Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Rower poziomy jest najlepszym typem roweru

Rower poziomy jest najlepszym typem roweru

Data: 2010-07-20 09:31:54
Autor: Maciej
Rower poziomy jest najlepszym typem roweru
Mam też uwagę do Mariusza Kruka, Iguana, Jana Wrzask i innych którzy "wytaczali
armatki":

NAUKOWO widzę to tak:

- naukowo rzecz biorąc energia kinetyczna obracającego się koła 28" i koła 16"
jest taka sama (ale tylko wtedy gdy ich masy są identyczne - w praktyce jednak
tej samej klasy koła 16" a 28", podobnie 26" a 28" różnią się masą) - naukowo rzecz biorąc w ruchu obrotowym przekazywanym na ruch postępowy liczy
się opór toczenia i tu panuje prosta zasada: im większe koło tym mniejszy opór
toczenia (i dlatego w praktyce kolarze jeżdżą na 28", dla ścisłości 700, żaden
kolarz nie chciałby pokonywać oporu toczenia kół 20" bo to byłyby odczuwalne
straty, pomimo zysku na wadze)
- naukowo rzecz biorąc masa to dodatkowe obciążenie/ straty odczuwalne przy
przyspieszaniu i jeździe pod górkę (w praktyce to kolarze dostają niekiedy
"odchudzone" rowery z lżejszymi ramami, lżejszymi kołami gdy wiadomo że będzie odcinek w przeważającej mierze z podjazdami)
- naukowo rzecz biorąc prędkość zależy też w dużej mierze od wydolności
organizmu kolarza (rower to nie wszystko, ktoś bez kondycji zmęczy się nawet na
wyczynowej leciuteńkiej kolarce i może zostać przegnany przez młodego "szczyla"
na ciężkim BMX, z rowerami poziomymi jest podobnie - zwłaszcza pod górkę: trzeba
mieć np. dobre krążenie krwi - wszystkie słabości, brak kondycji organizmu
zostają w trakcie jazdy o własnych mięśniach maksymalnie uwidocznione w pełnej
krasie)
- gdy człowiek dysponuje siłą mięśni 200 - 250W (średnio) to aerodynamika pod
górkę nie ma większego znaczenia, bo taka moc nie rozpędzi zbytnio roweru i mamy
wtedy do pokonania głównie siłę grawitacji która zależy od masy. Ale dla
wyczynowca który jest w stanie oddawać 500W mocy owiewka już ma znaczenie w
jeździe pod górę (w kolarstwie przecież aerodynamika to: kaski, obcisłe stroje,
aerodynamiczne koła, pochylona aerodynamiczna pozycja, wąska kierownica). - liczy się każdy opór który po zsumowaniu z pozostałymi wpływa na całkowite osiągi:
a) opory przekazywania napędu (nasmarowany łańcuch, przekładnia wielobiegowa,
skosy łańcucha, długość łańcucha, opory rolek łańcucha, pedały zatrzaskowe),
b) opory aerodynamiczne,
c) opory toczne (wielkość kół, masa kół, ogumienie, ciśnienie, rodzaj i stan
łożysk, opory wolnobiegu),
d) opory grawitacyjne (jazda pod górkę - tutaj im lżejszy rower tym lepiej)

PRAKTYCZNIE:

- rower dla mnie to po prostu środek transportu - nieważne czy poziomy czy
"tradycyjny" - wiem że rower ma ograniczenia, nie robię z niego jedynego środka
transportu (mam rower miejski, rower poziom,y rower górski, skuter, motor,
samochód i wybieram w zależności od sytuacji)
- rower poziomy jest bardzo wygodny (dla mnie) ale po przeniesieniu się do
miasta jestem niezadowolony ze swego pierwszego roweru poziomego (Flevo-Racer),
bo nie prowadzi się dobrze przy wolnych manewrach. Są rowery (poziome) które
świetnie się prowadzą również przy wolnych prędkościach - i to tylko kwestia
wyboru odpowiedniego modelu: kupiłem właśnie taki rower poziomy M5 CityMate
który pod tym względem jest właśnie O.K.. Flevo-Racer był moim pierwszym wyborem
gdyż nie miałem wtedy dostępu do innego taniego roweru poziomego!
- duże koła 28" moim zdaniem odczuwalnie zmniejszają opory toczenia (np. 20" do
26" to kolosalna różnica, między 26" a 28" też czuję różnicę), duże koła
poprawiają komfort jazdy, lepiej znoszą nierówności w jezdni, dzięki 28" kołom
(moim zdaniem) jeździ się szybciej niż na 26" (albo inaczej: jeździ się lżej
przy tej samej prędkości) i to (moim zdaniem) nie tylko kwestia ciśnienia czy
ogumienia. Sam rozmiar kół też ma znaczenie (moim zdaniem)
- ciśnienie, ogumienie też ma osobne znaczenie (im wyższe ciśnienie, im węższa
opona, im mniej bieżnika tym szybciej)
- rower poziomy do miasta powinien być zwarty/kompaktowy - i prawdą jest że mało
jest takich konstrukcji i to właśnie ludzi wkurza i zniechęca gdy przyjdzie
taszczyć/parkować rower poziomy w bloku. Ale jednak są też rowery poziome
nadające się do miasta (choć jest ich stosunkowo mało, ale jednak są)
- rower poziomy nadaje się w teren ale musi to być odpowiedni model. Np.
francuski QBX, amerykański LightFoot Cycles ATC, brytyjski Trailcat (model
koncepcyjny), niemiecki ZOX 2WD (koncepcyjny), niemiecki "Tripendo".
"Uterenowiony" rower poziomy podobnie nawet co "tradycyjny" MTB ma jakieś swoje
ograniczenia. "Tradycyjny" rower MTB nie nadaje się w każdy teren bez wyjątków.
Nawet przejechanie przez pień zwalonego drzewa na "tradycyjnym" rowerze MTB może
okazać się niekiedy niemożliwe i trzeba będzie zsiąść (albo zaklinuje koło
między skałami gdy jeździmy po skałach, itp.). Tak samo rower poziomy -
trzykołowy nie zmieści się wszędzie, bez silnika elektrycznego czuć większą masę
trzykołowca (aha - rower nie może być z silnikiem, sorry)
- rower z silnikiem elektrycznym (poziomy czy "tradycyjny") to bardzo przyjemny,
tani środek transportu (pod warunkiem że wiemy jak dobrać wydajne baterie)

Jedno jest pewne: "tradycyjne" rowery MTB z racji ceny i dostępności bardziej
zachęcają. To się zgadza. Wybiera się też portfelem. Nie mając dostępu do tanich
rowerów poziomych ani gdy nie ma zbyt wielu modeli owych rowerów poziomych to
wyciąga się pochopne wnioski "że się nie nadaje". Flevo-Racera (MBB) do miasta
faktycznie nikomu nie polecam. LWB (nawet z dobrą geometrią) do miasta też bym
do miasta nie chciał. Do miasta nie chciałbym też trajka o rozstawie przednich
kół powyżej 80 cm.

P.S. Większa waga roweru, nawet o 15 kg nie jest odczuwalna gdy mamy silnik
elektryczny o mocy 500W (albo jeszcze mocniejszy). Przeciętny człowiek ma
(średnio) 250W mocy.

--


Data: 2010-07-20 22:26:43
Autor: nerwosolek
Rower poziomy jest najlepszym typem roweru
Daj spokój, czwórkołowców się policja czepia

http://www.youtube.com/watch?v=pSwig1tgUtY

--
nerwosolek

Rower poziomy jest najlepszym typem roweru

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona