Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Rower przelajowy

Rower przelajowy

Data: 2013-11-22 09:30:55
Autor: mt
Rower przelajowy
W dniu 2013-11-22 08:26, Iguan_007 pisze:
Hej,

Czy ktos z Was jezdzi na rowerze przelajowym i moze sie podzielic swoimi doswiadczeniami? Z tego co czytam to
taki rower jest niezly do jazdy po miescie, po  blotnistych drogach i  sciezkach. Ale mnie interesuje jak to sie sprawdza na
suchych szutrowych i kamienistych drogach/szlakach. Bardzo trzesie? Czy w tej (prawie) szosowej pozycji ciezko jest na zjazdach, powiedzmy 20%+? Oczywiscie nie uzywalbym takiego roweru w ciezszym terenie ale w okolicy mam sporo stromych drog szutrowych. I tam rower gorski jest za wolny i za ciezki a rower szosowy za “twardy” i nerwowy (chocby przez nieodpowiednie ogumienie).

To zależy. Może być różnie w zależności od tego jaka jest kierownica (baranki też są różne), czy są zdublowane klamki hamulcowe, jaki jest mostek itd. Ja generalnie jeżdżę na sztywnym crossie, od czasu do czasu mam też możliwość jazdy na przełaju (nieco zmodyfikowany Specialized Tricross). Rower ma mostek o wyższym wzniosie od standardowego i szerszego baranka, w dodatku rogi nie są gięte "prosto" tylko na zewnątrz. Jak dla mnie to jest ideał uniwersalnego roweru. Jeździłem nim zarówno po mieście, po asfaltach za miastem jak i po kaszubskich szutrach i tucholskich kocich łbach. Czy mocno trzęsie to Ci nie powiem, bo nie mam punktu odniesienia, po prostu od zawsze jeździłem na sztywniakach :) ale generalnie bardzo wygodnie mi się jeździło (no może poza kocimi łbami, ale po tym to chyba na wszystkim się niewygodnie jeździ). W górnym chwycie pozycja jest całkiem relaksująca, na zjazdach nie ma problemu (podwójne klamki hamulcowe) a do bardziej sportowej jazdy po asfalcie zostaje dolny chwyt, choć przyznam, że gdyby rower miał prosty albo ujemny mostek, to dla mnie byłoby już za nisko.


--
marcin

Rower przelajowy

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona