyciągnąć jak najwięcej. Kreuje się logo, akcje, papiery wartościowe i gra na ich wzrost lub upadek. Taki matrix oderwany od rzeczywistości nie poparty materialną wartością. Świętością są rynki, inwestorzy, spekulanci i naciągacze. Rządy państw nie boją się reakcji swoich obywateli (mają to gdzieś) boją się jak zareaguje _rynek_ i cała zgraja specjalistów od "pijaru" też.

z

In article <k38uuj$otk$1@news.task.gda.pl>, z <zch28@usunwp.pl> wrote:

W dniu 2012-09-17 22:16, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:
> Ale antyfanboje Appla zazarcie neguja poglad ze Apple jest innowacyjna
> firma, ktora zna sie nie tylko na marketingu. A nawet ze produkty moga
> komus pasowac i ludzie ktorzy ich uzywaja moga byc z nich zadowoleni.

Nie bierz tego do siebie (znaczy do Apple :-) )
Trafia mnie szlag jak ktoś próbuje mi wcisnąć coś czego nie potrzebuję, za większe pieniądze niż jest to warte argumentując innowacyjnością której nie ma i niby snobizmem posiadania sprzętu danej marki.
Rzygam już reklamą i marketingowymi sztuczkami, wciskaniem ludziom niepotrzebnych towarów i celowym postarzaniem tychże niby dla dobra ludzkości.

Może trochę dlatego, że miliony reklam przeszły przez moje ręce do druku a może dlatego że mam już z górki (40-stka) i swoje już widziałem, wiem jak to działa i nie chodzi tu o stworzenie czegoś tylko i wyłącznie o wydojenie klienta.
Sorry, padło na Apple ale lepszego przykładu teraz nie znajdziesz :-)

Ale ja sie przesiadlem na sprzet apple ze 20 lat temu. Wtedy reklam ani marketingu Appla w Polse nie bylo. Za to hejterzy mieli argument, ze te maki to jakies dziwactwo ktorego nikt nie kupuje. Jakby bylo ok, to przeciez ludzie zaglosowaliby nogami. Czy jakos tak.
W kazdym razie jestem zadowolonym uzytkownikiem sprzetu Apple, choc widze na przestrzeni lat spadek jakosci (w polaczeniu z radykalnym spadkiem cen). Ale to dotyczy pozostalych firm, a nawet branz. Taki trend.
--
TA

W dniu czwartek, 20 września 2012 13:10:04 UTC+2 użytkownik (Nieznane) napisał:

Ale ja sie przesiadlem na sprzet apple ze 20 lat temu. Wtedy reklam ani marketingu Appla w Polse nie bylo. Za to hejterzy mieli argument, ze te maki to jakies dziwactwo ktorego nikt nie kupuje. Jakby bylo ok, to przeciez ludzie zaglosowaliby nogami. Czy jakos tak.

20 lat temu nie było jeszcze takiego pojęcia jak hejterzy, ale to akurat mało istotne.
Komputery apple to nie było to co komputery PC, a w pewnych branżach praktycznie nie było wyboru, trzeba było kupić Apple, bo zwyczajnie na blaszaki nie było odpowiedniego oprogramowania. Od paru lat apple po prostu składa komputery PC i wrzuca swój system operacyjny. Wymieniając ostatnio laptopa zastanawiałem się chwilę nad zakupem sprzętu Apple. Wszystkie aplikacje, których używam do pracy chodziły bez problemu na XOS, z gier mogłem zrezygnować. Skonfigurowałem sobie zestaw zgodny z konkurentem, wyszło 4 razy drożej i stwierdziłem, że nie będę wyrzucał 10k w błoto za ładną obudowę, dyskusyjną jakość i w sumie nawet nie wiem za co jeszcze.

W kazdym razie jestem zadowolonym uzytkownikiem sprzetu Apple, choc widze na przestrzeni lat spadek jakosci (w polaczeniu z radykalnym spadkiem cen). Ale to dotyczy pozostalych firm, a nawet branz. Taki trend.

Fajnie, że jesteś zadowolonym użytkownikiem - ja akurat, na szczęście krótko, byłem niezadowolonym :)

A do samej firmy mam już całkiem sporo zastrzeżeń i nie dotyczą one samych produktów, a raczej jej zachowania na rynku, nieprzestrzegania standardów, czy kłamliwego marketingu.

In article <622e7554-1a40-4f3c-9dea-63e1eaef44a0@googlegroups.com>,
 Piotrpo <piotrpo@gmail.com> wrote:

W dniu czwartek, 20 września 2012 13:10:04 UTC+2 użytkownik (Nieznane) napisał:

> Ale ja sie przesiadlem na sprzet apple ze 20 lat temu. Wtedy reklam ani > marketingu Appla w Polse nie bylo. Za to hejterzy mieli argument, ze te > maki to jakies dziwactwo ktorego nikt nie kupuje. Jakby bylo ok, to > przeciez ludzie zaglosowaliby nogami. Czy jakos tak.
20 lat temu nie było jeszcze takiego pojęcia jak hejterzy, ale to akurat mało istotne.

Moze pojecia nie bylo, ale hejerzy isnieli.

Komputery apple to nie było to co komputery PC, a w pewnych branżach praktycznie nie było wyboru, trzeba było kupić Apple, bo zwyczajnie na blaszaki nie było odpowiedniego oprogramowania.

E, co krecisz. Jednym z koronych argumentow bylo 'na maki nie ma oprogramowania'

Od paru lat apple po prostu składa komputery PC i wrzuca swój system operacyjny.

No, prawie jak Sony, Dell, itd. Poza tym, ze taci wrzucaja cudzy system.
Ale mi to nie przeszkadza. Za to jak widac - od czasu zmiany architektury na standardowa zwykli uzytkownicy zaczeli kupowac maki.

Wymieniając ostatnio laptopa zastanawiałem się chwilę nad zakupem sprzętu Apple. Wszystkie aplikacje, których używam do pracy chodziły bez problemu na XOS, z gier mogłem zrezygnować. Skonfigurowałem sobie zestaw zgodny z konkurentem, wyszło 4 razy drożej i stwierdziłem, że nie będę wyrzucał 10k w błoto za ładną obudowę, dyskusyjną jakość i w sumie nawet nie wiem za co jeszcze.

No i slusznie. Po co przeplacac skoro nie widzisz roznicy?
Z tym ze troche krecisz. Jakiego to wypasionego laptopa znalazles za 2500zl?

A do samej firmy mam już całkiem sporo zastrzeżeń i nie dotyczą one samych produktów, a raczej jej zachowania na rynku, nieprzestrzegania standardów, czy kłamliwego marketingu.

ok, ale co mnie to jako uzytkownika obchodzi? Zwlaszcza ze pozostale firmy zachowuja sie tak samo.
--
TA

On 2012-09-20, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world <Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world> wrote:

E, co krecisz. Jednym z koronych argumentow bylo 'na maki nie ma oprogramowania'

"w pewnych branĹźach"

No, prawie jak Sony, Dell, itd. Poza tym, ze taci wrzucaja cudzy system.
Ale mi to nie przeszkadza. Za to jak widac - od czasu zmiany architektury na standardowa zwykli uzytkownicy zaczeli kupowac maki.

Ale w Sony, Dell itp masz szeroką gamę sprzętu. Są takie dla biedoty,
dla bardziej zamoĹźnych gospodarstw i dla biznesu.

Apple ma ofertę zunifikowaną, czyli wszyscy kupują taki sam produkt,
bo wierzą, że jest on dla nich idealny.
Po chwili zastanowienia można dojść do wniosku, że różne grupy klientów
jednak mają inne potrzeby, czyli pewna garstka "średnich" kupuje coś
dla siebie. Cała reszta kupuje produkt dla kogoś innego, a różnicę
komfortu uzupełnia im "kultowość" czy też "trendowatość".

No i slusznie. Po co przeplacac skoro nie widzisz roznicy?
Z tym ze troche krecisz. Jakiego to wypasionego laptopa znalazles za 2500zl?

Z treści wynika raczej, że
x+10000=4x <=> x=3333.(3)

Za 3333.(3) można wyrwać kilka niezłych "ultrabooków" oraz całą gamę
fajnych Lenovo i HP.
Jeśli ktoś nie przejmuje się masą i wystarcza mu ~2h pracy na baterii,
to trudno znaleźć dobry powód do kupienia laptopa kosztującego więcej
niż 3333.(3) zł.

pozdrawiam,
PK

W dniu czwartek, 20 września 2012 19:01:16 UTC+2 użytkownik PK napisał:

Jeśli ktoś nie przejmuje się masą i wystarcza mu ~2h pracy na baterii,

to trudno znaleźć dobry powód do kupienia laptopa kosztującego więcej

niż 3333.(3) zł.

Gratuluję rozwiązania rowniania :)
Akurat padło na samsunga rf700 17" i7 8GB, jakieś tam jeszcze bzdety. Na baterii trzyma zdecydowanie dłużej niż 2h ;)

On 2012-09-20, Piotrpo <piotrpo@gmail.com> wrote:

Gratuluję rozwiązania rowniania :)

Sie studiuje, sie umi. :P

Akurat padło na samsunga rf700 17" i7 8GB, jakieś tam jeszcze bzdety. Na baterii trzyma zdecydowanie dłużej niż 2h ;)

No to raczej potwór. Zupełnie nie mój typ - dopuszczam tylko takie
12-14" :).

Te 2h to taka intersująca wartość. Wystarcza na dojazd do pracy,
na spotkanie, na przeciętną awarię prądu.

Do prywatnego użytku oczywiście lepiej coś trzymającego dłużej. Mój
sprzęt (niestety stara cegła: HP 6510b) trzyma ~4h z wifi i uznaję
to za sensowną granicę. Ostatnio zrobiło się 3:50 i już miałem zmieniać,
a tu nagle wyszedł Windows 8 i jest ponad 4:30 :P.

Nie mniej już mi się tych 2.5kg nie chce nosić i też myślę o czymś za
3333.(3) :).

pozdrawiam,
PK

Titus napisał:

Ale ja sie przesiadlem na sprzet apple ze 20 lat temu.

Mniej więcej wtedy również pracowałem na Makach. Przez kilka lat w pracowni przerobiłem ze 3 generacje tych komputerów. Ojej, ileż było z nimi problemów, zarówno sprzętowych (choć już wtedy w rodzącym się internecie znajdowali się nawiedzeni applowcy twierdzący, że Maki się nie zawieszają ;) jak i kłopotów z kompatybilnością ze światem pecetowym. Po zmianie pracodawcy wróciłem do tańszych a jednocześnie względnie szybszych pecetów i ogólnie rozumiany komfort pracy się poprawił. Tylko sprzęt stał się brzydszy, ale biorąc pod uwagę że komp stoi i tak pod stołem to ten argument mnie zupełnie nie rusza :-)

O rany, tylko jaki to ma związek z rowerami? :-) Może poprzez taką analogię, jak ostatnio pod schroniskiem: "bogaci" podjeżdżali na wypasionych odjechanych maszynkach bez jednej błotnej ciapki, zjadali obiad i jechali z powrotem do domu, a inni wsiadali na swoje skrzypiące, toporne i nieco zdezelowane maszyny i ruszali w dalszą walkę z terenem?

A.

In article <505b0223$0$1298$65785112@news.neostrada.pl>,
 "Alfer_z_pracy" <alferwywalto@mp.pl> wrote:

Titus napisał:
> Ale ja sie przesiadlem na sprzet apple ze 20 lat temu.

Mniej więcej wtedy również pracowałem na Makach. Przez kilka lat w pracowni przerobiłem ze 3 generacje tych komputerów. Ojej, ileż było z nimi problemów, zarówno sprzętowych (choć już wtedy w rodzącym się internecie znajdowali się nawiedzeni applowcy twierdzący, że Maki się nie zawieszają ;) jak i kłopotów z kompatybilnością ze światem pecetowym.

E, ja jakos nie mialem takich problemow/
Ani w domu ani w pracy... Choc oczywiscie znam takich co mieli, ale wynikalo to z ich nastawienia.

Po zmianie pracodawcy wróciłem do tańszych a jednocześnie względnie szybszych pecetów i ogólnie rozumiany komfort pracy się poprawił. Tylko sprzęt stał się brzydszy, ale biorąc pod uwagę że komp stoi i tak pod stołem to ten argument mnie zupełnie nie rusza :-)

Ale podalem tu gdzies przyklad firmy ktora doszla do wniosku ze jednak przejscie na pc nie daje efektow pozytywnych i wrocila do makow. Bo to nie w kompach problem, tylko w uzytkownikach.

O rany, tylko jaki to ma związek z rowerami? :-)

No wlasnie nie wiem.
Ale to kol. Mikke zaczal.
--
TA

Titus:

Ale podalem tu gdzies przyklad firmy ktora doszla do wniosku ze jednak przejscie na pc nie daje efektow pozytywnych i wrocila do makow. Bo to nie w kompach problem, tylko w uzytkownikach.

Można by toczyć długie wątki co lepsze, PC czy Mac, full czy hardtail i tak dalej, ale mnie w takie bezsensowne przepychanki nie wciągniecie :-) Prawie wszystko ma swoje plusy i prawie wszystko znajdzie amatora. De gustibus...

Pzdr
A.

W dniu 2012-09-20 15:45, Alfer_z_pracy pisze:

Titus:

Ale podalem tu gdzies przyklad firmy ktora doszla do wniosku ze jednak
przejscie na pc nie daje efektow pozytywnych i wrocila do makow. Bo to
nie w kompach problem, tylko w uzytkownikach.

Można by toczyć długie wątki co lepsze, PC czy Mac, full czy hardtail i
tak dalej, ale mnie w takie bezsensowne przepychanki nie wciągniecie :-)
Prawie wszystko ma swoje plusy i prawie wszystko znajdzie amatora. De
gustibus...

Full czy hardtail? Tu nie ma o czym dyskutować. Odpowiedź jest prosta - to zależy. Podyskutować to można o przewadze rapidów nad gripami.

--
biodarek

biodarek napisał:

Full czy hardtail? Tu nie ma o czym dyskutować. Odpowiedź jest prosta - to zależy. Podyskutować to można o przewadze rapidów nad gripami.

Właśnie o tym piszę. "Przewaga" jednego nad drugim to bardzo często kwestia niezwykle subiektywna oraz zależna od kontekstu.

Są tysiące szczęśliwych posiadaczy Apple, a są szczęśliwi także dlatego, że mają wymuskany wizualnie sprzęt. I nie przeszkadza im kompletnie na przykład brak slota pod kartę SD, co dla innych będzie dyskwalifikujące.

To jak, full czy hardtail? :-)

A.

On 2012-09-21 09:55, Alfer_z_pracy wrote:

biodarek napisał:

Full czy hardtail? Tu nie ma o czym dyskutować. Odpowiedź jest prosta
- to zależy. Podyskutować to można o przewadze rapidów nad gripami.

Właśnie o tym piszę. "Przewaga" jednego nad drugim to bardzo często
kwestia niezwykle subiektywna oraz zależna od kontekstu.

Są tysiące szczęśliwych posiadaczy Apple, a są szczęśliwi także dlatego,
że mają wymuskany wizualnie sprzęt. I nie przeszkadza im kompletnie na
przykład brak slota pod kartę SD, co dla innych będzie dyskwalifikujące.

Etam, nie przeszkadza. Przeszkadza, tyle ze maja maila do A. Slodowego ;]
http://applefobia.blox.pl/2012/07/Nifty-MiniDrive-czyli-jak-rozwiazac-problem-ktory.html

atm napisał:

Etam, nie przeszkadza. Przeszkadza, tyle ze maja maila do A. Slodowego ;]
http://applefobia.blox.pl/2012/07/Nifty-MiniDrive-czyli-jak-rozwiazac-problem-ktory.html

O mamo, to jest prawdziwe? I nawet ten wypychacz do przejściówki to nie jest fake?

ROTFL!

Apple, nie podążaj tą drogą :-)

W dniu 2012-09-21 11:13, Alfer_z_pracy pisze:

Apple, nie podążaj tą drogą :-)

To... nawet nie wiem jak to nazwać. :-)
To jest jakiś matrix niedorozwiniętych projektantów.
To... Nawet Animka czegoś takiego by nie wymyśliła Sorry Animka :-)
ale to takie Twoje klimaty. Nie wiadomo czy współczuć i ratować przed zrobieniem sobie krzywdy czy podejrzewać przemyślane działanie bo marketningowcy wyliczyli że jednak się opłaci. Jeśli to drugie to projektant pali się właśnie ze wstydu.
Ale cóż. "Cnotka albo piechotka" :-)

z

In article <505c1d7f$0$1221$65785112@news.neostrada.pl>,
 "Alfer_z_pracy" <alferwywalto@mp.pl> wrote:

Są tysiące szczęśliwych posiadaczy Apple, a są szczęśliwi także dlatego, że mają wymuskany wizualnie sprzęt. I nie przeszkadza im kompletnie na przykład brak slota pod kartę SD, co dla innych będzie dyskwalifikujące.

Ale po co im slot pod karte SD skoro takich kart nie uzywaja.
Ja akurat uzywam SD (w apracie) ale rzeczywiscie brak slota SD w MBP mi nie przeszkadza.
--
TA

W dniu 2012-09-17 13:27, coaster pisze:

IMH wciaz jest aktualne:
Mac -> "Plug & Play"

Taa. Jak masz akcesoria do Iphona 4 to je sobie podłączysz do 5-tki... za jedyne 29$ za przejściówkę. Ładne mi Plug&Play.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
GG: 291246, skype: kenickie_PL
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

W dniu wtorek, 18 września 2012 10:40:09 UTC+2 użytkownik Marcin Kenickie Mydlak napisał:

Taa. Jak masz akcesoria do Iphona 4 to je sobie podłączysz do 5-tki.... za jedyne 29$ za przejściówkę. Ładne mi Plug&Play.

To kwestia innowacyjności - w innych elementach się nie udało, to chociaż wtyczkę zmienili :)

;]
http://applefobia.blox.pl/2012/09/No-i-po-krzyku.html

Dnia Mon, 17 Sep 2012 00:14:51 -0700 (PDT), rmikke napisał(a):

- Apple wygrywa procesy z innymi producentami rowerów o stosowanie okrągłych kół w ich produktach.

Fajne :)
--
Jacek

W dniu 2012-09-17 09:14, rmikke pisze:

od bash.org.pl:

<Ryniu> Jeżeli Apple by robiło rowery:
- można by kręcić kierownicą za friko, ale hamować tylko odpłatnie,
- powietrze do kół - po 5 baksów, pompować można tylko specjalną pompką przez specjalny wentyl,
- bagażnik jest, ale nie można tam niczego przewozić, bo to wbrew warunkom licencji,
- rower jedzie szybko, ale strasznie ciężko kręci się pedałami, przez co siły wystarcza na max pół dnia,
- kosztuje 3x tyle, co normalny rower - płacisz za ogryzek i stylową białą ramę,
- Apple wygrywa procesy z innymi producentami rowerów o stosowanie okrągłych kół w ich produktach.

Gdyby taki rower od Appla działał po wyjęciu z pudełka tak dobrze jak taki iPhone to ja bym taki rower chciał.

Poprostu rozpakowuję i z uśmiechem na ustach używam. Wszystko elegancko działa (biegi, hamulce, nic się nie telepie, sztyca nie trzeszczy).

Nie twierdzę, że takich rowerów nie ma, zdarzają się czasem nieźle dopracowane modele. Ale nie każdy producent je robi i tanie nie są. Więc to tak jakby były od Apple ;-p

mp.

On 2012-09-17, Michał Pysz <pysz.michal@wp.pl> wrote:

Gdyby taki rower od Appla działał po wyjęciu z pudełka tak dobrze jak taki iPhone to ja bym taki rower chciał.

Nie wiem do czego porównujesz. Są jakieś telefony "zrób to sam" z klejem
i lutownicą w zestawie? :)

Miałem w życiu kilka komórek już i generalnie wszystkie działały
po wyjęciu z pudełka...

Poprostu rozpakowuję i z uśmiechem na ustach używam. Wszystko elegancko działa (biegi, hamulce, nic się nie telepie, sztyca nie trzeszczy).

Myślę, że podkreśliłeś ważną cechę fanów Apple. Uśmiechają się używając
sprzętu z jabłkiem. A klienci konkurencji po prostu używają :P.

pozdrawiam,
PK

On 2012-09-18 00:06, PK wrote:

On 2012-09-17, Michał Pysz <pysz.michal@wp.pl> wrote:

Gdyby taki rower od Appla działał po wyjęciu z pudełka tak dobrze jak
taki iPhone to ja bym taki rower chciał.

Nie wiem do czego porównujesz. Są jakieś telefony "zrób to sam" z klejem
i lutownicą w zestawie? :)

Miałem w życiu kilka komórek już i generalnie wszystkie działały
po wyjęciu z pudełka...

Poprostu rozpakowuję i z uśmiechem na ustach używam. Wszystko elegancko
działa (biegi, hamulce, nic się nie telepie, sztyca nie trzeszczy).

A do czego przyrownac wczesniejsza potrzebe podlaczenia do komputera urzadzenia zaraz po wyjeciu z pudelka?
Bo zakup iPoda touch czy iPhone'a rok czy kiedy to bylo na lotnisku, rozpakowanie, wlaczenie i nacieszenie oczu czarnym ekranem z ikonka
sugerujaca polaczenie z iTunesem pozostawia bezcenne wspomnienia... ;]

Nie wiem do czego porównujesz. Są jakieś telefony "zrób to sam" z klejem
i lutownicą w zestawie? :)

Miałem w życiu kilka komórek już i generalnie wszystkie działały
po wyjęciu z pudełka...

Rower z marketu też działa ale przyjemności z jazdy na dłuższą metę za wiele nie ma.

Też miałem wiele różnych telefonów/smartfonów i w sumie dopóki nie kupiłem iPhone to nawet byłem z nich zadowolony. Jakoś człowiek sobie radził z Symbianem na nokiach, jakoś szło wytrzymać HTC, które ciągle się wieszały.
Pierwszą myślą jak zobaczyłem iPhone: kurde jak go zresetować jak baterii się nie da wyjąć?!?
A tu zgroza: nic się nigdy nie wiesz, zawsze działa.
Rzeczy są rozmieszczone zwykle tak, że wiadomo co kliknąć. Nawet wifi u mnie w pracy, które jest takie, że zwykle konfiguracja zajmuje godzinę lub nie da się wcale jej zrobić zadziałała w kilka sekund.

Nie jestem lanserem, iphone mam z przypadku tylko dlatego, Ĺźe w moim abonamencie dawali za przysłowiową złotĂłwkę więc sprĂłbowałem. A teraz jak miałbym jako alternatywę uĹźywanie HTC HD2 z Windowsem (ktĂłry mi leĹźy w szufladzie) czy przesiadkę na HTC Wildfire z Androidem (teĹź mi leĹźy w szufladzie) to  bym poszedł do sklepu i kupił appla.

Poprostu rozpakowuję i z uśmiechem na ustach używam. Wszystko elegancko
działa (biegi, hamulce, nic się nie telepie, sztyca nie trzeszczy).

Myślę, że podkreśliłeś ważną cechę fanów Apple. Uśmiechają się używając
sprzętu z jabłkiem. A klienci konkurencji po prostu używają :P.

Wszystko dla ludzi. Są tacy co lubią kręcić śrubkami, pozastanawiać się nad sprzętem, czy rozbudową. A są tacy co jedynie używają.

Wracając do tematu grupy to mam w rowerach różne doświadczenia. Zarówno rowery budowane samodzielnie jak i zakup gotowców.
Raczej wybieram sprawdzone marki więc nie powinno być skuchy. A jednak zawsze znajdzie się coś niedopracowanego lub coś co źle działa czy przeszkadza.
Chciałbym mieć kiedyś taki rower, w którym wszystko jest takie jak chcę. Prosto z pudełka, bez kombinowania czy podmieniania.

Nie twierdzę, że to byłby jedyny rower jaki bym posiadał ale jednak bym go chciał mieć.

mp.

W dniu wtorek, 18 września 2012 00:54:41 UTC+2 użytkownik Michał Pysz napisał:

Chciałbym mieć kiedyś taki rower, w którym wszystko jest takie jak chcę. Prosto z pudełka, bez kombinowania czy podmieniania.

I od razu w Twoim ulubionym kolorze (o ile lubisz czarny).

OK, ten tekst to akurat nie Apple, po prostu nihil novi...

Michał Pysz napisał:

Rzeczy są rozmieszczone zwykle tak, że wiadomo co kliknąć. Nawet wifi u

mnie w pracy, które jest takie, że zwykle konfiguracja zajmuje godzinę
lub nie da się wcale jej zrobić zadziałała w kilka sekund.

Hm, wchodzimy w totalny OT, ale mam pewne doświadczenia z iphonem i ipadem. Można powiedzieć "gościnnie" bo sam bym sobie tego nie kupił, ale moja luba padła ofiarą wymuskanego marketingu firmy "A".

Cóż napisać, żeby nie napisać zbyt dużo. A. robi ładne rzeczy. "Dizajn" naprawdę przemyślany. Niestety, funkcjonalność - a to powinno być chyba najważniejszym czynnikiem - pozostawia cholernie wiele do życzenia. Nie będę wchodził w technikalia, dość powiedzieć że wspomniana właścicielka obu urządzeń niejeden raz (w domyśle: wiele razy!) klęła "genialne" rozwiązania firmy A. sprawiające problemy. I zawieszenia sprzętów się zdarzają, i kłopoty z używaniem lokalnych sieci (gdzie w tym samym miejscu urządzenia konkurencji łapią ową sieć w pół sekundy), kłopoty z komunikacją iphone-ipad (sic!), dodajmy do tego kretyńskie wgrywanie plików poprzez jakieś nieintuicyjne i wieszające się softy w rodzaju iTunesów, no i powiedzmy na sam koniec co by tu wybrać jako gwóźdź do trumny? Może choćby niemożliwość wsadzenia karty SD i zgrania zdjęć, którą to opcję w standardzie mają od lat połowe tańsze urządzenia konkurencji (tak, wiem, jest oczywiście specjalna przejściówka do tego służąca, mająca naprawdę idiotyczne kaprysy włącznie z idiotycznym komunikatem "to akcesorium nie jest obsługiwane" chociaż zdjęcia się zgrywają)?

Zanim fani Apple'a rzucą się z kontrargumentami że wszystkie powyższe wady można ogarnąć, niech wpierw zastanowią się że aby to zrobić trzeba wniknąć w tasiemcowe wątki na forach, stracić sporo czasu na rozgryzienie problemu. A statystyczny użytkownik (antytechniczny, powiedzmy 30-letnia kobieta zafascynowa ładną białą obudową i podniecona fajną reklamą) na pewno nie będzie wnikała w takie techniczne duperele. Pralka - działa, TV - działa, toster - działa, nokia - działa, a drogi Ajcoś tam czegoś nie umie. Lipa.

Osobiście mam w d... święte wojny Apple - reszta świata. Kocham Apple za stylistykę. Doceniam _niektóre_ sprytne rozwiązania softwarowe, które pewnie i są inspiracją dla delli, samsungów i innych. Ale nienawidzę za niespójność na linii design - cena - funkcjonalność. Za TAKIE pieniądze ich urządzenia powinny umieć o wiele więcej i powinny być o niebo łatwiejsze w użytkowaniu.

Wow, to se oftopicznie pojechałem! To może na koniec żeby było na temat grupy: z biegiem lat znajomi posiadający smartfony, nie tylko Apple'a, mają coraz więcej problemów na wyjazdach związanych z brakiem prądu. Wiadomo, duże LCD, dużo opcji, żre prąd na maksa. O mamo, a jak zapomną wziąć ze sobą ładowarki... tragedia :-) I wówczas mała, "niesmart" Nokia, ratuje sytuację bo działa do końca na jednym ładowaniu. Ale fakt, pogody w niej sprawdzić nie można i nie zatłitujesz ze zdobytego szczytu ;)

A.

pewnie i są inspiracją dla delli, samsungów i innych. Ale nienawidzę za
niespójność na linii design - cena - funkcjonalność. Za TAKIE pieniądze
ich urządzenia powinny umieć o wiele więcej i powinny być o niebo
łatwiejsze w użytkowaniu.

Hmm a w rowerach nie jest podobnie?
NiektĂłrzy kupują polską firmę Kross chwaląc dobrą cenę i osprzęt, ktĂłry   producent przywiesza do swoich ram.

A niektórzy wolą dopłacić za markę i kupić jakiegoś tam zachodniego XXX czy YYY choć wiele dopłaca się teoretycznie za sam znaczek.

mp.

W dniu wtorek, 18 września 2012 11:09:11 UTC+2 użytkownik Michał Pysz napisał:

> pewnie i są inspiracją dla delli, samsungów i innych. Ale nienawidzę za
> niespójność na linii design - cena - funkcjonalność. Za TAKIE pieniądze
> ich urządzenia powinny umieć o wiele więcej i powinny być o niebo
> łatwiejsze w użytkowaniu.

Hmm a w rowerach nie jest podobnie?

Niektórzy kupują polską firmę Kross chwaląc dobrą cenę i osprzęt, który producent przywiesza do swoich ram.

A niektórzy wolą dopłacić za markę i kupić jakiegoś tam zachodniego XXX czy YYY choć wiele dopłaca się teoretycznie za sam znaczek.

No nie wiem. Jak kupowałem rower Młodemu, to Gary Fisfer Tarpon był
o parę stów tańszy od Krossa Level A2, osprzęt może i słabszy,
ale za to sprawdzona dożywotnia gwarancja na ramę. Za znaczek dopłaciłem?

No nie wiem. Jak kupowałem rower Młodemu, to Gary Fisfer Tarpon był
o parę stów tańszy od Krossa Level A2, osprzęt może i słabszy,
ale za to sprawdzona dożywotnia gwarancja na ramę. Za znaczek dopłaciłem?

No sam mówisz, że osprzęt słabszy :-p

mp.

W dniu wtorek, 18 września 2012 11:19:08 UTC+2 użytkownik Michał Pysz napisał:

> No nie wiem. Jak kupowałem rower Młodemu, to Gary Fisfer Tarpon był
> o parę stów tańszy od Krossa Level A2, osprzęt może i słabszy,
> ale za to sprawdzona dożywotnia gwarancja na ramę. Za znaczek dopłaciłem?

No sam mówisz, że osprzęt słabszy :-p

1. Kiedy ja już nie pamiętam...
2. Gary był TAŃSZY.

W dniu poniedziałek, 17 września 2012 09:14:51 UTC+2 użytkownik rmikke napisał:

<Ryniu> Jeżeli Apple by robiło rowery:
- można by kręcić kierownicą za friko, ale hamować tylko odpłatnie,
- powietrze do kół - po 5 baksów, pompować można tylko specjalną pompką przez specjalny wentyl,
- bagażnik jest, ale nie można tam niczego przewozić, bo to wbrew warunkom licencji,
- rower jedzie szybko, ale strasznie ciężko kręci się pedałami, przez co siły wystarcza na max pół dnia,
- kosztuje 3x tyle, co normalny rower - płacisz za ogryzek i stylową białą ramę,
- Apple wygrywa procesy z innymi producentami rowerów o stosowanie okrągłych kół w ich produktach.

Dodał bym jeszcze:
Nie miałby przerzutek, bo Stefan powiedział, że są niepotrzebne
Koła miałyby 26 1/4" bo to najbardziej ergonomiczny rozmiar do każdego roweru
Jeden rozmiar i siodełko zaspawane na stałe - w imię wolności od obsługiwania zbędnych rzeczy systemu.
Blokująca się kierownica - ale tylko u niektórych użytkowników, bo źle trzymają

Dodał bym jeszcze:
Nie miałby przerzutek, bo Stefan powiedział, że są niepotrzebne
Koła miałyby 26 1/4" bo to najbardziej ergonomiczny rozmiar do każdego roweru
Jeden rozmiar i siodełko zaspawane na stałe - w imię wolności od obsługiwania zbędnych rzeczy systemu.
Blokująca się kierownica - ale tylko u niektórych użytkowników, bo źle trzymają

Wazne jest aby odpowiednio dbac o sprzet Apple, wtedy bedzie dzialal niezawodnie; tutaj zamieszczono tutorial (niestety po niemiecku):
http://www.snotr.com/video/8965/So_papa__how_do_you_like_the_iPad_we_got_you